Dziękuję, że różnymi sposobami nauczyliście mnie życia — Kochanym rodzicom.
Dla Ciebie mamo
Mamo,
Czy te kwiaty są nasze
A te ptaki co tu latały
To gdzie poleciały
Wytłumacz mi proszę
Dlaczego się gubię
Potykam bez końca
Liczę na chwilę
Nigdy nie byłam dobra z matmy
Dodawać i mnożyć mogę bez końca
A i tak jestem wciąż na minusie
Odnaleźć chce siebie
Gdzieś w środku Ciebie
Prośba
Dbaj o mnie
Sama nie potrafię
Gubię się w mych myślach
Na palcach się skradam
Tonę w morzu wspomnień
Przykrych reakcji
Małych interakcji
Już nie mam żadnych integracji
Jestem samotnikiem
Swego losu niewolnikiem
Unikatowe
Mój drogi wypij szklankę wody
Usiądź wygodnie
Ażeby chwila ta trwała
Wyczuć w powietrzu można
Zapach Twego ciała
Rozpływam się Tobą
Uśmiecham skrycie
Masz mnie w całości
Kochaj nad życie
Dla Ciebie kochany
To tyle dla mnie znaczy
Gdy jesteś blisko mnie kochany
Dzielimy się bliskością
Swego rodzaju namiętnością
Niczego więcej dziś nie potrzebuję
Zamykam oczy
Znów wiruję
Tak lubię to uczucie
Z Tobą się nie duszę
Pełnię życia czuję
Pielęgnuję
Schowam na dnie serca
I nigdy nie wypuszczę
Krótka historia o nas
Znam Cię na pamięć
A jednak znów się uczę
Mijają mi godziny
Milknie pieśni ton
Ja czytam kolejny książki tom
Widzę w niej Ciebie
Pośrodku lata
Gdzie pachnie mi babci ciasto
I czuje smak twego ciała
List
Napisz mi list
Nie zważaj na treść
Pisz do mnie pisz
Niech zastanie Cię noc
Nie wystawię oceny
Błędów nie poprawię
Niech płynie prosto z serca
To twoje wołanie
Przyszłość
Zbuduj mi dom
Z widokiem na morze
Lubię wodę
Codziennie będę patrzyła na słońce
Które się chowa za horyzontem
Przybiera ciepłe barwy
Niczym się nie martwi
Bo jutro znów zawita
Obecnością swą przywita
I już będę wiedziała
Jak wygląda magia
Piękno
Piękno
W czym ono tkwi
Oczach twoich zielonych
Czy kwiatach kolorowych
Rosie z rana
W zachodzie słońca
I płatkach śniegu
W morzu głębokim
Ścianie deszczu
W czym tkwi piękno
Twoje oczy skradły sedno
Zakochana
Jesteś moją miłością
Jesteś mym ptakiem
Wybawieniem
Oazą i czystym śpiewem
Niebem błękitnym
Oceanem spokojnym
Dniem słonecznym
I niebem gwieździstym
Marzeń spełnieniem
Miłości uniesieniem
Chwilą wspaniałą
Jesteś dla mnie wszystkim
Wszystkim tym czym chciałam
Miłosna prawda
Znajomy ten tekst
O miłości znów jest
Bo czasu jest mało
Na uczucia zawsze pora
Bo gdy się kocha
Nie liczy się czas
A drugi człowiek
To taka krótka prawda sprzed lat
Teleportacja
Mam długą listę życzeń
Życzę sobie magicznej mocy
By być przy Tobie o każdej porze dnia lub nocy
Moc teleportacji
To byłoby to
Każdy kolejny rok
Przy butelce wina
Wspominalibyśmy ten czas
Gdy jedno za drugim tęskniło że aż strach
A teraz gdy razem blisko siebie
Melodia naszych słów
Łączy się znów
Radość życia
Potrzebuje nowości
Odrobiny świeżości
Przeplatanki fantazji
Szaleństwa kapki
Pozytywnej energii
Niekończącej się wędrówki
Listów skrzynki
Witaminki
I twojej uśmiechniętej minki
Dla babci
Zegarek tyka
Babcia w kącie cicho oddycha
Modli się o dobry świat
Gdzie człowiek człowiekowi brat
Gdzie wojen brak i morderczych spięć
Czy to tak wiele
A może chociaż raz popatrzysz w przód
Dostrzeż ten pęd
Niemądry chód
Życie za szybko nam ucieka
Nie ma czasu na marzenia
I złożone obietnice
A potrzeba tylko chwili
By się przenieść w inny wymiar
Zaczerpnąć inspiracji
Odrobiny fantazji
Niczego się nie bać
Zamki w drzwiach wymieniać
Ze wszystkimi w zgodzie żyć
I radosnym na wieki być
Schematy
Ta historia będzie krótka
Nie zajmę wam dużo czasu
Każdy schemat jest prosty
Do czasu…
Kiedy ktoś kocha
I chce być KOCHANY pojawia się szansa
Jak z filmów czy z książek jakichś