Książka powstała w oparciu o materiały własne autora jak i przy pomocy Francuskiej Wikipedii, a także portalu zdjęć Pixabay. Teksty źródłowe Wikipedia. Na okładce książki znajduje się fotografia Jowisza jako planety będącej w teoriach spiskowych siedzibą demona.
Źródła.
Emmanuel Taïeb, Conspirationnisme, Encyclopædia Universalis online universalis, Francja dostęp 2020-12-14.Michael J. Wood & Karen M. Douglas. “What about building 7?” A social psychological study of online discussion of 9/11 conspiracy theories. „Frontiers in Psychology”. 4, 2013.Michael Shermer. Conspiracy central. Who believes in conspiracy theories and why. „Scientific American”. 311/6, 2014.Ted Goertzel. Conspiracy theories in science. „EMBO Reports”. 11/7, s. 493–499, 2010. Bradley Franks, Adrian Bangerter & Martin W. Bauer. Conspiracy theories as quasi-religious mentality: an integrated account from cognitive science, social representations theory, and frame theory. „Frontiers in Psychology”, 2013. Jan-Willem van Prooijen. Why Education Predicts Decreased Belief in Conspiracy Theories. „Applied Cognitive Psychology”. 31 / 1, s. 50–58, 2017. I inne.
Teoria spiskowa
Zawsze intrygowała mnie załóżmy jakaś tam teoria spiskowa, a że takich teorii spiskowych możemy na co dzień zaobserwować setki a nawet tysiące w naszym życiu codziennym, począwszy od teorii o starożytnych kosmitach flancujących życie i technologie do naszego bytu na ziemi, albo teorie dotyczące trójkąta bermudzkiego, czy wiele wiele innych takich teorii, w sumie zatruwają nam one świadomość i jasność myślenia, wobec czego postanowiłem przyjrzeć się tym teoriom na stronach tej książki. Zastanawiamy się pewnie nie raz. Co to znaczy w ogóle teoria spiskowa? Książka Siergieja Aleksandrowicza Nilusa z 1905 roku. <Wielkie w małym i Antychryst> zawierająca tekst Protokołów mędrców Syjonu na rosyjskiej antysemickiej fałszywki spreparowanej przez Ochranę opisującej rzekome plany osiągnięcia przez Żydów globalnej dominacji. Dała początek współczesnej literaturze spiskowej. Teoria spiskowa to także konspiracjonizm, albo próba wyjaśnienia genezy jakiegoś zdarzenia, przebiegu wydarzeń lub sytuacji, stojąca w opozycji do powszechnie uznanej wersji, wynikająca z przeświadczenia o istnieniu spisku, czyli zakamuflowanej działalności grupy osób, które rzekomo zawarły tajne porozumienie dla osiągnięcia jakiegoś celu, zatajając prawdę przed opinią publiczną. Przykładami są tezy o dominacji ekonomicznej, politycznej i militarnej dotyczące na przykład nowego porządku świata czyli NWO, czy też kwestionujące fakt lądowania człowieka na Księżycu. Kolejnym przykładem teorii spiskowych są spiskowe teorie dziejów, które starają się wyjaśniać przyczynowość procesów historycznych w sposób odmienny i krytyczny do oficjalnie uznanych jako rewizjonizm historyczny. Większość badań nad teoriami spiskowymi przeprowadzono w latach 90. XX wieku i pierwszym dziesięcioleciu XXI wieku Teorie spiskowe łączą w sobie zwykle bardzo podobne cechy. Keeley wymienia ich 5. Do swojego zaistnienia teorie spiskowe potrzebują oficjalnej wersji wydarzeń, którą następnie teoria spiskowa może obalić. Zamysły i motywy konspiratorów są zawsze negatywne a zatem trudno, zdaniem Keeleya, znaleźć teorię, w której konspiratorzy mieliby w sekrecie czynić coś dobrego. Sporna jest tu interpretacja słowa negatywna, bowiem jej pojęcie może się różnić w zależności na przykład od wyznawanej religii, oto że osoba robiąca coś obiektywnie złego może być przekonana, że wykonuje zamysł Boga i tym samym czyni coś dobrego. Ponadto teorie spiskowe zwykle wiążą ze sobą wydarzenia niepowiązane. Zdaniem zwolenników teorii spiskowych konspiratorzy starają się ukryć informacje na temat konkretnych zdarzeń. Podstawowym materiałem, na podstawie których tworzy się teorie spiskowe, są dane błądzące jako errant data dwóch rodzajów niewyjaśnione przez oficjalne raporty dane oraz dane, które oficjalnym raportom zaprzeczają. Uscinski i Parent wymienili 4 elementy charakteryzujące każdą teorię spiskową: dotyczą one grupy ludzi, działań prowadzonych w tajemnicy, mają na celu zmienić pewne instytucje, ukryć prawdę lub zapewnić komuś zyski oraz dotyczą działań, które prowadzone są kosztem ogółu. Teorie spiskowe dotyczą pewnych grup, ważnych wydarzeń, śmierci znanych osób czy kryzysów i epidemii. Wśród osób wierzących w teorie spiskowe występuje szczególny przykład stereotypu jako stereotyp spiskowy. Zazwyczaj o stereotypach mówi się, gdy opisują one typowego członka danej grupy. Stereotyp spiskowy jest poznawczą reprezentacją zbiorowego wroga i stanowi reprezentację grupy jako całości odrębnego bytu. To temu zbiorczemu bytowi przypisuje się działania konspiracyjne. Sam termin teoria spiskowa jest niemal zawsze nacechowany negatywnie, a w przeciwieństwie na przykład do teorii naukowej. Zdaniem profesor Rebekki Moore wśród historyków używanie terminu teoria spiskowa służy do podkreślenia braku obiektywizmu lub fałszywości danych poglądów. W jednym z badań autorzy zasugerowali, że teorie spiskowe przybierają formę quasi-religijną, a ich treść, forma i funkcja są podobne jak w religiach, jednak brakuje im oraz ich wyznawcom zorganizowanej formy charakterystycznej dla instytucji religijnych. Zatem popatrzmy z czym mamy do czynienia w życiu codziennym.
