E-book
7.35
drukowana A5
16.22
Jak poprawić sobie dzień

Bezpłatny fragment - Jak poprawić sobie dzień

Czyli o tym jak stawać się lepszym


Objętość:
28 str.
ISBN:
978-83-8351-798-8
E-book
za 7.35
drukowana A5
za 16.22

„Niezależnie od tego jaki miałeś dzień postaraj się, aby ten jutrzejszy był lepszy”

cytat własny

— Wprowadzenie

W tej książce chciałbym przedstawić Ci sposoby na to jak powinieneś postępować i czego nie powinieneś robić. Dowiesz się z niej o złych nawykach, które sprawiają, że jesteś zestresowany, czujesz złość, frustrację, smutek lub chandrę. Dam Ci do zrozumienia, że jak chcesz coś osiągnąć to na początek powinieneś zmienić swoje nawyki i zachowania, zwłaszcza te, które wyciągają z Ciebie energię. Pozycja przeznaczona osobom, które czują, że ich życie stanęło w miejscu lub kręcą się w koło, nic im nie wychodzi, a w zasadzie to im się nie chce ponieważ stracili nadzieję na lepsze jutro. Książka dla osób, które pogubiły się i potrzebują przysłowiowego wiadra zimnej wody na głowę. Zapraszam Cię do lektury wielu przemyśleń i zasad, które chciałbym żebyś chociaż w niewielkim stopniu wdrożył w swoje życie i zobaczył, że można być szczęśliwym jeśli tylko się wie po co się żyje.

