O c a l o n y
Powstanę ze snu, aby
zachwycić się Twoim
widokiem
Św. Paweł
Dzienniczek 2011
„Utwór Ocalony Adama Cholewińskiego ma w sobie coś z thrillera psychologicznego zostajemy razem z głównym bohaterem wprowadzeni w świat przemocy układów niejasnych powiązań sieci uzależnień- w świat który fascynuje ale i niszczy człowieka równolegle obserwujemy świat chorego dziecka które dorasta uwikłane w sieć choroby.
***
Wyczuwamy tęsknotę za miłością za bezpiecznym przyjaznym światem, ale jego życie indywidualne i rodzinne również pęka przychodzą kolejne realne nieszczęścia punktem przełomowym jest światło
***
Autor używa konwencji literackiej do przekazania swojego uzdrowienia które tak naprawdę to po prostu wejście na drogę powrotu do normalności nazywa swoją chorobę uwikłaniem w sieć neuronową Światło Chrystusa jest dla niego drogowskazem i kierunkiem ku normalności.”
P. Małgorzata Kotarba
Odłączyłem się 2013
Thierry Crouzet -francuski autor bestsellerów w najnowszej książce „J ai debranche” (Odłączyłem się ) pisze o odłączeniu od sieci, ale zwrócę uwagę, że pojęcie sieci współcześnie poszerzyło swoje znaczenie. Doszły przeróżne techniki umysłu, które są rozpowszechniane w internecie najczęściej na blogach. Utworzyła się już swoista elita która używa internetu do samorealizacji w L.D.
„Smak herbaty i kawy wraca po odłączeniu. Wracają przekonacie się sny. Wraca oddychanie pełną piersią. Wraca słuch na ptasi świergot. Wraca wrażliwość na ludzi wokół, na ich sprawy, ich problemy, ich powolne wysławianie się. Wraca chęć wysłuchania innych. Nie opowiadanie innym o życiu, ale życie pełną piersią, wraz z nimi obok nich razem. Świat znów zaciekawia, ludzie wokół znów są pogodni, świat jest piękny. Jeszcze mamy tyle wolności w sobie, że możemy się odłączyć”
Myślę, że nadchodzi wielkimi krokami okres, w którym współczesna cywilizacja odejdzie od cybernetycznego modelu człowieczeństwa. Nastąpi czas na zadanie sobie kluczowego pytania; -Jaką rolę odgrywa w ludzkim życiu cybernetyka?; -Czy warto te dwie sfery łączyć ze sobą? -czy może postęp cybernetyczny ma jedynie służyć rozwojowi człowieka. A może odpowiemy sobie na te pytanie w momencie kiedy się okaże, że sztuczna inteligencja w rzeczywistości nie istnieje. Może będzie należało szukać odpowiedzi; czym jest w ogóle inteligencja? Odpowiedź cywilizacja ludzka może odnaleźć wtedy właśnie.
Nie w przestrzeni cybernetycznej, ale w ludzkiej egzystencji. A może inteligencja to coś tak neutralnego że ima się ona jedynie tych bytów, które są zdolne do wyjątkowej naturalnej plastyczności/ neuro plastyczności, której maszyny nie mogą posiadać bowiem neuro plastyczność to cecha ściśle biologiczna gdzie zachodzi reakcja chemiczna i fizyczna, w wyniku której; jej podwójna natura łączy się w jedno. Tak jak gameta męska łączy się z żeńską. Zatem nawet w kwestii intelektu neuro plastyczności chodzi głównie o pokonanie przeszkody i możliwość zrodzenia nowego bytu. Tym bytem jest zjednoczona świadomość nowa świadomość powstała ze schizofrenicznych reakcji.
Maszyna nigdy tego nie doświadczy i nie będzie w stanie stworzyć w sobie zjednoczenia z rozdwojenia dlatego, że nie doświadczyła czym jest schizofrenia. To można doświadczyć i zrozumieć tylko w relacjach ściślemiędzy ludzkich. Np; w rodzinie. Na schizofrenię bowiem może zachorować jedynie istota biologiczna. Zdolna do podziału komórek. W maszynie ten podział co prawda istnieje, ale jedynie na płaszczyźnie pikselizacji. To tak jakbyśmy mieli porównać podział zwykłego obrazu z monitora komputerowego na monitorze ciekłokrystalicznym lub plazmowym do zaawansowanego podziału kwantowego który jest głównym budulcem wszystkich pikseli.
***