E-book
29.4
drukowana A5
49.99
drukowana A5
Kolorowa
69.08
Podręcznik Użytkownika Nieświadomego Umysłu

Bezpłatny fragment - Podręcznik Użytkownika Nieświadomego Umysłu


Objętość:
140 str.
ISBN:
978-83-8324-729-8
E-book
za 29.4
drukowana A5
za 49.99
drukowana A5
Kolorowa
za 69.08

Dla moich ukochanych córek —

Anastazji i Aleksandry.

Dziękuję za miłość, wsparcie i wyzwania.


Wydanie I

Tytuł oryginalny

A User Guide to The Unconscious Mind

2019, Tatiana Lukyanova

Tłumaczenie

Bartosz Kiera (rozdziały 1—9)

Monika Dąbrowska — Frogtranslation (rozdziały 10—15)


Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej książki nie może być powielana ani rozpowszechniana za pomocą urządzeń elektronicznych, mechanicznych, nagrywających i innych — bez pisemnej zgody autora, wyłączając krótkie wzmianki lub recenzje.

Krótki Opis Treści

0. Wstęp

Dlaczego napisałam tę książkę, dla kogo i jak jej używać.


1. Emocje — czym są?

Co nazywamy emocjami? Ten rozdział obejmuje definicję emocji i ich wpływ na nasze życie.


2. Emocje: przyczyny i mechanizmy

Dlaczego stajemy się emocjonalni? Co wyzwala w nas stan emocjonalny i czy możemy go zmienić? Ten rozdział odpowiada na te pytania i przybliża temat rozwoju ewolucyjnego stanów emocjonalnych i sposobu radzenia sobie z nimi.


3. Siedem uniwersalnych emocji

Czy każdy przeżywa emocje tak samo? Czy jest możliwym odczytanie emocji u innych? Ten rozdział opisuje charakterystyczne znaczniki emocjonalne i dostarcza ćwiczenia do rozpoznawania siedmiu uniwersalnych emocji w sobie.


4. Reguły okazywania emocji

Chłopaki nie płaczą. Dziewczyny się nie denerwują. Ten rozdział opisuje społeczne reguły, które wpływają na ekspresję naszych emocji.


5. Kłótnie, których żałujemy

Dlaczego złość zmusza nas czasem do nietypowych zachowań? Dlaczego robimy i mówimy rzeczy, których później żałujemy? Ten rozdział wyjaśnia mechanizmy, które prowadzą nas do zachowań godnych pożałowania i dostarcza porad i ćwiczeń, które pomogą nam kontrolować złość.


6. Wina a wstyd

Czy popełniłeś błąd, czy jesteś błędem? Rozdział ten wyznacza fundamentalną różnicę między wstydem a winą i wyjaśnia, jak radzić sobie z tymi uczuciami w konstruktywny sposób.


7. Strach i fobie

Skąd bierze się strach i jak sobie z nim radzić? Ten rozdział bada zalety i ograniczenia funkcji strachu w naszym życiu i sugeruje sposoby na zmniejszenie jego negatywnego wpływu.


8. Smutek: wołanie o pomoc

Czy inni powinni wiedzieć jak bardzo Ci smutno? Rozdział ten przybliża znaczenie wyrażania smutku i problemy z jego akceptacją w społeczeństwie.


9. Podstępne przyjemności

Czy pieniądze mogą kupić szczęście? Rozdział ten odpowiada na pytanie, jak radzić sobie z przyjemnością i przybliża pojęcia szczęścia i zadowolenia.


10. Mówienie o emocjach

Jak się czujesz? Jak możesz wyrazić to wobec innych? Rozdział ten pomaga zrozumieć, jakich słów używamy do wyrażania emocji, jaki wpływ na ich zrozumienie mają emotikony w pisemnej komunikacji, i jakie korzyści przynosi poszerzenie naszego emocjonalnego słownictwa.


11. Pamięć

Czy pamiętasz…? Czy naprawdę pamiętasz? Rozdział ten wyjaśnia związek między emocjami a pamięcią i dlaczego nie jest on tym, czym nam się wydaje.


12. Jak umysł wypacza rzeczywistość

Dlaczego myślimy, że mamy rację? Rozdział ten ilustruje kilka z najczęstszych uprzedzeń i dostarcza porad, jak je rozpoznać.


13. Niewidoczny rozmówca

Czy wiesz, kto pozostaje niewidzialny dla Ciebie w trakcie każdej rozmowy? Rozdział ten dedykowany jest pięciu kanałom komunikacji i przybliża temat uwagi i samoświadomości.


14. Rozmowy obciążone ładunkiem emocjonalnym

Czy jesteś gotowy/a na przełomową rozmowę? Rozdział ten opisuje pułapki emocjonalnie nacechowanych rozmów i opisuje sposób dla lepszego ich przeprowadzania.


15. Harmonia emocjonalnego bytu

Rozdział ten podsumowuje rolę emocji w naszym życiu i daje praktyczne porady na temat osiągnięcia emocjonalnej harmonii.

Wstęp

Napisałam tę książkę dla Ciebie.

Przełożyłam lata studiów, analiz i badań naukowych na przystępny język i historie, które poprowadzą Cię przez ścieżki Twojego nieświadomego umysłu ku lepszemu zrozumieniu, kim jesteś i dlaczego jesteś tym, kim jesteś. Wierzę, iż pozwoli Ci to poznać siebie, osiągnąć Twoje cele i stać się szczęśliwą i emocjonalnie zrównoważoną osobą.

Mam nadzieję, że wiedza ta poszerzy Twój świat wewnętrzny, wskaże Ci drogę w codziennym życiu i pozwoli doświadczyć większej swobody wyboru. Pamiętaj jednak, iż wiedza ta i wolność, która z nią przychodzi, niesie ze sobą również dużo odpowiedzialności.