Kręgi zbożowe?
Kręgi zbożowe są zazwyczaj widoczne z lotu ptaka regularne formy geometryczne uzyskane przez selektywne wycięcie lub zgniecenie roślinności na polach uprawnych. Najwięcej kręgów zbożowych zaobserwowano w Wielkiej Brytanii, w Polsce zaś w okolicach wsi Wylatowo w województwie kujawsko-pomorskim. W lipcu 2019 roku, kręgi pojawiły się we wsi Wólka Orchowska w województwie wielkopolskim. Dla wielu przypadków nazwa „kręgi zbożowe” a z angielskiego to crop circles, nie jest adekwatna do kształtu wygnieceń. W mediach przewijały się rozmaite określenia: piktogramy, agroznaki, agrosymbole czy agroformacje. W języku polskim brakowało odpowiedniego słowa, trafnie opisującego nowe zjawisko. Środowisko badaczy uznało za stosowne, zapożyczone z języka francuskiego, określenie „agroglify” z francuskiego to agroglyphe. Wczesne doniesienia o tym fenomenie sięgają rzekomo roku tysięcznego. Nazywany miał być wilijnymi kołami lub pędzącym szatanem. Były to wydeptane w zbożu lub trawie kręgi, które uznawano za efekt nocnych tańców boginek. Szczególnie popularny stał się po okresie „epidemii” powstawania kręgów zbożowych w Walii i południowej Anglii pod koniec lat 70. XX wieku. Najczęściej pojawiają się w okolicach Stonehenge lub Soberhill, choć spotykane są też w Niemczech, Kanadzie, USA, a nawet w Polsce i innych krajach. Powstawanie kręgów. Mniej więcej 10 lat po brytyjskiej „epidemii” dwie osoby niejaki Doug Bower i Dave Chorley, ogłosiły publicznie, że większość z kręgów, które rozpoczęły tę modę, było ich dziełem. Wyjaśnili oni dokładnie, jak tworzyli te kręgi, zaprezentowali proste przyrządy, przy pomocy których je wykonywali. oraz wykonali kilka z nich na zamówienie. Twierdzili oni, że pierwszy z kręgów wykonali dla zabawy, a później kontynuowali ich tworzenie rozbawieni popularnością medialną, jaką osiągnęło ich pierwsze dzieło. Twierdzili również, że znają przypadki rolników, którzy tworzyli tego rodzaju kręgi, aby zarobić na turystach i zdobyć rozgłos. Ich wyznanie jest jednak kwestionowane przez zwolenników UFO. Po ujawnieniu działalności Bowera i Chorleya John Lundberg założył organizację Circlemakers.org, w ramach której wraz z grupą przyjaciół rozwinął techniki tworzenia kręgów dowodząc, że można bez większych trudności w 2 lub 3 osoby wykonać zupełnie dowolne kręgi, również te, które zdaniem zwolenników poglądów ufologicznych nie mogły powstać naturalnie. Jeden z najsłynniejszych zwolenników „teorii” ufologicznych G. Terence Meaden został przez Circlemakers.organization ośmieszony poprzez wykonanie kręgu przez członków tej organizacji, a następnie sfilmowanie sposobu prowadzenia badań, które udowodniły ze 100% pewnością, że nie mógł ich stworzyć człowiek. Podobne operacje przeprowadzono jeszcze kilkakrotnie co się stało nawet rodzajem sportu uprawianego przez członków tej organizacji. Tworzenie kręgów w zbożu stało się też rodzajem sztuki. W nocy z 11 na 12 lipca 1992 roku. Fundacja Artura Koestlera zorganizowała w Berkshire w Anglii konkurs tworzenia kręgów z pulą nagród w wysokości kilkunastu tysięcy funtów. Na świecie istnieje obecnie kilkanaście grup, które tworzą kręgi bądź jako dzieła sztuki, bądź w celach czysto komercyjnych, na zamówienia indywidualne. 25 sierpnia 2002 roku, ukazał się w „Scientific American” artykuł Matta Ridleya, który zaczął się dla zabawy zajmować tworzeniem kręgów w Teksasie w 1991 roku, jeszcze przed ujawnieniem się Bowera i Chorleya. Opisał on dokładnie metody ich tworzenia nieco inne niż te wymyślone przez Bowera i Chorleya oraz to, jak wprowadził w błąd ufologów z „Wall Street Journal”, którzy uznali je za „niemożliwe do stworzenia ręką człowieka”. UFO. Najprostszym wyjaśnieniem istnienia kręgów jest celowe działanie ludzi, a możliwość stworzenia takich wzorów za pomocą prostych narzędzi w krótkim czasie została wielokrotnie dowiedziona. Jednak istnieją alternatywne hipotezy, jak na przykład to, że kręgi powstają na skutek lądowania lub oddziaływania niezidentyfikowanego obiektu latającego UFO. Według zwolenników teorii, jakoby