E-book
4.41
drukowana A5
16.46
drukowana A5
Kolorowa
36.32
Jak rzucić palenie lub dobrowolne samobójstwo

Bezpłatny fragment - Jak rzucić palenie lub dobrowolne samobójstwo

Objętość:
51 str.
ISBN:
978-83-8273-924-4
E-book
za 4.41
drukowana A5
za 16.46
drukowana A5
Kolorowa
za 36.32

Zamiast wstępu

Paliłam od ponad dwudziestu lat. Dokładnie 22 lata. Kiedy po raz pierwszy zapaliłam i powiedziałam o tym rodzicom, mój tata, profesor chemii, powiedział, że musisz albo zawsze palić, albo nigdy nie zaczynać, a najgorsze jest rzucanie palenia i rozpoczęcie od nowa. Jako nastolatka odniosłam wrażenie, że moi rodzice nie byli temu przeciwni.

Następnie paliłam przez wiele lat i nie myślałam o tym, że ten nawyk wyrządza mi jakąś krzywdę. Często słyszałam, jak to jest szkodliwe, widziałam sto razy rzucających palenie przyjaciół. Jednak sam nie myślałam o rzuceniu palenia. To było dla mnie zbyt przyjemne. Nie wyobrażałam sobie siebie bez papierosa. Paliłam co najmniej paczkę dziennie.

Każdego ranka zaczynałam od papierosów i kawy. Nawet kiedy trafiłam do szpitala, udało mi się tam palić, choć było to surowo zabronione. Czułam się źle, ale to mnie nie powstrzymało. Uzależnienie było silniejsze niż zdrowy rozsądek.

W pewnym momencie życia to, co powiedzieli mi inni, zmieniło się w zrozumienie, że palenie jest jednak szkodliwe. I zaczęłam szukać sposobów na rzucenie tego nawyku.

Nic mi nie pomagało: ani bestsellerowe książki, ani kursy walki z uzależnieniem od nikotyny, ani kodowanie, ani hipnoza. Czego jeszcze nie próbowałam! Nic nie pomogło.

Już jako psycholog zrozumiałam, jak rzucić palenie i spróbowałam. Dziś nie palę już trzeci rok od tamtego momentu. Celem tej książki jest podzielenie się z tobą, w jaki sposób możesz porzucić ten nawyk w przeszłości.

Dobrowolne samobójstwo

Szkody wynikające z palenia można oczywiście nazwać powolnym i dobrowolnym samobójstwem. Jednak nie będę cię straszyć tym, jak szkodliwa jest nikotyna. Jestem pewna, że jesteś pomimo tego przestraszony. Dobrowolne samobójstwo nazywam również stanem emocjonalnym, który otrzymasz, decydując się pożegnać z tym nawykiem. Brzmi prawdopodobnie dziwnie. Jednak niestety bez metaforycznego „zabicia” osoby, która jest uzależniona od tego nałogu, jest mało prawdopodobne, że uda Ci się uzyskać dobry wynik. Oczywiście z punktu widzenia psychologii odpowiednie byłoby tutaj słowo „transformacja”, bo nie jest dobrze „zabijać” coś w sobie. Wybrałam jednak to słowo. Jest bardziej pojemne i zrozumiałe, niech koledzy mi wybaczą!


Jeśli dana osoba jest zmuszana do rzucenia palenia przez okoliczności życia, jest to metaforycznie „morderstwo”. Niewiele w tym zależy od osoby. „Jeśli jest to konieczne, to jest to konieczne!” Wyobraź sobie, że u danej osoby zdiagnozowano chorobę, w której palenie jest zabronione, albo trafia na bezludną wyspę, gdzie nie ma możliwości palenia itp. Jest to nawet łatwiejsze — odpowiedzialność nie spoczywa na palaczu. Cierpi z powodu takiego braku, ale się poddaje. Oczywiście niektórzy nie przyjmują takich „wyroków” i wybierają krótkie życie, ale z nikotyną.


Tak więc: aby rzucić palenie, musisz natychmiast być przygotowany na to, że osoba, którą byłeś wcześniej, już nie będzie: będziesz musiał dobrowolnie „zabić” tę osobę, że tak powiem. To, jak bolesne będzie to, zależy od wielu osobistych cech i natury. Ktoś zrobi to szybko i bezboleśnie, a ktoś z trudnością i trochę dłużej. Jedyne, co mogę zagwarantować z mojej strony, to dać ci „broń”. Przede wszystkim staraj się jak najlepiej.


Jeśli myśl o tym, co zostało powiedziane powyżej, nie odstraszyła Cię, zacznijmy!

Etap pierwszy. Portret szczegółowy

„Zabijać” nie będziemy siebie, tylko tego w nas, który pali. Aby się nie pomylić, trzeba to dobrze opisać, wykonać bardzo szczegółowy portret. Właśnie to teraz zrobimy!


Przede wszystkim będziemy zainteresowani jego przeciętnymi dniami powszednimi i wolnymi od pracy. Zadanie polega na rozpisaniu ich dosłownie co godzinę.

PRZECIĘTNY DZIEŃ POWSZEDNI

PRZECIĘTNY DZIEŃ WOLNY OD PRACY

Zwróć uwagę, że jeśli dobrze śpisz, to nie chcesz w tym momencie palić. To oczywiste stwierdzenie na pierwszy rzut oka może wydawać się absurdalne, ale jest wystarczająco znaczące. Przynajmniej dlatego, że są takie chwile w twoim życiu, kiedy nie chcesz palić. I możesz żyć w tym samym czasie, nawet we śnie. Takie chwile często obejmują jedzenie i seks. A teraz poproszę Cię o sporządzenie listy rzeczy, które sprawiają ci przyjemność lub rozpraszają tak bardzo, że możesz nie palić w tym czasie. Na przykład, kiedy jadłam, nie chciałam palić. Po jedzeniu paliłam, ale nie podczas jedzenia. Lubiłam też siedzieć na wykładach: kiedy słuchałam wykładu, nie paliłam. Między wykładami potrzebowałam przerwy na papierosa, ale podczas niej nie. Lubiłam też brać kąpiel bez dymu, chociaż wielu pali w łazience itp. Zasadniczo tworzymy portret siebie jako „niepalącego”. Co mogę już robić bez palenia?

MOGĘ NIE PALIĆ, KIEDY…


­­­­­­

Etap drugi. Osoba niepaląca

Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 4.41
drukowana A5
za 16.46
drukowana A5
Kolorowa
za 36.32