E-book
14.7
drukowana A5
25.27
drukowana A5
Kolorowa
44.27
Strzelin i okolice 1945

Bezpłatny fragment - Strzelin i okolice 1945


5
Objętość:
39 str.
ISBN:
978-83-8351-101-6
E-book
za 14.7
drukowana A5
za 25.27
drukowana A5
Kolorowa
za 44.27

Wstęp

U progu II wojny światowej Strzelin liczył 12 290 mieszkańców. Miasto, tak jak i inne dolnośląskie miejscowości, stopniowo odczuwało wszelkie niedogodności związane z prowadzoną wojną. Jednak dopiero w styczniu 1945 roku mieszkańcy Strzelina zetknęli się bezpośrednio ze skutkami wojny. W mieście pojawili się uchodźcy z terenów opanowanych lub zagrożonych przez Armię Czerwoną. Już 26 stycznia Strzelin opuściły wszystkie oddziały Wehrmachtu dotychczas przebywające w mieście. Następnego dnia do ucieczki ruszają mieszkańcy. W tym momencie jedynymi obrońcami Strzelina są Volkssturmiści dowodzeni przez miejscowego nauczyciela przysposobienia wojskowego Kurta Eberlego. Kilka dni później docierają regularne oddziały. 31 stycznia 1945 roku na miasto spadają pierwsze bomby.

Ryc. nr 1 Panorama Strzelina (Źródło: zbiory własne).

3 lutego 1945 roku między Strzelinem a Wiązowem rozładowano, pospiesznie wycofaną z północnych Węgier, brandenburską 208 Dywizję Piechoty — należący do niej 337 Pułku Grenadierów. Oddziały wyładowano w Białym Kościele (Steinkirche) Podpułkownik Albinus, dowódca tego pułku, otrzymał rozkaz rozmieszczenia swojej jednostki na wschód od Wiązowa (Wansen), ataku na północny wschód i ustanowienia połączenia z twierdzą Brzeg (Brieg). Konsolidacji frontu nad Odrą i obrony na południowym wschodzie z Brzegiem jako centrum. Przybywszy w okolice Wiązowa, Albinus ustalił i zameldował, że oprócz ludzi Volkssturmu, którzy wycofywali się pojedynczo lub w małych oddziałach, nie było już wojsk niemieckich przed Wiązowem ani na prawej ani lewej flance. Pokazuje to, że wyższe dowództwo straciło wszelką kontrolę, a dowódcy małych oddziałów pozostali sami.

14 lutego 1945 roku o godzinie 12.00 181 Pułk Strzelecki 291 Dywizji Strzeleckiej opanował Wiązów. Później wraz z pododdziałami 286 Dywizji Strzeleckiej uderzył na Stary Wiązów (Alt Wansen).

W walkach o Wiązów uczestniczył 1 Dywizjon 838 Pułku Artylerii. Po dwa działa dywizyjne 76 mm zostały przydzielone do atakujących miasto kompanii piechoty. W trakcie ulicznych walk cztery działa ogniem na wprost zniszczyły 4 karabiny maszynowe i 8 podwód ze sprzętem wojskowym oraz unieszkodliwiły do 600 niemieckich żołnierzy. Ogółem artyleria pułku wystrzeliła w rejonie Wiązowa 100 pocisków.

O godzinie 16.00 podczas podejścia do Starego Wiązowa (Alt Wansen) sowiecka piechota zaległa pod silnym ogniem karabinów maszynowych, który był prowadzony z „kamiennych” domów. 2 bateria podążająca za piechotą 12 strzałami zniszczyła cztery stanowiska ogniowe przeciwnika. W tym samym czasie 1 i 3 bateria z zakrytych pozycji ostrzelała Stary Wiązów i ułatwiła natarcie piechocie.

Wojna zbliżała się do Strzelina, jednak samo miasto i najbliższe okolice pozostały w rękach niemieckich. Jego los został przesądzony na etapie planowania operacji górnośląskiej, nazywanej również opolską (15—31 marca 1945 roku). W jej ramach przewidziano uderzenie pomocnicze na Strzelin, które miało zabezpieczyć flankę.

23 marca 1945 roku dowódca 5 Armii Gwardii generał pułkownik Alieksiej Żadow wydał rozkaz rozpoczęcie operacji strzelińskiej.

Jak podaje Bolesław Dolata:

(…) Plan opanowania Strzelina opracowany przez sztab armii zakładał wykonanie dwóch uderzeń: z północnego zachodu i zachodu siłami 32 Korpusu Strzeleckiego Gwardii oraz ze wschodu i południa oddziałami 34 Korpusu Strzeleckiego Gwardii i 4 Korpusu Pancernego Gwardii. (…) [Źródło: Bolesław Dolata, Wyzwolenie Dolnego Śląska w 1945 roku, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 1979, s.127].

Jednak ze względu na sytuację główna rola w realizacji tego zadania tak naprawdę przypadła 32 Korpusowi Strzeleckiemu Gwardii generała lejtnanta Aleksandra Rodimcewa.

