Słowem wstępu
Marrakesz to jedno z tych miejsc, które od pierwszych chwil angażują wszystkie zmysły. Powietrze pachnie przyprawami, muezin nawołuje do modlitwy, a oczy nie nadążają za barwami, kształtami i fakturami mijanych mozaik, tkanin i towarów na straganach. To miasto pełne kontrastów — między chaosem medyny a spokojem ukrytych riadów, między starożytną tradycją a nowoczesnymi kawiarniami, między zgiełkiem placu Dżamaa al-Fina a ciszą ogrodu Majorelle’a. Marrakesz wciąga, zaskakuje i zostaje w pamięci na długo.
Jeśli marzysz o egzotyce, ale nie chcesz przepłacać ani się zgubić w natłoku możliwości, dobrze trafiłeś. Gotowy plan podróży pozwala ci skupić się na doświadczaniu miasta, a nie na szukaniu „co warto zobaczyć” tuż po lądowaniu. Pozwala też zaoszczędzić czas, pieniądze i uniknąć rozczarowań, gdy coś okazuje się przereklamowane albo trudno dostępne. Dzięki przemyślanemu harmonogramowi łatwiej pogodzić intensywne zwiedzanie z chwilami na odpoczynek, a podróż budżetowa nie oznacza rezygnacji z wyjątkowych wrażeń.
W tym planie znajdziesz wszystko, czego potrzebujesz na udany city break: atrakcje obowiązkowe i te mniej oczywiste, miejsca, gdzie warto się zgubić, i takie, gdzie odpoczniesz w cieniu drzew. Nie zabraknie też lokalnych smaków i taniego, a klimatycznego noclegu w sercu miasta. Marrakesz czeka — gotowy, by cię oczarować.
Kiedy wybrać się do Marrakeszu?
Najlepszy moment na wizytę w Marrakeszu to wiosna (marzec–maj) oraz jesień (wrzesień–listopad). To wtedy miasto odsłania swoje największe atuty — temperatury są przyjemne, powietrze ciepłe, ale nie duszne, a kolory miasta jeszcze bardziej intensywne w łagodnym świetle. W tych porach roku możesz swobodnie spacerować po medynie, zatrzymać się w ogrodzie bez poszukiwania cienia i delektować się jedzeniem na dachowych tarasach bez ryzyka przegrzania.
Jeśli planujesz podróż na zimę, pamiętaj, że chociaż dni są słoneczne, wieczory potrafią być zaskakująco chłodne, zwłaszcza w styczniu i lutym. W wielu tradycyjnych riadach nie ma ogrzewania, więc noc może wymagać dodatkowego koca i ciepłej herbaty. Z drugiej strony — to pora roku z najmniejszą liczbą turystów i najniższymi cenami, więc jeśli nie przeszkadza ci cieplejszy sweter, możesz sporo zyskać.
Lato, szczególnie lipiec i sierpień, to najtrudniejszy czas na zwiedzanie Marrakeszu. Temperatury regularnie przekraczają 40°C, a ulice mogą przypominać piekarnik. Jeśli jednak jesteś odporny na upały, a twoim celem jest spokojny wypoczynek przy basenie, może to być ciekawa opcja — wiele hoteli i riadów ma wtedy niższe ceny, a popularne atrakcje nie są tak zatłoczone. Trzeba tylko planować dzień z głową: wstawać wcześnie, unikać południowego słońca i szukać zacienionych miejsc w ciągu dnia.
Podczas ramadanu (którego termin przesuwa się co roku zgodnie z kalendarzem księżycowym) Marrakesz zwalnia tempo. Wiele restauracji i kawiarni jest zamkniętych w ciągu dnia, ale wieczory nabierają wtedy szczególnego uroku. Jeśli interesuje cię bardziej duchowy, lokalny aspekt podróżowania, to wyjątkowy czas, by zobaczyć miasto z innej perspektywy.