— Wstawaj

Zacznijmy od samego początku czyli od wstawania. Prostego wstawania po śnie. Dlaczego akurat od tego? Ponieważ moim celem jest nauczyć Cię zmieniać Twoje nawyki już od samego rana. Słyszałem, że wiele osób ma problem, żeby wstać rano z łóżka. Spanie i wylegiwanie się to przyjemna czynność, ale jest nieproduktywna, a samym leżeniem nic nie osiągniesz. Każdy z nas dostaje 365 szans na to, żeby zrobić coś fajnego ze swoim życiem, a Ty nie masz czasem ochoty wstać. Włączasz kolejne drzemki i śpisz dalej, a potem zrywasz się z łóżka i biegiem pędzisz się szykować do szkoły lub do pracy. Potem stoisz w korkach i przeklinasz cały świat, że się spóźnisz. Winisz wszystkich tylko nie siebie. Prawda jest taka, że Tobie po prostu nie chciało się zwlec z łóżka razem z budzikiem. Aby unikać takich sytuacji skupmy się na samym nazwijmy to procesie wstawania i budzenia się (co za głupota). Pamiętaj, że to jak zaczynasz swój dzień ma duże znaczenie, a sądzę, że wiele osób zaczyna go nieprawidłowo i powinno zmienić swoje nawyki jeśli je ma i wdrożyć nowe w swój poranny rytuał. Więc na początek skupmy się na tym czego nie możesz robić po otworzeniu oczu lub kilka minut po wstaniu. Na pewno nie oglądaj mediów czyli wiadomości. Tam są same negatywne informacje, a 90 procent wiadomości to wypadki i katastrofy. Śmierć za śmiercią, zamachy bombowe. Czy chcesz zaczynać poranek od negatywnych informacji? Jak to mówią wypadki chodzą po ludziach i zawsze będą jakieś tragedie. Nie chodzi mi o to, żebyś nie interesował się tym co się dzieje na świecie, ale na litość boską nie rano! Następne rozgrywki polityczne ludzi, którzy trzymają się swoich stołków i robią z obywatelami co tylko chcą. Jeden wprowadzi jakąś ustawę a za kilka lat drugi ją odwołuje i wymyśla na jej miejsce nową i tak w kółko, ważne, że się kasa zgadza. Czy tak właśnie chcesz zaczynać dzień dowiadując się, że świat jest beznadziejny? Nie zaczynaj dnia od negatywnych informacji nie ładuj sobie do głowy spraw, które Cię nie dotyczą. Zrozum, że to co się dzieje na świecie jeśli nie dotyczy bezpośrednio Ciebie lub Twojej rodziny nie ma wpływu na Twoją osobę i nigdy nie będzie miało. Czy to, że się rozbił samolot nad Pacyfikiem i zginęło kilkaset osób ma na ciebie wpływ? Możesz jedynie współczuć, ale nic z tym nie zrobisz. Dowiadujesz się o wielu nieszczęściach, ale nie masz na nie wpływu. Kolejna rzecz, którą ludzie robią źle o poranku to przeglądanie mediów społecznościowych. Większość z nas ma ten nawyk zaraz po przebudzeniu chwytania za telefon i przeglądania Facebooka, albo Instagrama. Zastanów się co Ty robisz? Zamiast skupić się na sobie realizować swoje pasje i cele to Ty interesujesz się czyimś życiem i durnymi postami, które ktoś wstawił. Co tam jest takiego ciekawego, że musisz to oglądać rano? Zajmij się najpierw sobą, a nie kimś innym. Każdego ranka wkładasz sobie do głowy medialne śmieci, jak masz się potem skupić na czymś pozytywnym i czymś co będzie Cię rozwijać. Skup się na tym co jest dla Ciebie ważne. Może odwlekasz coś od dłuższego czasu i przekładasz z dnia na dzień, więc kolejnym razem jak będziesz wstawał to się za to zabierz. Przyjrzyj się kolejnemu złemu nawykowi. Jest nim drzemka, włączana po dźwięku budzika, która nie daje nam wstać i rozpocząć porządnie dnia. Dzwoni budzik, a Ty myślisz sobie „jeszcze z pięć minutek” po chwili, jak to zwykle bywa, okazuje się, że jesteś już spóźniony i sfrustrowany. Naucz się wstawać razem z dźwiękiem budzika, a najlepiej naucz swój organizm, żeby wstawał o stałych porach. Nie leż w łóżku po otwarciu oczu. Zrozum, że czas Ci ucieka, a Ty większość dnia spędzasz na leżeniu niekiedy do południa. Wiem, że każdy z nas wstaje o różnych porach, na co ma wpływ nasza praca. Pracujemy na różne zmiany. Odsypiamy po nocce, chcemy dłużej poleżeć po zmianie popołudniowej itd. To jest normalne, ale staraj się nie przesypiać swojego dnia no chyba, że nie masz nic ciekawego do roboty, albo wziąłeś sobie dzień wypoczynkowy. Kolejna sprawa to planowanie dnia. Wstałeś i myślisz sobie co ja będę robił i zastanawiasz się czy wszystko masz przygotowane na wyjście do pracy lub na spotkanie. Przecież wystarczyło zaplanować sobie porządek dnia przed snem. Znając życie nikt tego nie robi albo niewielki procent ludzi. Idziesz spać bez przygotowania na to co Cię czeka kolejnego dnia, a potem myślisz na szybko. Planowanie dnia, w ogóle planowanie życia na skalę długoterminową powinno być Twoim nawykiem. Nie możesz żyć bez planu dla siebie. Nie przeżywaj kolejnych dni jak rutynę. Czytając to zastanów się czy tak nie postępujesz? Jak masz coś osiągnąć jeśli zaczynasz dzień od złych nawyków, które do niczego dobrego Cię nie prowadzą. Żyjemy w świecie technologii, informacji i mediów społecznościowych, które mają na nas wielki wpływ. Naucz się odpowiednio z nich korzystać. Poświęć te parę chwil tylko dla siebie i rozpocznij dzień tak, żebyś miał energie na resztę dnia i był produktywny.

— To jednak wstałeś

Może nie należysz do tych osób, które tak postępują zaraz o poranku. Mimo to zastanów się czy czasami nie marnujesz się już na samym starcie. Zrozumiałeś, że taka niepozorna czynność jak rozpoczynanie dnia ma duże znaczenie na to jak potoczy się Twój dalszy dzień. Chcę teraz Ci przedstawić jak powinieneś postępować, aby twój dzień był jak najlepszy. Jest na to kilka sposobów. Zapoznaj się z metodami, które stosują ludzie sukcesu. Pamiętaj jednak, że to są tylko wskazówki i każdy z nas rozpoczyna dzień na swój sposób. Nie namawiam Cię do tego, żebyś postępował tak jak ja albo inna osoba. Jednak proponuje Ci zrobić kilkudniowy eksperyment, być może, którąś z metod wdrożysz do swojego życia. Najważniejsza to taka, żeby wstawać rano, a nawet jak pracujesz np. w nocy to wstawać optymalnie po ośmiu godzinach, a najlepiej spać krócej. Wstawaj razem ze swoim zegarem biologicznym nie oszukuj się i nie włączaj drzemek. Wstań rozciągnij się i uśmiechnij. Zaczynasz nowy dzień. Nikt nie wie jaki on będzie nigdzie nie jest to zapisane Ty go będziesz kreował. Pomyśl przez chwilę, być może to Cię nigdy nie interesowało, ale każdego ranka wstajesz — żyjesz. Człowieku żyjesz masz wielkie szczęście, bo ktoś inny go nie miał. Podziękuj i bądź wdzięczny za to co masz. Nie musisz dziękować na głos to może wydawać się dziwne, ale przez kilka minut zastanów się po co zaczynasz ten dzień. Podziękowałeś co dalej. Dalej jest sport. Tak ruch zaraz po wstaniu to jedna z lepszych metod na rozpoczęcie dnia. Zawsze zastanawiało mnie to, komu by się chciało trenować z samego rana. To jednak przychodzi z czasem to się staje rutyną i do tego trzeba dojrzeć. Jeśli nie spieszysz się z samego rana gdziekolwiek to wykorzystaj ten czas właśnie na sport. Znajdź dla siebie co najmniej pół godziny zanim zajmiesz się dalszymi obowiązkami. Często widziałem w filmach jak bohater wstawał rano, kiedy było jeszcze ciemno i zaczynał biec. Ty też spróbuj nie koniecznie biegania, ale innej formy sportu. Takiej jaką lubisz. Następna rzecz to czytanie książek. Co on znów wymyśla? Książki o poranku? Tak, najlepiej te motywacyjne, które dadzą Ci przysłowiowego kopa. Wystarczy, że przeczytasz kilka stron. Sięgaj po swoje ulubione książki. Czytaj fragmenty, które lubisz, albo dokończ książkę, którą nie doczytałeś. Medytuj. Uporządkuj swój umysł. Medytacja to skupienie się na przepływie własnych myśli. Pozwól im płynąć przez swoją głowę nie walcz z nimi oddychaj głęboko po jakimś czasie myśli się uspokoją. To oczyści Twój umysł z negatywnych rozmyślań. Nie jestem dietetykiem, ale wiem, że nie należy ładować żołądka śmieciowym jedzenie z samego rana- to kolejna ważna sprawa i dobry nawyk. Odżywiaj się zdrowo zwłaszcza o poranku. Powiesz przecież, że śniadanie jest najważniejszym posiłkiem. Tak jest, więc jedz zdrowo w odpowiednich dawkach makro. Do tego wypij wodę z cytryną, ten niepozorny napój ma wiele właściwości. Nawadnia organizm, poprawia nastrój i dodaje energii, również poprawia wydajność podczas ćwiczeń. Przemyśl co sobie zaplanowałeś i trzymaj się wyznaczonej drogi. Otwórz swój dziennik, albo notatnik zobacz jakie cele sobie wypisałeś. Przeanalizuj swój stan gry i zastanów się co masz jeszcze do zrobienia. Skup się na swoich marzeniach. Na tym co chcesz osiągnąć. Zadaj sobie pytanie co mogę zrobić dziś, żeby być bliżej swojego celu? Naładuj się energią poprzez sport, czytanie książek, oczyść swój umysł dzięki medytacji. Nakarm swoją głowę czymś dobrym zamiast negatywnymi wiadomościami, daj swojemu organizmowi odpowiednią i zdrową dawką pożywienia. Tak zaczynaj każdy swój dzień. Wiem, że nie każdy może sobie pozwolić na wdrożenie wszystkich z tych metod, ale poświęć przynajmniej kilka minut chociaż na jedną z nich. Jak pisałem zrób sobie test kilkudniowy i wypróbuj je. Nic nie tracisz.

— Nie odkładaj na później

Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 7.35
drukowana A5
za 16.22