E-book
24.99
drukowana A5
70.57
Radosna i piękna krok po kroku

Bezpłatny fragment - Radosna i piękna krok po kroku


5
Objętość:
341 str.
ISBN:
978-83-8155-700-9
E-book
za 24.99
drukowana A5
za 70.57

Książkę dedykuję mojej córce Anicie za jej cudowne inspiracje i zmienianie tego świata na lepszy każdego dnia

Zrzeczenie się odpowiedzialności

Zawarte w książce informacje i porady mają jedynie charakter edukacyjny i informacyjny, i nie mogą zastąpić porady lekarza lub terapeuty.

Zabiegi opisane w książce są przewidziane wyłącznie dla osób dorosłych.

Zawarte w książce porady dotyczą terapii niekonwencjonalnych i mogą być niezgodne ze stanowiskiem medycyny akademickiej. Autorka nie jest lekarzem i jej porady nie mogą w żadnym wypadku zastępować konsultacji lekarskiej.

W przypadku choroby lub ciąży, a nawet tylko w przypadku ich prawdopodobieństwa, przed przystąpieniem do zabiegu pielęgnacyjnego należy skonsultować się z lekarzem.

W każdym przypadku zastosowania preparatu miejscowo należy posmarować nim wnętrze nadgarstka by sprawdzić tolerancję. Jeśli po upływie 24. godzin pojawi się w tym miejscu zaczerwienienie lub wysypka, należy wybrać inny preparat. Nie należy używać substancji, na które jesteś uczulona.

Wszelkie porady zawarte w książce stosujesz wyłącznie na własną odpowiedzialność.


Kopiowanie fragmentów książki „Radosna i piękna krok po kroku” jest możliwe wyłącznie po podaniu tytułu książki oraz danych Autorki.

Kontakt z Autorką radosnaipiekna@gmail.com


***

Jesteś kobietą piękną, mądrą, zjawiskową i niepowtarzalną. Nie ma na świecie drugiej tak cudownej istoty.

Masz za sobą kilkadziesiąt lat życia i bagaż różnych doświadczeń. Ale to co nas niewątpliwie łączy, to zaniżona samoocena, brak wiary w swoje możliwości i boski potencjał jaki dostałyśmy w chwili narodzin. Wychowano nas w duchu służenia drugiemu człowiekowi co w konsekwencji przynosi przemęczenie, brak czasu dla siebie, odkładanie na bok własnych marzeń i potrzeb.

Od dawna wiadomo, że kobieta z całą swoją mądrością i miłością, jakie daje światu, jest niestety spychana na margines społeczeństwa.

Energia, którą została obdarzona każda z nas, wystarczy by zaspokoić swoje potrzeby, realizować swoje pasje, dbać o swój rozwój osobisty i zawodowy oraz mieć udane życie rodzinne. Wystarczy wrócić do swojego początkowego potencjału poprzez wprowadzanie stopniowo, ale konsekwentnie zmian, tak by poprawić jakość swojego życia.

I tu pojawia się pytanie — od czego zacząć, jakie zmiany wprowadzić w swoim życiu by nie wywrócić swojego dotychczasowego życia do góry nogami. W końcu do każdej zmiany trzeba dojrzeć, zaakceptować ją bez zastrzeżeń. Jeśli już dojrzałaś do zmian i dusisz się w obecnym układzie, to jesteś na najlepszej drodze do samorozwoju. Doznałaś swoistego oświecenia. To jest czas, żeby zbudować siebie od nowa, cegiełka po cegiełce, tak by zmienić wszystko co wymaga zmiany. Zmieniaj stopniowo, ale konsekwentnie to do czego już dojrzałaś, te obszary życia, co do których pojawia się wewnętrzna zgoda na wprowadzenie nowej jakości.

W prasie kobiecej i Internecie każdego dnia czytamy mnóstwo porad typu: jak żyć, zachowywać się w różnych sytuacjach, odchudzać się, ubierać się, jak ćwiczyć itd. często sprzecznych ze sobą, a wiele z nich jest nieprawdziwych. Z kolei osoby rozwinięte duchowo powtarzają nieustannie: pokochaj siebie. To jest niezmiernie trudne zadanie dla osoby wychowanej w duchu innych wartości: masz być pokorna, skromna, stać w kącie, służyć innym i wykonywać polecenia. Kochać siebie zakrawa tu wręcz na czysty egoizm.

Trudno w tym morzu informacji znaleźć odpowiedź na pytanie: od czego mam zacząć pracę nad sobą. Takich pytań słyszałam ostatnio wiele. Kobiety mówią głośno: tak, chcę zacząć zmieniać się, to co jest w moim życiu przestało mnie satysfakcjonować, tak, jestem gotowa na zmiany, tylko jak mam to zrobić? Od czego zacząć?

Te właśnie powtarzające się pytania to był impuls to napisania książki, która w bardzo przystępny sposób poprowadzi kobietę — zdecydowaną pracować nad sobą — krok po kroku do oczekiwanych zmian w życiu.

Zmiany mogą obejmować sposób postrzegania siebie w otaczającym świecie, myślenia, odżywiania, spędzania wolnego czasu, uporządkowania świata wewnętrznego. Od czego zaczniesz to jest bez znaczenia. Najważniejsze to zacząć. Nawet od zmiany fryzury. I kontynuować zmiany, stopniowo, ale systematycznie.

Teraz jest czas, by kobieta dostrzegła sama siebie, swoje pasje, pragnienia, potrzeby i zaczęła je w swoim tempie realizować systematycznie poprawiając jakość swojego życia i czerpiąc z życia coraz więcej satysfakcji.

Ja rozpoczęłam proces zmian wiele lat temu. Dziś mam doświadczenie, wiele przemyśleń, przetartych szlaków i radości z dokonanych zmian. Nie śmiem nikomu radzić co ma zrobić w danej sytuacji, bo każdy ma swoich nauczycieli, pomocników, doradców, aniołów, którzy go prowadzą. Mogę jedynie podzielić się zgromadzoną wiedzą, doświadczeniem, przemyśleniami i zasugerować sprawdzone rozwiązania. Mogę dać ci podstawy niezbędnej wiedzy na temat dbania o ciało i rozwoju duchowego, tak abyś poruszała się swobodnie w tych zagadnieniach, a następnie już sama dalej rozwijała się idąc w kierunku wytyczonym przez twoje serce. Będę bardzo szczęśliwa mogąc dołożyć cegiełkę do twojego rozwoju.

Na początek moja sugestia jest następująca: wszystkie zmiany warto wprowadzać w życie w swoim tempie, bo to ma dać radość i spełnienie. Nie porównuj się nigdy z innymi, bo wszelkie porównywanie się jest bardzo niszczące. Budujesz siebie od nowa każdego dnia cegiełka po cegiełce. To jest długi proces. Nie naciskaj na siebie, nie przyspieszaj. Niech to się po prostu dzieje. Pilnuj tylko swojego rytmu zmian, nagradzaj się za każdy najmniejszy postęp, doceniaj, dopieszczaj. A wtedy rozkwitniesz naprawdę.

Zaufaj sobie, bo jesteś prowadzona i otoczona najlepszymi duchowymi nauczycielami. Dopuść do siebie ich podpowiedzi. Twoi przewodnicy wciąż mówią do ciebie, ale rozum jeszcze nie pozwala ich usłyszeć. Wszyscy na początku jesteśmy zbyt mocno osadzeni w rozumie. Wciąż analizujemy, porównujemy, walczymy, tworzymy strategie. Tak zostaliśmy wychowani. W wyniku pracy nad sobą dochodzi do głosu serce i to ono ostatecznie przejmie prowadzenie. A rozum zacznie spełniać inną rolę: lustra, które pokazuje co jeszcze zostało do przepracowania. I wtedy zaczynają dziać się cuda w życiu każdego człowieka.

Zgodnie z zasadą: jeśli chcesz zmienić swoje życie, to nie zmieniaj innych: matki, ojca, męża, siostry, brata, przyjaciółki i sąsiada — tylko zmieniaj siebie, bo tylko Ty jesteś kreatorem wszystkiego w swoim życiu.


Ciekawa jest metamorfoza o oceanie. Niezależnie od tego, na jakim etapie życia teraz się znajdujesz — jesteś w akwarium zanurzonym w głębi oceanu. Ściany twojego akwarium tworzą twoje przekonania, wyobrażenia, poglądy o ludziach i otaczającym świecie. Jednocześnie twoje akwarium zawiera się w jakimś większym akwarium. To przypomina słynne matrioszki: jedna lalka jest schowana w drugiej, a ta większa w jeszcze większej. Wyjdziesz ze swojego obecnego akwarium dopiero wtedy, gdy poszerzy się zakres twojej świadomości, wiedzy, wiary i możliwości. Do kolejnego etapu, czyli do większego akwarium, prowadzi praca nad sobą, która sprawia, że powiększasz swoją świadomość o nowe możliwości, a jednocześnie żegnasz się ostatecznie z ograniczeniami i blokadami.

Ja od zawsze czułam, że jest coś więcej po co warto sięgać nawet za cenę ciężkiej pracy i wysiłku. Do tego potrzebna jest jednak odwaga, by wyjść z dotychczasowej strefy komfortu.

Wchodzisz na teren nieznany z lekkim lękiem, ale cieszysz się, że poszerzasz swoje granice, ściany starego akwarium pękają, a ty zdobywasz nową wiedzę, umiejętności, doświadczenia, zapuszczasz korzenie w większym akwarium. Twoje życie nabiera lekkości. Zaczyna naprawdę smakować.

Każdego dnia pracuj nad swoimi myślami, bo to one są twoim największym kapitałem. Nieustannie zachwycaj się sobą, dbaj o siebie, akceptuj siebie całkowicie, a zmieniaj to czego w sobie nie lubisz. Przestrzegaj praw natury, bo to zapewnia radość, zdrowie i regenerację ciała.

Wyglądaj jak człowiek szczęśliwy i zachowuj się człowiek szczęśliwy, a twoje ciało dostosuje się do twojego nastroju.

Bądź sobą. Gdy jesteś prawdziwa, to wszystko wokół ciebie staje się prawdziwe.

Jeśli wszystko wokół siebie postrzegasz w sposób pozytywny, to skutek też będzie pozytywny i na odwrót.

Do mnie bardzo mocno przemówiło pytanie aktualne od czasów starożytnego Egiptu: żyj tak, by po śmierci ktoś nie zadał ci pytania: dlaczego nie kochałaś?

Część I. Ciało

Ciało fizyczne to doskonała całość, w której wszystkie części idealnie współpracują ze sobą jak muzycy w orkiestrze.

Ciało to pojazd dla duszy na dane wcielenie.

Ciało jest dokładnie takie jakie ma być, po to byś osiągnęła swoje cele życiowe. Wspiera ciebie każdego dnia. Komórki ciała mają świadomość dziecka 4-5-letniego. Ciężko pracują dla ciebie każdego dnia i z trudem znoszą krytykę.

Statystyczna kobieta katuje swoje ciało każdego dnia restrykcyjnymi dietami, nadmiernymi ćwiczeniami, toksycznymi kosmetykami i wysoko przetworzoną żywnością. Krytykuje swoje ciało każdego dnia tylko dlatego, ze nie odpowiada aktualnym standardom świata mody i reklamy. Poprawia co tylko się da w ciele u chirurgów plastycznych naiwnie wierząc, że po zmianie kształtu nosa czy powiększeniu piersi będzie wreszcie szczęśliwa. Niestety, nos czy piersi nie mają nic wspólnego z poczuciem wewnętrznej radości i poczuciem spełnienia w życiu. Tu trzeba bowiem dokonać głębszych zmian w sposobie myślenia i zachowania czyli w pierwszej kolejności zacząć akceptować siebie, swoje ciało i otaczający świat. A nos i piersi głaskać każdego dnia z miłością.


Rada jest tylko jedna: zaakceptuj siebie taką jaka jesteś, już teraz, przed zmianami. Popatrz na siebie w lustrze z miłością, Pogłaszcz policzki, a nawet swoją oponkę na brzuchu.

Czy pomyślałaś kiedyś co mówi do ciebie twoje ciało? Ono mówi każdego dnia i pokazuje z czym sobie już nie radzi. Przykładowo twoja oponka na brzuchu mówi: odstaw gluten, bo ja już nie mam gdzie gromadzić toksyn. A kobieta myśli, że jej problemem jest oponka na brzuchu, bo tak jest najprościej. Jest winna oponka, więc trzeba z nią walczyć. A z czym walczysz to rośnie. Zaakceptuj oponkę, potraktuj ją jak przyjaciela i powiedz, że może tu być. A przede wszystko przestań walczyć, a wtedy wróci miękka, kobieca energia Walka to agresja i bycie w męskiej energii.

Jak sprawdzić czy jesteś w męskiej energii? Gdy gadasz bez przerwy, to świadczy o nadmiarze męskiej energii. Mówienie jest męskie.

Już dziś zacznij traktować siebie z miłością. Oczyść swoje ciało i ćwicz w domu regularnie 15—20 minut dziennie, a efekty przyjdą niebawem.

Wiele razy w ciągu dnia dotykaj i głaszcz swoje ciało. Nieustannie podziwiaj i komplementuj siebie.

Rozdział I. Ćwiczenia

1.1. 5 rytuałów tybetańskich

Rytuały tybetańskie to 5 prostych ćwiczeń. Każde ćwiczenie wykonujemy 21 razy. Po każdym ćwiczeniu robimy krótką przerwę.

Rytuały, inaczej zwane rytami tybetańskimi, to zestaw ćwiczeń oparty na hatha jodze.

Rytuały wykonywane regularnie wpływają korzystnie na zdrowie i samopoczucie, a także odmładzają ciało.

Rytuały pobudzają pracę siedmiu głównych ośrodków energetycznych ciała, które odpowiadają za prawidłowe funkcjonowanie gruczołów dokrewnych i odpowiadających im części ciała. Ośrodki energetyczne zostają pobudzone i zrównoważone, a energia przepływa przez nie równomiernie i zasila organy.

Filmiki z rytuałami znajdziesz w Internecie.

Nie wykonuj rytuałów podczas miesiączki, w ciąży.

Ćwicz po konsultacji z lekarzem.

Rytuały tybetańskie zostały rozpowszechnione przez Petera Kelder’a, autora książki „Źródło wiecznej miłości”.

Rytuał 1

stajesz z rękami wyciągniętymi w bok równolegle do podłogi. Wnętrza dłoni skierowane w dół. Zaczynasz wirować wokół własnej osi zgodnie ze wskazówkami zegara. Podczas wirowania oddychasz powoli. Swoją uwagę skupiasz na brzuchu, to jest na punkcie powyżej pępka zwanym Tan Tien.

Rytuał poprawia krążenie krwi, koncentrację i mocno energetyzuje.

Rytuał 2

leżysz na macie na plecach z wyprostowanymi rękami wzdłuż tułowia, nogi wyprostowane, stopy złączone. Bierzesz wdech, unosisz głowę do góry i przyciągasz ją do piersi, a jednocześnie podnosisz wyprostowane nogi. Nogi z tułowiem mają tworzyć kąt prosty. Następnie wydychasz powietrze i jednocześnie wracasz do pozycji wyjściowej. Rozluźnij mięśnie.

Swoją uwagę skupiasz na brzuchu, to jest na punkcie poniżej pępka.

Rytuał wspiera pracę narządów: tarczycy, serca, nerek, żołądka oraz narządów płciowych. Energia zaczyna mocniej płynąć wzdłuż kręgosłupa.