Wybór najlepszego momentu zależy więc od twoich priorytetów. Jeśli chcesz chłonąć Marrakesz w pełnym blasku, ale bez skwaru — postaw na kwiecień lub październik. Jeśli chcesz uniknąć tłumów i nie boisz się lekkiego chłodu — zima będzie idealna. A jeśli nie straszne ci słońce i zależy ci na tanim noclegu z klimatem — rozważ nawet sierpień, byle z wachlarzem i planem na sjestę.
Jak dostać się do Marrakeszu?
Dostanie się do Marrakeszu może być łatwiejsze, niż się spodziewasz, szczególnie jeśli wiesz, czego szukać i jak zaplanować podróż z wyprzedzeniem. Najwygodniejszą i najczęściej wybieraną opcją jest lot, ale jeśli lubisz podróże lądowe albo planujesz dłuższą wyprawę po Maroku lub po Europie, są też alternatywy warte rozważenia.
Najprostsza droga do Marrakeszu wiedzie oczywiście przez samolot. Miasto obsługiwane jest przez lotnisko Marrakech Menara Airport (RAK), które znajduje się zaledwie kilka kilometrów od centrum. To nowoczesny, dobrze zorganizowany port lotniczy, do którego latają zarówno tanie linie lotnicze, jak i tradycyjni przewoźnicy. Z Polski nie ma bezpośrednich połączeń przez cały rok, ale Ryanair i Wizz Air często uruchamiają sezonowe trasy z takich miast jak Warszawa, Kraków, Katowice czy Poznań. W pozostałych przypadkach możesz wygodnie dolecieć z przesiadką — najczęściej w Madrycie, Barcelonie, Paryżu, Mediolanie lub Frankfurcie. Ceny biletów bywają bardzo korzystne, szczególnie jeśli rezerwujesz z kilkutygodniowym wyprzedzeniem i podróżujesz tylko z bagażem podręcznym.
Po przylocie do Marrakeszu możesz dostać się do centrum miasta na kilka sposobów. Najtańszą opcją jest autobus nr 19, który kursuje między lotniskiem a medyną (plac Dżamaa al-Fina). Przejazd kosztuje około 30 MAD, a bilet w dwie strony jest ważny przez dwa tygodnie. Jeśli zależy ci na wygodzie lub podróżujesz z bagażem, możesz wziąć taksówkę — warto jednak ustalić cenę przed wejściem, bo taksówkarze często próbują podbijać stawki. Średnio zapłacisz 100–150 MAD za kurs do centrum. Alternatywą jest też zamówienie transportu przez aplikację (np. Bolt) lub skorzystanie z transferu oferowanego przez twój riad.
Jeśli lubisz bardziej rozbudowane podróże, możesz dotrzeć do Marrakeszu drogą lądową, choć to już propozycja dla wytrwałych. Z Europy da się dostać do Maroka przez Hiszpanię, korzystając z przeprawy promowej przez Cieśninę Gibraltarską — najpopularniejsza trasa prowadzi z Algeciras do Tangeru. Z Tangeru możesz kontynuować podróż pociągiem (ONCF) przez Rabat i Casablankę aż do Marrakeszu. To długa, ale malownicza trasa. Pociągi w Maroku są nowoczesne, klimatyzowane i niedrogie. Przejazd z Casablanki do Marrakeszu zajmuje około 3 godzin.
Możesz też przylecieć do innego marokańskiego miasta — jak Fez, Agadir czy właśnie Tanger — i potraktować Marrakesz jako kolejny etap podróży po kraju. Wewnętrzne połączenia lotnicze są tanie i szybkie, ale warto też rozważyć nocne autobusy (CTM lub Supratours), które łączą najważniejsze miasta i są całkiem komfortowe.
Bez względu na to, jaką opcję wybierzesz, pamiętaj, że Marrakesz to popularny kierunek, szczególnie wiosną i jesienią, dlatego bilety lotnicze i dobre noclegi warto rezerwować z wyprzedzeniem. Jeśli jesteś elastyczny co do terminów i gotów na odrobinę przygody, z pewnością znajdziesz sposób, by dotrzeć tam wygodnie i w rozsądnej cenie.
