Książka powstała przy pomocy własnych materiałów i dokumentacji autora, jak i polskiej Wikipedi oraz portalu Pixbey. Na okładce katedra w Rewensburgu w Niemczech. autor
Katedra w Lubece
Rozważania nad najpiękniejszymi katedrami i kościołami na świecie, jest zadaniem jako dla mnie historyka nieco, można powiedzeć trudnym, z bardzo prostego i prozaicznego powodu. Bowiem najczęściej bywa tak, że oto stajemy razem, przed jakąś katedrą podnosimy oczy do góry, i w pewnej chwili czujemy że dech nam zapiera z zachwytu. Po czym, moja dziewczyna mówi do mnie zawsze, mniej więcej tak. O matko! Popatrz ale to piękne, no popatrz, ja nie mogę ależ to jest cudne. Po czym oboje patrzymy jak urzeczeni na te cuda architektury z iście niemal boskim podziwem, zatrzymując się nad każdym szczegółem, który jak w kinie przesuwa się przed naszymi oczami, ale to przecież dopiero początek. Bo przecież po wejściu w nawę główną, podziw niemal w jednej chwili przeradza się w niczym nie ograniczony zachwyt, a cisza i zapach świętych miejsc który panuje w każdym z tych przecudnych oddanych Bogu miejscach jak katedry i kościoły poteguje, się z każdą chwilą patrzenia na te cuda architektury, wybudowane z myślą i z czcią, którą jesteśmy winni oddać najwyżemu, Bogu Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu, mówiąc Amen. Otwieramy pierwsze wrota katedry w Lubece.
Jest to kościół katedralny wybudowany na przełomie XII do XIII wieku, pierwsza tak wielka świątynia z cegły wzniesiona na wybrzeżu Morza Bałtyckiego. Uległa znacznemu zniszczeniu w czasie bombardowań brytyjskich w 1942 roku. Jej odbudowa trwała do roku 1982. Katedra jest jednym z najznamienitszych zabytków lubeckiego hanzeatyckiego Starego Miasta, które w 1987 roku, i zostało wpisane na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO. W 1160 roku, biskup Gerold przeniósł siedzibę biskupstwa z Oldenburg in Holstein do Lubeki, założonej rok wcześniej przez księcia saskiego Henryka Lwa. Henryk podarował biskupowi tereny na południu miasta doskonale nadające się pod budowę katedry oraz domów dla kanoników. Najpierw powstał kościół drewniany, poświęcony w 1163 roku. W 1173 roku, położono kamień węgielny pod budowę kamiennej katedry. Jednak z braku wystarczającej ilości kamienia w okolicy, podjęto decyzję o użyciu cegły. Kościół postawiono na planie krzyża w formie romańskiej bazyliki. W 1247 roku, katedra została poświęcona, a jej patronami zostali Jan Chrzciciel oraz święty Mikołaj. Wkrótce potem do katedry dobudowano gotycką kruchtę z niemieckiego zwaną Paradies.
W latach 1266 do roku 1335, miała miejsce przebudowa a zarazem dalsza rozbudowa kościoła w stylu gotyckim. Podniesiono nawy boczne o około 20 metrów wyżej, tak by były na jednej wysokości z nawą główną. W połowie XIV wieku, biskup Henryk II Bochholt w latach 1317 do roku 1341, sfinansował wzniesienie gotyckiego prezbiterium we wschodniej części kościoła, zapewniając sobie tym samym uprzywilejowane miejsce pochówku. W wyniku tej rozbudowy katedry podwoiła swoją długość. Aż do reformacji katedra podlegała biskupowi, w latach późniejszych do 1803 roku, katedra była własnością miasta oraz kapituły katedralnej. Po rozwiązaniu kapituły przeszła jednak na własność miasta. W noc poprzedzającą niedzielę palmową z 28 na 29 marca 1942 roku, siły brytyjskie przeprowadziły atak powietrzny na lubeckie Stare Miasto.
Jedna piąta centrum miasta została zniszczona, w tym i sama katedra. Bomby trafiły w prezbiterium, ogień strawił dach oraz organy Arpa Schnitgera, znaczna część budowli się zawaliła. Udało się jednak uratować część wystroju wnętrza katedry z krucyfiksem Bernta Notkego oraz bezcennym ołtarzem Hansa Memlinga z roku 1491. Odbudowa katedry trwała aż do 1982 roku. Budowa nowych organów zaplanowana jest na 2008 rok. Katedra jest dzisiaj jednym z trzech kościołów biskupich Północnołabskiego Kościoła Ewangelickiego, to w jezyku niemieckim Nordelbische Kirche. Biskupem od 2001 roku, jest Bärbel Wartenberg Potter. Dzięki wieloletniemu kantorowi i organiście Uwe Röhlemu od roku 1925 do roku 2005, katedra gości co roku Muzyczny Festiwal Schlezwiku Holsztynu. Popatrzmy na imponujące wymiary katedry. Wysokość wież ma 115 metrów. Długość budowli to 132 metry. Wysokość nawy głównej, wynosi 20 i pół metra. Maksymalna szerokośćma 53 metry. W nawie głównej katedry znajduje się imponujących rozmiarów bo aż 17 metrowej wysokości, krzyż triumfalny po łacinie to crux triumphalis, wykonany został przez słynnego artystę lubeckiego Bernta Notkego. Krucyfiks został ufundowany przez biskupa Lubeki Alberta II Krummendiek w roku 1477. Zewnętrzne dekoracje lektorium są również dziełem Bernta Notkego. zegar w południowej części lektorium pochodzi z roku 1628. Słynny ołtarz Hansa Memlinga Tryptyk Męki Pańskiej z kaplicy Greverade w północnej części nawy bocznej trafił po wojnie do zbiorów sztuki średniowiecznej Muzeum Historii Sztuki i Kultury mieszczącego się w klasztorze świętej Anny.
Obecnie w katedrze można podziwiać wiele innych ołtarzy szafowych z okresu średniowiecza, ufundowanych przez cechy rzemieślnicze i gildie kupieckie, na przykład ołtarz młynarzy zwanych tu Mühlerknechte z roku 1460. W południowej części nawy bocznej znajduje się sarkofag dłuta flamandzkiego rzeźbiarza Thomasa Quelinusa, w którym spoczywają szczątki duńskiego kanclerza von Lente. Drugi nagrobek autorstwa Quelinusa dla księcia biskupa Augusta Friedricha obejrzeć można w pochodzącej z roku 1445, Marintidenkapelle na wschodnim krańcu prezbiterium. Wedle legendy w VIII wieku, Karol Wielki przebywał w Saksonii na polowaniu, w czasie którego tropił bardzo okazałego jelenia. Po długim pościgu udało mu się w końcu dogonić zwierzę. Nie był jednak w stanie ani go zabić ani pojmać. Puścił jelenia wolno, założywszy mu przedtem na porożu złoty łańcuch. Czterysta lat później, kiedy Połabianie i Saksończycy przyjęli chrześcijaństwo, na polowanie udał się Henryk Lew, założyciel Lubeki. Henryk oddalił się od swoich ludzi, aby w spokoju przemyśleć projekt budowy katedry w Lubece. Książę chciał ufundować kościół, ale brakowało mu pieniędzy. Kiedy właśnie zastanawiał się w jaki sposób znaleźć fundusze na budowę, drogę zaszedł mu wielki jeleń, w którego porożu lśnił diamentowy krzyż. Henryk zobaczył w tym znak boży. Zabił zwierzę a następnie zdjął krzyż z jego rogów. Zaraz potem jeleń podniósł się i oddalił w głąb lasu. Henryk mając już wystarczająco środków, położył kamień węgielny pod budowę świątyni. Wedle legendy kamień węgielny spoczywa na świętym źródle pogan, które do dnia dzisiejszego próbuje uwolnić się od ciężaru katedry. Z tego powodu wieże katedry są krzywe.
Wyrazem pamięci o fundatorze lubeckiej katedry jest stojąca na katedralnym placu wierna kopia Lwa Brunszwickiego wykonana z brązu w 1975.
Katedra Santa Maria del Fiore, Duomo katedra we Florencji
Nazwana przez Włochów Il Duomo, zbudowana w miejscu wcześniejszego kościoła katedralnego Santa Reparata z IV wieku. Wykonanie tego dzieła Cech Sztuk zlecił Arnolfowi di Cambio w 1294 roku. Prace pod jego kierunkiem rozpoczęto 8 września roku 1296, wznosząc nową świątynię wokół istniejącego kościoła, w którym sprawowano liturgię aż do 1375 roku. Wtedy kościół Santa Reparata zburzono. Po śmierci di Cambio w roku 1302, pracami kierowali, Giotto di Bondone, Andrea Pisano, Francesco Talenti. Po śmierci Arnolfa di Cambio wprowadzono kilka zmian w opracowanym przez niego projekcie konstrukcyjnym. Wiele z nich dotyczyło wschodniej części kościoła, która została ukończona na początku XV wieku. Konkurs na projekt kopuły wygrał Filippo Brunelleschi, jednak według niektórych źródeł rozstrzygnięcie konkursu nastąpiło w 1420 roku, ale podawane są także daty 1416 miedzy latami 1434 jako czas jej wykonania. Kościół konsekrowano w 1436 roku. W latach 1445 do roku 1461, nad sklepieniem zbudowano latarnię zwieńczoną złocistą kulą. Najpóźniej została ukończona sama fasada. W 1578 roku, zburzono nigdy nieukończoną elewację zaprojektowaną przez Arnofla di Cambio i ogłoszono konkurs na projekt nowej fasady. Nie został on rozstrzygnięty. Przez blisko 300 lat organizowano kolejne konkursy i odrzucano napływające rozwiązania. Dopiero w 1871 roku, projekt Emilia de Fabris zyskał akceptację. Prace trwały do 1887 roku, i tym samym ukończono budowaną z przerwami przez blisko 600 lat katedrę Santa Maria del Fiore. Jest to kościół o wręcz imponujących rozmiarach. Jego wnętrze ma długość 153 metry, szerokość w korpusie w tym szerokość naw ma 38 merów, na wysokości prezbiterium wraz z przyległymi apsydami 90 metrów. Fasada bazyliki została zaprojektowana i wykonana w stylu gotyckim. Obecny wygląd zawdzięczamy dziewiętnastowiecznym przeróbkom w stylu neogotyckim.
Do jej wykonania użyto takich samych marmurów, które stosowano podczas budowy wcześniejszej struktury kościoła. Z Carrary sprowadzono biały marmur, a z kamieniołomów w Prato zielony, oraz różowy z Maremmy. Kolorowy kamień, ułożony przede wszystkim w geometryczne wzory zdobi wszystkie elewacje katedry. W najstarszej części katedry, od strony południowej, znajduje się portal zwany Porta della Mandorla. Nad wejściem, w owalnym obramowaniu, znajduje się płaskorzeźba przedstawiająca Wniebowzięcie Marii, jest to dzieło Nanniego di Banco datowane na okolo 1420 rok. Wewnętrzny podział na trzy nawy został zaakcentowany przez umieszczenie w fasadzie czterech pilastrów ozdobionych marmurem ułożonym w mozaikę imitującą biforia. W niszach, tuż powyżej górnej linii drzwi wejściowych umieszczono rzeźby. Pomiędzy pilastrami znajdują się trzy portale z scenami z życia Marii Panny w tympanonach. Nad nimi umieszczono wimpergi ozdobione sterczynami, które wzbogacono, podobnie jak obramowania portali kolejnymi rzeźbami. Tympanon nad środkowym portalem zdobi płaskorzeźba przedstawiająca Madonnę z patronami miasta a tympanony boczne figury, Miłosierdzia to po lewej stronie i Wiary po stronie prawej. Nad środkowym portalem, centralne pole fryzu z figurami Apostołów zajmuje postać Maria z Jezusem. Wyżej, nad fryzem, w środkowej części fasady znajduje się rozeta, a nad nią tympanom ozdobiony płaskorzeźbą przedstawiającą Ojca Wiekuistego. Dwie inne rozety umieszczono nad bocznymi portalami poniżej fryzu z Apostołami. Rzut bazyliki swoim kształtem przypomina plan krzyża łacińskiego, w którym miejsce transeptu zajmuje ośmiokątne prezbiterium otoczone trzema apsydami. W każdą z nich wbudowano od wewnątrz pięć niewielkich apsyd. W prezbiterium umieszczono ołtarz główny, a nad nim wznosi się potężne sklepienie. Wnętrze oglądane z miejsca przed ołtarzem głównym przypomina budowlę wzniesioną na planie centralnym. Jednak za plecami znajduje się pozostała część kościoła trójnawowa bazylika. W przewodnikach to prezbiterium wraz z bocznymi apsydami zazwyczaj nazywane jest transeptem. Nawy boczne od nawy głównej oddzielają od siebie lekko zaostrzone łuki arkad wspartych na masywnych filarach umieszczonych po trzy w każdym rzędzie. Krzyżowo żebrowe sklepienia naw opierają się na tych samych filarach i pilastrach umieszczonych w ścianach zewnętrznych. Nad nawami bocznymi znajdują się galerie otwarte do wnętrza kościoła. Kolorowa, marmurowa posadzka wykonana w latach 1526 do roku 1660, przez Baccia i Giuliana d’Agnolo, Francesca de Sangallo i innych. W nawie po lewej stronie znajdują się dwa freski z XV wieku przedstawiające konne pomniki kapitanów wojsk, jak Niccolò da Tolentino namalowany przez Andrea del Castagno w 1456 roku, oraz Giovanniego Acuto obraz Paolo Uccella z 1436 roku.
