Mojej Żonie Małgorzacie z biciem serca,
Vanessce i Miłoszowi na pamiątkę
— Mario :)
Sen
Miałem sen, piękny sen
W nim królową byłaś Ty
U Twych stóp byłem ja
Bardzo lubię takie sny
Miałem sen, piękny sen
Bardzo lubię takie sny
Cały świat tak piękny jest
Najpiękniejsza jesteś Ty
Miałem sen, piękny sen
Jest odbiciem uczuć mych
Bo Cię kocham ponad życie
Nie dopuszczam myśli złych
Zawsze będziesz ma królową
I na jawie, i we śnie
Bo Cię kocham ponad życie
Nigdy to nie zmieni się
Miałem sen, piękny sen
Uśmiechnięta byłaś w nim
Miałaś w oczach dobro, miłość
Promieniałaś wszystkim tym
Co tam sen, piękny sen
Ja naprawdę kocham Cię
Jesteś dla mnie ponad życie
Nigdy to nie skończy się
m.
Jak dla statków
Jak dla statków wśród topieli
Latarń światło jest zbawienne
Tak Ty dla mnie ukochana
Moje szczęście niepomierne
Jak roślina na pustyni
Kropli deszczu oczekuje
Tak pragnienie Twej miłości
Moje życie warunkuje
Jak dla ptaka wolna przestrzeń
A dla ryby morskie tonie
Tak Ty dla mnie ukochana
Tak ja kocham Twoje dłonie
Jak dla dziecka uśmiech matki
Albo ciepłej dłoni dotyk
Tak Ty dla mnie ukochana
Jesteś dla mnie jak narkotyk
Pocałunki i uściski
Wszystkie kwiaty tego świata
Cały świat i całe życie
Oddam Tobie ukochana
Bo bez Ciebie nie potrafię
Bo bez Ciebie nie chcę żyć
Tylko Ciebie bardzo kocham
Tylko z Toba pragnę być
m.
Za rzadko
Może rzadko Ci mówiłem
Może czasem zapomniałem
Żeby rano Ci powiedzieć
Jak Cię mocno pokochałem
Może więcej Ci potrzeba
Moich wyznań i zapewnień
Żebyś dobry ranek miała
I byś dobry miała też dzień
Bo dzień dobry jest za smutne
I dobranoc nic nie znaczy
Jeśli nie ma przy tym kocham
Kocham mocno, nie inaczej
Więc nadrabiam dziś to wszystko
Czego nie zrobiłem wczoraj
Bo Cię bardzo mocno kocham
A Ty zawsze to pamiętaj
A na przyszłość obiecuję
Będę kochać i pamiętać
Żeby mówić, że Cię kocham
I na co dzień, i od święta
Zawsze kocham Cię dzień dobry
Zawsze kocham Cię dobranoc
Wszystko dobrze się układa
Bo Cię kocham w dzień, i w noc
m.
Pierwsza miłość
Pierwsza miłość kiedy oczy
Twoje z bliska zobaczyłem
Dreszcze przeszły po mym ciele
Równowagę aż straciłem
Druga miłość zaraz potem
Kiedy dłoni dotykałem
Jakby dłoń dotknęła serca
Aż z wrażenia się zachwiałem
Trzecia miłość pocałunek
Którym dałaś mi spełnienie
Wszystkich moich wyobraźni
Którym dałaś mi nadzieję
Tych miłości było wiele
Ile Ciebie w mojej głowie
A jak ja Cię mocno kocham
Niech Ci serce Twe podpowie
Tych miłości było tyle
Ile gestów, ile spojrzeń
Ile Ciebie w mojej głowie
Ile naszych wspólnych dążeń
Bo dla Ciebie z tej miłości
Wszystko stało się i było
Każdy kadr mojego życia
Nasze życie, moja miłość
Gdy już miłość wypełniła
Każdy czas i każde miejsce
Wtedy miłość ta zrodziła
Tej miłości jeszcze więcej
m.
Na zawsze
Woda życie niesie w sobie
Gasi pożar i pragnienie
A ja kocham tylko Ciebie
No i nigdy się nie zmienię
Ogień wykradł Prometeusz
Żeby ogrzać, upiec chleb
A ja kocham tylko Ciebie
Udowodnię Ci to wnet
Wiatr co wieje ponad lasem
Kwiat zapyla, chmury goni
A ja kocham tylko Ciebie
Nic do zmiany mnie nie skłoni
Słońce muska liście drzewa
I zagląda w okna domu
A ja kocham tylko Ciebie
I nie oddam Cię nikomu
Mgła ukrywa kwiaty łąki
I ucisza głosy lasu
A ja kocham tylko Ciebie
I nie oddam z Toba czasu
W sercu moim dusza mieszka
Siłę, pewność, spokój da mi
Moje serce póty bije
Gdy się Twą miłością karmi
m.
Nic na świecie
Nic na świecie nie jest stałe
Nic na świecie nie jest wieczne
Nic co tylko człowiek stworzył
Nie jest pewne i bezpieczne
Spadną szybkie samoloty
Runą wieże do chmur bliskie
Nawet czołgi i armaty
Rdzą pokryją się też wszystkie
Co by człowiek nie zbudował
Co by człowiek nie wymyślił
Wszystko minie i przepadnie
Choćby w snach to wszystko wyśnił
Tylko miłość nadczasowa
Co potrafi dawać życie
Choćby cicha i milcząca
Choćby odczuwana skrycie
Tylko miłość, ta potrafi
Jeśli tylko jest prawdziwa
Przetrwać wojny oraz burze
Jeśli dobra, to szczęśliwa
Tylko miłość poprzez drogi
Poprowadzi Cię do celu
Tego, który wszyscy pragną
A osiąga tak niewielu
Miłość to choroba taka
Co przenosi się wraz z życiem
Podróżuje poprzez lata
Nie przemija razem z tyciem
I dlatego jeśli kochasz
To dostaniesz od miłości
Zapomnienie tego co złe
Dużo dobra i pewności
m.
