Pozycja ciekawa, a przynajmniej gdy chodzi o sam temat. Nie mniej jednak, autor powinien przeczytać swą publikację raz jeszcze i dokonać istotnych korekt. Np. na str. 32 raz mowa jest o 17 lutego, by chwilę później pisać o 17 marca. Chodziło o jedną wieś po lewej stronie Odry, do której Sowieci wkroczyli dopiero w połowie marca - po sforsowaniu rzeki. Też jestem zdania, że materiału źródłowego spokojnie starczyłoby na podwojenie objętości publikacji, jeśliby uwzględnić publikacje miejscowych historyków (książki, artykuły w lokalnych gazetach) i relacje z wielu okolicznych wsi, o których nie było wzmianki w recenzowanej książce.