📘 Rozdział 1 Drużyna Iskier — kim są neurony? czyli bajka o tym, kto naprawdę rządzi w Twojej głowie
🎨 BAJKA: Dorka i Wielki Skok
W środku głowy, tam gdzie nikt nie może zajrzeć latarką, mieszkały sobie Iskierki. Nazywały się neurony.
Były małe, miały długie ramiona i świeciły jak błyskawice, gdy przekazywały wiadomości.
Jedną z nich była Dorka. Dorka była bardzo żywa, wesoła i zawsze miała dużo pomysłów. Uwielbiała skakać — z myśli do myśli, z pytania do odpowiedzi, z uczucia do marzenia.
Kiedy usłyszała, że ktoś pyta:
— Jaka jest stolica Polski?
Dorka przeskakiwała przez swoje sąsiednie neurony, aż dotarła do odpowiedzi:
— Warszawa!
I hop — odpowiedź trafiała do ust, które ją wypowiadały.
Innym razem, kiedy zobaczyła czekoladę, wyskakiwała z radości:
— To dopamina! Nagroda! Radość!
A gdy nagle ktoś krzyknął:
— Uważaj!
Dorka włączała tryb alarmowy i biegła do koleżanki Migdałki — tej od strachu.
Dorka była bardzo ważną Iskierką, ale pewnego dnia zaczęła się mylić.
Przeskakiwała zbyt szybko.
Zamiast jednej myśli — miała sto.
Zamiast skupienia — tylko chaos.
Zamiast radości — rozdrażnienie.
— Przepraszam — powiedziała do siebie. — Chyba moje synapsy się pogubiły…
Wtedy przyszedł do niej Stary Neuron, który miał siwą otoczkę i mówił bardzo powoli.
— Dorka — powiedział — Twój mózg to nie wyścig, tylko orkiestra. Ty jesteś skrzypkiem. Jeśli zagrasz za szybko — inni nie zdążą.
Dorka pierwszy raz w życiu… zatrzymała się.
Zrobiła wdech.
Zrobiła wydech.
I usłyszała, jak jej myśli układają się w piękną melodię.
Od tego dnia wiedziała: neuron nie musi się spieszyć, żeby być mądry.
⸻
🧠 CO TO ZNACZY NAPRAWDĘ?
Twój mózg zbudowany jest z neuronów — komórek nerwowych.
Mają długie wypustki i przypominają drzewka.
Neuron to jak mały listonosz — przekazuje wiadomości.
Tylko zamiast listów — przesyła impulsy elektryczne.
W mózgu masz około 86 miliardów neuronów.
To więcej niż gwiazd, które możesz zobaczyć gołym okiem!
Każdy neuron ma synapsy — mosty, po których przeskakuje informacja.
Gdy uczysz się czegoś nowego — tworzą się nowe połączenia.
To jakby Dorka poznawała nowych przyjaciół i mogła szybciej skakać z myśli na myśl.
⸻
🎯 ĆWICZENIE: „Zrób to z mózgiem”
🌀 1. Narysuj Dorkę — swoją własną neuronową przyjaciółkę. Może być gwiazdką, iskierką, czy kolorowym błyskiem.
🌀 2. Nadaj jej imię. Jak się nazywa Twój neuron?
🌀 3. Zapytaj ją: „Co się dziś dzieje w mojej głowie?” I spróbuj zapisać odpowiedź.
🌀 4. Zrób MAPĘ PRZESKOKÓW:
🌀 5. Spróbuj przez 5 minut nic nie robić. Tylko oddychać. I sprawdź: czy Dorka się wtedy uspokaja?
⸻
💬 DLA DOROSŁEGO (rodzic, nauczyciel, terapeuta):
🧩 Dziecko, które „nie potrafi usiedzieć” lub „mówi, zanim pomyśli”, często ma neurony działające zbyt szybko.
Nie jest niegrzeczne — jego Dorka robi za dużo przeskoków.
Możesz powiedzieć:
— „Widzę, że twoje iskierki dziś bardzo skaczą. Chcesz pomóc im się zatrzymać?”
🧩 Warto nauczyć dziecko pauzy poznawczej — zatrzymania między myślą a działaniem.
To klucz do regulacji emocji i uwagi.