Czy Ty widzisz
Czy Ty może widzisz to co
Widzę gdy zamykam oczy
To co daje mi nadzieje
I przez życie z nami kroczy
Czy Ty może widzisz szczęście
Które Bóg nam podarował
I to któreśmy dostali
I to które jeszcze schował
Podarował nam miłości
Długie lata i doznania
Podarował nam rodzinę
Taka nie do pokonania
Podarował nam dwa kwiaty
Które zawsze będą trwały
Dadzą jeszcze wiele szczęścia
Po to dane nam zostały
Czy Małgoniu widzisz miłość
Która zewsząd nas oplata
Miłość naszą oraz dzieci
Która płynie poprzez lata
Czy Małgoniu widzisz miłość
Która w koło Cię otacza
Która płynie wciąż do Ciebie
Mury burzy i przekracza
To co było ja mam w głowie
Nikt mi tego nie zabierze
A co będzie, sercem widzę
Już się cieszę, mówię szczerze
Bo co Pan Bóg nam zachował
I rozłożył nam na raty
To jest miłość, radość, szczęście
Ja w to wierzę, uwierz i Ty
m.
Piękny czas
Idziesz, stoisz, może biegniesz
Może siedzisz na tarasie
Może jedziesz na rowerze
Ja Cię kocham w każdym czasie
Ja Cię kocham w każdym czasie
Ja Cię kocham w każdym miejscu
W każdej myśli i nastroju
Zawsze jesteś w moim sercu
I nie ważne ile wojen
I nie ważne ile burz
Na tym świecie dzisiaj trwa
Ja Cię kocham no i już
I nie ważne co kto mówi
I nie ważne co kto wie
Dla mnie się nie liczy nic
Bo ja bardzo kocham Cię
Więc pozostań na tarasie
I z roweru nie zeskakuj
Bo ja bardzo mocno kocham
Bo ja zawsze jestem Twój
Ja dla Ciebie, a Ty dla mnie
My dla dzieci, a świat dla nas
Bardzo, bardzo Ciebie kocham
Miłość to przepiękny czas
m.
Każde słowo, każdy gest
Zieleń liści, zieleń trawy
Słońce ciepłe, ciepły dzień
Ty w tym słońcu wśród zieleni
Lecz przy Tobie nie ma mnie
Ty jak ryba w mórz otchłani
Ty jak ptak na pięknym niebie
Jesteś szczęściem w moim sercu
Lecz mnie nie ma obok Ciebie
Twoje oczy w dal wpatrzone
Może idzie ktoś gdzieś tam
Twoje uszy wciąż gotowe
By usłyszeć słowo kocham
Lecz nie przejmuj się Małgoniu
Miłość wszystko przezwycięża
To jest tylko kwestia czasu
Gdy przytulisz znowu męża
Czas jest tylko ludzką miarą
Czas dla Boga nie istnieje
Jeśli miłość jest prawdziwa
To Bóg spełni Twe nadzieje
Kocham każdą Ciebie cząstkę
Kocham każde Twoje słowo
Kocham zapach oraz gesty
Co dzień kocham Cię na nowo
m.
Podziękowanie
Nie wiem jak Ci podziękować
Nie wiem jak mam Cię przepraszać
Za te wszystkie wspólne lata
Które miłość nam okrasza
Nie wiem co dla Ciebie znaczą
Nie wiem jak Ty je wspominasz
Dla mnie to jest całe życie
Miłość, żona i rodzina
Ja pamiętam każdą chwilę
Która była dobrym czasem
Każdą chwilę razem z Tobą
Kocham wspólne życie nasze
Tyle szczęścia i radości
Ile dałaś mi Małgoniu
Nikt na świecie nie otrzymał
I nikt nie dał też nikomu
Gorszych chwil ja nie pamiętam
I dlatego ich już nie ma
Bo się liczy tylko przyszłość
I co między nami teraz
Więc nie patrząc już za siebie
Myśląc tylko o przyszłości
Mówię, że Cię bardzo kocham
I zapewniam o miłości
Więc gdy znowu będę z Tobą
Dzielić szczęście oraz troski
To naprawię co złe było
A co dobre dam w przyszłości
Bo trzydzieści lat to tylko
Jest przygrywka do wieczności
No a wieczność to jest miara
Odpowiednia dla miłości
Więc na wieki i na zawsze
W dobre oraz gorsze chwile
W każdym miejscu, w każdym czasie
Bo miłości mam aż tyle
Cała miłość jaką czuję
Cała miłość jaką mam
Ofiaruję dzisiaj Tobie
Tylko Tobie ją dziś dam
Tej miłości jest tak wiele
Że wystarczy nam na wieki
Nigdy Ci jej nie zabraknie
Mam miłości zapas wielki
Więc dziękuje Ci za lata
I dziękuję Ci za chwile
Które razem przeżyliśmy
A przed sobą mamy tyle
Obiecuje i przysięgam
Udowodnię życiem swoim
Miłość moją Ci oddaję
Twoje szczęście szczęściem moim
m.
Serce
Ja uwielbiam kiedy jesteś
Tak gorąca jak Afryka
Kiedy pachniesz plażą, słońcem
Kiedy z oczu chłód Ci znika
Albo kiedy jesteś ciepła
Jak poranny promień słońca
Który oczy Ci rozświetla
Który włosy Ci roztrąca
Lubię kiedy jesteś chłodna
Jakbyś wyszła z morskiej wody
Albo jakbyś właśnie wzięła
Chłodny prysznic dla ochłody
Ale nie ma to znaczenia
Jaką ciało ma ciepłotę
Zawsze masz gorące serce
Dobre serce, serce złote
Kochać Ciebie to jest szczęście
To jak gdyby być wybranym
Lecz największym szczęściem świata
Jest przez Ciebie być kochanym
m.
Zmysły
Jak muzyka miła uchu
I jak kwiaty kolorowe
Tak Ty dajesz radość zmysłom
Na Twój odbiór są gotowe
Oczy cieszą się obrazem
Jaki tworzysz swą osobą
I czekają twoich gestów
By ogarnąć całe dobro
Uszy nasłuchują chciwie
Kochanego twego głosu
Żeby wiedzieć jak to będzie
I co czeka mnie od losu
Zapach Twój rozpala zmysły
Daje spokój i nadzieje
Czuję Cię aż w głębi duszy
Wiatr go z serca nie wywieje
Gdy jest ciemno prócz zapachu
To poznaję Cię przez dotyk
Każdy fragment twego ciała
Działa na mnie jak narkotyk
A kubeczki mam smakowe
Żeby Ciebie móc smakować
Żeby wesprzeć wszystkie zmysły
By w pamięci smak zachować
A mam jeszcze dobrą pamięć
Co utrwala dobre chwile
Przechowuje je na przyszłość
Pokonają zło, ich tyle
Jeszcze w sobie mam przeczucie
Pewność, która z serca płynie
Że przed nami tyle szczęścia
Co miłości w mej dziewczynie
m.
