E-book
20.58
Tu i Tam

Bezpłatny fragment - Tu i Tam

Poezja współczesna


Objętość:
86 str.
ISBN:
978-83-8324-343-6

Jak w teatrze

Każdy doświadcza życia inaczej. Życia fizycznego, bycia, ale i rozumienia świata w różnych jego aspektach, odczuwania siebie i innych.

Wszyscy mamy do tego prawo i wybór, wolny wybór. Doświadczenia pozwalają odkrywać siebie na nowo albo odkrywać to, co było w nas od zawsze, a nigdy nie zdawaliśmy sobie z tego sprawy.

Jak powstał ten tomik? Dlaczego? Dla kogo?

Wyobraź sobie teatr, piękne schody przed wejściem, latarnie oświetlające stary budynek… Wchodzisz do środka z ciekawością wnętrza, otoczenia, atmosfery. Zastanawiasz się, jak wyglądają sale, czym będzie spektakl. Czym będzie dla Ciebie, o czym będzie? Może znasz już tę historię, a może ktoś ją opowiedział? Sam musisz sprawdzić. Idziesz dalej z odwagą i radością.

Wchodzisz na widownię. Rozglądasz się wokół: sala z pięknie rzeźbionymi balkonami, fotele obite przemiłym materiałem… Zajmujesz miejsce i czekasz. Zadajesz sobie kolejne pytania. Zaczynasz analizować, kalkulować, a może masz oczekiwania, nastawiasz się, bo inni mówili tak czy inaczej…

Czas, byś już przestał myśleć, analizować, a zaczął obserwować… siebie, odpowiedź jest w Tobie.

Niczego nie oczekuj — czy od ludzi obok, od atmosfery, czy od spektaklu, aktorów, tekstów, czy też od wierszy…

Jako widz przestałam oczekiwać… Przyjęłam, co zobaczyłam, odkryłam, odczułam i… akurat tak to opisałam.

Teraz tylko usiądź i zobacz, poczuj, odczuj, zastanów się, nie oczekuj stanów, emocji… Po prostu bądź i otwórz każdą swoją komórkę na każdą wibrację, która do Ciebie przypłynie…

W teatrze nie gotujesz, nie prasujesz, nie rozmawiasz z nikim, tylko słuchasz i przyjmujesz…

Zapraszam, zatrzymaj się… Usiądź w miejscu, gdzie będzie Ci najwygodniej. Poszukaj w sobie, co jest dla Ciebie dziś najważniejsze…

Widzisz piękną, grubą, aksamitną kotarę, która zwisa nad deskami sceny. Co jest za nią? Za tą kotarą stoję ja… najpierw z kilkoma wierszami, w nocy napisanymi… Wychylam się i obserwuję, co się dzieje na widowni. Kto jest po drugiej stronie. Zauważyłam, że ktoś przychodzi, ktoś odchodzi, bo nic się nie dzieje. Ktoś jest ciekawy, a ktoś jeszcze nie okazuje zainteresowania. Kotarę szybko zasłaniam, nie, jeszcze nie teraz… Odwracam się, ale na chwilę, bo kolejne odczucia przychodzą, kolejne wersety się tworzą… Zaraz wrócę. I wracam codziennie, nie kończąc, co jest we mnie, tylko wypełniając kolejne strony, by uwolnić to, co boli i dać innym szansę uwolnienia swoich…

Otworzyły się przestrzenie, za którymi bardzo tęskniłam i których kiedyś pewnie doświadczyłam. To, czym się otaczamy, już kiedyś było, teraz odkrywamy na nowo, gdy sobie na coś pozwalamy, w odwadze i ciekawości szukając tego, co nasze. Przypomina nam o tym, co się działo… Z czym się borykaliśmy, za czym tęskniliśmy.

Po chwili wracam i za kotarą, na scenie, stoję już z książką, zastanawiając się, czym ona jest dla mnie, a czym może być dla innych…

Bo to, co odkryłam w sobie, to Miłość. A Miłość ma wiele twarzy…

Miłość do siebie, gdy budzę się codziennie i dbam o to, czym i kim jestem.

Miłość pomiędzy rodzeństwem, które troszczy się, by wzajemnie czuć się bezpiecznie. Gdy opieka jest blisko, ale nie odczuwasz zamknięcia, tylko ochronę w Radości odkrywania świata na nowo.

Miłość do dziecka bez warunku, że musi być grzeczne i piękne.

Miłość do przyjaciół, którzy po prostu są, nie mają oczekiwań i nie wymagają poświęcania czasu. Bo niczego nie musisz poświęcać, by w miłości odczuwać.

Miłość do partnera, który w Wolności bycia jest. Który odczuwa bez słów, przy którym świat otwiera się na nowe przestrzenie, przy którym wystarczy oddychać, a reszta przychodzi sama… A może to Ty chcesz teraz stanąć na scenie i powiedzieć, czym dla Ciebie jest Miłość…

Odwaga w dotykaniu różnych stref w naszym życiu powoduje otwarcie na to, czego wcześniej nie mogliśmy nazwać lub dawno nie doświadczaliśmy.

Tęskniłam, płakałam, bo Miłość bezwarunkowa nie była dostępna…

Teraz mogę stanąć i powiedzieć, że już koniec cierpienia, chcę pełni miłości dla siebie, wszystkiego i wszystkich.

Ty też możesz: zechciej być tam, gdzie Miłość w Radości wypełni też Ciebie! Niech wróci!

Kotara się rozsunęła, scena pokazała… Czas zacząć.

Zapraszam do fragmentu mojego świata.

Dorota Czyszczonik


Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.