Zamiast kary — daj dziecku język i obraz:
— „Twoja Dorka dziś tańczy zbyt szybko. Chcesz posłuchać, co mówi?”
To obniża napięcie, daje sprawczość i pomaga w neuroregulacji.
⸻
📎 CIEKAWOSTKA:
🧠 Neurony są jak drzewa — mają pień (ciało komórki), gałęzie (dendryty) i długą drogę (akson).
Gdy coś nowego zapamiętujesz — tworzy się nowe połączenie.
Im częściej coś powtarzasz — tym silniejsze jest to połączenie!
Rozdziału 2 książki „Mój mózg to przyjaciel. Neuroprzygody dla dzieci i dorosłych”
— zawierająca bajkę, wyjaśnienie naukowe, ćwiczenia i sekcję dla dorosłych.
⸻
📘 Rozdział 2 Hipokamp, który zapomniał, gdzie jest pamięć czyli bajka o szufladach, które trzeba czasem przewietrzyć
🎨 BAJKA: Archibald i zaginione wspomnienie
W głowie, trochę po lewej, trochę po prawej, za oczami i przed snem, mieszkał Hipokamp.
Był poważny, nosił okulary i miał mnóstwo szuflad.
Każda szuflada miała etykietkę:
— „Pierwszy dzień szkoły”
— „Zapach mamy”
— „Kolano po upadku”
— „Piosenka, co zawsze wzrusza”
Hipokamp miał na imię Archibald i był bibliotekarzem pamięci.
Każdego dnia starannie układał wspomnienia, fakty, obrazy, emocje.
Ale tego ranka… coś poszło nie tak.
Gdy dziecko zapytało siebie:
— Jak wyglądał mój zeszły weekend?
Archibald zakręcił się w kółko, zrobił „hmm…”, i wyjął złą szufladkę:
— „Wyniki z klasówki z matmy”?
— Nieee, to nie to…
Potem wyjął:
— „Strach przed szczepionką”?
— Też nie!
Zrobił się bałagan. Szuflady się poprzewracały.
Wspomnienia pomieszały z uczuciami.
Zamiast obrazka z lodami — było uczucie lęku.
Zamiast radości — wstyd.
Zamiast spokojnego wieczoru — tylko zamęt.
Archibald usiadł na podłodze mózgu i westchnął:
— Za dużo bodźców. Za dużo emocji. Za szybko. Ja… potrzebuję odpocząć.
Wtedy zjawiła się Neuronka Dorka z poprzedniego rozdziału i zapytała:
— A może… nie szukaj teraz wszystkiego na raz?
— Może posłuchaj jednej myśli. Jednego obrazka. Jednego uczucia. I ułóż je od nowa.
Archibald zamknął oczy.
Zrobił wdech.
Zrobił wydech.
I znalazł obrazek: dziecko w piżamie z kubkiem kakao, grające w planszówkę z mamą.
— O. To właśnie był mój weekend.
⸻
🧠 CO TO ZNACZY NAPRAWDĘ?
Hipokamp to część mózgu odpowiedzialna za kodowanie i porządkowanie wspomnień.
Nie „przechowuje” wszystkich informacji, ale decyduje, co zapamiętać, a co wyrzucić.
Jest jak bibliotekarz, który układa nowe wydarzenia w katalogu.
Kiedy jesteś zestresowany, zmęczony, masz dużo emocji — hipokamp może „zgubić” porządek.
Dlatego czasem nie pamiętasz, co jadłeś wczoraj, ale pamiętasz dokładnie coś z dzieciństwa.
U dzieci, które mają dużo bodźców, chaos informacyjny, trudności emocjonalne — hipokamp bywa przeciążony.
Ale dobra wiadomość:
Hipokamp bardzo lubi ciszę, rytm i powtórki. Wtedy uczy się szybciej i układa lepiej.
⸻
🎯 ĆWICZENIE: „Ułóż szufladki pamięci”
1. Narysuj swojego Hipokampa.
Jak wygląda? Czy ma okulary, wąsy, parasol?
Nadaj mu imię.
