Kim jest wiedźma? Kim jest wiedźmin?
To ktoś, kto coś wie. Posiada wiedzę większą niż osoby z otoczenia. Tradycyjnie była to wiedza z zakresu medycyny i magii, ale też psychologii czy religii, często wiedza gromadzona latami i przekazywana z pokolenia na pokolenie, zdarzało się jednak, że wzbogacona przez intuicję poszczególnych wiedźm lub wiedźminów, ich zmysł obserwacji, ciekawość świata oraz chęć uczenia się.
Obecnie często używa się słowa wiedźma zamiennie z takimi określeniami, jak:
— czarownica (czyli ta, która posługuje się czarami — białą magią na korzyść ludzi albo zwierząt lub czarną na ich szkodę),
— zielarka (czyli znająca właściwości ziół),
— szeptunka (uzdrowicielka szepcząca podczas obrzędów zaklęcia i modlitwy),
— szamanka (czyli kapłanka, pośredniczka między światem żywych, a światem bogów lub demonów).
Często też rezerwuje się funkcję wiedźmy wyłącznie dla kobiet. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że w czasach, gdy wiedza była niejako przypisana do mężczyzn (to oni mieli prawo być lekarzami, uczonymi, aptekarzami, astrologami, kapłanami itd.), kobiety łamiące tę zasadę postrzegane były negatywnie. Zwłaszcza przez niektórych katolickich duchownych.
Jeszcze do niedawna nazwanie kobiety wiedźmą miało obraźliwy wydźwięk. Dziś, na szczęście, sytuacje ta uległa zmianie. Wiele kobiet (i wielu mężczyzn) wraca do pięknej tradycji poszukiwania (często zapomnianej przez lata) wiedzy, zgromadzonej przez naszych przodków oraz dawnych wierzeń, legend i obrzędów. Obecnie możemy uzupełnić te zasoby o współczesne odkrycia medyczne i naukowe, a także o najnowszą dostępną wiedzę z wielu rozmaitych dziedzin zupełnie nieznanych naszym praprzodkom.
Współczesne wróżbitki, szamani, „rytualiści”, „usuwacze klątw”
Przed laty istotnym wydarzeniem w życiu mieszkańców wsi i miast były wielkie jarmarki, na które ściągali przybysze z różnych stron. Oprócz kupujących i sprzedających licznie przybywali tam rozmaici sztukmistrze, pokazujący widowni zapierające dech w piersiach widowiska, magowie, wróżbici, handlarze oferujący relikwie lub cudowne leki na wszelkie choroby, wędrowni aktorzy i… złodzieje.
Dziś takim jarmarkiem stał się internet. Zwłaszcza w reklamach na Google oraz na facebookowych grupach roi się od wszelkiej maści specjalistów od białej i czarnej magii, a także uzdrowicieli ciała i ducha. I — podobnie jak na średniowiecznych jarmarkach — większość z nich pojawia się tam w ściśle określonym celu: wyłudzenia za swoje pseudo-usługi pieniędzy od osób łatwowiernych, naiwnych lub zdesperowanych, szukających jakiejkolwiek pomocy lub nadziei w trudnych sytuacjach.
Płacąc ciężko zarobioną gotówkę za usługi współczesnych szarlatanów większość osób nie zdaje sobie sprawy, że ogromna część tych „fachowców”:
— nie wierzy w moc odprawianych rytuałów ani w ogóle w istnienie świata pozamaterialnego,
— nie ma pojęcia o tym, jak naprawdę wyglądały tradycyjne obrzędy, na czym polegały i jaki był sens poszczególnych czynności czy zaklęć,
— nie rozróżnia własnych (w naszym przypadku słowiańskich) wierzeń od wierzeń zapożyczonych z innych kultur,
— wymyśla swoje rytuały i zaklęcia w oparciu o przejrzane w sieci materiały,
— samodzielnie pisze na forach pełne zachwytów opinie o skuteczności własnych czarów i rytuałów, podszywając się pod (zadowolonych) stałych klientów. Niejednokrotnie też taki usługodawca reklamuje się jako specjalista w różnych dziedzinach i podczas spotkań z jednymi klientami zdarza mu się wprost zaprzeczać temu, co mówi (i robi) podczas spotkań z innymi.