Rytuał 3

klęknij na macie, plecy wyprostuj, dłonie oprzyj na udach pod pośladkami. Głowę pochyl do przodu, przyciągnij brodę do piersi i weź głęboki wdech przez nos. Następnie wydychając powoli powietrze odchyl głowę i tułów do tyłu, żeby kręgosłup utworzył łuk.

Rytuał usuwa napięcia z okolicy karku i kręgosłupa, poprawia pracę narządów, wzmacnia mięśnie pleców. Szczególnie jest korzystny dla kobiet w okresie menopauzy.

Rytuał 4

usiądź na macie z nogami wyprostowanymi. Stopy lekko rozstawione na szerokość ramion. Dłonie połóż na macie przy pośladkach. Zrób wdech i przyciągnij brodę do piersi. Ponownie zrób wdech, odchyl głowę do tyłu i podnieś ciało. Tułów i kończyny tworzą kąt prosty. Podczas wydechu wróć do pozycji wyjściowej.

Rytuał pobudza tarczycę, poprawia pracę układu pokarmowego, oddechowego, limfatycznego, krążenia i narządów płciowych. Wzmacnia mięśnie i stawy.

Rytuał 5

Połóż się na brzuchu z wyprostowanymi nogami, podpierając się na palcach stóp. Oprzyj tułów na rękach i unieś ciało całkowicie prostując ręce i nogi. Wygnij kręgosłup w łuk tak, aby klatka piersiowa była wypięta, odchyl głowę do tyłu. Weź powoli oddech i ułóż ciało na kształt odwróconej litery V. Brodę przyciągnij do klatki piersiowej. Tylko dłonie i stopy dotykają maty.

Rytuał poprawia pracę tarczycy, układu pokarmowego, układu krążenia, nerek, nadnerczy, układu limfatycznego i gruczołów płciowych.

Po wykonaniu poszczególnych rytuałów stań ze złączonymi nogami, połóż dłonie na biodrach i oddychaj przez nos. Wydychaj powietrze przez szeroko otwarte usta.

Po wykonaniu wszystkich rytuałów odpoczywaj kilka minut leżąc na plecach.

1.2. Ćwiczenia żurawia, żółwia i jelenia

Ćwiczenia Jelenia, Żurawia i Żółwia wpływają na układ hormonalny, który z kolei wpływa na funkcjonowanie całego organizmu.

Wzmacniają ciało i pozwalają osiągnąć wewnętrzny spokój.

Ćwiczenia wykonuj codziennie.

Każde ćwiczenie powtarzaj 12 razy.

Nie ćwicz podczas miesiączki i ciąży.

Technika Żurawia leczy dolegliwości układu pokarmowego.

Technika Żółwia poprawia przemianę materii, rozciąga mięśnie kręgosłupa i wzmacnia mięśnie barków.

Technika Jelenia przedłuża życie i wzmacnia układ płciowy. Pobudza wydzielania estrogenów u kobiet, zapobiega chorobom piersi, sprzyja ujędrnieniu i powiększeniu piersi.

Ćwiczenie Żurawia

1. Stań prosto i potrzyj dłonie o siebie. Weź wdech. Przyłóż dłonie do dolnej części brzucha.

2. Następnie połóż kciuk prawej ręki na pępku i przykryj prawą rękę lewą ręką.

3. Zrób powolny wydech i naciśnij dłońmi na brzuch.

4. Weź wdech i wypchnij brzuch do przodu.

5. Odpręż się i po kilku chwilach powtórz ćwiczenie z punktu 2 i 3.

Następnie weź powolny wdech i napełnij powietrzem płuca stopniowo od dołu do góry. Powtórz 15 razy.

Ćwiczenie Żółwia

1. Usiądź ze skrzyżowanymi nogami i przyciśnij podbródek do klatki piersiowej, a czubek głowy staraj się wyciągnąć w górę. Rozluźnij barki.

2. Powoli odchyl głowę do tyłu i podnieś ramiona.

3. Weź wdech, gdy opuszczasz podbródek do klatki piersiowej, a odchylając głowę do tyłu zrób wydech. Ćwiczenie wykonaj kilka razy.

Ćwiczenie Jelenia

1. Usiądź na stopach tak, aby jedna pięta naciskała na krocze. Następnie energicznie potrzyj ręce, umieść je na piersiach i masuj piersi kolistymi ruchami, lewą ręką w kierunku zgodnym ze wskazówkami zegara, a prawą w przeciwnym kierunku. Zacznij ruch od okolicy mostka między piersiami prowadząc dłonie do góry i następnie na zewnątrz piersi. Wykonaj 36 kolistych ruchów dłoni wokół piersi. Następnie zmień kierunek ruchu dłoni i masuj piersi ponownie 36 razy: prawą ręką w kierunku zgodnym ze wskazówkami zegara, a lewą w przeciwnym kierunku. Zacznij ruch od okolicy mostka między piersiami prowadząc dłonie dookoła piersi do dołu i następnie na zewnątrz piersi.

2. Po zakończeniu ćwiczenia zaciśnij mięśnie krocza kilka razy.

1.3. Hormonalna gimnastyka tybetańska

— rozetrzyj dłonie by poczuć ciepło. Dłonie połóż wewnętrzną stroną na oczy z palcami skierowanymi do góry. Uciskaj w równym spokojnym tempie 30 razy. Następnie pozostaw dłonie przez 1—2 minuty, by oczy nasyciły się energią z dłoni. Ćwiczenie doenergetyzowuje oczy i polepsza wzrok.

— połóż dłonie na uszy poziomo z palcami skierowanymi do tyłu. Uciskaj uszy 30 razy. Ćwiczenie poprawia słuch.

— prawą rękę połóż na czole, a lewą na prawej z palcami skierowanymi do góry i poruszaj w kierunku skroni na prawo i na lewo 30 razy. Mały palec prawej ręki porusza się na linii brwi. Ćwiczenie poprawia cyrkulację krwi w głowie, znikają migreny.

— spleć palce obu dłoni i połóż je na kark. Głowę odchyl do tyłu. Ćwiczenie poprawia ukrwienie głowy, pozytywnie wpływa na stan piersi i szyi.

— połóż ręce na uszach tak, aby kciuki przylegały do głowy tuż za uszami. Palcami wykonaj 30 ruchów do góry i w dół tak, aby palce, wskazujące dotykały małżowiny. Ćwicz z zamkniętymi oczami. Ćwiczenie wzmacnia cyrkulacje krwi w skroniach, wzmacnia zęby, zapobiega tworzeniu się zmarszczek na twarzy.

— przyłóż ręce do uszu poziomo i bębnij końcami palców obu rąk 30 razy po skórze. Ćwiczenie poprawia słuch, zapobiega głuchocie i bólom głowy.

— połóż prawą rękę na tarczycę w taki sposób jakbyś obejmowała szyję, a lewą dłonią wykonuj ruchy po ciele lub kilka centymetrów nad ciałem w kierunku pępka i z powrotem. Na koniec pozostaw prawą rękę na tarczycy i połóż na niej lewą rękę przez 1—2 minuty. Ćwiczenie wykonuj 30 razy. Ćwiczenie poprawia pracę tarczycy, poprawia przemianę materii i pracę organów wewnętrznych.

— prawą dłoń połóż na brzuchu, lewą na prawej i wykonaj masaż ruchami okrężnymi w kierunku ruchu wskazówek zegara 30 razy. Ćwiczenie poprawia cyrkulację krwi w brzuchu, wchłanianie pożywienia i pracę jelit.

— prawą rękę połóż poziomo na czole, lewą na prawej. Wykonuj ruchy od czoła do potylicy 30 razy. Ćwiczenie usuwa bóle barków.

— połóż się na plecach i wciągnij jak najmocniej brzuch do kręgosłupa, a następnie wypchnij go. Powtórz 30 razy. Ćwiczenie poprawia trawienie, pracę wątroby i pęcherzyka. Ćwiczenie powtarzaj 3 razy dziennie, jeśli chcesz pozbyć się nadwagi.

— połóż się na plecach, zegnij prawą nogę i podciągnij ją energicznie do piersi, starając się jednocześnie uderzyć piętą w pośladek, a następnie szybko wyprostuj nogę i opuść. Powtórz lewą nogą. Powtórz 30 razy. Ćwiczenie wzmacnia mięśnie brzucha i pośladków, poprawia pracę gruczołów.

— usiądź i połóż prawą nogę na lewe kolano. Masuj stopę. Zwróć szczególną uwagę na wklęsłą część stopy. Potem zamień stopy. Ćwiczenie poprawia pracę serca i stawów.

1.4. Strefa refleksologiczna na stopie oraz na dłoni

Stopy i dłonie mają swoją mapę, na której znajdują się punkty zwane refleksami. Wykonując masaż refleksów możesz pozbyć się wielu dolegliwości. Refleksy są powiązane z odpowiednimi organami wewnętrznymi, co oznacza, że gdy uciskasz dany refleks, to pobudzasz zakończenia nerwowe, a wtedy impuls dociera do chorego organu i poprawia jego działanie oraz łagodzi ból. Masaż wykonuj w ten sposób, że kciukiem lub innym palcem uciskasz odpowiedni refleks. Gdy uciskasz refleks, to zrób kilkanaście kółeczek w danym miejscu.

Możesz też wykorzystać drewniane masażery do stóp w formie rolek. Masuj na drewnianym rollerze wewnętrzną stronę stóp począwszy od palucha (odpowiada odcinkowi szyjnemu kręgosłupa), aż do pięty (odpowiada odcinkowi krzyżowemu kręgosłupa). Roller możesz postawić pod biurkiem w pracy, a drugi w domu w pobliżu ulubionego fotela.


Przykładowo:

Masując wewnętrzną część stopy od palucha do pięty — masujesz kręgosłup.

Masując haluksy — masujesz tarczycę.

Masując środek stopy (miejsce na stopie, na którym stoisz gdy wspinasz się na palce) — masujesz płuca i oskrzela.

Masując wgłębienie stopy — masujesz wątrobę, pęcherzyk, żołądek.

Masując piętę — masujesz jelita.

Szczegółowe położenie refleksów do masażu znajdziesz na tablicach refleksologicznych w Internecie.

1.5. Ćwiczenia kręgosłupa

Ćwiczenia na odcinek szyjny kręgosłupa

Usiądź prosto na krześle z oparciem i wykonaj:

— 10 kółeczek w prawo (obroty głową w prawo),

— 10 kółeczek w lewo (obroty głową w lewo),

— 10 razy wysuwaj brodę do przodu, a potem cofaj ją,

— 5 razy przechyl głowę w stronę barku prawego, następnie lewego,

— 5 razy dotknij brodą do prawego ramienia, następnie lewego,

— połóż dłoń na czole i naciskaj 5 sekund i 5 sekund przerwy,

— połóż dłoń na potylicy i naciskaj 5 sekund i 5 sekund przerwy,

— wyciągnij ręce do góry i patrz do góry 10 sekund.


Ćwiczenia na odcinek piersiowy kręgosłupa

— stojąc złącz dłonie na wysokości piersi i naciskaj jedną na drugą 10 razy,

— stojąc podnieś dłonie do góry i zataczaj koła do tyłu i do przodu 10 razy,

— klęknij i oprzyj ręce na podłodze, na szerokości barków. Następnie wykonaj koci grzbiet przez 10 sekund,

— uklęknij, oprzyj ręce na podłodze na szerokość barków i zrób ukłon japoński dotykając czołem podłogi. Następnie usiądź na piętach i nie odrywając dłoni od podłogi schowaj głowę w ramionach. Powtórz 5 razy,

— stań prosto, ręce opuszczone wzdłuż tułowia, wypchnij do przodu klatkę piersiową, a następnie cofnij ją do tyłu garbiąc się. Powtórz 5 razy.


Ćwiczenia na odcinek lędźwiowy kręgosłupa

Połóż się na plecach, ugnij nogi w kolanach, stopy oprzyj o podłogę, a ręce połóż wzdłuż tułowia. Wykonaj następujące ćwiczenia:

— dotykaj piętą raz prawego, raz lewego kolana,

— podciągnij kolano do klatki piersiowej,

— wciskaj odcinek lędźwiowy kręgosłupa w podłogę, wytrzymaj 3 sekundy i rozluźnij,

— wciśnij odcinek lędźwiowy kręgosłupa w podłogę, a następnie unieś biodra do góry,

— złączone kolana przerzuć nad tułowiem na prawo i na lewo,

— połóż rękę na lewym kolanie i skręć je w prawą stronę do podłogi. Prawa ręka wyprostowana w bok, głowę skieruj w lewo, łopatki przylegają do podłogi, a ciało jest skręcone w talii,

— kolana złączone, nogi podniesione 30 stopni nad podłogą, prostuj na przemian raz jedną nogę w kolanie raz drugą, wytrzymaj 3 sekundy i powtórz 5 razy na każdą nogę a następnie wstań,

— ściskaj pośladki,

— nogi proste w kolanach przesuwaj po podłodze w prawo i w lewo zataczając kółeczka,

— przejdź do klęku podpartego i wykonaj „ukłon japoński” dotykając czołem podłogi,

— przejdź do klęku podpartego i wykonuj naprzemienne wymachy nogi i ręki przeciwnej.

Ćwiczenie na odcinek lędźwiowy i krzyżowy kręgosłupa: połóż się na plecach, złączone nogi podnieś do góry pod kątem prostym, stopy i palce trzymaj poziomo do podłogi w stronę głowy, cały kręgosłup jest przyklejony do podłogi, ręce wyciągnij za głowę wyprostowane i skierowane wnętrzem do góry. Pozostań w tej pozycji przez kilka oddechów. Kiedy wzmocnisz brzuch możesz zacząć opuszczać nogi pod kątem. 45 stopni. Ćwiczenie dodatkowo wzmacnia brzuch, pobudza pracę jelit i wyszczupla talię.


Inne przykłady skutecznych ćwiczeń kręgosłupa:

1. japońskie ćwiczenie na płaski brzuch i kręgosłup.

Połóż się na plecach, pod talię podłóż zrolowany ręcznik. Poruszaj ciałem tak, żeby ułożyć się jak najwygodniej. Ręce wyprostowane połóż za głowę, a dłonie wewnętrzną stroną do podłogi. Dłonie dotykają się małymi palcami. Nogi wyprostowane, pięty daleko od siebie leżą na podłodze, a paluchy dotykają się. Tak leżysz nieruchomo przez 5 minut. Wstań po zakończeniu ćwiczenia bardzo ostrożnie.

Ćwiczenie wykonuj 3 razy dziennie po 5 minut by uzyskać płaski brzuch i wspomóc leczenie skoliozy,

2. ryty tybetańskie opisane w punkcie 1 tego rozdziału,

3. ćwiczenie karalucha (podczas leżenia na plecach potrząsasz energicznie rękami i nogami ułożonymi prostopadle do podłogi),

4. ćwiczenie utrzymujące naczynia krwionośne w nogach w dobrej kondycji: stań prosto, ręce opuszczone wzdłuż tułowia, stań na palcach, pięty podnieś na 1 cm, a następnie opadnij na pięty, aż poczujesz wibracje w ciele,

5. połóż się na plecach z wyprostowanymi nogami, zegnij prawą i lewą nogę w kolanie i przyciągnij je do klatki piersiowej. Spleć dłonie na kolanach i wciągnij brzuch. Twoje ciało utworzy kołyskę. Oddychaj głęboko. Ćwicz 2 minuty. Potem przekręć się delikatnie na bok i powoli wstań.

Uwaga: noś buty tylko na grubej podeszwie. Popularne balerinki negatywnie wpływają na stan kręgosłupa, gdyż cienka podeszwa nie tłumi drgań, które przenoszą się na kręgosłup i mocno go obciążają.

Zapomnij o „brzuszkach”, gdyż mocno obciążają kręgosłup.

