E-book
22.05
drukowana A5
37.28
Skradziona tajemnica warchoła. Umiłowanie piękna zaklętego w słowie.

Bezpłatny fragment - Skradziona tajemnica warchoła. Umiłowanie piękna zaklętego w słowie.


5
Objętość:
71 str.
ISBN:
978-83-8245-947-0
E-book
za 22.05
drukowana A5
za 37.28

Niebanalny świat emocji

13 maja 2017, 18:51

Nasze życie emocjonalne to mała część wszechświata. Aby czuć się zdrowo potrzebujemy emocjonalnej różnorodności, czyli życia faktycznego, bogatego w różne emocje.

Emocje rządzące światem sprawiają, że człowiek jest zdolny do porozumiewania się bez słów. Prawdziwi emocjonalni sztukmistrzowie mają łatwość w nawiązywaniu kontaktów interpersonalnych, są powszechnie lubiani i doceniani przez otoczenie, łatwo odnoszą sukcesy. Galernicy wrażliwości swoją otwartością do świata i pozytywnym nastawieniem popychają nas, by ciągle iść naprzód, by zbytnio nie troszczyć się o sprawy drugorzędne. Na piedestale stawiają wrodzone poczucie humoru i niczym nieskrępowaną wyobraźnię. Emocje formowały się na drodze ewolucji i pomagają nam przystosować się do otaczającego świata. Człowiek posługujący się emocjami i dążący do rozwijania swojej inteligencji emocjonalnej nieustannie jest w biegu. Oznacza to, że nie tkwi beznamiętnie w jednym punkcie, tylko ciągle na nowo podejmuje wyzwania intelektualne. To sprawia, że czasami wykształcenie, czy zajmowane stanowisko jest bez większego znaczenia w relacjach interpersonalnych. Pobudzanie do myślenia i kształtowanie własnej indywidualności, wyznaczanie granic bądź stawianie przed sobą nowych celów do pokonania sprawia, że mechanizm intuicyjnego rozumowania i pojmowania rzeczy w istocie innej rzeczy nabiera określonego kształtu. Nasze życie emocjonalne to mała część wszechświata. „Aby czuć się zdrowo potrzebujemy emocjonalnej różnorodności, czyli życia faktycznego, bogatego w różne emocje”. Umiejętny sposób reagowania i przeżywania wzmacnia naszą odporność i pomaga nam radzić sobie z trudnościami. Gdy doświadczamy emocji pozytywnych zaczynamy widzieć więcej i stajemy się bardziej kreatywni. Przyswajamy więcej informacji i łatwiej jest nam przyjąć szerszą perspektywę. Mateusz Banaszkiewicz w artykule „Śmiech przez łzy” pisząc o emocjach nadmienia, że emocje pozytywne oddziałują korzystnie na nasz organizm. Potrafią np. chronić przed nadmierną aktywacją układu sercowo-naczyniowego lub przywracać jego optymalne funkcjonowanie. Ten stan dobrze opisuje określenie „śmiech przez łzy”. Kontakty z innymi ludźmi i dzielenie się emocjami sprzyjają działaniu układu immunologicznego, lepszemu zdrowiu psychicznemu i przystosowaniu do trudnej sytuacji. „Ludzie, którzy dzielą się emocjami, skarżą się na mniejszą liczbę symptomów chorobowych.” Emanowanie pozytywnym podejściem do życia cechuje ludzi obdarzonych optymizmem, którzy zamiast piętrzyć problemy starają się je sukcesywnie rozwiązywać. Emocjonalne spostrzeganie świata sytuacje kłopotliwe zdecydowanie ułatwia, a wszystko by cieszyć się spokojem i czystym spojrzeniem na zaistniały stan rzeczy. W takiej zgodzie na świat i zaakceptowaniu trudności należy szukać pomocy, dostrzegając wyłącznie dobre strony. Galernicy subtelności doskonale odnajdują się również w sytuacjach stresujących. Ich odporność na stres jest dużo większa i łatwiej opanowują sytuację wymagającą większego zaangażowania. Emocje to umiejętność, która poprawia jakość naszego życia i którą możemy stale rozwijać. Pracując nad emocjami rozwijamy nie tylko nasze umiejętności związane z opanowywaniem stresu, czy zdobywamy łatwość nawiązywania kontaktów, ale także wzbogacamy nasze słownictwo i łatwość wypowiadania myśli. Mnogość wątków nasuwających się podczas rozkładania na części pierwsze doznawanych przeżyć, czy wypowiadanie się na tematy tego, co odczuwamy wzbogaca nasze słownictwo, sprzyja rozwijaniu elokwencji. Człowiek wrażliwy opanowujący sztukę pracy nad nimi potrafi również zabezpieczyć się przed samotnością. Oddając się tworzeniu, pasji ciągle na nowo uczy się reagowania na emocje drugiego człowieka.

