Zabawa
Sam wiem
że życie nie jest zabawą
nie da się ciągle tylko śmiać.
Nie da się
emocji nieustannie ukrywać
gdy można ciągle się bać.
Jak chmury
które raz na jakiś czas
muszą płakać.
Tak ludzie
czasem muszą się
po prostu wygadać.
Bawimy się
życiem
ale czerpiemy z niego
wiele.
Problem
jak ukąszenie
zostawia ślad
na ciele.
Wiatrem kołysane
wspomnienia
przestają nas bawić.
Śmiech
przez łzy
gdzie zmęczone serce
zaczyna krwawić.
Życie jest jak
nieustanna wędrówka
do miejsca nieznanego.
Jest jak
ucieczka od czegoś
ważnego.
Noc
Noc
ma w sobie coś pięknego
co skłania do przemyślenia.
Ciemną nocą
budzą się wszystkie demony
i skrywane głęboko marzenia.
Czarną obłokom
pokrywa się cała ziemia
wcale nic nie widać.
Tylko
kroki tajemnicze
z daleka słychać.
Można
zza okna gwiazdy podziwiać
i poematy przy księżycu
pisać.
Tak
nocą świat się budzi
gdy
dzień zamyka się na ludzi.
Kłamstwo
Budujesz mnie
od podstaw
na wzór samego siebie.
A ja potrafiłem
tak zbłądzić
przestając wierzyć w Ciebie.
Kłamstwo
niczym toksyczny gaz
opanowało moje ciało.
Całe to życie
z mrugnięciem oczu
gdzieś odleciało.
Sam
w żywe oczy kłamałem
myśląc że dobrze robię.
Sprawiałem
bliskim tylko ból
który w porę zrozumiałem.
Błądziłem
wzrokiem wypatrując pomocy
Budziłem się
z dziwnym strachem w nocy.
Boli serce
gdy czuje cierpienie
Umarły
człowiek od kłamstwa traci korzenie.
Dziura