E-book
19.48
drukowana A5
24.99
Mikonos w 5 dni

Bezpłatny fragment - Mikonos w 5 dni


Objętość:
46 str.
ISBN:
978-83-8431-229-2
E-book
za 19.48
drukowana A5
za 24.99

Słowem wstępu

Mikonos to jedno z tych miejsc, które kojarzy się głównie z luksusem, głośnymi imprezami i celebrytami. Jednak ta grecka wyspa ma o wiele więcej do zaoferowania — i wcale nie musisz wydawać fortuny, by ją poznać. Gdy tylko zejdziesz z utartych szlaków i odważysz się sięgnąć po mniej oczywiste atrakcje, odkryjesz zupełnie inne oblicze Mikonos: spokojne plaże, autentyczne wioski, zachwycające pejzaże i kameralne tawerny, w których zamiast hałasu usłyszysz śmiechy mieszkańców.

Dzięki gotowemu planowi podróży unikniesz chaosu i niepotrzebnych wydatków, które na wyspie mogą szybko opróżnić portfel. Mając trasę ułożoną z wyprzedzeniem, nie tracisz czasu na szukanie atrakcji czy zastanawianie się, co warto zobaczyć danego dnia. Wiesz, które miejsca są obowiązkowe, a które pozwolą ci uciec od tłumów. Masz też pewność, że zaplanowane noclegi i transport nie zrujnują budżetu, a jednocześnie dadzą ci wygodną bazę do odkrywania wyspy.


Taki plan daje ci wolność — paradoksalnie nie ogranicza, lecz otwiera na doświadczenia. Możesz trzymać się wytyczonej trasy albo spontanicznie zboczyć z kursu, wiedząc, że zawsze masz przygotowaną alternatywę. W efekcie zamiast nerwowo patrzeć w mapę, będziesz mógł cieszyć się tym, co w podróży najważniejsze: poczuciem, że jesteś w wyjątkowym miejscu i przeżywasz coś, czego nie da się powtórzyć w żadnym innym zakątku świata.

Kiedy wybrać się na Mikonos?

Najlepszy moment na podróż do Mikonos zależy od tego, jakiego klimatu i atmosfery szukasz. Jeśli marzysz o spokojnym odkrywaniu wyspy, leniwych spacerach w wąskich uliczkach Chory i plażowaniu bez tłumów, wybierz wiosnę albo wczesną jesień. Kwiecień, maj oraz wrzesień i początek października to czas, kiedy morze ma już lub wciąż przyjemną temperaturę, słońce grzeje mocno, ale nie męczy, a ceny są niższe niż w szczycie sezonu. Wtedy Mikonos odsłania swoje autentyczne oblicze — bardziej lokalne, spokojniejsze i mniej skomercjalizowane.


Lato, czyli lipiec i sierpień, to zupełnie inna historia. Wtedy wyspa pulsuje życiem, przyciąga tłumy turystów z całego świata i staje się miejscem całonocnych zabaw. Jeśli kochasz imprezy, chcesz poczuć energię plażowych klubów i nie przeszkadza ci wyższy koszt noclegów czy jedzenia, to właśnie ten czas będzie dla ciebie. Musisz jednak liczyć się z tłokiem na ulicach i plażach oraz upałami, które potrafią dać się we znaki.


Zimą Mikonos niemal zasypia. Wielu mieszkańców wyjeżdża, część hoteli i tawern pozostaje zamknięta, a turystów jest jak na lekarstwo. To opcja dla tych, którzy szukają absolutnej ciszy, ale trzeba pamiętać, że atrakcje turystyczne i komunikacja mogą być mocno ograniczone.


W praktyce, jeśli chcesz połączyć rozsądny budżet, piękną pogodę i możliwość zwiedzania bez przepychania się w tłumie, najlepszym wyborem będzie późna wiosna lub wczesna jesień. Wtedy Mikonos potrafi oczarować najbardziej, a ty naprawdę poczujesz, że to twoja wyspa.

Jak dostać się na wyspę?

Na Mikonos możesz dotrzeć na kilka sposobów i wybór zależy od tego, czy cenisz wygodę, szybkość podróży czy raczej chcesz połączyć dotarcie na wyspę z dodatkową przygodą. Najprościej jest oczywiście polecieć bezpośrednio samolotem. Latem z wielu europejskich miast kursują tanie linie i czartery, które w kilka godzin zabiorą cię prosto na lotnisko Mikonos. To opcja szybka, ale nie zawsze najtańsza, szczególnie w szczycie sezonu. Warto więc polować na okazje cenowe z wyprzedzeniem, bo bilety potrafią mocno podrożeć, gdy zbliża się termin wyjazdu.


Drugim rozwiązaniem jest lot do Aten, które mają świetne połączenia z większości krajów. Z greckiej stolicy możesz złapać krótki, około 40-minutowy lot na Mikonos, często w naprawdę rozsądnych cenach. To świetna opcja, jeśli chcesz połączyć wyjazd na wyspę ze zwiedzaniem Aten, albo jeśli nie uda ci się znaleźć taniego bezpośredniego lotu.