Ludzie źli
Czasem myślę skąd się bierze
Tyle ludzi złych na świecie
Tyle nieszczęść, chorób, śmierci
Co zły człowiek z sobą niesie
Czasem myślę za co cierpią
Te tysiące, te miliony
Dzieci, ludzi tego świata
Gdzie jest eden zaginiony
Jeden człowiek mając władzę
Może zniszczyć życia tyle
Że się w głowie nie chce zmieścić
Ile zła się w jednym kryje
I nie musi mieć on broni
I nie musi on móc strzelać
Często starcza jeden podpis
Żeby szczęście ludzkie przelać
Ten co pisać się nauczył
I się chowa za ustrojem
Nie potrafi wcale myśleć
W pracę wkłada to zło swoje
On nie myśli ile niszczy
On nie myśli ile pali
Dla rozwoju swej kariery
Choćby cały świat zawali
Ale jedną mam nadzieję
I w to bardzo mocno wierzę
On buduje swoją przyszłość
Zło on wydał, zło on zbierze
I choć może on nie wierzy
To ja wierzę w Boże sądy
Bóg na końcu wszystko zliczy
Każdy zbierze plon za błędy
m.
Kamień
Nie zazdroszczę tym co wiedzą
Nie zazdroszczę, że są pewni
Sądzą, karzą, niszczą ludzi
Pychy, buty i zła pełni
Bo co z tego, że dziś chwalą
Się swą mocą, swoją siłą
Skoro myślą głów nie mącą
Dobrą myślą, Bogu miłą
I skąd biorą taką pewność
Że na pewno mają rację
Czy to czasem nie grzech pychy
Czy to może zła wibracje
Łamać ludzi, niszczyć dobro
Taki sobie cel stawiają
Chociaż mówią, że dla dobra
Taka prace tylko mają
Jakby czasem po kolacji
Pomyśleli cicho w duszy
Że kto tylko jest bez winy
Niechaj pierwszy kamień rzuci
m.
Myśli
Obudziłem się nad ranem
I nie mogłem wcale zasnąć
Jakby świat miał się zawalić
Jakby słońce miało zgasnąć
Myśli krążą tylko wokół
Ukochanej twej osoby
Tylko Ty wypełniasz głowę
Jesteś blisko, tutaj jakby
Cieszę się, że Cię zobaczę
Że usłyszę Twoje słowa
Znowu będziesz obok, blisko
I odpocznie moja głowa
Bo brakuje mi Cię bardzo
Jesteś dla mnie jak powietrze
Gdy wynurzasz się z głębiny
Bez oddechu na powierzchnię
Jesteś dla mnie jak blask słońca
Po polarnej długiej nocy
Pierwszy promień wśród ciemności
Słońce co dodaje mocy
Jesteś dla mnie całym światem
Wszystkim czego jest potrzeba
Żeby życie było piękne
Żeby dotknąć duszą nieba
m
W mojej głowie
W mojej głowie jest archiwum
Pełne wspomnień tak bezcennych
Że nie znajdziesz na tym świecie
Na wymianę rzeczy cennych
W mojej głowie filmoteka
Czarno biała, kolorowa
Czasem niema, czasem 3D
By wspominać jest gotowa
W mojej głowie są obrazy
Słowa, dźwięki i zapachy
Wszystko cenne, tylko moje
Cały świat jest tam zawarty
Nikt mi tego nie odbierze
Choćby przysłał całą armię
Nie pozwolę się ograbić
Z tego czym swa dusze karmię
A najlepsze z tego jeszcze
Że wciąż czekam, jestem pewien
Że dołożę wiele wspomnień
Nowy piękny film nie jeden
m.
Jak opisać?
Mój długopis nie wystarczy
Kartek też mam tu za mało
Bym opisał swoja miłość
Bym opisał miłość całą
Nie ma też takiego czasu
Nie ma też takiego miejsca
Bym opisał to co czuję
Ile w mej miłości serca
Ile serca, ile duszy
Ile słodko-gorzkich myśli
To jak bardzo Ciebie kocham
Niechaj w nocy Ci się przyśni
Niech Ci o tym powie słońce
Kiedy Cię otula ciepłem
Kiedy gładzi Twoje ciało
Niech Ci o tym powie szeptem
Niech Ci o tym ptak wyśpiewa
O poranku i wieczorem
Niech wyśpiewa jak Cię kocham
W lesie, w polu i pod borem
Niech Ci o tym opowiedzą
Krople deszczu przy ulewie
Wystukają całą miłość
Jaką w sobie mam do Ciebie
Niech Ci o tym mówi wszystko
Czego dotkniesz dłonią swoją
Niech Ci wszystko przekazuje
Tą do Ciebie miłość moją
Bo Cię kocham jak wiatr góry
Tak jak niebo kocha słońce
To dla Ciebie moje serce
Zawsze bije, jest gorące
m.
Oczy, usta, włosy…
Kto ma uśmiech najpiękniejszy
Tak promienny i uroczy
Że dodaje barwy życiu
Kto ma takie piękne oczy
Czyje oczy tak potrafią
Uszczęśliwiać serca ciepłem
Że najbardziej mroźna zima
Się wydaje pięknym latem
Czyje usta tak potrafią
Wyobraźnie budzić moje
Że nie ważne nic na świecie
Gdy jesteśmy razem, dwoje
Czyje włosy tak rozwiane
Na nadmorskiej wietrznej plaży
Co wołają mnie z daleka
Których dotknąć mi się marzy
Kto ma dobra tyle w sobie
Ile wody w oceanie
Kto tym dobrem by obdzielił
Wszystkich, kogo nie stać na nie
Z czyją moja dusza pragnie
W tym i tamtym życiu współżyć
Czyje serce ma kształt jabłka
Gdy się z moim uda złożyć
Bo dwa serca w jedno spięte
Dwie połówki, jedna całość
Są dla siebie przeznaczeniem
Kiedy razem, rodzą radość
A gdy czasem ktoś rozdzieli
Na dwie części szczęście nasze
To potrafią jak magnesy
Się przyciągać dziś i zawsze
I nie straszna im odległość
Ani grube mury dzisiaj
Bo ta miłość jest tak wielka
Że nie sposób jej opisać
m.