1.6. Czy naprawdę sport służy zdrowiu?

Aktywność fizyczna jest niezbędna, bo redukuje napięcia w ciele, odmładza ciało, oczyszcza ciało z toksyn i harmonizuje pracę ciała i umysłu. Osoba, która regularnie ćwiczy, łatwo pozbywa się toksyn z organizmu i nie cierpi na stany zapalne.

Bardzo ważna jest intensywność ćwiczeń. Zbyt duży wysiłek prowadzi jednak do wyczerpania i utraty energii. Bezpiecznie ćwiczysz tylko do momentu, gdy spokojnie oddychasz przez nos. Kiedy ćwicząc zaczynasz oddychać przez usta to znaczy, że przekroczyłaś dozwoloną granicę i ciału należy się odpoczynek.

Jeżeli chcesz dalej ćwiczyć mimo przekroczenia bezpiecznej granicy, to pomyśl czego potrzebujesz i co chcesz odreagować poprzez sport.

Ostry trening na siłowni może być sposobem na odreagowanie stresów i traum z dzieciństwa, ze szkoły, z pracy, ze związku (przykładowo doznałaś nękania przez rodzica, kolegę, partnera, szefa z pracy, braku miłości i akceptacji, poczucia lęku, braku bezpieczeństwa). Taki trening nie jest treningiem, a jedynie rozładowaniem flustracji zgromadzonych w ciele.

W naturze nadmierny wysiłek tj. uwalnianie do krwioobiegu dużych ilości adrenaliny i nadmierna praca mięśni, jest uzasadniony tylko jednym — przetrwaniem w sytuacji, gdy ratując życie uciekasz przed zagrożeniem (przykład: mysz ucieka przed kotem). Natomiast w świecie sportowców panują inne reguły: są gotowi stracić zdrowie, a nawet życie dla medalu lub statuetki zwycięzcy.

Jeszcze raz podkreślam, że aktywność fizyczna jest bardzo zdrowa, ale tylko wtedy, gdy nie płynie pot po plecach i nie zaczynasz oddychać przez usta. Po przekroczeniu tej granicy organizm zostaje zmuszony do ogromnego wysiłku, a sport staje się wręcz szkodliwy dla zdrowia.

Rodzaj sportu też wybieramy nieprzypadkowo. W przypadku biegów długodystansowych przemyśl przed czym uciekasz, kto lub co ma „twarz drapieżnika”; to może być wyczerpująca praca, wymagający szef lub surowy rodzic. W przypadku gdy ćwiczysz boks pomyśl kogo chcesz uderzyć (jesteś tyranem, agresorem), a gdy dostajesz ciosy to pomyśl za co sama chcesz się ukarać (jesteś ofiarą). Gdy postawisz sobie odpowiednie pytanie to umysł podsunie Ci odpowiedź. To może być obraz przed oczami, fragment książki, scena z filmu, słowa koleżanki. Tylko bądź uważna, bo odpowiedź zawsze przychodzi, tylko nie zawsze ją umiesz dostrzec na początku.

Nadmierny sport powoduje przedwczesne zużywanie się organizmu. Energia życiowa jest zgromadzona w nerkach (przedurodzeniowa i ta od rodziców). Nadmierna aktywność fizyczna wyczerpuję energię w nerkach i skraca życie.

Intensywny trening zakłóca cykl miesiączkowy.

W przypadku uprawiania dowolnej dyscypliny sportu zastanów się nad tym, dlaczego wciąż potrzebujesz fizycznego wyładowania się, w jakiej dziedzinie życia nie radzisz sobie z emocjami. Znajdź źródło agresji, bo z czasem może przekształcić się w autoagresję. Zacznij kontrolować swoje emocje. Organizm lubi równowagę. Zapewnij mu więc spokój i harmonię. Stres z łatwością zredukujesz medytacją, jogą lub tańcem.

Warto podkreślić, że joga wzmocni Twoją męską energię, a tai chi i taniec wzmocni żeńską energię. Szczególnie taniec pomaga uwolnić silne emocje.

Jeśli jesteś w okresie menopauzalnym, to zdecydowanie ogranicz ilość ćwiczeń fizycznych. Bowiem nadmiar ćwiczeń może spowodować zmęczenie nadnerczy. Zmęczone nadnercza nie będą w stanie wyprodukować hormonów i przejąć dotychczasowych zadań jajników. W takiej sytuacji okres menopauzy może być bardzo ciężki i obfitować w wiele kłopotliwych dla kobiety objawów.

Uwaga: podczas biegania dotlenisz organizm tylko wtedy, gdy jest odpowiedni stosunek kwasów omega 3 do kwasów omega 6 w komórce. Brak ruchu pozbawia człowieka energii.

1.7. Taniec

Taniec wzmacnia kobiecą energię. Kobieta, która tańczy, pięknie się porusza, jest zmysłowa, przyciąga spojrzenia. Kobieta, która ćwiczy na siłowni, porusza się sztywno, ma męskie ciało i nadmiar męskiej energii w sobie.

Taniec sprawia, że bardzo wolno starzeje się ciało. Tancerze są grupą zawodową, która najwolniej się starzeje.

Taniec daje uziemienie, zaczynasz stać mocno na ziemi i ciągnąć soki z ziemi

Tango wzmacnia kręgosłup i pozytywnie wpływa na pracę mózgu.

Tańce latynoamerykańskie i taniec brzucha rozluźniają brzuch i biodra.

Taniec uczy koncentracji i skupienia. Zapobiega depresji. Zapewnia bliski kontakt z drugim człowiekiem.

Hawajczycy kochają taniec, bo daje początek energii.

1.8. Ćwiczenia z jogi hormonalnej

— połóż się na plecach, nogi wyprostowane, ręce wzdłuż tułowia, wraz z wdechem podnosisz nogi zgięte w kolanach do klatki piersiowej, ręce obejmują nogi pod kolanami, pozostajesz w tej pozycji przez 15 oddechów, energię kierujesz do twarzy,

— połóż się na plecach, ręce wzdłuż tułowia, wraz z wdechem przesuwasz do góry klatkę piersiową, a tułów opierasz na łokciach, głowę odchylasz do tyłu, pozostajesz w tej pozycji przez 15 oddechów, energię kierujesz do tarczycy,

— połóż się na plecach, ręce wzdłuż tułowia, wraz z wdechem podnosisz klatkę piersiową i biodra do góry, rękami łapiesz kostki, wydech i kładziesz się na podłodze, powtarzasz 15 razy, energię kierujesz do tarczycy,

— usiądź na podłodze, nogi wyprostowane, prawą nogę zegnij w kolanie, a stopą dotknij do lewego uda, lewa noga wyprostowana, wykonaj skłon do lewej stopy, pozostajesz w tej pozycji przez 15 oddechów, energię kierujesz do lewego jajnika,

Powtórz ćwiczenie do prawej nogi,

Uwaga: robisz wdech, zatrzymujesz oddech, język dotyka podniebienia, kierujesz wzrok na czubek nosa, koncentrujesz się na wybranym organie i przesyłasz tam energię, wydech.

Rozdział 2. Co warto zmienić w sposobie odżywiania

Na nasze ciało wpływa wszystko: co jesz, czym się otaczasz, a nawet muzyka jakiej słuchasz.

Starannie wybieraj jedzenie, bo to właśnie jedzenie ma być Twoim lekarstwem.

2.1. Dieta Pięciu Przemian

Dieta Pięciu Przemian jest częścią medycyny chińskiej opartej na obserwacji przyrody. Naturalnym prawom przyrody podlega każda istota na ziemi. Tak więc zdrowie człowieka i psa, i ptaka podlega cyklowi pięciu Przemian. Chińczycy rozróżniają pięć żywiołów, którym przypisano pięć pór roku i pięć smaków.

Cykl przemian w przyrodzie dokonuje się w następujący sposób: drzewo spala się i daje ogień, ogień daje popiół i powstaje ziemia, a ziemia zawiera metal, metal z kolei daje wodę, a woda karmi drzewo.

Wyróżniamy 5 smaków


Smak gorzki

Smak gorzki to używki typu papierosy, kawa i herbata.

Nadmiar smaku gorzkiego powoduje lękliwość, bezsenność, sztywność stawów (całe ciało sztywnieje), choroby serca i wysuszenie skóry.

Niedobór smaku gorzkiego powoduje zaśluzowanie ciała, bladość skóry, astmę, problemy z trawieniem (choroby żołądka) i przyswajaniem pokarmu (choroby jelit) oraz wzdęcia.

Narządy w smaku gorzkim to serce i jelito cienkie.

Serce osłabia smutek, stres, zazdrość, lęki i wyrzuty sumienia.

Pierwsze oznaki zaburzenia pracy serca to czerwone policzki i nos.

Na nadmiar energii wskazuje gadatliwość, a powolne mówienie na niedobór energii w tym obszarze.

Bezsenność, niepokój, zła koncentracja, trudności z przyswajaniem wiedzy potwierdzają zaburzenia w pracy serca.

Serce rozkwita wtedy, gdy szanuję siebie i zaspokajam swoje potrzeby.

Jelito cienkie odpowiada za przekazywanie wiedzy. Dobry nauczyciel to osoba o zdrowym sercu (wtedy z łatwością przyswaja wiedzę) i zdrowych jelitach (wtedy z łatwością przekazuje wiedzę), a przy tym jest życzliwie nastawiona do ucznia.

Pokarmy zawierające smak gorzki to: czerwona soczewica, dynia, marchew, burak, szpinak, strączkowe, pełne ziarna zbóż, olej z pestek winogron i olej sezamowy.

Smak gorzki pogłębia niezadowolenie i flustrację oraz sprzyja chudnięciu.

Smak słodki

Narządy w smaku słodkim to żołądek, trzustka i śledziona.

Żołądek odpowiada za trawienie i komunikację z innymi. Martwy pokarm (czyli pozbawiony energii) i nieporozumienia w relacjach z innymi ludźmi oraz stres osłabiają żołądek.

Martwy pokarm wzmaga pragnienie. Zwróć uwagę, które pokarmy wzmagają pragnienie i ogranicz je.

Gdy mówimy: „nie trawię” tej osoby, to przebywanie w jej otoczeniu wywołuje zaburzenia trawienia.

Śledziona jest rezerwuarem krwi i symbolem połączenia z rodziną. Regeneruje czerwone krwinki. Osłabiona śledziona to pojawiające się krwotoki, siniaki na ciele, podwyższony poziom cukru, hemoroidy i obrzmiałe nogi.

Trzustka produkuje najsilniejsze enzymy, gdyż gromadzi w sobie silne emocje: splugawienie lub wiąże się z konfliktem braku nazwiska (jest w rodzinie dziecko, które nie nosi nazwiska swojego ojca i to jest trzymane w tajemnicy).

Brak równowagi w narządach ziemi przejawia się w apetycie na słodkie. Ciepła kasza jaglana gotowana na wodzie z owocami świeżymi lub suszonymi wyrówna ten brak.

Ja jem kaszę jaglaną na śniadanie (ugotowaną na wodzie) z owocami, szczyptą siemienia lnianego, chia, sezonowymi owocami, by zlikwidować ochotę na słodkie w ciągu dnia.

Dieta powinna uwzględniać kaszę jaglaną, dynię, marchew, cieciorkę, cukinię, suszone owoce, herbatkę z korzenia lukrecji i rumianku.

Smak słodki pogłębia satysfakcję i spełnienie.

Smak ostry

Narządy w smaku ostrym to płuca i jelito grube.

Płuca są powiązane z emocjami typu smutek, depresja i lęk przed śmiercią.

Jelito grube jest powiązane z przeszłością. To ostatnie miejsce w ciele, by symbolicznie zatrzymać wydarzenia z przeszłości lub zmarłą osobę, po której nie przeżyliśmy do końca żałoby. Takie emocje zakończone pokazują się w ciele w postaci zaparcia.

Słabe jelito grube to właśnie zaparcia i uczucie zapchanego nosa.

Korzystne pokarmy to kasza jęczmienna, która nawilża ciało oraz kasza jaglana, która z kolei osusza nadmiar wilgoci w ciele i odkwasza je oraz warzywa: marchew, pietruszka, dynia, kapusta włoska i brokuł.

Smak ostry pogłębia rozdrażnienie i gniew oraz sprzyja chudnięciu.

Smak słony

Żywioł wody wytwarza wilgoć w ciele.

Narządy w smaku słonym to nerki i pęcherz. Lewa nerka magazynuje energię otrzymaną od rodziców w momencie poczęcia, a prawa energię kosmiczną z momentu narodzin.

Energia z lewej nerki zasila mózg, kości, zęby i włosy, a energia z prawej nerki to siła życiowa. Ona zasila też seksualność.

Nerki osłabia lęk, a wzmacnia odwaga — odważne stawienie czoła problemowi.

Nerki chorują, gdy oszukujesz siebie i innych, gdy zachowujesz się w sposób dziecinny. Uzdrowisz nerki, gdy weźmiesz odpowiedzialność za swoje życie, zaczniesz je kontrolować, odrzucisz kłamstwa, staniesz się chodzącą prawdą i lojalnością.

Nerki są powiązane z uchem. Kłopoty ze słuchem i dzwonienie w uchu oznaczają słabe nerki. Niedobór energii w nerkach powoduje też ból w dole pleców, suchość w gardle i gorączkę.

Produkty pomocne przy słabych nerkach to jaja, orzechy włoskie, czarna fasola i czarny sezam.

Z kolei by wzmocnić pęcherz moczowy jedz fasolę adzuki, dynię, marchew i seler.

Gdy masz apetyt na smak słony, to prawdopodobnie masz zmęczone nadnercza.

Smak słony pobudza pragnienie.

Smak kwaśny

Narządy w smaku kwaśnym to wątroba i woreczek żółciowy.

Nadmiar smaku kwaśnego powoduje flustrację, złość, gniew, brak tolerancji oraz zaburzenia pracy wątroby i woreczka żółciowego.

Z kolei niedobór smaku kwaśnego sprzyja senności, depresji, problemom z trawieniem, wzdęciami i bólem głowy.

Wątroba oczyszcza się wiosną, dlatego ludzie wtedy są wyjątkowo nieprzyjemni dla siebie, gdy wyrzucają nagromadzone urazy i złość.

Wątroba kocha taniec i tai-chi.

Woreczek żółciowy gromadzi wszystkie urazy. Jest związany z emocjami typu zazdrość i zawiść i wzmacnia ich odczuwanie.

Smaki są połączone z konkretnymi organami:

smak kwaśny zasila wątrobę i woreczek żółciowy, tu mamy żywioł drzewa (wiosna),

smak gorzki zasila serce i jelito cienkie, tu mamy żywioł ognia (lato),

smak słodki zasila żołądek, trzustkę i śledzionę, tu mamy żywioł ziemi (późne lato),

smak ostry zasila jelito grube i płuca, tu mamy żywioł metalu ( jesień),

smak słony zasila nerki i pęcherz moczowy, tu mamy żywioł wody (zima).


Jak widać smaki odpowiadają porom roku, które następują po sobie. I tak wiosna to smak kwaśny, lato to smak gorzki, późne lato to smak słodki, jesień to smak ostry i zima to smak słony.

Gotuję według cyklu Przemian w następującej kolejności: drzewo, ogień, ziemia, metal, woda i zaczynam drugi obieg tj. drzewo, ogień. Itd. Zaczynam od dowolnego smaku i przez wszystkie przemiany: drzewo, ogień, ziemia, metal, woda przechodzę co najmniej raz. Im więcej robię obiegów, tym wartościowsza energetycznie powstanie potrawa.

Jeśli w potrawie, którą właśnie przyrządzam, znajdzie się pięć smaków, to będzie ona niezwykłe energetyzowała moje ciało. Im więcej obiegów zrobię podczas gotowania, to w potrawie będzie więcej energii.

Tu jest tylko jeden warunek: kolejne smaki dodaję do potrawy w określonej kolejności i nie mogę zmienić tej kolejności. Jeśli pominę dany smak podczas gotowania, to wracam do niego, uzupełniam i dalej gotuję dodając kolejne smaki do potrawy.

Po wrzuceniu każdego smaku mieszam potrawę. Robię króciutką przerwę i dodaję następne smaki.

Pilnuję też zasady, aby potrawy z żywiołu ziemi stanowiły połowę mojego pożywienia.

Zimny garnek wypełniony zimną wodą to element wody. Gdy w ten sposób zaczynam gotowanie to pierwszy składnik jaki dodaje przynależy do elementu wody lub do elementu drewna.

Gorący garnek to z kolei element ognia. Dodaję tłuszcz i wrzucam element ziemi.

Ważne jest i to, w którym miejscu zakończę gotowanie, a wtedy narządy z tej przemiany otrzymają najwięcej energii. Jeśli skończę gotowanie smakiem słodkim, to zasilę dużą dawką energii żołądek, trzustkę i śledzionę.

Warto podkreślić, że oczyszczanie poszczególnych organów w ciele odbywa się według tych połączeń. Przykładowo wątrobę oczyszczamy na wiosnę. O tym jeszcze będzie mowa w rozdziale o oczyszczaniu ciała.

2.2. Jedzenie rozłączne

Podstawą naszej codziennej diety powinny być rośliny, które rosną w naszej strefie klimatycznej: marchew, buraki, ziemniaki i cebula. Spożycie pomarańczy, bananów warto zredukować do minimum. Przy ich uprawie są bowiem stosowane nawozy dawno już zabronione w Europie.

Slogan „Jesteś tym co jesz” jest aktualny od starożytności. Niezwykle ważny jest właściwy dobór produktów, jakość oraz ich łączenie.

Jeśli jesz mięso, to rozważ inny sposób łączenia składników według zasad podanych poniżej. Rozważ też możliwość ograniczenia spożywania białek i węglowodanów.

Białka będące materiałem budulcowym w organizmie, możemy łączyć z produktami neutralnymi, nigdy z węglowodanami.


1) Spożywane produkty dzielimy na 3 grupy:

— grupa białkowa (jaja, mięso, ryby, nabiał, groch, fasola, owoce morza, sery, jogurty),

— grupa węglowodanów (kasza, makarony, ryż, ziemniaki, płatki, pieczywo, ciasta),

— grupa neutralna (warzywa, masło, oleje, miód, zioła, nasiona, śmietana, soki, herbata, woda, kawa, owoce cytrusowe, woda).


Zasada niełączenia polega na spożywaniu podczas jednego posiłku:

— produktów z grupy białkowej i neutralnej lub

— produktów z grupy węglowodanów i neutralnej

oraz na unikaniu spożywania podczas jednego posiłku produktów z grupy białkowej i grupy węglowodanów.

Przykład: jedzenie ziemniaków, mięsa i surówki nie jest dobrym rozwiązaniem. Lepiej zjeść 2 kotlety i surówkę (dodatkowy kotlet zamiast ziemniaków). Trawienie przebiegnie szybciej i unikniemy zaśmiecania jelit oraz senności po posiłku.

Zamiast jeść jajka z chlebem lepiej ugotować jajka na miękko i zjeść je z sałatką. Jajka na miękko oczyszczają naczynia krwionośne i wzmacniają organizm.

Czego nie łączymy na talerzu:

— białek i węglowodanów,

— ogórka z pomidorem (ogórek niszczy witaminę C w pomidorze),

— chia, siemienia lnianego, babki płesznika (połączone w jednej potrawie dają zbyt dużo błonnika, co może prowadzić do wzdęć).

— czarnej herbaty z cytryną (glin reaguje z sokiem z cytryny),

— herbaty z ciastem drożdżowym (nie przyswaja się witamina B1),

— pomidora z twarogiem (kwasy połączone z wapniem odkładają się w stawach).

Źródła kwasów omega 3 to: olej lniany (kupuj olej w ciemnej butelce w aptece), orzechy włoskie i tłuste ryby.

Źródła kwasów omega 6 to: dynia, słonecznik, siemię lniane, migdały i awokado.

Źródła kwasów omega 9 to: oliwa z oliwek i orzeszki ziemne.

Sugestia do przemyślenia: alergia to sygnał od ciała, żebyś zmieniła coś w swoim życiu, np. sposób odżywiania, sposób myślenia, sposób patrzenia na ludzi i na otaczający świat.

2.3. Kolagen

Kolagen to budulec kości, stawów i skóry. Nasze komórki są zanurzone w kolagenie, który wypełnia przestrzeń między nimi. Kolagen sprawia, że ciało nie rozpływa się. Wygładza zmarszczki, odbudowuje włosy, więzadła, stawy i paznokcie, zapewnia elastyczność ciała. Kolagen stanowi przykładowo 90 % gałki ocznej. Gdy brakuje kolagenu pojawiają się zmarszczki, rozstępy, bóle stawów, pogarsza się stan więzadeł, włosów i paznokci.

Przy osteoporozie trzeba szczególnie dbać o kolagen. Podobnie w przypadku żylaków (gdy jest mało kolagenu, to żyła nie radzi sobie z ciśnieniem krwi i wybrzusza się).

Jem regularnie kolagen w postaci galaretki z kurzych łapek i cielęciny z warzywami lub gotuję zupę na kurzych łapkach. Kurze łapki to najlepsze źródło kolagenu. Niestety są wysyłane na eksport w dużych ilościach. Kolagen jest także zawarty w parówkach, salcesonie i owocowej galaretce, w skórce świńskiej oraz w nóżkach wieprzowych mocno rozgotowanych i zjedzonych w postaci galarety. Bogate w kolagen są ryby: tuńczyk, makrela, śledź, flądra. Ja zjadam razem z rybami chlorellę, żeby oczyszczać od razu organizm z metali ciężkich, których ewentualnie dostarczą ryby.

Aby przyswoić kolagen spożywam jednocześnie witaminę C (lewoskrętną), a także witaminy A i E, krzem (piję ziemię okrzemkową rozpuszczoną w wodzie) i siarkę (sałatka z pomidora z cebulą).

Po takiej suplementacji organizm będzie w stanie sam wytworzyć kolagen.

Jeszcze inne sposoby na uzupełnienie kolagenu mają Japonki: jedzą jogurty z dodatkiem sproszkowanych płetw rekina i piją wody kolagenowe.

Najwięcej kolagenu jest w produktach mięsnych, których nie powinnyśmy jednak nadużywać (zwłaszcza wieprzowiny).

Warto jeszcze raz podkreślić, że kolagen nie działa bez witamin, głównie C (jest w cytrusach, papryce, porzeczkach, kalafiorze, naci pietruszki, szpinaku), A (zawartej w marchwi dyni, burakach, szczawiu, morelach, słodkich ziemniakach) oraz E (znajdziemy ją w awokado, migdałach, oliwie i olejach). Przyswajanie kolagenu wspomaga też B6 obecna w roślinach strączkowych i zbożach, siarka (zawiera ją cebula) oraz krzem (zawarty w ziemi okrzemkowej wypij łyżkę na szklankę wody).

Jedząc ryby nie zapominaj o chlorelli, która usuwa metale ciężkie z organizmu.

2.4. Dieta bez mięsa

Gdy jesz mięso, to ciało jest zaśluzowane, zakwaszone, powstaje dużo odpadków, więc organizm zaprasza grzyby i bakterie, by rozłożyć toksyny. Rozważ możliwość ograniczenia spożywania mięsa do 1—2 razy w tygodniu. Z czasem dojrzeje w tobie decyzja: odstawiam mięso. Ale rób to stopniowo: najpierw odstaw najmniej wartościową wieprzowinę, potem czerwone mięso (cielęcina, wołowina, baranina i jagnięcina), następnie odstaw drób, a na końcu ryby i owoce morza.

W to miejsce wprowadź warzywa i owoce. Zwracaj uwagę na ich kolory. Zielony to żelazo i magnez, fioletowy to przeciwutleniacze, czerwony to potas i witamina C, a żółty i pomarańczowy to beta karoten.

Białko zwierzęce zastąp fasolą, grochem, soczewicą, ryżem i kaszami.

Żelazo zawiera szpinak, nasiona dyni i słonecznika, brokuł oraz suszone owoce.

Pozornie trudna do zastąpienia witamina B12 (obficie występująca w mięsie) jest w drożdżach i mleku sojowym. Możesz przyjmować witaminę B12 w tabletce, rano na czczo (witamina B12 utrudnia wchłanianie kwasu foliowego).

Wiele lat temu ograniczyłam mięso do minimum, nie jem kanapek z wędliną i smażonych kotletów. W miejsce mięsa wprowadziłam kasze, ryż, makarony z warzywami. Białka dostarcza mi fasola, groch i soczewica. Co najmniej raz w tygodniu gotuję fasolę z liściem laurowym i kminkiem (fasola może powodować wzdęcia, gdy masz niezakwaszony żołądek).

Codziennie jem muffinki z kaszy jaglanej posypane zmielonymi nasionami dyni, słonecznika, lnu, chia, siemienia lnianego (nasiona stosuję zamiennie). To mi zapewnia lekkość trawienia.

Odchodząc od jedzenia mięsa (tylko stopniowo! niech organizm sam zadecyduje) możesz dodawać do kaszy z warzywami wędzoną paprykę w proszku, która świetnie zastępuje mięso.

Teraz jem bardzo mało mięsa. Tyle by zapewnić sobie stałe dostawy kolagenu. I tylko w chłodniejszych miesiącach. W miesiącach ciepłych nie jem mięsa wcale. Mój organizm już nie dopomina się o mięso.

Zwróć uwagę, że zmiana jedzenia pociąga za sobą zmianę emocji. Jeśli jedzenie jest martwe, to gnije w przewodzie pokarmowym, a emocje są zdecydowanie negatywne.

Coś co jest już martwe nie służy żywemu organizmowi.

Martwe jedzenie (pozbawione energii) rozpoznasz po emocjach i po pragnieniu (organizm domaga się wody). Pomyśl wtedy co możesz wprowadzić innego do swojego menu. Odrzuć martwy pokarm i martwe emocje. Najlepiej od razu i na zawsze.

2.5. Zakwaszony żołądek

Żołądek pracuje w kwaśnym środowisku. Gdy jego PH wynosi 1—2, to wtedy dobrze trawi białka. Gdy żołądek jest zakwaszony, soki żołądkowe wydzielają się, trawienie posiłku przebiega prawidłowo bez zgagi.

W żołądku trawimy białka. W procesie trawienia białka uczestniczy kwas solny, pepsyna i woda. Kwas solny przy okazji niszczy bakterie i jaja pasożytów.

Natomiast tłuszcze i cukier łatwo wchłaniają się.

Gdy zmniejsza się ilość soków żołądkowych to pojawia się refluks.

Nie trawimy białka np. fasoli, gdy jest słabo zakwaszony żołądek.

Podobnie, nie wchłaniają się witaminy np. B12, gdy żołądek jest słabo zakwaszony.

Słabe paznokcie oraz ślepota po zmierzchu to objawy słabego zakwaszenia żołądka.

Źle strawione białko wywołuje alergię, bo układ odpornościowy traktuje takie białka jako obcą substancję i zaczyna atakować.

Gdy zakwasisz żołądek, to minie alergia i astma ( astma powstaje wtedy, gdy jest za mało CO2 i następuje skurcz oskrzeli by powstrzymać ucieczkę CO2 z organizmu),.

Jeśli żołądek nie funkcjonuje prawidłowo, to zwiększa się ryzyko zawału.

Żołądek zakwasza sól, ocet jabłkowy, a nawet sama myśl o gorzkim smaku.

Jest prosta metoda na sprawdzenie stopnia zakwaszenia żołądka. Wypij wodę z sodą ( dorosły: 1/2 szkl wody i łyżeczka sody ) rano zaraz po obudzeniu się, ale jeszcze przed wstaniem z łóżka. Od razu powinno się odbić. To oznacza, że w żołądku jest kwas solny, który zareagował prawidłowo i powstał CO2. Gdy się nie odbije w ciągu minuty to znaczy, że nie ma kwasu solnego w żołądku. Wtedy trzeba zakwasić żołądek pijąc wodę z octem jabłkowym 30 minut przed posiłkiem, aby uniknąć wzdęcia i burczenia w brzuchu.

Zakwaszenie żołądka może pomóc w leczeniu tarczycy, kaszlu i łuszczycy.

Nie pij wody podczas posiłku. Pij pół godziny przed posiłkiem lub dwie godziny po posiłku. Picie podczas posiłku rozcieńcza soki żołądkowe i utrudnia trawienie.

Warto też rozróżnić zakwaszenie żołądka od zakwaszenia organizmu. Zakwaszony żołądek jest zdrowy i dobrze pracuje, a zakwaszone ciało choruje.

Do mocnego zakwaszenia żołądek potrzebuje najpierw dobrego nawodnienia, a dopiero w drugiej kolejności zakwaszenia.

Po nawodnieniu organizmu (i żołądka) możemy zacząć zakwaszać żołądek octem jabłkowym, najlepiej własnoręcznie zrobionym. 1—2 łyżki octu jabłkowego wlej na pół szklanki wody, napój pijemy 30 minut przed posiłkiem, żeby zakwasić żołądek. Pierwszego dnia dodajemy mniej octu jabłkowego: 1 łyżeczkę lub dwie Dawkę zwiększamy następnego dnia, gdy żołądek nie boli. Żołądek zakwaszają przyprawy: bazylia. kolendra, czarnuszka i kminek. Także samo myślenie o czymś gorzkim zakwasza żołądek np. o cytrynie. Ja myślę przed posiłkiem o gorzkiej soli pitej przy oczyszczaniu wątroby i to wystarczy by zakwasić żołądek.

Żołądek zakwasza picie wody z solą kłodawską (weź szczyptę soli) lub solą himalajską (wystarczy kilka granulek). Gdy żołądek jest odpowiednio nawilżony (chodzi o błonę śluzową) i zakwaszony, to nie mamy refluksu, wzdęć, objawów drażliwego jelita i migreny. Spada też waga ciała, a tarczyca jest zdrowa.

Moim zdaniem lepsza od soli himalajskiej jest sól kłodawska. Tak naprawdę sól himalajska to polska sól kłodawska, którą eksportujemy jako sól kłodawską, a ona wraca do nas w postaci soli himalajskiej znacznie droższej.

2.6. Ograniczamy cukier

Zacukrzenie organizmu odpowiada za grzybice i nadmierny rozrost bakterii.

Składniki cukru to glukoza i fruktoza.

Potrzebujemy tylko glukozy, a fruktoza jest całkowicie zbędna, ale jest przechowywana w organizmie i odpowiada za stany zapalne.

Zamiast pić kawę lub herbatę z cukrem, lepiej wypić ciepłą wodę ze szczyptą cynamonu cejlońskiego, kurkumy, imbiru, sody lub soli kłodawskiej. Wybieramy jeden składnik na raz.

Jak obniżyć poziom cukru w naturalny sposób?

Pij dużo wody, ale ze szklanych butelek, nigdy z plastikowych butelek.

Poziom cukru we krwi zależy od spożywanego pożywienia.

Wskazane są węglowodany, które wolno wchłaniają się.

Codziennie jemy kasze: gryczana i pęczak, brązowy ryż, płatki owsiane, żytnie i jęczmienne, pieczywo pełnoziarniste.