Mikonos możesz osiągnąć także drogą morską. Promy odpływają codziennie z portów Pireus i Rafina niedaleko Aten. Do wyboru masz szybkie katamarany, które skracają podróż do około 2,5 godziny, oraz większe, wolniejsze promy, płynące 4–5 godzin, ale zazwyczaj tańsze. Sama podróż promem to atrakcja — możesz siedzieć na pokładzie, patrzeć na morze i mijane wyspy. Jeśli wolisz jeszcze bardziej urozmaiconą trasę, możesz wybrać lot lub prom do innej wyspy Cyklad, na przykład Naksos, Paros czy Santorini, a stamtąd przesiąść się na prom do Mikonos. Taki sposób pozwoli ci połączyć kilka miejsc w jednej podróży.


Jest też możliwość dopłynięcia na Mikonos prywatnym jachtem albo w ramach rejsu po Cykladach. To opcja zdecydowanie mniej budżetowa, ale jeśli trafisz na ofertę współdzielonego rejsu czy żeglarskiej wyprawy, może się okazać warta rozważenia, zwłaszcza gdy lubisz bardziej kameralne i nietypowe formy podróżowania.


W praktyce najwygodniejszym połączeniem dla większości podróżnych jest kombinacja lotu do Aten i dalej promu lub samolotu na wyspę. Dzięki temu możesz sam zdecydować, czy bardziej liczy się dla ciebie czas, czy cena, a przy okazji masz szansę zobaczyć więcej niż tylko jedną wyspę.

Jak poruszać się po wyspie?

Poruszanie się po Mikonos może być przygodą samą w sobie, a wybór środka transportu w dużej mierze zależy od tego, jak lubisz podróżować i jakim budżetem dysponujesz. Jeśli chcesz poczuć wyspę od środka, najlepszym rozwiązaniem jest skuter albo quad. Wynajem nie jest bardzo drogi, a daje ci pełną swobodę — możesz zjechać z głównej drogi, dotrzeć do ukrytych plaż i zatrzymać się w miejscach, gdzie autobusy w ogóle nie dojeżdżają. Trzeba jednak pamiętać, że drogi bywają kręte i strome, więc dobrze jest mieć choć minimalne doświadczenie w jeździe dwukołowcem. Quad daje ci trochę więcej stabilności, a jednocześnie pozwala przeżyć podobną wolność.


Jeśli wolisz bardziej klasyczne rozwiązanie, możesz wynająć samochód. To wygodne, szczególnie jeśli podróżujesz w kilka osób albo masz większy bagaż. Musisz jednak liczyć się z tym, że w Chora — stolicy wyspy — praktycznie nie da się parkować, a w sezonie nawet poza nią znalezienie wolnego miejsca bywa wyzwaniem. Auto sprawdzi się głównie wtedy, gdy chcesz codziennie jeździć w różne części wyspy i nie masz ochoty uzależniać się od rozkładów jazdy.


Komunikacja autobusowa działa całkiem sprawnie i jest najbardziej budżetową opcją. Sieć łączy Chora z najważniejszymi plażami i większymi wioskami, a bilety kosztują niewiele. To rozwiązanie dobre, jeśli planujesz spokojne zwiedzanie, nie przeszkadza ci dopasowanie się do godzin odjazdów i wybierasz popularniejsze kierunki. Minusem jest brak połączeń do mniej znanych plaż czy punktów widokowych.


Na krótkie dystanse, szczególnie w samej Chorze, najlepiej po prostu chodzić pieszo. Urok wąskich uliczek, zaułków i ukrytych zakątków poznasz tylko wtedy, gdy pozwolisz sobie na spacer. To także sposób, by poczuć atmosferę wyspy bez pośpiechu.


Jeśli będziesz chciał szybko dostać się z jednej plaży na drugą, w sezonie kursują też taksówki wodne. To świetny sposób na podróżowanie wzdłuż wybrzeża, szczególnie jeśli chcesz połączyć plażowanie w kilku miejscach jednego dnia, a jednocześnie nacieszyć się widokiem wyspy od strony morza.


Na koniec pozostaje opcja taksówek drogowych, które są raczej drogie i w sezonie potrafią być trudno dostępne. To rozwiązanie awaryjne, dobre, gdy wracasz późno w nocy albo nie masz ochoty czekać na autobus.


Na Mikonosie transport to część całej podróży. Wybierając skuter, auto, autobus czy łódkę, sam decydujesz, czy ważniejsza jest dla ciebie swoboda, wygoda czy oszczędność. Dzięki temu możesz ułożyć swój rytm zwiedzania tak, by naprawdę cieszyć się każdą chwilą spędzoną na wyspie.

Jedzenie na Mikonos

Jedzenie na Mikonosie to jedna z największych przyjemności pobytu na wyspie, ale też pułapka, bo łatwo wydać dużo więcej, niż byś chciał. Wyspa słynie z luksusowych restauracji i modnych beach barów, gdzie ceny mogą naprawdę zwalić z nóg, ale jeśli wiesz, gdzie szukać, odkryjesz kuchnię prostą, lokalną i pełną smaku, która nie zrujnuje Twojego budżetu.


Najlepiej zacząć dzień od wizyty w piekarni. Tradycyjne spanakopita (placek ze szpinakiem), tiropita (z serem) czy świeże bułki na słodko kosztują niewiele i są świetnym sposobem na tanie śniadanie. Wiele piekarni działa od bardzo wczesnych godzin, więc możesz złapać coś na szybko przed wyprawą na plażę czy zwiedzaniem. Jeśli masz ochotę na bardziej turystyczną wersję poranka, w kawiarniach dostaniesz kawę po grecku i chrupiące tosty, ale pamiętaj, że w centrum Chory zawsze zapłacisz więcej niż w mniejszych miejscowościach.


Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 19.48
drukowana A5
za 24.99