Nie wiem czy autorka jest psychologiem. Ale ma fantastyczne wyczucie w tym temacie. Książka jest Naszą wizyta u psychiatry. Faktycznie bohater nie ma imienia, łatwo się z nim utożsamić. I po kolei przebrnąć przez najcięższe myśli które kłębią nam się w głowie. Każdy przystanek dotyczy każdego z Nas. Fantastyczna choć z początku ciężka. Radzę zatrzymać się po każdym z przystanków i naprawdę przemyśleć, postawić siebie w tej sytuacji i naprawdę dojdziemy do nowych rzeczy. Uwielbiam te książkę. Idealna kiedy mamy chwilowy kryzys by zrozumieć że mamy prawo popaść w smutek i ciemność. Tą książka pokazuje Nam jak z tego wyjść. Ale ! Co ważne. Na końcu to My decydujemy co wybieramy. Gorąco polecam.