Wskazane są warzywa, najlepiej surowe i soki warzywne.

Cykoria, kalafior, szpinak, szczypiorek, kiszone ogórki i kapusta, rzodkiewka, ogórki, brokuł, seler naciowy, pomidor — jemy bez ograniczeń.

Najwyżej raz dziennie możemy zjeść: pietruszkę, por, czerwoną paprykę, buraka, fasolkę szparagową, dynię, marchew i białą kapustę.

Cukier podwyższa groch, fasola, ziemniaki (ale świeżo ugotowane), bób i kukurydza.

Cukier obniża: selen (zawarty w jajach, pestkach dyni i słonecznika, rybach, podrobach, wątróbce), chrom (zawarty w kaszach, rybach, jajach, brokułach, spirulinie).

Chrom przyjmuj z witaminą C (zawiera ją kozieradka, soczewica, ciecierzyca, soja, gorzka czekolada i jabłka).

Na podwyższony cukier: jest dobry sok z cebuli i miodu w proporcji 1:1. Składniki trzeba wymieszać i włożyć do słoiczka. Przechowywać w ciemnym miejscu i zażywać 2 łyżeczki 3 razy dziennie przed posiłkiem przez 30 dni.

Doskonale obniżają poziom cukru suszone owoce morwy białej oraz ziarna kozieradki. Można spożywać namoczone w wodzie całe ziarna kozieradki (100 sztuk) przed snem.

Ważny jest ruch: codzienny spacer, ćwiczenia fizyczne co najmniej przez 15 minut dziennie.

2.7. Genialne kasze

Kasza jaglana jest zasadotwórcza, a więc odkwasza organizm. Zawiera witaminy z grupy B, krzem i żelazo. Wzmacnia stan włosów i paznokci. Świetnia działa na skórę.

Kasza gryczana zawiera dużo białka oraz przeciwutleniaczy. Jest idealna dla chorych na cukrzycę, gdyż wpływa na działanie insuliny.

Kasza jęczmienna zawiera dużo błonnika. Obniża poziom cholesterolu.

Kasza owsiana zawiera witaminy A i E oraz kwas foliowy.

Kasza bulgur zawiera witaminy z grupy B oraz dużo błonnika.

Amarantus zawiera dużo wapnia i żelaza.

Quinoa jest cennym źródłem białka.

Jem codziennie kaszę z masłem w chłodnych miesiącach.

Rano jem kaszę jaglaną gotowaną na wodzie z suszonymi owocami bez słodkości typu miód. Jeśli jem kaszę później to dodaję miód. Różnica wynika z tego, że rano żołądek nie lubi słodkości.

W pracy możesz w prosty sposób przygotować kaszę. Wsyp do termosu pół szklanki kaszy gryczanej niepalonej, zalej szklanką wrzącej wody, termos zakręć i odstaw. Po 30—40 minutach, gdy kasza wchłonie wodę, dodaj łyżeczkę masła lub oliwy z oliwek, możesz też dodać otręby. Otrzymujesz pyszny, ciepły posiłek, który zostanie strawiony z łatwością.

2.8. Pestycydy w owocach i warzywach

Pestycydy gromadzą się w owocach, warzywach, zbożach i mięsie.

Amerykańska organizacja non profit Environmental Working Group publikuje listę 50 najbardziej zatrutych warzyw i owoców.

Lista „Parszywa dwunastka”: truskawki, jabłka, nektarynki, brzoskwinie, seler, winogrona, wiśnie, szpinak, pomidory, papryka, ziemniaki, ogórki

Te warzywa i owoce wymagają specjalnego przygotowania przed spożyciem.

Najpierw umyj warzywa i owoce pod bieżącą wodą, następnie wymocz w wodzie z octem przez 15 minut (1 litr wody i pół szklanki octu jabłkowego, można użyć soku z cytryny lub kwasku cytrynowego), potem przez 15 minut wymocz warzywa i owoce w wodzie o odczynie zasadowym (1 litr wody i czubata łyżka sody). Na koniec opłucz warzywa i owoce pod bieżącą wodą.

Młodą marchewkę, pietruszkę, buraczka i ogórek lepiej obrać, gdyż pod skórką jest najwięcej pestycydów.

Z kolei „Czysta Piętnastka” to: awokado, kukurydza, ananas, kapusta, groszek cukrowy, cebula, szparagi, mango, papaja, kiwi, bakłażan, melon, grapefruit, kantalupa i kalafior.

2.9. Przykładowe dzienne menu

Przykładowe menu w miesiącach ciepłych:

— rano wypij wodę z cytryną lub kefir,

— zjedz ugotowaną poprzedniego dnia wieczorem marchew z łyżką masła i szczyptą soli,

— na śniadanie zjedz kaszę jaglaną gotowaną na wodzie z owocami sezonowymi, bez cukru i miodu, bo rano żołądek nie lubi słodkości lub zjedz ciepłą zupę z warzywami i łyżką masła,

— w południe wypij koktajl: szpinak (zamiennie jarmuż), jabłko, seler naciowy, ogórek, imbir, woda (składniki zmiksuj) i zjedz surówkę piękności: płatki owsiane zalej wrzątkiem, a gdy napęcznieją dodaj miód, orzechy, jogurt, sok z cytryny, jabłko starte i owoce sezonowe,

— na podwieczorek zjedz muffinkę na bazie kaszy jaglanej lub kogel mogel (bez cukru). Żółtka surowe — tylko z pewnego źródła — dostarczają organizmowi wszystkich brakujących witamin i pierwiastków. Do kogla mogla dodaj miód, a pod koniec ubijania kakao i sok z cytryny.


Przykładowe menu w miesiącach zimnych:

1. rano wypij szklankę ciepłej wody z sokiem z cytryny,

2. przed godz. 9 zjedz miseczkę gorącego krupniku wegetariańskiego lub kaszę z warzywami lub ryż z jabłkami z dodatkiem cynamonu, imbiru i kurkumy,

3. w południe zjedz muffinkę na bazie kaszy jaglanej,

4. między 14—15 zjedz ciepły posiłek: pieczarki z kaszą jęczmienną,

5. na podwieczorek zjedz kogel mogel. Zółtka surowe — tylko z pewnego źródła — dostarczają wszystkich brakujących witamin i pierwiastków,

6. pij między posiłkami ciepłe napoje: woda + kurkuma, woda + cynamon cejloński, woda + ocet jabłkowy, zielona herbata lub herbata owocowa,


Pamiętaj, że owoce jemy tylko do południa i zawsze na pusty żołądek.


Mój codzienny jadłospis (wersja do pracy):

— rano piję ciepłą wodę z sokiem z cytryny na odkwaszenie organizmu na zmianę z napojem z octem (ciepła woda z miodem i octem jabłkowym — po łyżce każdego na szklankę wody),

— do pracy zabieram w termosie krupnik wegetariański lub zupę jarzynową (jem gorącą zupę między godz. 8.00—9.00, żeby zasilić żołądek),

— około godz. 11.00 jem coś słodkiego: muffinkę z kaszy jaglanej (muffinka zaspokaja mój apetyt na słodkie, a potem już nie mam ochoty do końca dnia na słodkości),

— około godz. 13.00—14.00 jem ciepłą kaszę z warzywami,

— między posiłkami piję ciepła wodę: na zmianę z kurkumą, z cynamonem cejlońskim, z octem jabłkowym, z cytryną lub z kozieradką,

— po południu jem surowe warzywa, a po godz. 17.00 już nic nie jem, tylko piję ciepłą wodę.

Ja codziennie wypijam około 2 litry wody. Do dziennego bilansu wodnego nie zaliczam zupy, herbaty, kefiru ani napojów.

Uwaga: Ten jadłospis sprawdza się doskonale u kobiet w okresie menopauzalnym. Maximum pracy jelit jest w godzinach 5—7 rano i w tym czasie powinno nastąpić wypróżnienie. O regularne wypróżnienia dbają kasze i woda. Ciało jest świetnie nawilżone, cera czysta, a sylwetka zgrabna.

Bardzo często na śniadanie jem kaszę jaglaną na wodzie z bakaliami i orzechami, Do kaszy jaglanej dodaję łyżkę oleju. Rano nie jem nic słodkiego. Unikam rano nawet miodu i owoców kandyzowanych. Jako zamiennik kaszy jaglanej rzadko jem gotowane jaja na miękko, ale bez pieczywa.

Płatki jem na śniadanie bardzo rzadko, bo zawierają zbyt dużo glutenu i sprzyjają alergii.

Białko jedzone na śniadanie zakwasza organizm, dlatego unikam białka.

Rano nie jem słodkości, gdyż żołądek tego nie lubi.

Staram się codziennie zjeść zupę z warzywami z łyżką masła, ale bez białka.

Nie jem pieczywa wypiekanego poza domem z uwagi na zawartość składnika E920 (dodatek do pieczywa: włosy i paznokcie ) i glutaminu rozszczelniającego jelita.


Polecam sprawdzone przeze mnie przepisy na koktajle oczyszczające:

1. Koktajl wiosenny: burak, marchewki, cytryna, grapefruit, jabłko, biała lub czerwona kapusta, woda mineralna,

2. Koktajl: seler naciowy, jabłko, sok z cytryny, woda mineralna,

3. Koktajl: awokado, seler naciowy, sok z cytryny,

4. Koktajl: natka pietruszki, liście mięty, woda mineralna, liść aloesu, odrobina miodu,

5. Koktajl: migdały, grapefruit, szpinak, pomidor, melon, sok z cytryny,

6. Koktajl: banan, jabłko, grapefruit, jarmuż, owocu granatu,

7. Koktajl z warzyw: 3 małe buraki, 3 małe marchewki, 1 szklanka czerwonej kapusty, jabłko, szklanka zielonej sałaty, szklanka zielonych liści mniszka lekarskiego, listki rzeżuchy, jarmuż, cytryna, woda mineralna,

8. Koktajl z buraków: 2 małe buraki, 2 małe marchewki, 2 jabłka, sok z cytryny, banan, 1 szklanka malin lub truskawek, woda mineralna,

9. Koktajl naciowy: seler naciowy, jabłko, sok z cytryny, woda mineralna,

10. Koktajl: awokado, seler naciowy, ogórek, limonka,

11. Koktajl na upały: natka pietruszki, miód, liście mięty, woda mineralna, kostki lodu.

12. Koktajl: świeży sok z grapefruita, liść kapusty, truskawki, liść aloesu.

13. Koktajl: migdały, grapefruit, szpinak, pomidor, cytryna.

14. Koktajl: banan, kilka migdałów, jabłko, grapefruit, jarmuż, spirulina,

15. Koktajl: 2 dojrzałe banany, 1/2 szklanki świeżego soku jabłkowego, 2 garści świeżego jarmużu (bez twardych łodyg), 2 garści szpinaku, pestki z granatu, rzeżucha,

16. Koktajl konopny: banan, szklanka mleka orkiszowego i 2 łyżki nasion konopi. Składniki zblenduj i wypij.


Poniżej zamieszczam przepisy na wybrane potrawy podane w propozycjach menu.

Przepis na muffinki z kaszy jaglanej:

Skład: 1 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej

garść migdałów

garść daktyli

tabliczka gorzkiej czekolady

3 łyżki oleju kokosowego nierafinowanego

wiórki kokosowe do dekoracji

Przygotowanie:

Migdały i daktyle zalej gorącą wodą i odstaw na godzinę. Migdały ze skórką i daktyle odcedź z wody i pokrój na małe kawałeczki. Posiekane migdały i daktyle połącz z kaszą jaglaną. W garnku rozgrzej olej kokosowy i dodaj kawałki gorzkiej czekolady. Całą zawartość podgrzewaj na małym ogniu pilnując, żeby składniki połączyły się. Dokładnie wymieszaj całość. Masę przełóż do przygotowanych muffinek. Posyp zamiennie siemieniem lnianym, czarnym sezamem, nasionami konopi, nasionami lnu, wiórkami kokosowymi i chia.

Przepis na wegetariański krupnik

Składniki:

G (gorzki) — wrzątek,

Sł (słodki) — marchew, pietruszka

O (ostry) — pieprz, seler, por, cebula,

Sn (słony) — vegeta,

K (kwaśny) — bazylia.

Gotuj 5 minut, a następnie dodaj:

G — kurkuma,

Sł — masło,

O — kasza jęczmienna, liść laurowy i ziele angielskie,

Sn — sos sojowy,

K — natka pietruszki,

G — tymianek

Sł — masło,

O — czosnek, pieprz,

Sn — sól

K — koperek, sok z cytryny,

G — lubczyk

Do talerza z zupą dodaj łyżkę masła przed jedzeniem.

Napój z kurkumy

1/2 łyżeczki kurkumy,

łyżeczka miodu,

sok z połówki cytryny,

szklanka ciepłej, przegotowanej wody.

Napój wypij rano.

Kurkuma działa przeciwbólowo i przeciwzapalnie, obniża poziom cholesterolu, poprawia pracę stawów, spowalnia starzenie ciała oraz reguluje poziom cukru we krwi.

Napój z kurkumą i imbirem

Wymieszaj w szklance wody z 2 łyżki imbiru i 2 łyżki kurkumy, dodaj ¾ łyżeczki czarnego pieprzu, całość powoli ogrzewaj, a następnie ostudź i dodaj 1/4 szklanki miodu. Napój odstaw na 2 godziny. Przechowuj w słoiku w lodówce. W upały dodaj 3 szklanki zimnej wody na jedną szklankę napoju, a w zimie odpowiednio 3 szklanki ciepłej wody.

Przepis na koktajl odmładzający od wewnątrz

składniki: szklanka mleka kokosowego, świeży ananas, banan, imbir, cynamon, kurkuma, chia, oraz łyżka oleju kokosowego.

Przepis na koktajl odmładzający

Inny koktail odmładzający przyrządzisz z liści moringi, imbiru, wody i miodu. Korzeń imbiru zalej wrzącą wodą i gotuj przez 10 minut. Dodaj liście moringa. Odstaw pod przykryciem na kwadrans. Gdy ostygnie dodaj miód.


Złote zasady odżywiania:

— Nie łącz w jednym posiłku białek (mięso, nabiał, jaja sery, mleko) z węglowodanami (mąka, makaron, naleśniki, pierogi),

— Rano polecana jest kasza jaglana, ona należy do elementu słodkiego, gdy zjesz kaszę jaglaną na śniadanie, to cały dzień nie masz ochoty na słodycze (kaszę jaglaną zjadaj zamiennie z zupami warzywnymi),

— Jedz węglowodany, bo one odkwaszają,

— Jedz jajecznicę bez chleba (na ciepło),

— Jedz codziennie jajka na miękko bez chleba,

— Nie jedz kanapek,

— Jedz chleb na zakwasie (orkiszowy, żytni) albo chleb z kaszy jaglanej lub z kaszy gryczanej wypiekany w domu, a kromkę chleba smaruj masłem 82% tłuszczu i posyp kiełkami, czarnuszką i sezamem,

— Ogranicz zupy na mięsie, bo zawierają kwas moczowy z białek zwierzęcych,

— Jedz ziemniaki/ryż/ kasze z warzywami,

— Jedz mięso z warzywami bez kaszy czy ziemniaków,

— Jedz ciecierzycę, groch, fasolę raz w tygodniu. Wymocz je w wodzie co najmniej dobę, kilka razy wypłucz, nie gotuj z wodzie, w której się moczyły, zalej świeżą wodą i gotuj do miękkości z dodatkiem kminku, liścia laurowego i tymianku,

— Używaj każdego dnia innej posypki z nasion do muffinek, ciasta czy chleba. Przykładowo w poniedziałek posypka z nasion słonecznika, we wtorek posypka z nasion dyni i tak dalej.