2. Zrób listę 3 rzeczy, które dziś zapamiętałeś:
• Coś, co zobaczyłeś: ___________
• Coś, co poczułeś: ___________
• Coś, co ktoś ci powiedział: ___________
3. Zapisz „bajkę z dnia”:
Spróbuj opisać dzisiejszy dzień w 5 zdaniach, jak bajkę.
To pomoże twojemu Hipokampowi ją zapisać.
4. Ćwiczenie rytmiczne:
Usiądź wygodnie.
Oddychaj powoli.
Wyobraź sobie, że każda myśl to karteczka, którą wkładasz do szuflady.
Po jednej.
Powoli.
Nie musisz wszystkiego pamiętać — tylko to, co ważne.
⸻
💬 DLA DOROSŁEGO (rodzic, terapeuta, nauczyciel):
🧩 Dzieci mają często trudność z przypominaniem sobie „co było” — to nie lenistwo ani brak skupienia.
To przeciążony hipokamp, który nie zdążył uporządkować dnia.
🧩 Warto pomóc dziecku nazwać wydarzenia:
— „Co dziś było wesołego?”
— „Co widziały dziś twoje oczy?”
— „Co zapamiętasz z tego dnia?”
🧩 Pomocne są rytuały:
• wspólne opowiadanie dnia przy kolacji,
• „Pudełko wspomnień” — dziecko rysuje codziennie jedno wydarzenie,
• wieczorne „trzy rzeczy do zapamiętania”.
🧩 Jeśli dziecko zapomina zadania domowego, imion kolegów, reguł gry — nie karz.
Zamiast tego powiedz:
— „Może twój Archibald dziś nie miał kiedy tego zapisać. Zróbmy mu chwilę spokoju i powtórzmy to razem.”
⸻
📎 CIEKAWOSTKA:
🔍 Hipokamp wygląda jak mały konik morski — stąd jego nazwa („hippos” — koń, „kampos” — potwór morski).
Jest bardzo wrażliwy na stres, brak snu i hałas.
Ale uwielbia powtarzanie, opowieści i spokojne rozmowy.
📘 Rozdział 3 Ciało migdałowate i lampka złości czyli bajka o tym, kto włącza alarm w głowie
🎨 BAJKA: Migdalka i czerwony guzik
Migdalka była malutka, ale bardzo ważna.
Mieszkała głęboko w mózgu, dokładnie pośrodku.
Nie lubiła chaosu, krzyków i nagłych zmian.
Była jak strażaczka — zawsze gotowa, żeby włączyć alarm, gdy coś zagraża.
Miała jeden guzik. Czerwony.
Kiedy poczuła, że ktoś się na ciebie gapi dziwnie — klik!
Kiedy usłyszała, że ktoś mówi: „To było głupie!” — klik!
Kiedy zobaczyła, że twarz mamy jest napięta — klik!
Za każdym razem zapalała się lampka: ZAGROŻENIE!
I wtedy dziecko:
— krzyczało,
— płakało,
— zamykało się w sobie,
— rzucało kredkami,
— albo mówiło „nienawidzę cię!”, choć wcale tego nie czuło.
Bo kiedy działała Migdalka — nie działała część mózgu od myślenia.
Była tylko emocja. I potrzeba ucieczki albo walki.
Pewnego dnia Migdalka była bardzo zmęczona.
Czerwona lampka świeciła non stop.
Nie dlatego, że naprawdę było niebezpiecznie — tylko dlatego, że dziecko przeżywało dużo: hałas, obowiązki, oczekiwania, presję, brak snu, smutek.
Migdalka usiadła i rozpłakała się.
— Ja tylko chciałam pomóc. Ale chyba się pomyliłam…
Wtedy pojawiła się Pomysłanka — neuronka od kreatywności — i powiedziała:
— Migdalka, jesteś dobra. Ale nie musisz zawsze sama.
— Nauczmy dziecko oddychać. Narysować emocje. Zrobić krok w tył.
— Możesz się nauczyć: kiedy klikać, a kiedy… przytulić.
⸻
🧠 CO TO ZNACZY NAPRAWDĘ?
Ciało migdałowate (amygdala) to część mózgu odpowiedzialna za wykrywanie zagrożeń i uruchamianie reakcji emocjonalnych.
To taka „lampka alarmowa” — bardzo czuła, bardzo szybka i bardzo potrzebna.