1.
W nocy rozpętała się niebezpieczna burza nad miastem Venhart, po betonowych drogach woda spływała do odnowionej kanalizacji. Pioruny trafiały drewniane domy. Straż pożarna gasiła ogień i ratowali ludzi z palących się domów, nikt nie został na szczęście poważnie ranny. Naglę mieszkańcy usłyszeli ryk. Zamknięto miasto pod murami jeszcze za czasów średniowiecza, nikt nie wiedział, co to mógł być za ryk. Jeden z fotografów nagrał toczącą się bitwę nad miastem, zobaczył piorunującego czarnego smoka walczącego z wielkim wampirem. Fotograf był cały roszczę śniony i miał zimne ręce, miał na sobie skórzane buty, czarny płaszcz i zielone oczy i miał diamentowe dżinsowe spodnie. Nagrał jak smok piorunem usmażył swojego wroga, po czym uniósł się ponad chmury. Od razu zaniósł swój materiał na policję. Wchodząc na komisariat zobaczył swoją przyjaciółkę Rikinare Ervi ubrana uniform policyjny i spięte rude długie włosy z zieloni oczami i kilkoma piegami na twarzy siedziała przy komputerze na skórzanym fotelu.
— Witaj przepraszam, że tak późno przychodzę, ale nagrałem walkę smoka nad miastem.
— Żartujesz sobie ze mnie Salvare Conor proszę o materiał. — Nie przychodziłbym tutaj gdybym tego nie nagrał. Pierwszy raz w życiu zobaczyłem smoka, napije się kawy z automatu — Podłączę materiał i zobaczymy je oboje na komputerze. Zobaczyła walczącego smoka nad miastem i zaczęła cała się trząść.
— Ja również pierwszy raz widzę smoka i nie wiem, co z tą wiadomością zrobić. Muszę powiadomić o tym swojego szefa. Zapiszę nagranie w dokumencie i go jutro powiadomię szefa.
— O której kończysz pracę może byś chciała, żebym ciebie odprowadził do domu.
— Za pół godziny przyjdzie moja zastępczyni posterunek ma być czynny przez 24 godzin na dobę. Napiję się z Tobą kawy chyba dzisiaj nie zasnę. Miałeś ogromne szczęście.
— Zawsze noszę aparat ze sobą poza miastem fotografuję zwierzęta takie moje hobby.
— Mamy 5 tysięczne miasteczko otoczone murem za czasów średniowiecza, burmistrz miasta Klaudia Bert chce wyburzyć mur, twierdzi, że to tylko historia. Nie potrafi docenić bastionu rycerskiego, który odrywa w mieście bardzo ważną turystyczną rolę i pamięć o dawnych dziejach, bitwach i turniejach rycerskich, który odgrywa się na polach poza miasteczkiem.
— Masz całkowitą rację, może powinienem nagrać film o tym miejscu. Chciałbym usłyszeć twoje zdanie.
— Przecież skończyłeś szkołę filmową masz 30 lat rób, co chcesz wiem, że dasz sobie rade oraz burmistrz miasta może zapłaci Tobie za zrobienie filmu o naszym mieście i okolicach. Powiedziała Rikinare Rvri trzymając kubek z kawą i jednym tchem.
— Porozmawiam jutro z Panią burmistrz. Klaudią Bert Teraz dochodzi 24:00. Napili się kawy przyszła na policję bardzo piękna umięśniona kobieta opalonej skórze i długich kręconych jasny blond włosach. Miała na sobie neonowy różowy długi płaszcz, miła czarne skórzane buty na obcasie.
— Witaj Rikinare Ervi przyszłam wcześniej zostało spalonych pięć domów. Właśnie została poinformowana Klaudia Bert idę się przebrać. Rikinare Ervi podała jej odznakę i poszła pierwsze drzwi do przebieralni. Przebrała się w przeciągu 5 minutach przychodzi do recepcji i powiedziała — Czy mogę wiedzieć, co się teraz dzieje?
— Przestawiam tobie moje przyjaciela Salvara Conor to moja przyjaciółka Andrena Rester. Całując rękę powiedział
— Bardzo mi miło Panią poznać Andrena. — Jesteś pierwszym mężczyzną, który całuje kobiecie rękę czy mogłabym poprosić o numer telefonu?.
— Oczywiście to moja wizytówka. Jestem fotografem, ale dzisiaj nagrałem walkę smoka z gigantycznym wampirem i dałem materiał Rikinare.
— Czy mogłabym zobaczyć filmik?
— Oczywiście tutaj masz materiał do obejrzenia. Po obejrzeniu filmów odpowiedziała — Trzeba będzie to wysłać do wojska mogą zobaczyć w satelicie problemy państwowe i jest sprawa najwyższej sprawie państwowej jutro poinformujemy szefa i wyślemy materiał do wojska. Zapowiada się ciekawa noc. Będziesz mogła już wyjść Rikinare.
Salvare Conor i Rikinare Erv powiedzieli do Andrena Rester — Do jutra mam nadzieję, że nie zarzniesz od razu. Powiedziała Rikinare Erv — Do jutra miłej nocy wam życzę. Salvare otworzył drzwi od komisariatu przepuszczając Andrene przodem i powiedziała — prawdziwy z ciebie dżentelmen.