— Nie mieszaj orzechów i nasion.


Na koniec dwie mało znane przyprawy: hyzop i galgant

Hyzop lekarski jest bardzo cenny, ale mało znany. Zmniejsza wydzielanie potu, pomaga w chorobach przeziębieniowych, działa przeciwwirusowo, poprawia pracę jelit: zwalcza gazy jelitowe i likwiduje niestrawności. Chroni organizm przed pasożytami. Pomaga podczas napięcia nerwowego.

Regularnie stosuję hyzop w kuchni. Hyzop dodaję do zup wegetariańskich i wszelkich zapiekanek, ponieważ zaostrza smak potraw.

Warto też używać w kuchni galgant, którego korzeń przypomina zapachem imbir. Galgant korzystnie wpływa na pracę przewodu pokarmowego, likwiduje wzdęcia, skurcze żołądka i jelit. Działa rozgrzewająco na organizm. Skuteczny na choroby serca: usuwa bóle serca, zaburzenia krążenia, osłabienie serca i wysokie ciśnienie. Pomaga przy bólach miesiączkowych. Galgant działa jak nitrogliceryna.

W kuchni galgant świetnie sprawdza się jako przyprawa.

2.10. Nasiona

pestki z dyni

zawierają witaminy A, B, E, żelazo, magnez, cynk, potas, selen, fosfor i miedź,

zapobiegają powstawaniu kamieni nerkowych,

usuwają pasożyty, glisty, robaki i tasiemca (świeże pestki dyni zjadaj, rano na czczo, a po 2,godzinach wypij 2 łyżki oleju rycynowego),

leczą jelita,

zwiększają płodność,

zmniejszają ryzyko raka piersi,

redukują objawy menopauzy,

poprawiają elastyczność skóry.

pestki słonecznika

zawierają witainy A, B, E, K, magnez, cynk, potas i wapń,

regulują ciśnienie krwi,

obniżają cholesterol,

oczyszczają z toksyn,

są źródłem miedzi i selenu.

siemię lniane

zawiera kwasy omega-3, wit. E i cynk,

obniża poziom cukru i cholesterolu,

osłania śluzówkę przewodu pokarmowego,

regeneruje i nawilża skórę,

poprawia stan włosów i paznokci.

Uwaga: zmiel siemię przed spożyciem by przyswoić więcej składników.

sezam

zawiera witaminy A, B i E oraz cynk,

wzmacnia zęby i kości,

wspomaga pracę wątroby.

czarny sezam wzmacnia nerki.

czarnuszka

zwalcza gronkowca,

leczy śluzówkę jelita grubego,

obniża ciśnienie krwi,

regeneruje komórki beta u cukrzyków,

działa przeciwdrgawkowo,

pomaga w leczeniu astmy.

kozieradka

obniża poziom cukru we krwi,

łagodzi dolegliwości wrzodowe,

zapobiega wypadaniu włosów,

zmniejsza apetyt,

zmniejsza objawy zgagi.


gorczyca

łagodzi bóle brzucha,

łagodzi bóle zębów,

usuwa przebarwienia ze skóry,

pomagają przez zaparciach,

łagodzi stany zapalne żołądka i jelit,

łagodzi bóle reumatyczne,

pomaga w oczyszczaniu zatok.

konopie

zmniejsza stany zapalne,

leczy depresję,

leczy łuszczycę,

obniża poziom cukru we krwi,

hamuje skurcze mięśni,

obniża poziom cholesterolu,

zmniejsza dolegliwości miesiączkowe.

Nasiona konopi (siemię konopne) zawierają aminokwasy i wiele składników mineralnych oraz błonnik. Mają idealną proporcję kwasów omega-6 do omega-3.

Nasiona konopi siewnej są dobrym źródłem witaminy A, B (1,2,6,9), C, D i E. potasu, siarki, żelaza, wapnia, cynku, jodu, fosforu i magnezu.

Nasiona konopi: obniżają ciśnienie krwi, obniżają poziom cholesterolu we krwi, regulują trawienie, utrzymują równowagę hormonalną, poprawiają kondycję stawów, skóry, włosów i paznokci, zapobiegają wysuszeniu skóry, wspierają leczenie chorób skórnych, w tym egzemy i łuszczycy, wspomagają odchudzanie, wspierają leczenie tarczycy i chorób sercowych.

Rozróżnij rodzaje konopi: konopie siewne, którego spożycie jest bezpieczne i konopie indyjskie (marihuana), które uzależnia.

Nasiona konopi nie zawierają glutenu.

Nasiona konopi można używać jako dodatek do potraw (do płatków śniadaniowych, musli, sałatek, koktajli lub do domowego wypieku chleba).

Nasiona konopi mają orzechowy smak. Ja lubię uprażone na suchej patelni, a następnie świeżo zmielone. Dodaję je do naturalnego jogurtu lub musli. Posypuję nimi kasze, sałatki i desery. Nasiona miksuję z owocami i jogurtem. Przyrządzam też mleko konopne.

szałwia hiszpańska (chia)

zawiera kwasy omega-3, magnez, wapń, żelazo, selen,

hamuje łaknienie,

poprawia nastrój i koncentrację, przemianę materii, stan włosów, skóry, paznokci,

poprawia stan kości,

poprawia wydolność fizyczna tak jak napoje izotoniczne.

Uwaga: nasiona zawierają dużo błonnika, mogą więc wystąpić wzdęcia i biegunka.


ostropest plamisty

wspiera pracę wątroby i nerek,

obniża cholesterol,

zapobiega kamicy żółciowej,

łagodzi choroby żołądka i jelit,

powstrzymuje krwawienie,

łagodzi migreny,

pomaga w leczeniu endometriozy,

reguluje poziom glukozy we krwi,

stymuluje wydzielanie soków żołądkowych i usprawnia trawienie.

2.11. Witarianizm

to dieta polegająca na spożywaniu surowych pokarmów wyłącznie lub w większości.

Dieta jest lekkostrawna i oczyszczająca. Jemy surowe warzywa, owoce, ziarna, kiełki, orzechy i nasiona, suszone owoce, a także surowe ryby (sushi).

Warzywa i owoce nie mogą być uprzednio mrożone.

Białka zastępują: spirulina, chlorella, migdały, owoce goji.

Pijemy sok NONI by uzupełnić pierwiastki. Wskazana jest także herbata z kory drzew Pau d’arco.

Dieta sprawdza się latem, gdy jest ciepło i mamy pod dostatkiem sezonowych warzyw i owoców.

Surowa żywność sprawia, że organizm wolniej starzeje się. Enzymy w surowej żywności są obecne w 100%, a w gotowanej żywności giną.

2.12. Kiszonki w służbie mikroflory jelit

Podaję przepis na kiszonki z kuchni koreańskiej kimchi. To tradycyjne danie składa się z kiszonych warzyw: kapusty pekińskiej, rzepy, czosnku lub innych warzyw. Kimchi można podawać jako przystawkę lub jako składnik zupy kimchi bądź ryżu smażonego z kimchi.

Słowo „kimchi” oznacza sfermentowane warzywa.


Składniki:

2 kg kapusty pekińskiej,

2 marchewki pokrojonej w słupki,

pół szklanki pokrojonej cebuli dymki,

pół szklanki pokrojonego czosnku,

pół szklanki soli,

pół szklanki ciemnego sosu sojowego,

por pokrojony na skos,

łyżka mąki ryżowej,

2 łyżki cukru,

pół łyżeczki startego imbiru,

papryka słodka i ostra do smaku.

Przygotowanie:

Z kapusty odetnij zgrubiałe części i pokrój na 8 części, a następnie w poprzek na niewielkie kawałki. Kapustę wrzuć do dużego naczynia, zalej wodą i wypłucz. Odlej wodę.

Do kapusty dodaj sól. Odstaw na 1,5 godziny. Po tym czasie wypłucz kapustę by usunąć sól.

Cebulę, czosnek i imbir zmiksuj.

Wymieszaj mąkę z pół szklanki wody. Pastę podgrzej cały czas mieszając żeby zgęstniała. Dodaj cukier i gotuj kilka minut na małym ogniu. Pastę ostudź. Do pasty dodaj paprykę, całość wymieszaj, a następnie dodaj por, sos sojowy, marchewkę, cebulę, czosnek i imbir. Pastę dokładnie wymieszaj.

Włóż rękawiczki i wymieszaj kapustę z pastą w dużym naczyniu.

Przełóż kim chi do szklanego słoja. Od góry zostaw trochę wolnej przestrzeni w słoju. Kim chi pozostaw zakręcone w słoju w temperaturze pokojowej na 2 dni, a potem wstaw do lodówki w szczelnie zakręconym słoju. Kim chi jest gotowe do spożycia po 7—10 dniach tygodniach spędzonych w lodówce.

Podałam składniki na pikantne kim chi. Ja najczęściej przyrządzam kim chi łagodne dodając rzodkiewki zamiast papryki.

Kim chi podaję z ryżem brązowym. Całość przesmażam. Można dodać sadzone jajko.

Kim chi przechowuję w lodówce.

Domowy kefir

Składniki: 1 litr mleka i 1 szklanki kefiru

Przygotowanie:

Mleko zagotuj, a następnie gotuj na małym ogniu 20 minut. Mleko wlej do kamiennego naczynia i ostudź. Do letniego mleka dodaj szklankę kefiru, przykryj i pozostaw w temperaturze pokojowej. Kefir jest gotowy do spożycia po 24 godzinach.

Pij dziennie 2—3 szklanki kefiru.

Ja używam mleka koziego do przygotowania kefiru.

Jeśli do kefiru dodam owoce sezonowe i odrobinę miodu, to otrzymuję pyszny koktajl.

Kefir (z grzybka tybetańskiego)

składniki:

1/2 litra mleka (ja używam koziego),

2 łyżki grzybka tybetańskiego.

Przygotowanie:

Do słoika wlewam mleko i dodaję grzybek. Całość mieszam drewnianą łyżką. Przykrywam ściereczką i pozostawiam w temperaturze pokojowej co najmniej dobę. A najlepiej na 2 doby. Po tym czasie przecedzam kefir przez sitko plastikowe). Na sitku zostaje grzybek, który zużywam do przyrządzenia kolejnej porcji kefiru (czyli znów dodaję do mleka).

Grzybek tybetański, zwany ziarna kefirowe, kupisz w Internecie.

Zakwas z buraczków i czosnku

w glinianym lub szklanym naczyniu umieść 6 cienko pokrojonych buraków, 5 ząbków czosnku, kilka ziarenek ziela angielskiego i listki laurowe. Zalej 2 litrami ciepłej przegotowanej wody z 3 łyżeczkami soli kłodawskiej. Przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce. Usuwaj regularnie pianę. Codziennie zamieszaj zakwas drewnianą łyżką. Po 6—7 dniach zakwas jest gotowy. Zlej zakwas do butelek. Zakwas przechowuj w lodówce. Zakwas możesz pić (1—2 szklanki każdego dnia) lub użyć jako bazę do barszczu.

Zakwas zawiera dużo witaminy C i żelaza.

Kiszona marchewka

2 marchewki obrane i pokrojone w paski,

laska cynamonu,

3 goździki,

1,5 cm korzenia imbiru.

Przygotowanie:

Składniki włóż do słoika i zalej litrem przegotowanej letniej wody z łyżką soli niejodowanej. Zamieszaj, przykryj i odstaw na dwa tygodnie.

Rozdział 3. Oczyszczanie ciała

3.1. Oczyszczanie wątroby i pęcherzyka żółciowego

Przygotuj:

1 litr soku jabłkowego na dzień (czyli 7 litrów),

4 pełne łyżki soli Epsom zwanej inaczej siarczan magnezu, sól gorzka,

3 szklanki wody,

1/2 szklanki soku z grapefruita czerwonego,

1/2 szklanki oliwy z oliwek,

termofor lub poduszka elektryczna.

Okres przygotowawczy do oczyszczenia wątroby trwa 7 dni. Zacznij w sobotę.

Przez 7 dni wypijaj codziennie litr soku jabłkowego kwaskowatego, by powstała żółć w pęcherzyku żółciowym. Możesz pić sok z buraka i jabłka w proporcji 1:4.

Jedz w tym czasie dużo jabłek i pokarmy roślinne.

Nie spożywaj mięsa i wędlin oraz tłuszczów (masło, śmietana, mleko, orzechy, ziarna) 5 dni przed oczyszczeniem, aby nie tracić żółci. Unikaj czosnku i cebuli. Odstaw alkohol.

Jedz ciepłe dania: kasze z warzywami, zupy bez mięsa.

Bierz codziennie gorącą kąpiel.

Odstaw przyprawy żółciopędne: kminek, kardamon, kolendrę, miętę, kurkumę, mniszek, krwawnik i dziurawiec.

Starannie nawadniaj organizm przez cały czas.

Okres przygotowawczy trwa przez tydzień czyli od soboty do piątku włącznie.

W kolejną sobotę zaczynasz proces oczyszczania. Jabłka zmiękczyły kamienie, wątroba jest nawilżona, a krew nie jest już gęsta.

Rozpuść 4 łyżki gorzkiej soli w 3 szklankach wody w temperaturze pokojowej. Roztwór podziel na 4 porcje do wypicia po ¾ szklanki każda.

Grapefruity i oliwę z oliwek postaw w ciepłym miejscu.

Ostatni posiłek zjedz w sobotę do godziny 13. Posiłek powinien był lekki. Ja jem ryż z jabłkami.

Przez cały czas nawadniaj organizm, żeby oczyszczanie było przyjemne. Gdy ciało jest odwodnione, to nie pojawi się biegunka. Nie pijesz wody tylko na pół godziny przed wypiciem gorzkiej soli i po wypiciu gorzkiej soli, żeby mogła się wchłonąć.

Podczas oczyszczania korzystasz z toalety, jeśli tylko pojawi się biegunka, po czym kontynuujesz oczyszczanie.

O godzinie 18 w sobotę wypij pierwszą szklankę wody z gorzką solą. Możesz wypić przez słomkę. Woda ma być ciepła około 40 stopni. Następnie popij małą ilością czystej wody, dosłownie 2—3 łyki, żeby zmienić smak w ustach. Czysta woda ma słodki smak co odkryjesz dopiero po wypiciu gorzkiej soli.

Jeśli masz nudności, to trzymaj w buzi plasterek cytryny i wąchaj rozgnieciony ząbek czosnku.

O godzinie 20 wypij drugą szklankę wody z gorzką solą.

Koło godziny 21 weź gorącą kąpiel.

Przygotuj termofor z gorącą wodą.

O godzinie 21.40 wyciśnij sok z grapefruita. Przecedź przez sitko i wlej do słoika. Do soku dodaj oliwę z oliwek. Roztwór dokładnie wymieszaj potrząsając słoikiem. Postaw w ciepłe miejsce.

O godzinie 22 jesteś w sypialni. Wypij dokładnie wymieszany sok z oliwą. Możesz wypić sok przez słomkę. Natychmiast połóż się do łóżka i leż nieruchomo na wznak z głową lekko położoną wyżej przez pół godziny. Rozluźnij ciało. Przenieś się w wyobraźni w bardzo przyjemne miejsce. Nie rozmawiaj. W okolicy wątroby czyli pod prawym łukiem żebrowym połóż termofor. Leż w łóżku do godziny 6 rano. Jeśli pojawi się biegunka, to skorzystaj z toalety i zaraz wróć do łóżka.

O godzinie 6 rano w niedzielę wypij trzecią szklankę gorzkiej soli.

Następnie o godzinie 8 wypij czwartą i ostatnią szklankę gorzkiej soli.

