drukowana A5
25.2
Św. Michał archanioł — książę wojska niebiańskiego

Bezpłatny fragment - Św. Michał archanioł — książę wojska niebiańskiego

Objętość:
145 str.
Blok tekstowy:
papier offsetowy 90 g/m2
Format:
145 × 205 mm
Okładka:
miękka
Rodzaj oprawy:
blok klejony
ISBN:
978-83-8273-085-2

WSTĘP

Św. Michał Archanioł, książę wojska niebiańskiego, pierwszy egzorcysta, który w czasie próby aniołów — zaakceptowania woli Pana Boga — broniąc czci Stworzyciela, poprzez swój okrzyk „Któż jak Bóg”, z małego, jednego z wielu aniołów, stał się po próbie najpotężniejszym archaniołem, głównym dowódcą pomocników Boga. Św. Michał, pierwszy egzorcysta, strącił z Nieba Lucyfera, początkowo najwspanialszy z aniołów zwany „niosący światło”, który przeobraził się w najokrutniejsze stworzenie wraz ze zbuntowanymi aniołami, które stanęły po jego stronie.

Bardzo wiele można dowiedzieć się o św. Michale i św. Gabrielu ze wspaniałej książki Marii z Agredy pt. „Mistyczne Miasto Boże”, życiorys Najświętszej Maryi Panny, Arcydzieła Bożej miłości i mądrości. Przy Niepokalanym poczęciu Maryi, Bóg Ojciec oznajmił wybranej armii aniołów — a było ich co najmniej 10 tysięcy — że mają strzec, pilnować i dopomagać Maryi w ziemskiej pielgrzymce.

Oczywiście, głównodowodzącym obrońcą został nie kto inny jak św. Michał Archanioł, „Wodzem tej niezwyciężonej straży anielskiej Bóg uczynił księcia wojsk niebieskich, św. Michała, często w widocznej postaci towarzyszącego Królowej. Najwyższy polecił mu, aby jako osobny poseł Chrystusa w sprawach świętych tajemnic zajmował się strzeżeniem Jego najświętszej Matki”.

Przy tym wydarzeniu również nadano specjalne zadanie św. Gabrielowi - którego imię znaczy "Mocą moją Bóg" - który stał się najwyższym posłańcem Bożym, „Także święty książę niebieski Gabriel został skierowany do służby Królowej niebios i jako poseł odwiecznego Ojca posłany na ziemię”.

Dwaj Archaniołowie wraz z tysiącami aniołów powierzonych Maryi, brali nieustannie udział w życiu świętej Rodziny. Wspomnijmy niektóre najważniejsze w dziele odkupienia świata.

Jeszcze przed narodzinami Maryi, św. Gabriel oznajmił św. Annie i Joachimowi, że nadchodzi po długim, bolesnym czasie, radosna chwila, staną się rodzicami „błogosławionej między niewiastami”. Przy najbardziej znanym i wzniosłym wydarzeniu z udziałem św. Gabriela, czyli zwiastowanie woli Bożej i Maryi „tak” na pełne miłości poddanie się planom Bożym jako służebnica Pańska, „A Słowo stało się Ciałem i zamieszkało między nami!” (J 1, 14). Po tym wydarzeniu św. Gabriel uprzedza we śnie zatrwożonego św. Józefa przed odejściem od Maryi, wyjaśniając tajemnicę Jej macierzyństwa, że jest to dziełem Ducha Świętego, „Gdy powziął tę myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów”. (Mt 1, 20—21).

Podczas ciężkich, długich podróży — m.in. do Betlejem — Św. Michał wraz aniołami dopomagał św. Rodzinie, „Oprócz dziesięciu tysięcy aniołów, którzy im towarzyszyli, u prawego boku Królowej przebywał nieustannie wielki książę niebiański, święty Michał, który nie opuszczał Jej ani na chwilę przez cały czas podróży. Pomagał Jej często, a gdy Bóg tak rozporządził, zasłaniał Ją przed przykrościami ostrego powietrza i oddawał mnóstwo innych posług Królowej niebios i Jezusowi, błogosławionemu owocowi Jej żywota”.