Z powyższych powodów napisałam tę książkę właśnie dla Ciebie, ale również dla Twojej rodziny, przyjaciół, znajomych i każdej innej osoby, która ma wpływ Twoje życie. Mam nadzieję, że docenią dobroć i empatię, których możesz nauczyć się w kolejnych rozdziałach.


Jak czytać tę książkę


Zalecam, aby czytać nie więcej, niż jeden rozdział dziennie. W ten sposób masz możliwość przeanalizować nową wiedzę i zagłębić się w jej sens. Pozwól jej przyswoić się, zanim przejdziesz do kolejnego rozdziału.

Zachęcam, aby nie przeoczyć żadnego z ćwiczeń. Książka ta została zaprojektowana z myślą doświadczenia przez Ciebie wszystkich teorii, które są omawiane i tłumaczone i jak najpełniejszego ich zrozumienia.

Podręcznik użytkownika nieświadomego umysłu jest dokładnie tym, co reprezentuje ten tytuł. Wyobraź sobie, że otwierasz drzwi i stoisz na ich progu, zaglądając wewnątrz swojego umysłu. Perspektywa ta pozwala również zobaczyć, co znajduje się w umysłach innych. Dostarcza praktyczne spojrzenie na Twój nieświadomy umysł oraz zestaw narzędzi, które pozwolą Ci na poruszanie się w dowolnie wybranych przez Ciebie kierunkach.

Wszystko zaczyna się od świadomości: co znajduje się w Twoim umyśle, co jest możliwe, co stanowi wyzwanie i dlaczego reagujesz i zachowujesz się w dany sposób.


*Książka ta nie porusza tematów zaburzeń osobowości takich, jak socjopatia, narcyzm tudzież zaburzeń rozwoju, jak autyzm i zespół Aspergera, które mogą mieć wpływ na to, jak ludzie postrzegają, rozpoznają i doświadczają emocji.

Rozdział 1
Emocje — czym są?

Wydaje się, iż wszyscy powinniśmy być w stanie wyjaśnić, czym są emocje. Podświadomie podejrzewamy i stajemy się bardzo czujni, gdy ktoś wykazuje emocjonalną bezpośredniość lub, jak nam się wydaje, nieadekwatną reakcją emocjonalną. Zrozumiemy, gdy ktoś powie: „Ojej, to było taki emocjonalny moment“ lub „Proszę, nie bądź taki emocjonalny“.

Zdaje się oczywistym, iż emocje mają coś wspólnego z tym, jak czujemy się w danym momencie. Idąc dalej tym tropem, to, jak czujemy się w danej chwili, ma coś wspólnego z tym, jak postrzegamy naszą rzeczywistość.

Kiedy czujesz szczęście, wszystko wokół wydaje się radosne — słońce świeci jaśniej, trawa jest zieleńsza a ludzie wokół uśmiechają się.

drugiej strony, gdy odczuwasz strach przed przejściem przez ciemną ulicę w środku nocy, wszystko wydaje się przerażające — księżyc rzuca złowieszczą poświatę, słyszysz groźne dźwięki, a Twoje kroki zdają się wyjątkowo głośne.

Sposób, w jaki postrzegamy świat w danej chwili, ujawnia wiele na temat naszego stanu emocjonalnego. Chciałabym mieć zdolność zrozumienia, jak czujesz się w tej chwili. W którym momencie dnia zdecydowałeś/aś podnieść tę książkę i podążyć za białym królikiem mojej historii — rano? wieczorem? Czy dobrze Ci się dzisiaj spało? Czy Twój dzień był ciężki?

Niestety nie wiem i nie mogę Cię wprost zapytać, ale możemy zagrać w grę.

Pomyśl o deszczu i jak wpływa na Twoje samopoczucie. Daj sobie chwilę i, jeśli chcesz, napisz lub narysuj swoją reakcję poniżej:

Czy dopadła Cię melancholia jesiennego dnia, który szepcze o ostatnich promieniach słońca? Może przerażający piorun przeciął niebo? Czy czujesz moc i pełnię przygody, jak w Piratach z Karaibów lub we Władcy Pierścieni? Może jednak ogarnia Cię romantyzm scen ze Śniadania u Tiffany’ego lub Pamiętnika? W końcu może chcesz śpiewać i tańczyć, jak w Deszczowej piosence?

Jakakolwiek jest Twoja odpowiedź, ujawnia ona wiele na temat Twojego aktualnego stanu emocjonalnego. Zastanów się przez chwilę — dlaczego Twój deszcz wygląda dzisiaj w ten, a nie inny sposób?

Dlaczego pojedynczy naturalny fenomen, jakim jest deszcz, przywołuje tak szeroki zakres reakcji u różnych ludzi? Odpowiedzią na to pytanie są emocje. Kontrolują one, jak się czujemy, jak postrzegamy rzeczywistość i jakie zdarzenia i skojarzenia pozostają odciśnięte w naszej pamięci.

Podczas gdy wszyscy podświadomie rozumiemy, czym jest emocja, gdy staramy się podać jej definicję, ukrywa się ona przed nami, jak słowa piosenki, którą kiedyś znaliśmy. Staje się rozmyta i abstrakcyjna.

Co definiuje emocję? Co wspólnego dzielą gniew i smutek, szczęście i frustracja, strach i biada, radość i wstręt, pogarda i zaskoczenie, wstręt i zdumienie?

Spróbujmy zrozumieć. Napisz poniżej swoją definicję emocji. Przeczytaj poniższe pytania i postaraj się ująć w niej swoje odpowiedzi:


• Czym są emocje w Twoim życiu?

• Jak świadomy/a jesteś swoich stanów emocjonalnych?

• Kiedy i dlaczego stajesz się emocjonalny/a?

• Jak czujesz się, gdy jesteś emocjonalny/a?

• Jak rozpoznajesz emocje u innych?