Teraz pojawi się biegunka z zielonymi, beżowymi lub brązowymi kamieniami żółciowymi, które będą pływały na wodzie. Organizm może wydalać kamienie przez cały dzień.

Jeśli w ciągu godziny nie pojawi się biegunka, to wypij więcej ciepłej wody.

Po kilku godzinach koło południa ustają biegunki. Wtedy zjedz lekki posiłek np. owoce. Dobra jest kasza jaglana.

Potem przez kolejne trzy dni jedz lekkie roślinne posiłki. Nie jedz mięsa i tłuszczu, bo przeciążysz wątrobę i gorzej się poczujesz.

Oczyszczanie wątroby przeprowadzaj na wiosnę (marzec lub kwiecień) w ciepłe dni.

Inny sposób na oczyszczenie wątroby. Wątrobę skutecznie oczyszczają igły sosny. Garść igieł sosny, dokładnie posiekanych zalewam wrzątkiem (2 szklanki) i gotuję 10 minut na małym ogniu. Napar wlewam do termosu i piję cały dzień małymi łykami. Na koniec kuracji mocz ma słomkowy kolor jak jasne piwo.

Na wzmocnienie wątroby piję sok z marchwi i buraka — 1 lub 2 szklanki dziennie. Można też pić sok świeżo wyciśnięty z białej kapusty w ilości 1 szklanki

Gdy wątroba jest zanieczyszczona, to mamy na ciele brodawki i znamiona, a skóra jest wilgotna.

Na kamienie w pęcherzyku żółciowym świetny jest sok z rzepy i miód w proporcji 1:1. Początkowo pijemy pół szklanki dziennie, a potem 2 szklanki dziennie.

Inny sposób to napar z suszonych liści brzozy. Garść liści rozdrabniamy, zalewamy szklanką wrzącej wody. Odstawiamy na 20 minut, odciskamy i odcedzamy. Pijemy szklankę naparu rano i wieczorem przed jedzeniem.

3.2. Oczyszczanie z candidy

Candida nie jest naszym wrogiem. Odgrywa jakąś rolę w organizmie, nawet jeśli tego sobie nie uświadamiamy. Jej obecność zawsze czemuś służy. Czasami drożdżaki wspierają pracę trzustki i obniżają poziom cukru we krwi.

O obecności candidy w ciele świadczy duże zapotrzebowanie na słodycze.

W celu pozbycia się nadmiaru candidy zmień dietę i zadbaj o dobre zakwaszenie żołądka. Gdy cukier wejdzie do komórek, to automatycznie candida zmniejszy swoje terytorium i wróci do jelita, tam gdzie jest jej miejsce.

Na czas kuracji wprowadź dietę bezcukrową i bezglutenową. Odstaw: owoce wysokocukrowe (owoce suszone, winogrona i banany), ser żółty i pleśniowy, drożdże, alkohol i produkty mączne.

Jedz probiotyki by odbudować florę bakteryjną jelit. Jedz dużo warzyw, a zwłaszcza czosnek i cebulę. Wprowadź olejek z oregano.

Pomocny do oczyszczania organizmu z candidy jest wyciąg z pestek grejpfruta (stosuj 15 kropli na szklankę wody), korzeń łopianu, aloes, herbatki z piołunu, sok noni i grapefruit.

Wątrobę podczas kuracji oczyści ostropest plamisty i mniszek lekarski. Dodawaj do jedzenia olej lniany zawierający kwasy tłuszczowe omega-3.

Pij wodę z plasterkiem cytryny rano na czczo, a w ciągu dnia pij wodę ze szczyptą sody. Przyjmuj witaminę C i olejek z oregano.

Rano do godz. 9 (gdy żołądek jest w wyżu energetycznym) zjedz ciepłe śniadanie — przykładowo zupę z warzywami lub kaszę jaglaną na wodzie z owocami sezonowymi, ale nie suszonymi.

Wprowadź dietę rozłączną czyli nie mieszaj białek i węglowodanów w jednym posiłku.

Dzięki takim zmianom organizm zostanie odkwaszony. Pamiętaj, że candida bardzo nie lubi środowiska zasadowego, bowiem candida kocha cukier.

Bardzo dobre są kąpiele w wodzie utlenionej i sodzie oczyszczonej.

Stopy warto moczyć w wodzie utlenionej i sodzie, a po kąpieli natrzeć rozcieńczoną jodyną, a na koniec maścią cynkową.

Można płukać usta wodą utlenioną (3 łyżki) i łyżeczką sody oczyszczonej rozpuszczone w szklance letniej wody.

Kuracja trwa 4 tygodnie.

Infekcja intymna drożdżakami: ząbek czosnku bez białej łupinki przekrój na pół i wprowadź do pochwy na jedną noc. Rano usuń. W razie potrzeby powtórz następnej nocy.

Zapobiegawczo wkładaj też wacik nasączony wodą utlenioną na kilka minut lub smaruj miejsca intymne olejem kokosowym nierafinowanym.

W przypadku grzybicy stóp dobre rezultaty daje mieszanka aspiryny i soku z cytryny. 5 tabletek aspiryny zgnieć nożem i dodaj do powstałego proszku sok z cytryny. Nałóż mieszankę na umytą stopę na miejsca dotknięte grzybicą na 30 minut.

Uwaga: najczęściej candida jest związana z metalami ciężkimi w organizmie. Usuń w pierwszej kolejności metale ciężkie z organizmu, a candida może wycofać się sama. Metale ciężkie usuwa witamina C, bor, kolendra i ziemia okrzemkowa.

3.3. Szyszynka

Szyszynka to maleńki gruczoł wielkości ziarenka ryżu. Z wyglądu przypomina szyszkę. Produkuje melatoninę — hormon odpowiedzialny za sen i relaks.

Szyszynka ma kolor czerwony i jest najlepiej odżywioną częścią organizmu. Natomiast zanieczyszczona szyszynka na białą czapeczkę z wapnia i nie może w pełni wykorzystać swoich możliwości. A potencjał ma ogromny, bo umożliwia odczytywanie wiedzy z innych wymiarów. Chodzi o substancję DMT, która podnosi stan świadomości człowieka.

Szyszynka umożliwia wgląd w świat duchowy.

Szyszynka zapewnia połączenie z Kroniką Akaszy czyli całą informacją zgromadzoną we Wszechświecie.

Szyszynka jest właściwym okiem, bo to ona przekazuje obraz do oczu.

Wrogiem szyszynki jest fluor, rtęć, stres i żarówki energooszczędne.

Warto używać pasty do zębów bez fluoru. Dobra jest domowa pasta powstała z połączenia oleju kokosowego i sody oczyszczonej. Można dodać odrobinę mielonej bazylii i szałwii.

Zwróć tez uwagę by kosmetyki, których używasz, nie zawierały fluoru.

Unikaj promieniowania elektromagnetycznego, zwłaszcza w sypialni.

Oczyszczanie szyszynki: rano piję szklankę ciepłej wody i 2 szczypty sody oczyszczalnej, łykam też chlorellę na zmianę ze spiruliną (młody jęczmień). Czasami do wody z sodą dodaję sok z cytryny. Zamiennie stosuję też lewoskrętną witaminę C.

Oczyszczenie czakry serca powoduje oczyszczenie szyszynki. Odczuwanie miłości i wdzięczności oraz czystość intencji uzdrawiają szyszynkę.

Szyszynkę regenerują dźwięki mis tybetańskich lub kamertonu.

Szyszynkę oczyszcza olejek z oregano, ale uwaga — można go stosować tylko rozcieńczony, gdyż jest bardzo mocny i może spowodować oparzenia.

Szyszynkę odwapnia także ocet jabłkowy. Z kolei kakao pobudza szyszynkę do działania.

Jeśli chcesz pomóc szyszynce, to odstaw ryby i owoce morza. Zrezygnuj też z żarówek energooszczędnych.

Po oczyszczeniu szyszynki wpatruj się w słońce 15 minut po wschodzie słońca i 15 minut przed zachodem słońca — to aktywuje szyszynkę.

Oczyszczona szyszynka daje jasność umysłu, wzrost intuicji i przyswajalność wiedzy. Po oczyszczeniu szyszynki możesz po raz pierwszy zobaczyć aurę człowieka.

Doskonale oczyszcza szyszynkę kombucha. Grzybek oczyszcza szyszynkę i przy okazji cały organizm.

Kombucha (czyt. kombucza), zwana grzybkiem herbacianym, to kolonia bakterii i drożdży niezbędna do przygotowania napoju z kombuchy.

Grzybka dodaj do chłodnej posłodzonej zielonej herbaty i w wyniku fermentacji powstaje napój z kombuchy.

Napój kombucha, zwany eliksirem życia, zawiera żelazo, wapń, miedź, magnez, witaminy z grupy B i witaminę C.

Napój obniża ciśnienie, cholesterol, odchudza, pomaga przy bezsenności, osłabieniu, reumatyzmie, napięciu przedmiesiączkowym, oczyszcza organizm z toksyn, reguluje pracę układu pokarmowego, leczy cukrzycę, poprawia wzrok, odbudowuje tkankę łączną, przywraca równowagę w organizmie. Jest naturalnym detoksykantem. Uruchamia naturalne zdolności organizmu do samoleczenia.

Organizm powinien stopniowo przyzwyczaić się do picia kombuchy. Na początek wypij 1—2 łyżki stołowe dziennie. Obserwuj reakcje organizmu, w razie potrzeby zrób przerwę 1—2 dni. Proces detoksykacji organizmu może bowiem przebiegać z różnym natężeniem.

Z czasem dojdziesz do szklanki dziennie.

Jednocześnie z kombuchą pij dużo płynów, aby usunąć toksyny z organizmu.

Jak zrobić kombuchę?

Składniki:

2 l wody,

160 g cukru,

2 łyżeczki zwykłej, zielonej herbaty,

200 ml poprzedniej kombuchy.

Zaparz herbatę, napar przecedź przez plastikowe sitko i dodaj pozostałą wrzącą wodę. Dodaj cukier i dokładnie wymieszaj. Ostudź. Dodaj grzybka z zaczynem z poprzedniej fermentacji (200 ml zaczynu wystarczy). Składniki unieść w szklanym słoiku, nakryj ściereczką i umocuj gumką recepturką. Słoik postaw w ciepłym i zacienionym miejscu. Czas fermentacji to 5—7 dni.

Po 7 dniach napój będzie zamieniał się w ocet, dlatego najlepiej nie przechowuj go dłużej niż tydzień.

Inny sposób przygotowywania kolejnej kombuchy może być znacznie prostszy. Każdego dnia dolewasz po prostu do słoja z kombuchą tyle ostudzonej herbaty z cukrem herbaty ile wypiłaś w ciągu dnia napoju.

3.4. Oczyszczanie jelit

Twoje zdrowie zaczyna się w jelicie. Warto więc o nie dbać z najwyższą starannością. Prawidłowo funkcjonujące jelito cienkie uniemożliwia wnikanie szkodliwych substancji i jednocześnie umożliwia wchłanianie substancji odżywczych. Istnieje bezpośredni związek pomiędzy brakiem koncentracji, spadku energii i depresji i problemami z jelitami. Oczyść jelita jeśli masz nadwagę, choroby układu pokarmowego, moczowego lub oddechowego, a także wysoki poziom cholesterolu.

Zanieczyszczenie jelita grubego powoduje alergie, czarny kamień na zębach, wzdęcia, zaparcia. Objawem zanieczyszczenia jelit jest nadto ostry zapach potu.

Jelita potrzebują systematycznego oczyszczania lewatywami. Poszukaj wlewnika o pojemności 2 litry.

Oczyszczanie jelita grubego:

Do wody dodaję sok z cytryny zamiennie z octem jabłkowym. Dodaję łyżkę soku z cytryny lub łyżkę octu jabłkowego na litr wody. Woda do lewatywy musi być w temperaturze ciała lub trochę cieplejsza. Uwaga: sok z cytryny warto przelać przez sitko, żeby miąższ cytryny nie zapychał rurki wlewnika.

Wlewnik powinien mieć pojemność 2 litry.

Robię lewatywy na wiosnę w pierwszym tygodniu codziennie, w drugim co drugi dzień, w trzecim co 3 dni, a w czwartym 2 razy w tygodniu.

Oczyszczone jelito powróci do stanu poprzedniego, gdy będziemy jedli ciepłe kasze z odrobinką masła lub oliwy z oliwek. Kasza nada jelitom prawidłowy kształt, a mikstura z oleju wygoi ewentualne nadżerki w jelitach.

Dzięki tej kuracji pozbywamy się kilku zbędnych kilogramów, brzydkiego zapachu z ust, wzdęć i bulgotania w brzuchu.

Po oczyszczeniu jelit rozpoczynam oczyszczanie wątroby, potem nerek i na końcu stawów. Zajmuje mi to wszystko 2 miesiące ( marzec i kwiecień ).

Jeśli lewatywa jest dla ciebie zbyt skomplikowana, to spróbuj innych omówionych poniżej metod oczyszczenia jelita grubego. Są one jednak mniej skuteczne.

Na oczyszczenie jelita grubego wypij rano na czczo kefir.

Dobra jest kuracja z suszonych śliwek. 10 suszonych śliwek zalewam rano wrzątkiem i odstawiam do wieczora. Wieczorem wypijam wodę i zjadam śliwki, po czym nastawiam kolejną porcję śliwek na dzień następny i tak przez 10 dni. Kurację przeprowadzam raz na kwartał.

Inny sposób na oczyszczenie jelita grubego, to siemię lniane z kefirem. Kuracja trwa 3 tygodnie. W pierwszym tygodniu wypijam codziennie pół szklanki kefiru z łyżeczką siemienia lnianego. W drugim tygodniu zwiększam ilość siemienia do 2 łyżeczek, a w trzecim tygodniu — do 3 łyżeczek. Ilość kefiru pozostaje bez zmian. Podczas kuracji oczyszczania trzeba pić dużo (2 litry lub więcej) wody, żeby wypłukać jelita.

Więcej pracy wymaga wyprowadzenie jelita z tzw. zespołu nieszczelnego jelita.

Nieszczelność jelit jest przyczyną m.in.: alergii, atopowego zapalenia skóry, tocznia skórnego, zapalenia stawów, zagrzybienia i otyłości.

W celu sprawdzenia stanu szczelności jelit wykonuję test buraczkowy. Po wypiciu soku z buraka obserwuję kolor moczu po godzinie lub dwóch. Jeśli mocz jest czerwony, to znaczy, że jelita są nieszczelne, bo przepuściły kolor z buraczków. Oznacza to, że przepuszczają też toksyny do obiegu, a pokarm i minerały nie wchłaniają się prawidłowo.

Możesz zastosować też test Cyrex Array 2, żeby sprawdzić szczelność jelit.

Wskutek spożywania glutenu z nowoczesnej pszenicy jelita mogą rozszczelnić się. Przyczyną może być, poza glutenem, wysoko przetworzoną żywność. Najpierw dochodzi do stanu zapalnego śluzówki jelita, a następnie przez ściany zaczynają przenikać toksyny do krwi, a nawet niestrawione białka tłuszcze oraz bakterie i grzyby. Skutkuje to powstaniem stanów zapalnych w organizmie.

Nieszczelne jelito objawia się bólami brzucha, wzdęciami, zaparciami, biegunkami, refluksem lub zgagą. Z czasem objawy pojawiają się na skórze w postaci egzemy, wyprysków, przesuszonej skóry, dochodzi też często do zmian nastroju i depresji. Skuteczną metodą na doprowadzenie jelit do zdrowia jest pyłek pszczeli. Łyżkę pyłku zalej wieczorem szklanką ciepłej wody i rano wypij na czczo. Kuracja trwa 30 dni.

