E-book
32.34
drukowana A5
43.43
Papierowe sny

Bezpłatny fragment - Papierowe sny

Objętość:
136 str.
ISBN:
978-83-8189-622-1
E-book
za 32.34
drukowana A5
za 43.43

I

Nadzieje przykryte wszystkimi odcieniami smutku

Papierowe sny

papierowe sny

nocą w mojej głowie o papierowym mieście

całujące się usta z pożądania rwą się jak kochankowie

i ich papierowe obietnice, zupełnie nie warte słuchania

o głupich ludziach których złączył świat

własnym przeznaczeniem

rozerwał na strzępy jak kartkę papieru

podpalił by został jedynie ciemny dym drapiący w gardło


papierowe marzenia

nawiedzają moje serce z tęsknoty i braku twojego dotyku

bo nie potrafią sprawić, bym znów o tobie mogła śnić

jak za pierwszym razem


wróć

byśmy znów mogli udawać

papierowych nas

Parę groszy

sprzedajemy swoje ciała za parę groszy

cieszymy się bogactwem i przyjemnością

która niestety nie ma wieczności

kupujemy, planujemy, budujemy

a nasze serca wciąż umierają z samotności

głowy odwiedzają przykre i negatywne myśli

więc gdzie niby podziało się to całe nasze spełnienie

i szczęście


co nam z pieniędzy

jakie wydamy jutrzejszego dnia na śmieciowe sprawy

jeśli w umysłach nachodzą nas myśli samobójcze

co nam z postawionych domów, założonych rodzin

podróżowania po świecie

jeśli w środku umieramy na chłód własnych słów


bogactwo możemy mieć wszyscy kochani

i ścigać się o to, kto będzie miał go najwięcej

ale cóż nam z niego, jeśli otacza nas pustka i ciemność

a światła i miłości nie da się kupić

za żadne pieniądze na świecie

Tak wielu ludzi

tak wielu ludzi dotykało mojej skóry

jednak żaden człowiek nie przyprawiał mnie

o gęsią skórkę i dreszcz, właśnie tak jak ty


i nawet jeśli twój dotyk nie zawsze pozostawał

tym delikatnym i tak bardzo ciepłym

to wiedz, że był on właśnie tym jedynym

najbardziej potrzebnym

Starość

gdy się zestarzejemy

moje szorstkie dłonie będą gładzić twoje włosy

leciutko, tak bym oby tylko nie wybudziła cię ze snu

o poranku zabarwionym pomarańczą

skropionym paroma kropelkami wanilii

i kiedy moje dłonie znikną z osłabnięcia


zastąpię je swoimi ustami

będę całować twoje ciało z miłością

delikatnie, tak aby tylko pocałunki pozostały czułe

lecz zarazem pełne namiętności

wypełnione nadzieją w nas samych

i rozświetlą one nawet ciemną, grudniową noc

owiną ciepłem

i kiedy moje usta znikną z wyczerpania


zastąpię je swoim głosem

choć dziecinnym to wciąż twoim ulubionym

odrobinę piskliwym

to będę śpiewać o niespełnionej miłości

szaleństwie jakiemu oboje daliśmy się ponieść

i wszystkim czym będę ja

stanie się też tobą

Puste pomieszczenie

czekałam

mając nadzieję że ludzie

wśród których byłam

zmienią się

dopóki nie obudziłam się w pustym pomieszczeniu


wtedy zrozumiałam

że muszę odejść

od tych którzy nie potrafią

być dla mnie dobrzy

Kwiat bez promieni

spoglądam na ciebie z nienawiścią w oczach

kiedy mówisz mi że nie jest on wart

mojego czasu i starań jakich się podejmuję

okłamując samą siebie że może z czasem

ten chłopak pokocha mnie

tak mocno jak ja kocham go w tym momencie


nawet jeśli

moją głowę wypełniają myśli


jak taki piękny człowiek

duszę mi może rozrywać

kłamstwami

schowanymi za delikatnymi dłońmi

uśmiechem

pod zapomnianymi obietnicami


i kiedy krzyczę na ciebie z całą swoją nienawiścią

