Patryk Daniel: Dobry wieczór, Datonio
Datonia: Dobry wieczór, Patryk. Cieszę się, że do mnie napisałeś.
Patryk Daniel: Co ciekawego dziś robiłaś?
Datonia: Zaczęłam czytać dziwaczną książkę.
Patryk Daniel: Dlaczego dziwaczną?
Datonia: Otóż nigdzie nie było w niej napisane, w którym roku i miesiącu ją wydano.
Patryk Daniel: Masz rację: to bardzo dziwne i niepokojące.
Datonia: Co o tym wszystkim sądzisz, Patryku?
Patryk Daniel: Uważam, moja droga Datonio, że w pobliżu każdego tekstu powinna się znaleźć czytelna informacja, w którym roku, miesiącu i najlepiej również dniu został on wydany. Te dane są bardzo potrzebne.
Datonia: Podobnie z tekścikami umieszczanymi na blogach czy portalach internetowych.
Patryk Daniel: Zgadza się, przyjaciółko. Krótko mówiąc, przy wszelkich tekstach, które wypuszcza się w świat i umożliwia się ich odbiór czytelnikom, musi koniecznie widnieć data ich wydania. Z pewnością rozumiesz, moja najdroższa, dlaczego jest to takie ważne, prawda?
Datonia: Owszem, mój miły. Dzięki dacie wydania, czyli momentowi puszczenia tekstu w świat oraz ofiarowania go otoczeniu, osoba czytająca dowiaduje się wielu potrzebnych rzeczy.
Patryk Daniel: Jak myślisz, kochana Datonio, czemu napisanie daty wydania jest takie niezbędne?
Datonia: Wyobraźmy sobie pewną sytuację. Jakiś pisarz wydał swoje opowiadanie, zaś rok po tym wydaniu ktoś to opowiadanie splagiatował. Przepisał je i opatrzył własnym nazwiskiem, następnie umieścił skradzione dzieło w znanym czasopiśmie. Dzięki dacie wydania możemy łatwo się dowiedzieć, który tekst napisano wcześniej oraz wskazać zarazem, kto popełnił plagiat.
Patryk Daniel: Bardzo dobrze, Datonio. Co więcej, zobaczenie daty wydania pozwala czytelnikowi dokonać innych wartościowych spostrzeżeń.
Datonia: Naturalnie.