Słowem wstępu
Singapur to miasto, które potrafi oszołomić — nie tylko wysokością swoich drapaczy chmur, ale też tym, jak wiele dzieje się tu na raz. To miejsce, gdzie świątynia buddyjska stoi naprzeciwko meczetu i hinduskiej świątyni, a obok nich kwitnie najnowocześniejsza architektura na świecie. Tu technologia, porządek i perfekcyjna infrastruktura spotykają się z chaosem kolorów, przypraw, religii i kultur.
Choć uchodzi za drogie, Singapur da się poznać również w budżetowy sposób — wystarczy odrobina planowania i chęć zejścia z utartych ścieżek. W tym planie chodzi właśnie o to, byś zobaczył miasto z różnych perspektyw, nie przepłacając przy tym za drogie atrakcje. Zamiast oglądać świat z tarasu hotelu za 30 dolarów, możesz wejść na darmowy most w koronach drzew. Zamiast jeść w klimatyzowanej restauracji z widokiem, możesz usiąść z lokalnymi mieszkańcami w hawker centre i zjeść najlepsze danie za równowartość jednej kawy.
Ten plan pozwoli Ci dotknąć duszy miasta. Przejdziesz przez dzielnice pełne kultury i historii, zanurzysz się w tropikalnej zieleni, odkryjesz miejsca, gdzie życie płynie niespiesznie — nawet w jednym z najszybszych miast świata. Zobaczysz, jak wygląda codzienność mieszkańców w osiedlach z dala od centrum i jak nocą Singapur zamienia się w pulsujący neonami organizm.
Nie musisz mieć fortuny ani rezerwacji w ekskluzywnych lokalach. Potrzebujesz tylko wygodnych butów, lekkiego plecaka i otwartej głowy. A Singapur — ten wielowarstwowy, zadziwiający, pełen kontrastów — zrobi całą resztę.
Kiedy wybrać się do Singapuru?
Do Singapuru możesz wybrać się właściwie o każdej porze roku, bo klimat jest tu równikowy — oznacza to wysokie temperatury, wysoką wilgotność i możliwe opady… przez cały rok. Ale to nie znaczy, że wszystkie miesiące są sobie równe. Jeśli chcesz maksymalnie skorzystać z atrakcji, dużo chodzić i nie zamoknąć co chwilę, warto wybrać konkretny czas.
Najlepszy okres na podróż do Singapuru to grudzień–marzec, kiedy trwa pora północno-wschodniego monsunu. W praktyce oznacza to nieco niższą wilgotność (choć wciąż będzie duszno), więcej słońca i mniejsze ryzyko gwałtownych ulew w ciągu dnia. Opady, jeśli się zdarzają, są najczęściej krótkie i intensywne — trwają kilkanaście minut lub godzinę, po czym niebo się rozjaśnia. W tym okresie jest też chłodniej — co oczywiście w Singapurze znaczy “nieco mniej upalnie”, czyli około 28–31°C w dzień i około 25°C nocą.
Z kolei miesiące od czerwca do września również są dobre, choć czasem pojawia się zjawisko tzw. haze, czyli zadymienia spowodowanego wypalaniem lasów w sąsiedniej Indonezji. Nie zdarza się to co roku i nie zawsze jest uciążliwe, ale warto śledzić prognozy i alerty, szczególnie jeśli masz problemy z oddychaniem.
Jeśli zależy Ci na wydarzeniach kulturalnych i lokalnych festiwalach, warto wziąć pod uwagę kalendarz. Styczeń lub luty to czas obchodów Chińskiego Nowego Roku, czyli największego święta w regionie. Miasto wtedy żyje barwnymi dekoracjami, tłumami, muzyką i pokazami fajerwerków. Z kolei lipiec i sierpień to dobry moment, jeśli chcesz doświadczyć Hari Raya Aidilfitri (zakończenie Ramadanu) w dzielnicy Geylang Serai lub Deepavali — święta światła obchodzonego przez hindusów. To czas, kiedy Little India zmienia się w jedną wielką iluminację, pełną świateł, kolorów i kultury.
Jeśli szukasz najtańszych lotów i mniejszego tłoku, rozważ listopad lub wrzesień — są to miesiące przejściowe, z mniejszą liczbą turystów, a pogoda wciąż jest przewidywalna. Możesz trafić na więcej opadów, ale za to zyskasz przestrzeń i spokojniejszą atmosferę w popularnych miejscach.
Nie da się całkiem uniknąć wilgoci ani potu — Singapur to kraj, w którym codziennie poczujesz, jak powietrze “lepi się” do skóry. Ale to część doświadczenia — rytmu życia, który toczy się wolniej mimo nowoczesnego tła. Weź lekkie ubrania, zawsze miej przy sobie wodę, parasolkę albo cienką pelerynę — i niezależnie od pory roku, Singapur wynagrodzi Ci to swoim rytmem, kolorami i kontrastami.
Jak dostać się do Singapuru?
Dostanie się do Singapuru jest stosunkowo proste, niezależnie od tego, czy przylatujesz z Europy, Azji czy innej części świata. Choć najwygodniejszą opcją jest samolot, warto wiedzieć, że do miasta-państwa można również dostać się lądem i wodą — zwłaszcza jeśli podróżujesz po Azji Południowo-Wschodniej.
