czasami słowa nie potrzebują słów
Dotyk
„Dotyk” — Obraz z cyklu „Dotyk” namalowany akrylami na płótnie w 2022 roku przez malarkę Ewę Golińską — Pisarkiewicz. Praca była prezentowana po raz pierwszy podczas wystawy autorskiej zatytułowanej „Dotyk” w listopadzie i grudniu 2022 roku w Galerii „Metamorfozy” w Warszawie.
Ewa Golińska — Pisarkiewicz (z domu Mazurowska) ukończyła studia w Instytucie Artystycznym Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Częstochowie (obecnie Uniwersytet Humanistyczno — Przyrodniczy im. Jana Długosza) — Dyplom w Pracowni Malarstwa.
Prezentowała swoje obrazy na 21 wystawach indywidualnych i ponad 150 zbiorowych w Polsce, USA, Rosji, Niemczech, Włoszech, Belgii, na Słowacji i Ukrainie.
Zaprojektowała okładki i ilustracje do kilkudziesięciu książek i czasopism.
Mieszka w Sieradzu.
Poroniłam noc
nie/obecność
nie mieszczę się w waszych
spojrzeniach
jeszcze stoję przed nimi
ale ta przestrzeń
jest pusta
światło dawno umarłej
gwiazdy
nie mieszczę się już
w waszych oczach
one podobno nigdy
nie kłamią
Lalka (2022)
kiedy zdarli ubranka z mojej lalki
leżałyśmy obie
zesztywniałe
bezgłośne
półobecne
…tego trzeciego nie pamiętam
Nicość
żołnierzyki z ołowiu
prężą się
przy rozwartych
na oścież
wierzejach
z obu stron wejścia
wiszą jedynie
posiwiałe lustra
Odeszli
odeszli wszyscy
na spopielonej podłodze
została tylko
białosrebrna filiżanka
Brak
minęłam wiele
spojrzeń
więcej nie mam
Odwiedziny
drżałam
gdy skrzypiała podłoga
a mógł
przyjść zwyczajnie
jak sąsiad
po Słowo
i sól
Poroniłam noc
poroniłam noc
nie moją
niechcianą
a czekałam
tak bardzo długo
na Dzień
Krzesło
krzesło
było już tylko dymem z ogniska
dopiero
gdy na nim usiadłam
zrozumiałem
że mnie już nie ma
Ostrzał
nad ranem
zaczęły trafiać we mnie wiersze
nadlatywały jeden po drugim
śpiewając jak ptaki
dziurawiące ciszę
— były nagie
i celne
Teraźniejszość