Mam nadzieję, że poświęciłeś/aś chwilę czasu, aby napisać swoją definicję. Czy było trudno? Czy jesteś w pełni zadowolony/a czy jednak czegoś brakuje?

Jeśli ćwiczenie to sprawiło Ci trudność, wiedz, że nie tylko Tobie. Psycholodzy, psychiatrzy i neurolodzy do dziś debatują nad definicją emocji.

Spójrzmy na jedną z takich definicji od Antonio Damasio, jednego z czołowych neurologów na świecie:

„Konkretny i konsekwentny zbiór reakcji fizjologicznych wywołany przez niektóre układy mózgu, w momencie, gdy organizmowi zaprezentowane są pewne obiekty lub sytuacje.“

Antonio Damasio (2002)

Jesteśmy przyzwyczajeni łączyć emocje z czymś podświadomym, subtelnym i nieuchwytnym. Może wydać się dziwnym spostrzeżenie, że mają w sobie konkretny składnik fizjologiczny.

Teraz porównajmy definicję Damasio z inną — od Paula Ekmana, jednego z czołowych psychologów w dziedzinie emocji i ich powiązania z wyrazem twarzy:

„Proces, szczególny rodzaj automatycznej oceny, na który wpływa nasza przeszłość ewolucyjna i osobista, kiedy odczuwamy, iż zachodzi coś ważnego dla naszego dobrobytu, a zestaw zmian psychologicznych i zachowań emocjonalnych zaczynają radzić sobie z zaistniałą sytuacją.“

Paul Ekman (2007)

Brzmi bardziej osobiście, nieprawdaż?

Obie definicje zgadzają się co do jednego: nasze emocje, gdy uruchomione, przejmują kontrolę nad naszymi reakcjami, postrzeganiem świata, zachowaniami i porozumiewaniem się z innymi. Ponadto — i stanie się to jaśniejsze im dalej będziesz czytać — nasza zdolność kontroli emocji jest o wiele mniejsza, niż nam się do tej pory wydawało.

Karol Darwin podaje wyśmienity przykład w swojej książce zatytułowanej O wyrazie uczuć człowieka i zwierząt. Darwin przyłożył swoją twarz do szkła terrarium z niebezpiecznym wężem — żmiją sykliwą — zdeterminowany, aby nie poruszyć się, nawet jeśli wąż zaatakuje. Mimo postanowienia tak szybko, jak tylko wąż skoczył w kierunku szyby, Darwin odskoczył do tyłu. Możemy być pewni, że każdemu udałoby się rozpoznać strach wypisany na jego twarzy.

Emocje wykształciły się jako swojego rodzaju skrót między naszym oddziaływaniem ze światem a reakcją mózgu. W przykładzie Darwina i żmii sykliwej, emocja, w tym wypadku strach, przejmuje kontrolę nad naszymi działaniami tak szybko, jak tylko mózg rozpoznaje zagrożenie. Ekman nazywa ten nieświadomy i niekontrolowany impuls automatyczną oceną.

Emocje są błyskawiczne — wybuchają szybko i zanikają w ciągu minut lub nawet sekund, chyba że środowisko w dalszym ciągu oferuje bodziec. To właśnie odróżnia emocje od nastrojów. Nastroje trwają dłużej, mogą pozostać z nami przez kilka dni. Można powiedzieć, iż nastrój przypomina niepozorny i ciągły stan emocjonalny i czyni nas bardziej wrażliwymi na odpowiadające bodźce. Jeśli jesteśmy w drażliwym nastroju, najprawdopodobniej gniew wybuchnie szybciej i mocniej, podczas gdy dla kogoś w pełni szczęścia lub radości, taka zmiana nastroju byłaby o wiele trudniejsza.

Jeśli nastrój pozostaje z nami zbyt długo, może przerodzić się w cechę. Na przykład ktoś, kto wykazuje tendencję do smutku, może być postrzegany jako melancholik, a osoba, która zawsze się czegoś boi, wygląda na bojaźliwą. Chociaż wszyscy doświadczamy emocji i nastrojów, tylko niektórzy z nas wykazują cechy emocjonalne. Każdy z nas ma chwile smutku, ale niewielu z nas można opisać jako melancholików. Nawet jeśli denerwujemy się przez cały dzień, rzadko bywa, że ktoś opisze nas jako wrogą osobę. Jeśli cecha rozwinie się w kierunku skrajności, może przerodzić się w chorobę psychiczną.

Zobaczmy, jakie ta klasyfikacja ma odzwierciedlenie w praktyce. Spójrz na listę wyrazów poniżej. Wybierz te, które według Ciebie nie reprezentują emocji. Zaznacz również te, których doświadczyłeś/aś w przeciągu ostatniego miesiąca.

Przeanalizujmy słowa, które nie odzwierciedlają emocji:


MIŁOŚĆ: Wyrafinowane uczucie związane z przywiązaniem i zaangażowaniem, w którego to zakresie możemy doznać wiele różnych emocji, zawsze ukierunkowanych w stronę obiektu miłości. Zależnie od niego mówimy wtedy o miłości romantycznej, rodzicielskiej lub nawet miłości do zwierząt.

NIENAWIŚĆ: Równie skomplikowane uczucie, jak miłość, i zazwyczaj skierowane do osoby, lub grupy. Istnieje w towarzystwie gniewu, obrzydzenia i pogardy. Może rozwinąć się w cechę wrogości i bywa bardzo toksyczne dla osoby, która go doświadcza. Uwolnić się od nienawiści można poprzez przebaczenie, współczucie i miłosierdzie.

ZAZDROŚĆ: Wydaje się mocno powiązana z indywidualnymi cechami i okolicznościami osoby, która jej doświadcza.

WSTYD i POCZUCIE WINY: Oba z nich wykazują te same cechy, jakie posiadają emocje z rodziny smutku. Z tego powodu przyjrzymy im się bliżej w rozdziale 6.


