E-book
26.78
drukowana A5
32.46
drukowana A5
Kolorowa
54.31
Stylowy Workbook

Bezpłatny fragment - Stylowy Workbook

Pokaż światu swój charakter za pomocą ubioru

Objętość:
90 str.
ISBN:
978-83-8324-458-7
E-book
za 26.78
drukowana A5
za 32.46
drukowana A5
Kolorowa
za 54.31

Przedmowa

To nie jest zwykła książka. To Twój osobisty zeszyt ćwiczeń, który krok po kroku nauczy Cię, jak kreować swój wizerunek. Znajdziesz tu porady i wskazówki dotyczące mody, ale również dbania o Twój komfort psychiczny, pewność siebie i sprawdzone triki, które wdrażam z moimi Podopiecznymi.

Ten workbook dedykuję Kobietom, które chcą być zauważone i nie boją się pokazać prawdziwej siebie. Nie kopii kogoś, kto nawet nie jest człowiekiem tylko tworem sztabu stylistów, fryzjerów, makijażystów, grafików etc. Piszę to, co czuję. Być może spodziewasz się tu encyklopedii z mnóstwem wyszukanych słów. Nie taki mam cel. Chcę pokazać, że dbanie o swój wygląd i kreowanie wizerunku to czynności jak każde inne. I nie potrzeba milionów monet, by wyglądać milion dolarów :)

Pracuj z tą książką dzieląc ją na etapy — ważne, byś robiła je w kolejności, jak napisana jest książka. Może się zdarzyć, że jednego dnia przepracujesz 5 ćwiczeń, a inne ćwiczenie będziesz robić 2 tygodnie. To nic. Rób wszystko w swoim tempie. Ważne, że podjęłaś wyzwanie :)

Kim jestem?

Niektórzy twierdzą, że Dobrą Wróżką, która spełnia marzenia niczym w bajce o Kopciuszku. Zamiast czarodziejskiej różdżki mam wiedzę i kilka narzędzi, dzięki którym wyczarowuję pewność siebie i nowy wizerunek.

Dla innych jestem niczym Nauczycielka, która cierpliwie tłumaczy meandry modowego świata i pokazuje, jak stworzyć dobre równanie spodnie + bluzka, aby wynik zawsze wyszedł na plus.

Moi podopieczni, często mówią, że jestem kopalnią pomysłów, bo nie wpadli by na takie czy inne połączenia. I nagle okazuje się, że w tej znienawidzonej szafie jest jednak sporo fajnych rzeczy. I jednak masz, w co się ubrać :)

Nie zmieniam nikogo na siłę. Czasem zmiana musi zachodzić powolutku, czasem szybko i spektakularnie. Wszystko zależy od Twoich potrzeb i Twojego charakteru. Jestem dla Ciebie, nie odwrotnie. Dlatego pracując z Tobą stawiam na podejście holistyczne — bo jesteś całością, a nie tylko wycinkiem. Pracujemy zarówno nad Twoim wyglądem, jak i podejściem do siebie.

Suche fakty:

— Kolorystka (nr licencji 69/WK/2018)

— Stylista zapachów (nr licencji 74/PS/2021)

— Stylistka Ślubna (nr licencji 28/SL/2016)

— Instruktor lekcji makijażu (nr. licencji 5/ML/2022)

— Personal Shopper, Luxury Shopper & Fashion Concierge

— Rewolucjonista Twojej Szafy

— Od dziecka zakochana w modzie

— Ponad 15 przebytych szkoleń z kreowania wizerunku.

— Stylistka marki Dominiak Design na Paris Fashion Week 2019

— Od ponad 9 lat dbam o wizerunek osób prywatnych, jak i firm.

Ten workbook ma za zadanie otworzyć Ci oczy i umysł na nowe. Połechtać Twoje poczucie estetyki i uwrażliwić na niuanse modowe, które pomogą Ci odnieść sukces na wielu polach. Znajdziesz tu wskazówki i ćwiczenia, które ułatwią Ci życie.

Nie wierzysz? Sprawdź sama :)

Gdzie teraz jesteś?