twórcami kręgów byli przedstawiciele obcych cywilizacji, wiele przypadków kręgów nie mogło zostać stworzone przez człowieka. Między innymi w niektórych a zwłaszcza tych pierwszych kręgach nie było śladu po wbitym kijku, który miał posłużyć do „podrobienia” takiego kręgu. Ponadto kłosy były przygniecione, ale nie złamane i nadal rosły, tyle że w poziomie, a w pobliżu nie było śladów ani człowieka, ani pojazdów. Kręgi te były też idealnie okrągłe, z dokładnością co do 0,5 centymetrów. Metodzie liny i kijka może zaprzeczyć też inny przypadek. We wsi Kimpton znaleziono owalny krąg o wymiarach 10,2 metrów X 8,9 metra. Po zewnętrznej stronie owalu źdźbła wygięte zostały na zewnątrz, a w samym środku do wewnątrz. Zarówno owalny kształt jak i kierunek wygięcia zboża świadczy, że konwencjonalne metody nie mogły być użyte. Czasem w środku takiego kręgu znajdowana jest swego rodzaju galareta. Pierwsze dwa niezależne badania dowodzą, że mógł to być syrop, ale późniejsze badania dowiodły, że substancja nie ma związku ze słodyczami. Zauważono też, że wokół kręgu wzrasta magnetyzm. Można to stwierdzić na podstawie obserwacji igły kompasu, zakłócenia sygnałów telefonii komórkowej i telewizji oraz zachowania zwierząt a zwłaszcza psów. W kręgach zbożowych można również znaleźć mikroskopijne kulki żelaza. Niekiedy świadkowie zapewniali, że widzieli powstawanie takich kręgów. Opisywali, że kłosy same kładły się i wyginały, oraz że nad nimi latały niezidentyfikowane obiekty. W filmie Znaki z roku 2002,w reżyserii M. Nighta Shyamalana, to kosmici zostawiali ślad swojej obecności w postaci kręgów w zbożu, była to ich mapa.
Zwolennicy teorii spiskowych
W 2014 roku, w nakładzie Oxford University Press, ukazała się książka American Conspiracy Theories autorstwa Josepha E. Uscinskiego i Josepha M. Parenta. Badacze doszli do wniosku, że zwolenników teorii spiskowych można znaleźć wśród osób w każdym w wieku, o różnej płci, narodowości, zamożności, przekonaniach politycznych, stopniu wykształcenia i statusie zawodowym. Skłonne do wiary w teorie spiskowe są, zdaniem badaczy, zarówno osoby o poglądach lewicowych, jak i prawicowych, chociaż między nimi występuje różnica. Osoby o poglądach lewicowych są bardziej skłonne wierzyć, że media i partie polityczne są sterowane przez bogatych kapitalistów i korporacje, zaś konserwatyści, że wspomniane podmioty są kontrolowane przez naukowców i lewicę. Zauważyli również, że w pewne teorie spiskowe są bardziej skłonne wierzyć osoby o określonych poglądach politycznych czy narodowości badali między innymi białych Amerykanów i Afroamerykanów. Ponadto odnotowali, że odsetek wierzących w teorie spiskowe różni się u osób o różnym wykształceniu: wśród badanych przezeń osób, które nie ukończyły amerykańskiego odpowiednika szkoły średniej, 42% miało predyspozycje do wiary w teorie spiskowe, zaś wśród osób, które ukończyły studia, odsetek ten wynosił 23% a w roku 2017, ukazały się badania wyjaśniające, skąd biorą się różnice w postrzeganiu teorii spiskowych zależnie od edukacji. W jednym z badań, w którym analizowano wypowiedzi osób dyskutujących nad wydarzeniami z 11 września 2001, autorzy wywnioskowali, że osoby wierzące w teorie spiskowe nie lubią, gdy ich przekonania nazywa się w ten sposób, gdyż niesie to ze sobą społeczną stygmatyzacji. Funkcje te badacze myślenia spiskowego są zgodni co do funkcji pełnionych przez teorie spiskowe pozwalają na łatwe wyjaśnienie nieprzyjemnych zdarzeń, takich jak kryzysy czy epidemie, oraz zapewniają poczucie bezpieczeństwa. Z obawą o zdrowie i życie są związane biologiczne i medyczne teorie spiskowe. Takie teorie spiskowe mogą jednak nieść negatywne konsekwencje. Przykładem są tu teorie spiskowe głoszące, jakoby wirus HIV nie był odpowiedzialny za wywoływanie AIDS, globalne ocieplenie było manipulacją, a szczepienia i genetycznie modyfikowana żywność były niezdrowe. Prowadzą one do nieefektywności działań na rzecz zdrowia publicznego, oporu przed oszczędzaniem energii i jej alternatywnymi źródłami oraz spadkiem wyszczepialności.
