Dedykuję tę książkę, wszystkim nauczycielom i absolwentom szkoły plastycznej w Nowym Wiśniczu, szczególnie wielkim artystą malarzom p. Józefowi Zekowi i p. Zbigniewowi Krzywdziakowi oraz niezłomnym przyjaciołom Mackowi Linttnerowi, Andrzejowi Łabuzowi, Majce Ormezowskiej, Bogdanowi i Beacie Staszczykom, Ani i Włodkowi Wilczęgom, którzy kochali człowieka i sztukę i zawsze noszą dobre wartości, nie zależnie od zawirowań wpajanych przez ideologów.
szkic powstał podczas pobytu w szkole Plastycznej w Nowym Wisniczu/technika węgiel/ Zeno Olech /
MÓJ AORYSTYCZNY WIŚNICZ
Zamkniętymi oczami widzę cię
Choć oddalony jesteś we mgle
Powrócić do tego czasu nie chce
Czas zaciera obraz ten
Tchnienie daje oczom.
Błyskawicą strzelił czas
To aoryst dla mnie
Czas to przeszły
Czas to dokonany.
Czy wyrażam moją zgodę
Na czas niedokonany
Czy on przerwał moją moc
Nieukończył przeszłość moją
Powtarzając tworzył mnie
Niedokonał wemnie strat
Grał i pisał i malował
Powtarzał iż tak los chciał
Błyskawicą strzelił czas
To aoryst dla mnie
Czas to przeszły
Czas to dokonany.
Przeczytałeś bezpłatny fragment. Kup książkę, aby przeczytać do końca.