Chciałbym
Chciałbym widzieć, co ty widzisz
Móc zaglądać w Twoje oczy
Widzieć, co Cię w świecie cieszy
Razem z Toba naprzód kroczyć
Chciałbym słyszeć, co ty słyszysz
Twoim uchem być dla Ciebie
Razem z Toba słuchać głosów
I na ziemi, i na niebie
Chciałbym poczuć, co ty czujesz
Czy dotykiem, czy to sercem
Poznać myśli te najskrytsze
Czuć jak bije twoje serce
Chciałbym zawsze móc Cię dotknąć
Wyciągając tylko rękę
Chciałbym zawsze być przy tobie
Móc przytulić Twoje serce
Chciałbym zawsze móc zasypiać
I się budzić obok Ciebie
Móc przytulic, pocałować
Chciałbym światem być dla Ciebie
m.
Nie jest ważne
Nie jest ważne co i kiedy
Nie jest ważne też i gdzie
Ważne żebyś była Ty
Zawsze blisko, obok mnie
Nie jest ważne jaki miesiąc
Nie jest ważne jaki kraj
Ważne żebyś była Ty
Zawsze kocham, zawsze maj
Nie jest ważne dzień czy noc
Nie jest ważne jakie miasto
Ważne żebyś była Ty
Zawsze razem, to jest to
Nie jest ważne lato, zima
Nie jest ważne jaki miesiąc
Ważne żebyś była Ty
Że Cię kocham mogę przysiąc
Nie jest ważne deszcz czy słońce
Nie jest ważne czy są gwiazdy
Ważne żebyś była Ty
Taką miłość chciałby każdy
Nie jest ważne las czy łąka
Nie jest ważne klimat jaki
Ważne żebyś była Ty
Jaka miłość, to świat taki
m.
Nic nie równa się z Tobą
Najpiękniejsze górskie szczyty
Lśniące w słońcu ośnieżone
Nie równają się Twym włosom
Gdy falują rozpuszczone
Wodospady wód najczystszych
Rzek i jezior i mórz wszystkich
Nie równają się Twym oczom
Pełnych dobra, tak mi bliskich
Żaden promień słońca w świecie
Ani zachód, ani wschód
Się nie zrówna z Twym uśmiechem
Który piękny jest jak cud
Ani śpiewy, trele ptaków
Ani szum na wietrze liści
Nie równają się z Twym szeptem
Który dobry czas nam ziści
Krajobrazy romantyczne
Cuda świata i przyrody
Nie równają się do Ciebie
Nie przebiją Twej urody
Nie ma twardych tak diamentów
Ani tylu gwiazd na niebie
Nic na świecie nie jest wieczne
Jak ja bardzo kocham Ciebie
m.
Nie przejmuj się
Jeśli wokół ciemno, zimno
Jeśli wokół nieprzyjemnie
To pamiętaj o miłości
Która zawsze żyje we mnie
Jeśli pada zimny śnieg
I wiatr śniegiem tym zawiewa
To nie szukaj ciepłej kurtki
Nasza miłość nas rozgrzewa
Jeśli zimna woda w morzu
Że aż trzęsą się delfiny
Pomyśl sobie o miłości
Co rozgrzeje te głębiny
Kiedy nocą przez las idziesz
W dali pohukuje sowa
Pomyśl sobie o miłości
Którą w sercu swoim chowam
Kiedy w nocy się obudzisz
Nie jest Ci do śmiechu miła
Wtedy pomyśl o miłości
Która płynie w moich żyłach
Kiedy czasem braknie siły
Że aż płakać Ci się zachce
Nie zapomnij o miłości
Która we mnie żyje wiecznie
Kiedy czasem bolą nogi
A do przodu wciąż iść trzeba
Wspomnij sobie o miłości
Wtedy dojdziesz aż do nieba
Więc nie przejmuj się Ty niczym
Więc nie przejmuj się w ogóle
Nasza miłość przezwycięży
Wszystkie troski, wszystkie bóle
m.
Jakie imię
Jakie imię jest tak piękne
Że mi braknie w piersiach tchu
Oczywiście Małgorzata
Zawsze, wszędzie, dzisiaj, tu
Jakie imię jest symbolem
Najpiękniejszych uczuć mych
Oczywiście Małgorzata
Jestem pewien uczuć tych
Jakie imię daje szczęście
To największe jakie znam
Oczywiście Małgorzata
Tylko jedno szczęście mam
Jakie imię daje radość
I upiększa życia drogę
Oczywiście Małgorzata
Z nią przez życie iść wciąż mogę
Jakie imię lśni tak bardzo
Że przyćmiewa gwiazdy wszystkie
Oczywiście Małgorzata
Jest mi zawsze bardzo bliskie
Jakie imię brzmi najlepiej
Z wszystkich znanych słów na świecie
Oczywiście Małgorzata
Ja to wiem i wy to wiecie
Jakie imię tlen mi daje
Bym oddychać lekko mógł
Oczywiście Małgorzata
Takie szczęście dał mi Bóg
m.
Kiedy idziesz
Kiedy idziesz poprzez las
Ptaki Ci śpiewają trele
Chcą uświetnić Twa obecność
Chcą podkreślić co się dzieje
Chcą wyśpiewać swoje szczęście
Że dla Ciebie mogą śpiewać
Jesteś przecież ich królową
Swoim śpiewem chcą Cię wspierać
Wszystkie ptaki w każdym lesie
Śpiewem Twą urodę chwalą
Stroszą swoje barwne piórka
Kiedy idziesz święto mają
Ja choć ptakom nie dorównam
To znam jednak ptasie słowa
I rozumiem jak śpiewają
Że nadchodzi ich królowa
Ja choć ptakom nie dorównam
Ani w locie, ani w śpiewie
Jesteś także mą królową
I królujesz na mym niebie
I nie zmieni tego nigdy
Żaden człowiek, żadna siła
Będziesz zawsze mą królową
Dzisiaj jesteś, zawsze byłaś
m.
