Dla mojej jedynej, najukochańszej Mamy
Wprowadzenie
Witam Cię serdecznie w Rozplątanych. Ebook, który właśnie czytasz, powstał na bazie programu online, który prowadziłam w 2020 roku. To opracowanie zawiera pełną treść merytoryczną, ćwiczenia, zadania oraz odnośniki do nagrań wideo mojego autorstwa. Otrzymujesz więc kompletny podręcznik, który zapewni Ci odmianę relacji z najbliższymi Ci kobietami.
W naszej przygodzie będą istotne wszystkie kanały sensoryczne, więc głównym powitaniem jest nagranie wideo, które możesz również po prostu odsłuchać. Dodatkiem do powitania jest ten krótki przewodnik po programie, który pozwoli Ci w razie czego odnaleźć się we właściwym miejscu.
Zawartość Programu to cztery moduły, 6 nagrań tematycznych i bonusy. Każdy Moduł składa się z nagrania wideo oraz rozdziału wypełnionego treścią merytoryczną, ćwiczeniami i zadaniami do wykonania
Zaczynaj zawsze od nagrania wideo/audio. W nim prowadzę Cię przez dany Moduł i podpowiadam ścieżkę realizacji, która zapewni Ci największą efektywność.
MODUŁ 1
1. Typy osobowości podzielone na tzw. kolory i prosta instrukcja obsługi człowieka w oparciu o jego kolor
2. Komunikacja oparta o Porozumienie bez przemocy pozwalająca na usłyszenie tego, co ludzie myślą, nawet kiedy mówią coś zupełnie innego
3. Kontakt ze sobą, identyfikacja własnych uczuć i potrzeb i praca z emocjami dająca ukojenie i spokój, płynący ze zrozumienia
4. Kontakt z drugą kobietą, identyfikacja jej uczuć i potrzeb, by nauczyć się słyszeć i słuchać bez ocen i poczucia zranienia
MODUŁ 2
1. Pogłębione narzędzia w relacjach: empatia, radykalne wybaczanie, praktyka wdzięczności pomocne gdy potrzebujesz rozprawić się z przeszłością, by iść naprzód
2. Transformacja przekonań (The Work Katie Byron) pozwalająca na trwałą zmianę, która bez udziału świadomości będzie pracować na Twój dobrostan
3. Neuroplastyczność, czyli nauka w służbie człowiekowi. Zbudujesz dzięki niej dobre dla Ciebie nastawienie do życia i nauczysz swój mózg podążać właściwymi ścieżkami
MODUŁ 3
1. Nawiązanie kontaktu z wewnętrznym dzieckiem, by przestać walczyć, a zacząć kochać
2. System Wewnętrznej Rodziny (IFS), czyli kontakt z częściami naszej osobowości. Magiczna podróż pozwalająca na zrzucenie ze swoich barków ciężaru odpowiedzialności i poczucia winy
MODUŁ 4
1. Elementy historii rodu w oparciu o ustawienia systemowe, rzucające nowe światło na powtarzające się schematy i pomagające w uporaniu się z nimi.
2. Duchowość i prawa wszechświata czyli wejście poziom absolutnego zaufania i zrozumienia, że wszystko, co nas spotyka jest właściwe i dobre.
Dodatkowo możesz obejrzeć lub odsłuchać nagrania wideo, podzielone ze względu na rodzaj relacji, która w danym momencie jest dla Ciebie najważniejsza. Tutaj nieistotna jest kolejność, wybieraj dowolnie.
1. Ja i moja mała córeczka
2. Ja i moja nastoletnia córka
3. Ja i moja córka, która wyfruwa z gniazda
4. Ja i moja mama
5. Ja i moja teściowa
6. Ja i moje wnuczki/prawnuczki
Ponadto masz do dyspozycji bonusy.
1. Nagranie wideo „5 języków miłości” i test, który pomoże Ci zrozumieć styl, w jakim byłaś kochana w domu rodzinnym i w jakim sama kochasz.
2. Kobiety takie, jak Ty dzielą się w programie swoimi zasobami. Swoją historią, swoim sukcesem i porażką, swoją drogą do matki. Dzielą się z Tobą swoim kawałkiem historii, byś nie czuła się samotna i odosobniona w swoich trudnościach.
3. Listę wartościowych książek, dzięki którym będziesz mogła pogłębiać i utrwalać zdobytą wiedzę.
Uwagi dodatkowe
Najważniejsze, to działać, więc wybierz sobie, proszę, cel swojej pracy zgodnie ze schematem, o którym opowiadam w wideo wprowadzającym, czyli
Czego nie chcę w relacji z…..
Czego w takim razie chcę……
Ja dostarczę Ci narzędzi JAK to osiągnąć, a Ty proszę czytaj, wykonuj ćwiczenia, rób notatki w Rozplątanym zeszycie i przenoś wiedzę z głowy do ciała, by w końcu zacząć używać jej intuicyjnie.
Powodzenia!
MODUŁ 1
Lekcja 1
Kolory, czyli prosta instrukcja obsługi człowieka
Zaczynamy zgodnie z obietnicą od objawów, a jest nimi dla mnie zachowanie każdego z nas. Wielcy myśliciele, filozofowie i lekarze od wieków próbowali zrozumieć naturę ludzkiej osobowości. I tak Hipokrates dzielił ludzi na choleryków, sangwiników, melancholików i flegmatyków, a szwajcarski psychiatra i psycholog Carl Gustaw Jung zauważył, że ludzkim zachowaniem mogą kierować cztery składowe: myślenie, intuicja, doświadczenie oraz emocje. Na podstawie tych czterech aktywności wyodrębnionych przez Junga, dr Taylor Hartman opracował test osobowości, dzięki któremu możemy odkryć swój typ osobowości dla ułatwienia zakodowany w kolor.
I zanim powiem więcej w nagraniu wideo, po prostu przejdź od razu do testu zamieszczonego poniżej lub wykonaj go online.
Zapisz swój wynik i kilka słów opisu Twojej osobowości. Wybierz te kilka słów czy zdań, z którymi się zgadzasz, a także takie, które jak sądzisz niekoniecznie pasują do Ciebie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś, poproszę Cię żebyś przeszła teraz do nagrania wideo, w którym:
— Wyjaśniam, dlaczego ja, zwolenniczka nieoceniającej komunikacji opartej na NVC lubię posiłkować się testem kolorów.
— Jak możesz łatwo rozpoznać kolor osoby, z którą jesteś w relacji.
— Jak w oparciu o znajomość swojego koloru możesz lepiej zarządzać samą sobą
— I jak porozumieć się, jeśli Twoja córka czy mama jest „innego koloru”
To nie jest wiedza, która ma Ci zapewnić laserową skuteczność w kontaktach międzyludzkich, a raczej ułatwić te relacje, dać poczucie lepszej orientacji i bardziej celowego działania. Uczy raczej czego unikać i na co kłaść nacisk, a równocześnie wszystko odbywa się w zgodzie z Twoim własnym kolorem, czyli typem osobowości.
Mam nadzieję, że to ułatwi Ci nakreślenie mapy relacji, nad którą zdecydowałaś się pracować, a żeby dopełnić dzieła zapraszam Cię do wykonania zadania kreatywnego.
Przygotuj kartkę, 4 mazaki/farby/pastele/kredki: czerwoną, niebieską, zieloną i żółtą i spróbuj narysować mandalę. W największym skrócie jest to intuicyjny obraz, który łączy symbole koła i kwadratu, czyli kartka jest ramą, którą próbujesz wypełnić elementami wpisującymi się w koło. Możesz siebie i mamę/córkę umieścić w jednej. Możesz także namalować mandalę osobno dla każdej z Was.
Mandala jest diagramem, która porządkuje chaos i gdybyś obrała za cel stworzenie mandali wyłącznie z tych kolorów, jakie reprezentujesz Ty i Twoja mama/córka, w takiej ilości każdego z nich, jaki pokazuje test (u Ciebie) i Twoje przypuszczenia (u niej), to:
— Jaki byłby ten obraz?
— Co z niego wynika dla Ciebie?
— Czy widzisz jakieś wskazówki?
— Kto dominuje?
— Kto jest silniejszy?
— W jakich sferach, zrachowaniach przejawia się ta dominacja?
— A może pojawia się intuicja, czego w Waszej relacji brakuje?
— Jak możesz to zdobyć?
Nie miej oczekiwań. Pozwól temu pracować. Puść, niech ręka Cię prowadzi. Przyjrzyj się swoim uczuciom. Czy masz ochotę coś zmienić, uważasz, że nie ma równowagi lub nie jest idealnie? Spróbuj zaakceptować, że jest jak jest. To pierwsze i bardzo ważne ćwiczenie w tym zakresie.
Teraz jest tak, jak jest. I tak jest najlepiej, jak na dany moment może być. Może już za moment będzie inaczej, ale teraz jest właśnie tak. Weź więc oddech i spróbuj na głos wypowiedzieć to magiczne słowo: akceptuję.
Kwestionariusz osobowościowy wg. Taylora Hartmana
Zaznacz kółeczkiem odpowiedź, która najlepiej do ciebie pasuje. Wybierz tylko jedną odpowiedź z każdej grupy. Po skończeniu policz, ile razy wybrałeś każdą z liter.
1. a) Nie zmieniam poglądów. b) Jestem opiekuńczy. c) Jestem pomysłowy. d) Lubię rozrywki.
2 a) Lubię mieć władzę. b) Jestem perfekcjonistą. c) Jestem niezdecydowany. d) Jestem egocentryczny.
3. a) Jestem dominujący. b) Jestem życzliwy. c) Jestem tolerancyjny. d) Jestem entuzjastyczny.
4. a) Jestem samodzielny. b) Jestem podejrzliwy. c) Jestem niepewny siebie. d) Jestem naiwny.
5. a) Szybko podejmuję decyzje. b) Jestem lojalny. c) Jestem zadowolony. d) Jestem wesoły.
6. a) Jestem arogancki. b) Często się martwię. c) Jestem uparty. d) Jestem niestały w uczuciach.
7. a) Jestem asertywny. b) Można na mnie polegać. c) Jestem miły. d) Jestem towarzyski.
8. a) Jestem apodyktyczny. b) Jestem samokrytyczny. c) Jestem niechętny do działania. d) Lubię prowokować.
9. a) Lubię działać. b) Mam naturę analityka. c) Jestem wyrozumiały. d) Jestem beztroski.
10. a) Jestem krytyczny. b) Jestem nadwrażliwy. c) Jestem nieśmiały. d) Bywam trudny do zniesienia.
11. a) Jestem stanowczy. b) Jestem pedantyczny. c) Uważnie słucham. d) Lubię przyjęcia.
12. a) Jestem wymagający. b) Nie wybaczam. c) Brak mi motywacji. d) Jestem próżny.
13. a) Jestem odpowiedzialny. b) Jestem idealistą. c) Jestem delikatny. d) Jestem szczęśliwy.
14. a) Jestem niecierpliwy. b) Miewam zmienne nastroje.
c) Jestem bierny. d) Jestem impulsywny.
15. a) Mam silną wolę. b) Szanuję innych. c) Jestem cierpliwy.
d) Lubię żartować.
16. a) Lubię dyskutować. b) Jestem marzycielem. c) Brak mi celu w życiu. d) Przerywam innym.
17. a) Jestem niezależny. b) Można mi zaufać. c) Jestem zrównoważony. d) Jestem ufny
18. a) Jestem agresywny. b) Często wpadam w depresję.
c) Bywam wieloznaczny. d) Jestem zapominalski.
19. a) Jestem władczy. b) Jestem rozważny. c) Jestem taktowny. d) Jestem optymistą.
20. a) Jestem mało wrażliwy. b) Często osądzam ludzi. c) Jestem nudny. d) Jestem niezdyscyplinowany.
21. a) Myślę logicznie. b) Ulegam emocjom. c) Jestem ustępliwy. d) Jestem lubiany.
22. a) Mam zawsze rację. b) Często mam poczucie winy.
c) Jestem mało entuzjastyczny. d) Jestem mało zaangażowany.
23. a) Jestem pragmatykiem. b) Jestem kulturalny. c) Jestem otwarty. d) Jestem spontaniczny.
24. a) Jestem bezlitosny. b) Jestem troskliwy.
c) Nie emocjonuję się tym, co robię. d) Lubię się popisywać.
25. a) Skupiam się na osiąganiu celu. b) Jestem szczery.
c) Jestem dyplomatą. d) Jestem energiczny.
26. a) Jestem nietaktowny. b) Jestem wybredny. c) Jestem leniwy. d) Jestem hałaśliwy.
27. a) Jestem bezpośredni. b) Jestem twórczy. c) Łatwo się przystosowuję. d) Żyję na pokaz.
28. a) Jestem wyrachowany. b) Jestem obłudny. c) Jestem zakompleksiony. d) Jestem niezorganizowany.
29. a) Jestem pewny siebie. b) Jestem zdyscyplinowany.
c) Jestem sympatyczny. d) Jestem charyzmatyczny.
30. a) Onieśmielam innych. b) Jestem ostrożny. c) Jestem nieproduktywny.d) Unikam konfrontacji.
W odpowiednie miejsca wpisz, ile wyników uzyskałaś w części I:
— … a)
— … b)
— … c)
— … d)
W drugiej części testu zastanów się, jak zareagowałbyś w poniższych sytuacjach. Wybierz tylko jedną, najlepiej do ciebie pasującą odpowiedź. Po podsumowaniu wpisz wyniki we właściwe miejsca na końcu testu.
31. Gdybym starał się o pracę, prawdopodobnie zatrudniono by mnie, bo jestem:
a) Bezpośredni i mocno angażuję się w to, co robię.
b) Rozważny, dokładny i można na mnie polegać.
c) Cierpliwy, taktowny i łatwo adaptuję się w nowych sytuacjach.
d) Towarzyski, nonszalancki i pełen zapału.
32. Gdy w związku intymnym czuję się zagrożony przez partnera, wtedy:
a) Odczuwam gniew i reaguję agresywnie.
b) Płaczę, czuję się urażony, planuję zemstę.
c) Jestem spokojny, wycofuję się, często powstrzymuję złość, a potem wybucham z powodu byle drobiazgu.
d) Dystansuję się i unikam dalszych konfliktów.
33. Życie ma sens tylko wtedy, gdy:
a) Dążę do osiągnięcia wyznaczonego celu i jestem aktywny.
b) Przebywam z ludźmi i mam określony cel.
c) Jest wolne od stresów i napięć.
d) Mogę się nim cieszyć i nie mam powodów do zmartwień.
34. Jako dziecko byłem:
a) Uparty, błyskotliwy i /lub agresywny.
b) Grzeczny, troskliwy i /lub miałem skłonność do depresji.
c) Cichy, niewymagający i /lub nieśmiały. d) Gadatliwy, zadowolony i /lub chętny do zabawy.
35. Jako osoba dorosła jestem:
a) Uparty, stanowczy i /lub apodyktyczny.
b) Odpowiedzialny, uczciwy i /lub pamiętliwy.
c) Tolerancyjny, zadowolony i /lub brakuje mi motywacji.
d) Charyzmatyczny, pozytywnie nastawiony do życia i /lub bywam nieznośny.
36. Jako rodzic jestem:
a) Wymagający, porywczy i /lub bezkompromisowy.
b) Troskliwy, wrażliwy i /lub krytyczny.
c) Skłonny do ustępstw, na wszystko pozwalam i /lub czuję się przytłoczony.
d) Chętny do zabaw, niesystematyczny i/lub nieodpowiedzialny.
37. Podczas sprzeczek z przyjaciółmi najczęściej:
a) Upieram się przy swoim zdaniu.
b) Myślę o zasadach jakie wyznają i zastanawiam się nad tym, co czują.
c) Jestem zacięty, czuję się nieswojo i /lub jestem zmieszany.
d) Zachowuję się głośno, czuję się nieswojo i /lub idę na kompromis.
38. Gdy przyjaciele mają kłopoty jestem:
a) Opiekuńczy, zaradny i łatwo znajduję rozwiązanie problemu.
b) Szczerze zainteresowany, współczuję i jestem lojalny — niezależnie od problemu.
c) Cierpliwy, potrafię podnieść na duchu i chętnie słucham.
d) Powściągliwy w wydawaniu opinii, nastawiony optymistycznie i potrafię rozładować napiętą sytuację.
39. Podejmując decyzje jestem:
a) Asertywny, precyzyjny i logiczny.
b) Rozważny, dokładny i ostrożny.
c) Niezdecydowany, nieśmiały i zniechęcony.
d) Impulsywny, niekonsekwentny i mało zaangażowany.
40. W obliczu niepowodzeń:
a) W duchu jestem samokrytyczny, ale głośno bronię swoich racji i nie przyznaję się do winy.
b) Mam poczucie winy, jestem samokrytyczny, mam skłonność do depresji i w nią wpadam.
c) W duchu odczuwam niepewność i strach.
d) Jestem zażenowany i nerwowy, staram się uciec od problemu.
41. Gdy ktoś mnie urazi:
a) Jestem zdenerwowany i w duchu planuję szybki rewanż.
b) Czuję się głęboko dotknięty i w zasadzie nigdy całkowicie nie wybaczam. Zemsta to za mało.
c) W głębi duszy czuję się zraniony i szukam odwetu
i/lub staram się unikać tej osoby.
d) Unikam konfrontacji, uznaję sytuację za niewartą zachodu i/lub szukam pomocy
u przyjaciół.
42. Praca to:
a) Najlepszy sposób na życie.
b) Czynność, którą należy wykonywać najlepiej jak się potrafi, lub nie wykonywać wcale. Moje motto to: najpierw obowiązek, potem przyjemność.
c) Działalność pozytywna, jeśli sprawia mi przyjemność i nie mam obowiązku doprowadzania jej do końca.
d) Zło konieczne, zdecydowanie mniej przyjemne od rozrywki.
43. W sytuacjach towarzyskich ludzie najczęściej:
a) Boją się mnie.
b) Podziwiają mnie.
c) Zajmują się mną.
d) Zazdroszczą mi.
44. W związkach intymnych najbardziej zależy mi, by być:
a) Aprobowanym i postępować słusznie.
b) Rozumianym, docenianym i bliskim drugiej osobie.
c) Szanowanym, tolerancyjnym i zgodnym.
d) Docenianym, wolnym i dobrze się bawić.
45. By czuć się dobrze, potrzebuje:
a) Przywództwa, przygód, działania.
b) Bezpieczeństwa, pracy twórczej, celu.
c) Akceptacji i bezpieczeństwa.
d) Rozrywki, pracy sprawiającej przyjemność i towarzystwa innych ludzi.
Wyniki części II wpisz w odpowiednie miejsca:
— … a)
— … b)
— … c)
— … d)
Dodaj punkty zdobyte w obydwu częściach testu. Każdej literze jest przyporządkowany jeden kolor określający typ osobowości. Litera „a” oznacza, typ czerwony, „b” niebieski, „c” biały, a „d” żółty.
WYNIKI KOŃCOWE:
czerwony (a) — … niebieski (b) — … biały (c) — … żółty (d) — …
Interpretacja wyników
Litera, przy której uzyskałeś najwyższy wynik końcowy oznacza twój typ osobowości.
Liczba punktów zdobytych w innych kolumnach sugeruje, jak bardzo złożona jest twoja osobowość. Każdy człowiek reprezentuje jeden kolor podstawowy, ale zdarza się, że zależnie od rodzaju reakcji swoim zachowaniem przypomina melanż kilku kolorów.
Kolor czerwony
„Czerwony” to silna, zdecydowana osobowość, to przywódca. Osobowość ta jest bardzo asertywna i będzie liderem grupy, a dzięki umiejętnościom w zakresie dyscypliny i zarządzania często osiągają bardzo dobre wyniki zawodowe. Jednak prowadzi to również do ich negatywnych aspektów: czerwoni muszą mieć rację i często są zbyt krytyczni wobec innych. Nie oznacza to, że „czerwoni” są z natury źli, są kontrolerami i lubią mieć rację i dominować. Czerwony musi być logiczny i praktyczny, przy czym czasami bywa zamknięty w obie i trudny w kontaktach międzyludzkich.
ZALETY: niezależność, samodzielność, łatwość podejmowania decyzji, zdolności zarządcze, umiejętność rozwiązywania problemów, myślenie strategiczne
WADY: skłonność do ryzyka, brak cierpliwości, upór, nie uznaje zasad i ograniczeń, gaduła, mało empatyczny i elastyczny w działaniu, ma skłonność do manipulacji
Kolor niebieski
Niebieski to analityk i organizator, a najważniejszym jest dla niego zdobywanie informacji. To styl emocjonalny, skupiony na kontaktach z innymi ludźmi. Niebiescy to ludzie, którymi lubimy się otaczać, a oni sami do rozwoju potrzebują akceptacji i „bycia lubianym”. Niebieski jest uprzejmy, łagodny, skłonny do współpracy w zespole. Doskonale sprawdza się, jako negocjator godzący sprzeczne interesy zwaśnionych stron. To także utalentowany analityk, bystry obserwator. Najwyżej w hierarchii wartości stawia rodzinę i przyjaciół.
ZALETY: uporządkowanie, sumienność, dyscyplina, precyzja, solidność, zdolności analityczne, dyplomacja i uprzejmość
WADY: niezdecydowanie, skłonność do tkwienia w szczegółach, niskie poczucie własnej wartości, unikanie konfrontacji i kontrowersji, wrażliwość na krytykę, niski poziom odporności na stres, pesymizm
Kolor żółty
Radośni, szczęśliwi ludzie w życiu są postrzegani jako kolor żółty. Osoby te są zawsze pozytywne i gotowe na to, co przynosi im życie. Spontaniczna natura zapewnia, że żółci są w stanie w pełni wykorzystać życie i poznać nowych przyjaciół, ale często są zbyt zajęci sobą, aby utrzymać trwałe przyjaźnie lub relacje. Żółci są bardzo kreatywni, nie boją się zmian. To innowatorzy otwarci na nowe doświadczenia.
ZALETY: optymista, pełen entuzjazmu, pewny siebie, bardzo komunikatywny, pomocny, radosny, towarzyski, lubi dobrą zabawę
WADY: impulsywny, nie analizuje problemów, nie planuje rozwiązań, chaotyczny w działaniu bałaganiarz, mało skupiony
Kolor biały (w niektórych źródłach zielony)
Biali to wizjonerzy i budowniczy. Kolor biały zawsze przynosi spokój umysłowi człowieka i tak samo jest z tą osobowością. Biali są cierpliwi i uprzejmi. Są to przyjaciele, których pragnie każda osoba. Są troskliwi, rozważni i nie osądzają. Będą słuchać godzinami i nie będą chcieli niczego w zamian, będą dobrym przyjacielem. Jednak osoby te padną ofiarą własnych wewnętrznych zmagań, gdy chcą zachować spokój. Nie chcą pracować dla kogoś innego i często nie są zadowoleni ze swoich osiągnięć. Biali są mało skupieni na detalach, zazwyczaj widzą tylko “szeroki plan”. Mają bardzo rozwiniętą intuicję. Są komunikatywni i lubiani w grupie i często dzięki nim ta grupa rozwija swoje pomysły, plany i idee.
ZALETY: altruista, opanowany, wierny i lojalny, zdolności komunikacyjne. wysoki iloraz inteligencji emocjonalnej, dobry słuchacz, przyjazny i sympatyczny
WADY: słabo adaptuje się do zmian, niskie zdolności analityczne, niskie zdolności zarządzania ludźmi, szybko się nudzi i zniechęca, niezdecydowany, zaborczy i pamiętliwy, nie przejawia inicjatywy
A teraz sprawdź, czy potrafisz szybko zidentyfikować z jakim kolorem masz do czynienia:
— Sytuacja mało komfortowa dla Żółtego to m.in:
a. Spontaniczny wypad za miasto
b. Wykonywanie rutynowych, powtarzalnych czynności
c. Konieczność zabrania głosu w większej grupie osób
d. Samotność i brak kontaktu z ludźmi.
— Sytuacja niewygodna dla Czerwonego to m.in.:
a. Pieczenie szarlotki bez przepisu
b. Przegrana w walce o awans lub podwyżkę
c. Presja czasu przed wyjazdem na urlop
d. Przyjaciółka upolowała bardziej wystrzałową torebkę na wyprzedaży
— Sytuacja stresująca dla Niebieskiego to m.in.:
a. Konieczność rozłożenia na części zamoczonego smartphona w celu jego naprawy,
b. Spontaniczny udział w spotkaniu z prośbą o wygłoszenie przez Niebieską krótkiego wystąpienia na temat, o którym Niebieska niewiele wie,
c. Zakwaterowanie Niebieskiej w jednym pokoju hotelowym z Żółtą stylistką wizerunku,
d. Konieczność podania przepisu na sernik z brzoskwiniami
— Sytuacja stresująca dla Zielonego to m.in.:
a. Zagubienie „to do” listy na tydzień przed wielkim wydarzeniem, które Zielona organizuje
b. Presja czasu przed uroczystością rodzinną
c. Wymiana telefonu na nowy model
d. Kwestionowanie sensu pracy, którą wykonuje Zielona
Odpowiedzi
Te zadania z dużym prawdopodobieństwem nie będą komfortowe dla osób prezentujących dany „kolor”
— Sytuacja mało komfortowa dla Żółtego to m.in:
b. Wykonywanie rutynowych, powtarzalnych czynności
d. Samotność i brak kontaktu z ludźmi.
— Sytuacja niewygodna dla Czerwonego to m.in.:
a. Pieczenie szarlotki bez przepisu
b. Przegrana w walce o awans lub podwyżkę
d. Przyjaciółka upolowała bardziej wystrzałową torebkę na wyprzedaży
— Sytuacja stresująca dla Niebieskiego to m.in.:
b. Spontaniczny udział w spotkaniu z prośbą o wygłoszenie przez Niebieską krótkiego wystąpienia na temat, o którym Niebieska niewiele wie,
c. Zakwaterowanie Niebieskiej w jednym pokoju hotelowym z Żółtą stylistką wizerunku,
— Sytuacja bardzo niekomfortowa dla Zielonego to m.in.:
a. Zagubienie „to do” listy na tydzień przed wielkim wydarzeniem, które Zielona organizuje
b. Presja czasu przed uroczystością rodzinną
c. Wymiana telefonu na nowy model
d. Kwestionowanie sensu pracy, którą wykonuje Zielona
:)
Lekcja 2
Podstawowe zasady skutecznej komunikacji
Według badań około 1/3 przypadków nieporozumień między ludźmi wynika z niedostosowaniu stylu komunikacji do typu osobowości rozmówcy. Mówimy zbyt szybko lub za wolno. Szczegółowo albo za ogólnie. Chaotycznie lub skupiamy się na detalu.
Mam nadzieję, że z doświadczeń swojego życia wzbogaconych o wiedzę z poprzedniej lekcji wyciągnęłaś wnioski, w jaki sposób możesz zadbać o tę 1/3 powodzenia w rozmowie z mamą czy córką.
Równocześnie aż 2/3 nieporozumień wynika z błędów popełnionych w procesie komunikacji z drugim człowiekiem. Obejrzyj wideo przygotowane do tej lekcji lub czytaj dalej.
Zapewne nie jedynym, ale najlepszym znanym mi modelem komunikacji międzyludzkiej jest Porozumienie bez przemocy. Jest to idea, którą opisał amerykański psycholog Marshall Rosenberg twierdząc, że to metoda stara jak świat — „zapomniany język serca”. Zmarły w 2015 roku Rosenberg uczył, jak rozwiązywać konflikty w sposób pokojowy i poprawiać wzajemną komunikację. Pracował jako mediator na całym świecie, w rejonach konfliktów zbrojnych, w zubożałych dzielnicach miast i więzieniach. Niósł pomoc rodzinom, szkolił nauczycieli, pracowników socjalnych, policjantów i menedżerów. Porozumienie bez Przemocy (Nonviolent Communication, w skrócie NVC) — to metoda komunikacji, która pozwala na całkowite wyeliminowanie lub co najmniej ograniczenie przemocy w kontraktach międzyludzkich. Kluczowymi pojęciami dla niej są empatia — wysłuchanie rozmówcy z głębokim wewnętrznym zrozumieniem — oraz szczere wyrażanie siebie. Rosenberg twierdzi, że ilekroć zwracamy się do kogoś lub ktoś zwraca się do nas, robimy to z zamiarem wyrażenia swoich potrzeb. Często dzieje się to w zawoalowany i destrukcyjny sposób pod postacią krytyki, obwiniania, obrażania, pomniejszania. Niezbędna dla pokojowej komunikacji jest zatem świadomość swoich uczuć i potrzeb oraz umiejętność rozumienia uczuć i potrzeb innych ludzi. Umożliwia ona znajdowanie strategii działania zaspokajających potrzeby wszystkich zaangażowanych stron.
4 kroki Porozumienia bez przemocy
Unikanie oceniania
To, co dzieje się zwyczajowo w naszym życiu, nazwałam kiedyś patrzeniem z zamkniętymi oczami. Jest to nic innego, jak wykorzystywanie ekonomii naszego mózgu. Zamiast opisywać rzeczywistość taką, jaką naprawdę widzimy, mózg błyskawicznie dokonuje analizy i syntezy danych i jak kalkulator wypluwa nam wynik. Spójrz jak to może działać.
Twoja córka siedzi i po prostu patrzy w okno, a my mówimy: co za leń z tej dziewczyny!
Wokół kilkuletniej dziewczynki są rozrzucone zabawki, a my mówimy: co za bałaganiara!
Twoja matka po raz trzeci pyta Cię o to samo — …………………
Sama już możesz dopisać, prawda?
A do tego zdania oceniające typu: ona ma ZAWSZE kwaśną minę, NIGDY nie gasi światła, jest WIECZNIE niezadowolona…
OK, mamy to. Teraz pytanie zasadnicze: a co w tym złego?
A zastanów się, proszę. Kiedy ktoś mówi Ci, że Ty ciągle jesteś nerwowa. Jak się z tym czujesz?
Kiedy ludzie oceniają Ciebie jako rozrzutną, a Ty wolisz wydać pieniądze na dobre buty i mieć je na dłużej niż kupować byle co.
Tak, OCENY SĄ PO PROSTU KRZYWDZĄCE. Często niesprawiedliwe, nie zachęcają do dialogu. Jestem wrażliwa? Ok, masz rację, będę płakać. PRZECIEŻ JESTEM WRAŻLIWA.
Co więc proponuje Porozumienie bez przemocy. Obserwację. Rejestrowanie okiem kamery tego, co możesz zobaczyć i/lub usłyszeć. Czyli córka patrzy w okno. Lalki leżą na podłodze. Trzęsą mi się ręce. Lubię dobrej jakości ubrania. Teraz płaczę.
I tak, jak mówię w nagraniu do tej lekcji, nie chodzi o to, by NIE oceniać. Najważniejsze, to nie mówić ocenami do drugiej osoby, więc jeśli zależy Ci na przywołaniu sytuacji, o której chcesz porozmawiać, nie używaj słów:
Kiedy znowu zobaczyłam Cię jak z Twoim bólem pleców na kolanach myjesz podłogę, to pomyślałam, że jesteś niereformowalna, na stare lata to już na pewno się nie zmienisz.
A wystarczyłoby:
Kiedy myłaś podłogę klęcząc na kolanach, to poczułam obawę o Twoje plecy.
Spróbuj więc teraz, od razu, właśnie w tym momencie przywołać sytuację, w której zostałaś nazwana przez mamę/córkę właśnie nie jak okiem kamery, ale z tymi wszystkimi zawsze, nigdy, znowu, wiecznie, ciągle
Sama również przypomnij sobie jedną podobną sytuację, kiedy nie uniknęłaś ocen w stosunku do mamy lub córki.
A teraz weź swój magiczny notes Rozplątanej i przez najbliższe 3 dni przyglądaj się swoim myślom, ocenom i skrótom myślowym na temat osoby, na której skupiasz się w tym momencie. Zapisuj to, co zauważysz. Może uda Ci się wynotować kilka powtarzających się myśli, które już praktycznie bez Twojej świadomości rodzą się w głowie. One są jak trucizna, która choć niewypowiedziana, sączy się do Twojego serca i przysłania prawdziwy obraz osoby czy sytuacji.
Pewnie kusi Cię, żeby już coś z tym zrobić, pozbyć się tego, jednak pozwól sobie teraz jedynie na przyglądanie się i…. staraj się nie oceniać, że oceniasz! To najtrudniejsze ćwiczenie, jednak jego skuteczność jest piorunująca, bo przerywa pętlę oceniania siebie i innych.
Emocje własne i drugiej osoby
O czym myślisz czytając nagłówek? O miłości czy złości? O radości czy frustracji? To powie Ci na przykład w jakim stanie ducha jesteś. Co czujesz!
Bo właśnie pytanie co czujesz? a nie jak się czujesz? zadajemy w Porozumieniu bez przemocy.
Co więcej, kiedy mówimy: czuję się… lub czuję, że… opisujemy tzw. uczucia rzekome, czyli takie, którymi maskujemy te prawdziwe, często w obawie przed ich ujawnieniem.
Ale wróćmy do kwestii co czujesz?
Gdybym poprosiła Cię o wymienienie uczuć, jakie znasz, to ile by ich było?
A teraz poprzeczka wyżej. Które z nich autentycznie wyrażasz w kontaktach z innymi ludźmi?
Czy kiedy córka jak zwykle (ocena) totalnie się obija (ocena) to czujesz, że olewa wszystko (uczucie rzekome).
Tak mówimy na co dzień.
A w Porozumieniu bez przemocy wygląda to następująco:
Kiedy dziś rano Joasia przez 5 minut przeglądała Facebooka w telefonie, to czułam narastającą złość, zniecierpliwienie i irytację, że nie zdążymy do szkoły.
A kiedy Twoja mama znowu (ocena) marudzi (ocena), że czuje się przez Ciebie lekceważona i nieszanowana (uczucia rzekome), to czujesz, że zaraz eksplodujesz (uczucie rzekome).
A w Porozumieniu bez przemocy powiedziałabym:
Kiedy mama mówi, że ją lekceważę i nie szanuję (cytat), to czuję narastającą złość.
Jest kilka prawd o emocjach, które pozwoliły mi zaprzyjaźnić się z nimi i je polubić.
— Zawsze mijają. I choć potem przychodzi następna emocja, ale ona też minie.
— Emocje są informacją o mnie dla mnie.
— Są językiem, za pomocą którego ciało komunikuje się z umysłem i sercem.
— Prowadzą do zaspokojonych lub niezaspokojonych potrzeb.
Nie jesteśmy odpowiedzialni za uczucia, jakie wzbudzamy w innych ludziach. Równocześnie to, co robią, ma na nas wpływ.
Marshall Rosenberg
Zgodnie z ludzikiem porozumieniowym, uczucia prowadzą nas jak po nitce do kłębka potrzeb. Nie mamy więc uczuć dobrych i złych, mamy tylko te, które odczuwamy, kiedy nasze potrzeby są zaspokojone (potocznie nazywane dobrymi) oraz te, które się w nas budzą, by poinformować, że nasze potrzeby nie są zaspokojone (zwykle oceniane jako złe). Spróbuj więc wypisać 5 uczuć, które najczęściej pojawiają się w kontakcie z Twoja mamą/córką. Listę — ściągę, znajdziesz poniżej.
Lista uczuć
Uczucia, gdy nasze potrzeby są zaspokojone:
Energia — pełna energii, życia, pasji, pobudzona, ożywiona, rozentuzjazmowana, uskrzydlona
Komfort — zaspokojona, usatysfakcjonowana, rozluźniona, zrelaksowana, bezpieczna, beztroska
Odpoczynek — wypoczęta, odświeżona, energiczna, pobudzona, zrelaksowana, silna, pogodna
Inspiracja — zainteresowana, zaciekawiona, podekscytowana, zafascynowana, zaintrygowana
Zadowolenie — szczęśliwa, pełna nadziei, zachwycona, wdzięczna, radosna, spełniona, dumna
Spokój — spokojna, usatysfakcjonowana, wyciszona, zrelaksowana
Miłość — kochająca, w kontakcie, otwarta, czuła przyjazna
Radość — wesoła, śmiała, zainspirowana, chętna do zabawy, rozbawiona, pełen energii
Wdzięczność — wdzięczna, doceniająca, szczęśliwa, zbudowana, zainspirowana, wzruszona, zachwycona, roztkliwiona, pokrzepiona, poruszona, rozpromieniona
Gdy nasze potrzeby nie są zaspokojone:
Brak energii — apatyczna, odrętwiała, oklapnięta, osowiała, otępiała, przybita, przygaszona
Brak komfortu — zaniepokojona, zirytowana, zawstydzona, zakłopotana, skonsternowana, speszona, spięta, spłoszona, strapiona, zmieszana, zakłopotana, zażenowana, zmartwiona
Zmęczenie — zmęczona, wyczerpana, śpiąca, otępiała, słaba, przytłoczona
Brak inspiracji — niezainteresowana, znudzona, pusta
Niezadowolenie — niezadowolona, nieszczęśliwa, rozczarowana, osamotniona
Niepokój — nerwowa, podenerwowana, podminowana, spięta, sfrustrowana, zaniepokojona
Złość — wściekła, zła, zirytowana, rozdrażniona, rozdygotana, rozeźlona, wzburzona
Smutek — zatroskana, przygnębiona, załamana, zmartwiona, zafrasowana
Zawód — rozgoryczona, rozczarowana, zgorzkniała, zaskoczona, zawiedziona
Strach — pełna obaw, wątpiąca, zszokowana, przerażona, spanikowana
Rozumienie potrzeb swoich i drugiej osoby
Ludzie mówią językiem potrzeb. To nic innego jak dziecięce: ja chcę! i ja nie chcę! tak! nie! daj!
My też w każdej minucie dokonujemy nieświadomych wyborów czego chcemy, a czego nie. Tylko życie nauczyło nas nie słuchać naszego wewnętrznego dziecka. A język potrzeb to wg. Rosenberga język serca. Coś co płynie prosto z niego. Dzieci to potrafią, a my spychamy ten głos jak najgłębiej.
Zastanów się teraz, proszę, czego potrzebujesz? Może pojawiły się potrzeby podstawowe typu jedzenie, picie, powietrze. Może wolność, odpoczynek. Może radość, zabawa.
A teraz uwierz mi na słowo, inni też CIĄGLE ODCZUWAJĄ POTRZEBY. I oczywiście zdarza im się, nawet często, wyrażać je w sposób dla nas trudny, ale tak po prostu jest. Jedyna rada, jaką mogę Ci dać, to szukaj potrzeby drugiego człowieka. Staraj się ją usłyszeć, wyłuskać spoza ja chcę! Wtedy będziesz mógł zdecydować, czy zaspokoisz tą potrzebę, czy nie.
Najprostszą drogą do rozpoznania własnych potrzeb jest nazwanie emocji, a dopiero wtedy szukanie potrzeby, jaka jest pod nią ukryta.
Drugim sposobem, jest praca z listą potrzeb, którą znajdziesz poniżej. Możesz czytać listę od góry do dołu i szukać pasujących słów. Możesz też po prostu się jej przyglądać i być może odkryjesz, że pewne słowa same zaczynają zwracać na siebie Twoją uwagę (ja tak mam ;))
Aby odkrycie potrzeb było efektywne i prowadziło do znalezienia realnych rozwiązań, warto pamiętać, że:
— Aby znaleźć rozwiązanie na zaspokojenie jakiejś potrzeby (w Programie będę to rozwiązanie nazywała strategią), warto zacząć od jednej potrzeby. I choć człowiek zwykle odczuwa brak w zakresie kilku, to właśnie próba zaspokojenia wielu potrzeb na raz doprowadza nas do rozpaczy i bezsilności. Proponuję więc, żeby zajmować się jedną potrzebą w danym czasie. Potem drugą. I następną. Ale nie hurtem, a po kolei.
— Jest wiele strategii na zaspokojenie potrzeb i skazujemy się na porażkę przypisując spełnienie potrzeby do jednego człowieka, miejsca, daty, sposobu.
— Potrzeba to nie zachcianka. Jeżeli określiłaś, że coś jest Twoją potrzebą, a nie znalazłaś tego na liście potrzeb, to jest strategia, a nie potrzeba!
— Moje potrzeby są ważne i Twoje potrzeby są ważne. Czasem trzeba jedynie zdecydować, które z nich będziemy spełniać najpierw.
Wyjaśniam to wszystko na przykładach w nagraniu, tutaj pozostawiam jedynie ściągę i podsumowanie.
Ludzie nie działają przeciwko innym ludziom, ale dla zaspokojenia swoich potrzeb.
Marshall Rosenberg
Zanim więc poprosisz o cokolwiek, czyli przejdziesz do komunikacji, uświadom sobie swoje prawdziwe potrzeby. Zacznij od emocji, które wypisałaś w ćwiczeniu powyżej. Przepisz je i do każdej postaraj się dobrać jedną lub nawet kilka potrzeb, które Ci się z nią kojarzą.
Udało się? Jestem bardzo ciekawa, czy jesteś zaskoczona, tym, co masz na liście. Założę się, że chwilę zajęło Ci to ćwiczenie, a równocześnie masz przed sobą mapę swoich emocji powiązanych z potrzebami, a to tak, jak gdybyś miała wybrany kierunek, spakowaną walizkę i bilet w ręku. Wystarczy wyruszyć w podróż zwaną porozumieniem.
Lista potrzeb
Potrzeby fizyczne: powietrza, pożywienia i wody, snu, schronienia, ruchu, odpoczynku, wyrażania swojej seksualności, dotyku, bezpieczeństwa fizycznego
Kontaktu z samym sobą: autentyczności, wyzwań, uczenia się, jasności, świadomości, kompetencji, kreatywności, integralności, samorozwoju, wyrażania własnego ja, poczucia własnej wartości, samoakceptacji, szacunku dla siebie, osiągnięć, prywatności, sensu, poczucia sprawczości, jedności, spójności, rozwoju, stymulacji, pobudzenia, zaufania, świętowania, opłakiwania
Autonomii: wybierania własnych planów, celów, marzeń, wartości, własnej drogi wolności, przestrzeni, spontaniczności, niezależności
Związku między ludźmi: przyczyniania się do wzbogacania życia, informacja zwrotnej, przynależności, akceptacji, wsparcia, wspólnoty, kontaktu z innymi, towarzystwa, bliskości, dzielenia się, więzi, uwagi, brania pod uwagę, bezpieczeństwa emocjonalnego, szczerości, empatii, współzależności, szacunku równych szans, bycia widzianym, rozumienia i bycia zrozumianym, zaufania, ciepła, miłości, siły grupowej, współpracy, wzajemności
Radości życia: zabawy, humoru, radości i śmiechu, łatwości, różnorodności, inspiracji, prostoty, dobrostanu fizycznego i emocjonalnego, komfortu, nadziei
Związku ze światem: piękna, kontaktu z przyrodą, harmonii, porządku, spójności, pokoju
Formułowanie skutecznych komunikatów
Nie chcę Cię oszukiwać i choć to mogą być ostatnie słowa, które masz ochotę usłyszeć w czasie naszej wspólnej pracy, proszę zrozum jedno zdanie: Prośba zakłada odmowę.
Ty też możesz mi teraz odmówić pracy w Programie.
Postaram się jednak poprosić Cię o to jeszcze raz, w czterech krokach Porozumienia bez przemocy.
Widzę, że szukasz pomocy by radzić sobie lepiej w kontakcie z własną mamą/córką. Czuję radość, bo moja potrzeba współdzielenia zostaje zaspokojona. Jak by to było dla Ciebie, gdybyś brała aktywny udział w Programie i wykonywała z zaufaniem wszystkie zaproponowane przeze mnie ćwiczenia?
Spójrz, ja nie wydaję polecenia. Ja zapraszam Cię do wyrażenia swojej opinii na ten temat. Bo łatwiej wyrażać prośby, jeżeli wyraźnie zaznaczymy, że chcemy, aby rozmówczyni spełniła ją jedynie, jeżeli robi to w zgodzie z samą sobą.
Niestety w matkocórkowej relacji zwykle mamy za sobą już lata doświadczeń i komunikacyjnych gierek, w które gramy. Trochę z nudów, trochę z lenistwa, ale też z braku alternatywy.
Reagujemy tymi samymi emocjami na powtarzające się słowa. Same wypowiadamy komunały, od których robi się nam już niedobrze, a jednak nie mamy pomysłu, na co je zamienić.
Najlepszą radą, a zarazem ćwiczeniem, o którego bezwzględne wykonanie bardzo Cię proszę, jest próba milczenia.
Brzmi przerażająco, ale przecież mnie słuchasz, czytając te słowa. Nie przerywasz, a być może jedynie robisz notatki na marginesie.
Ten margines to Twoje myśli. Twoja własna przestrzeń wolności. Tam możesz czuć się swobodnie, choć nie zapominaj, że stałe sączenie trucizny — truje! Jeśli więc na ten moment tylko w ten sposób potrafisz reagować na drugą osobę, postaraj się na jakiś czas, bliżej 2 tygodni niż 3 dni, ograniczyć kontakt.
Z mamą nie będzie to łatwe emocjonalnie, jednak prawdopodobnie bardziej wykonalne technicznie. Jeśli detoksu potrzebuje Twoja relacja z córką, to oczywiście nie będzie to łatwe, jednak poszukaj strategii, które będą Cię w tym wspierać. Może wyjazd do babci, popołudniowe zajęcia, wysłanie jej do koleżanki, wypady na rower z tatą. Cokolwiek pomoże Ci w nabraniu dystansu i złapaniu oddechu od słownych potyczek.
Jeśli ograniczenie nie jest fizycznie możliwe pamiętaj, że człowiek ma dwoje uszu, a tylko jedne usta, by dwa razy więcej słuchać niż mówić.
Zdaj więc na własną odznakę harcerską i przy kolejnej okazji rozmowy po prostu milcz, pozwalając popłynąć myślom i słowom drugiej osoby.
Myśl sobie, co chcesz, ale jedynie przytakuj, zadawaj pytania pozwalające na śledzenie rozmowy i słuchaj, słuchaj, słuchaj….
Zapisz swoje wnioski i efekty tej… rozmowy.
Aktywne słuchanie
Słuchanie empatyczne tym różni się od tego, co zwykliśmy nazywać “słuchaniem”, że dochodzi w nim do USŁYSZENIA tego, co druga osoba chce powiedzieć. Często musimy wyłuskać prawdziwy sens słów spoza ich potocznie rozumianego sensu, wykorzystać zarówno znaczenie słów, ale także mimikę, gesty, naszą wiedzę o rozmówcy, kontekst, czas i miejsce.
Spróbuj przywołać sytuacje, w których okazało się, że prawdziwy sens słów był inny niż ich znaczenie. Poszukaj również przykładów we własnych wypowiedziach. Co oznacza pytanie Dlaczego Ty jesteś taka nieogarnięta?
Może ktoś martwi się efekty Twojej pracy lub boi o wynik egzaminu czy rozmowy w pracy. Może Twoja mama w ten sposób pośrednio ocenia samą siebie, że nie wychowała Cię dobrze. Albo Ty tak oceniasz swoje matczyne wysiłki.
Puść strumień myśli i napisz, jak to może być u Ciebie?
Czy chcesz się NAPRAWDĘ dowiedzieć, dlaczego pranie wisi na suszarce/lekcje nieodrobione/zapomniałaś o urodzinach? Czy to pytanie o fakt, czy zwykła zaczepka? Zwróć uwagę na ton swojego głosu, odczucia w ciele, bo w zależności od tego, jak zinterpretujesz pytanie, odpowiedź będzie diametralnie różna.
Umiejętność słyszenia daje niezwykłą moc i jest niezastąpionym narzędziem w komunikacji z ludźmi. W każdej sytuacji, nawet tej w bliskiej rodzinie, szczególnie kiedy są między nami zależności w hierarchii matka/córka, dochodzą do tego emocje, bagaż doświadczeń i przekonań, a rozmowa bywa niebezpieczna jak stąpanie po kruchym lodzie. Nawet, a może właśnie szczególnie wtedy, możemy poprzez skanowanie, milczenie, oddech czy inne naprawdę proste narzędzia odsunąć się od zalewających nas emocji i poszukać sensu słów, pod zasłoną dymną ocen.
Tej umiejętności nie sposób nauczyć się w jeden dzień. Są osoby, które mają wbudowany ten moduł i są w stanie przejrzeć czyjeś słowa naturalnie i bez najmniejszego wysiłku.
Jeśli do nich nie należysz, warto zainwestować w trening, bo to nie jest takie trudne, jak się wydaje. Przećwiczymy to razem, a potem korzystaj z każdej sytuacji komunikacyjnej, by praktykować.
Warto założyć, że każda rozmowa może (choć nie musi) mieć trochę inny sens, niż ten eksplicytnie wyrażany i zdać się na intuicję. Jeśli ona nam podpowiada, że “coś jest pod spodem”, skorzystajmy z parafrazy i sprawdźmy, czy możemy zrozumieć się lepiej.
Parafraza
Parafraza to najdoskonalsze narzędzie, które wychodzi od aktywnego słuchania. Uwielbiam parafrazę, bo jest prosta i zawsze daje drugiej stronie poczucie bycia widzianym i słyszanym, a to warunek chęci do rozmowy.
Czym jest parafraza? To powtórzenie kilku słów, które nasza rozmówczyni powiedziała lub powtórzenie jej wypowiedzi własnymi słowami.
Najprościej na przykładach:
— Nie poradzę sobie z tym!
— Przeraża Cię ilość pracy do wykonania? (parafraza z przeformułowaniem)
— Mańka mnie wkurza.
— Wkurza Cię? (parafraza)
— Mam ochotę ostro jej pojechać!
— O!! (aktywne słuchanie)
— No! Już jest mi wszystko jedno!
— O, aż tak zaszła Ci za skórę? (parafraza z przeformułowaniem)
— Jest beznadziejna. Ciągle patrzy na mnie tym swoim wzrokiem…
— Nie chce mi się już Ciebie prosić o pomoc.
— Boisz się, że się nie zgodzę?
— Tak, bo zawsze odmawiasz.
— Zależy Ci na tym, żebym tym razem zajęła się tym?
— Noooo
— Powiedz mi proszę, co dokładnie chcesz, żebym zrobiła?
— Kup mi dwie zgrzewki wody, ale tej średnio zmineralizowanej, pamiętaj!
Parafrazą jest powtórzenie choćby jednego słowa, które wypowiedziała druga osoba. Parafraza jest zawsze na miejscu. Nie ma skutków ubocznych. Może być użyta w pytaniach o informację, ale również, gdy chodzi o uczucia. Parafraza daje nam czas, na przyjrzenie się:
Co ja czuję i czego potrzebuję? Co czuje, czego potrzebuje mój rozmówca?
Parafraza jest dobra na wszystko. Nic tak dobrze nie pokazuje, że słuchasz i jesteś przy kimś. Możesz używać jej w pytaniach i zdaniach twierdzących. Nie ma ograniczeń.
Prośba o informację zwrotną
Prośba o informację zwrotną jest kolejnym narzędziem, które niesamowicie usprawnia komunikację. Ma jednak jedną wadę — wymaga z naszej strony otwartości, bo proszenie o feedback ma sens jedynie wtedy, kiedy mamy gotowość na przyjęcie informacji na swój temat. Najprościej, w duchu NVC, choć niekoniecznie super poprawnie gramatycznie, spytać:
Jak to jest dla Ciebie?
To pytanie otwiera wiele drzwi, a równocześnie nie niesie ze sobą ryzyka, że rozmówczyni wejdzie nam na głowę czy zawłaszczy przestrzeń. Wręcz przeciwnie! Dzięki niemu możemy również zapytać, czy druga strona ma ochotę usłyszeć, jak to jest dla nas.
Inne wersje tego pytania: Co o tym sądzisz? Co czujesz? Czego potrzebujesz? Jak Ty to widzisz? Co Ty na to? Jakie jest Twoje zdanie? Jak jest Ci z tym, co właśnie usłyszałeś?
Pamiętaj, proszę, by unikać pytań zamkniętych (Tak czy nie? Zgadzasz się? Może być? Ok?) bo one, choć pozornie są pytaniami, tak naprawdę nie dają szansy na swobodne wyrażenie siebie.
Pozostaje jeszcze pytanie, co zrobić z odpowiedzią na nasze pytanie, kiedy zupełnie nas zaskoczy, sprawi przykrość, będzie trudna do uniesienia?
Masz do dyspozycji ludzika porozumieniowego, listę uczuć i potrzeb, wsparcie z zewnątrz, empatię dla samej siebie. Możesz też dać ponownie informację zwrotną, tym razem z komunikatem, jak czujesz się z tym, czego właśnie się dowiedziałaś. Jeśli naszym priorytetem jest porozumienie, nie warto bać się takich rozmów, bo każda z nich, nawet jeśli będzie trudna i bolesna, może zaprowadzić naszą relację na wyższy poziom.
A teraz potrenuj i użyj empatycznej komunikacji w reakcji na podane sytuacje. Masz do dyspozycji słuchanie empatyczne, parafrazę, informację zwrotną.
Czy Ty kiedyś zmądrzejesz?
…………………………………………………………………………………………
Ale mnie bolą plecy!
…………………………………………………………………………………………
To jest głupie i bez sensu!
………………………………………………………………………………………
Jak możesz mówić takie rzeczy?
…………………………………………………………………………………………
Nie da się!
…………………………………………………………………………………………
Po co mam to robić?
…………………………………………………………………………………………
Moim zdaniem to źle, że o wszystkim decydujesz.
………………………………………………………………………………………
Gdybyś mnie szanowała, to nie byłabyś taka.
…………………………………………………………………………………………
Jestem po prostu beznadziejna…
…………………………………………………………………………………………
Cholera jasna!
…………………………………………………………………………………………
Smartfony to najgorsze, co spotkało ludzkość.
…………………………………………………………………………………………
Nie słuchasz, jak do Ciebie mówię!
…………………………………………………………………………………………
Chce mi się pić.
…………………………………………………………………………………………
Potrzebuję tego natychmiast!
…………………………………………………………………………………………
A może masz własne super przykłady, które padają często i chciałabyś wreszcie odszyfrować ich znaczenie i przerwać grę lub wręcz przeciwnie, sama się łapiesz na prawieniu podobnych komunałów i chcesz z tym skończyć. Zanotuj, znajdź alternatywę i do dzieła. Każda podróż zaczyna się od pierwszego kroku.
Asertywność
Asertywność jest to umiejętność realizowania własnych praw w taki sposób, by nie naruszać praw innych ludzi. Jest to działanie stanowcze, ale bez agresji. Łagodne, ale bez uległości.
W postawie asertywnej używasz słowa nie, informując o tym, czego nie zrobisz. Możesz dodać krótkie, prawdziwe uzasadnienie bez tłumaczenia się, usprawiedliwiania, przepraszania i atakowania. Czasem, choć nie zawsze, warto dodać komentarz podtrzymujący relację.
Technika zdartej płyty
1. Uświadom sobie czego chcesz lub na co nie wyrazisz zgody,
2. Sformułuj krótkie, jasne stwierdzenie dotyczące Twojej decyzji,
3. Nie usprawiedliwiaj się ani nie tłumacz,
4. Zastosuj asertywną mowę ciała — prosta, otwarta postawa, utrzymywanie kontaktu wzrokowego,
5. Powtarzaj swoje stwierdzenie tak często, jak to będzie konieczne, nie zmieniając ani słowa lub skracając coraz bardziej.
Zastanów się, w jakiej sytuacji chcesz być bardziej asertywna w stosunku do matki lub córki. Zapisz tutaj, w jaki sposób możesz wyrazić odmowę, jeśli znowu Cię o to poprosi.
Pamiętaj! Jeśli podejmiesz decyzje, że tego nie chcesz — nie ustępuj. Jeśli zaś się wahasz i wiesz, że ulegniesz, nie stosuj zasad asertywności, bo narażasz się na długofalową w skutkach utratę pozycji w kolejnych negocjacjach między Wami.
W takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem mogą być dla Ciebie będzie postawy, o których piszę poniżej.
Poszukiwanie rozwiązań win-win
Wygrany (win) — postawa, w której czujemy, że udało nam się zaspokoić nasze potrzeby oraz osiągnąć to, o co walczymy. Ten sukces nie jest uzyskany kosztem drugiej i nie musi pozbawiać jej zadowolenia.
Przegrany (lose) — postawa, kiedy mamy odczucie, że nasze potrzeby nie zostały zaspokojone, nie udało nam się uzyskać tego, co dla nas ważne.
Sytuacja win — win. Tutaj każda ze stron czuje się zwycięzcą. Taki efekt można osiągnąć dzięki wysłuchaniu każdej ze stron, jasnemu wyrażeniu swoich potrzeb, wysłuchaniu potrzeb drugiej strony oraz dyskusji na temat kwestii spornych. Metodami osiągania efektu win — win mogą być: negocjacje, mediacje, dyskusja, kompromis.
Sytuacja win — lose może być osiągnięta za pomocą metod podobnych do tych, które służą wypracowaniu sytuacji win — win, jednak jedna ze stron osiąga swoje cele, a druga swoich nie. Jedna ze stron deklaruje, że musi być tak, jak ona chce, a druga strona ma ustąpić. Bywa też, że jedna ze stron już na wejściu deklaruje postawę lose, czyli zrób ze mną co chcesz.
Sytuacja lose — lose to kolejna opcja, w której nie dosyć, że rezygnujemy ze swoich potrzeb, to równocześnie nie osiągamy celu żadnej ze stron. Osiągnięcie takiego efektu może być etapem przejściowym, kiedy każda ze stron bierze czas, by przemyśleć swoje oczekiwania. Można ponownie spotkać się na negocjacjach, można również poszukać zaspokojenia swoich potrzeb w inny sposób, np. z inną osobą.
Proste?
Spróbuj więc poszukać rozwiązania win — win, win — lose, lose — lose:
— Córka prosi Cię o przygotowanie kanapek, a Ty właśnie miałaś wychodzić na spacer.
— Mama kolejny raz prosi o podwiezienie do sklepu, bo poprzednio zapomniała kupić kwaśnej śmietany.
— Teściowa zaprasza na obiad i mówi, że specjalnie dla Ciebie marynuje królika, a Wy mieliście ochotę zamówić sushi i zaszyć się w domu.