Początek
Epidemiologicznie rzecz ujmując zaczęło się dziwnie. Wszyscy oglądali przed ekranami telewizorów, jak chińska populacja wyczynia dziwne rzeczy. Buduje jakieś szpitale, ogłasza pandemię w swoim kraju. Mało kto posiada jakąś dogłębną wiedzę na temat współczesnych Chin, mimo iż tak wiele osób kupuje produkty pochodzące z tego kraju. Tymczasem w tym państwie na potęgę budowane są miasta. Od zera. Miasto Wuhan liczy tyle co połowa populacji Polski. Nic zatem dziwnego że to tam właśnie epidemia rozniosła się tak szybko i bez skrupułów. Trudno orzec skąd się wzięła. Teoria o jednym rybnym targu jest trochę naciągana. Istnieją teorie spiskowe. Może to eksperyment, który uciekł spod kontroli. Nie wiadomo, być może dowiemy się we właściwym czasie. Tymczasem oglądając cuda na telewizorze nikt chyba nie spodziewał się, że za kilka miesięcy sami staniemy się przedmiotem telewizyjnych wiadomości i świat zmieni się w sposób, który bardziej przypomina popularne thrillery oglądane do wieczornej kanapki.