Podczas Bożych, nieziemskich narodzin, w trakcie których Maryja była w niebiańskim zachwycie, jakby nieobecna, Syn Boży „wyszedł z Niej, tak jak wychodzą promienie słońca z kryształu, który przez te promienie nie ulega ani stłuczeniu, ani uszkodzeniu, lecz wydaje się nawet piękniejszy i promienniejszy", ale Dzieciątko Jezus nie spoczęło od razu w objęciach Maryi Mamy.

To właśnie św. Michał i Gabriel przyjęli Pana po narodzinach, „Święty Ewangelista Łukasz… Nie pisze jednak, kto złożył Dziecię Boże w ręce Maryi, gdy opuściło łono dziewicze. Wykonawcami tej czynności byli święci książęta niebiańscy Michał i Gabriel. Byli oni obecni w ludzkiej postaci przy tej tajemnicy. W chwili gdy Wcielone Słowo ujrzało światło, wzięli Je z niewysłowioną czcią na ręce; podobnie jak kapłan pokazuje ludowi Hostię świętą dla oddania jej hołdu, tak obaj słudzy niebiańscy trzymali przed oczyma Matki Bożej Jej Dziecię jaśniejące w chwale niebiańskiej".

Po narodzinach, kiedy aniołowie oddali hołd Bogu-Człowiekowi, św. Michał został wysłany do otchłani gdzie przebywali wszyscy święci, oznajmiając radosną chwilę, narodziny Syna Bożego. Natomiast św. Gabriel w ludzkiej postaci przekazał szczęśliwą wiadomość pobliskim pasterzom.

W czasie Ostatniej Wieczerzy, gdzie ustanowiono Sakrament Kapłaństwa i Eucharystii „…Jezus wziął cząstkę przemienionego chleba i wręczył ją Archaniołowi Gabrielowi, aby ją zaniósł i podał Najświętszej Maryi Pannie. Było to poniekąd wynagrodzeniem dla aniołów, że nie im, lecz ludziom pozostała powierzona tak wzniosła kapłańska godność. Maryja przyjęła Komunię św. z rąk niebiańskiego księcia, jako pierwsza po swym Najśw. Synu”.

W czasie modlitwy i cierpienia w Ogrójcu, Pan Jezus pocąc się krwawym potem na myśl o tym, że pomimo Jego tak wielkiej miłości i cierpienia, tak wiele dusz pójdzie na wieczne potępienie poprzez swą letniość, grzeszność, odrzucenie czy wrogość, na pomoc w straszliwym strapieniu przybył św. Michał, „W tym najwyższym smutku Zbawiciel otrzymał pociechę i pokrzepienie od św. Archanioła Michała. Z polecenia Ojca niebiańskiego Archanioł przekazał Jezusowi, że w żaden sposób nie mogą być zbawieni ci, którzy zbawionymi być nie chcą, jednak Bóg ustanowił wysoką liczbę wybranych, chociaż będzie ona mniejsza od liczby potępionych".

Maryja, Mama nieskończonych boleści także przeżywała i odczuwała męki swego Syna i dlatego zaś do Mamy Bożej został posłany św. Gabriel z tym samym przesłaniem jak św. Michał.

Trzeci z wielkich Archaniołów to św. Rafał, co znaczy „Bóg uzdrawia”. Ja jestem Rafał, jeden z siedmiu aniołów, którzy stoją w pogotowiu i wchodzą przed majestat Pański (Tb 12,15). Jego zadanie możemy prześledzić szczególnie w Księdze Tobiasza, jako opiekuna w podróży, ochraniający przed złymi duchami, uzdrawiający na ciele i wyrywający duszę z piekielnych sideł nieczystości. Orędzie św. Rafała w 2005r. do Zofii Grochowskiej, założycielki Legionu Małych Rycerzy Miłosiernego Serca Jezusowego: „Ja, Św. Rafał idę wam z pomocą aby zwyciężać złe moce, abyście doczekali się szczęśliwości w Jezusie Chrystusie. Oczyśćcie wasze serca aby należały tylko do Boga, a Bóg w swoim Miłosierdziu okaże wam miłość, która wyzwoli was z lęku i da wam pokój”.