Także nasiona babki lancetowatej i owsa są pomocne przy nieszczelnych jelitach.

Na czas kuracji odstaw białe pieczywo, a najlepiej odstaw je na zawsze.

Celem doprowadzenia jelita do prawidłowego stanu zażywam pyłek pszczeli przez 30 dni, lukrecję i jednocześnie wapń np. cytrynian wapnia.

Doskonała na nieszczelne jelita jest także ziemia okrzemkowa. Zawiera dużo krzemu niezbędnego do budowy kości i naczyń krwionośnych. Czyści jelita i niszczy pasożyty w przewodzie pokarmowym.

Colostrum to siara (pierwsze mleko) — też uszczelnia jelita.

Ściany jelit regeneruje również żelatyna.

Warto wspomnieć też o kurkumie, L-glutaminie i matcha.

Doskonale działa na nieszczelne jelita rosół gotowany na kościach przez kilka godzin.

Po uszczelnieniu lub oczyszczeniu jelit wprowadź probiotyki. Najlepszy probiotyk to sok z kiszonej kapusty, sok z buraka, dobry kefir, zsiadłe mleko i kiszonki.

Napój kombucha dba o czystość w jelitach i organizmie.

Trening czystości:

gdy jelito grube nie chce pracować w godzinach swojego szczytu energetycznego czyli między 5 a 7 rano: wstań rano 15 minut wcześniej między 5 i 7 godziną, wypij szklankę ciepłej wody z łyżką soku z cytryny, usiądź na sedesie i koncentruj się na pracy jelita grubego masując brzuch zgodnie z ruchem wskazówek zegara (połóż prawą rękę na brzuchu, a na niej lewą rękę i masuj brzuch). Po tygodniu codziennych ćwiczeń jelito grube będzie chętne do współpracy rano. Może nawet budzić ciebie w godzinach swojej największej aktywności dobowej po godzinie 5 rano.

Przeciętna osoba nosi w jelitach około 5 kilogramów kamieni kałowych. To są toksyczne, nie strawione do końca resztki pożywienia. Przeciążone jelito deformuje się, gdyż nie potrafi wydalić zalegających w fałdkach okrężnicy kamieni, pasożytów i grzybów. Dlatego wskazane są lewatywy oraz okresowe posty.

Zwróć uwagę na rozmieszczenie kamieni kałowych w jelicie. W Internecie można znaleźć zdjęcie okrężnicy z zaznaczonymi chorobami poszczególnych organów odpowiadających energetycznie danemu odcinkowi okrężnicy.

Zagięcie okrężnicy pod prawymi żebrami jest powiązane energetycznie z tarczycą i wątrobą. Środkowy odcinek okrężnicy w okolicy pępka jest powiązany energetycznie z płucami i sercem. Zagięcie okrężnicy pod lewymi żebrami jest powiązane energetycznie z żołądkiem. Pod zagięciem mamy nerki, a poniżej pęcherz moczowy.

Jeśli w danym miejscu okrężnica jest zanieczyszczona kamieniami kałowymi, to mogą wystąpić choroby określonych organów.

Warto regularnie oczyszczać jelita lewatywą i rozmawiać ze swoim ciałem. Dodatkowo w trosce o dobrą pracę jelit, możesz je głaskać przez skórę i rozmawiać z nimi. Poproś, żeby rozluźniły się. Podziękuj za dobrą pracę dla ciebie. Powiedz, że je kochasz, doceniasz co dla ciebie robią każdego dnia i troszczysz się o nie, żeby były zdrowe.

Aby odtworzyć prawidłową florę bakteryjną zjadam przez 14 dni ząbek czosnku przed snem. Czosnek zagryzam posiekaną natką pietruszki. Ząbek czosnku zjadam bez chleba. Trochę piecze jama ustna i przełyk, ale można się przyzwyczaić. Czosnek regeneruje śluzówkę układu pokarmowego, a dodatkowo przeczyszcza naczynia krwionośne, gdyż zawiera german.

3.5. Stawy

Oczyszczam stawy przy użyciu liścia laurowego

Przygotowuję 15 gramów liścia laurowego. Pierwszego dnia 5 gramów liścia, drobno pokruszonego wrzucam do 300 ml wrzącej wody, gotuję przez 5 min na maleńkim ogniu. Napar wlewam do termosu i odstawiam na 5 godzin, potem przecedzam i piję po łyżeczce co 15 min w ciągu 12 godzin.

Drugi i trzeci dzień kuracji: piję wywar według tych samych zasad. Podczas kuracji obserwuję mocz. Będzie zmieniał kolor, aż do słomkowego. Kurację powtarzam po tygodniu przerwy. Podczas kuracji nie wolno jeść produktów białkowych: jaj, mięsa, mleka, przetworów mlecznych

Uwaga: wypicie większej ilości wywaru jednorazowo może spowodować krwotok.

Podczas pierwszego oczyszczenia wypiłam więcej niż 1 łyżeczkę na raz i miałam niewielki krwotok z nosa. Podczas kolejnego oczyszczania piłam dokładnie łyżeczkę wywaru na raz i było wszystko w porządku.

Kondycję stawów poprawia także napój z żelatyny. Wieczorem wsyp do szklanki dwie łyżki żelatyny zalej 1/4 szklanki zimnej wody. Zamieszaj, szklankę przykryj i odstaw na noc. Rano napój wymieszaj i wypij na pusty żołądek. Do napoju można dodać odrobinę miodu lub naturalny sok. Kurację z żelatyną stosujemy przez miesiąc. Kurację powtarzamy dwa razy w roku. Kuracja poprawia elastyczność stawów, więzadeł i ścięgien. Usuwa zwyrodnienie kręgosłupa, likwiduje osteoporozę., pomaga w reumatyzmie i artretyzmie. Kuracja odmładza organizm, poprawia stan włosów, skóry i paznokci, podnosi owal twarzy oraz poprawia gospodarkę hormonalną.

Domowe sposoby na ból kości i stawów to kąpiele ziołowe. Świetny jest wywar z owsa: 1 kg owsianej słomy (można kupić w sklepie zielarskim) zalej 4 l ciepłej wody. Odstaw na kilka godzin. Po tym czasie wywar zagotuj i gotuj na małym ogniu przez 30 min. Przecedź i wlej do kąpieli.

Odwar z szyszek i igliwia zawiera olejki eteryczne. Pół kilograma sosnowych szyszek i igliwia zalej 2 litrami zimnej wody i podgrzewaj aż do wrzenia, a następnie gotuj 15 minut na małym ogniu, przecedź i wlej do wanny. Kąpiel trwa 20 min. Warto przykryć wannę cienką folią malarską, żeby olejki eteryczne nie ulatniały się.

Przeciwzapalnie i przeciwbólowo działają okłady z liści kapusty i z gorczycy. 2 duże liście kapusty rozbij tłuczkiem. Z kapusty należy wyciąć zgrubiałe włókna. Rozbity liść przykładaj do skóry na noc. Okład owiń bandażem, a następnie małym ręcznikiem lub ściereczką. Do okładu nie używaj folii. Okład z kapusty zmniejsza obrzęk i ból.

Polecam też herbatkę na stawy. Kozieradka ma właściwości przeciwzapalne i warto pić napar ze zmielonych nasion. 1 łyżeczkę zmielonych nasion kozieradki wymieszaj ze szklanką letniej wody i pij codziennie rano.

Kurkuma ma działanie przeciwzapalne. Wymieszaj łyżeczkę kurkumy z łyżeczką miodu w szklance ciepłego mleka. Pij codziennie przez tydzień.

Uwaga: kurkuma może zwiększyć problemy z pęcherzykiem żółciowym.

Magnez doskonale wchłania się przez skórę. Jego brak powoduje ból stawów. Do ciepłej kąpieli dodaj 2 szklanki soli Epsom. Kąpiel trwa ok. 20 min. Powtarzaj 3 razy w tygodniu.

Ocet jabłkowy usuwa toksyny ze stawów i tkanki łącznej. 2 łyżeczki octu jabłkowego i 1 łyżeczkę miodu wymieszaj ze szklanką ciepłej wody. Odstaw na kilka godzin. Pij 2—3 razy dziennie, 30 minut przed posiłkiem.

Do diety warto wprowadzić surowy czosnek, imbir, selen i pokrzywę.

Bardzo skuteczna jest mieszanka z kurkumy, imbiru i kozieradki. Przyjmujesz po 1 łyżeczce rano i wieczorem.

Ból stawów łagodzi maść tygrysia i czarci pazur.

Wskazane jest również rozciąganie wszystkich części ciała, tzw. stretching.

Stawy bolą, gdy brakuje krzemu, magnezu, selenu i kolagenu. Dobrym źródłem kolagenu jest salceson, parówki, wywar z kurzych łapek, bulion z wołowego ogona ugotowany przez kilka godzin z dodatkiem czosnku i włoszczyzny. Krzemu dostarczą także kąpiele w wywarze ze skrzypu.

Stan stawów poprawia boran sodu (boraks). Przeprowadź przez 5 tygodni kurację boraksem. Rozpuść 1/8 małej łyżeczki boraksu w litrze wody. Wypij po łyżeczce w ciągu dnia. Napój rewelacyjnie wpływa na kondycje stawów.

Emocje związane z chorymi stawami to niskie poczucie własnej wartości: oceniam siebie, ale inni mnie nie oceniają. Wyłącz tego krytyka w głowie i skończ z krytyczną oceną swojej osoby, jeśli chcesz mieć zdrowe stawy.

3.6. Pasożyty w organizmie

Pasożyty pełnią w organizmie funkcję oczyszczającą. Jeśli jest coś do zdekompostowania, to organizm zaprasza grzyby do pracy, a w razie potrzeby zaprasza też bakterie i pasożyty.

Czasami grzybica jest tak długo w organizmie, dopóki osoba nie oczyści organizmu z metali ciężkich.

Objawy pasożytów w organizmie to: trądzik, zapalenie spojówek, skurcze mięśni, biegunki lub zaparcia, swędzenie różnych części ciała, spowolnione trawienie, bóle brzucha, wzdęcia, nudności, wymioty, bóle głowy i drętwienie kończyn.

Emocje związane z pasożytami w ciele to samotność. Gdy czuję się samotna w rodzinie, w środowisku, to mój umysł pomaga mi zapraszając pasożyta. Wtedy jesteśmy we dwoje, a według umysłu problem samotności został rozwiązany. Pamiętaj, że umysł ma tylko twoje ciało by rozwiązać problem.

Istnieją naturalne sposoby na pozbycie się pasożytów. Świetne są świeżo łuskane pestki z dyni. Zjedz rano na czczo dwie łyżki pestek z dyni, a po 2 godzinach weź środek przeczyszczający.

Skuteczna na pasożyty jest mieszanka z nasion lnu (100 g czyli ¾ szklanki) i goździków (20 g czyli 1,5 łyżeczki). Zmielone goździki i zmielone nasiona lnu wymieszaj dokładnie. Płaską łyżkę mieszanki dodaj do szklanki ciepłej wody i wypij zaraz po przebudzeniu na czczo. Mieszankę pij codziennie przez 3 dni. W ciągu dnia wypijaj dużo wody. Zrób 3 dniową przerwę i powtórz 3-dniowa kurację.

Uwaga: nie wolno spożywać na zimno mielonych nasion lnu (nie poddanych obróbce termicznej) ponad 1 łyżkę dziennie, gdyż powstały cyjanowodór grozi zatruciem.

Doskonała jest także kuracja jabłkowa przez 7 dni. Przez pierwsze dwa dni jesz jabłka i pijesz sok jabłkowy na zmianę z wodą by wypłukać pasożyty. W trzecim i czwartym dniu pij herbatkę z mięty pieprzowej i jedz jak najwięcej czosnku (surowego lub w tabletce). Jedz świeże pestki z dyni z łyżką oliwy z oliwek. Dobrze działają tylko pestki świeżo wyłuskane. W kolejnych dniach nadal jedz dużo czosnku i cebuli oraz brązowy ryż z przyprawami: bazylią koperkiem, oregano i ostropestem.

Polecane są herbatki z piołunu, goździków i czarnego orzecha, a także preparat Para Farm zawierający piołun oraz nalewka z zielonych łupin orzecha czarnego z piołunem i pączkami goździka.

Wyciąg z ostropestu wspomoże wątrobę podczas oczyszczania (wszystkie toksyny idą przez wątrobę do jelit, a następnie są wydalane).

Syrop na pasożyty:

Składniki: 300 ml soku z kiszonych ogórków i 9 główek czosnku drobno posiekanego. Składniki wymieszaj i przełóż do słoika, przykryj gazą. Odstaw na 10 dni w ciemne miejsce. Zażywaj codziennie łyżkę syropu przed snem.

3.7. Oczyszczanie układu limfatycznego

Układ limfatyczny odpowiada za przenoszenie w ciele toksyn do miejsca ich wydalenia z organizmu. Zanieczyszczona limfa prowadzi do akumulacji toksyn co może skutkować pojawieniem się chorób przewlekłych w ciele. Objawy przeciążenia układu limfatycznego to bóle głowy, wzdęcia, sztywność w ciele i obrzęki.

Sposoby oczyszczania układu limfatycznego:

— nawodnij organizm (pij dużo ciepłej wody przez 30 dni), żeby usunąć toksyny z organizmu, pij też ciepłą wodę z cytryną,

— korzystaj z sauny by usunąć toksyny,

— noś luźną odzież, a zwłaszcza bieliznę, by nie utrudniała przepływu limfy.

— usuń nieprawidłowości w kręgosłupie (np. skoliozy), by limfa mogła bez przeszkód usunąć toksyny z klatki piersiowej,

— masuj ciało suchą szczotką w kierunku do serca,

— dużo ruszaj się, ćwicz by usunąć toksyny z mięśni, skacz też przez skakankę, bo taki ruch w inną stronę niż ruch grawitacyjny szczególnie skutecznie usuwa toksyny,

— pij herbatkę z ostropestu plamistego,

— jedz buraki, a z owoców: maliny, wiśnie i żurawinę.

3.8. Oczyszczanie z cukru

Do objawów nadmiernego spożycia cukru należą: depresja, infekcje, ospałość lub nadaktywność, cukrzyca, choroby piersi, serca i nerek.

Cukrzyk ma permanentny stan zapalny w organizmie.

Białe plamki na paznokciu świadczą o nadmiarze cukru w organizmie.

Zasady oczyszczania organizmu z cukru:

— odstaw cukier, słodziki, używaj tylko odrobinę miodu i ewentualnie cukru trzcinowego,

— odstaw nabiał (jogurt też zawiera cukier),

— odstaw napoje gazowane i soki owocowe (zawierają dużo cukru),

— odstaw gluten (białe pieczywo),

— wprowadź do diety nasiona, orzechy, olej kokosowy, oliwę z oliwek,

— wysypiaj się regularnie,

— pij duże ilości ciepłej wody,

— wprowadź do diety wapń i magnez.

Zaplanuj detoks jednodniowy lub weekendowy. Podczas detoksu przez cały dzień pijesz tylko wodę ze świeżo wyciskanymi sokami.

Świetny jest detoks z kaszą jaglaną, bo to jedyna zasadowa kasza, która mocno odkwasza organizm lub detoks na bazie rosołu mocy (przepis znajdziesz w Internecie).

Rano polecam do zjedzenia kaszę jaglaną, która należy do elementu słodkiego w kuchni Pięciu Przemian. Gdy zjesz rano kaszę jaglaną na wodzie z owocami to cały dzień nie będziesz mieć ochoty na słodycze.

Nadmiar cukru we krwi jest spowodowany tym, że cukier nie wchodzi do komórki.

Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 24.99
drukowana A5
za 70.57