Rozpoczynając pracę z moimi Podopiecznymi na początek daję im ćwiczenie, które obrazuje ogólną “kondycję” życia. Dlaczego? Na pewno nie dlatego, że jestem wścibska :) Koło życia to świetne narzędzie, które pomaga lepiej zrozumieć, co możesz zrobić, aby Twoje życie było bardziej zrównoważone. Pomyśl o 8 kategoriach życia poniżej i oceń je w skali od 1 do 10.

Następnie przeanalizuj, które obszary wymagają poprawy lub większej uwagi, aby Twoje życie było jeszcze bardziej harmonijne. Zapytasz po co? Jeśli w naszym życiu brakuje harmonii, jesteśmy bardziej narażone na stres, choroby, depresje itp. Czy nie lepiej wieść życie pełne spokoju? Uwierz mi — da się!

Twoje życie to taka mała firma. Tak samo, jak firmą, życiem też dobrze jest zarządzać. Dobrze wiedzieć na co poświęcasz swoją energię, czas i pieniądze. Inaczej Twoja firma może okazać się nierentowna i zmarnujesz tylko mnóstwo czasu i energii, nie mówiąc już o pieniądzach. W życiu też tak to działa. Zobacz, ile czasu i pieniędzy marnujesz na zakupy, które nie cieszą. Ile energii poświęcasz, by się rano ubrać. A pod koniec dnia zdejmujesz z siebie ten niewygodny pancerz z taką ulgą, jakby ubrania ważyły tonę. Jeśli często tego doświadczasz to czas coś zmienić.


Ubieranie się to sztuka i powinno być przyjemnością. Ubranie powinno Cię tak dopełniać, że nie powinnaś mieć ochoty go zdejmować. A jeśli już, to żeby zamienić je na coś jeszcze bardziej spektakularnego. I nie mam tu na myśli kreacji scenicznych Lady Gagi :) Spektakularne może być wszystko — nawet dżinsy z białym t-shirtem. Wystarczy, że założysz do tego czarne buty loaftersy, żakiet pudełkowy, wyraziste kolczyki i torebkę do ręki. Niby nic, ale loaftersy zamiast adidasów robią tu robotę. Żakiet nadaje siły i charakteru i wygląda o wiele bardziej szykownie niż sweter. Takie szczegóły wyróżnią Cię spośród tłumu i dodadzą skrzydeł.

„Jeśli nie możesz być lepsza od swojej konkurencji, ubierz się lepiej”.

Anna Wintour

To mój ulubiony cytat redaktor naczelnej najwiekszego pisma modowego na świecie. Ta kobieta wie, co mówi. Czas, abyś i Ty poznała prawdziwą moc swojego ubioru. Wykorzystuj tę wiedzę z premedytacją :) Akurat to Ci nie zaszkodzi.

Uwierz w siebie i wykonuj ćwiczenia krok po kroku, a po kilku tygodniach zauważysz różnicę.

1. Zajrzyj w głąb siebie

“Wydawało mi się kiedyś, że moda jest głupia, bo są zawody o wiele mądrzejsze i bardziej szlachetne, jak polityka, medycyna czy nauka… Jednak to Twoje ubranie decyduje o tym, jak widzi Cię świat… a moda jest błyskawicznym językiem.”

Miuccia Prada

Zaczniemy od Twojej głowy. Przekonania, nawyki, otoczenie. To wszystko ma wpływ na to, jak patrzysz na siebie. A w konsekwencji jak widzi Cię świat. Jesteśmy zwierzętami stadnymi i zwracamy dużą uwagę na to, czy inni nas akceptują czy nie. Czasem przejmujemy się tym aż za bardzo. Na dobry początek, przepracujemy Twoje lęki, nawyki i to, co może Ci utrudniać kochanie siebie.


Ćwiczenie:

Odpowiedz sobie na pytanie: Czy ubieram się tak jak chcę? Czy ubieram się tak, żeby otoczenie mnie akceptowało? Gdybym mogła ubierać się jak chcę, to jak by to było? Co by nosiła? W jakim stylu? W jakich kolorach? Bądź ze sobą szczera.