Źródła myślenia spiskowego
Wiara w spiski zależy od różnych czynników, bowiem Im wyższe wykształcenie danej osoby, tym mniej prawdopodobne, że będzie ona wierzyć w teorie spiskowe. Dzieje się tak dlatego, że ludzie bardziej wykształceni są mniej skłonni szukać prostych rozwiązań dla skomplikowanych problemów. Wydarzenia często są skomplikowane, a relacje z ich przebiegu sprzeczne. Efekt potwierdzenia powoduje przywiązywanie większej wagi do dowodów potwierdzających wcześniejsze poglądy i ignorowanie dowodów przeczących przyjętym poglądom. Człowiek ma tendencję do odnajdowania związków i sensu w otaczającym go świecie, czasami także w przypadkowych zjawiskach znanych nauce jako apofenia. Teoriom spiskowym sprzyja też nastawienie na proporcjonalność efektu przekonanie, że wielkie wydarzenia są konsekwencją wielkich przyczyn. Teorie spiskowe mogą się również brać z projekcji własnej osobowości. W jednym z badań wykazano, że tym silniejsza jest wiara w teorie spiskowe, im mniejsza jest zdolność do myślenia analitycznego i otwartość umysłu, a tym większa jest skłonność do myślenia intuicyjnego. Do myślenia spiskowego przyczynia się również brak poczucia bezpieczeństwa w społeczeństwie oraz przynależność do mniejszości. W badaniach czarnoskórzy respondenci chętniej wierzyli w spiski, nawet jeśli nie miały one żadnego związku z rasami. Prócz tego do myślenia spiskowego predestynuje niska samoocena i zewnętrzne umiejscowienie kontroli. Według badań przeglądowych wiara w teorie spiskowe koreluje pozytywnie z wiarą w pseudonaukę, narcyzmem, religijnością, paranoją i schizotypią. Ponadto istnieje słaby negatywny związek z inteligencją. W dwóch badaniach przeglądowych nie zaobserwowano istotnych związków z Wielką Piątką cech osobowości. Badania nad teoriami spiskowymi. Samo pojęcie spiskowej teorii społeczeństwa ukuł Karl Popper w pracy Społeczeństwo otwarte i jego wrogowie opublikowanej w 1945 roku, tuż po II wojnie światowej, jednak systematyczne badania nad tym zagadnieniem zaczęły być prowadzone już w ostatniej dekadzie XX wieku. Między innymi za sprawą argumentów Petera Knighta, na początku XXI wieku, wielu badaczy zaczęło przeciwstawiać się potocznemu rozumieniu teorii spiskowych jako zawsze fałszywych i wręcz nieprawdopodobnych poglądów typowych jedynie dla słabo wykształconych albo mających zaburzenia psychicznie obywateli. W konsekwencji teorie spiskowe nazywane też narracjami spiskowymi obecnie rozumiane są często przez badaczy szerzej jako wyraz głębokiej nieufności w stosunku do elit. W Polsce badania nad teoriami spiskowymi prowadzone są w różnych ujęciach, historycznym Janusz Tazbir, czy Piotr Witek, a filozoficznym Lech Zdybel, społeczno-kulturowym i politycznym zajmował się Franciszek Czech i o znaczeniu psychologicznym zajmował się Michał Bilewicz i jego zespół oraz Monika Grzesiak-Feldman. W dzisiejszym świecie XXI wieku, dociera do nas tyle o]informacji że nie zdążą w naszym umyśle się zadomowić w naszej jaźni a już napływają inne kolejne jeszcze bardzie szokujące i napełniające nasze umysły takim natłokiem nieprawdziwych informacji. że w końcu się w nich gubimy, a po jakimś czasie zacierają się one w naszej pamięci, i po chwili inne teorie spiskowe o całkiem nowym podłożu nas atakują, a nasz system nerwowy znajduje się pod stałą precesją na nasze percepcje odbioru w naszym pojęciu mózg i nasze myśli powołują niezły chaos z którego nie możemy się już uwolnić i nadal trwamy w fałszu dezinformacji. zobaczmy zatem co nam na co dzień zagraża.
