Rozwiń Skrzydła
Jak Pomagać Dzieciom w Odkrywaniu Talentów i Pasji
Copyright by Bartosz Andruszko 2024
Wydawnictwo: ELOWAY
Wydanie I, rok 2024
Podążaj za swoją pasją!
— Nie twoich rodziców!
— Nie Twoich kolegów i koleżanek!
DLACZEGO NAPISAŁEM TĘ KSIĄŻKĘ?
Napisałem tę książkę, ponieważ prowadzę dwa kanały na YouTube, gdzie dzielę się wiedzą na temat rozwoju osobistego i zarabiania w internecie. Do tej pory tworzyłem treści skierowane głównie do dorosłych, a nawet napisałem książkę „Żyj Jak Chcesz”, która ma inspirować do kreatywnego rozwoju. Kiedyś, siedząc w domu, zacząłem zastanawiać się, jak mogę wykorzystać swoje doświadczenia. Mam za sobą 20 lat jako zawodowy siatkarz, studia z wychowania fizycznego, a ostatnie 15 lat pracuję w sprzedaży. Ale przede wszystkim jestem tatą dwóch córek, które z żoną wspieramy w rozwoju.
Patrząc na to, jak dzisiaj rodzice starają się pomóc dzieciom, często brakuje im narzędzi. Czytamy instrukcje do urządzeń, sięgamy po książki kucharskie, a jak wielu z nas sięga po literaturę, która pomoże zrozumieć, jak wychowywać nasze dzieci, jak odkrywać ich talenty? Dlatego postanowiłem stworzyć tę książkę — by podzielić się swoimi doświadczeniami, wiedzą i pasją, dając rodzicom konkretne wskazówki, jak wspierać rozwój ich dzieci. Chciałbym, żeby inni mogli znaleźć w niej inspirację i narzędzia do odkrywania tego, co w dziecku najcenniejsze.
CO ZYSKASZ PO PRZECZYTANIU TEJ KSIĄŻKI?
Po przeczytaniu i kreatywnej pracy z tą książką zyskasz coś naprawdę cennego — głębsze zrozumienie swojego dziecka i siebie. Nauczysz się dostrzegać talenty i pasje, które często pozostają niezauważone w codziennym życiu. Dowiesz się, jak pomóc dziecku odkrywać swoje mocne strony, a także jak stworzyć przestrzeń, w której będzie mogło je rozwijać.
Pracując z książką, zrozumiesz, dlaczego to ty, jako rodzic, masz kluczową rolę w odkrywaniu tych talentów. Nie tylko nauczysz się dostosowywać wsparcie do indywidualnych potrzeb swojego dziecka, ale także zdobędziesz narzędzia, które pomogą ci pielęgnować jego potencjał. Będziesz świadomy, jakie konkretne kroki podjąć, aby wspierać rozwój dziecka i co możesz zrobić, gdy pojawią się trudności.
Poza tym, ta książka pomoże ci pracować nad swoją pewnością siebie, bo pokaże ci, jak twoje wartości i przekonania wpływają na rozwój dziecka. Odkryjesz, jak budować pozytywne nawyki i jak korzystać z wdzięczności w codziennym życiu, aby stać się bardziej świadomym rodzicem. Co więcej, znajdziesz tu ćwiczenia, które pozwolą ci spojrzeć na siebie z nowej perspektywy — jako rodzica, który ma wpływ na kształtowanie przyszłości swojego dziecka.
Ostatecznie, praca z tą książką sprawi, że lepiej zrozumiesz, jak twoje działania, wspólne zabawy, wsparcie i zaangażowanie mogą pomóc twojemu dziecku osiągnąć sukces.
Rola rodzica w życiu dziecka
Na początku tej książki chciałbym, żebyś przez chwilę zatrzymał się nad prostym, ale mocnym cytatem:
„Dzieci są jak lustra — odbijają nie tylko nasz obraz, ale także nasze działania, słowa i troski. To, co im dajemy, wraca do nas w ich przyszłych wyborach”.
Pomyśl o tym przez chwilę. Jakie odbicie widzisz, patrząc na swoje dziecko? Czego uczysz je każdego dnia — czy świadomie, czy przypadkowo? Jako rodzic masz ogromną odpowiedzialność. Nie tylko za podstawowe potrzeby, ale także za to, jak kształtujesz wewnętrzny świat swojego dziecka. Masz wpływ na to, jak widzi siebie, jak radzi sobie w trudnych momentach, co uważa za ważne i wartościowe.
W tym momencie warto zwrócić uwagę na drabinę potrzeb Maslowa, która jest świetnym narzędziem, aby zrozumieć, czego dziecko naprawdę potrzebuje na różnych etapach życia. Zaczynając od tych najprostszych — jedzenie, schronienie, bezpieczeństwo. Oczywiście, każdy rodzic wie, że dziecko potrzebuje pełnego brzucha, ciepłego domu, miejsca do spania. To fundament. Ale co dalej?
Kiedy zapewnimy te podstawowe rzeczy, pojawia się potrzeba bezpieczeństwa emocjonalnego. Twoje dziecko nie tylko chce wiedzieć, że ma gdzie mieszkać, ale też, że ma w tobie oparcie. Że bez względu na wszystko, będzie mogło do ciebie przyjść, kiedy będzie miało gorszy dzień, kiedy ktoś je zrani. Czy dajesz mu to poczucie bezpieczeństwa?
Dziecko potrzebuje również przynależności i miłości. To właśnie ty, jako rodzic, jesteś pierwszą osobą, która pokazuje, co to znaczy kochać i być kochanym. Jaką miłość mu okazujesz? Czy ma pewność, że zawsze może na ciebie liczyć, że jesteś dla niego wsparciem i przyjacielem?
Następnie, dziecko pragnie uznania i szacunku. My, dorośli, często zapominamy, jak ważne jest docenienie drobnych wysiłków i małych sukcesów. Twoje dziecko pragnie być zauważone, docenione za to, co robi. Jak często chwalisz je nie za wyniki, ale za trud, jaki włożyło w zadanie? Czy wiesz, że każde uznanie buduje jego wiarę w siebie?
I w końcu — potrzeba samorealizacji. Gdy twoje dziecko czuje się bezpieczne, kochane, doceniane, zaczyna szukać swojego miejsca w świecie. Chce odkrywać, co je interesuje, w czym jest dobre. To moment, w którym twoja rola nie jest tylko opieką, ale też przewodnictwem. To czas, kiedy możesz pomóc mu odkrywać jego talenty, wspierać jego rozwój, zachęcać do próbowania nowych rzeczy.
Zastanów się teraz. Jak dobrze spełniasz te wszystkie potrzeby? Na co twoje dziecko liczy, a czego może jeszcze nie dostaje? Czy widzisz w swoim życiu obszary, gdzie mogłeś zaoferować więcej wsparcia, więcej uwagi, więcej czasu? Jako rodzic masz unikalną szansę kształtować przyszłość swojego dziecka, wspierając je na każdym etapie jego rozwoju.
Wspólna podróż w odkrywaniu talentów i pasji twojego dziecka zaczyna się tutaj. Właśnie ty, jako rodzic, masz kluczową rolę do odegrania.
Gdy byłem dzieckiem, sport od razu był moim pierwszym wyborem. Pamiętam, jak pewnego dnia zobaczyłem na auli szkolnej trening judo. Miałem zaledwie osiem lat. Początkowo nie pomyślałem, że mógłbym tam trenować, ale dowiedziałem się, że inni koledzy też tam chodzą. Postanowiłem, że spróbuje i sprawdzę, czy to jest dla mnie. Każdego tygodnia zakładałem białe kimono, wiązałem pas i wchodziłem na matę. Początkowo byłem niezdarny, upadki bolały, a umiejętności kolegów i koleżanek wydawały się nieosiągalne. Jednak coś mnie przyciągało — nie tylko rywalizacja, ale również poczucie wspólnoty i wewnętrznej siły, które zaczynałem w sobie odkrywać.
Po dwóch latach trenowania judo przyszedł czas na zmianę. Koledzy byli coraz silniejsi, i nabierali masy. Ja natomiast rosłem, ale byłem ciągle szczupły. Był już koniec 3 klasę, od 4 była możliwość przejścia do klasy sportowej. Były 2 opcje do wyboru: siatkówka albo pływanie. Ta dynamika, skoki, precyzyjne odbicia piłki — coś we mnie zaiskrzyło. Nagle judo, które wcześniej wydawało się całym światem, zeszło na dalszy plan. Mimo że judo nauczyło mnie dyscypliny i wytrwałości, czułem, że siatkówka to coś, co mogę robić z jeszcze większym zaangażowaniem i radością. Zacząłem chodzić na treningi siatkarskie. Pierwsze tygodnie były trudne — mimo siły i kondycji z judo, technika odbijania piłki, ustawiania się na boisku i gra zespołowa to było zupełnie coś nowego.
Jednak każda nieudana zagrywka, każdy nieskuteczny blok motywowały mnie do tego, aby pracować więcej, mocniej. Treningi siatkówki zaczęły wypełniać mój grafik. W domu często mówiono, że nie mam już czasu na nic innego. To była prawda — wszystkie weekendy, popołudnia, a nawet wakacje poświęcałem na doskonalenie się na boisku. Rodzice z początku martwili się, że zbyt dużo czasu spędzam na treningach, ale szybko zrozumieli, że to jest to, co kocham. Siatkówka stała się moją pasją — czymś, co pochłaniało mnie bez reszty.
Przez następne lata przechodziłem przez kolejne szczeble rozwoju. Lokalny klub, później pierwsze turnieje międzyszkolne, potem klub seniorski. Miałem wzloty i upadki — kontuzje, przegrane mecze, czasami chciałem rzucić wszystko i zająć się czymś innym. Pamiętam jedną szczególną kontuzję — skręcenie stawu skokowego, które wykluczyło mnie z gry na kilka tygodni. Wydawało mi się wtedy, że to koniec. Ale to właśnie wtedy zrozumiałem, że prawdziwa pasja nie pozwala odpuścić, nawet gdy ciało się buntuje.
Wracałem na boisko silniejszy, bardziej zdeterminowany. Z każdą wygraną w turniejach, z każdym zdobytym punktem uświadamiałem sobie, że siatkówka to więcej niż tylko sport. To była lekcja o życiu — o tym, że wszystko, co warte osiągnięcia, wymaga wyrzeczeń. W tym czasie zobaczyłem, ile kosztuje praca nad sobą — nie tylko w sensie fizycznym, ale też emocjonalnym. Zrozumiałem, że nie tylko talent prowadzi do sukcesu, ale także nieustanna praca, determinacja i chęć stawiania sobie coraz wyższych celów.
Przez 20 lat moja codzienność kręciła się wokół siatkówki. Każdy mecz to nie tylko walka z przeciwnikiem, ale również z samym sobą. W siatkówce, tak jak i w życiu, bywało różnie. Czasami przegrywałem mimo godzin spędzonych na treningach, a czasami wygrywałem mecze, w których wszystko zdawało się być przeciwko mnie. To te chwile nauczyły mnie jednej ważnej rzeczy — że to pasja daje siłę do przetrwania najtrudniejszych momentów. Dzięki niej można przezwyciężyć wszelkie przeciwności losu, kontuzje, niepowodzenia, a nawet chwilowy brak wiary w siebie.
Dziś, gdy już nie gram zawodowo, patrzę na to wszystko z innej perspektywy — z perspektywy rodzica. Zastanawiam się, jak mogę przekazać te wartości moim dzieciom. Jak mogę im pomóc odkryć swoje talenty i pasje? Siatkówka nauczyła mnie, że najważniejsze to znaleźć coś, co nas pochłonie bez reszty, i nieustannie nad tym pracować. Ale też, że nic nie przychodzi łatwo — że sukcesy wymagają wyrzeczeń i wysiłku, które na początku mogą wydawać się przytłaczające.
ROZWIJANIE TALENTÓW
„Talent to ziarno, ale bez pielęgnacji nie wyrośnie z niego nic wyjątkowego. To, jak go rozwijamy, jest naszą odpowiedzialnością i największym wyzwaniem”.
Etap 1. Dlaczego rozwijanie talentów u dziecka jest takie ważne
Pewnie wielu z Was zna historię Venus i Sereny Williams — dwóch niezwykłych sióstr, które zdobyły świat tenisa i stały się ikonami sportu. Ale mało kto wie, jak wiele zawdzięczają swojemu tacie, Richardowi Williamsowi. To właśnie on miał wizję, plan i determinację, by pomóc swoim córkom osiągnąć wielkie sukcesy.
Richard nie był zwykłym ojcem. Zanim Venus i Serena przyszły na świat, miał gotowy plan na ich życie. Zainspirowany tym, ile zarabiają profesjonalni tenisiści, postanowił, że jego córki będą grać w tenisa i zdobędą tytuły mistrzowskie. I tak też się stało! Richard poświęcił swoje życie, aby nauczyć je gry w tenisa, a także zapewnić im wsparcie emocjonalne i mentalne.
Kiedy dziewczynki były małe, Richard spędzał z nimi godziny na treningach. Nie tylko uczył je technik gry, ale także przekazywał wartości takie jak ciężka praca, determinacja i wiara w siebie. Wiedział, że aby odnieść sukces, muszą być nie tylko utalentowane, ale także silne psychicznie. Dzięki jego wsparciu Venus stała się pierwszą czarnoskórą kobietą, która zdobyła tytuł mistrza Wimbledonu. Serena dołożyła do tego jeszcze więcej tytułów i złotych medali olimpijskich.
To właśnie rodzice sióstr Williams odegrali kluczową rolę w odkrywaniu i rozwijaniu ich talentów. Richard nie pozwalał im na presję ze strony innych trenerów czy rodziców. Zamiast tego skupiał się na tym, co było najlepsze dla jego córek — zarówno jako zawodniczek, jak i ludzi. Dzięki temu Venus i Serena mogły rozwijać swoje pasje w atmosferze miłości i wsparcia.
Historia sióstr Williams pokazuje nam, jak ważne jest odkrywanie talentów u dzieci oraz jak ogromne znaczenie ma wsparcie rodziców w tym procesie. To My możemy pomóc dzieciom odnaleźć ich pasje i talenty oraz dać im narzędzia potrzebne do osiągnięcia sukcesu. Tak jak tato sióstr Williams zasiał ziarno marzeń w sercach swoich córek, tak my również możemy inspirować nasze dzieci do odkrywania ich potencjału i spełnianiu ich największych marzeń.
Rozwijanie talentów u dziecka to coś, co może naprawdę zmienić jego przyszłość. Każde dziecko ma w sobie coś wyjątkowego, jakąś umiejętność czy zainteresowanie, które może wyróżniać je spośród innych. Jako rodzice mamy niezwykle ważną rolę w odkrywaniu tych talentów i wspieraniu dziecka w ich rozwijaniu. To nie tylko kwestia sukcesu w przyszłości, ale także sposobu na budowanie pewności siebie i szczęścia dziecka.
Kiedy dziecko zaczyna rozumieć, co sprawia mu radość i w czym jest dobre, zyskuje poczucie własnej wartości. Każde osiągnięcie, każdy krok naprzód daje mu więcej pewności siebie i pokazuje, że jest w stanie zrobić coś wyjątkowego. To nie tylko rozwój w jednej dziedzinie, ale również wpływ na to, jak dziecko postrzega siebie i swoje możliwości. Kiedy dziecko ma wsparcie w tym, co kocha robić, czuje, że jego zdolności są ważne i że może osiągnąć sukces.
Rozwijanie talentów to także nauka wytrwałości. Z czasem dziecko zauważa, że aby osiągnąć sukces w czymś, trzeba się starać, ćwiczyć i poświęcać temu czas. To cenne doświadczenie, które uczy cierpliwości i zrozumienia, że sukces nie przychodzi od razu. W ten sposób kształtujemy w dziecku nie tylko umiejętności w danej dziedzinie, ale też ważne cechy, takie jak wytrwałość, samodyscyplina czy umiejętność radzenia sobie z porażkami.
Warto też pamiętać, że rozwijanie talentów to nie tylko inwestycja w przyszłość zawodową dziecka. To przede wszystkim budowanie jego szczęścia i poczucia spełnienia. Dziecko, które może robić to, co kocha, będzie bardziej zadowolone z życia, a także będzie miało większą motywację do działania w innych sferach, na przykład w nauce czy w relacjach z rówieśnikami.
Dla rodziców może to być też piękna podróż — obserwowanie, jak dziecko rośnie, odkrywa swoje pasje i staje się coraz bardziej pewne siebie. Wspieranie tych procesów to nie tylko pomaganie dziecku, ale też pogłębianie więzi między rodzicem a dzieckiem.
Co kiedy będziemy biernie przyglądać się naszym dzieciom?
Brak odkrywania i rozwijania talentów u dziecka może mieć negatywne konsekwencje, zarówno teraz, jak i w przyszłości. Kiedy talenty dziecka pozostają niezauważone, może ono nie odkryć swoich mocnych stron ani tego, co naprawdę sprawia mu radość. Może to prowadzić do poczucia frustracji, a nawet niskiej samooceny, bo dziecko nie ma możliwości dowiedzenia się, w czym jest dobre.
Dzieci naturalnie szukają tego, co je interesuje, ale bez wsparcia i odpowiednich wskazówek mogą łatwo się zniechęcić, gdy coś im nie wychodzi lub gdy nie czują się wystarczająco dobre w danej dziedzinie. Jeśli nie mają okazji rozwijać swoich talentów, mogą odczuwać, że są gorsze od innych, co może prowadzić do braku pewności siebie i motywacji.
Co więcej, brak odkrywania talentów ogranicza możliwości dziecka na przyszłość. Może ono nie rozwinąć umiejętności, które w dorosłym życiu mogłyby stać się pasją, a nawet ścieżką kariery. Talenty, które nie są pielęgnowane, mogą zaniknąć, a dziecko może przeoczyć szansę na pełniejsze, bardziej satysfakcjonujące życie.
Warto też wspomnieć, że dzieci, które nie mają przestrzeni na rozwój swoich pasji, mogą czuć się zagubione, nie wiedząc, w jakim kierunku chcą podążać. To może prowadzić do braku zaangażowania, zarówno w szkole, jak i w codziennym życiu, bo dziecko nie czuje motywacji, by dążyć do czegoś większego.
Rodzice, którzy nie angażują się w odkrywanie i rozwijanie talentów swoich dzieci, mogą także przegapić szansę na stworzenie ponad czasowej więzi i poczucia spełnionej misji. Dzieci potrzebują wsparcia, zachęty i zainteresowania ze strony rodziców, by czuły, że są kochane i wysłuchane. Czują, że mają wsparcie i ktoś ich wysłucha.
Praca nad talentami dziecka przez rodziców jest kluczowa, ponieważ to oni mają najlepszą okazję, aby w pełni poznać swoje dziecko i zobaczyć, w czym jest naprawdę dobre, co sprawia mu radość, i co rozwija jego pasje. W szkołach, zwłaszcza w Polsce, system edukacji często nie sprzyja odkrywaniu i rozwijaniu talentów. Nauczyciele, w tym nauczyciele wychowania fizycznego (wuefiści), zazwyczaj mają ograniczone możliwości, a co gorsza, często brakuje w nich prawdziwej pasji do wyszukiwania talentów w dzieciach i wspierania ich w konsekwentnym rozwoju.
W praktyce okazuje się, że większość zajęć, które mogłyby pomóc dzieciom rozwijać swoje talenty, takich jak sport, muzyka czy inne kreatywne dziedziny, odbywa się poza szkołą, na dodatkowych zajęciach. Te zajęcia są zazwyczaj opłacane przez rodziców, co stawia ich w roli głównych decydentów o rozwoju dziecka. To rodzice muszą zdecydować, jakie dodatkowe zajęcia wybrać dla swojego dziecka — i właśnie dlatego jest to tak ważne. Jeśli rodzice wybierają zajęcia na podstawie tego, co jest aktualnie modne, przyszłościowe, albo co wydaje im się dobrą inwestycją, mogą przegapić to, co ich dziecko naprawdę kocha i w czym ma prawdziwy potencjał.
Każde dziecko ma w sobie unikalne talenty i predyspozycje, które nie zawsze będą widoczne w standardowym systemie szkolnym. W szkole, gdzie nacisk kładzie się na program, oceny i ogólną edukację, nie ma przestrzeni, aby w pełni rozwijać indywidualne zdolności dzieci. A w dziedzinie sportu, gdzie często brakuje odpowiednio wykwalifikowanych i zainspirowanych nauczycieli, młode talenty sportowe mogą nigdy nie mieć szansy na rozwój.
Dlatego to rodzice muszą stać się aktywnymi przewodnikami w rozwoju swoich dzieci, wspierając ich talenty w sposób świadomy. Nie wystarczy posłać dziecko na dodatkowe zajęcia, bo „wszyscy tam chodzą” lub „to się opłaci”. Rodzice powinni wsłuchiwać się w swoje dziecko, obserwować, co je fascynuje i daje mu radość, a następnie znaleźć dla niego miejsce, gdzie te talenty będą mogły rozkwitnąć. Czasem będzie to wymagało prób i błędów — dziecko może nie od razu trafić na to, co naprawdę je pasjonuje. Ale kiedy już to znajdzie, rodzice powinni być gotowi wspierać ten rozwój, nawet jeśli oznacza to dodatkowy wysiłek.
Ostatecznie to właśnie rodzice mogą zapewnić dziecku możliwość pełnego wykorzystania jego potencjału. To oni, bardziej niż szkoła, mają szansę stworzyć środowisko, które będzie sprzyjało rozwijaniu talentów. Szkoła może zapewnić bazową edukację, ale prawdziwy rozwój dziecka — jego pasji, talentów i unikalnych umiejętności — zaczyna się w domu i w miejscach, które wybrali rodzice, wspólnie z dzieckiem.
Oto kilka historii, które ilustrują, jak rozwijanie talentów może przyczynić się do wzrostu pewności siebie u dzieci i przyczynić się do znalezienia pasji, która daje energię do działania.
Historia 1: Zajęcia artystyczne
Opowiem Ci o dziewczynce o imieniu Kasia, która uwielbia rysować. Kiedy jej rodzice zapisali ją na zajęcia plastyczne, początkowo była niepewna swoich umiejętności. Jednak z każdym tygodniem, gdy uczyła się nowych technik i dostawała pozytywne opinie od nauczyciela oraz innych dzieci, zaczęła dostrzegać postępy. Po kilku miesiącach Kasia wzięła udział w lokalnym konkursie plastycznym i zdobyła wyróżnienie. To doświadczenie nie tylko zwiększyło jej pewność siebie, ale również zachęciło ją do dalszego rozwijania swoich zdolności artystycznych.
Kasia w dalszym ciągu bierze udział w zajęciach, zdobywa medale i wie, dlaczego to lubi. Pytana jak te zajęcia zmieniły jej życie — odpowiedziała: — Mimo że nie wygrałam, pierwszy raz w życiu ktoś się mną zainteresował tak na poważnie. Zyskałam cel, pasję, która powoduje, że czas zatrzymuje się a ja robię to co lubię. Mogę całymi dniami to robić
Historia 2: Sport
Michał to chłopiec, który od zawsze lubił grać w piłkę nożną. Jego rodzice postanowili zapisać go do lokalnej drużyny. Na początku Michał czuł się niepewnie, zwłaszcza wśród bardziej doświadczonych zawodników. Michał jest jedynakiem, więc do tej pory rodzice dawali mu 100% uwagi. W zespole musiał podporządkować się do zasady i wziąć poprawkę, że nie jest najważniejszy. Jednak po kilku treningach i meczach zaczął zdobywać nowe umiejętności i zrozumiał, że jest częścią zespołu. Kiedy strzelił swoją pierwszą bramkę, poczuł ogromną radość i satysfakcję. To doświadczenie pomogło mu uwierzyć w siebie i stać się bardziej otwartym na nowe wyzwania — zarówno na boisku, jak i poza nim. Gry zespołowe dają poczucie przynależności i pozwalają stać się częścią czegoś większego niż my sami.
Historia 3: Muzyka
Mała Ania to dziewczynka, która marzyła o grze na pianinie. Rodzice zapisali ją na lekcje muzyki, zaczęła uczyć się utworów, które uwielbiała. Z czasem zdobywała coraz większe umiejętności i pewność siebie. Kiedy jej nauczycielka zaproponowała występ przed rodziną i przyjaciółmi, Ania poczuła tremę, ale zdecydowała się spróbować. Po udanym występie była niesamowicie dumna z siebie! To wydarzenie nie tylko zwiększyło jej pewność siebie w grze na instrumencie, ale także pomogło jej pokonywać lęki związane z wystąpieniami publicznymi. Ania zrozumiała, że ten strach był tylko w jej głowie i nie ma się czego bać. Najważniejsze, żeby próbować, mimo obaw i strachu, który najczęściej nie ma poparcia w na zewnątrz.
Historia 4: Nauka języków obcych
Karolina postanowiła nauczyć się angielskiego, ponieważ marzyła o podróżach za granicą. Jej największym marzeniem była Anglia, Francja, Hiszpania. Miała specjalny album, w którym zaznaczała miejsca, które chciałaby zobaczyć. Zapisując się na kurs językowy, początkowo czuła się niepewnie w nowym otoczeniu. Nowi koledzy, nowe koleżanki i język, którego nie rozumiała. Jednak dzięki regularnym ćwiczeniom i rozmowach z innymi uczniami zaczęła coraz lepiej mówić po angielsku. Kiedy miała okazję rozmawiać z obcokrajowcami podczas wakacji, poczuła ogromną satysfakcję z tego, że potrafi komunikować się w innym języku. To doświadczenie sprawiło, że uwierzyła w swoje umiejętności językowe i chętniej podejmowała nowe wyzwania związane z nauką. Zaczęła wierzyć, że plan zapisany w albumie to tylko początek.
Opisane historie pokazują, jak rozwijanie talentów wpływa na pewność siebie dzieci. Kiedy mają możliwość angażowania się w zajęcia, które je fascynują, zdobywają nowe umiejętności i doświadczenia, które budują ich wiarę we własne możliwości. Dzięki temu stają się bardziej otwarte na nowe wyzwania i gotowe do podejmowania ryzyka — zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym w przyszłości. Wspierając nasze dzieci w odkrywaniu ich pasji i talentów, pomagamy im stać się pewnymi siebie ludźmi gotowymi na wszelkie wyzwania. Dajemy im większą perspektywę i wyposażamy w narzędzia, które w dorosłym życiu będą im drogowskazem i szansą na pełne życie.
Pytania kontrolne dla rodzica:
— Co w tym momencie wiesz o talentach swojego dziecka?
— Opisz swoje dziecko: mocne i słabe strony.
Zadanie na dziś: Odkrywanie talentu Twojego dziecka
Dziś poświęć 15—20 minut, aby porozmawiać z dzieckiem na temat jego zainteresowań i pasji. Zadaj mu kilka prostych pytań, np.:
— Co najbardziej lubisz robić w wolnym czasie?
— W jakich zajęciach czujesz, że jesteś dobry/a?
— Czy jest coś, co chciałbyś/chciałabyś spróbować, ale jeszcze nie miałeś/aś okazji?
Po tej rozmowie zapisz swoje spostrzeżenia, abyś mógł/mogła wrócić do nich później. Na podstawie rozmowy wybierzcie razem jedną aktywność, którą dziecko chciałoby spróbować w najbliższym czasie — może to być coś nowego lub kontynuacja tego, co już lubi. To może być świetny sposób na wspólne odkrywanie jego talentów!
Cel: Dzisiejsze zadanie ma na celu lepsze zrozumienie tego, co dziecko kocha robić i jak można wspierać jego rozwój.
POZNAJ SIEBIE
„Poznanie siebie to pierwszy krok do odkrycia swoich prawdziwych możliwości. Bez tego nie możemy w pełni wykorzystać talentów, które w nas drzemią”.
Etap 2: Poznanie siebie — klucz do rozumienia dziecka
Kto nie pamięta książek i bohaterów z naszych dziecięcych lat: Kubuś Puchatek, Smerfy, He-Man, Gumisie, Mała Syrenka, Barbie. Od tego nie uciekniesz, też byliśmy dziećmi. Beztroskie życie bez zobowiązań. Godziny spędzone na podwórku z rówieśnikami. Nikt nie liczył czasu, a przyszłość nie istniała. Szkoła była miejscem spotkań a nauka nie była taka ważna. Przede wszystkim chodziło o to, aby być wśród innych dzieci i spędzać z nimi czas.
Czasami w pośpiechu dorosłego życia zapominamy o tym, kim wtedy byliśmy, co nas ukształtowało i co spowodowało, że jesteśmy w tym miejscu gdzie teraz. Zapominamy o tym co nas bawiło, co sprawiało, że byliśmy szczęśliwi i przy czym spełnialiśmy się i realizowaliśmy. Jesteśmy dorośli, odpowiedzialni poważni i odważnie stąpamy po ziemi. Takie myślenie doprowadziło do tego, że po drodze zadeptaliśmy swoje marzenia i wizje, które wtedy snuliśmy. Kreatywność która była na poziomie geniusza została zamieniona na użyteczność.
Te idealne dziecięce wyobrażenie świata, które nie ma granic zamieniło się w myślenie o tym co musimy i jakie mamy obowiązki.
Czy pamiętasz jeszcze swoje marzenia z tego czasu?
Kim chciałeś być i co robić?
Chciałeś/aś zostać lekarzem, znanym sportowcem, nauczycielem, muzykiem, astronautom? Chciałeś polecieć w kosmos, wynaleźć szczepionkę na wszystkie choroby, leczyć zwierzęta, zdobyć mistrzostwo świata w piłce nożnej. Chciałaś spotkać jednorożca, zostać księżniczką i latać na chmurach?
Każdy z nas miał inne marzenia i inaczej widział swoją przyszłość. Mieliśmy inne motywacje, wychowywaliśmy się w innych rodzinach i kulturach. Mieliśmy różny status społeczny i materialny, ale jedno było wspólne:
Wszyscy byliśmy dziećmi!
Nasze talenty i pasje to bardzo istotny temat, który zasługuje na głębszą refleksję. Nasze pasje i talenty mają ogromny wpływ na nasze życie oraz na życie naszych dzieci. Kiedy byłem dzieckiem, marzyłem o tym, żeby stać się znanym raperem. Takie marzenia potrafiły rozpalać moją wyobraźnię i inspirować mnie do działania. Tworzyłem teksty, nagrywałem z kolegami piosenki na kasety. Z wiekiem, w miarę jak życie stawało się coraz bardziej skomplikowane, te marzenia często znikały.
W dorosłym życiu z czasem koncentrujemy się na obowiązkach, pracy i odpowiedzialności. Marzenia zaczynają być spychane na dalszy plan, ponieważ wydają się nieosiągalne lub niewłaściwe w kontekście naszych aktualnych zadań. Zaczynamy myśleć, że to, co nas kiedyś fascynowało, nie ma już znaczenia w „dorosłym” świecie.
Kiedy rodzice rezygnują ze swoich pasji, często nieświadomie przekazują to uczucie swoim dzieciom. Dzieci obserwują nas i uczą się z naszego zachowania. Jeżeli widzą, że rezygnujemy z marzeń, mogą dojść do wniosku, że również powinny to zrobić. To może prowadzić do frustracji i braku wiary w siebie, a ich naturalne talenty mogą nie zostać dostrzegane ani rozwijane.
Jednak nasze pasje mogą inspirować dzieci na wiele sposobów. Po pierwsze, pokazując, że marzenia są ważne, dajemy dzieciom przykład, że warto dążyć do swoich celów. Kiedy realizujemy swoje pasje, inspirujemy je do odkrywania własnych talentów, ucząc, że życie może być satysfakcjonujące, jeśli poświęcamy czas na to, co kochamy.
Zaangażowanie się w nasze pasje w obecności dzieci jest kolejnym sposobem na inspirowanie ich. Możemy wspólnie malować, grać na instrumentach czy uprawiać sport. Takie chwile stają się dla dzieci inspiracją i zachętą do odkrywania swoich zainteresowań.
Warto też rozmawiać z dziećmi o naszych marzeniach i aspiracjach, nawet jeśli nie udało nam się ich zrealizować. Dzieląc się swoimi doświadczeniami, uczymy je, że to normalne mieć pasje, które czasami wymagają wysiłku, ale są tego warte.
Podsumowując, w dorosłym życiu często zatracamy nasze pasje, ale nie jest za późno, aby je odnaleźć i pokazać naszym dzieciom, jak ważne jest dążenie do swoich marzeń. Dzieląc się naszymi doświadczeniami, angażując się w twórcze aktywności i rozmawiając o marzeniach, możemy inspirować nasze dzieci do odkrywania ich talentów i pasji, co przyniesie im radość i spełnienie w przyszłości.
Szczęśliwy rodzic to szczęśliwe dziecko
Odkrywanie własnych talentów to często podróż do przeszłości, do czasów, kiedy byliśmy dziećmi i mieliśmy marzenia, pasje oraz zainteresowania. Pamiętasz, co sprawiało ci radość? Czym się ekscytowałeś, gdy miałeś wolny czas? To właśnie w tych wspomnieniach często kryją się nasze zapomniane talenty. Warto się nad tym zastanowić, bo szczęśliwy rodzic to szczęśliwe dziecko. Jeśli chcesz pomóc swojemu dziecku odkrywać jego talenty, najpierw musisz odnaleźć swoje własne.
Zacznij od zadawania sobie pytań, które pomogą ci zidentyfikować, co tak naprawdę jest dla ciebie ważne. Co sprawiało ci radość w dzieciństwie? Czy były jakieś zajęcia, które szczególnie cię fascynowały? Może byłeś uzdolniony artystycznie, lubiłeś sport, a może miałeś talent do rozwiązywania zagadek? Pomyśl o chwilach, kiedy czułeś, że robisz coś dobrze i kiedy dostawałeś pozytywne feedback od innych. Jakie uczucia towarzyszyły tym momentom?
Kolejnym krokiem jest zbadanie, co obecnie sprawia ci przyjemność. Czy są rzeczy, które robisz, kiedy masz wolny czas? Może odnajdziesz radość w gotowaniu, pisaniu, malowaniu, czy może w ogrodnictwie? Często to, co nas fascynuje w dorosłym życiu, ma korzenie w naszych dziecięcych pasjach. Spróbuj wrócić do tych aktywności, które kiedyś sprawiały ci radość, nawet jeśli teraz wydają się być zapomniane. Możesz odkryć, że te pasje wciąż są w tobie żywe i czekają na to, by je znów zrealizować.
Kiedy już zaczniesz odkrywać swoje talenty, możesz zadać sobie jeszcze kilka pytań, które pomogą ci określić, czy to, co robisz, to rzeczywiście twój talent. Czy czujesz się w tym dobrze? Czy sprawia ci to radość? Czy jest coś, co chciałbyś robić dłużej, niż zazwyczaj? Czy inni dostrzegają w tym twoje umiejętności? Odpowiedzi na te pytania mogą dać ci wskazówki, które talenty naprawdę są twoje.
Pamiętaj, że odkrywanie własnych talentów jest także przykładem dla twojego dziecka. Kiedy widzi, jak odkrywasz swoje pasje i dążysz do ich realizacji, będzie bardziej skłonne do poszukiwania własnych. Dzieci uczą się przez obserwację, więc twój entuzjazm i determinacja mogą być dla nich inspiracją.
Jeśli masz trudności w odkryciu swoich talentów, rozważ zaangażowanie się w nowe aktywności. Możesz zapisać się na warsztaty, spróbować nowych hobby czy nawet podróżować. Czasem nowe doświadczenia mogą pomóc ci dostrzec swoje zdolności, o których wcześniej nie myślałeś. Nasze mózgi są neuroplastyczne a to znaczy że są zdolne się uczyć się całe życie i musimy to wykorzystać.
Zrozumienie swoich talentów to pierwszy krok do wychowywania szczęśliwego dziecka. Kiedy odkrywasz, co sprawia ci radość i co potrafisz, stajesz się lepszym rodzicem. Możesz lepiej wspierać swoje dziecko w jego poszukiwaniach, dzieląc się swoimi doświadczeniami i naukami. Pamiętaj, że szczęśliwy rodzic ma większą szansę na wychowanie szczęśliwego dziecka.
Nie bój się więc zacząć od siebie. Odkryj swoje pasje, zacznij działać, a twoje dziecko podąży za twoim przykładem, odnajdując swoje własne talenty i marzenia.
Odkrywanie swoich pasji i talentów może być dla wielu rodziców niezwykle trudnym zadaniem. Często, zajęci codziennymi obowiązkami, zapominamy o tym, co kiedyś sprawiało nam radość. Mówimy sobie, że „to już przeszłość”, a nasze pasje i talenty zostają zepchnięte na boczny tor. Tylko zerkamy na nasze zdjęcia z dzieciństwa i przypominamy sobie te pozytywne emocje. Ale to właśnie teraz, kiedy wychowujemy dzieci, mamy okazję na nowo odkryć te rzeczy, bo przecież to, jak odnajdujemy siebie, wpływa na nasze dzieci. Ale jak to zrobić? I jak zbudować pewność siebie na tej drodze?
Pierwszym krokiem jest zatrzymanie się i zastanowienie. Pomyśl o tym, za co jesteś wdzięczny. Wdzięczność to niesamowite narzędzie, które otwiera nasze oczy na to, co już mamy i co możemy rozwijać. Prosty akt wdzięczności pomaga nam zauważyć nasze sukcesy, nawet te drobne, które budują w nas poczucie wartości. Spróbuj codziennie, wieczorem, zrobić krótką listę trzech rzeczy, za które jesteś wdzięczny. Nie muszą to być wielkie rzeczy — to może być uśmiech twojego dziecka, spokojna chwila przy kawie, czy coś, co udało ci się dzisiaj zrobić lepiej niż wczoraj. Taki nawyk pozwala spojrzeć na siebie z większą łagodnością i zauważyć to, co już osiągnąłeś.
Kiedy zaczniesz praktykować wdzięczność, warto pomyśleć o swoich sukcesach. Często zapominamy o tym, co już zrobiliśmy. Zrób prostą rzecz: weź kartkę papieru i zapisz swoje sukcesy. Od najdrobniejszych po te większe. Nie skupiaj się tylko na wielkich osiągnięciach zawodowych, ale pomyśl o każdej dziedzinie życia — może dobrze wychowujesz swoje dzieci, może kiedyś wygrałeś konkurs w szkole, a może potrafisz świetnie gotować. Wszystko, co sprawiło, że czułeś dumę. Taka lista nie tylko przypomni ci, ile już zrobiłeś, ale również zbuduje w tobie poczucie, że jesteś w stanie osiągnąć jeszcze więcej.
Jednym z przykładów, który może być tutaj inspirujący, jest historia Oprah Winfrey. Kiedyś, jako młoda kobieta, miała trudne dzieciństwo i wielokrotnie słyszała, że nie ma szans na sukces. Ale zawsze starała się dziękować za to, co miała. Zamiast skupiać się na przeszkodach, które przed nią stawiano, codziennie szukała powodów do wdzięczności, nawet za najmniejsze rzeczy. To pozwoliło jej budować pewność siebie krok po kroku, aż stała się jedną z najbardziej wpływowych osób na świecie.
Teraz pomyśl o swoich nawykach. Każdy z nas ma jakieś codzienne rytuały. Warto zastanowić się, które z tych nawyków budują naszą pewność siebie, a które nas osłabiają. Na przykład, czy codziennie przeglądasz media społecznościowe i porównujesz się z innymi? Jeśli tak, spróbuj zamienić to na coś, co cię wzmacnia — może to być poranna medytacja, krótka gimnastyka albo chwila z książką. Małe nawyki, powtarzane regularnie, potrafią zdziałać cuda. Pamiętasz, jak długo trwało, zanim twoje dziecko nauczyło się mówić pierwsze słowa? Małe kroki, codziennie. Tak samo działa z budowaniem pewności siebie.
Przykład ćwiczenia: każdego dnia rano zaplanuj jedno małe zadanie, które zrobisz dla siebie. To może być coś tak prostego, jak wypicie herbaty w spokoju, napisanie krótkiego dziennika z myślami, albo spędzenie 10 minut na spacerze. Najważniejsze jest to, żeby codziennie coś robić. W ten sposób budujesz nawyk działania dla siebie, a to z kolei buduje w tobie przekonanie, że masz kontrolę nad swoim życiem.
Kiedy już zaczniesz odkrywać swoje talenty i pasje, zobaczysz, jak twoja pewność siebie zacznie rosnąć. Ale pamiętaj, że to proces. Nie musisz robić wszystkiego od razu. Małe kroki prowadzą do wielkich rezultatów. Zacznij od wdzięczności, od małych nawyków i sukcesów, a stopniowo odnajdziesz w sobie talenty, które kiedyś zostawiłeś na bocznym torze.
Na zakończenie, pamiętaj: pewność siebie nie bierze się z tego, co o tobie mówią inni, ale z tego, co sam o sobie myślisz. Jeśli codziennie pracujesz nad sobą, dostrzegasz swoje talenty i sukcesy, to budujesz w sobie pewność, która przeniesie się na wszystkie aspekty twojego życia — w tym na to, jak wychowujesz swoje dziecko. I pamiętaj, że szczęśliwy rodzic wychowuje szczęśliwe dziecko. Więc znajdź czas dla siebie, odkrywaj na nowo to, co cię inspiruje, a twoje dziecko będzie patrzeć na ciebie z podziwem, ucząc się od ciebie, jak być pewnym siebie i jak odnajdywać swoje pasje.
Pytania kontrolne:
— Jakie pasje miałeś w dzieciństwie, które porzuciłeś w dorosłym życiu?
— Czy jest coś, co zawsze sprawiało Ci radość, ale z czasem przestałeś to robić?
— Jakie działania mogłeś podjąć, aby wrócić do tych pasji?
— W jaki sposób Twoje zainteresowania mogą zainspirować Twoje dziecko?
— Jak myślisz, czy rozwijając własne talenty, pokażesz swojemu dziecku, że warto dążyć do swoich marzeń?
Zadanie na dziś: Odkryj swoje pasje i talenty!
Dziś poświęć czas na refleksję nad swoimi pasjami i talentami. Oto konkretne kroki, które możesz podjąć:
— Zrób listę: Spisz na kartce wszystkie aktywności, które sprawiają ci radość lub w których czujesz się dobrze. Pamiętaj, aby uwzględnić jednakowo te, które robiłeś w przeszłości, jak i te, które chciałbyś spróbować teraz.
— Zadaj sobie pytania: Wybierz trzy pytania z wcześniej wymienionej listy i poświęć chwilę na ich przemyślenie. Zapisz swoje odpowiedzi. Co cię zaskoczyło? Co dostrzegasz w sobie, czego wcześniej nie zauważałeś?
— Wypróbuj coś nowego: Wybierz jedną z aktywności, którą chciałbyś spróbować, i zaplanuj, kiedy ją zrealizujesz. Może to być kurs, warsztaty, nowy sport czy hobby. Zrób to w najbliższych dniach!
— Podziel się swoimi odkryciami: Po zakończeniu zadania opowiedz o swoich przemyśleniach i nowych planach swojemu dziecku lub bliskiej osobie. Niech dowiedzą się, co odkryłeś i co zamierzasz robić!