Jak widać na podstawie życia św. Rodziny Archaniołowie i Aniołowie ciągle są gotowi i chętni, aby nam pomagać w osiągnięciu zbawienia jak i w ludzkich potrzebach, zmaganiach, ale trzeba poprosić o ich pomoc i wstawiennictwo.

Prześledźmy szczególne zadanie św. Michała od XIX wieku.

Rewolucje jakie przetaczały się po Europie, wojujący ateizm, liberalizm, racjonalizm, modernizm, rozrastająca się masoneria, marksizm.

Siostra Filomena, klaryska (zmarła w opinii świętości w 1868r.) gorliwie prosiła w modlitwie o ratunek dla Kościoła, wtedy wówczas objawił się jej św. Michał Archanioł, trzykrotnie powtarzając, aby rozgłaszać jego potęgę.

Pod koniec XIX wieku Papież Leon XIII pod wpływem mistycznego doświadczenia, spodziewając się zwielokrotnionych ataków piekła, masonerii na Kościół, ułożył modlitwę do św. Michała Archanioła, którą nakazał często odmawiać, a szczególnie po zakończeniu Mszy Św.

Bł. ks. Bronisław Markiewicz (13.07.1842 — 29.01.1912), beatyfikowany w 2005r., założyciel Michalitów (Zgromadzenia św. Michała Archanioła) widząc zbliżające się piekielne czasy Antychrysta rozszerzał cześć i nabożeństwo do Wodza Niebiańskiego.

Natomiast Św. Maksymilian Kolbe, żołnierz Niepokalanej, będąc w Rzymie w 1917r. był świadkiem obchodu, „procesji” masonerii, kościoła szatana, zwiastujących upadek Kościoła Rzymskokatolickiego i w swym piekielnym zaślepieniu niosących na swych sztandarach Lucyfera depczącego św. Michała Archanioła.

Również św. siostra Faustyna, sekretarka Bożego Miłosierdzia — pomimo nielicznych zapisków dotyczących Wodza Niebiańskiego — miała wielką cześć do św. Michała „29 IX 1936. W dzień św. Michała Archanioła widziałam tego wodza przy sobie, który mi powiedział te słowa: Zlecił mi Pan, abym miał o tobie szczególne staranie. Wiedz, że jesteś nienawidzona przez zło, ale nie lękaj się. Któż jako Bóg! I znikł. Jednak czuję jego obecność i pomoc (706). […] Wielką mam cześć dla świętego Michała Archanioła, on nie miał przykładu w pełnieniu woli Bożej, a jednak spełnił wiernie życzenia Boże (667)”. W Dzienniczku mamy wiele świadectw św. Faustyny dotyczących jak wielką pomoc niosą aniołowie. Widziała ich nad kościołami, anioł stróż towarzyszył jej w podróży. Obawiając się rozruchów społecznych, poprosiła Jezusa o ochronę dla klasztoru, wtedy przy furcie zobaczyła „Cherubina z rękoma złożonymi, spojrzenie jego jak błyskawica” (Dz.1271). Tak jak Maryja przyjęła Eucharystię od Archanioła, dzieci fatimskie od Anioła stróża Portugalii w 1916r., tak i św. Faustyna przyjęła raz Komunie św. od Serafina (zob. Dz.1676).

Jak widać św. Michał powinien być nieustannie wzywany przy każdych modlitwach jak i po zakończeniu każdej Mszy Św. Dawniej, przed Soborem Watykańskim II (1962—65) był wymieniany, wzywany powszechnie w Liturgii Mszy Św. Trydenckiej, m.in. przy „Spowiadam się Bogu Wszechmogącemu…” jak i po zakończeniu Mszy Św.