„Przeznaczeni” nowa powieść Katarzyny Grocholi

Izabela Kostun 26 kwietnia 2017, 16:07

Codziennie nieustannie dążyć do poznania i trwać w wierze stawania się człowiekiem, lepszym, mądrzejszym, pretendującym do szerzenia ujmujących przeżyć…


...gapiów. Zdolność do przyswajania treści odnoszących się do bytu i miejsca człowieka we wszechświecie przewyższa łatwość spajania się z treścią. Zawsze będącą na bieżąco, aktualną i niezwykle precyzyjną w swej materii i prostocie odnoszącej się do zaangażowanego tłumu. Budulec pod przyszłościowe spostrzeganie świata i ludzi tak, by esencjonalnie wyciągać to, co najlepsze zachęca do zmian zachodzących w życiu bez zbytniej frasobliwości i nadęcia sytuacyjnego. Wszystko powinno odbywać się w naturalnych warunkach sprzyjających pogłębianiu rewolucyjnego stadium wyzbywania się przeciętności. Wychodzenie z cienia to tylko pretekst, by znów cieszyć się magią otaczającej codzienności, szarej, przeciętnej towarzyszki życia. By coraz częściej i pełniej z uśmiechem patrzeć w przyszłość i nie poddawać się melancholii odchodzącego, traconego wciąż bezpowrotnie czasu. Banalność całej strategii opracowywanej na bieżąco polega na ujednolicaniu materiału, który ma świadczyć o przeżyciach głównych bohaterów. Szata uczuciowa, niepospolitość formy, czy dyspozycyjność to tylko warunki, by całość stawała się pełniejszą, spójną wypowiedzią. Obrazowość i tekstualność potrafią stwarzać cudowne miraże przyprawiające o szybsze bicie serca, dlatego forma jako całość musi być pojmowana w ten właśnie sposób. Tylko całość i precyzyjność może doprowadzić do końcowego efektu uwydatniającego banalność i przesyt wyrazu. Nadmierna efektowność może jednak nieco przysłonić nastrój wewnętrznych przeżyć bohaterów dlatego w łagodny sposób traktowania treści prowadzimy do degustowania całości precyzyjną formę. Zawadiacki charakter malkontentów prowadzi do uzyskiwania form zabawnych i gotowych na wszystko tylko po to, by śmiech miał dominujące znaczenie w odbiorze dzieła. Humor jest bezcenny w chwili podejmowania dyskusji na tematy wartościujące dzieło między kategoriami estetycznymi i przywracającymi status aktywnego doręczyciela emocji oraz wzruszeń.

Porywając się na przekształcanie fikcji w świat realnych przeżyć bohaterów dochodzi się do wniosku, że bardzo to wszystko fajne, tylko niekoniecznie ma się wrażenie zaistnienia realnych zmian. Czekając więc na efekt końcowy, kiedy wszystko zostaje oddane we właściwym miejscu we właściwe ręce mediatora urzekającego zbawiennym apanażem urzekających form możemy się domyślać szczęśliwego zbiegu okoliczności mającego na celu angażowanie tłumu. Widownia to element scalający koniec i początek, wewnętrzną całość i zewnętrzne traktowanie powierzchowne tekstu jako bariery pomiędzy być, mieć, a stawać się. Przez kolejne strony powieści wciąż stawać się nowym odbiorcą, pokonującym etapy dojrzewania emocjonalnego, mentalnego, narzucającemu własny odbiór czytanego dzieła. Taki prototyp dojrzałego odbiorcy sztuki to doskonałe rozwiązanie wszystkich narzucających się problemów. Świadome wikłanie się w dylematy bohaterów może przyczyniać się do ich bagatelizowania lub przeciwnie do ich wyolbrzymiania. Zachowanie dystansu to złoty środek pogodzenia obu stron. Chłodne podejmowanie decyzji oraz zimny osąd sytuacji prowadzą do eliminowania błędów. Zbytnia przezorność jednak na nic się nie zda jeśli w grę będą wchodziły skrajne emocje. Wówczas najlepszym rozwiązaniem staje się angażowanie tłumu. To masa sprawi, że szale się rozłożą, a wygrana będzie należeć do zwycięzcy.

