E-book
39.38
drukowana A5
43.62
Piszę o miłości

Bezpłatny fragment - Piszę o miłości


Objętość:
116 str.
ISBN:
978-83-8384-967-6
E-book
za 39.38
drukowana A5
za 43.62

Trzymasz w dłoniach mój delikatny świat.

Zaopiekuj się nim.


Ta książka powstała dla tych, którzy czują więcej.

Nie jesteście sami.

Wiersze

Piszę o miłości

Marta Podsiadło | Piszę o miłości

chciałabym

coś znaczyć


trwać wiecznie

być czymś więcej


ale ja tylko

ślę ci listy


ale ja tylko

piszę o miłości

Zachorowałam na miłość

Marta Podsiadło | Piszę o miłości

nie wstydzę się

że płakałam nocami


to takie ludzkie


kochać a później

nie spać z miłości

Martwa

Marta Podsiadło | Piszę o miłości

w środku

jestem martwa


zwiędła róża

same kolce


ślady krwi i siniaki

sine liliowe ciało


a kiedyś

żyłam

kochałam


a kiedyś

moje serce

było w całości

Spotkaliśmy się

Marta Podsiadło | Piszę o miłości

spotkaliśmy się

by już nigdy się nie zobaczyć

a przecież ta noc była tak piękna

a wiatr muskał nagie policzki


spotkaliśmy się

by już nigdy się nie zobaczyć

a przecież nasze serca biły tak szybko

a deszcz nie chłodził naszych uczuć


spotkaliśmy się

by już nigdy się nie zobaczyć

a przecież twoje ciało mówiło kocham cię

a moje tak bardzo chciało to ukryć


spotkaliśmy się

by już nigdy się nie zobaczyć


spotkaliśmy się

by nie móc się pożegnać

Żonkile

Marta Podsiadło | Piszę o miłości

postawiłam na stole żonkile

gdybyś przypadkiem zechciał

znów odwiedzić mój dom


tak nawet na chwilę

nie ściągając butów

zajrzał do kuchni

schylił się i pogłaskał kota


tak nawet na chwilę

nie ściągając butów

może przytulił mnie do serca

może zauważył żonkile


postawiłam na stole żonkile

które zwiędły wraz ze mną

czekając aż nadejdzie ten dzień

Liścik

Marta Podsiadło | Piszę o miłości

potykam się

o twoją nieobecność


uwierają mnie

twoje niewypowiedziane myśli


tęsknię

za twoim niekochaniem

Przepołowiona

Marta Podsiadło | Piszę o miłości

i znów

jestem przepołowiona


między

smutkiem

a radością


latem

a zimą


słodyczą jego ust

a goryczą ich braku

Ślad

Marta Podsiadło | Piszę o miłości

nie chcę już słuchać

łamiących się serc


gdy huk mojego

zagłusza wszystkie wokół


ale przecież

nikt nie usłyszy

nikt nie chce

zaprzątać sobie głowy

myśli


bo mogłabym

zapaść w pamięć

zostawić ślad


nie utonąć

w niepamięci

Nienawidzę tego momentu

Marta Podsiadło | Piszę o miłości

nienawidzę tego momentu

gdy gaśnie blask i widzę wyraźnie

twój rysowany grubą kreską kontur


momentu

gdy twoje słowa nie ociekają miodem

a stają się gorzkie i cierpkie w moich ustach


momentu

gdy twoje emocje niczym burza nachodzą naszą miłość

a moje serce nie może osłonić jej przed deszczem


momentu

gdy twoje oczy przepełniają się nienawiścią

i palą każdy centymetr mojego kruchego ciała


nienawidzę tego momentu

gdy zdaję sobie sprawę że pogubiliśmy się w naszej grze

zwanej błędnie miłością

Popiół

Marta Podsiadło | Piszę o miłości

byłeś

rozdziałem w moim życiu

o którym chcę zapomnieć


skreślonym zdaniem

wyrwaną kartką

książką obróconą w popiół

Wiara

Marta Podsiadło | Piszę o miłości

od kilku lat

wierzyłam jedynie

w twoją miłość


i nic

już nie lękam się

piekła

Niemiłość

