z nadzieją
Dzień Kobiet ‘20
Wszystkie Kobiety
Niech was nie kuszą piękne bukiety
Lecz niech was Maryja ma w swej opiece
Bo wszystko inne przecie nie uciecze.
Rada wujka Sad’a
— Dla Kolegów
Sądzisz że życie nie ma sensu?
Chciałbyś w nim więcej komersu?
Na co czekasz?
Tylko od ciebie zależy.
Czy życie przeżyjesz,
Czy całe zmarnujesz.
Nie miej ni jednej troski.
Buduj swe życie jak klocki.
Nie martw się szkołą.
Wierz że prace masz dobrą.
Tylko od ciebie zależy.
Czy będziesz szczęśliwy,
Czy też markotliwy.
Podążaj za marzeniami,
Spełniaj wszelkimi sposobami.
Sprawiedliwością się nie przejmuj,
Lepiej swoich wartości pilnuj.
Tylko od ciebie zależy.
Czy będziesz zapamiętany,
Czy też zapomniany.
When you feel down,
Or like a stupid clown.
Pamiętaj o tym zawsze i wszędzie,
W każdym życia momencie:
Tylko od ciebie zależy.
Czy życie przeżyjesz,
Czy całe zmarnujesz.
Tylko od ciebie zależy.
Czy będziesz podlegał idiotom,
Czy wywalczysz wolność swoją.
Tylko od ciebie zależy.
Czy będziesz uległy jak baran,
Czy twardy jak skała.
Tylko od ciebie zależy.
Czy będziesz bezdomnym,
Czy znajdziesz dom w sercu swym.
Tylko od ciebie zależy.
Czy cię życie minie jak strzała,
Czy jak czołg bez działa.
Tylko od ciebie zależy.
Czy ulegniesz napastnikom,
Czy będziesz bronić własność swoją.
Tylko od ciebie zależy.
Czy swe talenty rozwiniesz,
Czy pod dywan zamieciesz.
***
trosk się swych pozbaw
życie to jest plac zabaw—
nadzieja niech trwa
Póki żyję…
— Dla Przyjaciół
Póki żyję
Los mi dokucza
Lecz ja będę
Innym dawał
Małe czyny —
Wielkie gesty
Lecz to nie ważne
Ważne że z serca
Stworzone
Póki żyję
Me serce—
Osmalone
Ogniem rozpaczy
Nadzieja
— Dla Niny
Smutki świata na radę się zebrały
Radzą jak zapanować nad nami
Lecz w nas nadzieja bucha płomieniem
Niech nie ogarnie nas zapomnienie
Kiedy wszystko inne przepadło
Każde cesarstwo upadło
Póki nadzieja zostaje
Wszelkie zło jest bezradne
Więc pamiętajcie ludzie wszędzie
Pilnujcie nadziei skrzętnie
Smutek
— Dla Niny i Teresy
Kiedy ci w życiu smutno
Pamiętaj że jest jutro
Co ci się dziś nie udało
Może co innego ci dało
Pogadajmy o smutkach
W chłodnych jurtach
Może refleksja ci pomoże
Ustalić swoje może
Pamiętaj że inni cywile
Też mają swoje chwile
Nie poddawaj się nigdy
Nawet gdy idziesz do budy
Humor
— Dla Niny
Dzisiaj zły humor mam
Lecz śpiewam ram pam
Bo gdy zły humor mam
Pocieszam się sam
Czytam sobie książkę
Marszem pokonuje dróżkę
Może pomarzę trochę
O lepszej porze
Przytul się
— Dla Niny i Teresy
Gdy ci smutno
Gdy ci źle
Znajdź se Tymka
Przytul się
Czy w milczeniu
Czy też nie
Wszystko dobrze
Będzie wnet
***
Pomimo kłód pod nogami
I pociętych rąk
To brnę dalej przed siebie
Bo mam nadzieję
***
Nie myśl tak dużo
O rzeczach nieważnych
Zdecyduj się na coś
I przestań się martwić
ze smutkiem
Repetycja
Żegnaj okrutne życie
Cóż ty mi dało
Prócz łez, smutku i żalu
Zmarnowane talenty?
Prócz przebłysku momenty?
Kolegów których nie nazbierałem?
Lecz cóż oni dają?
Prócz łez
Gdy cię opuszczają
Zaczęte projekty
Ukryte afekty
Życie ukryte
Profesorstwo nie dane
I tak życie mi minęło
Nic dobrego, ani złego
Dużo zaczęte — nic nie skończone
Co się dzieje?
Gdzie ja jestem?
Czy ja w kota ciele jestem?
Ale… to nie ziemia
Wszędzie przestrzeń biała
Lecz co to?
Och, czy w pół nieba jestem
Czy w czyśćca bramie stoję
Nie, to niemożliwe…
Patrzaj! To anioły lecą
I oczyma świecą
Czy to jednak niebo?
Mój nieistniejący kolego
Nie… zaraz mi tłumaczą
Boga już nie ma
Znikł pewnego ranka
Rozpłynął jak obłok obwarzanka
I gdy anioły się obudziły
To tak postanowiły:
Każdemu raj stworzą
O jakim tylko sobie marzą
Jak postanowiły, tak też zrobiły
I te raje się łączą i przenikają
Tańczą i śpiewają
I żadnego końca nie mają
Lecz czy to sens ma
Gdy nie ma wyzwania
Ani sukcesu nie uznania
Zaraz anioły z pomocą śpieszą
„Możesz sobie wymarzyć korporację
I karierę swą w niej