O książce
„Moje życie zmieniło się diametralnie, kiedy pewnego razu udałam się do biblioteki, a tam — zamiast książek — poznałam świat pełen magii i broni. Bardzo szybko pogodziłam się z tym, kim byłam — lecz nie zrobiłam tego sama. Drugi z Nadżołnierzy: szorstki, wrednawy… niekoronowany dupek całej strzelnicy — okazał się moim największym wsparciem. Poznając go coraz głębiej szybko zrozumiałam, że nawet wielki, zły wilk ma słabości. Nie sądziłam jednak, że największą z nich… okażę się właśnie ja”.