E-book
4.73
drukowana A5
19.69
kryształowa księga

Bezpłatny fragment - kryształowa księga


Objętość:
66 str.
ISBN:
978-83-8414-818-1
E-book
za 4.73
drukowana A5
za 19.69

\


Dedykacja

dla Ciebie …

Rozdział 1- Tajemniczy kamień

Dżungla parowała. Liście lśniły jak szkło po nocnym deszczu, a powietrze pachniało wilgocią, sokiem bananowym i… czymś jeszcze. Czymś dziwnym. Ślimuś zwolnił tempo i zsunął się z liścia paproci.

— Czujesz to, Turbo? — zapytał szeptem.

Turbo, ślimak o aerodynamicznej skorupie i rakiecie przyklejonej z tyłu, uniósł czułki.

— Czuję. Ale nie wiem, czy to zapach przygody, czy zgniłych jagód.

Pod ich stopami coś błysnęło. Wśród mchu leżał kamień. Nie był zwyczajny. Zielony, przezroczysty, z delikatną spiralą w środku — wyglądał jak oko cyklonu zamknięte w szkle.

Ślimuś delikatnie dotknął powierzchni. Kamień zapulsował światłem.

— To… chyba żyje? — mruknął.

Turbo spojrzał na niego z mieszanką podziwu i przerażenia.

— A może to klucz. Do czegoś większego.

Za ich plecami zaszumiały liście. Spośród gałęzi wylazły dwa stworzenia: Gekko — gekon z łuskami mieniącymi się jak tęcza po burzy — i Luna — drobna jaszczurka o złotych oczach.

— Nie dotykajcie tego bez nas! — krzyknęła Luna. — To Świetlisty Kryształ Dżungli. Tylko raz na sto lat…

— …pojawia się tam, gdzie dżungla zaczyna szeptać. — dokończył Gekko.

Wszyscy spojrzeli na siebie. Nagle kamień poruszył się. Ślimaki i jaszczurki zamarły. Kamień uniósł się centymetr nad ziemię, obrócił… i powoli opadł. Z jego środka wydobył się cichy dźwięk — jakby język zapomnianej pieśni.

Turbo oblizał usta.

— To będzie NAJLEPSZA przygoda w historii.

Rozdział 2- Mapa i legenda

W jaskini Gekko od zawsze trzymano stare pergaminy. Niektóre z nich były tak delikatne, że trzeba było oddychać przez nos, żeby ich nie rozerwać. Luna wyjęła jeden z nich.

— To Mapa Trzech Kręgów. Mówi o Świątyni Deszczu.

Na pergaminie widać było dżunglę — ale nie taką zwykłą. Miała trzy strefy: Zielony Krąg, Mglistą Pętlę i Strefę Ciszy. W samym środku — symbol identyczny jak na kamieniu.

— Legenda mówi, że ten kryształ budzi mechanizmy w ruinach. Że otwiera przejścia. Że… prowadzi do czegoś więcej.

— Czyli… jakiegoś skarbu? — dopytywał Turbo.

Gekko skrzywił się.

— Nie każdy skarb to złoto.

Ślimuś przyglądał się mapie. Jego czułki drżały. Z tyłu głowy czuł coś dziwnego — coś, co przypominało mu dawne sny o świetlistych drzewach i dziwnych głosach.

Rozdział 3- Wyprawa się zaczyna

Pakowanie trwało do rana. Gekko brał liny z mchu, Luna mikstury z kropli rosy. Turbo dopakował rakietę, a Ślimuś — dziennik i kamień, który teraz świecił tylko czasem, jakby oddychał.

Wyruszyli o świcie.

Najpierw szli przez trawiaste tunele pod korzeniami, potem wspinali się na drzewa, używając pajęczych nici jako mostów.

— To dziwne — mruknął Gekko — ale dżungla jest dziś… cicha.

I rzeczywiście. Nie śpiewały ptaki, nie szeleściły liście. Tylko jeden dźwięk ich prowadził: cichy, świetlisty puls kamienia.

Ślimuś szedł pierwszy. Czuł, że coś się zbliża. Ale jeszcze nie wiedział, że to nie tylko przygoda. Że to coś większego. Że dżungla się budzi.

Rozdział 4 — Most z pajęczyn

Dżungla nie przestawała zaskakiwać. Gdy drużyna dotarła do głębokiego kanionu, ich oczom ukazał się most utkany z gęstej pajęczyny. Turbo cofnął się o krok.

— To się nie wydaje bezpieczne — burknął.

Ślimuś zaśmiał się cicho.

— Dla ciebie może nie. Ja ważę tyle co kropla rosy.

Gekko i Luna przeszli jako pierwsi, balansując ostrożnie na pajęczych nitkach. Turbo próbował podlecieć, ale zawisł głową w dół.

— Mam… pajęczynę w oku! — krzyczał.

Wtem z ciemności wynurzył się pająk wielkości liścia bananowca.

— Przyspieszamy. TERAZ! — zawołał Gekko.

Rozdział 5 — Atak papugi–strażnika

Wąska ścieżka prowadziła ich do kolejnej przeszkody — wielobarwnej papugi z liściastą koroną na głowie.

— Tylko ci, co rozwiążą zagadkę, mogą przejść! — oznajmiła dumnie.

Zagadkę wypowiedziała głośno:

— Mam wiele nóg, lecz nie chodzę. Mam dom, lecz go nie buduję. Kim jestem?

Ślimuś zamrugał z zaskoczeniem.

— To… ja?

— Ślimak! To ty! — zawołał Turbo.

Papuga uśmiechnęła się i ustąpiła im drogi.

Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 4.73
drukowana A5
za 19.69