Liczba przekraczająca odbiorców popularnych powieści powinna zadowalać i szczycić się niebagatelnością wyrazu. Emocje decydujące o kręgu zainteresowanych dziełem wznoszą ponad przeciętność i wystawiają na światło dzienne najlepsze cząstki tubylczego ja. Autor bowiem jest tą postacią, od której wymaga się najwięcej zaangażowania w sprawy tamtejszej codzienności. Zawsze powinien stać na straży ideałów i priorytetów dominujących w naturze pierwowzoru. Sprzeciwiać się może każdy, kto jest pretendującym do statusu wyższego rzędu odbiorcą prawd wcielonych. Takie zażegnywanie konfliktów sprzyja radosnej atmosferze sięgającej dalej i głębiej niż oko przeciętnego odbiorcy dzieła. Wikłając się w pojedynki szermierzy nasuwają się wątpliwości o racjonalności poczynań. Warto wówczas zaangażować drugi głos. Ten sprawi, że całość będzie spójniejsza. Elementy wpływające na charakter dzieła, zmieniające jego pierwotne zamierzenia muszą nabierać cech wartościujących w kolejnych fazach tworzenia. Detale takie jak: kontrastowość, ujednolicenie, czy koloryzacja zawsze wzbogacają całość przekazu. Warto zadbać, aby logika nie wyprzedzała fabuły i odwrotnie, aby fabuła szła w zgodzie z logicznym rozumowaniem. Wywyższanie ponad przeciętność prowadzi do zguby małe literackie formy narracyjne i dekonstruuje ich finezyjność i wielobrazowość. Łączenie różnych światów możliwych sprzyja zaistnieniu zmian w obszarze treści. Powoływanie do istnienia postaci o skrajnych upodobaniach estetycznych również dowodzi odwagi, ale także bazuje na już raz poznanym materiale całościowym. Dla uniknięcia podobnych dwuznacznych sytuacji angażuje się widowisko. Wówczas widać najlepiej, kto gdzie pasuje. Delikwenci, czyli podmioty występujące w grze opartej na językowych schematach zostają unurzani w sytuacyjnym tle, by dać wyraz konkretnemu zamierzeniu. Uzyskując efekt scalający poszczególne wątki, odbiorca sięga po ulubioną pozycję jeszcze raz. Wracając do raz przeczytanego dzieła rekonstruuje pokaz od początku, tylko po to, by nasycić zgłodniałego ducha. Takie powoływanie do istnienia daje upust wewnętrznej sile twórczej, która z kolei przeistacza się w producenta wolności. Pojmowanej szeroko wyrazicielki myśli spójnych z całością dzieła powoływanych do istnienia przy okazji tworzenia artystycznego przedstawienia. Wyobraźnia jest najważniejsza, to od niej wszystko się zaczyna. Światy realne i wymyślone mieszają się z fikcją fabularną dając niezwykle ciekawy efekt końcowy.


Lekkość pióra przyczyniającego do tworzenia

Izabela Kostun 28 września 2014, 14:41

Czasochłonne uzupełnianie artystycznego zamiłowania do eksponowania walorów intuicyjnego spostrzegania, gotowego na spotkanie własnej duszy, upatrującej ufności w Panu


Swoboda artystyczna poszerzająca horyzonty myślowe, stanowiąca o potędze emocji wzbraniających się od poznania rozumu będącego wyrazicielem przeciętności wyzwań jakie niesie życie, nie zawsze zmierza ku światłości, zawsze jednak przynosi natchnienie.


Umiłowanie piękna zaklętego w słowie

Izabela Kostun 28 września 2014, 14:13

Podpowiedzi anioła stojącego na straży miłości rządzącej światem stają się wskazówką, by spróbować raz jeszcze. Bardziej finezyjnie z polotem.