Znamienne jest, że w 34 punktowym „Lucyferycznym planie zniszczenia Kościoła Świętego” na pierwszym miejscu jest wezwanie właśnie do usunięcia wszelkich modlitw do św. Michała w czasie Mszy Św. jak i po. Skoro św. Michał jest pogromcą szatana, opiekunem Kościoła Św., strzegący jego bram, poprzez usunięcie nabożeństwa i czci do niego, ułatwi to piekłu, masonerii, modernistom pozbycie się głównego dowódcy wojska niebiańskiego, i większe działanie w niszczeniu Kościoła, Mszy św., sacrum i czci wobec Eucharystii.

Liczne źródła przekazują m. in. bł. ks. Bronisław Markiewicz, orędzia Maryi do ks. Stefano Gobbi, że św. Michał Archanioł stoczy u końca czasów ostatnią, decydującą walkę z Antychrystem. Widać to po obecnej chwili, że pomału ten czas ukazania się fałszywego mesjasza i jego znamienia bestii się przybliża. Destrukcyjne zmiany w Liturgii Mszy Św. po Soborze Watykańskim II. Na tle społecznym propaganda neobolszewickich ideologii materializmu, konsumpcjonizmu, demoralizacja dzieci i młodzieży poprzez tęczowe ideologie gender. Miliardy popełnionych aborcji. Na siłę narzucanie społeczeństwu aborcji, homoseksualizmu jako coś dobrego. Na siłę próbuje się narzucić jako coś dobrego, "patriotycznego, miłosiernego" poddanie się eksperymentom medycznym, genetycznym.

Poprzez tzw. pandemię masoneria odbiera nam kolejne prawa normalnego, codziennego funkcjonowania. Wszystko to zmierza do zaczipowania ludzkości, piekielnym znamieniem bestii:

Wiara ludzi poddana będzie wielkiej próbie i każdy będzie musiał podjąć decyzję: 1) albo zaakceptować rządy antychrysta i dla otrzymania środków do życia, wyrazić zgodę na przyjęcie Znamienia Bestii (666), co będzie równoznaczne z wiecznym potępieniem. W Apokalipsie czytamy, że zostaną wrzuceni w „jezioro ogniste”, 2) albo stanąć w obronie wartości chrześcijańskich, Jezusa Chrystusa, Ewangelii, znosić prześladowania, a nawet śmierć, by osiągnąć zbawienie. Tak jak przy pierwszej bitwie św. Michał pokonał Lucyfera, tak i w ostatniej decydującej walce wyjdzie z niej zwycięsko.

Wygrana jest pewna. Św. Michał i NMP zmiażdżą głowę piekielnego smoka.

Szykuje się Wielki Ucisk, Nowy Porządek Świata (New World Order), z jednym światowym rządem, z jedną światową religią czyli panowanie Antychrysta. W 2012 r. gdy natrafiłem na te orędzie poniżej ostrzegające przed globalnym szczepieniem to wówczas wtedy trochę ciężko było to sobie wyobrazić, jak to może się stać „w czasie pokoju”. Ale teraz w dobie tzw. pandemii staje się to jasne. Fragment orędzi ostrzeżeń Pana Jezusa w 2012r. w Irlandii:

„Ich nikczemne plany obejmują również nowe globalne szczepienia, które spowodują choroby na całym świecie (17 czerwca 2012)

Moja droga, umiłowana córko, plany masońskich grup przejęcia światowych walut są coraz bliższe ukończenia. Ich nikczemne plany obejmują również nowe globalne szczepienia, które spowodują choroby na całym świecie, wywołujące cierpienia na skalę niewidzianą nigdy wcześniej. Unikajcie takiego nagle ogłoszonego globalnego szczepienia, ponieważ będzie was ono zabijać.

Ich złe plany zszokowałyby te wszystkie niewinne dusze, które nie mają pojęcia, jak oni są potężni. Napędzani żądzą władzy, bogactw i pragnieniem bycia boskim we wszystkim, co robią, uważają, że są niezwyciężeni. Kontrolują banki, rządy i są odpowiedzialni za spowodowanie terroru na Środkowym Wschodzie. Kontrolują wiele światowych mediów i prawda o ich nikczemności ukryta jest za tak zwanymi humanitarnymi organizacjami. Niestety, bardzo niewiele Bożych dzieci wie o ich planach.