Najczęściej wybieraną i najszybszą drogą jest lot do portu lotniczego Changi, jednego z najlepiej ocenianych lotnisk na świecie. Z Europy nie ma obecnie bezpośrednich połączeń tanimi liniami lotniczymi, ale z przesiadką w Dubaju, Doha, Stambule, Zurychu czy Bangkoku bez problemu znajdziesz bilety w korzystnych cenach — zwłaszcza, jeśli rezerwujesz z wyprzedzeniem lub korzystasz z promocji. Jeśli podróżujesz budżetowo, sprawdzaj połączenia linii takich jak Scoot, AirAsia X czy Jetstar — mogą oferować tanie loty z innych dużych hubów azjatyckich, jak Kuala Lumpur czy Bangkok. Warto też rozważyć tzw. “składaki”, czyli samodzielnie zestawione trasy z przesiadką — np. z Europy do Kuala Lumpur, a potem tanimi liniami do Singapuru.
Po wylądowaniu na Changi dotarcie do centrum miasta jest bardzo proste. Najtańszą opcją jest metro (MRT), które kursuje bezpośrednio z lotniska — wystarczy przesiąść się raz lub dwa w zależności od miejsca docelowego. Przejazd kosztuje zazwyczaj od 1,50 do 2,50 SGD. Możesz też skorzystać z autobusu lub, jeśli masz większy budżet, zamówić taksówkę lub Grab (lokalna wersja Ubera).
Jeśli znajdujesz się już w Azji Południowo-Wschodniej, masz więcej opcji. Z Malezji możesz dojechać do Singapuru autobusem — codzienne połączenia kursują z Kuala Lumpur, Melaki i Johoru Bahru. Autobusy są tanie, wygodne i klimatyzowane. Przejazd z Kuala Lumpur trwa około 5–6 godzin i kosztuje od 20 do 40 MYR (ok. 25–50 PLN). Po drodze przekraczasz granicę lądową, co wymaga opuszczenia pojazdu i osobnej kontroli paszportowej — zarówno po stronie malezyjskiej, jak i singapurskiej. Wszystko przebiega sprawnie, ale warto mieć wszystko dobrze zaplanowane i uważnie śledzić wskazania kierowcy.
Do Singapuru można też dostać się pociągiem z Malezji, choć obecnie większość tras kończy się w Johor Bahru, tuż przy granicy. Stamtąd można przejść pieszo lub dojechać autobusem przez tzw. Causeway — most łączący oba kraje. To może być ciekawe doświadczenie, jeśli lubisz podróże “slow travel”, ale trzeba liczyć się z opóźnieniami, szczególnie w godzinach szczytu.
Istnieją także promy — głównie z indonezyjskich wysp, takich jak Batam czy Bintan. To dobre rozwiązanie, jeśli planujesz odwiedzić te miejsca przy okazji wizyty w Singapurze. Promy kursują regularnie, a bilety nie są drogie. Sam port w Singapurze (Tanah Merah Ferry Terminal) jest dobrze skomunikowany z resztą miasta.
Niezależnie od tego, jaką drogę wybierzesz, pamiętaj o formalnościach wjazdowych. Obywatele większości krajów Europy, w tym Polski, nie potrzebują wizy turystycznej do Singapuru na pobyt do 90 dni. Wystarczy paszport ważny minimum 6 miesięcy i uzupełnienie elektronicznego formularza SG Arrival Card (najlepiej zrobić to online na 3 dni przed przyjazdem). Celnicy są uprzejmi, ale dokładni — warto wiedzieć, że w Singapurze obowiązują surowe przepisy celne (np. zakaz wwozu gumy do żucia w ilości handlowej, e-papierosów i niektórych leków bez recepty).
Singapur wita podróżnych sprawnie i bezstresowo. Niezależnie, czy przyjeżdżasz tu prosto z Europy czy docierasz z sąsiednich krajów Azji, zawsze możesz liczyć na to, że zaraz po przyjeździe wszystko zacznie działać jak w zegarku — i to dosłownie.
Poruszanie się po mieście
W Singapurze najlepiej poruszać się komunikacją publiczną — i to nie tylko dlatego, że jest tania. Metro, autobusy i kolejki naziemne działają punktualnie, są czyste, klimatyzowane i tak dobrze zaprojektowane, że bez problemu dotrzesz nimi do niemal każdej dzielnicy, atrakcji czy parku. Jeśli zależy Ci na budżetowym podróżowaniu, metro i autobusy będą Twoimi głównymi sojusznikami.
Zacznij od wyrobienia sobie karty EZ-Link albo Singapore Tourist Pass. Obie pozwalają na łatwe przejazdy metrem i autobusami bez konieczności każdorazowego kupowania biletu. EZ-Link działa na zasadzie prepaid — doładowujesz ją dowolną kwotą, a opłata za przejazd pobierana jest automatycznie przy wejściu i wyjściu z pojazdu. Singapore Tourist Pass z kolei daje nielimitowane przejazdy na 1, 2 lub 3 dni, co może być bardziej opłacalne, jeśli planujesz dużo jeździć. Karty kupisz na lotnisku lub w głównych stacjach metra, a zwrot jest możliwy po zakończeniu podróży.