Abstrakcyjne myślenie o stawaniu się człowiekiem przejawiającym radosny sposób spostrzegania współczesnego świata nastawionego na eliminację tych zwyciężonych i pogrążonych w nieładzie własnych, myśli, czynów i postaw zawsze dążących do ideałów, to sposób realizacji determinacji wzbudzania cnót i zalet duszy. Widzącej więcej niż w stanie pojąć jest ludzkie serce i wyobraźni pełniącej rolę fanatyczki.


Czekanie na fascynację

28 września 2014, 13:56

Ujmowanie treścią przejawiającą się w umyśle poznającego to banalność spostrzegania opartego na definicji ludzkich emocji i inteligencji wypełniającej ducha walki.


Twórczość i artysta pojmowany jako dystrybutor mądrości stającej się częścią zamysłu twórcy, zaczynającego starania o uwolnienie spod więzów prawdy i uczciwości, człowieka eliminującego wszystko to, co niepiękne staje się warunkiem uzyskania szczęścia i blasku oczu. Twórcza dusza bowiem, to przejaw geniuszu stworzenia.

Przyszłość należy do nieskazitelności duszy

28 września 2014, 13:42

Postawa zaangażowania w przyszłość ujmującą wdziękiem brzmiących słów nadziei, wiary, milczenia, tak powinna wyglądać wizytówka z prawdziwego zdarzenia


Ufność spoczywająca w przeznaczeniu nasuwa wątpliwości o słuszności podejmowanych tematów dotyczących rozwiązywania konfliktów wiążących się z poznaniem.


Wybaczyć zuchwałość

28 września 2014, 7:36

Upadek anioła smutku gubiącego pióra będące ozdobą duszy, przyobleczone na poczekaniu.


Intuicyjny sposób reagowania na otaczającą rzeczywistość staje się punktem rozważań nasuwających wątpliwości o słuszności wyboru.


Jasność i światło spojrzenia

28 września 2014, 6:59

Pytania pozostawiamy sobie, gdy wpadamy w zakłopotanie odnoszące się do postaw życia.


Trójdzielność i elementarność poszukiwań znaczących dużo i mówiących wiele o człowieku to odpowiedzialność, by stwarzać i łączyć, nie zjednywać.

Czerpanie i trwanie w tworzeniu

Izabela Kostun28 września 2014, 2:22

Słowne zawirowania duszy charakteryzującej się umiejętnością ratowania od zguby świadczące o zaciętości intelektualnego poszukiwacza dążącego do poznawania prawdy mówiącej o poznaniu.


Myśl o nadejściu wczesnej maskarady słownej stwarzającej aurę dla wszystkich uczestników i odbiorców zaangażowanego światka ratującego od zagubienia śmiech schowany w kącie to urzeczywistnienie zamierzeń godnych miana uzdrowicielskiej mocy. Sprawowanie władzy nad umysłami przeciętnego odbiorcy przekazu to tylko część tego, co ma nastąpić, a wszystko po to, by walczyć i stawać się wygranym. Życie pełne niespodzianek i nadziei na lepszy czas, gdy emocje wzywające do jedności i uczestniczenia w spektaklu staną się epizodem oraz początkiem szczęścia, zaczną zwyciężać nad eskalacją zbytniej frasobliwości o osobowość delegatów przynoszących emanację siły twórczej może zaistnieć w pełni.


Beznadziejność egzystencjalna

28 września 2014, 1:28

Wszystko już było, wiara, nadzieja i miłość. Czekajmy na więcej elitarnego sposobu dochodzenia do mądrości zawartej w wyrażanym słowie.


Miąższ teraźniejszości wyzywający do radości poznawanych wartości stający się gałęzią scalającą latające bez czynienie, to forma aktywnego uczestniczenia w radosnym sposobie upatrywania przyjemności w maniakalnej wizji tworzenia poczucia tożsamości i identyfikowania się z ideałem esencjonalnego bycia.


Inteligencja bez niej ginie człowiek

Izabela Kostun 27 września 2014, 22:00

Transformacje jakim podlega natura ludzka zawsze związane są ze zmianami dokonującymi się w duszy, dążącej do poznania i rozwijania wewnętrznej strony ducha społeczeństwa


Radość przejawiająca się w zaangażowanej twórczości zmierzającej do wyciągania na światło dzienne najlepszych cząstek naszego ja tylko po to, by kochać. Zwycięstwo rozsądku i realizacja zamierzonych celów przynoszących ukojenie duszy staje się motorem sprawczym wydarzeń, ściśle umiejscowionych w konkretnym czasie. Osoba doznająca wszechogarniającej radości istnienia przechodzi w zapomnienie, gdy fałszywe emocje górują nad poznaniem. Rozpowszechnianie idei piękna skazanego na cierpienie to wyraz niejednoznaczności bratania się z elementami degradującymi człowieka jako istnienie.