[…] Musicie się modlić, aby powstrzymali wprowadzanie tych życiowych udręk poprzez okropne ustawy, które zamierzają wprowadzić. Musicie się modlić o powstrzymanie ludobójstwa, które planują, gorszego niż to dokonane przez Hitlera w czasie II wojny światowej. Ta grupa, największa ilościowo od czasu ich powstania w średniowieczu, to armia szatana. Będą prowadzeni przez antychrysta.

Zaplanowali wprowadzenie swojej kontroli w bankach przez dziesięciolecia.

Przez ostatnie 15 lat zaplanowali wprowadzenie Znamienia Bestii, czipa, do którego wszczepienia w ciało zmuszany będzie każdy mężczyzna i kobieta, aby mieć dostęp do żywności. Teraz, kiedy nadszedł dla nich czas, aby przedstawić ich Nową Światową Walutę, wiedzcie, że modlitwy, wiele modlitw, mogą pomóc osłabić wiele z ich planów. [...] Nie wolno wam przyjmować tego... (1.06.12r.)”.

Na podstawie tego orędzia widać do czego to wszystko zmierza — do zaczipowania, przyjęcia Znamienia Bestii. Od wielu lat słychać o tym, a teraz pomału ta rzeczywistość się kreuje (np. sytuacja w Szwecji).

Obecnie tzw. pandemia niszczy to do czego została wykreowana czyli gospodarkę, relacje między ludźmi, nastawienie człowieka, sytuacje finansową, bankructwa firm, pomimo, że zawsze były trudy, to teraz jeszcze bardziej drastycznie się pogłębiły, leczenie, zabiegi odwołane. Kościoły opustoszały, sacrum zdeptane czyli „zapobiegawcze” zalecenia do Komunii Św. na rękę, czyli masowa profanacja przyjmowania na niekonsekrowane dłonie i rozpraszające się okruszki św. Hostii, które są sponiewierane.

W obecnym czasie „maseczkowym” można tu przytoczyć słowa Piusa XI z encykliki „Quadragesimo anno” z 1931r. nawiązujące do „tajnej władzy”, międzynarodówki bankierów: „Ci nieliczni, nie będąc nawet „właścicielami”, spełniają taką rolę, jakby nimi byli, i dzierżą w swym ręku całą strefę gospodarczą do tego stopnia, żeby NIKT, wbrew ich woli, nie mógł NAWET ODDYCHAĆ!”.

Bez kagańca (tzw. maseczki) są utrudnienia w funkcjonowaniu, teraz bez eksperymentu medycznego tzw. szczepionki (paszport szczepień) większość miejsc może być niedostępnych. A na końcu bez czipu, Znamienia Bestii nie będzie można już w ogóle żyć — ale to już będzie ostateczna walka i trzeba będzie już myśleć o zbawieniu duszy, czyli nie przyjęcia czipu, Znamienia Bestii, i nie wyrzeknięcie się Jezusa Chrystusa.

Mefistofeles tzw. pierwszy terrorysta na polu religijnym, ukazując się ks. egzorcyście, chełpił się swymi zwycięstwami, nawiązując do powszechnie panującego kryzysu rodzin, wiary, moralności, zaniku sacrum i profanacji Eucharystii poprzez Komunie św. na rękę. W swej zatwardziałości, nienawiści mówiąc o nadchodzącym wielkim ucisku, III wojnie światowej, panowaniu Antychrysta był pewien zwycięstwa, panowania nad Bogiem gdy nagle „Szatan zamilkł na moment, zaciskając wargi w strasznym grymasie: został sparaliżowa­ny wyższą siłą. Przed nim stanął Święty Michał Archanioł i ze swego miecza wypuścił promień ognia, który go pora­ził, mówiąc: „Kto ośmiela się atakować Boga?” […] A głos Archanioła rozległ się jak echo grzmotu… Nagle wybuchła bomba czarnego ognia, pochłaniając Mefistofelesa, pierw­szego terrorystę […]”.

