O 21 Armii
Oddziały 21 Armii generała pułkownika Dmitrija Gusiewa na początku maja 1945 roku zajmowały pozycje od Jawora po Muchowiec koło Strzelina. W ramach przygotowania do obrony zajmowanych rubieży, z których cześć była szczególnie narażona na ewentualne ataki wroga, a zwłaszcza rejon Sobótka — Wrocław, przygotowano dwie linie obrony — główną oraz zapasową położoną w odległości 6—10 kilometrów od zasadniczej. Linie obronne były zabezpieczone polami minowymi — na newralgicznych kierunkach, szczególnie narażonych na ataki pancernych sił wroga, umieszczono na jednym kilometrze frontu do 1500 min przeciwpancernych i taką samą ilość min przeciwpiechotnych. W skład armii wchodziło między innymi: 9 dywizji strzeleckich, liczących łącznie 54 bataliony, 1 brygada pancerna, 2 pułki pancerne, 2 brygady artylerii przeciwpancernej, 1 pułk artylerii przeciwpancernej, 1 brygada artylerii lekkiej, 1 pułk moździerzy, 2 brygady inżyniersko-saperskie i inne jednostki artyleryjskie oraz batalion motaczy ognia. W pierwszym rzucie umieszczono 6 dywizji strzeleckich, w drugim trzy, a w rezerwie dowódcy frontu 1 brygadę pancerną i 2 brygady inżynieryjno-saperskie.
Naprzeciwko 21 Armii znajdowały się następujące siły: 31 Ochotnicza Dywizja Grenadierów SS „Bőhmen und Mahren”, 208 Dywizja Piechoty, 359 Dywizja Piechoty, 269 Dywizja Piechoty i 100 Dywizja Strzelców — łącznie do 28 batalionów wzmocnionych przez czołgi i działa pancerne. Siłom tym wsparcia udzielało 48 baterii artylerii oraz 29 baterii moździerzy. Radzieccy sztabowcy na podstawie analizy danych uzyskanych przez zwiad oceniali, że jednostki niemieckie są znacznie rozciągnięte na linii frontu i nie dysponują odpowiednią ilością rezerw oraz zapasów.
Oto fragment szyfrogramu specjalnego znaczenia z rozkazem dowódcy 1 Frontu Ukraińskiego, marszałka Koniewa określającym zadania armii:
Do Dowódcy 21 Armii
Do Dowódcy 59 Armii
Kopia: dla towarzysza Antonowa
Wojska prawego skrzydła frontu przeszły do natarcia 6.05.45 w kierunku Pragi i przemieszczają się dość szybko. Przed wami przeciwnik broni się na szerokim froncie bez rezerw.
Rozkazuję:
Dowódcy 21 Armii — siłami pięciu dywizji rano 7.5.45 przejść błyskawicznie do ataku w kierunku: Strzegom, Kamienna Góra, Trutnov, Hradec Králové.
Do końca dnia 10.05.45 opanować: Jelenią Górę, Trutnov i Jaroměř.
Zbierzcie wszystkie czołgi i działa samobieżne i wykorzystajcie do silnego uderzenia na głównym kierunku natarcia. (…) [Źródło: ЦАМО, Фонд 236, Опись 2673, Дело 2609, Журнал боевых действий 1 УкрФ за май 1945 г. k. 69].
Wynika z niego, że 7 maja 1945 roku 21 Armia miała przerwać obronę przeciwnika na odcinku: wzniesienie 350,3 koło Rogoźnicy — Skarżyce koło Strzegomia, a następnie po rozszerzeniu uderzenia na flanki rozwinąć natarcie w kierunku południowo zachodnim i do 10 maja 1945 roku opanować rubież: Jelenia Góra, Trutnov, Jaromierz.
Od Jawora- Strzegomia do Kamiennej Góry, Lubawki, Bolkowa, Jeleniej Góry, Karkonoszy (55 Korpus Strzelecki)
Rozpoznanie bojem
55 Korpus Strzelecki znajdował się na prawym, skrajnym skrzydle 21 Armii od Domanic koło Świdnicy Śląskiej po Jawor. Dowództwo korpusu w pierwszej linii umieściło 225 i 285 Dywizję Strzelecką. 6 maja 1945 roku siły korpusu zostały wzmocnione przez 229 Dywizję Strzelecką do tej pory czasowo oddelegowaną do 4 Armii Pancernej. W tym samym dniu przeprowadzono operację zaczepną i tym samym rozpoznanie bojem na planowanym kierunku głównego natarcia, którego celem było zajęcie wzniesienia 350,2 w pobliżu Bartoszówka koło Strzegomia. Batalion piechoty z 1347 Pułku Strzeleckiego 225 Dywizji Strzeleckiej wraz armijną karną kompanią, po 10 minutowym przygotowaniu artyleryjskim, ruszyły do ataku. Niestety, nie zdołały umocnić się na zajętych pozycjach wroga i w nocy z 6 na 7 maja 1945 roku, po niemieckim kontrataku, zostały zmuszone do odwrotu.