Idzie Szczęście
Poprzez łąkę biegnie szczęście
Wszystkie kwiaty rozkwitają
I rzucają się pod stopy
Bo to szczęście dzisiaj mają
Szczęście idzie polną drogą
Dłonią gładzi kłosy zbóż
Które przed nim się kłaniają
Bo poczuły szczęście już
Idzie szczęście chłodem lasu
Ptaki wznoszą piękny śpiew
Paproć widząc to zakwita
Szczęście idzie pośród drzew
Ja za szczęściem idę łąką
Idę polem i przez las
Zawsze widzę moje szczęście
Szczęście ze mną, dobry czas
Idzie szczęście w dzień słoneczny
Idzie szczęście w śnieg i deszcz
Idzie szczęście ciemną nocą
Pod gwiazdami idzie też
Wy nie wiecie, a ja wiem
Kto tym moim szczęściem jest
Nawet kiedy zamknę oczy
Moje szczęście widzę też
Bo to szczęście jest przepiękne
Bo to szczęście serce ma
A na imię ma Małgonia
Moja miłość wiecznie trwa
m.
Nie ma
Nie ma takich gór na świecie
Nie ma takich wielkich mórz
Jak ogromna nasza miłość
Dwa dowody mamy już
Nie ma takich wodospadów
Nie ma takich rwących rzek
Jak jest żywa nasza miłość
Dwa dowody mamy też
Nie ma takiej czekolady
Nie ma delikatnych dań
Jak jest słodka nasza miłość
Na to dwa dowody mam
Nie ma takich złotych monet
Ni diamentów cennych tak
Ile warta nasza miłość
Dwa dowody to jest znak
Te dowody chyba wiesz już
O czym mówię, kto to jest
To wspaniałych dwoje ludzi
To miłości naszej test
Jeden dowód to jest córka
Drugi dowód to jest syn
Te dowody najcenniejsze
Ukochana dałaś mi
Teraz nazwę po imieniu
Ukochane szczęścia trzy
Córka nasza to Vanesska
Miłosz oto jest nasz syn
No a trzecie szczęście moje
Także imię swoje ma
Jego imię to Małgonia
Nasza miłość niechaj trwa
m.
Jak oaza
Jak oaza pośród piachów
Dla karawan jest nadzieją
Tak twe oczy co je widzę
Dają szczęście gdy się śmieją
Jak maleńki skrawek lądu
Dla rozbitka co na tratwie
Tak gdy w sercu gdy Cię widzę
Wszystko przeżyć jest mi łatwiej
Jak po bitwie żołnierzowi
Zimnej wody łyk smakuje
Tak ta chwila z Tobą obok
W sercu miłość wciąż buzuje
Jak wiosenny powrót życia
Duszę z mrozu nam rozgrzewa
Tak wspomnienie Twoich oczu
W moim sercu wciąż rozbrzmiewa
Bez jedzenia i bez picia
Bez powietrza i bez snu
Mogę długo tak wytrzymać
Bo mam Ciebie, w sercu tu
m.
Nie potrzeba
Nie potrzeba okularów
Nie potrzeba mi lunety
Żeby widzieć Twoje oczy
Choć daleko są niestety
Nie potrzeba przypominać
Nie potrzebne żadne zdjęcia
Żeby widzieć Twoje oczy
Żeby poczuć Cię w objęciach
I nie trzeba mi dowodów
Namacalnych ni szeptanych
Żeby wiedzieć, że mnie kochasz
Widzę uśmiech Twój kochany
I pamiętam całą Ciebie
I pamiętam cząstkę każdą
Jesteś dla mnie najważniejsza
Krasisz życie smakiem, barwą
Jesteś dla mnie sensem życia
Jesteś dla mnie celem drogi
I nie ważne gdzie Ty pójdziesz
Tam poniosą mnie też nogi
Gdzie Ty siądziesz, ja usiądę
Gdzie Ty uśniesz, będę ja
Bo Cię zawsze będę kochał
Tam gdzie Ty, tam miłość ma
m.
Jeszcze raz
Chciałbym jeszcze raz powtórzyć
Całe nasze wspólne życie
Jeszcze raz się móc zakochać
Jeszcze raz uwielbiać skrycie
Jeszcze raz kupować kwiaty
Jeszcze raz Ci dawać szczęście
I padając na kolana
Proponować Ci zamęście
Jeszcze raz w kościele klękać
Żeby przysiąc Ci to wszystko
Co Ci słusznie się należy
Być przez całe życie blisko
Jeszcze raz powitać dzieci
Jeszcze raz być razem z wami
Pielęgnować nasze szczęście
Z Tobą dniami i nocami
To co było to jest szczęście
To co było to jest miłość
Chciałbym wszystko móc powtórzyć
Bo mi dobrze zawsze było
Lecz nie można cofnąć czasu
I poprawić to co było
Ale można tworzyć przyszłość
Wciąż podgrzewać nasza miłość
Choć podgrzewać nic nie trzeba
Bo tak w swoim sercu czuję
Warto jednak patrząc w przyszłość
Wciąż przeżywać piękne chwile
Obiecuję i tak zrobię
Aż po życia mego kres
Będę zawsze Ciebie kochać
Bo tak będzie i tak jest
m.
Umiesz żyć
Kiedy czekasz, czas się dłuży
Kiedy czekasz, męczysz się
Bo czekanie to cierpienie
Wtedy może być Ci źle
Można czekać na odpowiedź
Złą lub dobrą, kto to wie
Czas przesącza się powoli
Każda chwila dłuży się
Można czekać na spotkanie
Kogoś, kogo kocha się
To czekanie może zabić
Lecz nadzieja trzyma Cię
Ojciec czeka wciąż na powrót
Syna, który ruszył w świat
I wychodzi wciąż na drogę
Już nie liczy dni i lat
Dziecko czeka wciąż na ojca
Który poszedł przynieść chleb
Nie powraca już latami
Dorastając jest mu źle
Chociaż szkoda czasu zawsze
Można czekać każdy czas
Jeśli kochasz to potrafisz
Przejść przez czarny i zły las
Jeśli kochasz nie ma siły
By zatrzymać w biegu Cię
Człowiek silny jest nad wszystko
Bo ma w sobie Boga część
Kiedy kocha, człowiek może
Zmienić góry, rzeki bieg
Wstrzymać słońce, skruszyć mury
Zimą upał, latem śnieg
Kiedy z Bogiem jesteś w zgodzie
Gdy rozumiesz jego myśl
To naprawdę umiesz kochać
To naprawdę umiesz żyć
m.