Marta Podsiadło | Piszę o miłości

nie usunęłam

twojego numeru


nie spaliłam

wspólnych zdjęć


nie wymazałam

cię z pamięci


nie pogodziłam się

z przeszłością


miłość

Niesprawiedliwość

Marta Podsiadło | Piszę o miłości

bałeś się

że cię zranię


dlatego

rozbiłeś moje serce

i zmierzwiłeś duszę


a ja chciałam

tylko odrobiny miłości


sprawiedliwość

Doigrałam się

Marta Podsiadło | Piszę o miłości

chciałam

pokochać na wieczność


doigrałam się

wiecznej pustki

zakrwawionej jadalni

zerwanych firanek


myślałam

że czekam latami


szukałam

w każdym mieście

samotna wędrówka

poprzecinane stopy


wymyśliłam

nowy sposób miłości

modliłam się cicho


odrapane usta

wykończone serce

Niezauważona

Marta Podsiadło | Piszę o miłości

niezauważona

podczas ewakuacji

topiłam ciało w basenie płomieni

cierpiałam wyłącznie dla ciebie


obiecałam

że spłonęłabym dla ciebie


tymczasem


niezauważona

podczas miłości

topiłam ciało w basenie rozpaczy

cierpiałam wyłącznie dla ciebie


wyszeptałam

że nie potrafię już żyć dla ciebie


a ty

zalałeś mieszkanie benzyną


a przecież

nasza miłość od zawsze

była iskierką

Smutek w pełni

Marta Podsiadło | Piszę o miłości

smutek w pełni

księżyc w nowiu


to już setny wiersz

o tobie i pustce


pozostawiłeś

mrok i ciszę

sztormy i wiatry

specjalnie dla mnie


nie wiem

czy zasłużyłam

może to nagroda


w każdym razie

wystarczyłoby

wyróżnienie

Ciężar

Marta Podsiadło | Piszę o miłości

jesteś ciężarem

udaję że nie usłyszałam

pocisku który wylał się z jego ust

wraz z całą żółcią wrogości

którą nosi w sobie


jesteś ciężarem

a przecież go kocham

on ponoć mnie też

choć inni też ponoć kochali

nietrwale


jesteś ciężarem

wygłuszam te myśli

niech znajdą ujście

nie zmieszczą się w ciele

nie udźwignie ich serce


jestem

tylko kruchym ciałem

z delikatną duszą

i ciężkim sercem

Kto mógł przewidzieć

Marta Podsiadło | Piszę o miłości

wiem

że żałujesz

naszego ostatniego

niepocałunku


kto mógł przewidzieć

że już nigdy nie spotkamy się

w kawiarni

na przystanku

w przydrożnym sklepiku


kto mógł przewidzieć

że z bratnich dusz

staniemy się dla siebie

obcymi ludźmi

Nieznajomy

Marta Podsiadło | Piszę o miłości

i patrzę

w twoje oczy


kiedyś

mi tak bliskie


a dziś

tak chłodno

i ciężko na sercu


gdy

odwzajemniasz

spojrzenie

Cisza

Marta Podsiadło | Piszę o miłości

zamilkłam

by nie złamać ci serca


więc ciężar milczenia

potłukł moje

Wstyd

Marta Podsiadło | Piszę o miłości

wstyd mi

że czasami celowo

łamałam swoje serce


by mocniej się zrosło

Żadnych zmartwień

Marta Podsiadło | Piszę o miłości

i czasami

chciałabym móc

nie martwić się o to


kim jestem

po co jestem

i czy będę

Samotność na życzenie

Marta Podsiadło | Piszę o miłości

za dużo czasu

spędzam w swojej głowie


myśli o tym

czy jestem wystarczająco

dobra ładna miła

czy jest we mnie odpowiednio

skromności wiedzy pasji


myśli o tym

czy ja jeszcze jestem

czymś więcej niż zlepkiem

emocji chwil i słów


czy ja jeszcze istnieję

czy tylko moje serce

pompuje jeszcze krew


za dużo czasu

spędzam w swojej głowie


forteca a wokół wielki mur

Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 39.38
drukowana A5
za 43.62