Inne znane dzieła zdobiące katedrę to namalowane na desce obrazy przedstawiające świętego Kosmę i świętego Damiana jest to dzieło Bicciego di Lorenzo oraz Dante i Boska komedia Dante i Trzy Królestwa, to dzieło Domenica di Michelino z 1465 roku, oraz witraże Ghibertiego. Znane są też freski pokrywające wnętrze ścian kopuły. Przedstawiają one scenę Sądu Ostatecznego. Namalowane zostały przez Vasariego i Zuccariego w latach 1572 do roku 1579, wbrew zamierzeniom Bruneleschiego, który celowo sklepienie pozostawił bez dekoracji. Kilkakrotne propozycje historyków zmierzających do przywrócenia pierwotnego wyglądu sklepienia nie zostały zaakceptowane (freski odrestaurowano w 1995 roku. Osiem pól sklepienia zostało podzielonych na 5 pasów, w których ukazano, najbliżej latarni, jest 24 Starców z Apokalipsy, dalej kolejno. Chór Anielski z narzędziami Męki Pańskiej, pomiędzy nimi główna postać namalowana na sklepieniu Zmartwychwstały Chrystus, postacie Matki Bożej i świętych. Cnoty i Dary Ducha Świętego oraz Błogosławieństwa. Grzechy Główne oraz Piekło. W panoramie miasta Florencji z daleka jest widoczna czerwona bryła sklepienia przykrywającego wschodnią część kościoła. Przekrycie zostało zaprojektowane na planie ośmiokąta o rozpiętości 45 metrów i 40 centymetrów o 2 metry 10 centymetrów więcej niż średnica kopuły rzymskiego Panteonu. Wraz z bębnem, na którym jest oparte ma wysokość 70 metrów a z latarnią wysokość ta wynosi 107 metrów. Jest to nowatorskie rozwiązanie, które na stałe weszło do historii architektury. Sklepienie to na ogół nazywane jest kopułą, chociaż na każdej wysokości, inaczej niż kopuła, ma powtórzony plan ośmiokąta. Z tego powodu można też spotkać się w literaturze fachowej z określeniem dwupowłokowe sklepienie klasztorne na planie ośmioboku. Zbudowano je bez wykorzystania rusztowania i deskowania, które wykorzystywano jako element podporowy podczas budowy sklepień, z uwagi na wysokość i rozpiętość konstrukcji przekrycia zbudowanie ich zostało uznane za niemożliwe. Brunelleschi zaproponował nowe rozwiązanie, w którym elementem konstrukcyjnym są żebra usytuowane wzdłuż południków i równoleżników.
Poziome pierścienie, wbudowywane sukcesywnie, usztywniły konstrukcję spełniając jednocześnie rolę zworników, które to uniemożliwiły zamknięcie się konstrukcji podczas wznoszenia. Dolne pierścienie wzmocniono ołowianymi obręczami, ich kształt koła został ukryty w grubości pierścienia. Konstrukcję uzupełniono dwoma powłokami wymurowanymi z cegły. Obydwie warstwy w połączeniu z żebrami i pierścieniami tworzą sztywną całość. Warstwa zewnętrza dodatkowo chroni całą konstrukcję przed deszczem i wiatrem. Powstanie tego dzieła uważane jest za początek wczesnego renesansu. W południowym oknie bębna kopuły znajduje się płyta z otworem o średnicy kilku centymetrów wykonana z brązu. Jest to otworkowy zegar słoneczny ma on gnomon otworkowy, umieszczony tam około roku 1470, przez Paolo Toscanellego, który umożliwił mu ustalenie południa słonecznego z dokładnością do pół sekundy oraz wyznaczenie dnia przesilenia letniego. Za katedrą znajduje się budynek muzeum Museo dell’Opera del Duomo ze zbiorami dzieł sztuki pochodzącymi z katedry, dzwonnicy i baptysterium.
Katedra Wniebowzięcia Matki Bożej w Hildesheim
Jest to Katedra Mariacka w Hildesheim, czyli rzymskokatolicki kościół katedralny w Hildesheimie w Dolnej Saksonii w środkowych Niemczech. Jedna z najznamienitszych budowli w stylu romańskim w Niemczech odbudowana po ogromnych zniszczeniach wojennych w latach 1950 do roku 1960. Została wpisana na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO w 1985 roku. Kamień węgielny pod budowę katedry w Hildesheim położył w 852 roku, biskup Altfrid. Jest to. Trójnawowa bazylika krzyżowa z transeptem została poświęcona w 872 roku. Spłonęła w wielkim pożarze, odbudowana w 1046 roku, przez biskupa Hazilo. Z niewielkimi przebudowaniami w XI do XIV wieku, oraz barokizacją wnętrza, przetrwała aż do II wojny światowej. W czasie nalotów II wojny światowej katedra została praktycznie zrównana z ziemią. Odbudowa trwała 10 lat od roku 1950 do 1960 roku, i ograniczyła się do stylu wczesnoromańskiego. Katedra słynie ze świetnie zachowanych obiektów z brązu z czasów biskupa Bernwarda. Drzwi Bernwarda, z niemieckego Bernwardstür z roku 1015, dwudrzwiowe wrota z brązu o wysokości 4 metry i 72 centymetra, pierwotnie wykonane dla kościoła świętego Michała a przeniesione do zachodniego portalu katedry.
Na lewym skrzydle przedstawione są sceny ze Starego Testamentu, jak opowieść o Adamie i Ewie, a na prawym nowotestamentowe sceny z życia Chrystusa. Znajduje się tutaj. Kolumna Chrystusa tu zwana Christussäule z roku 1020, odlana z brązu na wzór kolumn tryumfalnych stawianych przez cesarzy w Rzymie, przedstawia 24 sceny z życia Chrystusa od chrztu w Jordanie po wjazd do Jerozolimy. Kolumna stała w chórze wschodnim kościoła świętego Michała aż do XVIII wieku, kiedy to mieszkańcy miasta przenieśli ją na dziedziniec katedry, by ratować ją przed przetopieniem. Z początkiem XIX wieku, kolumna stanęła w południowym transepcie katedry. Świecznik Hezilo w niemieckim to Heziloleuchter z około roku 1065,jest to romański świecznik kolisty o średnicy okoł 6 metrów, służył za wzór świeczników w katedrze w Akwizgranie i Großcomburg. Symbolizuje wizję niebiańskiego miasta Jeruzalem.
Chrzcielnica Wilbernusa jest to późnoromańska chrzcielnica z brązu w roku 1225, wykonana z kutego na gorąco brązu, jest wsparta na barkach czterech klęczących postaci symbolizujących rajskie rzeki Eufrat, Tygrys, Phison inaczej Ganges i Gion czyli Nil. Po bokach chrzcielnicy umieszczono cztery reliefy przedstawiające chrzest Chrystusa w Jordanie, przejście przez Morze Czerwone, transport Arki Przymierza przez Jordan oraz scenę wotywną ukazującą fundatora Wilbernusa u stóp Matki Boskiej. Przykrywę chrzcielnicy zdobią również cztery sceny: Chrystusa i grzesznicy żałującej za grzechy, rzezi niewiniątek, siedem uczynków miłosiernych oraz zakwitnięcie laski Aarona.
Inne obiekty ciekawe obiekty sakralne to. Ołtarz główny czy też relikwiarz świętego Epifaniusza z Pawii, patrona katedry jest zabytek z pierwszej połowy XII wieku Prawy filar przed ołtarzem głównym. Madonna z kałamarzem zwany tu Tintenfassmadonna z około 1430 roku, drewniana figura Madonny z Dzieciątkiem o wysokości 180 centymetrów, wygięta w charakterystyczną dla gotyku literę S czyli Madonna prawą ręką podtrzymuje kałamarz, a nagi Jezus trzyma w rękach pióro. Motyw piszącego Jezusa jest bardzo rzadki w sztuce sakralnej. W muzeum diecezjalnym znajdują się drugie pod względem znaczenia zbiory sztuki sakralnej w Niemczech, obejmujące obiekty ze skarbca katedralnego, zwanego Domschatz a wpisane w roku 1985, na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO. Czy też krzyż świętego Bernwarda po niemiecku jest to Bernwardskreuz z około roku 1150, długo wierzono, że krzyż został wykonany przez samego świętego Bernwarda, co jest jednak mało prawdopodobne. Krzyż ma około 50 centymetrów wysokości, jest wykonany ze złota i bogato zdobiony kamieniami szlachetnymi. Pośrodku znajduje się miniaturowy relikwiarz, zawierający fragmenty drewna z krzyża Chrystusa. Relikwie Świętego Krzyża odnalazła w Jerozolimie i przywiozła do Europy matka cesarza Konstantyna, święta Helena. Złota Madonna z przed 1022 roku jest to drewniana rzeźba madonny pokryta złotą folią, ewangeliarz świetego Bernwarda z około roku 1000 oraz bogato zdobiona księga liturgiczna, srebrne świeczniki świętego Bernwarda jeszcze z przed 1022 roku. Jest tu także ornat świętego Bernwarda powstały około także roku 1000. A także relikwiarz Najświętszej Marii Panny datowany na początek IX wieku. Czy krzyż Henryka Lwa, są tu trzy krucyfiksy w kształcie tarczy w języku niemiecki jest to Scheibenkreuz. Oraz relikwiarz świetego Oswalda i kielich świętego Bernwarda z XV wieku
Przy budynku kościoła od strony apsydy rośnie tysiącletni krzew różany zwany tu Tausendjährige Rosenstock. Jego dokładny wiek nie jest znany. Jest to krzew dzikiej róży, która może przetrwać wiele lat, o ile jej korzenie pozostają nie naruszone. Dokumenty historyczne poświadczają, że róża rośnie w tym miejscu od około 400 lat. Wedle legendy róża rośnie tu przynajmniej od roku 815, kiedy to cesarz Ludwik I Pobożny, jeden z synów Karola Wielkiego, zgubił się w lesie w trakcie polowania i kazał odprawić mszę w intencji odnalezienia drogi.
Było to w pobliżu Hildwins Heim co w polskim języku znaczy domu chłopa Hildwina. Relikwiarz maryjny z kaplicy królewskiej zawieszono na czas mszy na gałązce dzikiej róży. Po mszy jednak nie dawał się zdjąć, co cesarz odczytał jako znak, że właśnie w tym miejscu, a nie jak planowano wcześniej w Elze, ma powstać nowe biskupstwo poświęcone Marii, której symbolem jest róża. W czasie II wojny światowej róża została zniszczona wraz z katedrą. Pomimo zwęglonych łodyg, zaczęła odrastać i zakwitła, stając się symbolem miasta Hildesheim. Róża z Hildesheim uważana jest za najstarszą żywą różę na świecie.