Rzeki, lasy, góry…
Każdy widok jest przepiękny
Wszystko wokół cieszy mnie
Bo w mym sercu tylko miłość
Bo ja bardzo kocham Cię
Wody łyk smakuje lepiej
Niż nektaru złoty dzban
Bo ja bardzo Ciebie kocham
W moim sercu miłość mam
Suchy chleb tez mi wystarczy
Nie potrzeba kuchni cud
Bo ja bardzo kocham Ciebie
Miłość w sercu jest jak miód
Twarda deska też wystarczy
I też daje dobry sen
Bo ja bardzo Ciebie kocham
Miłość z serca płynie hen
Nic nie daje takiej siły
I zło też nie liczy się
Kiedy w sercu masz uczucie
Co miłością zowie się
Jeśli widzisz, że Cię kocham
To i wiesz, że radę dam
Przejdę rzeki, lasy, góry
W sercu miłość przecież mam
m.
Dwie istoty
Dwie istoty na tym świecie
Zawsze razem w sercu mam
Zawsze razem je wspominam
Zawsze razem je kocham
Dwie istoty tyle szczęścia
To jest dla mnie dobry znak
Tyle one dla mnie znaczą
Że już w sercu miejsca brak
Dwie istoty jedna miłość
Tylko ojciec kocha tak
Kiedy właśnie takie dzieci
Tak wspaniałe dzieci ma
Każdą myślą każdym tchnieniem
Każdym słowem każdym gestem
Udowodnię, że was kocham
Przecież po to ojcem jestem
Bardzo kocham was kochani
Kocham bardziej niż myślicie
Ja i miłość moja dla was
A wy dla mnie — całe życie
m.
Którą drogą
Którą drogą bym nie poszedł
Którą wybrał świata stronę
Każda droga doprowadzi
Mnie do Ciebie upragnionej
Na południe przez pustynię
Przez oliwne cudne gaje
Zawsze dojdę ja do Ciebie
Poprzez wszystkie obce kraje
Czy na północ poprzez śniegi
Przez Arktyki lodu krę
Zawsze dojdę ja do Ciebie
Bo tak muszę, bo tak chcę
Czy na zachód, czy na wschód
Czy przez lądy, czy przez morza
Zawsze dojdę ja do Ciebie
Taka widać wola boża
Bo co w głowie i co w sercu
Co w najmniejszej cząstce ciała
To jest dla mnie zawsze celem
A co robię zawsze działa
W moim sercu, w mojej głowie
W mojej duszy zawsze gra
Wielka miłość, ta do Ciebie
Zawsze, wszędzie niechaj trwa
m.
Chcę dziękować
Chcę dziękować Ci za wszystko
Co dostałem dzięki Tobie
Za to szczęście co na wieki
Chcę całować Twoje dłonie
Chcę dziękować Ci za słowa
Które do mnie wymówiłaś
Za te słowa w moich uszach
W których dla mnie miłość skryłaś
Chce dziękować Ci za myśli
Które między nami były
Za te myśli co z miłości
Między nami wciąż krążyły
Chcę dziękować Ci za uśmiech
Który świat rozświetla cały
Uśmiech, który daje szczęście
Szczęście wielkie, uśmiech mały
Chcę dziękować Ci za ciepło
Które zawsz mi dawałaś
Ciepło z serca Twego płynie
Dla mnie serce otwierałaś
Więc dziękuję Ci za wszystko
I za życie, i za dzieci
I za gwiazdy, i za słońce
Słońce dla nas tylko świeci
m.
Jestem pewien
Z jednej strony boję się
Z drugiej strony jestem pewien
Jak te sprzeczne dwa uczucia
Mam pogodzić to ja nie wiem
Boję się, że Cię nie będzie
Kiedy stanę u drzwi domu
I uronię wtedy łzę
Tak cichutko, po kryjomu
Ale jestem pewien, że
Miłość nasza nie przeminie
Przeznaczeniem naszym być
Ja przy Tobie, a Ty przy mnie
Boję się, że nie zasłużę
Żeby zawsze razem być
Gdy zabraknie Twoich oczu
To dla kogo będę żyć
Pewien jestem, że wystarczy
Mi na wieki i na zawsze
To uczucie najpiękniejsze
Bo to miłość, szczęście nasze
Pewien jestem, że kochałem
Pewien jestem, i że kocham
Tylko jedno liczysz się
W głowie, w sercu Ciebie mam
Czy w otchłani, czy to w raju
Moje szczęście będzie trwało
To co mi się przydarzyło
Wiele szczęścia już mi dało
m.
Czy mówiłem, że Cię kocham?
Patrzę, wokół się rozglądam
W głowie różne myśli mam
Wciąż powtarzam to pytanie
Czy mówiłem, że Cię kocham?
Palmy szumią, słońce świeci
My chodzimy pośród palm
A na piasku ktoś napisał
Czy mówiłem, że Cię kocham?
Gwiazdy świeca, konie rżą
Śnieg ucieka spod płóz sań
A na śniegu widać napis
Czy mówiłem, że Cię kocham?
Czasem w nocy budzę się
Kiedy gorsze myśli mam
Zastanawiam wtedy się
Czy mówiłem, że Cię kocham?
Czy to wiosna, czy to jesień
W swych uczuciach mocno trwam
Ale nie wiem czy Ty wiesz
Czy mówiłem, że Cię kocham?
Czy do niebios pukam właśnie
Czy u piekieł stoję bram
Jedna myśl mnie nie opuszcza
Czy mówiłem, że Cię kocham?
Kiedy znowu Cię zobaczę
To pytanie znowu zadam
No bo nie wiem czy Ty wiesz
Czy mówiłem, że Cię kocham?
m.
Dwie muszelki
Dwie muszelki na dnie morza
Jak papużki razem zawsze
Dwie muszelki nierozłączne
Jak dwa serca razem nasze
Dwie muszelki wśród odmętów
Prądem morskim omiatane
Zawsze razem, razem wszędzie
Jak dwa serca zakochane
Dwie muszelki na piaszczystym
Dnie lub może pięknej plaży
Jak dwa serca zakochane
Każde serce o tym marzy
Każde serce, każda dusza
Każde czucie i myśl każda
Żyje dzięki zakochaniu
Miłość w życiu jest tak ważna
I dlatego ja wciąż żyję
I dlatego ja wciąż wierzę
Miłość w moim sercu żyje
Bo Cię kocham, kocham szczerze
m.
Nikt tylko Ty
Nikt nie trafi za wizjami
Które wiją się we snach
Nikt nie trafi, tylko miłość
Ta do Ciebie miłość ma
Nikt nie wejdzie do mej głowy
Choćby nawet bardzo chciał
Tylko Ty masz swoje miejsce
Jak na zamku pośród skał
Tylko Ty królujesz w głowie
W mojej głowie, w moich snach
Czas wypełniasz w moich nocach
Czas wypełniasz w moich dniach
Jak na jawie tak i we śnie
Jesteś dla mnie tą jedyną
Będziesz o tym przekonana
Kiedy wszystkie dni już miną
Ale zanim to się stanie
Zanim ten nastąpi czas
To pamiętaj, że Cię kocham
Miłość ta ochroni nas
m.
Na zawsze
Żaden wiatr i żadna burza
Żadna siła huraganu
Nie pokona mej miłości
Nic nie zmieni tego stanu
Żaden deszcz, choćby ulewa
Ani chmury oberwanie
Nie pokona mej miłości
I na zawsze tak zostanie
Ni śnieżyce, ni zamiecie
Ani wielkie gradobicie
Nie pokona mej miłości
Bo Cię kocham ponad życie
Nie ma takich trzęsień ziemi
Ani wielkich tak tsunami
By pokonać taka miłość
Co powstała między nami
Nie ma takiej ludzkiej mocy
Nie ma w świecie tyle zła
By pokonać naszą miłość
Nasza miłość wiecznie trwa
m.
Jedna łza
Niby tylko kropla wody
Niby tylko mokry płyn
Ale serce moje boli
Gdy się ze mną dzielisz nim
Niby jedna łza na twarzy
Niby ludzki odruch zwykły
Ale serce moje boli
Ale dla mnie jest tak przykry
Każda jedna Twoja łza
Choćby była ta najmniejsza
Bardzo rani moje serce
Szpada w sercu najostrzejsza
Nawet kiedy łza już wyschnie
Pozostawia w sercu znak
Każdą twoja łzę pamiętam
Twe cierpienie boli tak
Dziś nie mogę łez Twych otrzeć
Dziś nie umiem Cię pocieszyć
Ale przyjdzie taki czas
Że będziemy serca leczyć
I za każdą Twoja łzę
Nawet za tą najdrobniejszą
Wynagrodzę Ci ten czas
Mą miłością najgorętszą
m.
Wszystkie znaki
Wszystkie znaki tego świata
Przepowiednie i kabały
Mówią ci, że będzie dobrze
O tym mówi świat nasz cały
Każdy kamień, każde drzewo
Każdy ptak i każde zwierzę
Mówią ci, że będzie dobrze
Ja im wierzę, mówią szczerze
Każdy liść się tak układa
Każda chmura ma kształt taki
Jakby chciały ci powiedzieć
Będzie dobrze, dają znaki
Jeśli tego nie rozumiesz
Jeśli nie jest to wciąż jasne
To wysyłam Ci posłańca
Jeszcze dzisiaj, zanim zasnę
Niech zapuka w Twoje okno
Tym czerwonym swoim dziobem
I niech powie Ci to wszystko
Co ja jemu dzisiaj powiem
Nie patrz, że ma czarne pióra
I że trochę smutne oczy
On przynosi przepowiednię
Za nim dobra wróżba kroczy
Więc wyglądaj przez okienko
Więc wyglądaj zawsze z rana
Na wysłańca z dobrą wróżbą
Na czarnego spójrz bociana
m.
Choćby róża, choćby fiołek
Choćby róża, choćby fiołek
Choćby najpiękniejszy kwiat
Nie dorówna Tobie pięknem
Ty u stóp masz cały świat
Choćby gwiazdy, choćby słońce
Choćby księżyc i kometa
Nie dorówna Tobie pięknem
Tyś bogini nie kobieta
Choćby rafa koralowa
Kolorowych ryb tysiące
To Ty jesteś najpiękniejsza
Nie dorówna Tobie słońce
Choćby zaśnieżone szczyty
Czy zielone połoniny
To na całym bożym świecie
Nie ma takiej cud dziewczyny
Choćby plaża w cieniu palmy
Albo wodospadów szumy
To Ty moja najpiękniejsza
Jestem z Ciebie jak paw dumny
Jak oaza na pustyni
Jak kominek w mroźną noc
To Ty dla mnie najpiękniejsza
Nasza miłość, nasz moc
m.
Kiedy…
Kiedy zamknę oczy widzę
Ukochane wasze twarze
Kiedy zamknę oczy swoje
Tylko o was zawsze marzę
Kiedy cicho jest w około
To ja słyszę wasze głosy
Słyszę śmiechy i rozmowy
Serce płynie pod niebiosy
Kiedy usnę to się śnicie
Kiedy wstanę, pamięć mam
Zawsze mam was obok siebie
Nawet kiedy jestem sam
Tak jest dzisiaj i tak będzie
Do ostatnich moich dni
Albo mam was obok siebie
Albo mi się wszystko śni
Bo najbardziej w życiu kocham
To co w życiu najważniejsze
Córkę, Syna oraz Żonę
Me uczucia są najszczersze
m.
Nie potrzeba mi
Nie potrzeba mi zbyt wiele
Nie potrzeba dużo mi
Trzymać Twoją dłoń w mej dłoni
Co noc właśnie to się śni
Raz uścisnąć, raz pogłaskać
Podnieść czasem do swych ust
Żeby dłoń Twą pocałować
Żeby razem zawsze już
Nie potrzeba mi zbyt wiele
Tylko razem z Tobą być
Tylko czuć, że jesteś blisko
Razem z tobą chudnąć, tyć
Nie potrzeba mi zbyt wiele
Twoich oczu ciepły blask
W którym się ogrzeje serce
Zawsze, wciąż przy tobie stać
Zapach włosów, ucha kształt
Usta, które dobrze znam
Nie potrzeba mi zbyt wiele
Kiedy Ciebie blisko mam
Nie potrzeba mi zbyt wiele
Tylko tyle co masz Ty
Tylko Ty i tylko z Tobą
Co noc właśnie mi się śni
m.