Istnieją również inne emocje, które nie są do końca zrozumiane i zbadane, jako że nie posiadają wyraźnych, łatwo zauważalnych sygnałów, jak na przykład zawiść lub zażenowanie.

Ostatecznie, dzięki naszej wspólnej drodze ewolucji, wiele innych emocji da się sklasyfikować, a różnice w ramach grupy są wynikiem doświadczeń społecznych.

Wyróżnia się też stany emocjonalne, które stanowią mieszankę wielu emocji; na przykład, frustracja może czerpać z pomieszania gniewu i smutku.

Poza fizjologicznymi znacznikami takimi, jak tętno, ciśnienie, ton głosu itd., siedem emocji, które są teraz nazywane uniwersalnymi, sygnalizowane są poprzez odrębne wyrazy twarzy, które pomagają nam rozpoznać stany emocjonalne u innych. Gdy nie ufamy komuś, ale nie jesteśmy w stanie wyjaśnić dlaczego, najprawdopodobniej nasz mózg rejestruje rozbieżności między słowami, posturą, wyrazem twarzy i głosem. Jeśli brakuje nam wiedzy teoretycznej na temat możliwej interpretacji informacji, która do nas dociera, nasz mózg i tak przeanalizuje ją podświadomie. Zachowanie to zazwyczaj nazywamy „intuicją“. Co więcej, nasz własny stan emocjonalny ma zasadnicze znaczenie w odbiorze i postrzeganiu werbalnej i niewerbalnej informacji w trakcie porozumiewania się z innymi.


Podsumowanie:


Emocje występują jako odpowiedź na bodziec i:

• są błyskawiczne

• są skoordynowane i zorganizowane

• posiadają wiarygodny zestaw sygnałów (zmiany fizjologiczne i wyrazy twarzy)


Zadaniem emocji jest:

• motywacja zachowania — błyskawiczna, podświadoma reakcja na bodziec

• umożliwienie komunikacji informacji pozajęzykowej

Rozdział 2
Emocje: powody i mechanizmy

W poprzednim rozdziale przedyskutowaliśmy definicję emocji i stwierdziliśmy, iż odgrywają istotną rolę w naszym życiu, a szczególnie w komunikacji interpersonalnej. Teraz przygotuj się na najtrudniejszą, ale również najważniejszą, część tej książki.

Skąd pojawiają się emocje? Jest to zawsze reakcja na konkretny bodziec.

Najoczywistszym rodzajem bodźca jest wydarzenie. Na przykład otrzymanie złej oceny w szkole, może być przygnębiające lub straszne, jeśli oczekujemy kary; nieotrzymanie zasłużonego awansu może wywołać gniew lub smutek; znalezienie zepsutej żywności w lodówce może wywołać odrazę; obudzenie się w słoneczny poranek może wywołać radość; otrzymanie niespodziewanej wiadomości może wywołać zaskoczenie.

W ten sam sposób możemy wzbudzić emocje poprzez wspomnienie wydarzenia z przeszłości. Przywołanie porażki ulubionego zespołu w mistrzostwach, zagubienie ulubionej rzeczy, lub strata najbliższej nam osoby może przywrócić w nas smutek. Podobnie, jeśli opowiesz znajomemu, o tym, jak ktoś inny źle Cię potraktował, możliwym jest, iż obudzisz gniew bliski temu, który poczułeś/aś w momencie prawdziwego zdarzenia.

drugiej strony, miłe wspomnienia potrafią uczynić nas radosnymi i podnieść nasz nastrój. Spędzanie czasu z najlepszymi przyjaciółmi, spacer po brzegu morza, czy otrzymanie nagrody od ludzi, którzy się dla nas liczą — wszyscy posiadamy takie osobiste wyspy radości w krainie naszych wspomnień i wydaje się, iż stają się one coraz lepsze z upływem czasu.

Nasza wyobraźnia może również wywoływać emocje; wizualizacja obaw lub marzeń o wakacjach uruchomią fizjologiczne i psychologiczne reakcje. Wyobraźnia może być pobudzona w trakcie czytania książki lub nawet oszukana, gdy oglądamy filmy lub program wiadomości i również w takiej sytuacji odpowiednie emocje zostaną wprawione w ruch.

Dlatego, kiedykolwiek coś nam się przydarza, kiedy marzymy, myślimy, lub mówimy o sytuacjach i wydarzeniach — wszystkie to może wywołać reakcje emocjonalne i wpłynąć na nasze postrzeganie obiektywnej rzeczywistości.

Badania naukowe sugerują, iż odtworzenie warunków fizjologicznych, które odpowiadają szczególnej emocji, spowoduje, że zaczniemy ją odczuwać. Zatem, gdy usłyszysz, że uśmiechanie się czyni nas szczęśliwszymi, jest to prawdą, zakładając, że uśmiechasz się w poprawny sposób (o czym nauczysz się w rozdziale 3.)

Niektóre z bodźców są uniwersalne i mają odległe pochodzenie ewolucyjne, ale jednak większość jest natury osobistej i jest odbiciem historii wydarzeń naszego życia.

Według przeprowadzonych badań nad mózgiem (LeDoux, 1996), gdy bodziec jest ustanowiony, tworzą się nowe połączenia między grupami komórek naszego mózgu kształtując tak zwane gromady komórek. Grupa takich gromad, którą zbieramy przez całe życie została przez Paula Ekmana nazwana bazą alarmów emocjonalnych (emotion alert database).

Ujmując prościej, możemy powiedzieć, iż mózg zapamiętuje bodziec wraz z odpowiadającym mu scenariuszem reakcji.