Kościół świętego Andrzeja w Hildesheim
Po niemiecku jest to świątynia pod wezwaniem. Sant Andreaskirche zu Hildesheim. Jest to kościół luterański położony w Hildesheim. Pełni funkcję kościoła parafialnego parafii Sant Andreas Gemeinde Hildesheim. Zbudowany został w XIV i XV wieku, w stylu gotyckim na miejscu wcześniejszego kościoła romańskiego. Jego widoczna z daleka, mierząca 114 i pół metrowa wieża, i jest najwyższą wieżą kościelną w Hildesheim i w całej Dolnej Saksoni. Na miejscu obecnego kościoła stała zbudowana w XII wieku, trzynawowa romańska bazylika. W roku 1389, mieszczanie Hildesheim rozpoczęli budowę trzynawowego, gotyckiego kościoła pod wezwaniem św Andrzeja. Rozmiary kościoła i jego wyposażenie miały świadczyć o dumie i zamożności mieszkańców miasta, które swój dochód czerpało z położenia na przecięciu się dwóch głównych szlaków handlowych. Budowniczym świątyni był prawdopodobnie Peter Parler lub któryś z jego uczniów. Wzorem architektonicznym nowego kościoła mogła być, nie licząc katedr francuskich, katedra świętego Wita w Pradze. Budowa kościoła trwała ponad sto lat, a biorąc pod uwagę położenie kamienia węgielnego pod odbudowę wieży 10 listopada 1883 roku, z okazji 400 setnej rocznicy urodzin Marcina Lutra, czyli prawie pięciuset lat później. Budowa była wiele razy przerywana, z uwagj iż na przeszkodzie stawały wojny, konflikty, brak materiałów budowlanych i środków finansowych oraz zarazy. Reformacja dotarła do Hildesheim w 25 lat po tym, jak Marcin Luter przybił swoje 95 tez na drzwiach kościoła w Wittenberdze. 1 września 1542 roku, przyjaciel i współpracownik Lutra, Jan Bugenhagen wygłosił w kościele świętego Andrzeja, po raz pierwszy w Hildesheim, kazanie protestanckie. Jego tematem był ustęp z Ewangelii świętego Marka że oto. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię. Pobyt Bugenhagena upamiętnia nowoczesna fontanna na zewnątrz kościoła. Po niszczycielskim ataku bombowym 22 marca 1945 roku, kościół został całkowicie spalony. W latach 1956 do roku 1965, został odbudowany i 29 sierpnia 1965 roku uroczyście poświęcony, jako ostatni ze zniszczonych kościołów Hildesheim. Wejście do wnętrza prowadzi przez drzwi fasady zachodniej, w której zachowały się pozostałości romańskiego westwerku z roku 1140. Nawa główna, wysoka jest na 28 metrów i 60 centymetrów, a przekryta jest sklepieniem gwiaździstym. Nawy boczne łączą się z przodu w wieniec pięciu kaplic otaczających przestrzeń wokół ołtarza. Wystrój rzeźbiarski tej przestrzeni jest dziełem Ulricha Henna. Wieża kościelna została udostępniona publiczności w marcu 1995 roku. Znajduje się na niej platforma widokowa, do której prowadzą 364 stopnie schodów. W wieży wiszą cztery dzwony, z których trzy pochodzą z byłych niemieckich terenów na wschodzie. Najcięższy i najstarszy dzwon, 3 tonowy Osanna pochodzi z Kościoła Mariackiego w Gdańsku, gdzie w 1632 roku, został odlany, a po drugiej wojnie światowej wywieziony do Hildeshelm.
Katedra w Akwizgranie
Po niemiecku jest to Aachener Münster lub Kaiserdom kościół katedralny pod wezwaniem świętej Marii w Akwizgranie w zachodnich Niemczech. Katedra składa się z trzech części, z których najstarszą jest dawna kaplica pałacowa Karola Wielkiego zwana tu Pfalzkapelle jako jeden z nielicznych zabytków sztuki karolińskiej zachowanych do naszych czasów. W dobie wczesnego romanizmu dobudowano westwerk. W XIV wieku, rozpoczęto budowę dopiero ukończoną w następnym stuleciu całego gotyckiego prezbiterium, które jest miejscem spoczynku Karola Wielkiego. Przede wszystkim prezbiterium pełni jednak funkcję sanktuarium mieszczącego cztery najwyższej wagi relikwie Marii, Jezusa oraz Jana Chrzciciela, które pochowane są w późnoromańskim relikwiarzu Marii. Świątynia była jednym z najważniejszych ośrodków pielgrzymkowych w Europie, a dawna tradycja wystawiania co siedem lat relikwii jest kontynuowana do dzisiaj. Katedra przez 600 lat do roku 936 do 1531 roku, była miejscem koronacji 30 władców Świętego Cesarstwa Rzymskiego. W roku 1930,świątynia otrzymała godność katedry. Dopiero w roku 1978, katedra w Akwizgranie została wpisana na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO jako pierwszy obiekt na terenie Niemiec i jeden z trzech pierwszych w Europie. Pierwszym budowniczym katedry był Odo z Metzu, ale jej dzisiejsza postać to efekt prac architektonicznych przeprowadzonych na przestrzeni ponad 1000 lat.
Bezpośrednią inspiracją i wzorem dla architektów w Akwizgranie był, powstały w VI wieku, kościół San Vitale w Rawennie. Natomiast Karol Wielki marzył o budowli przewyższającej swą doskonałością wszystkie dotychczasowe konstrukcje. Budowniczych do prac przy świątyni sprowadzono z zagranicy. Do budowy kaplicy użyto materiałów z pobliskich budowli rzymskich w Kolonii a najprawdopodobniej z Sant Gereon lub też Praetoriumspalast. Kaplica wydaje się mała w porównaniu z innymi częściami katedry dobudowanymi później. Kiedy jednak powstawała, była największym kościołem na północ od Alp. Kaplica zbudowana jest na planie ośmiokąta, który w starożytności uznawany był za formę doskonałą pomiędzy kołem a kwadratem. Koło, bez początku i bez końca, symbolizowało nieskończoność nieba. Kwadrat, natomiast, symbolizował ograniczoną formę Ziemi, a jego cztery kąty wyznaczały kierunki niebieskie. Idealne wymiary kaplicy odzwierciedlają biblijne rozmiary niebiańskiego Jeruzalem: długość, szerokość i wysokość są sobie równe. Katedra była sukcesywnie rozbudowywana, tak by sprostać ogromnemu napływowi pielgrzymów przybywających do Akwizgranu, by oddać cześć między innymi Wielkim Relikwiom Akwizgrańskim oraz Karolowi Wielkiemu, kanonizowanemu przez antypapieża w roku 1165. W latach 1355 do roku 1414, wzniesiono gotyckie prezbiterium, wzorowane na Sainte Chapelle w Paryżu.
Pod koniec drugiej wojny światowej, katedra, tak jak większość centrum miasta w Akwizgranie, była celem bombardowań lotnictwa brytyjskiego. W czasie nalotów najbardziej ucierpiało gotyckie prezbiterium oraz witraże, które po wojnie zostały zrekonstruowane przez Antona Wendlinga. Abstrakcyjne wzory witraży bocznych nawiązują do zstąpienia światła z nieba, symbolicznej siedziby Boga, na ziemi. Przyjrzyjmy się jak wygląda architektura i wystrój wnętrza katedry. Mamy tu monumentalny westwerk wraz z kaplicą pałacową stanowią rdzeń całej katedry, są kluczowym dziełem architektury doby Karolingów, jeden ze swego rodzaju modusów dla architektury przedromańskiej, romańskiej i gotyckiej. Natomiast wielokrotnie rozbudowany masyw zachodni składa się z centralnej kwadratowej wieży, którą flankują dwie mniejsze wieżyczki schodowe. Z czasów karolińskich zachowała się architektura wnętrza wraz z niszami i schodami. W XVII wieku, dobudowano kruchtę, a w latach 1879 do roku 1884, główna wieża została znacznie podwyższona i otrzymała neogotycką formę. Jest tu także zabytek niecodzienny nazwany Wilcze Wrota. Do najcenniejszych dzieł związanych z zachodnią częścią świątyni należą odlane w miejscowej odlewni około roku 800 brązowe, ważące ponad cztery tony, drzwi, zwane także Wilczymi Wrotami. Jest to pierwsze od upadku imperium rzymskiego dzieło tego typu. Zgodnie z tendencjami renesansu karolińskiego, dekoracja drzwi nawiązuje do form antycznych. Połacie podwoi zostały podzielone na cztery kwatery o gładkiej powierzchni obramowanej bordiurą ze zwielokrotnionym motywem palmety i kimationu jońskiego. Dwie koliste, wypukłe antaby mają formę stylizowanej głowy lwa. Wewnątrz, w przyziemiu masywu zachodniego, umieszczono wtórnie datowany na II wiek brązowy posąg wilczycy, oraz wielką szyszkę sosny, około roku 1000, pochodzącą z dawnej fontanny. Oraz późnorzymski, datowany na II wiek po Chrystusie, brązowy posąg wilczycy został sprowadzony z Rzymu za sprawą Karola Wielkiego, który kazał go umieścić na dziedzińcu dawnego palatium. Jest to nawiązanie do rzymskiego wzoru, którym była wilczyca kapitolińska.
Wzniesiona przez Odona z Metzu w latach 792 do roku 800, kaplica pałacowa stanowiła integralną część założenia pałacowego Karola Wielkiego palatium. Jest to dwukondygnacyjna budowla centralna, na rzucie oktagonalnym z 16 bocznym obejściem. Nakryta jest masywną kopułą na ośmiokątnym tamburze z otworami okiennym wsparte na masywnych filarach, które oddzielają centralną część od obejścia i wzniesionych powyżej empor. Empory i obejście są nakryte sklepieniem krzyżowym. Ściany części centralnej są artykułowane półkolistymi arkadami, przy czym każda arkada empor jest podzielona na dwie strefy, niższą podzieloną na trzy mniejsze arkady i wyższą, również o trójdzielnym układzie, ale podział tworzą wyłącznie kolumny. Oryginalne kolumny marmurowe zostały sprowadzone na życzenie Karola Wielkiego z Włoch, z Rzymu i Rawenny. Nieliczne zachowały się na swoim miejscu. Większość została zagrabiona podczas francuskiej okupacji Nadrenii i wysłana do Paryża. Część z nich powróciła do Akwizgranu w 1815 roku, i została ponownie umieszczona we wnętrzu katedry w 1840 roku. Przy tej okazji postawiono też wiele nowych kolumn, używając między innymi granitu assuańskiego. Wystrój kaplicy tworzą cenne dzieła sztuki z czasów karolińskich i ottońskich, obrazuje on rangę miejsca. Od koronacji Ludwika Pobożnego na współcesarza do końca średniowiecza w XVI wieku, kaplica pełniła funkcję kościoła koronacyjnego, odbyły się tu aż 32 koronacje.
Należy zwrócić uwagę na tron Akwizgrański, nazywany też tronem Karola Wielkiego lub tronem Karola. Został sporządzony w 790 roku, na zlecenie Karola Wielkiego. Miał on wyposażyć kaplicę pałacową dzisiejszą katedrę w Akwizgranie. Tron znajduje się od początku utworzenia w katedrze w Akwizgranie. Nazywanej też przez społeczeństwo niemieckie Aachner Münster. Tron ten służył do koronacji Ludwika Pobożnego, jako zastępcy cesarza w 813 roku, jak również koronacji Ottona Wielkiego na rzymsko niemieckiego króla w roku 936. Koronowano na nim też Ferdynanda I, na rzymskoniemieckiego króla w roku 1531. Łącznie na tym tronie ukoronowano 30 niemieckich królów. W związku z tym w XI wieku z tronu królewskiego w Akwizgranie jako totius regni archisolium przemawiano. Sam Karol Wielki został w roku 768,w Noyon ukoronowany na króla. Potem w 800 roku, w Rzymie na cesarza Augusta. Przez lata uważano, że tron ten należał do Karola Wielkiego. Jednak ostatnie badania dowodzą, że powstał on w czasach późniejszych, najprawdopodobniej z okazji koronacji Ottona I. Właśnie na emporze znajduje się ten marmurowy, zmontowany z rzymskich spoliów tron cesarski z drewnianym siedzeniem, do którego prowadzi sześć kamiennych stopni, ułożonych na wzór schodów świątyni Salomona w Jerozolimie.