w chwili twierdzisz że nie jest tym

za którym moje serce powinno płakać

wiem że robisz to z troski

bym nie wylała

już ani jednej łzy


mówiąc


to jest jak kwiat

bez promieni by się uśmiechnąć

bez wody by poczuć bliskość

bez ziemi

by móc zakwitnąć


prosząc


ten chłopiec nie jest wart

twojego serca

także proszę cię

kochanie

nie szukaj w jego oczach

ponieważ nigdy tam tego nie było

nie szukaj w jego dłoniach

pokrytych fałszem za każdym razem

nie słuchaj jego obietnic

zapychających twą pustkę


bo wiem

że pojawią się ramiona

silniejsze niż jego

które obejmą cię całą

usta

nigdy nie kłamiące

czyny dzięki którym uwierzysz


to ten właściwy

Ocean sekretów

mówili

że moje oczy były oceanem

pełnym sekretów

mającym w sobie

tysiąc spojrzeń


jak gdyby każde z nich chciało do nich krzyczeć

po latach


pokochajcie mnie

za to jak łatwo zdarza mi się wpadać w złość

za to jak naiwnie potrafię wierzyć w brednie mówione mi nocą

za to jak bardzo bolą i mnie rany tych

których niegdyś skrzywdziłam


więc i ja wtedy pokocham was wszystkich

za zło, które w sobie macie

Diamenty na szyi

ona ból i cierpienie

owijała sobie wokół szyi

nosiła to jak diamenty

dające jej przewagę

nad innymi

Wartość

im więcej pozwalasz mężczyźnie

na to

by źle cię traktował

tym mniej wartości i szacunku zyskujesz

nie tylko w jego oczach pozwalając mu

na robienie tego co robi


ale w pierwszej kolejności

tracisz ją

szczególnie w swoich

Dotknięte myśli

pamiętaj, że ciało kobiety

jest w stanie poruszyć każdy mężczyzna

umysł niekoniecznie


więc zanim pozwolisz

dotknąć swojego ciała

spraw by przedtem ten ktoś

dotknął twoich myśli

Niebezpieczna kobieta

jestem niebezpieczną kobietą

ponieważ wypowiadam słowa

które nie powinny

wydobywać się z moich ust


od kiedy myśli moje

podobnie jak ciało

pokryte jest łzami marzeń

jakie nas zabiły

kroplami potu z uczynionych ran

przy każdym następnym pożegnaniu

krwią ciszy

przyglądającej się nam dzisiejszej nocy


jestem

niebezpieczną kobietą

ponieważ potrafię wprawić w drżenie

słowami cały świat

i przekonać was byście uwierzyli

we mnie

i to co powiem

Uprzejmość

uprzejmość jest wtedy

gdy ranisz moje serce i duszę

a ja

ja daję ci wciąż to co moje


uprzejmość jest wtedy

gdy żyjesz z nienawiści do mnie

wykorzystując moje słabości

pomyłki i niedoskonałości

a ja

ja przestaję się ich wstydzić


choć nawet nie wiesz jak mam na imię

kim jestem


a ja

ja uśmiecham się do ciebie

mówiąc ze spokojem

żyj dobrze


uprzejmość jest wtedy

gdy traktujesz ludzi z szacunkiem

choć oni nie potrafią powiedzieć

ci nawet dzień dobry


tylko kiwając głową

mówisz

jak pięknie dziś wyglądają

jak szczęśliwy jesteś

widząc dziś ich twarze


uprzejmość jest wtedy, gdy jesteś dobrym człowiekiem

dla ludzi, którzy nie potrafili być tacy dla ciebie,

lecz wiesz że możesz być lepszy od nich

nawet, jeśli oni nie umieją, lub nie chcą

Kim jesteś

kim myślisz że jesteś

zabierając mi to co moje

mówiąc mi, że nic nie potrafię

niczego nie zrobię


kim myślisz że jesteś

będąc pewnym że jesteś lepszy

ode mnie samej


kim myślisz że jesteś

powiem ci

nikim

Silniejsza wersja mnie

musiałam odejść

by móc spojrzeć sobie w oczy

Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 32.34
drukowana A5
za 43.43