Nasz nieświadomy umysł bez przerwy analizuje środowisko w poszukiwaniu znanych nam bodźców, będąc przygotowanym na wzbudzenie emocji i odpowiedniej reakcji (która może przybrać formę fizyczną). W wielu przypadkach mózg rozpoznaje bodziec poprawnie i uruchamia właściwą akcję. Czasem uratuje nam to życie, gdy na przykład, bez wahania i myślenia odskoczymy w momencie, gdy nasz mózg zarejestruje węża w trawie. Działa on jednak w granicach błędu i sprawi, iż w identyczny sposób zareagujemy na kawałek liny leżącej w trawie.

Gdy byłam dzieckiem, często spędzałam czas ze swoją babcią i dziadkiem. Moja babcia w wieku nastoletnim przeżyła II Wojnę Światową i oblężenie Leningradu. Mieszkańcy utracili połączenie ze światem zewnętrznym na 900 dni. Doświadczyli bombardowań i byli pozbawieni ogrzewania w zimowym okresie. Każdego dnia moja babcia chodziła głodna i była świadkiem śmierci głodowej sąsiadów, przyjaciół i rodziny. Strach przed znalezieniem się w sytuacji bez kawałka chleba lub utratą cennej rzeczy, która mogłaby być wymieniona na żywność, pozostał w mojej babci do końca jej życia. W rezultacie, nieświadomie, miała nawyk chowania rzeczy. Często nie pamiętała tego, więc inni członkowie rodziny zwracali się do mnie — nieodpowiedzialnego dziecka — insynuując, że to ja zabrałam lub zgubiłam poszukiwaną rzecz. Oskarżenie takie zazwyczaj rozpoczynało się pytaniem w stylu „Czy wzięłaś taką i owaką rzecz?“. Epizod ten powtarzał się w moim życiu w kółko w ten sam sposób poczynając od powyższego pytania. Do czego to doprowadziło?

Ta forma pytania znalazła się w moje bazie emocjonalnej jako bodziec związany z poczuciem niesprawiedliwego traktowania i fałszywych oskarżeń. Nieważne od kogo i w jakim kontekście słowa te padły, od razu reagowałam frustracją. Oczywiście z punktu widzenia ludzi w moim otoczeniu, reakcja ta wydawała się nieadekwatną do sytuacji. W ten sam sposób, w jaki moja babcia cały czas chowała rzeczy nawet po tym, jak wojna się skończyła, ja broniłam siebie nawet w przypadku kiedy żadne oskarżenie nie padło.

W ten sposób dochodzimy do niesamowitego odkrycia:

Nie ma żadnych dowodów, iż zarejestrowane bodźce mogą być usunięte z naszej bazy alarmów emocjonalnych.

Oznacza to, iż raz poznany bodziec zostanie z nami na zawsze, a program do niego przypisany będzie nadal automatycznie generował impulsy emocjonalne. Zaprojektowany przez naturę i ewolucję w celu zapewnienia szybkich, nieświadomych reakcji, w wielu przypadkach odruch ten wzbogaca, a nawet ratuje nam życie. Jednak czasami może również doprowadzić do niechcianych rezultatów, jeśli bodziec jest nieprawdziwy lub przedawniony.

Wiele czynników wpływa na siłę bodźca:


• Czas wystąpienia — im wcześniej w życiu bodziec jest zarejestrowany, tym ciężej jest go osłabić

• Początkowy ładunek emocjonalny (natężenie emocji)

• Zagęszczenie doświadczeń (powtarzalność epizodów)

• Stopień podobieństwa aktualnego wydarzenia do oryginalnej sytuacji

• Temperament osoby


Jeśli użyjemy mojego przykładu, możemy zauważyć, iż bodziec został zarejestrowany dość wcześnie — w trakcie mojego dzieciństwa. Początkowy ładunek emocjonalny był średni. Zagęszczenie doświadczeń wysokie, jako że epizod ten powtarzał się wiele razy przez wiele lat. Dodatkowo, moja reakcja stawała się silniejsza, gdy otwierające pytanie miało ten sam format i zostało zadane przez kobietę.

Tak szybko, jak stajemy się pobudzeni emocjonalnie, zaczynają następować zmiany psychologiczne i fizjologiczne, bez naszego wyboru czy świadomego udziału: wyraz twarzy, głos, aktywność niezależnego systemu nerwowego, powiązane wspomnienia, oczekiwania i w końcu wzorce zachowania.

Wystarczy ułamek sekundy, aby nasz wyraz twarzy zmienił się zgodnie z doświadczaną emocją. Zakłada się, iż zanim wykształciliśmy mowę, nasz wyraz twarzy i język ciała były podstawowymi narzędziami komunikacji. Nawet dziś, gdy zarejestrujemy strach na czyjejś twarzy, stajemy się ostrożni i nieświadomie przeczesujemy środowisko w poszukiwaniu źródła możliwego niebezpieczeństwa. Z wyżej wymienionych powodów nie jesteśmy w stanie w pełni ukryć naszych uczuć: nieważne, jak bardzo się staramy trzymać je na wodzy, odpowiednie wyrazy twarzy pokażą się przelotnie, ponieważ uruchomione procesy są wykonane szybciej, niż możemy nad nimi zapanować. Paul Ekman wprowadził termin mikro-ekspresji twarzy w celu opisania tego przecieku emocji. Jego badania wykazują, iż wystarczy godzina treningu dla przeciętnej osoby, aby podnieść umiejętność rozpoznawania mikro-ekspresji do przedziału 80%-100%. Oznacza to, że jeśli nauczymy się jakich wskazówek mamy szukać — w tym wypadku chodzi wyłącznie o wyraz twarzy — możemy zidentyfikować i skojarzyć je z odpowiednią emocją niesamowicie szybko — w ułamku sekundy.

