PROLOG
Witajcie kochani czytelnicy, przyjaciele i Ci, którzy nadal walczą!
Przygotowałam dla Was kolejny zestaw emocjonalnych i prawdziwych wrażeń. Jesteście dla mnie bardzo ważnym elementem budującym i motywującym w moich dokonaniach.
Jak się czujecie? Szukacie właściwej drogi? Czekacie na znak, który zmieni Wasze życie? Boicie się, że znów zabłądzicie lub się potkniecie?
Moi drodzy w tej księdze możecie znaleźć odpowiedzi na wszystkie nurtujące Was kwestie.
Pamiętajcie nigdy już nie będzie sami… zawsze możecie na mnie liczyć.
To co… gotowi na kolejną podróż pełną zrozumienia, miłości, wsparcia oraz tą, w której słowo TABU nie istnieje…!
Jeśli tak to zaczynajmy!!!
Grafika w pełni wykonana przez sztuczną inteligencję AL w aplikacji Bing. :)
I TOMIK „C-ZYŚCIEC”
„CHCESZ…?”
Nie chcesz mówić o swoim życiu?
Nie chcesz dążyć do przetrwania w ciągłym ruchu?
Nie chcesz zrozumieć sensu własnych rozmów?
Nie chcesz wiedzieć jak zadbać o cudze czyny?
Chcesz wyrzucić chęci i czas w grawitacji byciu?
Chcesz odejść po ostatnim prawdziwym buchu?
Chcesz zgadzać się wśród oszukanych głów?
Chcesz spłukać przeszłość z emocji rynny?
„CIĄG DALSZY”
Ilość damskich psów, rasowych nie przypomina,
Demon przeszłości występki czasu wypomina,
Dawno głosy mgła rozpaczy uciszyła,
Duma do kieszeni się już nie zakryła…
Nadal słyszę Twoje echo rozczarowania,
Nad grobem poczujesz kurz skakania,
Z martwych powstaje serce i duszy deszcz,
Oczami zagubionymi spogląda na świat zepsuty mieszcz…
Gniew wzrasta podczas ozdabiania ciał,
Pokutę każdy zyskuje, gdy los życiu sprzyja,
Samotny wiatr wspomnieniem cierpienia wiał,
Podczas emocji i społeczeństw przyjemnie się wymija…
„SPOŁECZNOŚĆ”
Wampir emocjonalny rozpoczął codzienne polowanie,
Nagle usłyszysz Jego pierwsze o pomoc wołanie,
Jego funkcja to piekielnych odnóży czas i pieniądz,
Miecz rozpaczy lśniącym oddechem — mosiądz.
…
Gwałt uczuć spragnionych skomlenia uderza,
Pokazać swoje EGO przysparza o demonów ciarki,
Marsz pogrzebowy do serc zranionych zmierza,
Społeczność osób zaginionych przechyla życia miarki…
„…?…”
Czasem istnienie rani jak miecz obosieczny,
Ból może wydawać się rzeczywistością,
Zadajesz sobie pytanie: „Czy płacz jest konieczny?”
Ulewa łez wzruszenia kłóci się ze złością.
…
Kłamstwo codzienności przytłacza sprawiedliwe przetrwanie,
Częste przeprosiny rzucane z liśćmi na wietrze,
Na wrażliwość kłania się jedynie wieczne skazanie,
Ciało wciąż słania się w czarnym swetrze.
…
Żałoba wnętrza trwa już ładnych parę lat,
Właściwa ścieżka wiedzie poprzez korzenie i góry,
Nad każdą istotą czuwa Fair Play kat,
Czy świat naprawdę jest taki ponury?
„GŁOSY”
Myślenie boli bardziej niż zadany od życia cios,
Na różnorodnych głowach pozostał ostatni siwy włos,
Co daje Ci możliwość ciągłego trwania?
Czy jest możliwość życia i pełnego garściami brania?
…
Tyle pytań do wszechświata, a tak mało sensu w odpowiedziach,
Udaje Ci się odszukać symbole w narzędziach,
Dlaczego wciąż walczysz mimo wielu potknięć?
Ludzie nadal używają cichych, zakazanych zaklęć?
„3”
Plugawa krew cieknie z mych ust,
Uśmiech psychopatki wpadł Ci w gust?
Chętnie pożrę Twą duszę obrzydliwą,
Potrójne szczęki będą męką mściwą,
Torturom bądź dziś posłuszny,
Albo Twa śmierć ominie dzień Zaduszny,
Miejsce w piekle przygotuję Ci specjalnej troski,
Byś miał wyrwane ząbki, kończyny, paznokcie, całe wnętrze,
Wiecznie odrastane Twe ciało, że demonom zostaną ogryzki,
Psychopatka wypełnia Tobą swój umysł i powietrze,
Wyklęty Twój żywot na wieczne podpalanie,
Nikogo nie wzrusza Twój krzyk i skomlenie…
„CP”
Polityka wytrwania na Waszej planecie powoduje mdłości,
Ustawiacie pionki według własnej hierarchii,
Pokazujecie system zepsutej wrogości,
Człowiek się gubi kto stoi na straży Monarchii.
…
Rząd Ojczyzny owej wywołuje migreny,
Próbujesz wytrwać jak na Wężowej Wyspie,
Czasem na spotkaniach występuje brak weny,
Czy ten ból ustanie po połkniętej Nospie…?
„ŚWIEŻE MIĘSO”
To dziwne uczucie piekielnych płomieni,
Kości modlące się do burz i tęcz,
Wzrok szklany niczym rozbite szkło,
Ukryj emocje, gdyż żmije już polują…
…
Leżysz bezwładnie wśród kolorowych kamieni,
Zatrzymaj się na chwilę obok zmęczonych poręcz,
Impreza odbędzie się gdy skończy Ci być mdło,
Kły ofiar śmiertelnych tylko pociesznie kuleją…
„MARSZ ZA TŁUMEM”
Rytm serca wybija ostatnią szansę tematu ukrytego,
Umysł opuszcza gardę po jawności koncercie,
Ciało zarasta bujnym krzewem różanym,
Echo unosi w swej doskonałości nut i dźwięków tarcie.
…
Pytasz swe oblicze i lustrzane twarzy odbicie,
Rozumiesz sens muzyki z duszy pięknej grającą,
Znasz definicję szczęścia nauczoną na pamięć,
Odpowiadasz słowami tłumu i obłudy wciąż istniejącą.
„OTWÓRZ DRZWI”
Szafa wciąż pełna ludzkich uczuć spragnionych,
Stół przewrócony czynami serc nieuniknionych,
Łóżko zaścielone słowami społeczeństw uciszonych,
„Dom” piękny i doskonały ukazuje idealność po drzwi otwarciu.
…
Ściana pokryta farbą i obrazami twarzy niezmyślonych,
Podłoga odbija dzieła człowieka praw się domagających,
Sztućce uzbrojone podczas moralnych walk nieukończonych,
„Dom” wciąż zamknięty na wzrok w sposobności oparciu…
II TOMIK „I-RONIA (LOSU)”