Boimy się odrzucenia. Boimy się braku akceptacji. To dlatego wychodząc na ulicę zimą w Polsce widzimy tłum szaro -burych postaci. Wszyscy podobni do siebie i do nikogo. Czy na pewno chcesz tak wyglądać? Skoro pracujesz nad swoim wizerunkiem to znaczy, że chcesz się wyróżniać. Chcesz wyglądać po swojemu. Chcesz czuć się wolna, wyjątkowa. Chcesz komunikować światu: Oto jestem! Gotowa na wszystko!. Moim zadaniem jest pomóc Ci w tym. Uporządkować myśli, szafę i stworzyć plan Twojego wizerunku.


Ćwiczenie:

Zapisz poniżej wszystkie negatywne komentarze, jakie słyszałaś na swój temat i na temat swojego wyglądu. Wiem. To nie jest miłe, ale zmierz się z tym. Przypomnij sobie wszystko, co sprawiło, że poczułaś się odrzucona, gorsza.


A teraz pomyśl, dlaczego ktoś tak Cię potraktował. Nie wiem czy spotkałaś się kiedyś z teorią lustra. Mówi ona, że ludzie którzy nas otaczają, są naszymi lustrami. Jeśli ktoś mówi Ci, że jesteś gruba i to Cię boli, prawdopodobnie sama tak myślisz o sobie. I żeby było ciekawiej, to prawdopodobnie osoba, która wydała taki osąd również ma problemy z wagą. Spójrz jeszcze raz na listę powyżej i zastanów się, dlaczego usłyszałaś takie słowa od innych. Przepracuj to w sobie, a zobaczysz, że coraz mniej będzie takich komentarzy. Ale musisz zacząć myśleć o sobie dobrze.


Moc pozytywnego myślenia

— Kiedy ostatnio patrzyłaś na siebie w lustrze z miłością?

— Kiedy powiedziałaś sobie coś miłego?

— Kiedy podarowałaś sobie trochę czasu i uwagi?

— Jakie cechy Twojego wyglądu lubisz najbardziej?

To, że będziesz mówiła o sobie, że jesteś gruba, brzydka, niewystarczająca nie sprawi, że poczujesz się lepiej. Wręcz przeciwnie. Więc po co to robisz?

Pamiętaj! To, o czym myślisz, wzrasta! Skoro myślisz o sobie źle, to jak masz się czuć dobrze w swoim ciele? Jak masz się czuć dobrze w swoich ubraniach, jeśli czujesz się przebrana, a nie ubrana?


Ćwiczenie

Zrób sobie teraz selfie. Tak. Teraz. Dokładnie tak, jak teraz wyglądasz. Nie ważne, czy masz makijaż czy nie, czy włosy są ułożone czy nie. Zrób i nie myśl o tym. Przez miesiąc, dzień w dzień przez 5 min, patrz na siebie w lustrze i mów do siebie „Jestem piękna. Kocham siebie. „Po miesiącu zrób sobie kolejne selfie i porównaj do tego z pierwszego dnia. Czy widzisz różnicę? Teraz pomyśl, ile lat zmarnowałaś na nielubieniu siebie i ile urody Ci to zabrało.


Ćwiczenie

Zastanów się, jak teraz wyglądasz. Właśnie w tym momencie. Czy jesteś zadowolona? Czy w takim wydaniu otworzysz drzwi swojemu największemu wrogowi? Tu nie chodzi o drogie marki czy chodzenie po domu w szpilkach, tylko o to, jak się czujesz w ubraniach? Czy dodają Ci pewności siebie, czy sprawiają, że stajesz się niewidoczna? Odpowiedź zapisz poniżej. Nie rób ćwiczeń w myślach, bo szybko zapomnisz. Zapisanie daje nam poczucie sprawczości. Poczuj swoją moc i weź odpowiedzialność za swój wygląd i swoje życie.