Fizjologiczne zmiany związane z odczuciem emocji zaczynają się po 10—15 sekundach. Mogą to być między innymi: pocenie się, zmiana tempa oddechu, tętna, ciśnienia krwi, temperatury ciała, napięcie mięśni, miejscowe krążenie krwi i odwodnienie. Jest wartym wspomnienia, iż wariograf (zwany potocznie wykrywaczem kłamstw), działa na podstawie pomiarów powyżej wspomnianych fizjologicznych aspektów naszych reakcji emocjonalnych.

Żeby zrozumieć lepiej, jak działają emocje, spróbujmy wykonać następujące ćwiczenie:

Postaraj się przypomnieć sobie swój niedawny epizod gniewu. W skali od 0 do 10 wybierz taki, gdzie Twój gniew osiągnął przynajmniej 6 lub 7.

Co wywołało złość? Jak szybko Twój stan osiągnął swój szczyt? Ile czasu minęło, zanim się uspokoiłeś/aś? W którym momencie zauważyłeś/aś, że jesteś zły/a?

Teraz przyjrzyj się osiom poniżej i spróbuj nakreślić wykres swojego stanu emocjonalnego. Dla przykładu pokazałam Ci obraz mojego typowego przebiegu stanu gniewu, zanim rozpoczęłam swoją podróż w kierunku emocjonalnej świadomości. Jak widzisz, zazwyczaj długo zajmowało mi osiągnięcie stanu wysokiego pobudzenia. To oznacza, iż moje sygnały emocjonalne wysyłane w kierunku źródła mojej złości były słabe i łatwo mogły pozostać niezauważone. W pewnym momencie sytuacja osiągała punkt wrzenia i mój stan wystrzeliwał w górę. W tym stanie pozostawałam przez relatywnie długi czas, po czym powoli zaczynałam się uspokajać.

Spróbuj przeanalizować swój diagram i przemyśl, w jaki sposób Twój stan emocjonalny wpływa na Twój sposób komunikowania się w danym momencie.

Według badań neurologicznych tak szybko, jak stajemy się emocjonalni, część mózgu odpowiedzialna za myślenie logiczne staje się nieaktywna i jesteśmy podporządkowani działaniom ciała migdałowatego — ośrodka integracji naszych emocji.

Dochodzimy ponownie do fascynującego odkrycia: od momentu, gdy impuls emocjonalny został wytworzony, nasz mózg zaczyna przesiewać zewnętrzną informację, w taki sposób, aby podtrzymywać aktualną emocję i skupić nas na problemie. Ten fenomen jest zakorzeniony głęboko w nas, jako mechanizm przetrwania.

W momencie, gdy przestraszymy się czegoś, nasz mózg zaczyna wybierać z otoczenia jakiekolwiek informacje, które potwierdzą naszą obawę i skupią nas na potencjalnym zagrożeniu. Co więcej, interpretuje on te informacje w taki sposób, aby utwierdzić nas w strachu.

Jestem pewna, że gdy przypomnisz sobie ostatni raz, gdy doświadczyłeś/aś gniewu wobec kogoś, zauważysz, iż cokolwiek ta osoba powiedziała, odbierałeś/aś to jak oliwę dolaną do ognia. To samo zjawisko utrzyma Cię w radości i śmiechu długo po tym, jak usłyszałeś/aś dobry żart i pod jego wpływem będziesz powtarzać co lepsze jego fragmenty.

Odstęp między początkowy impulsem emocjonalnym a świadomą analizą bodźca, gdy w końcu ponownie włączy się nasze myślenie logiczne, nazywany jest okresem refrakcji (niewrażliwości).

Jak omawialiśmy wcześniej, nie jesteśmy w stanie usunąć bodźców lub zatrzymać początkowego impulsu, ale możemy nauczyć się zerwać połączenie między bodźcem a odpowiadającym mu scenariuszem zachowania poprzez wprowadzenie elementu świadomości.

Dlatego, mimo tego, że jestem w końcu świadoma problemu z pytaniem „Czy wzięłaś…?“, nadal czuję początkową irytację, ale jestem w stanie uspokoić ją od razu poprzez rozpoznanie, iż sytuacja i intencje osoby zadającej pytanie są inne.

Dzięki temu jesteśmy w stanie zaobserwować różnice w emocjonalnej ekspresji u różnych osób i kultur. W momencie, gdy impuls emocjonalny jest wygenerowany, przechodzi przez filtr osobistych i społecznych norm, nazywanych potocznie regułami okazywania emocji, które to omówimy dokładniej w rozdziale 5.


Podsumowanie:


• Emocje ewoluowały jako mechanizm radzenia sobie z sytuacjami kryzysowymi bez udziału świadomości.

• Nie jesteśmy w stanie w sposób bezpośredni ingerować w emocjonalną reakcję na bodziec.

• Jesteśmy w stanie rozpoznać, kiedy reakcja ta się zaczyna.

• Nie jesteśmy w stanie w pełni zapobiec wygenerowaniu impulsu emocjonalnego.


Podczas okresu refrakcji (niewrażliwości):

• Uwaga jest skupiona; pomaga to w mobilizacji zasobów.

• Informacje są przesiewane:

— Tylko informacje, które wspomagają stan emocjonalny są dopuszczane, włączając te z otoczenia, zewnętrznych zdarzeń, jak również te z pamięci.

— Informacje są przeinaczane i/lub błędnie interpretowane, aby zasilać emocję.

Rozdział 3
Siedem uniwersalnych emocji

Ustaliliśmy, że emocje mają znaczący wpływ na nasze postrzeganie świata zewnętrznego i działają bez naszej świadomej ingerencji.

Jednak, czy emocje są wrodzone i uniwersalne, jak zakładał Darwin? Czy to możliwe, że posiadamy wspólne uniwersalne bodźce i odczuwamy ich wpływ w ten sam sposób? Czy jest możliwym, aby rozpoznać emocje u nieznajomych tylko poprzez obserwację ich zachowania?

