E-book
14.7
drukowana A5
16.63
Płatki z mlekiem

Bezpłatny fragment - Płatki z mlekiem


5
Objętość:
31 str.
ISBN:
978-83-8245-251-8
E-book
za 14.7
drukowana A5
za 16.63

Dla mojej M.

Byłaś elementem bez którego nigdy nie będę już całością

Co skrywa dla nas życie?

W bólu się rodzimy,

W bólu umieramy,

Przez cały nasz żywot nie raz go doznamy.

Nasze życie spisane jest z góry,

Nie tylko ludzkie, także natury.

Taka mała mrówka, co ciężko pracuje,

Kiedyś zginie w deszczu i nic już nie zbuduje.

Mała stokrotka, która radość nam daje,

Wyrwania z korzeniami przez dzieci zostaje.

Nawet wolnym ptakom, co pisklęta mają,

Drapieżniki życie odbierają.

A my istoty szklane, co przygód szukamy,

Też kiedy swoje życie oddamy.

Bo życie jest kruche i ulotne do tego,

Więc zamiast to czytać…

Korzystaj z niego!

Życie

Idziesz prostą drogą

I nagle wpadasz do dołu


Jesteś tu sam

Rozglądasz się dookoła

Ale widzisz tylko strome zbocze góry

Próbujesz się wydostać

Bezskutecznie


Pozbawiony nadziei

ze łzami w oczach

siadasz na ziemi

Otacza cię ciemność

i kłujące ciernie


Nagle twoją twarz rozjaśnia promień

Ciemność znika

Ciernie zamieniły się w stokrotki

Strome zbocza góry opadły

I utworzyły ścieżkę prowadzącą

Do wolności


Podążasz nią

Docierasz na szczyt i zauważasz

Inny świat

Kolorowy i radosny

Postanawiasz tu zostać tak długo

Dopóki znów nie wpadniesz do dołu

Cisza

Ciemność i mgła przykrywa skaliste oczy.

Siedzę z ciemnymi myślami tonąc w czerni nocy.

„Jestem do niczego,, tak myślę o sobie.

Ciemne tylko myśli krążą po mej głowie.

Nie znajdę już nadziei, marzenia legły w grobie.

Po co mi marzenia gdy cierpi ma dusza?

Gdy przyszłość wciąż się zbliża i serce me porusza.

I siedzieć tak będę z pękającym sercem.

Może jakaś siła wyciągnie do mnie ręce i zabliźni rany,

które w sobie noszę…

Cisza, sukcesu już nie odniosę.

Cisza w moich myślach i w sercu łkanie

może nowy dzień lepszy się stanie.

I wstanie z nim ranek i nowa nadzieja,

Tymczasem cisza…

Do ukochanego

Tak bardzo zawróciłeś mi w głowie,

że zapomnieć nie mogę o Tobie.

Co chwilę zerkam w okno,

Może wrócisz i mundur wojenny z siebie zrzucisz.

A kiedy już będziesz,

Chwycisz mnie w swoje ramiona,

I mocno przygarniesz moje ciało

Do siebie

Będziesz mi szeptał czułe słowa do uszka,

A ja będę słuchać Twojego serduszka.

W Twoich ramionach czuje się taka bezpieczna

niech ta chwila będzie wieczna.

Otwieram oczy

nie ma nikogo.

Pustka

sztylety we mnie wbiła.

Ta straszna wojna mi Ciebie zabiła…

List do męża

Dlaczego nie odpisujesz na moje wezwanie?

Czy myślisz, że nic złego Tobie się nie stanie?

Myślałeś, że się nie dowiem, co mi zrobiłeś

Że z kochanką spałeś i dziecko jej spłodziłeś!

Ale nie martw się, bo gdy tylko się dowiedziałam,

Natychmiast Twoje rzeczy do worka spakowałam.

Wiersze, które pisałeś wieczorami,

Spłonęły w piecu czarnymi płomieniami,

I nie martw się kochany, bo na coś się przydały,

Gdy paląc się w piecu dłonie me ogrzały.

Wszystkie twoje skarby, zbierane przez lata

Obecnie są w drodze na koniec świata.

Obrączkę, przez którą w miłość wierzyłam,

Wrzuciłam do rzeki i problemu się pozbyłam.

Lecz żebyś nie myślał, że to za mało,

Sprzedałam mieszkanie, podziękuj śmiało.

I na zakończenie listu mojego,

Chciałam Wam życzyć wszystkiego dobrego

Żebyście gdzieś razem statkiem popłynęli

I akurat na morzu daleko utknęli,

Albo do Kongo w podróż pojechali,

Gdzie mili tubylcy by was przywitali.

Mam gorącą nadzieję, że spełniłam Twoje życzenia,

Pozostaje napisać…

nie do zobaczenia.

Głupota

Naszła mnie wielka ochota,

By napisać czym jest głupota.

Siedzi ona u każdego w głowie,

Aktywna jest wtedy, gdy ktoś coś powie.

Głupota powoduje, że mózg się zaciska,

Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 14.7
drukowana A5
za 16.63