Od jednej mamy dla drugiej
Zanim przeczytasz pierwszy rozdział, chcę, żebyś wiedziała: ta książka nie jest podręcznikiem. Nie musisz znaleźć tu idealnych rozwiązań. Nie musisz jej nawet przeczytać do końca.
To ma być ręka na Twoim ramieniu. Głos, który mówi: „Widzę Cię. Jesteś wystarczająca.”
Nie jesteś w tym sama.
Dzień, w którym Twoje dziecko wchodzi do przedszkola, to nie tylko jego początek. To też Twój. I mam nadzieję, że w tych słowach znajdziesz spokój, zrozumienie i ukojenie.
Z miłością.
Rozdział 1: Co dzieje się za drzwiami przedszkola?
Nie jestem sama w tym, co czuję. Każda mama niesie swój własny bagaż miłości i lęku.
Wyobraź sobie, że Twoje dziecko stoi przy progu. W jednej dłoni trzyma ulubioną butelkę z wodą, w drugiej Twoją rękę. Stoicie razem na granicy dwóch światów — tego, co znane, domowego, czułego… i tego, co nowe, obce, niepewne. W jego oczach migocze ekscytacja i cień lęku. W Twoich — duma i drżące poczucie straty.
Za tymi drzwiami dzieje się więcej niż zabawa. To kraina pierwszych wyborów, pierwszego „samo”, pierwszego „bez mamy”. To moment, w którym dziecko zaczyna ufać innym dorosłym — i, co ważniejsze, zaczyna ufać sobie.
A Ty? Ty zostajesz z tyłu. Z sercem pełnym emocji, których nie uczą w żadnej książce. Z tęsknotą, której nie da się zagłuszyć. Z cichymi pytaniami: „Czy sobie poradzi?”, „Czy będzie szczęśliwe?”, „Czy ktoś zauważy, jakie jest wyjątkowe?”
To wszystko jest w porządku. To nie jest słabość. To miłość.
Nie musisz być idealna. Wystarczy, że jesteś. Że patrzysz. Że czujesz. Że robisz ten pierwszy krok razem z nim — nawet jeśli on idzie przodem.
I choć Twoje ręce są puste, Twoje serce prowadzi dalej. Czego dziś potrzebujesz, by puścić z miłością?
Praktyczne rady dla mamy
— Porozmawiaj z innymi mamami przed pierwszym dniem — usłyszysz, że nie jesteś sama.
— Zaplanuj pożegnanie wcześniej — da Ci to poczucie spokoju.
— Zrób coś tylko dla siebie, gdy dziecko będzie w przedszkolu — nawet jeśli to tylko spokojna herbata.
— Przypomnij sobie: Twoja odwaga staje się ich odwagą.
Nie jesteś sama. Stoję tu obok Ciebie. Czuję to, co Ty. I mówię Ci — dasz radę. Razem damy radę.
Rozdział 2: Plecak pełen Twojej miłości
Miłość mieści się nawet w małym plecaku. I zostaje z dzieckiem na cały dzień.
Plecak. Z pozoru zwykła rzecz. Ale dla Ciebie, mamo, to małe pudełko emocji. To miejsce, do którego chowasz troskę, bezpieczeństwo, swój zapach i setki czułych myśli.
Gdy wkładasz ubranka, wybierasz te najdelikatniejsze. Gdy podpisujesz butelkę — robisz to tak, jakbyś pisała list: „Jestem z Tobą, choć mnie nie widzisz.” Każdy element mówi: „Kocham Cię.”
Czy to nie niezwykłe, że przez te rzeczy możesz być z nim — nawet kiedy jesteś daleko? To jak niewidzialna nitka między sercami.
Pakowanie to też okazja do rozmowy. Do pytania: „Co chcesz zabrać?” „Co Ci pomoże, gdy zatęsknisz?” I do powiedzenia: „Masz wszystko, czego potrzebujesz — i jesteś gotowy.”
Nie chodzi o idealne rzeczy. Chodzi o obecność, która zostaje z dzieckiem — w tkaninie bluzy, w zapachu kremu, w kartce z uśmiechem.
Praktyczne rady dla mamy
— Sprawdź z przedszkolem, co dokładnie powinno znaleźć się w plecaku. Zazwyczaj to:
— plecak (mały i wygodny),
— butelka z wodą (najlepiej podpisana),
— dwa komplety ubranek na przebranie,