Jak się ze sobą czujesz? Jak się czujesz patrząc na siebie w lustrze? Czy patrzysz na siebie z miłością czy wolisz unikać luster? Kiedy ostatnio chodziłaś po domu nago? Albo chociaż patrzyłaś na swoje odbicie w lustrze w samej bieliźnie? To bardzo oczyszczające ćwiczenie, które pozwoli Ci spojrzeć na siebie inaczej. Jesteś Piękna! Zaakceptuj to, jak wyglądasz, a zobaczysz, jak przyjemniej się żyje :)

Pracując z kobietami słyszę często, że nie patrzą na swoje odbicie. Unikają luster jak ognia, bo nie podoba się im to, co widzą. I potrafią tak wegetować przez wiele lat. Skoro Ty sama nie chcesz na siebie patrzeć to powiedz proszę, jak inni mają patrzeć na Ciebie? Zastanów się, jak Cię widzi Twoje otoczenie? Partner/mąż/ dzieci/ rodzeństwo/ przyjaciele? Kiedy ostatnio słyszałaś od nich komplement? Co w Tobie lubią najbardziej? Czy czujesz się przez nich doceniona?

Nie wstydź się. Znam Kobiety, które przez 10 lat nie słyszały od bliskich dobrego słowa. Czy myślisz, że matka, która nie potrafi patrzeć na siebie w lustrze, wychowa pewną siebie i swojej wartości córkę? Czas zadbać o siebie! Mów sobie kilka razy dziennie „Jestem Piękna. Kocham siebie”. Na początku może Ci się to wydawać śmieszne, możesz czuć się niewygodnie, ale to proste ćwiczenie działa cuda.


Ćwiczenie

Jak chcesz wyglądać? Zastanawiałaś się kiedyś? Planujesz swoją karierę, plan żywieniowy, treningi. Dlaczego nie zaplanujesz tego, jak chcesz wyglądać? Zrób Mapę Marzeń swojego wizerunku. Możesz ją zrobić w wersji papierowej — wycinając sylwetki i ubrania z gazet i naklejając je na kartkę papieru czy tektury. To świetna zabawa i forma odpoczynku dla mózgu. Możesz też stworzyć folder w telefonie, na komputerze czy na pinterest.com, gdzie będziesz zapisywać obrazy z sieci, które nawiązują do WIZERUNKU TWOICH MARZEŃ.

Umieść na mapie wszystko, co składa się na wymarzony wygląd: fryzury, makijaż, ubrania, pozy, może konkretne osobowości? Ogranicza Cię tylko Twoja wyobraźnia. Popracuj nad mapą przez co najmniej kilka tygodni. Zapisuj, kasuj, obserwuj. Twój styl i wyczucie smaku jest jak mięsień- gdy ćwiczysz, rozwija się i rzeźbi. Daj sobie czas.

Możesz zapisać pierwsze inspiracje, które przychodzą Ci do głowy, aby nie uleciały.

2. Kształty Bogini

Zacznijmy więc od Twojej twarzy :) Tak. Dobrze widzisz. Twarz jest najbardziej charakterystyczną częścią ciała. To na niej malują się nasze emocje i to ona jest zazwyczaj pierwszą rzeczą, jaką widzą nasi odbiorcy.

Określenie kształtu twarzy pomaga w ustaleniu idealnej fryzury, makijażu, dekoltu, biżuterii. Dzięki temu całość stylizacji jest spójna z Twoimi naturalnymi kształtami i Twoją urodą.

— twarz owalna — harmonijna, proporcjonalna, najszersza strefa to kości policzkowe, linia włosów i strefa podbródka są lekko zaokrąglone. Możesz dowolnie ją stylizować.

— twarz okrągła- szeroka, dziecięca, jest tak samo długa jak szeroka, linia włosów jest zaokrąglona, podbródek jest mały i okrągły, policzki są duże i pełne. Nie lubi okrągłych dodatków, za to lubi asymetrię w dodatkach i fryzurach. Zdecydowanie woli dekolt w szpic niż golf.

— twarz trójkątna- spiczasta, z długą brodą, najszersze jest czoło, linia włosów ma kształt kwadratu. Potrzebuje poszerzenia linii od policzków do żuchwy, dlatego sprawdzą się duże, efektowne kolczyki i golfy. W dojrzałym wieku wygląda na surową, dlatego lepiej jej w dłuższych, miękko ułożonych włosach.

— twarz kwadratowa- szeroka, kanciasta, wszystkie strefy twarzy są tak samo szerokie, twarz jest krótka, linia żuchwy mocno zaznaczona. Potrzebuje miękkich linii jak fale na włosach, okrągłe dekolty, długie kolczyki.


