„Puk, Puk”
Puk, Puk — puk, puk
Halo — kto tam tak długo puka, a nawet stwierdzam, że się dobija?
Czy to Ty — Miłość pukasz do Mojego Serca?
— bardzo mi miło
— sama jesteś, czy może z kimś jeszcze?
— nie sama jestem
— to tym bardziej jest mi przyjemnie
Okazało się że są jeszcze z nią — radość, szczęście, namiętność i pożądanie
— witam serdecznie drogich gości, a na długo zawitacie w moim Sercu?
To zależy od Ciebie — odpowiedziała Miłość
— To jakie muszę spełnić warunki?
— tylko jeden — rzekła Miłość
— tylko jeden?!
— tak — „pokochaj mnie” i uśmiechnęła się Miłość
— nie ma sprawy — „kocham Cię Moja Droga”
Miłość i jej przyjaciele zagościli w Moim Sercu
…puk, puk — ojej, nie ma mnie już dla nikogo
„Nieprawdopodobne”
Uśmiechem zdobyłaś szczyt — szczęścia
Przytuleniem zdobyłaś szczyt — pożądania
Pocałunkiem zdobyłaś szczyt — namiętności
Gest Twojego Serca zdobył szczyt — Miłości
Wszystko to takie nieprawdopodobne
Nieprawdopodobne, a jednak prawdziwe
Prawdziwa jak nasza — Miłość
Prawdziwa jak nasza — namiętność
Prawdziwa jak nasze — pożądanie
I to wszystko jest kochane
Czyż to nie prawdopodobne?
„Niewiadoma”
Czy Miłość jest spojrzeniem na niebo?
A może Miłość jest spojrzeniem na Serce?
A może Miłość jest pysznym smakołykiem?
Albo też luksusowym rarytasem?
— Miłość to … wielka niewiadoma
A może mnie się wydaje?
A może jednak Miłość jest malutką niewiadomą?
— to w końcu jaka jest ta Miłość?!
Wielką czy małą niewiadomą?
— a może nie ma w ogóle niewiadomej
Miłość jest kluczem do Serca, a Serce jest kluczem do Miłości.
— a miała być niewiadoma
„Słodkie uniesienia”
Po słodkich uniesieniach
— wypoczywamy razem na łożu Miłości
Po słodkich uniesieniach
— przytulamy nasze Serca
Po tych cudownych uniesieniach
— wręcz odlatujemy do nieba
Do nieba — gdzie odnajdujemy Miłość
Na niebie unosi się Miłość — tak jak w naszych Sercach
Słodkie uniesieniach dały nam też radość
również namiętność przeplata się ze szczęściem
Świadectwem tego jest — Miłość
Słodkie uniesienia były cudowne
— powtórzymy?
„Jak Ty to robisz?”
Jak Ty to robisz?
Że — przy Tobie czuję się dobrze
Jak Ty to robisz?
Że — przy Tobie czuję się miło
Jak Ty to robisz?
Że przy Tobie czuję się tak — swojsko
Jak Ty to robisz?
Że — przy tobie czuję się komfortowo
Jak Ty to robisz?
Że — wprowadzasz mnie w stan relaksu
— Ty posiadasz taki „klucz”
Taki czarodziejski, wręcz magiczny klucz
Otwierasz nim moje serce i duszę
Przy Tobie — znikają smutki całego świata
I jednocześnie jesteś zagadką i wielką niewiadomą.
I to też jest cudowne
Jak Ty to robisz?!
„Samoocena”
Moje wiersze są?
— cudowne, piękne, wrażliwe
Niektóre ciekawe, a nawet mógłbym powiedzieć z nutką nostalgii
Ale też niektóre wiersze są, nudne, okropne, a niektóre nie zbyt ciekawe
Jak tu się ocenić?
Krytyka daje mi magiczną moc