O książce
Czekając latami w samotności, tęskniąc za kimś, z kim nie mogłam być stale i blisko, łagodziłam ból pisząc. Autoterapia słowem, pozwoliła dotrwać cierpliwie do czasów aż bycie razem stało się możliwe. Słowa niepotrzebne, niszczące nie zostały powiedziane wprost do kochanej osoby, a przekute w rymowane historie, sceny. Pisanie każdej z nich dodawało energii sprawiając wielką radość i satysfakcję. Za każdym razem powstawało coś nowego, własnego, na czym mogłam się skupić odrywając od rzeczywistości.