Odmawiajmy modlitwę-egzorcyzm do Św. Michała Archanioła po każdej Mszy Św. i po pacierzu rano i wieczorem, po Różańcu, po Koronce do Miłosierdzia Bożego, po Aniele Pańskim, po Apelu Jasnogórskim. Smutne, że nie kontynuuje się modlitwy do Św. Michała na Apelu Jasnogórskim, przez chwile była odmawiana i znów została odrzucona. Odmawiajmy modlitwę do anioła stróża, odmawiajmy szturmówkę do niezliczonych armii aniołów. Nie chcąc pominąć św. Gabriela i św. Rafała włączyłem ich do modlitwy Leona XIII jako wielka Trójka Archaniołów:

Święci Archaniołowie, Michale, Gabrielu, Rafale, wspomagajcie nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha, bądźcie naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie oto prosimy. A Ty Św. Michale, wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen

Poświęćmy siebie, nasze rodziny, Polskę dowódcy niebiańskiemu św. Michałowi Archaniołowi.

Mateusz Juszczyk

BŁ. ANNA KATARZYNA EMMERICH (8.09.1774 - 9.02.1824)

„Miejscowość Gur, gdzie Jezus modlił się w gospodzie na osobności, leżała niedaleko miasta Meggido i równiny o tej samej nazwie. Wcześniej miałam widzenie, że na tym polu stoczona będzie przy końcu świata bitwa z Antychrystem” ( Żywot i Bolesna Męka Pana Naszego Jezusa Chrystusa..., Maria Vincit, Wrocław 2010, s. 225).


ORĘDZIE ŚW. MICHAŁA ARCHANIOŁA

Przybyłem dziś na polecenie Ojca Przedwiecznego, by wam powiedzieć słowa o Egzorcyzmie, o mojej osobie i mojej pomocy dla świata. Proszę was, wzywajcie mnie co­dziennie i proście o pomoc. Jestem gotów wam pomóc przed złymi duchami i ich podstępnymi napaściami. Jedną z wielu pomocy jest Egzorcyzm, który powinniście odmawiać co­dziennie, o ile to możliwe rano i wieczorem […] Kiedy od­mawiacie Egzorcyzm, to wypowiadacie słowa odnoszące się do tajemnicy Krzyża […]

Ta modlitwa zawiera wszystkie Tajemnice wiary chrze­ścijańskiej. To jest potęga. Ta modlitwa jest bardzo ważna, zwłaszcza teraz, kiedy na ziemi trwa ciężka walka i prak­tycznie całe piekło jest na ziemi. Szatan walczy zawzięcie o każdą duszę […] Róbcie użytek z wody święconej. Jest to jeden z największych Sakramentaliów, przed którym złe duchy uciekają […]

Dlaczego przestaliście kropić wodą święconą przy każdej Mszy Świętej? Dlaczego zabraniacie odmawiać Egzorcyzm?

W ten sposób dajecie wolną drogę złym duchom. Zwra­cam się do was jako Obrońca Kościoła, jako ten, który ma stoczyć wielkie walki — z tym powtarzającym się upomnie­niem: kropcie wodą święconą i odmawiajcie Egzorcyzm. To jest broń. To jest moc Prawdy i Miłości Bożej. […]

Nad­chodzi decydująca bitwa. Zwycięzcami będą tylko ci, którzy nadal kroczą drogą Prawdy i Miłości, którzy pod Płaszczem Maryi szukają schronienia i którzy z Różańcem w ręku przez modlitwę zdobywają sobie ochronę ze strony Nieba.