Ryc. nr 2 Plan operacji górnośląskiej (Źródło:
www.dp60.narod.ru0).

Bój o Strzelin

Piechota w walce

Tuż przed rozpoczęciem operacji strzelińskiej 32 Korpus Strzelecki Gwardii obsadzał odcinek frontu o długości 50 kilometrów. Trzy dywizje korpusu: 9,13 i 97 Dywizja Strzelecka Gwardii znajdowały się w pierwszym rzucie, a 95 Dywizja Strzelecka Gwardii w drugiej linii.

Niemiecka obrona na interesującym nas odcinku w rejonie Strzelina( Strehlen) kształtowała się następująco;

— odcinek od Brochocinka (Naß Brockuth) do samodzielnej kępy zarośli obsadzał batalion 54 Pułku Strzelców 100 Dywizji Strzelców (dowódca -generalmajor Otto Schury) ;

— odcinek od samodzielnej kępy zarośli do Plohmȕhle zajmował batalion pułku SS „Mol”;

— odcinek od Plohmȕhle do mostu przez Małą Ślęzę podlegał 17 Armijnemu Batalionowi Szturmowemu;

— odcinek od mostu po Chociwel (Kuschlau), Ulszę (Ultsche), Częszyce (Tschanschwitz) obsadzała 5 Grupa Uderzeniowa.

Generalnie na odcinku planowanego przełamania znajdowało się: 1800 niemieckich żołnierzy, z czego 1625 w pierwszej linii. Uzbrojeni byli oni między innymi w: 975 pistoletów maszynowych, 61 ręcznych karabinów maszynowych, 22 ciężkie karabiny maszynowe, 56 dział różnego kalibru i 19 moździerzy. W pierwszej linii nie stwierdzono obecności sił pancernych, jednak w rezerwie tego rejonu niemieckiej obrony pozostawało 6 dział szturmowych i około 20 czołgów. Obrońcy Strzelina mogli również liczyć na wsparcie lotnicze.

Przyszły plac boju był trudnym terenem, zwłaszcza dla sił pancernych. W pierwszej jego części wyznaczonej przez bieg Małej Ślęzy była niedostateczna sieć dróg, która ułatwiała obronę przeciwnikowi. Jedna z nich biegła z Zielenic (Grünhartau) w kierunku południowo wschodnim, a druga z Bierzyna (Bärzdorf) na południowy zachód. Druga część stanowiła jeszcze trudniejszy orzech do zgryzienia, gdyż znajdowały się tam liczne wzniesienia i inne miejsca nadające się na organizację silnych punktów oporu. W taki węzeł obronny zostały zamienione Piotrowice (Peterwitz). Jeśli chodzi o samo miasto Strzelin, to było ono otoczone wianuszkiem miejscowości, które dawały doskonałą osłonę i umożliwiały organizację doskonałych punktów obrony.

W ramach przygotowań do planowanego natarcia w pierwszej linii umieszczono od zachodu: batalion 294 Pułku Strzeleckiego Gwardii i 109 Samodzielną Kompanię Karną, batalion 287 Pułku Strzeleckiego Gwardii, a jako ostatni, na wschodniej flance batalion 284 Pułku Strzeleckiego Gwardii i 119 Samodzielną Kompanię Karną.

Sztab 32 Korpusu Strzeleckiego Gwardii rozlokował się na bezimiennym wzniesieniu na wschód od Zielenic. Natomiast sztab 97 Dywizji Strzeleckiej Gwardii — 400 metrów na południowy wschód od tej miejscowości, a sztab 95 Dywizji Strzeleckiej Gwardii na wzniesieniu 172,5.

Plan uderzenia zakładał atak siłami trzech pułków: 294, 287 i 284 i obejście Strzelina od zachodu i południowego zachodu. Całkowita linia przełamania miała 4 kilometry, na każdy pułk przypadało 350 metrów bieżących. Na lewej flance korpusu znajdował się 289 Pułk Strzelecki Gwardii, który zabezpieczał atakujących przed kontratakiem z północnego wschodu. 112 Dywizja Strzelecka została podporządkowana dowódcy 32 Korpusu Strzeleckiego Gwardii i otrzymała zadanie zabezpieczenia styku pomiędzy 97 Dywizją Strzelecką Gwardii a 95 Dywizją Strzelecką Gwardii.

Nacierającą piechotę miały wesprzeć następujące jednostki: 150 Samodzielna Brygada Pancerna, 637 Pułk Artylerii Lekkiej, 15 Brygada Artylerii Lekkiej, 302 Pułk Artylerii Haubic raz baterie i dywizjony z innych oddziałów artylerii i moździerzy.

Przygotowania do natarcia, zgrywanie jednostek i oddziałów trwało dwa dni — 22 i 23 marca 1945 roku.