Jak poruszać się po Marrakeszu?
Poruszanie się po Marrakeszu to przygoda sama w sobie. Miasto nie jest ogromne, ale pełne zakamarków, wąskich uliczek i tętniących życiem placów, które z łatwością potrafią cię zaskoczyć, a nawet chwilowo zagubić. To część jego uroku, ale warto wiedzieć, jak najlepiej się po nim przemieszczać, żeby nie tracić energii na błądzenie, szczególnie w upale.
Najlepszym sposobem na poznanie Marrakeszu jest po prostu… chodzenie. Stare miasto, czyli medyna, to gęsty labirynt uliczek, gdzie nie wjedzie żaden samochód. Większość najważniejszych atrakcji znajduje się właśnie tam: souki, pałace, meczety, medresy, herbaciarnie i place. Spacerowanie daje ci możliwość zobaczenia detali, poczucia atmosfery miasta i spontanicznego zatrzymania się tam, gdzie cię coś zainteresuje. Ale pamiętaj — tu łatwo się zgubić. Nawigacja w telefonie czasem zawodzi, a wiele ulic nie ma nazw. Warto więc mieć przy sobie mapę offline albo zapamiętać charakterystyczne punkty orientacyjne. Równie pomocne bywają dzieci i przechodnie, ale często oczekują za wskazanie drogi drobnej opłaty.
Poza medyną, jeśli chcesz dostać się do nowszych dzielnic, ogrodów albo lotniska, masz kilka możliwości. Taksówki są wszechobecne, ale ich ceny bywają zmienne. Oficjalnie powinny używać taksometru, ale w praktyce rzadko się to zdarza. Najlepiej od razu ustal cenę przed rozpoczęciem kursu i nie bój się targować. W ciągu dnia za przejazd w obrębie centrum nie powinieneś płacić więcej niż 30–50 MAD. W nocy ceny są nieco wyższe. Zwróć też uwagę, czy wsiadasz do małej petite taxi (maksymalnie dla trzech pasażerów) czy większej grande taxi (dzielonej z innymi, kursującej na stałych trasach). Jeśli chcesz uniknąć targowania, możesz skorzystać z aplikacji takich jak Bolt, która działa w Marrakeszu i pozwala zamówić przejazd z ustaloną ceną.
Ciekawą opcją są również autobusy miejskie, choć mogą być trudne do ogarnięcia, jeśli nie znasz miasta. Są tanie, ale zatłoczone i nie zawsze punktualne. Lepszym wyborem dla turystów są minibusy obsługujące popularne trasy lub autobusy wahadłowe, np. z lotniska do centrum.
Jeśli lubisz większą niezależność, możesz wypożyczyć rower lub skuter, choć trzeba być bardzo ostrożnym. Ruch w Marrakeszu jest chaotyczny, a przepisy drogowe traktowane bardziej jako sugestia niż obowiązek. Dla doświadczonych i pewnych siebie kierowców to ciekawa opcja, ale zdecydowanie nie dla każdego.
Na krótsze dystanse, szczególnie w medynie, możesz spotkać się z propozycją przejazdu dorożką (caleche). To bardziej atrakcja turystyczna niż realny środek transportu. Jeśli zdecydujesz się skorzystać, negocjuj cenę przed startem i upewnij się, że zwierzęta są zadbane.
Ostatecznie sposób poruszania się po Marrakeszu zależy od twojej energii, pogody i planu dnia. Najwięcej zobaczysz pieszo, najwygodniej przemieścisz się taksówką, a najbezpieczniej poczujesz się wtedy, gdy nie będziesz się zbytnio spieszyć. To miasto, które wymaga od ciebie chwili na oddech i obserwację — wtedy pokaże ci najwięcej.
Jedzenie w Marrakeszu