Ćwiczenie:

Zatem lustro w dłoń i do dzieła.

— Która część twarzy jest najszersza? Czoło, kości policzkowe czy linia szczęki? A może wszystkie strefy są równe?


— Twoja broda jest szpiczasta, zaokrąglona czy kwadratowa?


— Twoje czoło jest: wysokie/ niskie/ proporcjonalne/ szerokie/ wąskie/ mam zakola


— Jak wygląda nasada Twoich włosów? linia prosta/ zaokrąglona/ łamana (tzw. wicherek, serduszko)?


— Twoje brwi są: krótkie/długie/ asymetryczne/ delikatne/ grube i gęste/ proste/ załamane/ wznoszące się do góry


— Twoje oczy są: małe/ duże/ normalne/ okrągłe/ w kształcie migdała/ wąskie/ głęboko osadzone/ wypukłe/ z opadającą powieką/ asymetryczne


— Twoje policzki są: pełne/ zapadnięte/ w formie “jabłuszek” na środku twarzy


— Twój nos jest: normalny/ długi/ krótki/ wąski/ szeroki/ asymetryczny


— Twoje usta są: małe/ duże/ normalne/ wąskie/ pełne/ asymetryczne/ z opadającymi kącikami


— Twój podbródek jest: spiczasty/ zaokrąglony/ normalny/ mały/ duży/ podwójny


— Twoja szyja jest: krótka/ długa/ szeroka/ wąska/ normalna


Którą część swojej twarzy lubisz najbardziej i dlaczego?


Po co to wszystko? Jeśli nie znasz swojej twarzy, to jak masz ją dobrze umalować i stylizować? Skup się na atutach swojej twarzy. Masz piękne usta? Maluj je kolorowymi pomadkami. Twoje oczy są Twoim atutem? Maluj je, tuszuj, podkreślaj fryzurą. Testuj różne rozwiązania, rób zdjęcia i wybieraj, co Ci służy.

Czas na ciało. Twoje ciało :)

Znasz mężczyznę, który patrząc w lustro powie: “Ale jestem gruby! Co to za wałki?! Jestem do niczego.!”? No właśnie. Ja też nie znam. To dlaczego my, kobiety, robimy sobie takie chore jazdy? Co powie facet przed lustrem? “Dobry gospodarz konia pod dachem trzyma. Fajny ten bojlerek. Ciepły przynajmniej. Jestem Kocur!” I zacznie się prężyć do lustra, jak panna na wydaniu :) Akurat w tej kwestii powiem Ci: MYŚL JAK FACET! Serio.

Twoje ciało to prawdziwy cud. Zobacz, ile przeszło. Doceń to! Doceń swoje zdrowie i to, jak obecnie wyglądasz. Nie porównuj się do nikogo.

Jesteś idealna taka, jaka jesteś <3

Tajemnicą idealnego wyglądu są… proporcje. Już Leonardo da Vinci o tym wiedział. Każda figura jest piękna. Nie ma znaczenia czy jesteś wysoka, czy niska, pulchniejsza czy szczuplejsza, z dużym biustem czy z małym, z wystającym brzuszkiem czy bez. Najważniejsze to zmierzyć się — i to dosłownie — i zaakceptować. Nie ma znaczenia, czy masz w planie przytyć czy schudnąć. Ważny jest stan faktyczny. Czas poznać swoje proporcje. Centymetr w dłoń i jedziemy :))


Jak się zmierzyć?

— Naszykuj sobie miarę krawiecką i długopis

— Stań przed lustrem (abyś widziała, jak układa się miarka) i zmierz ciało w miejscach, jak na rysunku: obwód ramion, biustu, pod biustem, talia, biodra wysokie (czyli na wysokości kości biodrowych) oraz biodra w najszerszej części

— Porównaj teraz wyniki obwodu ramion i bioder. Który obwód jest większy i o ile? teraz spójrz na resztę wyników. Który obwód jest największy, a który najmniejszy? To pomoże zdiagnozować, jaki masz typ sylwetki.

