Jan, wypalony pisarz z Londynu, wraca do rodzinnej wsi, która powoli umiera. Nikt się tu nie rodzi, nikt nie zostaje na długo, a domy patrzą pustymi oknami. Na skraju lasu, wśród zarosłych miedz i starych kapliczek, nocą odzywają się szepty głosy przodków, dawne wierzenia i zapomniane bóstwa przypominające o sobie w mroku.
Bardzo ciekawa książka. Nieprzewidywalna. Dobrze się czyta. Polecam.
1
15 grudnia 2025, o 12:52
Autor
Przemysław Borowiec
Przemysław Borowiec pochodzi z miejscowości Dobromyśl. Autor swojej pierwszej powieści i obserwator ludzkich losów. Czerpie inspiracje z natury, dawnych wierzeń i słowiańskiej tradycji, tworząc historie, w których codzienność spotyka się z magią.