E-book
18.9
drukowana A5
33.47
W głębi własnej imaginacji poezje

Bezpłatny fragment - W głębi własnej imaginacji poezje


Objętość:
44 str.
ISBN:
978-83-8245-882-4
E-book
za 18.9
drukowana A5
za 33.47

Anielica

Czy chcesz wzbić się w przestworza?

Czy chcesz być wśród Najwyższych?

To chodź do mnie, a podaruję ci skrzydła.

Moja anielica.

Jej skrzydła lśnią bezskazitelnym blaskiem.

Chcę jej i tylko jej.

Wtulić się w jej pierś.

Jej ciało idealne.

Anielskie.

Ideał.

Anioł nie kobieta.

Moja na zawsze.

Czego pragniesz?

Czego pragniesz?

Bogactwa?

Uczucia?

Dam ci wszystko jak na tacy.

Tylko poproś.

Czego pragniesz?

Powiedz, a obdarzę cię czym chcesz.

W objęciach mroku

Stąpam cicho po mrocznych uliczkach miasta.

Strach i trwoga w mym sercu wzrasta.

Boję się tego co przede mną czeka.

Czy staję się już marnym strzępem człowieka?

Mizernieje od środka. Serce tłucze jak szalone.

Moje życie jest już skończone.

Błądzę jak ślepiec w mgle mlecznobiałej.

Błądzę wśród obłoków czerni koszmarnej.

Wołam kogokolwiek, lecz głuchy mój krzyk.

Popadam w paranoję. Wokół mnie zbiera się grono strzyg.

Poddaję się. Nie ma ucieczki. To mój koniec.

Do wiecznego snu zaplotę już dłonie.

Łzy

Ile jeszcze kropel łez mam wylać,

Byś mnie zauważyła?

Ile kropel łez mam wylać,

Byś mnie doceniła?

Czemu zostawiasz mnie na pastwę losu?

Czemu zagłuszasz mnie, bym nie usłyszał twego głosu?

Łzy takie słone płyną mi po licach.

Ile jeszcze mam tkwić we własnych granicach?

Zniewolenia…

Swego upodlenia.

Upadłem tak nisko.

Czemu nie mogę być obok ciebie blisko?

Me serce krwawi, przebijane ostrzami rozpaczy.

Czy me serce już nigdy miłości nie zobaczy?

Dlaczego pozwalasz mi na to, bym usychał z tęsknoty za Tobą?

Pozostawiasz mnie samego z samotności chorobą.

Bez ciebie me życie jest szare, mętne.

Twe serce cały czas jest obojętne.

Umieram pozbawiony twej miłości.

Usycham samotnie w swej podłości.

Stałem się dla ciebie zerem. Rysą na szkle przeszłości.

Odarty z uczuć. Odarty z godności.

Nic nieznaczący.

Zapach śmierci

Czy czujesz odór śmierci?

Tak… Jest blisko…

Masz ostatnią szansę na zbawienie.

Sznur, bądź nóż.

Pigułki, bądź kulka.

Twój wybór.

Czy czujesz już słony smak łez?

To Twe odkupienie.

Śmierć już czeka, by zabrać cię ze sobą.

Tylko zrób ten ostateczny krok.

Wydaj ostatnie tchnienie.

Wznieś oczy ku niebu i odpłyń.

Odpłyń w krainę cieni.

Pozwól śmierci wziąć cię w objęcia.

W umierające dni

Wszystko przepada.

Popada w ruinę.

Kończy się życie na tym świecie.

Apokalipsa.

To koniec.

Krwawy deszcz.

Zwiastun śmierci.

Czarne chmury zbierają się na niebie.

Śmierć i pożoga.

Popioły i ruiny.

Klęska.

Świat odchodzi w zapomnienie.

Plugastwo

Rozprzestrzenia się plugastwo.

Brzydota staje się jedynym pięknem.

Zgnilizna.

Odór.

Brud.

Chodzisz po ziemi usłanej gnijącymi zwłokami.

Krew wsiąka w ziemię.

W nozdrza wdychasz fetor rozkładu.

Ten świat popada w ruinę.

Taplasz się wśród jeszcze ciepłych parujących trzewiach twych bliskich.

Ogarnia cię rozpacz.

Zostałeś sam.

Straciłeś wszystkich, których kochałeś.

Zdany na pastwę losu.

Samotny.

Nicość

Spadam.

Spadam w przepaść.

Bez sił.

Żadnej nadziei na ratunek.

Zostałem sam.

Upadam.

Przegrałem.

Straciłem wszystko.

Ogarnia mnie pustka.

Nicość.

Bezradność

Czuję się pusty.

Pusty od wewnątrz.

Odebrała mi ostatnią cząstkę uczuć.

Nie potrafię już chyba kochać.

Czuję smutek.

Czuję samotność.

Łzy nie koją mej zranionej duszy.

Odeszła ode mnie.

Odeszła na zawsze.

Tęsknię za nią.

Dniami i nocami.

Dlaczego?

Dlaczego mnie to trafiło?

Gorzka pigułka rozpaczy rozpuszcza mi się w ustach.

Zostałem sam.

Zdany na pastwę losu.

Bezradny.

Zwiędły już miłości kwiaty.

Odeszła na zawsze.

To mój koniec…

Upadek anioła miłości

Czemu chcesz mnie zdeptać?

Czemu chcesz mnie poniżyć?

Nie wyrywaj mi skrzydeł.

Nie pozbawiaj mnie miłości.

Chcę kochać.

Pozwól mi żyć pełnią życia.

Nie wlewaj w me serce jadu.

Odejdź.

Odejdź ode mnie.

Nie zbliżaj się do mnie.

Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 18.9
drukowana A5
za 33.47