Ostatnia Wieczerza obraz Leonarda da Vinci jako teoria spiskowa?
Ostatnia Wieczerza po włosku to Il Cenacolo lub L’Ultima Cena malowidło ścienne autorstwa Leonarda da Vinci przedstawiające Ostatnią Wieczerzę, wykonane w refektarzu czyli jadalni klasztoru Dominikanów przy bazylice Santa Maria delle Grazie w Mediolanie. Malowidło powstało na zamówienie księcia Mediolanu Ludwika Sforzy. Leonardo malował fresk między 1494 a 1498 rokiem. Posłużył się on nietypową techniką, która okazała się nietrwała mimo wielu renowacji fresk jest nadal w złym stanie a w maju 1999 zakończono wielką konserwację malowidła pod kierownictwem Pinin Brambilli Barcilon; prace konserwacyjne trwały 21 lat, i siedmiokrotnie dłużej niż malowanie dzieła. Dodatkowo w 1652 roku, w ścianie, na której znajduje się malowidło, wykuto prowadzący do klasztornej kuchni otwór drzwiowy, który pozbawił je centralnego fragmentu obejmującego część stołu oraz stopy Chrystusa przejście wkrótce zamurowano, lecz fragment dzieła został bezpowrotnie zniszczony. Ostatnia Wieczerza podziwiana jest głównie ze względu na zachowane w niej proporcje oraz symetrię, wyrażoną głębią pomieszczenia, w której wraz z Jezusem ucztują apostołowie, jak również ze względu na naturalizm obrazu i bijącą z niego iluzję rzeczywistości. W cynowych naczyniach i szkle pierwotnie odbijały się szaty apostołów, lecz detale te zostały bezpowrotnie utracone. Według włoskiego muzyka i informatyka Giovanniego Marii Palego, w obrazie ukryty jest zapis muzyczny krótkiego requiem. Fresk przedstawia moment, w którym Jezus ogłasza, iż jeden z apostołów go zdradzi Judasz siedzi jako piąty od lewej i czwarty od lewej licząc głowy postaci na obrazie. Naturalizm obrazu jak i samo przedstawienie sceny, pełne dynamizmu i emocji niespotykanych w ówczesnych freskach ukazujących ostatnią wieczerzę, było niemal rewolucją. Apostołowie zgrupowani są po trzech, jednocześnie każdy z nich inaczej reaguje na słowa Jezusa. Leonardo nieszablonowo namalował także postać Judasza, który na współczesnych malarzowi przedstawieniach tej sceny był z grupy apostołów wyizolowany, usadowiony samotnie gdzieś na krańcu obrazu nierzadko odwrócony tyłem do widza. Jezus nie ma kielicha, chociaż każda z osób posiada swoje naczynie. Brak kielicha może wynikać z faktu, że obraz inspirowany jest Ewangelią Jana, w której ustanawianie Eucharystii nie zostało opisane. Mimo naturalizmu wynikającego z dynamiki, sama sytuacja wieczerzy jest nienaturalna ze względu na umiejscowienie osób względem siebie oraz stołu regulacje proksemiczne. Wspólne spożywanie posiłków jest związane z wytwarzaniem silnych więzi oraz z uwidacznianiem się hierarchii. Najważniejsza pozycja zajmowana przez jednostkę znajduje się u szczytu stołu, a pozycje dalsze mają niższą rangę, przy czym osoby usadza się wokół stołu. Biesiadujące osoby na obrazie da Vinci znajdują się tylko po jednej stronie stołu. Układ taki można uznać za sprzeczny z ideą jednoczącej uczty, nie sprzyja bowiem interakcjom. Gdyby przyjąć, że jest to konwencja malowania stołu jako rodzaju ołtarza, to byłoby to jednak anachronizmem z tego powodu, że w czasach współczesnych artyście duchowny odprawiał mszę, stojąc tyłem do wiernych. Scena jest też daleka od prawdy historycznej, gdyż u Żydów w czasach Jezusa rozpowszechniły się wzorce greckie i rzymskie związane z ucztowaniem w pozycji półleżącej.