Dlatego, kiedy zabiegi magiczne okażą się nieskuteczne, klienci takich oszustów czują się winni, gdyż wmówiono im, że sami zrobili coś nie tak — nie dość mocno skoncentrowali się podczas rytuału, nie dopełnili wszystkich obowiązków wyznaczonych przez „szamana” itd. Kiedy zaś uda im się rozwiązać problem lub osiągnąć zamierzony cel, nie wierzą, że zawdzięczają to własnej sile, mądrości wytrwałości czy pomocy bliskich, przypisując wszelkie zasługi magii. Nie oznacza to jednak, że rytuały wykonane przez osoby nieuczciwe w żadnym wypadku nie mogą pomóc — czasem sama wiara, że jest wyjście z sytuacji, pozwala przełamać wewnętrzne blokady i daje siłę do walki, sprawia, że człowiek się nie poddaje, nie załamuje całkowicie.
Wiedźmy na ogół zdają sobie z tego sprawę i rozsądnie korzystają z magicznych ofert internetowego rynku. Płacą za niematerialny „towar” tylko wtedy, gdy:
— mają świadomość, że mogą sobie pozwolić na ryzyko utraty pieniędzy i wzbogacenie pozbawionego empatii oszusta,
— mają pewność, że oferowana im usługa realnie pomoże zaspokoić jakąś istotną w danym momencie potrzebę, np. wzmocni poczucie własnej wartości, pozwoli zrzucić z siebie część ciężaru poprzez podzielenie się z kimś swoją historią itp.,
— znają osobiście osobę oferującą im pomoc i wiedzą, że pomoc ta będzie fachowa, a jej rezultaty wymierne.
W innych przypadkach wiedźmy skłonne są raczej samodzielnie poszukać interesującej je wiedzy, po czym umiejętnie ją wykorzystać, niż zapełniać bankowe konta spryciarzy, żerujących na cudzych problemach i słabościach.
Cytaty ze starych ksiąg
„Sposób jak spożywać żarzący się węgiel z pieca
Przed rozpoczęciem napalić w piecu drzewem. Bezpośrednio przed popisem wrzucić do pieca 3—4 kawałków drzewa szpilkowego miękkiego, o wielkości odłamków węgla kamiennego. Po zapaleniu tychże nie można je odróżnić od węgla prawdziwego. Szczypcami wydobywa się z pieca owe żarzące się węgle, spożywanie tychże nigdy niczem nie grozi. Oto klucz do zagadki.”
„Jak zmienić czerwoną różę na białą, a białą na czerwoną.
Jeżeli czerwoną różę trzymać czas jakiś nad parą siarki, to straci swą barwę, i stanie się białą. Jeżeli jednak włożyć do świeżej wody, to odzyska
barwę, ale dopiero po kilku godzinach.”
„Jak można cale towarzystwo usadowić w pokoju, ażeby nikt nie siedział ani na stołku, ani na krześle ani na podłodze
Pierwszy z towarzystwa musi usiąść na krawędzi krzesła, drugi na jego kolanach, a na kolach tegoż trzeci i t. d., w ten sposób, żeby wszyscy tworzyli koło. Kiedy koło może być już zamknięte, pierwszemu wysuwają stołek i ostatni podsuwa mu kolana. Tworzy się więc koło, gdzie wszyscy siedząą bez krzeseł foteli i t. p. w kółko.”
„Trunki miłosne
Do wina makowego wsypać utartą miazgę z połowy jabłka i kilku łodyg czterolistnej koniczyny. Zmięszać dobrze, w ciągu siedmiu dni wystawiać w oknie podczas księżycowych nocy, we dnie ukrywać przed promieniami słońca. Po tygodniu dać w kryształowym kieliszku osobie kochanej.
[…]
Zmięszać stare wino ze starym miodem w równych częściach i dać do napicia osobie kochanej, prosząc o zostawienie połowy. Jeżeli ta osoba zostawi równą połowę trunku, to niebawem ulegnie
miłości”
[…]
„Miedziana bransoleta, zwykła, bez ozdób, noszona w ciągu 13 dni na lewem ramieniu, jedna miłość osoby kochanej.
[…]
Nosząc złotą bransoletę na przegubie lewej ręki i zachowując absolutną wstrzemięźliwość płciową w ciągu conajmniej miesiąca czasu, doznaje się największych rozkoszy miłości.”
