E-book
4.41
drukowana A5
19.28
Ja, parasol i dziewczyna

Bezpłatny fragment - Ja, parasol i dziewczyna

Oczami Ravena


Objętość:
71 str.
ISBN:
978-83-8155-886-0
E-book
za 4.41
drukowana A5
za 19.28

Mojej Eli.


Ja, parasol i dziewczyna

Pada, pada deszcz, mocno wieje, a ja idę, idę i się śmieję.

Pędzą chmury jak szalone, wiatrem rwane i rzeźbione,

Chlapie z kałuż brudna woda, to deszczowa jest pogoda.

A ja idę, idę i się śmieję, mam parasol, pod nim ciebie.


Mogę ramię twoje dotknąć, ty się tulisz, nie chcesz moknąć.

Parasolem cię osłaniam, deszczu kroplom się nie kłaniam.

Gotów jestem zmoknąć cały, aby chwile wiecznie trwały.

Tak to w życiu często bywa — i sielanka się skończyła.


Już po deszczu, wiatr nie wieje, wyszło słońce i się śmieje.

Ja parasol muszę złożyć, lecz na pewno nie odłożyć.

Jeszcze przyjdzie taka chwila — ja, parasol i dziewczyna…

Na niby…

Kochaj mnie, kochaj tak na niby,

Jak chłopców kochają dziewczyny…

Takim szczenięcym uczuciem,

Twojej bliskości poczuciem…


Bez rąk, słów, tak oczami,

Uśmiechem bez dźwięku,

Samymi tylko myślami…


Kochaj, kochaj tak na niby…

Tak jak kochają dziewczyny…

Oczy

Ciepłe, pełne zrozumienia, ciekawości,

Zimne, obojętne, pełne frustracji i złości —

Mogą kochać, nienawidzić, być pełne rozpaczy.

Jeżeli tego nie widzisz, kobieta ci nie wybaczy.


Nie lubię słonecznej pogody dla tej przyczyny:

Gdy jest słońce, okulary noszą dziewczyny,

Zasłaniają oczy; wszystkie buzie takie same —

W słonecznych okularach są nie ciekawe.


Lubię, gdy jest pochmurno i wiatr wieje.

Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 4.41
drukowana A5
za 19.28