Teoria spiskowa Dodatkowej ręki z nożem. Na obrazie daje się zauważyć rękę trzymającą nóż, tuż za trzecim apostołem w grupie uczniów siedzących po prawicy Jezusa. Ze względu na zły stan dzieła przez pewien czas uważano, że ręka ta, jeśli policzyć wszystkie ręce na obrazie, jest nadmiarowa i nie należy do nikogo. Jednak obecnie dość łatwo zauważyć, że jest to dłoń Piotra, a liczba rąk na obrazie jest prawidłowa. Gwałtowna reakcja Piotra na słowa Jezusa jak i fakt, że trzyma on w dłoni nóż, może odwoływać się do późniejszych wydarzeń w Ogrodzie Oliwnym, gdzie Piotr, broniąc Jezusa, odcina Malchusowi jednemu z napastników, ucho swoim mieczem. Istnieje również interpretacja, według której wycelowane w Bartłomieja ostrze ma przypominać o jego męczeńskiej śmierci. Odbiór w kulturze. Modyfikacje tego dzieła da Vinci doczekały się bardzo wielu form. Polegają one zazwyczaj na zamianie bohaterów obrazu na inne postacie: gwiazdy pop-kultury, postacie fikcyjne, a nawet ustawione za stołem produkty spożywcze, przy czym sama postać Jezusa bywa wówczas wyobcowana. Niektóre nawiązania tworzone są z potrzeby szokowania odbiorcy, np. wykorzystując ten motyw dla ilustracji targów erotycznych, z użyciem gadżetów i fetyszy, część z nich jest celowo bluźniercza. Modyfikacjom towarzyszy mniejsza lub większa wierność w stosunku do oryginału. Tym, co podlega wiernemu kopiowaniu, są m.in.: liczba postaci, ich gesty, symetryczne ułożenie postaci, a także dodatkowe przedmioty, których nie ma na obrazie oryginalnym: trzymany przez Jezusa kielich zastępowany innymi elementami kulturowymi, aureole. Słynne malowidło pojawia się w znanym eseju Paula Valéry pod tytułem Wstęp do metody Leonarda da Vinci z roku 1895,a będącym filozoficznym portretem wybitnego humanisty i przyrodnika. Francuski poeta i myśliciel „niechcący” uciął tu w zarodku wszelkie późniejsze dywagacje dotyczące niezwykłych tajemnic ukrytych w dziełach Leonarda da Vinci, które blisko sto lat później stały się jedną z osi niezwykle popularnej powieści sensacyjnej Dana Browna pod tytułem Kod Leonarda da Vinci. Leonardem kierowała wieczna dociekliwość. W tle „Ostatniej Wieczerzy widzimy trzy okna. Środkowe, które otwiera się poza postacią Jezusa, odróżnia się od innych wygiętym łukowato gzymsem. Przedłużając ten łuk otrzymalibyśmy okrąg, którego środek wypada na twarzy Chrystusa. Wszystkie główne linie malowidła zbiegają się w tym punkcie; symetria całości jest symetrią w stosunku do tego punktu centralnego oraz w stosunku do długiej linii stołu wspólnej wieczerzy. Jeśli jest w tym tajemnica, to w tym tylko stopniu, w jakim wydają się nam tajemnicze takie układy przestrzenne; a tę tajemnicę obawiam się, można wyjaśnić. Badaczka dzieła Susan Dorothea White bazując na dziele Leonarda da Vinci namalowała obraz Pierwsza Wieczerza. Sparodiowała ona pierwowzór poprzez zastąpienie 13 białych mężczyzn kobietami o zróżnicowanym pochodzeniu, co odzwierciedlają ich stroje oraz karnacja, a w szczególności, w miejscu Jezusa namalowała czarnoskórą kobietę. Jak sama stwierdziła, jej obraz reprezentuje bezpośrednie wyzwanie dla akceptacji wizerunku trzynastu mężczyzn po jednej stronie stołu jako wychwalanego symbolu patriarchalnej religii. Pomiędzy 1984 a 1986 Andy Warhol wykonał serię około 100 prac, które bazowały na obrazie da Vinciego. Część z nich została pokazana w Mediolanie na krótko przed śmiercią Warhola w lutym 1987 roku.
Inteligentny projekt
Taki tez inteligentny project już istnieje a z angielskiego jest to inteligencki design, ID, czyli teoria inteligentnego projektu pseudonaukowa teoria, według której gatunki żywych organizmów powstały nie dzięki ewolucyjnym mechanizmom przypadkowych mutacji i naturalnej selekcji, lecz w wyniku realizacji inteligentnego projektu. Podobnie jak tradycyjny argument teleologiczny za istnieniem Boga, powołuje się ona na ślady celowego działania w świecie, ale unika określenia natury lub tożsamości Projektanta. Spokrewniona ideowo z kreacjonizmem, teoria inteligentnego projektu jest wykorzystywana politycznie w stanach USA w pasie biblijnym do zwalczania teorii ewolucji. Teoria inteligentnego projektu zakłada, że można odróżnić cechy powstałe w wyniku procesów naturalnych od cech wytworzonych intencjonalnie, z określonym zamiarem. Zakłada ona również, że powstanie gatunków w wyniku procesów ewolucyjnych jest tak mało prawdopodobne, że aż wykluczone. Korzenie hipotezy projektu sięgają aż starożytności, do myśli takich filozofów jak Platon, Sokrates czy Arystoteles, którzy