Autor: Szymon Uszakow (1626—1686) Archanioł Michał depczący szatana pod stopami, 1676, Galeria Trietiakowska.
Źródło: http://www.picture.art-catalog.ru/picture.php?id_picture=8771 The Archangel Michael Trampling the Devil Underfoot. 1676. 23 x 20.5 cm. The Tretyakov Gallery, Moscow, Russia

Domena publiczna. Wikimedia Commons, https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Simon_Ushakov_Archangel_Mikhail_and_Devil.JPG?uselang=pl

ROZDZIAŁ 1. STWORZENIE ANIOŁÓW. STRĄCENIE LUCYFERA

Praprzyczyną wszystkiego co istnieje był Bóg. Stworzyciel chciał cudowne dzieło swej wszechmocy zacząć w tym czasie i w taki sposób, jak się to podobało Jego wolnej woli. Początek i przebieg stworzenia opowiada Mojżesz w pierwszym rozdziale swej księgi Genesis; ponieważ Pan i w tym względzie udzielił mi swego objaśnienia, przeto opowiem tu od samego początku, wszystko co będzie potrzebne w celu poznania dzieł i tajemnic Wcielonego Słowa i Zbawienia.

Pierwszego dnia — albo jak mówi Mojżesz:,,na początku” — Bóg stworzył niebo i ziemię: niebo dla aniołów i dla ludzi, ziemię — jako miejsce doświadczenia dla ludzi. Oba te miejsca były odpowiednie do celu, dla którego zostały stworzone oraz tak doskonałe, że Dawid mógł wypowiedzieć słowa: „Niebiosa głoszą chwałę Boga, dzieło rąk Jego nieboskłon obwieszcza”.

Potem Bóg stworzył w niebie aniołów, i to w stanie łaski, aby z jej pomocą wysłużyli sobie chwałę jako nagrodę. Bo chociaż znajdowali się w miejscu chwały, to przecież nie oglądali jeszcze Bóstwa twarzą w twarz póki ci, którzy byli posłuszni woli Bożej, nie wysłużyli sobie tego szczęścia z pomocą łaski. Tak więc zarówno aniołowie święci, jak i aniołowie niewierni, tylko przez krótki czas byli w pierwszym stadium doświadczenia.

Stworzenie, doświadczenie i opowiedzenie się aniołów dokonało się w trzech — krótkimi przerwami przedzielonych — chwilach. W pierwszej chwili wszyscy zostali stworzeni i wyposażeni łaską i darami Ducha Świętego, stając się nader pięknymi i doskonałymi.

Następnie wszystkim z nich została oznajmiona wola ich Stwórcy. Otrzymali oni przykazanie i przepis postępowania, aby uznali swego Stwórcę jako swego Pana i tym samym spełnili zadanie, dla którego Bóg ich stworzył. Stało się to w sposób następujący:

Najpierw aniołowie poznali naturę Boga, jako jedynego w swej Istocie, a troistego w Osobach; zarazem otrzymali nakaz, aby oddali hołd Boski i uwielbienie Bogu, jako samemu Stwórcy i Panu najwyższemu, który jest nieskończony w swej Istocie i w swych doskonałościach. Temu nakazowi poddali się wszyscy posłusznie, ale nie wszyscy w równy sposób.

Aniołowie dobrzy byli posłuszni z miłości i sprawiedliwości, przyjmując chętnie i z wiarą to, co przewyższało siły ich poznania i z radością spełniali dane im rozkazy. Lucyfer był posłuszny dlatego, ponieważ wydawało mu się niemożliwym, aby mógł uczynić przeciwnie. Jego posłuszeństwo nie wynikało z doskonałej miłości, albowiem dzielił on swą wolę pomiędzy siebie i niezawodną prawdę Pana Boga. Doprowadziło to do tego, że przykazanie wydało mu się ciężkim i niewygodnym, wypełniał je bez pełnej miłości i sprawiedliwości, co doprowadziło go do nieposłuszeństwa. Niedbalstwo i ociąganie się, z jakim spełniał swe pierwsze czyny, nie pozbawiły go wprawdzie łaski, ale było początkiem zła; w jego cnocie i gorliwości powstała pewna słabość i wahanie, co zaćmiło jasność jego piękności — był to pierwszy krok do jego upadku.

Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.