Jet w tej katedrze także Pala d’Oro, a jest to, złote antependium ołtarzowe, jako jeden z trzech zaledwie przykładów złotniczej okładziny, zachowanych z czasów karolińsko ottońskich, pozostałe to Antependium z Bazylei i antependium z kościoła Świętego Ambrożego w Mediolanie. Dzieło datuje się na 1 ćwierć XI wieku. To dzieło sztuki charakteryzuje się bogatą treścią, która zawarta jest w trybowanych przedstawieniach figuralnych. Dziesięć prostokątnych kwater wypełnia cykl pasyjny od Wjazdu do Jerozolimy Chrystusa po Trzy Marie u jego Grobu. Pośrodku we wrzecionowatej mandorli umieszczony został Chrystus w majestacie, któremu asystują po bokach Maria i świety Michał Archanioł. Całość dopełniają cztery medaliony z symbolami Ewangelistów. Warto zwócić uwagę na Ambona Henryka II po lacinie to Ambo Heinrichs II. Ambona została ta zbudowana w latach 1002 do roku 1014, na życzenie Henryka II, co poświadcza inskrypcja na dolnej bordiurze, której treść brzmi następująco. Dążąc do wiecznej chwały, ofiaruje Tobie, Najświętsza Dziewico, pobożny król Henryk, wraz z kosztownościami, to dzieło świętej ambony, błyszczące złotem i drogimi kamieniami, abyś mu swą modlitwą wyprosiła najwyższą łaskę. Ambona należy do najważniejszych dzieł z czasów ottońskich. Po dzień dzisiejszy jest wykorzystywana w wyjątkowe święta do użytku liturgicznego.
Ambona Henryka II. została wykonana specjalnie dla kaplicy pałacu królewskiego, dzisiaj katedry w Akwizgranie. Usytuowana w kaplicy jest wykonana z drewna dębowego i w całości jest pokryta złotą blachą. Ściana Ambony zabezpieczona jest balustradą i ma zarys koniczyny liściastej, która przez listewki z Filigranów i kamieni szlachetnych jest po dziś dzień utrzymana w originale. Podstawę z drewna dębowego czyli 9 kwadratów ozdobionych brązowym lakierem. Z tego 5 tworzy krzyż z kamieniami szlachetnych nazwany Crux gemmata. Tworzy formę greckiego krzyża. Szlachetne wazony zdobią te pola, 3 z nich są oryginalne, a 2 wykonane później. Oryginalne części to, filiżanka i spodek z kryształu górskiego i owalna antyczna miska Agatowa, która prawdopodobnie jest z III lub IV wieku po Chrystusie. Nikt nie wie, w jaki sposób weszła w posiadanie Henryka II. Źródła mówią, że jest to prezent od wschodnich delegacji rzymskich. Udowodniono, że chodzi o części pięknej zastawy cesarzowej Teofano, a żony Ottona II. Pierwsze 2 obiekty przedstawiają orientalne prace późniejszego X i XI wieku. Takie prace z kryształu górskiego cieszyły się zainteresowaniem na północy Alp. Zielona prążkowa i wykonana z Agatu miska tworzyła późniejszą sztukę. Szachy wykonane z Agatu i chalcedonu oprawiały później naczynia do picia. Pozostałe 4 narożne kwadraty są napędzane płaskorzeźbami z miedzi i przedstawiają piszących Ewangelistów. Tablica Matthew u góry z lewej, jest po dziś dzień oryginalna, a 3 inne płaskorzeźby były wzorowane na modelach gipsowych z roku 1870. Ściany parapetu, jak i obie strony kolumn są ozdobione przez liczne cechowania z brązu. Te jedyne w swoim rodzaju dzieła ozdobne rozprzestrzeniają się na boczne segmenty Ambony. Są to 6 wypukłych zaokrąglonych zębów słonia wykorzystywanych do paneli z kości słoniowej. Aleksandryjskie lub egipskie dzieła VI wieku po Chrystusie. Dwa górne pola obu przednich ścian flankującego wybrzuszenia pokazują zwycięzców walki. Co 2 geniuszowi wkładają koronę na głowę, kiedy wojownicy z prawej strony gotowi do walki stoją. Wojownik siedzący na koniu wpycha w pancernego smoka lance. Inna tablica pokazuje pędzące Nereidy na zwierzętach morskich. Córka greckiego Boga morza Nereus i jego żony Doris pokazana jest jako towarzyszka Posejdona. Na 4 płytce można zobaczyć ukoronowaną boginię, która w prawej ręce trzyma statek, a w lewej dłoni róg obfitości, który wpada do małej świątyni, z której wygląda dziecko. Kopułę świątyni zdobią anioły grające na instrumentach. Bogini może być uosobieniem miasta Aleksandria lub Tyche. Córka Zeusa i bogini dobrego i złego przypadku działa; steruję statkiem życia. Korona i dziecko zapoczątkowali boginię Izydę. Egipską boginię miłości i morza.
Samo wnętrze kaplicy zdobi świecznik kolisty z XII wieku, a jest to świecznik Barbarossy, podarowany przez cesarza Fryderyka I Barbarossę i jego żonę Beatrycze. Jego 48 świec zapalanych jest wyłącznie z okazji wielkich świąt kościelnych. Kształt świecznika nie jest przypadkowy, bo nawiązuje do 12 bram Jerozolimy, jak i do 12 apostołów. Idea religijna przekuta w rzecz materialną. Świecznik Barbarossy znajduje się pod kopułą dachu kaplicy pałacowej Karola Wielkiego, dzisiaj Katedry w Akwizgranie. Wykonany jest z pozłacanej miedzi, ma średnicę 4 metrów i 20 centymetrów. Przymocowany jest na około 27 metrowym łańcuchu na środku pod dachem kaplicy pałacu, z okresu Karolingów. Jest to oryginalny łańcuch z czasów Karolingów. Świecznik wiszący około 4 metry nad podłogą marmurową składa się z 8 segmentów okręgu i jest tym samym dostosowany do ośmiokątnej formy kaplicy pałacu. Obręcz świecznika symbolizuję mur miejski z niebiańskiego Jeruzalem. Ten stylizowany mur miejski zawiera 8 dużych i 8 małych wieżyczkowatych latarni, które są systematycznie rozmieszczone i symbolizują bramy miasta. W tych 16 wieżach były zamontowane srebrne figury, które przedstawiały; świętych, anioły i strażników. Zostały niestety stracone. Przetrwały dolne płyty z wież, na których są od dołu widoczne sceny z życia Jezusa. Zwłaszcza 8 pochwał z kazania na Górze, jak i mistrzowsko wykonane grawerunki. Świecznik Barbarossy jest w Niemczech jednym z zaledwie 4 pozostałych romańskich świeczników.
Musimy także opisać i obejrzeć Capella vitrea czyli gotyckie prezbiterium. Bowiem od wschodu kaplica sąsiaduje z dwuprzęsłowym, poligonalnie zamkniętym z obu stron prezbiterium o 25 metrowej długości, 13 metrowej szerokości i 32 metry wysokości, które de facto jest swego rodzaju odrębną częścią świątyni, nawiązującą do średniowiecznych kaplic zamkowych, z paryską Sainte Chapelle na czele. Odwołanie się do paryskiego pierwowzoru było celowe, zaznajomiony z francuską sztuką dworską cesarz Karol IV Luksemburski polecił wzniesienie kaplicy dla relikwii Chrystusa, Marii, Jana Chrzciciela oraz Karola Wielkiego, upamiętniając dawną stolice monarchii karolińskiej, a także ważne, konkurujące z pobliską Kolonią centrum pielgrzymkowe, podkreślił też polityczną i kulturalną potęgę Rzeszy. Tradycję karolińska i francuską obrazują umieszczone w prezbiterium katedralnym naturalnej wielkości figury apostołów przy służkach, z I poł. XV w. Pod względem ideowym cykl figur nawiązuje do Apostoleionu w Konstantynopolu, gdzie były przedstawione wizerunki uczniów Chrystusa i cesarza Konstantyna Wielkiego. Oprócz rzeźb apostołów, we wschodniej części cyklu znajdują się figury Madonny z Dzieciątkiem i Karola Wielkiego. Okna, których całkowita powierzchnia liczy 1000 metrów kwadratowych zdobią go dziś współczesne witraże. Pierwotne witraże nie zachowały się, a XIX wieczne zostały zniszczone podczas ostatniej wojny. Zworniki z 1414 roku, przedstawiające Matkę Boską, Chrystusa Zmartwychwstałego, Karola Wielkiego nawiązują do kultowej funkcji chóru.
No i warty uwagi jest sam relikwiarz, Karola Wielkiego. Bowiem szczątki Karola Wielkiego spoczywają w relikwiarzu w sali chóralnej katedry w Akwizgranie. Relikwiarz wykonany został w 1215 roku, przez złotników akwizgrańskich na zlecenie cesarza Fryderyka II. Jego datowanie jest dyskusyjne jak i samo złożenie relikwii cesarza miało miejsce w 1215 roku, za czasów Fryderyka II, jednakże na podstawie badań dendrochronologicznych rdzenia relikwiarza istnieją przypuszczenia że inicjatorem powstania dzieła był jeszcze cesarz Fryderyk I Barbarossa z około 1182 roku. Budowa relikwiarza Karola Wielkiego zwanego jak wiemy Karlsschre Relikwiarz, który wywodzi się z XII wieku. Dzieło to reprezentuję grupę nadreńskich relikwiarzy skrzyniowych. Relikwiarz ma formę jedno nawowego kościoła bez nawy bocznej. Skrzynia dębowa, która ma ponad 2 metry długości jest pokryta pozłacanym srebrem, pozłacaną miedzią, filigranem, kamieniami szlachetnymi, Emaliami i brązującymi płytkami lakierowanymi Pokost. Podwójny profil podstawy jest udekorowany płytkami Emaliu, grawerunkami i filigranowymi i srebrnymi tłoczeniami z motywami kwiatów. Przedni szczyt strony pokazuje panującego Karola Wielkiego. Po jego prawej stronie stoi papież Leon III, a po lewej arcybiskup Turpin z Reims, któremu przypisywane jest autorstwo legendy Karola Wielkiego. Nad Karolem Wielkim znajduje się medalion półpostaci Chrystusa. Na tylnej stronie królują Madonna z Chrystusem. Pomiędzy Archaniołem Michałem i Gabrielem. Nad nimi przedstawiają 3 półfigury Personifikację wiary, nadziei i miłości. Powierzchnie dachowe pokazują każdą z 4 płaskorzeźb ze scenami z legendy Karola Wielkiego. Legendarnej historii cesarza, który przez boskie powołanie znalazł swoją drogę życiową. Źródło literackie do tych relief tworzy tak zwany Pseudo Turpin, jest torękopis z XII wieku. Współczesną kopię można znaleźć w archiwum katedry w Akwizgranie. Oryginał znajduje się w trzeciej księdze w Calixtinus Codex w Santiaga de Compostela. Wyrobione grzebienie z pozłacanej miedzi i 5 nodi zdobią Kalenicę i szczyt budynku. Na ścianach bocznych przedstawione są postacie 16 królów i cesarzy niemieckich. Na każdej ścianie zostało uwiecznionych 8 cesarzy. Po prawej stronie od Karola Wielkiego można zobaczyć od lewej do prawej: Henryka II., Ottona III., Ottona I., Ottona II., Karola Grubego, bezimienny władca, Henryka VI i Fryderyka II. Po drugiej stronie bocznej można zobaczyć Henryka V, Henryka IV, Ottona IV, Henryka I, Lothara I i Ludwika Pobożnego.