W połowie wieku XX Paul Ekman, który w tym czasie zaczynał swoją karierę, był przekonany, iż komunikacja pozajęzykowa jest wyuczona społecznie i uwarunkowana kulturalnie. Niemniej jednak kilka zbiegów okoliczności i spotkanie z innym psychologiem behawioralnym, Silvanem Tomkinsem, który wyczuł, iż emocje są wrodzone, zapoczątkowały serię fascynujących odkryć.

Po przeprowadzeniu eksperymentów nad rozpoznawaniem emocji i reakcją na prowokujące filmy, Ekman zmuszony był przyznać, iż jego założenia były nieprawidłowe. Testy z udziałem osób z Chile, Argentyny, Brazylii, Japonii i Stanów Zjednoczonych Ameryki pokazały podobny wynik. Było to o tyle ekscytujące, iż rezultaty, które obalają pierwotną hipotezę, zazwyczaj okazują się bardziej wiarygodne.

Jednakże nadal nie było to wystarczające do wyciągnięcia ostatecznego wniosku. Kolejnym szczęśliwym zbiegiem okoliczności była taśma z nagraniem filmu Carletona Gajduska, która powstała w trakcie badań nad wirusami zagrażającymi wymierającemu plemieniu z epoki kamienia, w Papui Nowej Gwinei, zwanemu Fore. Gajdusek skupiony był wyłącznie na badaniu wirusa (za które to badania dostał Nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny), więc bez przeszkód przekazał taśmy do dalszych badań psychologicznych. Ekman i jego kolega Friesen spędzili sześć długich miesięcy, studiując filmy, coraz to bardziej utwierdzając się w przekonaniu, iż znaleźli dowód na uniwersalność emocji. Obserwując tę relatywnie odizolowaną i zamkniętą kulturę, nie zarejestrowali żadnych ekspresji twarzy, które byłyby obce; co więcej, potrafili zidentyfikować wiele z nich i na ich podstawie ocenić stany emocjonalne, jak również przewidzieć zamiary ludzi Fore.

Zainspirowany tymi wynikami, Ekman odbył dwie ekspedycje (w 1967 i 1968) do Nowej Gwinei, aby badać kolejne odizolowane plemię Fore. Ponad dwa lata badań pozwoliły mu na wyodrębnienie sześciu uniwersalnych emocji: gniew, strach, zaskoczenie, smutek, wstręt i radość. Późniejsze obserwacje dodały pogardę do tej listy.

Kontynuując swoją pracę, Ekman i Friesen napisali pierwszy Atlas twarzy i stworzyli narzędzie nazwane Systemem Kodowania Ruchu Twarzy (FACS — Facial Action Coding System). FACS używany jest jako źródło prawdy dla większości aplikacji, które skupiają się na automatycznym rozpoznawaniu twarzy i emocji, jak również w grafice komputerowej, filmach animowanych i przy uczłowieczaniu robotów.

Podczas gdy uczymy maszyny ekspresji i rozpoznawania emocji, czy zastanawiałeś/aś się kiedykolwiek, jak daleko sięga Twoja umiejętność?

Najnowsze badania, włączając w to moje własne, pozwalają stwierdzić, iż kobiety mają wyczuwalną przewagę w rozpoznawaniu emocji. W istocie możliwym jest, iż są one genetycznie predysponowane, jeśli chodzi o tę umiejętność. W kontekście teorii ewolucji Darwina ma to zupełny sens: kobiety, przeciętnie słabsze fizjologicznie i odpowiedzialne za potomstwo, musiały być szczególnie ostrożne na otoczenie, gdzie poprawna ocena sytuacji miała kluczowe znaczenie dla przetrwania.

Niemniej jednak umiejętność rozpoznawania emocji w sobie i innych może być wyuczona i znacząco usprawniona w krótkim przedziale czasu. To będzie nasze następne zadanie. Przejdziemy przez kolejne szczegółowe opisy każdej z siedmiu uniwersalnych emocji, analizując przy tym ich bodźce i funkcje. W trakcie nauczymy się sposobów na ich rozpoznanie poprzez widoczne i słyszalne znaki i doznania.


Zaskoczenie


Zaskoczenie jest najszybszą emocją, która pojawia się jako reakcja na niespodziewane zajście i trwa tylko sekundę lub dwie. Jej celem jest przyciągnięcie uwagi do czegoś, na co zostałeś/aś wystawiony/a niespodziewanie i szybkie oszacowanie znaczenia tego wydarzenia. Dlatego autentyczne zaskoczenie znika tak szybko, ustępując miejsca kolejnej emocji, która jest wynikiem tejże analizy.

Jeśli nagle zauważysz nieznajome buty w korytarzu Twojego domu i w następnym momencie zapalą się światła a wszyscy Twoi przyjaciele wyskoczą przybrani w śmieszne kolorowe czapki śpiewając „Sto lat“, najprawdopodobniej Twoje zaskoczenie zamieni się w radość.

Jeśli nagle zauważysz nieznajome buty w korytarzu Twojego domu i w następnym momencie zauważysz nieznajomą postać wychodzącą z pokoju, Twoje zaskoczenie zamieni się w strach.

Jeśli w końcu wejdziesz do domu i nagle wdepniesz w kałużę pozostawioną przez Twojego psiaka, Twoje początkowe zaskoczenie może przerodzić się w odrazę lub gniew.

Spoglądając na ilustrację na stronie 32, możesz zobaczyć, jak wyglądasz, gdy doświadczasz zaskoczenia: oczy rozszerzone, brwi podniesione, szczęka opadnięta. Dodatkowo odsuwasz się, jakby w celu stworzenia dystansu między sobą a źródłem zaskoczenia, poszerzając tym samym pole widzenia.