— To dla mnie komplement z twoich ust. Odpowiedział. Uśmiechając się do nie. Przestał padać deszcz i poszli razem do domu Andrene rozmawiając o przeczytanych książkach z ostatnich miesięcy i obejrzanych filmach rozmawiali o fragmentach powtarzających cytatach z filmów. Pożegnali się przed wejściem do domu Andrene — Dziękuje, że mnie odprowadziłeś wiele to dla mnie znaczy.
— Dziękuje za miły wieczór do zobaczenia jutro.
— Do zobaczenia i miłej nocy. Odpowiedziała Andrena.
W tym samym czasie przyszła sześcio osobowa grupa, którzy zapukali pod bramą i jedna zakapturzona osoba powiedziała — czy możemy skorzystać z noclegu? Przeszliśmy bardzo długą drogę czy możemy skorzystać z hotelu. Policjant odpowiedział
— Bardzo proszę zaprowadzę was do hotelu skąd przyślijcie, każdego się o to pytam w taką noc.
— Przyszliśmy z Alvaronu pięć godzin z tond nad rzeką Lejdisoranos.
— Niesamowicie będziecie musieli pokazać dokumenty przy rezerwacji pokoi myślę, że to dla was nie problem.
— Oczywiście rozumiemy wszystko. Otworzyły się bramy i przybysze weszli do miasta.
— Nazywam się Hubert Szare i jestem policjantem, nie dawno zostało spalonych pięć domów jednorodzinnych, lecz nikomu się nic nie stało.
— To mieli dużo szczęścia ja się nazywam Zygryft Vandert to moi przyjaciele Emilia Faireitime, Efil Xio, Brayan Elern, Voder Unic, Envila Xaio. — Miło mi was poznać. Odpowiedział Hubert Szare Po mocno oświetlonych ulicach dotarli do hotelu, weszli do środka, przyszła piękna szefowa hotelu, która była Elfica o bardzo jasnej karnacji dużymi uszami i długimi spiętymi złotymi włosami powiedziała bardzo miłym głosem, — W czym mogę wam pomóc?
— Chcieliśmy wynająć pokoje na dwa dni?
— Poproszę o dowód osobisty.
— Bardzo proszę oto nasze dowody osobiste, chcielibyśmy osobne pokoje dla każdego z nas.
— Oczywiście to dla was kluczę do pokoju życzę miłego pobytu.
— Dziękujemy bardzo.
Weszli do umeblowanych bardzo ładnym widokiem na jezioro Fenara wzięli szybki prysznic i położyli się spać. Salvare Conor szedł do domu po drodze spotkał kobietę o czerwonych oczach ubraną w czarną skórzaną kurtkę z kolcami na obojczykach i ramieniu i pod światłach lamp zobaczył, że posiada granatowej skórze, która na jego oczach przemieniła się bardzo piękną kobietę o kręconych blond włosach lec nic do niej mówiąc otworzył bramę do swojego dni pomyślał — to pierwsza kobieta, która się zmienia musi być bardzo niebezpieczna musi być powód, że się powiła akurat w tedy gdy nakręciłem bójkę smoka z wampirem. Zauważył przed ramie, że kobieta weszła do hotelu i wszedł do domu, zamknął drzwi, zdjął ubranie, wziął prysznic i poszedł spać.
2.
Ranek nad miastem był bardzo malowniczy, słychać było śpiew ptaków promienie słońca oświetlano jezioro i było bezchmurne niebo.
Nad ranem Salvare Conor obudzi się, zjadł szybki posiłek ubrał się wygodne ubranie w moro i zabrał ze sobą aparat fotograficzny i wyszedł z domu zamykając ze sobą drzwi. Na głównej ulicy spotkał Panią burmistrz Klaudię Bert ubraną w czerwoną sukienkę i czarne kozaki 10cm szpilce sięgające do kolan, ma długie czarne proste włosy i białą cerę.
— Dzień dobry chciałbym z panią porozmawiać nie zajmie to dużo czasu — Bardzo proszę mówić, bo jestem strasznie zmęczona po dzisiejszej nocy Panie Salvare Conor.
— Chciałbym zrobić film formie reportażu o naszym mieście dla turystów.
— Bardzo dobry pomysł, jeśli spodoba mi się Pański film zapłacę za niego 50 tysięcy.
— Jestem teraz wezwana na posterunek policji dotyczy Pana filmu, a potem pójdę do domu się wyspać.
— Na pewno Panią nie zawiodę.
— Miłego dnia panu życzę.
— Ja Pani również życzę miłego dnia i odpoczynku. Salvare wyszedł z miasta i udał się na wzgórze, które miało wierze widokową. Wszedł na nią i zaczął robić z zdjęcia, miał promienie słońca za siebie i zobaczył odcisk łapy smoka. Poczuł szybsze bicie serca i ustawił w aparacie na robienie filmu i zaczął mówić próbując siebie opanować — w nocy około 24:00 nagrałem walkę smoka z ogromnym nietoperzem prawdopodobnie z wampirem, a teraz znalazłem ślady smoka. Idę teraz w stronę jeziora, który jest odlany 3 km od miasta. Jezioro nazywa się Fristen. Idąc do lasu kierując się do jeziora opowiedział po drodze.
Teraz opowiem o legendzie „Jeziora Fristen”