Cierpienie i rozkosz dwa źródła wiedzy

27 września 2014, 21:42

Mądrość skrywana latami tylko po to, żeby dawać światło nadziei.


Odnajdywanie równowagi wewnętrznej i tworzenie stabilizacji duchowej prowadzącej do jednoczenia się w Bogu zawsze powiązane jest z ruiną dotychczasowych doświadczeń. Tylko odbudowywanie i stawanie się na nowo człowiekiem godne jest miana człowieczeństwa.


Jasność i światłość przejawiająca się w cieniu duszy mojej

Izabela Kostun 27 września 2014, 21:33

Fascynacje nadające życiu sens to poczucie, że człowiek jest szczęśliwy dlatego, że żyje.


Czerpmy z innych, ale nie kopiujmy ich, bądźmy sobą nikim więcej.

Fircykowaty sposób wyrażania siebie

Izabela Kostun 26 września 2014, 18:35

Równość gatunku jakim jest człowiek, to eskalacja pewności o zachowanym wymiarze społeczeństwa.


Przyczynanie się do szerzenia dobra i kultywowanie nauki poszerzającej zamazywany obraz społeczeństwa duszy jest twierdzą nieba bram. Dla ludzi miłujących spokój trwania ta sytuacja zdumiewa ich poczucie solidarności z wszechświatem ogarniającym ludzkie istnienie. Emocje i uczucia pielęgnowane latami odchodzą w niepamięć, gdy w grę wchodzi przekonanie o marności ideałów. Oczy widzące przelewające się istnienie i forma angażowania męskich cnót ducha nastawionego, by przetrwać. Dać szansę przeznaczeniu to podstawa rozpatrywania kategorii wiążących się z celem podejmowanych działań rujnujących wizerunek sprawcy nastawionego na zwycięstwo. Humor spoczywający na barkach losu to fascynacja światem odrealnionym nastawionym na nowe doznania. Tajemnica z przeszłości kryje się w sercu emanującym miłością i spokojem będącym wyrazem zgody na świat. Interesowanie się dziejami ludzkości zmierzającymi do poznawania ludzkiego umysłu i eskalacji tego, co najpiękniejsze powiązana jest z tajemnicą Pana Boga, którego nie jest w stanie pojąć ludzki rozum.


Plątanina słowna preludium

Izabela Kostun 19 września 2014, 3:16

Przyprawiająca o szybsze bicie serc, intelekt czarujący swym świętem i spektakl ujmujący do głębi, a wszystko zaplanowane i piękne.


Sztuka, czarujące hasła milczenia, dusza przeżywająca szczęście rozkwitu i radość spotęgowana po to, by leczyć tych, co zostali. By lśnić oczami pełnymi słów wezbranymi w bezmiarze oceanu. Stworzona i powołana do życia dla przyjemności obcowania z wyobrażeniowymi tworami zapisanymi na stronach egzystencjalnego spojrzenia bliźniego. Fantazja kobiecego westchnienia, skromnego, czarującego, ujmującego staje się bez większego znaczenia dla przeciętnego entuzjasty czerpania siły z górskiego źródła stworzenia niebieskiego wzywającego do zabawy duchową sferą racjonalności.


Ptaki jeszcze nigdy piękniej nie zawodziły

Izabela Kostun 19 września 2014, 2:14

Pstryczek w nos i do dzieła uwydatniającego pokłady czułości, wrażliwości i miłości zapisanej zwykłym słowem świata.


Szanujmy nasze emocje i dbajmy o rozwój duchowy. Patrzmy, wąchajmy, wariujmy i bądźmy wierni.

Uśmiech przeznaczenia

19 września 2014, 1:18

Fascynacja światem odrealnionym spoczywającym na dnie ludzkiej wyobraźni zamkniętej w słowach powołujących i stwarzających nowy wymiar rzeczywistości tkwiącej w podświadomości, czerpiącej natchnienie z nieba.


Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 22.05
drukowana A5
za 37.28