formułowali własne argumenty na rzecz projektu. W średniowieczu wśród pięciu dróg Akwinaty jako ostatni figuruje wspomniany argument teleologiczny. O celowości przyrody i jej zaprojektowaniu przez Stwórcę przeświadczeni byli prawie wszyscy znani przedstawiciele nauki w późniejszych wiekach aż do drugiej połowy XIX wieku, kiedy Karol Darwin stworzył paradygmat ewolucji biologicznej, który został przyjęty przez świat nauki. Terminu inteligentny projekt użył po raz pierwszy F.C.S. Schiller w 1897 roku, pisząc, że nie można odrzucać możliwości, że proces ewolucji może być kierowany przez inteligentny projekt. Najbardziej znaną wersję argumentu z projektu rozwinął angielski teolog William Paley w latach od 1743 do roku 1805, który w książce „Natural Theology” zaproponował swoją tezę o zegarmistrzu. Paley dowodził, że jeśli ktoś przechodzący przez wrzosowisko ujrzy tam kamień, może racjonalnie wyjaśnić jego obecność naturalnymi przyczynami. Jednak gdy zobaczy zegarek i stwierdzi, że jego różne części są dopasowane i celowo złożone, jedyną sensowną konkluzją przechodnia będzie ta, że zegarek ten został zaprojektowany. Paley argumentował, że ten sam wniosek możemy, poprzez analogię, wyciągnąć obserwując wiele naturalnych obiektów, takich jak oko. Podobnie jak w zegarku, gdzie liczne części są precyzyjnie dopasowane i współdziałają w określonym celu (wskazywania czasu), tak i w oku wszystkie części precyzyjnie współgrają w celu osiągnięcia właściwego celu widzenia. Tak więc zarówno w przypadku zegarka, jak i oka dostrzec możemy cechy świadczące o tym, że powstały one w wyniku rozumnego projektu. Choć intuicyjna argumentacja Paleya przez dłuższy czas wywierała duży wpływ na wielu myślicieli, Paley nigdy nie sformułował precyzyjnych standardów wykrywania projektu w naturze. On i inni teologowie przyrody próbowali znaleźć w przyrodzie fakty wskazujące na istnienie mądrego i życzliwego Boga jako argumenty apologetyczne. Darwin w młodości był zafascynowany poglądami Paleya. Nie myślę, pisał Darwin bym kiedykolwiek wielbił jakąś książkę bardziej niż „Natural Theology” Paleya. Z czasem jednak Darwin opracował własne wyjaśnienie pochodzenia na pozór celowo zaprojektowanych struktur dobór naturalny, odwołujące się wyłącznie do mechanizmów przyrodniczych. Zamiast zaś odwiecznego ładu przyrody wskazującego na istnienie dobrego Stwórcy, jaki widzieli wokół siebie wcześniejsi naturaliści, Darwin zwrócił uwagę na niedoskonałość i brutalność natury jako walkę o byt. Tryumf myśli biologicznej darwinizmu i neodarwinizmu na przełomie XIX i XX wieku, oznaczał usunięcie z biologii koncepcji odwołujących się do celowości i planu w przyrodzie. Wiązało się to przede wszystkim z rozwojem metody naukowej i wymogiem falsyfikowalności hipotez naukowych. Ogromna większość społeczności naukowej stoi odtąd na stanowisku, że wszystkie cechy świata ożywionego, które wcześniej przypisywano działaniu inteligencji, da się wyjaśnić przez odwołanie się do teorii ewolucji. Prekursorem współczesnego nurtu ID był chemik i filozof Michael Polanyi. W 1967 roku, argumentował on, że „maszyny są nieredukowalne do fizyki i chemii” oraz że „mechanistyczne struktury organizmów żywych również wydają się nieredukowalne”. Praca Polanyiego wywarła wpływ na książkę z 1984 roku, autorstwa chemika Charlesa Thaxtona, inżyniera Waltera Bradleya i geochemika Rogera Olsena, w której argumentowali, że sama materia i energia mogą tworzyć coś tylko w ograniczonym stopniu i że pewne rzeczy mogą zostać utworzone wyłącznie przy pomocy «gruntownej interwencji informacyjnej. Inną wersją teorii inteligentnego projektu uważa się ukazanie się w 1991 roku, książki „ojca chrzestnego” tego ruchu, prawnika Phillipa E. Johnsona Darwin on Trial w której powtórzył on większość kreacjonistycznych zarzutów przeciwko teorii ewolucji, oskarżając ją też o to, że jest przyczyną szerzącego się współcześnie zła społecznego. Głównym ośrodkiem propagującym ID jest Discovery Institute w Seattle w stanie Waszyngton a jest to prywatna organizacja deklarująca promowanie konserwatywnych idei. Podstawowe koncepcje. Wykrywanie projektu. Inteligentny projekt to badanie wzorców w naturze, dla których istnienia najlepszym wyjaśnieniem jest takie, że powstały one w rezultacie rozumnego działania. William Dembski. Zwolennicy ID twierdzą, iż wykrywanie działania inteligentnego czynnika jest rozpowszechnione w nauce, i podają jako przykłady. Detektywistykę i kryminalistykę, gdzie czasem rozstrzyga się czy w jakieś zdarzenie lub wypadek zaangażowany był rozumny czynnik. Wnioskowanie o projekcie stosują także biura praw autorskich i biura patentowe, gdy identyfikują kradzież własności intelektualnej, ale również towarzystwa ubezpieczeniowe, gdy zabezpieczają się przed oszustwem sceptycy demaskujący zjawiska paranormalne; uczeni demaskujące oszustwa naukowe jak na przykład Archeologię, gdzie czasem rozstrzyga się, czy jakiś artefakt jak grot strzały lub piramida, jest pochodzenia naturalnego, czy też powstał on w wyniku świadomego działania ludzi, to jest ma sztuczne pochodzenie. We wszystkich powyższych przypadkach jednak dysponujemy empirycznymi kryteriami wzorcami mikrośladów pozostawionych przez obróbkę narzędzia w ramach archeologii eksperymentalnej i powstałych na kamieniach rozłupanych w wyniku procesów naturalnych. Dopiero to pozwala rozstrzygnąć, czy mamy do czynienia z wytworem świadomej obróbki. Wnioskowanie zdroworozsądkowe podobne do proponowanego przez ID, a więc bez niewątpliwego wzorca porównawczego, prowadzi często laików do fałszywego rozpoznania wytworów człowieka w śladach działania zwierząt jak żeremia i tamy bobrów, altanki altanników oraz procesów nieożywionych kuliste konkrecje interpretowane jako kule armatnie, naturalne formacje skalne jako ruiny, a Kryptologię, gdzie czasem analizuje się, czy jakiś sygnał mógł zostać inteligentnie zakodowany, a dobrym przykładem takiego podejścia jest działalność SETI pod że tak powiem komendą profesora Seta Szostaka. Istnieje także Ukierunkowana złożoność. A jest to pojęcie wprowadzone przez Williama Dembskiego jako określenie zjawisk, obiektów o których możemy jego zdaniem wnioskować, że są efektem inteligentnych działań. Popatrzmy teraz jak są teorie precyzyjnego dostrajania Wszechświata. Jest też inna zasada a to zasada antropiczna. W Kosmologii. Obecnie uznawana w kosmologii fizycznej teoria Wielkiego Wybuchu mówi nam, że Wszechświat miał swój początek w określonym momencie, w przeciwieństwie do alternatywnych, niepotwierdzonych w nauce hipotez o wiecznym stacjonarnym istnieniu kosmosu. Na gruncie naukowym nie ma obecnie sensu pytanie. Co było przed? A dokładniej, znaczy to, że obowiązująca teoria przewiduje swoją bezzasadność w tak zwanej początkowej osobliwości. Co więcej, według prac Stevena Hawkinga i R. Penrose’a przy bardzo ogólnych założeniach początkowa osobliwość jest nie do uniknięcia w tej teorii. Filozofowie przyrody wyciągają stąd różnorodne wnioski natury światopoglądowej, w tym także pewne uzasadnienia teorii inteligentnego projektu. Należy jednak równocześnie zauważyć, że w samej fizyce jako kosmologii fizycznej istnieje wiele obecnie konkurujących i niezweryfikowanych eksperymentalnie podejść teoretycznych do problemu początku Wszechświata. Najbardziej znane pochodzi z prac samego Hawkinga i zostało spopularyzowane w jego książce Krótka historia czasu. Hawking starając się być wolnym od filozoficznych implikacji wyciąganych ze standardowej teorii rozwijał więc także modele konkurencyjne wobec tych, które sam wcześniej próbował dowodzić, Według niego wnioski wykorzystujące pojęcie «początku» zbytnio angażują rolę Stwórcy. Ciekawym aspektem takich teorii jest Proces w Dover. Ważnym wydarzeniem w historii ruchu ID był proces i wyrok w sądzie okręgowym w Dover w stanie Pensylwania sprawa Kitzmiller v. Dover Area School District. 19 października 2004 roku. Rada Szkolna okręgu Dover zadecydowała, że w podręcznikach do biologii dla uczniów, którzy uczą się teorii ewolucji, należy zamieścić następującą informację. Standardy szkolne stanu Pensylwania wymagają od uczniów poznania Darwinowskiej teorii ewolucji, tak by w końcu zdali standardowy test, którego częścią jest wiedza o ewolucjonizmie. Ponieważ teoria Darwina jest teorią, jest ona stale sprawdzana w miarę odkrywania nowych faktów. Teoria ta nie jest faktem. Istnieją w niej luki niewypełnione żadnymi faktami empirycznymi. Teorię naukową definiuje się jako dobrze sprawdzone wyjaśnienie, unifikujące szeroki zakres obserwacji. Odmiennym od Darwinowskiego ujęciem jest teoria inteligentnego projektu. Jeśli uczniowie będą zainteresowani szczegółami teorii inteligentnego projektu, mogą sięgnąć do podręcznika Of Pandas and People. Uczniów zachęca się, by z otwartym umysłem podchodzili do każdej teorii. Sprawę pochodzenia życia szkoła pozostawia samym studentom i ich rodzinom. Ponieważ w okręgu szkolnym obowiązują określone standardy, instrukcje dydaktyczne mają na celu przygotowanie uczniów do zdobycia przez nich pozytywnych ocen.