Teraz załóż coś obcisłego (np. podkoszulek i legginsy) i stań przed dużym lustrem. Takim, gdzie zobaczysz całą swoją sylwetkę. Czy widzisz te wyniki pomiaru miarką? Nie chodzi o długość w centymetrach tylko czy widzisz co jest najwęższe, a co najszersze. Przypatrz się swojemu odbiciu w lustrze. Wiem, że czasem to trudne, ale zaufaj mi — warto!


Bądź obiektywna. Spójrz tak, jakbyś patrzyła na obcą osobę. Czy obcej osobie powiedziała byś to, co właśnie o sobie pomyślałaś? Czy obcej osobie powiedziałabyś: „Ale masz wielkie uda, co za brzuchol, karakan z Ciebie, z przodu plecy, z tyłu plecy, jesteś paskudna, straszysz jak Yeti, co za maszkara itp.”? No idę o zakład, że nie! Bądźmy szczere. Każda z nas ma czegoś za mało, czegoś za dużo, tu coś wisi, tam za płasko. Nie ma ludzi idealnych jak z Instagrama. To dzieło filtrów, Photoshopa i mnóstwa innych programów graficznych. Żadna z nas, nawet gwiazdy telewizji, nie jest tak gładka i jędrna jak na okładkach magazynów.

Jeśli już tak bardzo chcesz się porównywać, to porównuj się sama ze sobą, z wczoraj. Ewentualnie sprzed miesiąca. Nie ma sensu porównywać się do siebie sprzed 5 lat, bo byłaś zupełnie kimś innym. Miałaś inne potrzeby, inne priorytety, żyłaś na innym poziomie.


Oczywiście jeśli uważasz, że masz nadwagę, która szkodzi Twojemu zdrowiu, zrób coś z tym. Zdrowie jest najważniejsze.

Ale na wszystkie czekoladki, które zjadłam (a uwielbiam czekoladę:)): Wystający brzuszek, cellulit czy szerokie biodra to nie nadwaga! Możesz coś z tym zrobić, albo zaakceptować i nauczyć się ubierać swoja figurę. Tylko nie mów o sobie, że jesteś Fioną czy Paskudą. Takie określenia nie pomagają, a tylko dołują. Myślisz, że nazywając siebie w ten sposób, pomagasz sobie?

Jabłko czy gruszka?

Gdy już się zmierzyłaś czas znaleźć jakiś klucz do obsługi Twojej sylwetki. Jak mawia Dominika Zaborowska: “Jesteś tak szeroka, jak Twoja najszersza linia” — i ja się z nią zgadzam. Osobiście nie lubię podziałów na typy sylwetki, ale wiem, że moje Klientki mimo wszystko lubią mieć nazwaną figurę. Dlatego umieszczam podział, który moim zdaniem jest najbardziej czytelny i obrazowy.

KLEPSYDRA

— obwód ramion i bioder są stosunkowo równe (akceptowana różnica 2 cm),

— talia jest najwęższą częścią ciała (min. 15 cm różnicy między obwodem talii, a bioder), wyraźnie ją widać,

— biust każdej wielkości,

— nogi proporcjonalne,

— figura bardzo kobieca, powabna

PROSTOKĄT

— obwód ramion i bioder są stosunkowo równe (akceptowana różnica 2 cm),

— nie ma wyraźnie zaznaczonej talii (nawet, jeśli różnica w obwodzie wynosi około 10 cm, to często jest to nie widoczne),

— biust raczej mniejszy,

— nogi proporcjonalne, płaska pupa,

— figura prosta, strzelista (wydaje się często wyższa niż jest przez proste linie w ciele)

TRÓJKĄT ODWRÓCONY

— obwód ramion zdecydowanie najszerszy,

— talia i biodra wąskie,

— biust każdej wielkości,

— kształtna, niewielka pupa

— nogi długie, szczupłe- zdecydowany atut

— figura chłopięca, modelkowa

GRUSZKA / TRÓJKĄT

— obwód ramion zdecydowanie węższy niż bioder,

— talia wąska i bardzo widoczna,

Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 26.78
drukowana A5
za 32.46
drukowana A5
Kolorowa
za 54.31