Chwilę uwagi należy nam poświęcić na bezcenny zabytek jakim jest. Relikwiarz Najświętszej Marii Panny. W zachodniej części prezbiterium umieszczony jest monumentalny relikwiarz Najświętszej Marii Panny został wykonany około roku 1215 do 1520, dla umieszczonych w 1239 roku, najwyższej rangi czterech relikwii jak. Wielkie Relikwie Akwizgrańskie, które uczyniły Akwizgran jednym z największych ośrodków pielgrzymkowych w zachodniej Europie. Są to, suknia Najświętszej Marii Panny, pieluszki Dzieciątka Jezus, Czy też perizonium którym owinięto biodra ukrzyżowanego Jezusa, oraz, chusta którą owinięto ściętą głowę Jana Chrzciciela. Relikwiarz posiada formę jedno nawowej bazyliki z krótkim transeptem. Na środku ściany frontowej można zobaczyć Najświętszą Marię Pannę z dzieciątkiem Jezus. Obydwoje ukoronowani. Naprzeciwko Karola Wielkiego, na przedniej stronie po prawej Chrystusa, po lewej stronie papieża Leona III.. Na ścianach bocznych znajdują się figury, a złocone najstarszą znaną techniką. Są to właśnie wspomniane figury 12 Apostołów, którzy są przedstawieni pod ostrymi łukami. Ich nazwiska zapisane są nad nimi techniką zdobniczą emalia. Powierzchnie dachowe pokazują złote reliefy przedstawiające sceny z życia Jezusa, począwszy od zwiastowania aniołów do Marii i kończąc na pogrzebie. Biżuteria ozdobna tworzy liczne emaliowe i filigranowe płytki, także złocone tłoczone paski, ponad 1000 kamieni szlachetnych, w tym też kawałki kamieni były przy tworzeniu dzieła w nie wrabiane Gliptyka. Płaszczyzny dachu są ozdobione liśćmi koniczyny. Relikwiarz jest przypisywany do okresu przejściowego, od romańskiego stylu, aż do gotyku. Należy obok relikwiarza Karola Wielkiego do najważniejszych dzieł sztuki XIII wieku. Z kultem relikwii, który przeżywał swoje apogeum w średniowieczu wiąże się stara tradycja ich prezentacji co siedem lat, która trwa do dnia dzisiejszego.
Francuskojęzyczni sąsiedzi Niemiec, będąc pod wrażeniem monumentalnej kaplicy pałacowej Karola Wielkiego, nadali miastu nazwę Aix la Chapelle.
Bazylika katedralna Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i świętego Szczepana w Spirze
W języku niemieckim jest to. Kaiser und Mariendom zu Speyer. Czyli kościół katedralny z XI do XII wieku położony w Spirze w Nadrenii Palatynacie w południowo zachodniej części Niemiec. Największa zachowana do dnia dzisiejszego świątynia romańska na świecie, niegdyś ustępowała wielkością jedynie kościołowi opackiemu w Cluny. Wzniesiona została z fundacji cesarzy salickich, służąca dla prestiżowych nabożeństw i dworskich ceremonii. Katedra była kościołem grzebalnym cesarzy i władców Rzeszy dynastii salickiej oraz staufickiej i habsburskiej. Spalona w 1689 roku. Odbudowana i częściowo zrekonstruowana w XVIII aż do XIX wieku. Jesst to cenny przykład architektury romańskiej w Niemczech, jedna z trzech obok katedr w Moguncji i Wormacji, katedr cesarskich typu nadreńskiego. W 1981 roku, katedra w Spirze została wpisana na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO. Budowę katedry rozpoczął w roku 1030, cesarz Konrad II z dynastii salickiej, a ukończył w 1061 roku, jego wnuk Henryk IV. Katedra Konrada była trójnawową bazyliką z dwoma rzędami 12 kolumn wiodących ku transeptowi. Wysoko położony transept i chór były zbudowane z myślą o krypcie. Część wschodnia miała już wtedy kopułę nad skrzyżowaniem nawy środkowej z transeptem oraz dwie wieże. Forma architektoniczna części zachodniej nie jest znana. Wiadomo, że nawy boczne posiadały sklepienia a nawa środkowa płaski drewniany dach. Budowniczowie katedry nie są właściwie znani. Przyjmuje się jednak, że przy planach budowli pracowali Gumbert, opat benedyktynów, budowniczy kościoła klasztornego w Limburg an der Lahn nad Haardtem w roku 1035, oraz biskup Reginbald II. Katedra została wkrótce przebudowana, mianowicie podniesiono sufity o 5 metrów, dodano wieże i zewnętrzne kolumnady, biegnące tuż pod linią dachu. Płaskie drewniane dachy zastąpiono sklepieniami w duchu romańskim. Wschodnia część budowli została zburzona, by wzmocnić jej fundamenty. Imponująca trójnawowa bazylika zwieńczyła dzieło. Ukończona ostatecznie w 1106 roku, świątynia była największym ówcześnie kościołem Zachodu. Miała wówczas długość 444 stopy rzymskie, a to równo 134 metry, wysokość 111 stóp rzymskich czyli 33 metry. Na szczególną uwagę zasługuje wybudowana w 1041 krypta, jedna z największych romańskich sal kolumnowych w Europie.
Wybór relatywnie małej miejscowości jak Spira to około 500 mieszkańców i na siedzibę tak monumentalnej budowli, podyktowany był chęcią zademonstrowania potęgi cesarzy niemieckich, którzy oprócz sprawowania władzy świeckiej, rościli sobie prawo do władzy kościelnej. Te roszczenia doprowadziły do konfliktu z papiestwem, który przybrał na sile wraz ze sporem o inwestyturę pomiędzy Henrykiem IV a papieżem Grzegorzem VII.
W 1689 roku, wojska francuskie Ludwika XIV splądrowały katedrę. Zniszczoną połowę nawy głównej odbudowano dopiero w drugiej połowie XVIII wieku w dekoracyjnym późnoromańskim stylu Wormacji, nie troszcząc się zbytnio o zgodność stylów. W czasie rewolucji francuskiej katedra została ponownie doszczętnie złupiona i zdemolowana. W 1806 roku, planowano nawet ją zburzyć a odzyskany w ten sposób budulec zużyć przy nowych projektach. Zapobiegł temu biskup Moguncji Joseph Ludwig Colmar. A po kongresie wiedeńskim i umowie monachijskiej pomiędzy Bawarią a Austrią Palatynat ten został przyłączony do Bawarii. W 1818 roku, król Bawarii Maksymilian I przywrócił kościołowi w Spirze funkcje siedziby biskupiej. W latach 1846 do roku 1853, król Bawarii Ludwik I zlecił wykonanie fresków w stylu nazareńczyków Johannowi von Schraudolphowi oraz Josephowi Schwarzmannowi. Kolejnym etapem odbudowy świątyni była rekonstrukcja neoromańskiego westwerku. Ten etap odbudowy zrealizowano w latach od roku 1854 do roku 1859. Pracami kierował architekt Heinrich Hübsch z Karlsruhe, twórca tak zwanego rundbogenstilu.
W połowie XX wieku, w katedrze przeprowadzono reromanizację. Budowla uznawana jest za jeden z najlepszych przykładów restauracji mającej na celu przywrócenie oryginalnego wyglądu architektonicznego. Renowacja w latach 60 tych, skupiła się głównie na ochronie malowideł ściennych. Natomiast dobrze zachowane freski przeniesiono wraz z tynkiem na specjalnie przygotowane płótna. Pozostawiono jedynie 19 metrów kwadratowych dużego fresku z cyklu maryjnego przy rzędzie okien. Również wtedy wzmocniono zastrzykami z cementu podniszczone filary z piaskowca. Od roku 1996, trwa gruntowna renowacja katedry, która potrwa najprawdopodobniej do 2015 roku. Jako że Katedra w Spirze należy do największych osiągnięć architektury romańskiej. Stanowi ona pomnik tożsamości salickiego cesarstwa, co więcej odzwierciedla ona ideę chrześcijańskiego panowania nad światem, a zarazem zdominowanie wszelkiej władzy przez cesarza. Owe treści ideowe wyraża architektura świątyni, która jest trójnawową bazyliką z transeptem i krótkim prezbiterium zamkniętym półokrągłą absydą oraz monumentalnym westwerkiem zachodnim. Za pomocą dwóch oktogonalnych kopuł i dwóch par wielokondygnacyjnych wież zostały wyeksponowane dwie skrajne partie katedry, westwerk, który zgodnie z programem przestrzennym katedry cesarskiej służył imperatorowi, oraz wschodni chór, gdzie miała miejsce liturgia. Elewacje zewnętrzne obfitują w charakterystyczne dla dojrzałego romanizmu formy architektoniczne. Przeprute trzema oknami ściany absydy zdobią ślepe arkady wsparte na smukłych kolumienkach powyżej nich znajduje się malownicza galeria arkadowa. Wznoszącą się powyżej konchy absydy ścianę wschodnią wieńczy szczyt z niszami i fryzem arkadowym. Przy narożach prezbiterium i transeptu wznoszą się dwie wieże flankujące wznoszącą się na skrzyżowaniu naw kopułę. Ściany wież w górnych kondygnacjach mają tryforialne okna. Fasady transeptu natomiast mają dwie osie, dzieli je pośrodku masywna lizena. Ściany transeptu w dolnej części są surowe powyżej znajdują się zamknięte półokrągłym łukiem okna. W najwyższej części biegnie galeria arkadowa. Podobną strukturę mają również elewacje korpusu nawowego. W wyniku zastosowania oszczędnych form czytelna jest bryła świątyni, podkreślono jej monumentalność. Rytmicznie usytuowane okna i wieńczące ściany galerie arkadowe uplastyczniają elewacje katedry.
Korpus nawowy powstał zgodnie z systemem wiązanym, czyli jednemu przęsłu w nawie głównej odpowiadają w nawach bocznych po dwa przęsła nawy bocznej. Pierwotny drewniany strop zastąpiono sklepieniem krzyżowo kolebkowym które nakrywa także wnętrze transeptu. Zastosowanie sklepień na tak szeroką skalę było nowością w architekturze romańskiej, kiedy to nawy główne nakrywano drewnianymi stropami. Każde z sześciu przęseł nawy głównej jest wydzielone za pomocą półokrągłych gurt wspartych na masywnych filarach które zdobią półkolumny z kapitelami. Ponadto naroża filarów są profilowane przez co została silnie wyeksponowana artykulacja ścian. Zgodnie z logiką systemu wiązanego zastosowano alternację filarów filary wspierające gurty mają bardziej uwydatnione półkolumny. Zastosowanie systemu wiązanego uplastyczniło elewacje wewnętrzne nawy głównej. Każde z przęseł ma po dwie arkady sięgające podniebienia. W podłuczach znajdują się prostokątne zamknięte łukiem półkolistym okna, zaś w podniebieniach niewielkie okna na zewnątrz zasłonięte są galerią arkadową. Na płycinach pomiędzy arkadami nawowymi i oknami nawy głównej znajdują się cykl malowideł o tematyce chrystologicznej pędzla Johanna von Schraudolpha malarza doby romantyzmu, jednego z przedstawicieli nazareńczyków. W przypadku naw bocznych zastosowano uproszczone środki architektoniczne, w wyniku czego architektura jest bardziej jednolita. Katedra w Spirze zajmuje szczególne miejsce w historii architektury romańskiej, jako przykład budowli z innowacyjnymi, jak na owe czasy, rozwiązaniami sklepień. Technika konstrukcji sklepień nad dużymi pomieszczeniami została zapomniana w czasach późnego antyku. W okresie budowy katedry eksperymentowano już ze sklepieniami kolebkowymi, były to jednak niewielkie przedsięwzięcia. W katedrze natomiast, w nawie środkowej oraz nawach bocznych, zastosowano sklepienie krzyżowe na dużą skalę. Zastosowanie takich sklepień przyjęli budowniczowie późniejszych nadreńskich katedr cesarskich w Moguncji oraz Wormacji.
Katedra w Spirze jest obecnie największą świątynią romańską na świecie. Do czasów rewolucji francuskiej ustępowała opackiemu kościołowi w Cluny w Burgundii. Ma bowiem długość aż 134 metry. Wysokość nawy środkowej to 33 metry. Szerokość korpusu nawowego ma 37 metrów i 62 centymetry. Wysokość wież wschodnich mierzy 71 metrów i 20 centmetrów. A wysokość wież zachodnich to 65 metrów i 60 centmetrów.
