E-book
1.37
drukowana A5
9.14
Inteligentny humor. 66 kawałów na poprawę humoru

Bezpłatny fragment - Inteligentny humor. 66 kawałów na poprawę humoru


Objętość:
23 str.
ISBN:
978-83-8245-444-4
E-book
za 1.37
drukowana A5
za 9.14

Wprowadzenie

Witam drogi czytelniku/ czytelniczko i zapraszam Cię do zapoznania z 66 kawałami na poprawę humoru. Dowcipy zostały zebrane z wielu stron internetowych oraz grup na facebooku w celu znalezienia tych najlepszych, najśmieszniejszych. Jeśli Ci się spodobało daj znać w komentarzu, daj znać co mogę poprawić, czego brakuje, możliwość współpracy.

Dowcip najczęściej jest przekazem słownym. Ciekawostką jest, że najstarszy kawał pochodzi z Kolekcji przysłów sumeryjskich 1900 rok przed naszą erą.

Dowcipy można również mieszać z zagadkami.

Według psychologii humor możemy podzielić na 4 rodzaje:

— afiliacyjny — skoncentrowany na otoczeniu, budowanie dobrej relacji z innymi

— wzmacniający „ja” — dystans na sobie, żartowanie z własnych wad

— poniżający „ja” — podobny do wzmacniającego „ja”, jednak tutaj celowe jest poniżenie siebie w celu skupieniu na sobie uwagi otoczenia

— agresywny — to głównie wyśmiewanie i poniżanie innych w celu podniesienia własnej samooceny, mamy tu głównie do czynienia z żartami seksistowskimi, rasistowskimi itd.

Zaczynamy

01.

Wchodzi baca do sklepu i nie zamyka drzwi.

— Baco, drzwi w domu nie macie- krzyczy ekspedientka

— Mom, i taką cholere jak wy, tyz mom

02.

Wchodzi facet do baru kładzie 200zł na ladzie i każe barmanowi nalewać tak długo jak się kasa nie skończy.

— Panie co się stało? — pyta w końcu barman

— Właśnie się dowiedziałem, że mój ojciec sypia z mężczyznami

Za tydzień sytuacja się powtarza

— Panie co się stało

— Właśnie się dowiedziałem, że mój syn sypia z mężczyznami

Za 2 tygodnie sytuacja znów się powtarza Barman więc na wejściu pyta faceta:

— Czy u Pana w rodzinie sypia ktoś w kobietami?

— Tak, moja żona właśnie się o tym dowiedziałem

03.

Nauczyciel prezentuje dzieciom obrazki zwierząt i pyta jak się zwierzęta nazywają

To jest kot mówi Małgosia. To jest piesek mówi Krzyś. A to pyta nauczyciel Jasia prezentując zdjęcie niedźwiedzia. Jasio milczy. Nauczyciel postanawia zażartować:

— Być może mamusia czasem tak nazywa tatusia

— Nienasycony buhaj

04.

Idzie baca przez poloniny i widzi jak turysta robi pompki. Stanął i kiwa głową

— Różne ze jo wiatry widzioł, ale żeby babę spod chłopa wywiało

05.

Przychodzi facet do seksuologa i skarży się, że podczas stosunków słyszy gwizdy

— hmmm a ile ma pan lat? — pyta doktor

— 49 — odpowiada pacjent

— to co pan chciał usłyszeć oklaski?

06.

Na lekcji historii nauczycielka pyta dzieci czy straciły kogoś bliskiego podczas wojny.

Pierwszy zgłasza się Kaziu:

— Mój dziadek zginął podczas obrony Westerplatte.

Pani mówi Kaziowi, że może być dumny z dziadka i pyta Mariolkę:

— Moją babcię zabiło Gestapo.

Historyczka powtarza jej to, co Kaziowi i pyta Jasia:

— Mój dziadek zginął w obozie koncentracyjnym.

— Jezu, to straszne, Jasiu! — odpowiada nauczycielka

— Był tak pijany, że spadł z wieży wartowniczej.

07.

Jasio zaczyna rozmowę z matką:

— Mamo jak jechaliśmy z tatą autobusem to tata kazał mi ustąpić miejsca starszej kobiecie

— To dobrze synku

— Mamo ale ja siedziałem u taty na kolanach

08.

Co to jest „nic”?

— Pół litra na dwóch.

09.

Ksiądz chodził z tacą po kościele. Zbiera pieniądze od parafian i podchodzi do staruszki, a ona grzebie w portfelu.

Ksiądz mówi: — Te grubsze babciu

Babcia odpowiada: — Te grubsze mam na fryzjera

Ksiądz: — Ale Maryja nie chodziła do fryzjera

Babcia: — A Jezus nie jeździł Mercedesem

10.

W supermarkecie mąż z żoną przechodzą obok stoiska z bielizną.

Żona do męża widząc „stringi”:

— Kochanie, może kupiłbyś mi taką bieliznę?

— Ależ skąd! pupę masz jak kombajn i nie będzie to ładnie wyglądać!

Wieczorem leżą razem w łóżku i mąż delikatnie sugeruje żonie, o co mu chodzi:

— Może się troszkę popieścimy? No wiesz…?

Żona:

— Dla takiego jednego, małego kłosika nie będę kombajnu uruchamiać!

11.

Rozmowa męża z żoną:

— Piwo się skończyło! Skoczysz do sklepu? — pyta mąż żony

— Ale na zewnątrz jest lód, jeszcze się wywrócę!

— To kup w puszce, żeby się nie stłukło

12.

Co to jest medycyna?

— Jest to nauka, która pomaga choremu znaleźć się na tamtym świecie…

13.

Przychodzi policjant do wypadku na drodze i spisuje raport. Zaczyna pisać i nagle:

— głowa leżała na chodniku....nie wiedział przez jakie h się pisze „chodnik” więc kopnął głowę dalej i pisze:

— na ulicy

14.

Dziadek zabiera się do babci w wiadomym celu, ale ta stanowczo żąda, by przed zbliżeniem założył prezerwatywę. Dziadek wyjaśnia babci, że już od dawna nie grozi jej zajście w ciążę.

Babcia na to: — To wiem, tylko nie chcę zarazić się salmonellą od starych jaj

15.

Idzie sobie Polak, Czech i Rusek. Spotykają diabła. Diabeł ich zabiera do budynku i mówi, że kto najdłużej wytrzyma ze skunksem ten przeżyje. Pierwszy wchodzi rusek, po 5

minutach wychodzi i mówi:

— Dłużej nie wytrzymam

Przeczytałeś bezpłatny fragment.
Kup książkę, aby przeczytać do końca.
E-book
za 1.37
drukowana A5
za 9.14