„O czarownikach pisze znany mistrz Magji co następuje:
Jest rzeczą, pewną, że czarownicy jeszcze w czasach dzisiejszych egzystują i zbierają się razem w celu odprawiania swych praktyk haniebnych, podczas tak zwanych. Sabbatów”. W tajemnicy, nadużywając sił astralnych, budząć ciemne potęgi działają ci wrogowie ludzkości, pełni nienawiści i pychy.”
„Żeby zatrzymać mordercę
Wziąć krwi ofiary, gdy jest jeszcze ciepłą, rzucić w ogień, aby się spaliła. Zobaczycie, że morderca nie będzie mógł się oddalić, a nawet, jeśli się będzie znajdował w odległości czterech mil będzie zmuszony do powrotu na miejsce zbrodni”
„Świat form fizycznych jest głównym zakresem zainteresowań i uzdolnień typu Koziorożca, a praktyczność, gospodarność, talenty organizacyjne, wytrzymałość i wytrwałość jego zasadniczymi zaletami. Uczucia i myśli są jakby przytłumione i usunięte na plan dalszy. Sposoby postępowania są
zwykle ostrożne, dyplomatyczne, nieugięte, ambitne i rzeczowe.
Cechy ujemne: Stały kontakt z formami i siłami świata fizycznego stwarza materializm, poczucie zależności i skłania do skrytości, samotności i pesymizmu oraz wytwarza poglądy materialistyczne, fatalistyczne i zabobonne.”
„Pismo szybkie, nerwowe, podnoszące się u końców wierszy ku górze, mają jednostki energiczne, spragnione działania i czynu, lubiące przezwyciężać przeszkody własnemi siłami.”
„Jeśli we wsi jakiej, gospodyni krowy dobrze się chowały, wiele mleka dawały, innym zaś mniej lub zupełnie dawać nie chciały, przez zazdrość lub przez niemożność wytłumaczenia przyczyn sądzono taką pracowitą, zapobiegliwą kobietę czarownicę; mawiali górale: ot w całej wsi krowy poddają, mleko kradnie, nasze krowy przysuszają, pokarm z łąk zbiera, krowa jeść nie chce, a jej krowy kieby łanie, dorodne, dosadne, mleko mają, co nie miara i cóż za dziwota, kto może to, co czarownica; — oczarowała wszystkie krowy. Tak zostawszy raz czarownicą, widząc od siebie stroniące kobiety, tem bardziej się odosobniła, cała w tem żyjąca, do czego jej wstręt dać chciano; taka pracowita, rozsądna gospodyni, z doświadczenia wiele mając nabytych prawd w zaradzeniu sobie, w chorobie statku, bydła wiedziała dopomóc, słabości zapobiec lub z choroby wyprowadzić, czego inne lub nie wiedziały lub wiedząc źle używały, nie zastanowiwszy się przeciw jakim wypadkom, jakie zaradcze środki użyć trzeba. Jeśli pomiędzy mieszkającemi w jednem zakole, w jednej wsi więcej takich rządnych, pracowitych kobiet było, tem więcej okrzyczano, iż jest czarownic; takie już pomiędzy sobą trzymały, odwiedzając, umawiając się i to zwano pogadanką czarownic.”
Wiedźma a religia
Współczesne wiedźmy wywodzą się z różnych tradycji kulturowych, co wiąże się z przemianami historycznymi zachodzącymi przez wieki na terenie Europy i reszty świata. Część powraca świadomie do swoich przedchrześcijańskich korzeni i rodzimej wiary przodków, część pozostaje wierna regułom religii katolickiej, część zaś zwraca się ku tradycyjnym wierzeniom wschodu lub współczesnym trendom duchowym.
Dlatego w tej publikacji oprócz wielu aktualnych ciekawostek znajdują się elementy rozmaitych tradycji, z różnych regionów i okresów historycznych, bardziej lub mniej znane obrzędy oraz całkiem sporo praktycznej, rzetelnej wiedzy przydatnej w codziennym życiu.
Książka jest pierwszą częścią wielotomowego cyklu, który oprócz comiesięcznego kalendarza zawierać będzie opracowania tematyczne, stanowiące niezbędnik współczesnej wiedźmy.
Święta w styczniu
1 stycznia — Nowy Rok
6 stycznia — Objawienie Pańskie / Trzech Króli
6 stycznia — ostatni dzień słowiańskich Szczodrych Godów
19 stycznia — Święty Jordan
Tradycje styczniowe
Zwyczaje noworoczne