Danie
Chciałbym umieć, móc gotować
Żeby ugotować danie
Które podam Ci do łóżka
Które podam na śniadanie
Żeby daniem tym podkreślić
Kolor włosów, oczu blask
Żeby uśmiech Twój zobaczyć
Co połączy bardziej nas
Żeby daniem tym podkreślić
Ukochanych ust Twych smak
Żeby widzieć zaskoczenie
By usłyszeć słowo –tak
Tak dla nocy co minęła
Tak dla słońca co nas budzi
Żebym poczuł się szczęśliwym
Nigdy to nie skończy się
Tak, dla bycia zawsze razem
I dla całej tej przyszłości
W której będę udowadniał
Wciąż niezmienność mej miłości
A na tacy oprócz dania
Będzie piękna róża stała
Byś przyćmiła ją urodą
Byś mą miłość pamiętała
m.
Mądra sowa
Pewna stara, mądra sowa
Która wszystko dobrze wie
Powiedziała mi do ucha
Będzie dobrze, a nie źle
Bo po pierwsze mam ja szczęście
Że poznałem właśnie Ciebie
Że Cię mocno pokochałem
A jak mocno, to nikt nie wie
Bo po drugie uwierzyłaś
I przyjęłaś mnie na zawsze
W taki sposób zbudowałaś
Całe przyszłe szczęście nasze
A po trzecie to pamiętasz
Wszystkie nasze dobre chwile
Które dają mi nadzieje
A ich będzie jeszcze tyle
Najważniejsze to są dzieci
W nich zamknięta nasza miłość
Całe dobro, ze mnie, z Ciebie
I nadzieja w lepszą przyszłość
Bo co dobre we mnie było
I co mogłem z siebie dać
To rozwija się i rośnie
W naszych dzieciach, naszych snach
Więc odpowiem mądrej sowie
Która wszystko dobrze wie
Ja Cię bardzo mocno kocham
Będzie dobrze, a nie źle
m.
Tak jak słońce, tak jak tęcza
Tak jak słońce po złej nocy
Co rozświetla mroku lęki
Tak nadejdzie taka chwila
Co zakończy Twe udręki
Tak jak tęcza po ulewie
Co pogodę kończy złą
Tak nadejdzie taka chwila
Co rozjaśni buzię Twą
I jak uśmiech na Twej twarzy
Który kończy gorsze dni
Tak nadejdzie taka chwila
Gdy odejdą ludzie źli
Sami sobie wystarczymy
Sami sobie szczęście damy
Jest to dla mnie oczywiste
Bo my przecież się kochamy
Tak jak Ciebie kocham ja
I tak jak Ty kochasz mnie
To wystarczy nam, by żyć
I szczęśliwe życie mieć
m.
Cuda
Jest na świecie cudów wiele
Nie obchodzą one mnie
Dla mnie cudem jest co nam
Przytrafiło w życiu się
Ani wieża, ani posąg
Ani piramidy dwie
Dla mnie cudem jest uczucie
No wiesz, to że kocham Cię
To uczucie daje siłę
To uczucie daje moc
Która światłem swym rozpędzi
Najciemniejsza nawet moc
To uczucie przetrwa wszystko
Przetrwa nawet czasy złe
Bo Cię kocham ponad życie
Ja naprawdę kocham Cię
Kocham Cię gdy jest gorąco
I gdy ręce marzną mi
Kocham Cię we wszystkie noce
Kocham Cię we wszystkie dni
Kocham Cię gdy jestem głodny
I gdy jeść już nie chce się
Kocham Cię kiedy mam grypę
I gdy mrówka gryzie mnie
Kocham Cię na każdym miejscu
Kocham Cię też w każdy czas
Bo co czuję to jest miłość
Ona połączyła nas
Wciąż to czuję kiedy idę
Albo gdy zatrzymam się
Kiedy Ciebie nie ma blisko
Albo gdy zobaczę Cię
Kocham Cię na szczycie góry
Ale w morskiej wodzie też
Kocham Cię w upale słońca
I gdy z nieba pada deszcz
I dlatego właśnie myślę
Cudem jest co łączy nas
Tylko cuda przetrwać mogą
Zło i dobro, każdy czas
m.
Nie ma
Nie ma tyle zła na świecie
Nie ma tylu ludzi złych
Żeby zabić nasza miłość
Bym się wyparł uczuć mych
Nie ma takich skał, kamieni
Nawet takich gór ilości
By przydusić nasza miłość
Bym się wyparł mej miłości
Nie ma takich oceanów
Nie ma tyle wody w świecie
By utopić nasza miłość
Ja nie wyprę jej się przecież
Nie ma tyle smoków groźnych
I potworów nie ma złych
By przestraszyć nasza miłość
Się nie wyprę uczuć mych
Nie ma tyle ognia, siarki
Żeby spalić miłość naszą
Me uczucia są tak silne
Zagrożenia te ugaszą
Miłość nasza wszystko przetrwa
Każdy ogień, każdą wodę
I pokona wszystkich ludzi
Co uczynić chcą nam szkodę
m.
Tylko pozwól
Będę kwiaty Ci przynosił
I dla Ciebie będę żyć
Zawsze będę patrzył w oczy
Tylko pozwól z sobą być
Będę chodził na spacery
Nic przed Tobą nie chce kryć
Trzymać będę Cię za rękę
Tylko pozwól z sobą być
Będę liczył w niebie gwiazdy
Do księżyca mogę wyć
I rozpędzę stado smoków
Tylko pozwól z sobą być
Będę nosił Cię na rękach
Z niebezpieczeństw będę drwić
Uśmiech będę miał dla Ciebie
Tylko pozwól z sobą być
Muszlę z morza Ci wyłowię
W śniegu tunel mogę ryć
W deszcz parasol Ci rozłożę
Tylko pozwól z sobą być
Zawsze będę Ciebie kochał
I dla Ciebie będę żyć
Mej miłości dam dowody
Tylko pozwól z sobą być
Życie zmienię w piękną bajkę