Debiutancki tomik poezji osiemnastolatki z porażeniem mózgowym, która uważa, że poezja jest dla każdego. W swoich dziewiętnastu wierszach nie stosuje jakichś wydumanych metafor, są one napisane tak, że są je w stanie zrozumieć i czerpać przyjemność z lektury nawet ci, którzy lirykę uważają za wymysł Szatana.
Ta książka jeszcze nie została oceniona. Zostaw swoją opinię jako pierwszy!
Autor
Marta Smolińska
Marta Smolińska — młoda dziewczyna z literackimi ambicjami, która cierpi na porażenie mózgowe i wychodzi z założenia, że poezja to nie tylko smętne jęki dawno umarłych ludzi, które można zrozumieć tylko ze słownikiem w jednej ręce i flachą w drugiej. Ma dziewiętnaście lat, mieszka w Gdyni. Najbardziej na świecie uwielbia trzy rzeczy: teatr, skoki narciarskie i zespół Rammstein, ze szczególnym uwzględnieniem wokalisty.