Krypta, jest to najstarsza część katedry, została ukończona w roku 1039, a poświęcona zostala w roku 1041. Nie jest to klasyczna krypta, lecz podziemny kościół z siedmioma ołtarzami umieszczonymi w małych apsydach, zarazem jedna z największych kolumnowych sal romańskich w Europie. 42 sklepienia krzyżowe spoczywają na 20 wolno stojących kolumnach o głowicach kostkowych, 36 półkolumnach i 14 ćwierćkolumnach. Wysokość sklepienia wynosi 7 metry. Pomieszczenie te budują charakterystyczne dla okresów salickiego i staufickiego bloki żółtego i czerwonego piaskowca z Haardt i Odenwaldu, ułożone naprzemiennie. Przed ołtarzem głównym stoi chrzcielnica z roku 1100. Katedra jest miejscem ostatniego spoczynku cesarzy z dynastii salickiej, staufickiej i habsburskiej. Ich groby znajdowały się początkowo we wschodniej części nawy środkowej, skąd zostały przeniesione do krypty w XX wieku. W 1039 roku, po śmierci cesarza Konrada II, jego kamienny sarkofag umieszczono pod posadzką pomiędzy schodami, miejsce grobu oznaczono płytą. W tym samym miejscu pochowano jego żonę Gizelę oraz syna Henryka III. Z rozkazu cesarzowej Agnes, wdowy po Henryku III, oraz syna Henryka IV sarkofagi przykryto warstwą ziemi i ogrodzono- groby znalazły się około 25 centymetrów wyżej od podłogi nawy środkowej. Henryk V kazał wydłużyć grobowiec oraz pokryć go 80 centymetrową warstwą tynku. Całość przykryto kolejną warstwą ziemi, w której spoczął Henryk V. Na grobowcu umieszczono 6 marmurowych płyt z imionami tam pochowanych oraz datami śmierci. Kiedy w 1184 roku, zmarła w Burgundii druga żona Fryderyka Barbarossy, Beatrycze I Burgundzka oraz jej córka Agnes, ciała ich przywieziono do Spiry i pochowano na zachód od grobowca salickiego. Jedno miejsce zostawiono wolne, zapewne dla cesarza Fryderyka I Barbarossy. W 1213 roku, pochowano tu również zamordowanego, a w 1208 roku, syna Barbarossy Filipa Szwabskiego. W roku 1291, na miejscu Barbarossy spoczął Rudolf I Habsburg. W 1309 roku, cesarz Henryk V kazał przewieźć do Spiry ciała dwóch królów Adolfa I, zmarłego w roku 1298, oraz Albrechta I Habsburga, zmarłego 1308 w roku. W 1689 roku, w czasie najazdu wojsk francuskich grobowiec został zniszczony a połowę grobów splądrowano. Na początku XVIII wieku, przykryto groby nową płytą, na której nie umieszczono jednak żadnych informacji o spoczywających w nich zmarłych. W roku 1900, w katedrze wszczęto prace ekshumacyjne i tożsamość wszystkich pochowanych tu władców została potwierdzona. Znalezione przy zmarłych przedmioty przeniesiono do Muzeum Historii Palatynatu w Spirze. W 1906 roku, groby przeniesiono do podziemnego kościoła krypty. W krypcie spoczywają. Konrad II który zmarł w 1039 roku, i jego żona Gizela Szwabska, zmarła w roku 1043. Henryk III zmarł w roku 1056, byl to syn Konrada II. Henryk IV, zmarł w roku 1106,to syn Henryka III, oraz jego żona Berta Sabaudzka zmarła w roku 1087.Henryk V który zmarł w roku 1125,a to syn Henryka IV. Pochowani są tutaj także cesarzowa Beatrycze I Burgundzka, druga żona Fryderyka Barbarossy oraz ich córka Agnieszka, zmarła w roku 1184, czy król Niemiec Filip Szwabski zmarły w 1208 roku, to syn Fryderyka Barbarossy. A także król Niemiec Rudolf I Habsburg który zmarł w roku 1291. Pochowany jest tu także król Niemiec Adolf I, zmarły w roku 1298.Oraz król Niemiec Albrecht I Habsburg, zmarły w roku 1308,to syn Rudolfa I Habsburga W krypcie znajdują się również groby pięciu biskupów oraz zbiorowa mogiła szczątek niezidentyfikowanych w roku 1900. Znajduje się też w katedrze w Spirze, Kaplica świętej Afry, jednej z męczennic wczesnego chrześcijaństwa, znajduje się w północnej części katedry. W ołtarzu przechowywana jest część relikwii świętej Afry, które przesłano do Spiry na prośbę Henryka IV z Augsburga. Dzień świętej Afry 7 sierpnia, to dzień śmierci Henryka IV, którego sarkofag stał przez prawie pięć lat w niepoświęconej jeszcze kaplicy św. Afry z powodu nałożonej na niego anatemy. Dopiero po pośmiertnym zniesieniu anatemy przez papieża Paschalisa II Henryk IV spoczął obok swojego ojca Henryka III w grobowcu salickim. W 1698 roku, kaplica została zniszczona. Odbudowano ją dopiero w połowie XIX wieku. W 1971 roku, w trakcie prac renowacyjnych odkryto w kaplicy fragment pergaminu Biblii Wulfili z IV wieku.
Zrekonstruowana w XIX wieku fasada zachodnia posiada trzy portale. Nad środkowym portalem znajdują się w kolejności od lewej do prawej figury następujących postaci jak, świętego Szczepana jako patrona katedry. Archanioła Michała a patrona Niemiec.Najświętszej Marii Panny jako głównej patronki katedry. Jana Chrzciciela katedra jest pierwszym kościołem chrzcielnym każdej diecezji. Bernarda z Clairvaux wielkiego pielgrzyma średniowiecza, który odwiedził katedrę w 1146 roku. Nad środkowym portalem znajduje się rozeta z wizerunkiem Chrystusa, obramowana czworokątem, w którego rogach widnieją symbole czterech ewangelistów jakimi są orzeł, anioł, lew i wół. Wieża katedralna nad wschodnim skrzyżowaniem nawy środkowej z transeptem posiada dwa piętra i jest pokryta charakterystycznym barokowym dachem. Wieża nad zachodnim skrzyżowaniem nawy środkowej z transeptem spełnia funkcję dzwonnicy. Katedra posiada 9 dzwonów, a cztery największe odlał Peter Lindemann w 1822 roku, w Zweibrücken, pięć mniejszych Friedrich Wilhelm Schilling w 1963 roku, w Heidelbergu. Znajdująca się przed zachodnim wejściem do katedry misa katedralna w niemieckim języku to Domnapf, po raz pierwszy wspomniana została w roku 1314, wyznaczała dawniej granicę pomiędzy wolnym miastem Rzeszy a terytorium biskupim, które cieszyło się immunitetem. Skazani na mocy prawa miasta uciekali na terytorium kościelne, gdzie obowiązywało prawo biskupie i gdzie nie mogli być ścigani przez władze miejskie. Kiedy nowy biskup sprowadzał się do miasta, wypełniał misę winem a każdy obywatel miasta miał prawo się napić. Misa mieści 1580 litrów. Tradycja ta kultywowana jest po dziś dzień. Ostatnio miało to miejsce 2 marca roku 2008.
Góra Oliwna po niemiecku to Ölberg, znajdowała się pośrodku dziedzińca wewnętrznego krużganków wzniesionych przez Mikołaja Elsera oraz Hansa Seyfera w latach 1505 do roku 1512. Góra została poważnie uszkodzona w trakcie wielkiego pożaru w roku 1689. Krużganki nie zostały odrestaurowane. W roku 1820, wyburzono ich pozostałości, by stworzyć wolną przestrzeń wokół katedry. Ruiny Góry Oliwnej przykryto później dachem i dorobiono brakujące rzeźby. W środku Góry Oliwnej znajduje się mała kaplica poświęcona archaniołowi Michałowi.
Katedra w Orleanie pod wezwaniem świętego Krzyża
W języku francuskim jest to. Cathédrale Sainte Croix d’Orléans czyli katedra katolicka w Orleanie. Zniszczona przez protestantów 24 marca 1568 roku. Odbudowywana w latach 1601 do roku 1829, a w roku 1862,została wpisana do rejestru zabytków. Słynna głównie z powodu mszy, w której miała uczestniczyć Joanna d’Arc w 1429 roku, po oswobodzeniu miasta z angielskiego oblężenia. W języku francuskim jest to. Cathédrale Sainte Croix d’Orléans. Jest to budowla, która pomimo swego gotyckiego wyglądu wcale nie powstała w Wiekach Średnich. Nie wzniesiono jej także w XIX wieku, kiedy to gotyk ponownie świecił triumfy. Kilkakrotnie plądrowana i burzona stoi jednak do dziś i pomimo swej dostojnej bryły jest niczym żywa mapa wszystkich zmian, które zaszły tu na przestrzeni dwudziestu wieków. Nim przebrniemy przez skrót dziejów świątyni warto skupić się najpierw na tym jak powstała ta, znana nam dziś ta gotycka katedra w Orleanie. Oczywistym jest więc fakt, że nie jest ona pierwszą budowlą w tym miejscu. Łatwo można zatem stwierdzić, że z pewnością została przebudowana i będzie to prawdą, lecz tylko w niewielkim stopniu. Jej historia zaczęła się na dobre 18 kwietnia 1601 roku, kiedy to król Henryk IV uroczyście położył kamień węgielny pod filarem w północnej części świątyni. Uroczystość potwierdziła królewskie wsparcie dla katolików, których kościół stał tu od wieków, a jego budowa właściwie nigdy nie została sfinalizowana. Bynajmniej nie ta, dotycząca budowli gotyckiej. W związku z tym, że pewne elementy, takie jak kaplice czy fragmenty nawy ocalały wszelkie przeciwności losu, zdecydowano się na włączenie ich do budowy. Dzięki temu zaoszczędzono czas i pieniądze, ale przede wszystkim ocalono ducha miejsca, które w 1429 roku odwiedziła sama Joanna D’Arc. Rozpoczęta u schyłku XIII wieku budowa, dopiero teraz, na początku wieku XVII miała nareszcie zostać ukończona. Katedra w Orleanie pod wezwaniem świętego Krzyża widziana od strony południowej jak wiemy to Cathédrale Sainte Croix d’Orléans. Znajduje się Regionie Centralnym w Dolinie Loary we Francji. W ciągu pół wieku udało się wybudować brakujące fragmenty gotyckiego szkieletu, wspartego systemem przypór według dawnych zwyczajów. Kiedy już udało się zadaszyć konstrukcję kontynuowano zaniechane prace wyburzeniowe. Dotyczyły one ramion transeptu romańskiej katedry, która nie zniknęła przecież od razu. Taka metamorfoza wymagała ogromnego nakładu pracy, ale udało się. Romanizm ustąpił majestatycznej mieszance gotyku rodem z Italii z dodatkiem powściągliwych form klasycyzmu. Mimo to, katedra w Orleanie ostatecznie zakwalifikowana została jako wspaniały przykład gotyku, czyli stylu, który narodził się nigdzie indziej jak tu, we Francji. Zapewne też dlatego podjęto próby resuscytacji dogorywającej po wojnach religijnych konstrukcji. Trzeba być świadomym, że na początku XVII wieku to wcale nie gotyk był na tapecie. Istniały już zupełnie inne rozwiązania, dalekie od stylu, który przed wiekami zrodził się w głowie opata Sugeriusza z Saint Denis.
W XVIII wieku rozpoczął się kolejny etap prac, związany tym razem z usunięciem ostatnich, romańskich elementów. Był to potężny dwuwieżowy masyw, który finalnie ustąpił wieżom w duchu gotyku. Do 1793 roku udało się wznieść nowy, elegancki masyw z wieżami zwieńczonymi ażurowymi koronami oraz skromną powściągliwą dekoracją elewacji. Wybuch wielkiej rewolucji francuskiej zatrzymał ostatnie szlify, czyli montaż sklepień narteksu. Na niemal ćwierćwiecze plac budowy znów opustoszał po raz ostatni. 8 maja 1829 roku odbyła się konsekracja ukończonego z wielkim trudem kościoła. Kwestią pozostawał wciąż projekt traktu, który pozwoliłby podziwiać go w całej okazałości. Do połowy XIX wieku wyburzono więc kilka nieruchomości, aby zrobić miejsce dla tak zwanej dziś francuskiej Rue Jeanne d’Arc, a dokładnie ulicy prowadzącej nas wprost do katedry.Trudno jest mnie i innym historykom wprost zdefiniować czy obecna świątynia to wciąż ta sama budowla, którą rozpoczęto w XIII wieku. Sama romańska katedra w Orleanie natomiast miała jeszcze dwie poprzedniczki, a historia tej najstarszej sięga I wieku n.e. Prawdopodobnie znajdowała się tu wówczas pogańska świątynia, której świetnie widoczne pozostałości sąsiadują z północnym ramieniem transeptu obecnej budowli. W roku 375, w jej miejscu powstał pierwszy kościół chrześcijański: siedmionawowa budowla na wzór rzymskiej bazyliki świętego Pawła za Murami. Niestety nie przetrwała ona ataku Normanów z 989 roku. Miało to jednak swoją dobrą stronę, bo jeszcze w tym samym roku Hugo Kapet wraz ze swym synem zaangażowali się pomoc w odbudowę kościoła. W bardzo krótkim czasie powstała budowla na planie krzyża łacińskiego o trzech nawach poprzecznych i trzech podłużnych, zwieńczonych monumentalną iglicą u ich skrzyżowania. Przez wzgląd na relikwie Świętego Krzyża, które biskup Theodulf dostał w prezencie od Karola Wielkiego bowiem w 1087 roku, podjęto decyzję o zbudowaniu ambitu. Miał on za zadanie upłynnić ruch pielgrzymów zatrzymujących się w Orleanie po drodze do grobu świętego Jakuba Apostoła w Santiago de Compostela. Na początku XII wieku zakończono ostatnie prace nad dwuwieżową fasadą zachodnią o trzech portalach, a katedra w Orleanie stała się tym samym największą świątynią swoich czasów we Francji. Wielkość i rozmach miały jednak swoją cenę. Z początkiem nowego stulecia pojawiły się problemy z konstrukcją, mające swój finał w roku 1278, kiedy to zawaliła się znaczna część budynku. Niewspółmierna do osiadania gleby szybkość prac, osiem lat później przyczyniła się dodatkowo do zawalenia podłoża w północnej części chóru. Miejscową ludność ogarnął strach przed przekraczaniem wrót katedry, w związku z czym jej przebudowa stała się już nie tylko fanaberią kolejnego biskupa, a koniecznością. Na ratunek katedrze miały przyjść nowe rozwiązania, proponowane przez architektów gotyku.
Już niespełna w dwa wieki po wzniesieniu romańskiej budowli, ówczesny biskup Orleanu musiał stanąć w szranki z wieloma innymi biskupami swoich czasów. Z jednej strony była konieczność zbudowania nowego obiektu, a z drugiej zapewne pokusa, by wznieść kolejnego molocha gotyku. Zupełnie tak, jak to czyniono w reszcie kraju. 11 września 1287 roku biskup Egidius Pastay zapoczątkował proces, który trwać miał aż pięć kolejnych wieków. Budowa przebiegała klasycznie, od wschodu do zachodu, aby zapewnić wiernym możliwość jak najszybszego użytkowania nowego kościoła. W międzyczasie natomiast rozbierano części romańskiego poprzednika. Jak już wiemy, sama rozbiórka trwała aż do XVIII wieku. Początkowo wprawdzie budowa szła jak z przysłowiowego płatka, chociaż wyburzanie starego i wznoszenie obiektu w jednym czasie nie należało do najłatwiejszych zadań. Utrudnieniem dla średniowiecznych architektów było nadanie nowej bryle wszystkich obowiązujących cech modnego wówczas stylu. Najważniejszym była jednak wysokość, a to niosło za sobą zwiększenie stateczności, która w budowli romańskiej uzyskiwana była w odmienny sposób. Niemniej jednak w przypadku orleańskiej świątyni nie było mowy u o pełnym uzyskaniu stateczności. Aby budynek nie rozsypał się jak domek z kart, nowe prezbiterium wzniesiono na wysokości ponad 3,5 metra nad posadzką poprzedniego obiektu. Resztę natomiast podwyższono o 2 i pół metra. Jeszcze u schyłku XIII wieku udało się wznieść nowe, gotyckie prezbiterium, konsekrowane 13 listopada 1329 roku. Z początkiem XIV wieku prace nabrały tempa, a do prezbiterium dołączono kaplice, część korpusu nawy głównej oraz zakrystię. To właśnie ta część obiektu przetrwała najdłużej, a jej fragmenty inkorporowano w obecny korpus świątyni. W związku z wojną siedmioletnią z Anglią wstrzymano budowę nowej katedry, która w większej części wciąż przywodziła na myśl bardziej czasy Hugo Kapeta niż cudowny gotyk z wizji Sugeriusza. Nadzieję na odbudowę świątyni odrodziły się wraz z końcem wojny stuletniej. Na początku XVI wieku skrzyżowanie transeptu zwieńczono latarnią oraz wzniesiono nawę główną, której zakończenie wciąż zdobiła stara, romańska fasada. Wojny religijne pomiędzy katolikami i protestantami po raz kolejny w historii wstrzymały budowę. W 1562 roku, miasto znalazło się pod okupacją protestantów i pomimo wielu zniszczeń, szkielet katedry pozostał w stanie nienaruszonym. Niestety sześć lat później zamieszki były tu na tyle silne, że fanatycy religijni wdarli się do środka zamkniętego obiektu przez okna. Zadali sobie sporo trudu, aby zniszczyć filary podtrzymujące latarnię, która upadając zniszczyła ramiona transeptu i przy okazji część prezbiterium. Dopiero po trwającym niemal całą II połowę XVI wieku szaleństwie, katedra w Orleanie nareszcie miała zostać ukończona. Fasada dzisiejszej katedry powstała w jeszcze w XVIII wieku, tuż po rozebraniu romańskich wież w 1726 roku. Jej projekt jednak zmieniany był kilkakrotnie ze względu na szereg błędów konstrukcyjnych, które groziły zawaleniem tej części obiektu. Głównymi niedopatrzeniami architektów były słabe, mimo wszystko, fundamenty na których wzniesiono romańskie wieże. Innym problemem okazał się dobór kamienia, nieodpowiedni dla planowanych tu masywnych wież. Sam narteks miał również sięgać wysokości transeptu, jednak podłoże nie było przygotowane na tak wielki nacisk. Obecne portale narteksu również wyglądały nieco inaczej. Już w pół wieku po ich wzniesieniu fasada zaczęła pękać i aby zapobiec poważniejszym zmianom trzeba było je odpowiednio wzmocnić. Dziś fasada nie jest wyłącznie kamienną konstrukcją, ale także tłem dla spektaklu świateł. W letnie wieczory przywołuje on, między wieloma historię jednej z najważniejszych person w historii miasta, samej świętej Joanny D’Arc.
W ramionach transeptu odnaleźć można swoisty hołd dla króla Ludwika XIV, którego słońce oraz hasło Nac Pluribus Impar wkomponowano w różyce. Na skrzyżowaniu transeptu z nawą główną znajduje się XIX wieczna sygnaturka. Zastąpiła ona kilka śmiałych konstrukcji poprzednich wieków. Kaplice prezbiterium są najstarszą częścią świątyni, chociaż w XIX wieku przeszły porządny lifting. Okalający je system przypór przebudowano w XVII wieku, zaś balustrady i pinakle dodano dwa stulecia później. Budowa tej części inspirowana była katedrą w Amiens oraz katedrą w Paryżu. Dzięki decyzjo dokładnej rekonstrukcji naw bocznych z 1601 roku udało się osiągnąć wnętrze odpowiadające stylem gotykowi płomienistemu. Wzniesiono pięcionawową bazylikę o wysokości 40 metrów i długości aż 130 metrów. Do jej wschodniej części włączono jedenaście promieniście rozchodzących się kaplic z których aż dziewięć należało do pierwszej, gotyckiej katedry. Zworniki niemal wszystkich udekorowano ludzkimi głowami, zupełnie jak w paryskiej Sainte Chapelle czy katedrze NMP. Niestety nie zachowały się żadne elementy średniowiecznej dekoracji, a to co można tu dzisiaj podziwiać to efekt XIX wiecznej przebudowy. Z tego samego okresu pochodzą ołtarze w obu ramionach transeptu, prospekt organowy po zachodniej stronie kościoła oraz witraże przedstawiające historię Joanny D’Arc. Poświęcono jej również kaplicę w której stanęła piękna statua wykonana w 1912 roku. Przez pewien czas znajdowała się ona w miejscu ołtarza głównego. Do wcześniejszych dzieł w katedrze zaliczyć trzeba Pietę Michela Bourdin z XVI wieku i bogato zdobione stalle z XVIII wieku. Powstały one na rozkaz króla Ludwika XIV, który wyznaczył do zrealizowania prac swych najlepszych, wersalskich architektów.
Na złożonej z 95 elementów dekoracji w postaci rzeźb i medalionów przedstawiono między innymi motywy z życia Chrystusa, cherubiny oraz też symbole królewskie.
Katedra Świętego Marcina w Utrechcie
Wjezyku Niderandzkim mówimy na tą katedrę. Sint-Maarten Domkerk van Utrecht. A jest to historyczny kościół katedralny diecezji Utrechtu dziś to jest Prowincja Utrecht, w Holandii, a to jeden z największych gotyckich kościołów w północnych Niderlandach, główny kościół biskupi tego regionu. Pod wezwaniem świętego Marcina. W 1580 roku, przejęty przez Kalwinów. Cenny przykład architektury gotyckiej, jedyny kościół w Niderlandach, który przyjął formy francuskiego gotyku klasycznego. dominantą świątyni jest wysoka na 112 metrów i 32 centymetry, wieża zachodnia, która pojawiała się w wielu dziełach malarstwa, jak na przykład w Ołtarzu Gandawskim Huberta i Jana van Eycków. Burzliwa historia katedry utrechckiej sięga aż VII wieku. Około 600 roku, powstała tu drewniana kaplica dedykowana świętemu Marcinowi, fundowana przez duchowieństwo frankijskie, którego działalność na tym terenie popierali królowie merowińscy. Nieznane jest pierwotne położenie kaplicy, wiadomo że wkrótce zniszczyli ją pogańscy Fryzowie. Święty Wilibrord zmarły w roku 739,był to biskup schrystianizowanej Fryzji wzniósł w miejscu obecnej katedry kamienny kościół, który przetrwał do IX wieku, kiedy uległ zniszczeniom w wyniku najazdu Normanów. Odbudował ją w X stuleciu biskup Balderyk.
Założone jeszcze za urzędu Wilibrorda biskupstwo Utrechtu w 799 roku zostało włączone do arcybiskupstwa kolońskiego. Katedra Balderyka spłonęła i następnie za biskupa Adalbolda II wzniesiono kolejny romański kościół, konsekrowany w 1023 roku. Wówczas już Utrecht był znaczącym miastem w Rzeszy. Od czasów panowania dynastii salickiej cesarz był honorowym kanonikiem katedralnym. W Utrechcie zmarli cesarze Konrad II w roku 1039, i Henryk V w roku 1125. Wszakże zostali pochowani w katedrze w Spirze, ale w katedrze w Utrechcie znajdują się serca tych cesarzy. Świadectwem obecności najwyższych władz Rzeszy są tak zwane kamienie cesarskie tu mówi się na nie keizerssteentjes umieszczone są one w prezbiterium. Katedra Adalbolda przetrwała do roku 1253, kiedy miał miejsce pożar pustoszący niemal całe miasto. Rok później, ówczesny hierarcha Hendrik van Vianden zainicjował wzniesienie nowej gotyckiej katedry. Prace nad wielką świątynią, wzorowaną na katedrze kolońskiej trwały aż do XVI stulecia. W 1295 roku, konsekrowano gotyckie prezbiterium. Wieżę zachodnią wzniesiono w latach 1321 do roku 1382.Natomiast rok 1515, uznaje się za datę ukończenia budowy całej katedry.
Reformacja, która objęła także Niderlandy przyniosła kres rządów katolickich biskupów w Utrechcie. W 1572 roku, w ramach zainicjowanego przez Kalwinów ikonoklazmu zniszczono bogaty wystrój wnętrza ze względu na liczne wizerunki Marii i świętych i niezgodną z myślą Jana Kalwina dotyczącą idei wystroju świątyni chrześcijańskiej. W 1580 roku, władze miasta przekazały katedrę Kalwinom, którzy sprawowali pieczę nad świątynią z przerwą w latach 1673 do roku 1674 kiedy to Utrecht okupowały wojska francuskiego króla Ludwika XIV. Przez ten okres w katedrze odbywały się katolickie nabożeństwa. Los licznych mieszkańców miasta wyznania katolickiego w XVI i XVII wieku był trudny; swoje nabożeństwa odprawiali w schuilkerken, czyli kościołach urządzanych głównie wewnątrz domów mieszczańskich. Ponadto modlili się w kaplicy Świętej Gertrudy, która stała się katedrą katolicką. W 1853 roku, restytuowano arcybiskupstwo utrechckie, którego siedzibą stał się należący w średniowieczu do karmelitów kościół Świętej Katarzyny. 1 sierpnia 1674 roku, Utrecht nawiedziła burza z wichurą, która spowodowała runięcie korpusu nawowego. Powodem tych zniszczeń były także wadliwa konstrukcja i liczne niedokończenia w pracach budowlanych nad tą częścią świątyni.
Pomimo restauracji kościoła w XIX i na początku XX wieku nigdy nie zrekonstruowano korpusu nawowego. Plan katedry utrechckiej na tej Legendzie wygląda następująco. 1 Wieża, 2 Miejsce dawnego korpusu nawowego, 3 Skrzyżowanie naw, 4 Transept, 5 Prezbiterium, 6 Przęsło wschodnie, 7 Północna nawa boczna, 8 Południowa nawa boczna, 9 Obejście z kaplicami, 10 Kaplica Świętych Dionizego i Bartłomieja, 11 Kaplica Świętych Andrzeja i Pontiana, 12 Kaplica Świętego Krzyża, 13 Kaplica Świętego Piotra i Świętego Pawła, 14 Kaplica Świętych Szymona i Judy, 15 Kaplica rodu van Veen, 16 Kaplica rodu van Montfoort, 17 Kaplica prepozytorów, 18 biskupa Rudolfa van Diepholt, 19 Kaplica biskupa Guya van Avesnes, 20 Kaplica biskupa Jana van Arkel, 21 Portal południowo wschodni, 22 Kaplica prepozyta Zwedera van Uterlo, 23 Kaplica Świętego Błażeja, 24 Kaplica biskupów Friedricha i Johanna van Sierck, 25 Zakrystia i biblioteka, 26 Kaplica Jedenastu Tysięcy Dziewic, 27 Wirydarz, 28 Wielki Kapitularz.
W obecnym stanie katedra składa się z prezbiterium, transeptu i zabudowań dawnego monasterium kanonickiego przylegającego do katedry od strony południowej. Wieża zachodnia jest dziś odrębną budowlą. Prezbiterium składa się z trzech przęseł, czwarte jest zamknięte poligonalnie 7 na 12 części. Prezbiterium flankują nawy boczne o układzie bazylikowym, połączone wieńcem kaplic. Kaplice znajdują się także przy nawach bocznych prezbiterium, mają plan prostokątny. Po północnej stronie prezbiterium mieści się także zakrystia i skarbiec. W całości zachował się transept, natomiast z pierwotnego korpusu nawowego zachowały się jedynie dwa przęsła nawy południowej. Dzięki przekazom ikonograficznym wiadomo iż bazylikowy, pięcionawowy korpus liczył siedem przęseł. Ponadto od północnej strony do katedry przylegała dwunawowa kaplica.
Prezbiterium ma przedewszystkim formę charakterystyczną dla gotyku klasycznego. Bezpośredni wpływ na kształt tej części świątyni miała katedra w Kolonii i biskupstwo Utrechtu, podlegało arcybiskupstwu, a następnie elektoratowi kolońskiemu. Wewnątrz zastosowano trójkondygnacyjny podział, jak smukłe arkady międzynawowe, tryforium i kondygnacja okien. Wnętrze nakryte jest sklepieniem krzyżowo żebrowym wspartym na służkach które przylegają w górnej partii do ścian, poniżej tryforium do filarów wiązkowych. Zastosowano klasyczny podział okien i tryforium, w przęśle absydialnym są dwudzielne, w pozostałych czterodzielne. Zgoła odmiennie wygląda obejście, które de facto jest ściśle zintegrowane z wieńcem kaplic, kosztem klasycznego przedłużenia naw bocznych. Każda kaplica jest trójbocznie zamknięta, ma plan nieregularnego wydłużonego sześcioboku. Na zewnątrz zastosowano system przyporowy. Powyżej potężnych czterouskokowe przypory kaplic wznoszą się filary przyporowe są połączone z ścianą prezbiterium łękami oporowymi zwieńczone fialami. Rozglifione okna prezbiterium zwieńczone są wimpergami.
Transept posiada zbliżone do prezbiterium formy architektoniczne. Wyróżniającą cechą tej części kościoła jest wyeksponowanie elewacji transeptu poprzez przeprucie niemal całych ścian aż powyżej portalów po koronę muru ostrołukowymi oknami o wyszukanej dekoracji maswerkowej. Architektura kaplic nie jest jednorodna, znaczna część z nich nakryta jest sklepieniami gwiaździstymi i sieciowymi, artykulacja i dekoracja elewacji jest późnogotycka. Z zabudowań monasterium kanonickiego zachowały się trzy skrzydła krużganku i przylegający do nich od strony południowej kapitularz o siedmiu przęsłach. Dawny, bogaty wystrój wnętrza został zniszczony, bądź usunięty w wyniku ruchów ikonoklastycznych w 1572 roku. Przetrwały dwa późnogotyckie tryptyki, jednakże ze śladami zniszczeń głównie na głowach postaci Maryi i świętych. W kaplicy Rudolfa van Diepholt zachowało się gotyckie malowidło przedstawiające Grupę Ukrzyżowania. Z dzieł sztuki sepulkralnej wyróżnia się gotycki nagrobek biskupa Gwijde van Henegouwen, a brata Jana II, księcia Holandii i Hainatu, który był również biskupem Utrechtu w latach 1301 do roku 1317, tumbowy z całopostaciowym wizerunkiem hierarchy i postaciami świętych na bokach tumby niestety ze zniszczonymi przez ikonoklastów głowami.
Licząca 112 metrów i 32 centymetry wysokości wieża znana jako Domtoren zbudowana jest na planie kwadratu i składa się z trzech części bloków. Najniższa część liczy trzy kondygnacje. Niegdyś w drugiej kondygnacji znajdowała się prywatna kaplica biskupia, powyżej zaś pomieszczenie zamieszkane przez strażników, wieża pełniła funkcję wartowniczą, podobnie jak obwarowania miejskie. Część środkowa ma zbliżony plan lecz ma nieco węższe boki, wewnątrz mieszczą się dzwony. Najwyższa część ma plan oktogonalny. Elewacje zdobią liczne okna, ślepe okna i wnęki z bogatą dekoracją maswerkową przez co wieża zyskuje na wertykalności. Część oktogonalna jest ażurowa a ściany niemal w całości są przeprute oknami zwieńczonymi wimpergami. Wieża jest zwieńczona przysadzistym ostrosłupowym hełmem.
Budowa wieży spotkała się z krytyką kaznodziei Geerta Groote który napisał specjalny traktat Contra turrim Traiectensem co w tłumaczeniu na polski język brzmi. Przeciwko wieży utrechckiej, zarzucając próżność tej inwestycji. Architektura wieży zainspirowała budowniczych kościołów jak chociażby w Amersfoort, Rhenen i Groningen. Wieża jest także ważnym punktem turystycznym. Każdy z trzech bloków zwieńczony jest balustradą. Po przejściu schodów liczących 465 stopni znajduje się wejście na główną platformę widokową usytuowaną u nasady hełmu. Roztacza się z niej rozległa panorama Utrechtu i okolic, zaś przy dobrej widzialności dostrzegalna jest zabudowa innych miast jak, Hagi, Haarlemu, Rotterdamu i Amsterdamu. Wewnątrz środkowej części wieży wisi 14 dzwonów, w tym siedem zabytkowych, które stanowią zachowaną część dawnego zespołu 13 dzwonów, które odlał w 1505 roku, działający w Niderlandach oraz w niemieckiej Saksonii i Turyngii Gerhard van Wou.
Największy z nich nazywa się Salvator. Siedem współczesnych dzwonów odlanych w ludwisarni Eijsbouts w Asten. Wszystkie dzwony biją wyłącznie podczas głównych świąt kościelnych i państwowych i najważniejszych dla miasta okoliczności. W Nowy Rok zawsze o północy.Boże Narodzenie od godziny 23:00, we Wielkanoc o 06:40 oraz 10:00. W Dzień Królowej zwany tu Koninginnedag, od godz. 9:00,oraz w dzień Nationale Dodenherdenking to święto w Holandii upamiętniające ofiary II wojny światowej, dnia 4 maja w godzinach 19:30 do 20:00.W Wniebowstąpienie Pańskie, od godz. 10:00,a Zesłanie Ducha Świętego od godz. 10:00. Wszystkie dzwony biją także z okazji otwarcia Festiwalu Muzyki Dawnej Oude-Muziek-Festivals o godzinie 12.
Katedra utrechcka z charakterystyczną wieżą pojawia się w licznych dziełach malarstwa, począwszy od gotyku. Ikonografia katedry upowszechniła się w XV i XVI wieku, w malarstwie niderlandzkim i dolnoreńskim, a także gdańskim. Do najstarszych przedstawień zalicza się tu, Ołtarz Gandawski z roku 1432 obecnie znajduje się w Katedrze Świętego Bawona w Gandawie i Madonna kanclerza Rolin z około roku 1435,jest w Paryżu, w zbiorach Luwru, jest to dzieło pędzla Jana van Eycka. W przypadku pierwszego dzieła katedra utrechcka figuruje w środkowej części horyzontu sceny Adoracji Baranka Mistycznego. Z późniejszych dzieł jak w Ukrzyżowaniu pędzla Mistrza Utrechckiego, obrazie o podobnym temacie Mistrza Zdjęcia z Krzyża z Kolekcji Figdorskiej. Motyw katedry utrechckiej znany jest też w malarstwie miniaturowym, czego przykładem jest miniatura Modlitwy Króla Dawida w Godzinkach Vreela z około roku 1450 do 1460.
Z malarstwa dolnoreńskiego jak w portrecie nieznanego mężczyzny Mistrza Świętego Bartłomieja z około roku 1460, Wallraf Richartz jest w Muzeum w Kolonii. Katedra utrechcka pojawia się również w Kalwarii pędzla Mistrza z Frankfurtu prawdopodobnie znanego jako Hendrik van Wueluwe, namalowanej około roku 1520, w Städel Museum, we Frankfurcie nad Menem a także w tryptyku Trzech Króli pędzla Jacoba van Utrecht z około roku 1520, znajduje się Wallraf Richartz Museum Natomiast w Muzeum Narodowym we Wrocławiu prezentowany jest obraz Modlitwa świętego Hieronima pędzla anonima niderlandzkiego z około roku 1475, gdzie tło zdobi pejzaż z sylwetką świątyni.
Ponadto wieża katedry utrechckiej widoczna jest w tle cyklu pasyjnego na rewersie prawego skrzydła Tryptyku Jerozolimskiego w kościele Mariackim w Gdańsku. Z dzieł malarstwa holenderskiego XVII wieku wyróżnia się obraz Miasto pędzla Joosta C. Droochsloot z około roku 1630, bedący w Utrechcie, w Centraal Museum, które de facto jest panoramą Utrechtu.
Kościół świętego Jakuba w Lubece