Natarcie na Strzelin poprzedziło przygotowanie artyleryjskie, które rozpoczęło się o godzinie 8.50 24 marca 1945 roku. Tak zwany nalot artyleryjski realizowany przez 5 minut został skierowany na przedni skraj obrony przeciwnika. Później był prowadzony metodyczny ogień artyleryjski przeciwko wykrytym celom oraz w głębi obrony taktycznej wroga. Miasto zostało również zbombardowane przez sowieckie lotnictwo.

Tuż po zakończeniu wstępnej nawały ogniowej czołowe oddziały piechoty ruszyły w kierunku północnego brzegu Małej Ślęzy. O godzinie 10.20, po kolejnym nalocie artyleryjskim, 294 Pułk Strzelecki Gwardii i dwa pułki 95 Dywizji Strzeleckiej Gwardii (284 i 287), wspierane przez czołgi, zdołały przełamać niemiecką obronę. Udało się to na odcinku: most przez Małą Ślęzę — Plohmȕhle. O godzinie 11.00 czołowe, sowieckie oddziały sforsowały Małą Ślęzę. W tym samym czasie 119 Samodzielna Kompania Karna przedostała się przez rzekę na północ od Piotrowic, dotarła do skraju tej miejscowości i rozpoczęła bój uliczny. Po kolejnym nalocie artyleryjskim o godzinie 12.30 do ataku ruszyły siły główne. 1 Batalion Strzelecki 294 Pułku Strzeleckiego Gwardii atakował i starał się obejść z zachodu wzniesienie 178,8. Jednocześnie 109 Samodzielna Kompania Karna po zdobyciu Piotrowic obchodziła wspomniane wzgórze od wschodu. W efekcie tego manewru opór przeciwnika na wzniesieniu został stłumiony, a wymienione wcześniej oddziały wdarły się do północnej części Karszowa(Karschau). Rozpoczęły się uporczywe walki o oczyszczenie wsi z wroga. Stopniowo 1 Batalion Strzelecki zaczął okrążać Karszów od północy, ale w pewnej chwili ugrzązł pod silnym ogniem niemieckich żołnierzy obsadzających środkową i południowo zachodnią część wsi.

W boju o Karszów zasłużył się szeregowy Fiedor Pawłuchin, który jak czytamy we wniosku nagrodowym:

(…) 24 marca 1945 roku w trakcie walki o stację kolejową w Karszowie pierwszy zerwał się do ataku i pociągnął za sobą innych żołnierzy. Po wdarciu się na stację granatami ręcznymi zlikwidował ręczny karabin maszynowy, który zza nasypu kolejowego ostrzeliwał naszą piechotę i nie pozwalał jej ruszyć do przodu. W walce wykazał się bohaterstwem, ogniem z automatu zlikwidował dziewięciu niemieckich żołnierzy. (…) [Źródło: Приказ подразделения №: 30/н От: 25.04.1945, ЦАМО Фонд: 33 Опись: 690306, k. 40].

Ryc. nr 3 Niemiecki karabin maszynowy na stacji kolejowej (Źródło: www.waralbum.ru).

2 Batalion Strzelecki, który znajdował się w drugiej linii obsadził opuszczone przez wroga wzniesienie 178,8, a jego 6 Kompania Strzelecka udała się na pomoc 1 Batalionowi Strzeleckiemu 294 Pułku Strzeleckiego Gwardii. Natomiast 2 Batalion Strzelecki 289 Pułku Strzeleckiego umocnił się w Piotrowicach.

284 Pułk Strzelecki Gwardii po przygotowaniu artyleryjskim opanował szturmem Plohmȕhle i sforsował Małą Ślęzę. Następnie ruszył na Południe i natknął się na silny, niemiecki opór na przedpolach Pęcza (Pentsch). O godzinie 15.00 sowiecka piechota wdarła się na północny skraj Pęcza i po godzinnym boju opanowała miejscowość. Tam jednak utknęła pod silnym ogniem wroga.

O godzinie 21.30 z południowej części Pęcza wyruszył do natarcia 416 Pułk Strzelecki z 112 Dywizji Strzeleckiej, który lewym skrzydłem uderzał na Mikoszów (Niklasdorf), a prawym usiłował obejść tę miejscowość z zachodu. Jednak w pierwszym dniu walk nie odniósł większych sukcesów. Zdołał jedynie dotrzeć do linii kolejowej.

W nocy z 24 na 25 marca 1945 roku elementy korpusu kontynuowały swoje zadania i przegrupowywały siły. Niemcy także nie próżnowali i przygotowywali się do kontrnatarcia. W godzinach 7.30- 14.00 trzy razy kontratakowali z rejonu Teichvorwerk na Piotrowice. Atakowało do 200 niemieckich żołnierzy przy silnym wsparciu artylerii. Dwa pierwsze kontrataki zostały obite, ale trzeci przyniósł Niemcom chwilowy sukces. Zdołali odrzucić 4 Kompanię Strzelecką i przejąć jej pozycje. Po chwili jednak sowieccy żołnierze zebrali odpowiednie siły i zdołali odrzucić niemiecką piechotę za Małą Ślęzę.

Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 14.7
drukowana A5
za 25.27
drukowana A5
Kolorowa
za 44.27