Oprócz bycia wywołanymi przez rzeczywiste emocje, wyrazy twarzy mogą być symboliczne. Na przykład, jeśli chcesz pokazać znajomym, jak bardzo zaskoczony/a jesteś przyjęciem, które zorganizowali, możesz podtrzymać swój wyraz twarzy dłużej niż sekundę, a nawet powtórzyć go kilka razy. Mimo że nie jesteś już zaskoczony/a, nadal będziesz przekazywać swoje uczucie, świadomie lub nie, wiedząc, że jest to oczekiwana reakcja.

Zaskoczenie

Strach


Zaskoczenie jest zazwyczaj rozpoznawane i zrozumiałe przez większość z nas, ale często mylone z wyrazem strachu. Rzeczywiście, znaki na twarzy są podobne dla obu emocji: szeroko otwarte oczy, podniesione brwi, otwarte usta. Jednak istnieją pojęciowe różnice.

Podczas gdy zaskoczenie jest znakiem niespodziewanego, nowego zdarzenia, strach jest odpowiedzią na zagrożenie. Uniwersalnym tematem przewodnim strachu jest utrata fizycznego podparcia (strach przed upadkiem) lub pojawienie się w naszym polu widzenia zagrażającego obiektu. Jestem pewna, że miałeś/aś okazję doświadczyć nagłego zastygnięcia, gdy kątem oka dojrzałeś/aś ruch za swoimi plecami — chwilowej paniki w obliczu nieznanego niebezpieczeństwa. Wtedy jednak okazało się, iż był to tylko cień kota sąsiadów. Zatem wziąłeś/ęłaś głęboki wydech z wielkim uśmiechem, czując lekkie zawstydzenie.

W czasach naszych przodków, kiedy środowisko było o wiele mniej bezpieczne, przygotowanie na każdą ewentualność grało olbrzymią rolę w przetrwaniu. Strach przygotowuje nas, abyśmy mogli zadbać o swoje bezpieczeństwo i samopoczucie: zastygnąć bez ruchu, nie postawić ani kroku dalej, aby schować się przed ewentualnym źródłem niebezpieczeństwa lub umknąć mu, jak to najszybciej możliwe.

Jeśli kiedykolwiek byłeś/aś w sytuacji bliskiej wypadkowi podczas jazdy samochodem albo stałeś/aś lub poruszałeś/aś się po niestabilnej powierzchni, Twój wyraz twarzy wyglądał, jak na ilustracji na stronie 34. Gdy doświadczasz strachu, Twoje brwi są nie tylko podniesione, ale również ściągnięte ku sobie; Twoja szczęka napina się, a usta rozciągają się poziomo. Twoje tętno przyspiesza, a ręce stają się zimne, bowiem krew pompowana jest do nóg, umożliwiając Ci szybką ucieczkę.

W momencie, gdy niebezpieczeństwo minie, Twoje tętno wraca do normy, uczucie zimna odchodzi, a napięcie w Twoim ciele ustępuje.

Zdolność rozpoznawania strachu w innych pozwala nam na zidentyfikowanie niebezpieczeństwa w środowisku. Jeśli źródło strachu jest nieznane, świadomie, lub nie, stajemy się czujniejsi. W tym samym czasie nasz mózg poszukuje wyjaśnienia, najczęściej znajdując je niezależnie od tego, czy pokrywa się ono z rzeczywistym źródłem, czy też nie. Zjawisko to sprawia, iż strach jest bardzo zaraźliwą emocją.

Strach

Gniew


Czy zadałeś/aś sobie kiedykolwiek pytanie — dlaczego się złoszczę? Możesz myśleć, że za każdym razem jest to inny powód: ktoś rzucił nieprzychylny Tobie komentarz za Twoimi plecami, rząd podjął złą decyzję, Twój szef był niesprawiedliwy, kolejka na lotnisku poruszała się za wolno.

W rzeczywistości powód jest zawsze jeden i ten sam — coś, lub ktoś, wydaje się przeszkodą stojącą między Tobą a obranym przez Ciebie celem. W przykładach powyżej: chcesz zachować swoją twarz i dobrą reputację, chcesz, aby Twój kraj był rządzony przez inteligentnych i bezinteresownych ludzi, chcesz być doceniony/a za to, co robisz w pracy, i w ostatnim przykładzie — chcesz przejść przez kolejkę na lotnisku, aby być na czas w samolocie, albo żeby cieszyć się bezcłowymi zakupami lub odpocząć przed podróżą w restauracji.

Gniew jest powszechnie postrzegany jako emocja negatywna i niepożądana. Jednak, jeśli użyta konstruktywnie, pozwala na wytrwanie w obliczu trudności. Popycha nas do przodu i dodaje siły w walce o to, co chcemy osiągnąć.

To, jak szybko każdy z nas osiąga stan gniewu, i jak bardzo się uzewnętrznia, w dużej mierze zależy od indywidualnych uwarunkowań, usposobienia, a nawet fizjologii. Niemniej jednak możesz zawsze oczekiwać, iż odpowiedzią na Twoją agresję będzie agresja, ponieważ sam/a stajesz się przeszkodą w osiągnięciu celu przez Twojego przeciwnika.

Wyraz Twojej twarzy w gniewie wygląda przerażająco (zob. ilustrację na stronie 37): brwi ściągnięte są ku sobie i w dół, oczy zwężone z piorunującym wzrokiem, wargi napięte i wciągnięte do środka. Krew pompowana jest do górnej części ciała, przygotowując Twoje ręce do walki i sprawiając, iż Twoja twarz staje się czerwona.

Gniew zmienia Twój wygląd, aby zademonstrować innym, iż nic nie może stanąć między Tobą a Twoim celem. To zachowanie zaobserwować można nawet we wczesnym wieku niemowląt, jeśli położysz zabawkę w ich zasięgu, a gdy spróbują po nią sięgnąć — zabierzesz ją z powrotem.

Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 29.4
drukowana A5
za 49.99
drukowana A5
Kolorowa
za 69.08