Operacja praska
O godzinie 10.30 7 maja 1945 roku na tym odcinku rozpoczęła się operacja praska w obrębie pasa odpowiedzialności 21 Armii. Po 25 minutowej nawale ogniowej dwie dywizje strzeleckie ruszyły do ataku. Zaskoczony i przyduszony ogniem przeciwnik porzucił swoje pozycje obronne, ale dość szybko się pozbierał i przystąpił do kontrataków. Starcia w tym rejonie trwały do 14.00. Wzgórze zdobyto miedzy innymi dzięki bohaterskiej postawie i umiejętnościom dowódcy 2 Batalionu Strzeleckiego z 713 Pułku Strzeleckiego, kapitana Sabryka, który, doskonale współpracował ze wspierającą batalion artylerią i zdołał poderwać swoich żołnierzy do ataku. Ostatecznie 229 Dywizja Strzelecka znajdująca się na lewej flance korpusu przerwała przedni skraj niemieckiej obrony. Zdobyła wzniesienia: 350,2, 273,5 w rejonie Bartoszówka i Strzegomia oraz północną część Strzegomia. Sąsiednia 285 Dywizja Strzelecka także zaczęła naciskać na ustępującego przeciwnika. W drugiej linii pozostała 225 Dywizja Strzelecka.
Podczas walk o Strzegom wyróżnił się dowódca 1 Baterii 104 Armijnego Pułku Moździerzy, starszy lejtnant gwardii Aleksander Szatrawa. Oto fragment jego wniosku nagrodowego:
(…) 8 maja 1945 roku podczas boju o Strzegom znajdował się w punkcie kierowania ogniem. W trakcie korygowania celów starszy lejtnant gwardii Aleksander Szatrawa został ranny w rękę, ale nie opuścił stanowiska bojowego i dzięki temu umożliwił piechocie zdobycie wzgórza 350.0. Tego samego dnia jego bateria ostrzeliwała kontratakującego nieprzyjaciela i wyeliminowała 1 ciężki karabin maszynowy oraz do plutonu siły żywej przeciwnika. Kontratak został odbity. Podczas zajęcia Strzegomia towarzysz Szatrawa, który znajdował się na pierwszej linii wraz z piechotą — wziął do niewoli 6 niemieckich żołnierzy. (…) [ Źródło: Фронтовой приказ №: 22/н От: 21.05.1945 Издан: ВС 21 А 1 Украинского фронта, Архив: ЦАМО Фонд: 33 Опись: 690306, k. 187].
Następnego dnia 229 Dywizja Strzelecka dotarła na rubież od Kłaczyny poprzez Jugową po Dobromierz. Tam natknęła się ponownie na zorganizowany opór przeciwnika. Dalszy marsz utrudniały zawały, zaminowane fragmenty dróg oraz wysadzone mostki i przepusty. Wycofujący się niemieccy żołnierze dysponowali na tym odcinku 4 działami szturmowymi, które co jakiś czas pojawiały się na przednim skraju obrony, oddawały kilka strzałów w kierunku sowieckich pojazdów oraz piechoty i wycofywały się na zamaskowane pozycje. 804 Pułk Strzelecki rankiem 8 maja 1945 roku rozpoczął bój o Dobromierz, ale zdołał go zdobyć dopiero po wsparciu udzielonym przez 811 i 783 Pułk Strzelecki. W tym samym czasie ten ostatni podjął walkę na przedpolach Bronowa. Jednocześnie 811 Pułk Strzelecki atakował przeciwnika na południe od Kłaczyny. Zajął przeprawę przez Nysę Szaloną, odrzucił oddziały niemieckie na południowy zachód i dotarł do drogi Kłaczyna — Sady Dolne. Nieprzyjaciel zagrożony oskrzydleniem pośpiesznie opuścił Dobromierz i udał się na południowy zachód, a żołnierze 804 Pułku Strzeleckiego mogli wkroczyć do Dobromierza. Kontynuowali oni natarcie i o godzinie 18.00 w rejonie Sadów Górnych odrzucili niemiecki kontratak.
W nocy z 8 na 9 maja 1945 roku pododdziały dywizji zostały zapoznane z Rozkazem Naczelnego Dowództwa o bezwzględnej kapitulacji wszystkich niemieckich jednostek wojskowych. O godzinie 5.00 9 maja 1945 roku oddziały dywizji dotarły do Kamiennej Góry. Walkę rozpoczął 804 Pułk Strzelecki, który dość szybko oczyścił miasto z żołnierzy wroga i wyruszył na południe.
Oto opis wydarzeń w Kamiennej Górze zawarty w publikacji „Tajemnice Kamiennej Góry i okolic. Ziemia Kamiennogórska w czasie II wojny światowej”: