E-book
Bezpłatnie
Tam, gdzie zasypiają Anioły

Bezpłatny fragment - Tam, gdzie zasypiają Anioły


5
Objętość:
56 str.
ISBN:
978-83-8245-761-2

Pobierz bezpłatnie

Łza zrozumienia

Mój Anioł zasnął w mogile pogrzebu bytu zaszłego

a moja dziecina zasnęła w pragnieniu przeznaczenia..

smyrana piórem przebytej chwili,,,przetłumaczyłam życie

z prawdomównego świadectwa


na zasiane ziarnko prawdy..

kwitnę w zrozumieniu..

Człowiek z marmuru

Ociosany twardą ręką

nie przejawia już luksusu

jeno chłod waleczny czuję

koło siebie zapytuję:

czy te wszystkie kruszce trwale są na wagę doskonałe?

a po chwili tej minionej topią się jak lody-chore…

sztuka ..sztuką ..imitacja

serce z kamienia nabrzmiałe,

do kochania już nie śmiałe

Wolę parzyć bosą stopę po drobinach piasku w lecie

niż udawać taką damę, której serce obolałe

Serce jak głaz ...niektórych person …z kamienia

szlachectwo w ustach przesadzone

na zachciankę mimo woli marmur w piasek się rozbroi

Morał z tego będzie taki, że człowieku dla marmuru

kupuj sobie

serce inne i zasznuruj je przedziwnie.., by ciosane

i kochane było

wielce żywe trwale …

Ja tam wierzyć nie chce Tobie, bo Twa hardość sprawi

kiedyś,

że w głaz cały się zamienisz …

JPII

Za chwilę świece zapalą, kwieciem sypną tulipanowym …

Potem przeczytają Testamentu Twego słowa

Bajecznie zakwita taka pamięć..

o wielkości mistrzów duchowych …

Ojcze Ty zawsze nas tulisz w swoje białe szaty i słowem

wzbogacasz …

kiedy tylko tego potrzebujemy

Szukam kogoś na resztę życia

Każdy szczegół naszego życia ma znaczenie …

A krzywda ludzi zapisuje się w przyszłych pokoleniach

Jestem lekka powietrzem, które niesie wiosenny powiew

wiatru

I łez już nie mam na niepotrzebne osobowości …

Z promykiem słońca biorę swoją energię w garść

i łykam teraźniejszość z czystym łakomstwem

ubogacona wszystkimi radościami i smutkami swojego

padołu

biorę krzyż na silne wrażenia

i pod ciężarem byle porażki się nie potknę

Anioł uleciał w przestworza ...ale czuje jego silne

skrzydło,

które połechtało mój rozsądek …

…,,Zostaw mi jeszcze lekkość Twego pióra…””

Dekalog

Im wyżej …tym niżej …

kto to dostrzeże i uszanuje …,

bo na pewno nie ten szary i zwykły bez moralu świat …

ludzie to szkielety bez kręgosłupa zasad …

zakładam w nadziei, że pułap zachowań osiągnie pewien

max …,

ale nie potrafię zrozumieć braku komunikacji..

życie za krótkie na szczegół…

na zasadność wiary …

na Dekalog ..przestarzałej formuły …

Boże, przecież to dostrzegasz i nie grzmisz …

Pewnie tak samo jak mnie brak Ci środku wyrazu..

się urządzam …

Najbardziej w tej chwili brakuje mi ogrodu z różami

z krainy snów

zamykam sie w swojej przestrzeni braku zieleni, słońca

i mojego

ukochanego podmuchu powietrza

stawiam domek w podołach ludzkich zaniesień

zarzucam cegłą krwistą w mury nadziei

i brakuje mi jeszcze wyciskarki do czosnku

w urządzaniu mieszkania

wyprowadzka, przemyślana decyzja..

ucieczka od poczucia prawdy?

nie.., chwila sprawdzenia człowieka i jego siły

To coś

Zamknij oczy i znajdź się tam..

gdzie tęcza ścielę się od Twoich stóp,

gdzie powietrze niesie niezapomniany smak pierwszego

spojrzenia w oczy.


Pierwszy pocałunek w kinie na filmie, którego treści

nie pamiętam, ni tytułu …

pierwsza tęsknota i coś niebywałego …

dotyk trzepotu skrzydła anioła …

A potem proza …

Lekki uśmiech, zrozumienie słowa …

niepewność, ucieczka,…

i mocna moc przytulenia …

zrozumienie momentu prawdy …

miłość nie istnieje …

to chyba chore urojenia naszej wyobraźni i potrzeby

chwil..

przed zaśnięciem

Mimo wielu trosk i miraży …

czuję błogi spokój …

Jakby ktoś łagodnie głaskał mnie głowie …

Dirty Word

Jest w człowieku pewnego znaczenia ważna nowina..,

która zakwita jak kwiat paproci od wielkiego czasu …

a potem więdnie…

bez skutku, ważnej nowiny dla zwykłego umiernika,

zamyka sie jak pąk i znika …

czekam na pełny rozkwit …, pełna nadziei,

że jeszcze są ludzie wartościowsi od tych,

..których możemy stawiać na baczność..

Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.

Pobierz bezpłatnie