Książka powstała głównie w oparciu o materiały własne autora jak i przy pomocy Francuskiej i Polskiej Wikipedii, a także portalu zdjęć Pixabay. Na okładce książki obraz Zaprowadzanie Chrześcijaństwa w Polsce.
Historia Polskiego Średniowiecza i królów Polskich Tom 1
Paleolit dolny i kolejne okresy rozwoju ziem Polskich
W tej książce przyjrzymy się historii Polski, a także książąt i królów panujących w Królestwie Polskim, od początków powstania państwa Polskiego aż do okresu Jagiellonów i zakończonej ich dynastii w roku 1572. Najpierw jednak spójrzmy w mroki dziejów na tereny gdzie dziś żyjemy jako Polacy i gdzie leży Polska. Pierwsze na ziemiach polskich ślady wczesnego człowieka gatunek Homo erectus odkryto na Śląsku w Kończycach Wielkich w powiecie cieszyńskim, w województwie śląskim, pochodzą sprzed około 800 tysięcy lat wstecz, w okolicy Prudnika prawdopodobnie wędrowcy z sąsiednich Moraw, w Rozumicach w województwie opolskim, na Dolnym Śląsku w okolicy Trzebnicy, oraz w Rusku koło Strzegomia. Homo erectus przywędrował z Afryki do południowo-zachodniej Europy już 1,2 miliona lat temu, a najwcześniejsze znaleziska w środkowej Europie na Ukrainie zakarpackiej datowane są one począwszy od około 800 tysięcy lat wstecz. Narzędzia kamienne z Trzebnicy znane jako choppery i należące do tradycji mikrolitycznej pochodzą przypuszczalnie sprzed około 500 tysięcy lat z okresu interstadiału ferdynandowskiego, z kolei te z Ruska, pochodzą sprzed około 440 do 370 tysięcy lat z czasów interglacjału mazowieckiego, jako że zasiedlenie ziem polskich przez Homo erectus uzależnione było od periodycznych ociepleń. Znalezione na lokacji w Trzebnicy kości ssaków kopytnych i ości ryb świadczą o mięsożerności tego gatunku człowieka. W okresie rozwoju Homo erectus na terenie Europy można wyróżnić dwa obszary część zachodnią i południową, gdzie dominowały pięściaki aszelskie oraz część środkową i wschodnią, gdzie powstawały narzędzia odłupkowe. Ziemie dzisiejszej Polski należą do tej ostatniej strefy. Paleolit środkowy. Homo neanderthalensis powstał na gruncie europejskim z form przejściowych, preneandertalskich jak Homo antecessor i Homo heidelbergensis są wymieniane w tym kontekście, wywodzących się z Homo erectus. Proces ten miał miejsce w okresie od ok. 650 tys. do 250 tysięcy lat temu lub później. Jeszcze do niedawna nie znaleziono żadnych neandertalskich szczątków kostnych z terenów dzisiejszej Polski. Aktualnie są to 3 zęby z Jaskini Stajnia oraz dwa paliczki i ząb odkryte w Jaskini Ciemnej. Paliczki z Jaskini Ciemnej są najstarszymi znanymi ludzkimi szczątkami na ziemiach polskich. Datowane są na około 115 tysięcy lat. Wiedzę na temat neandertalczyka opiera się głównie o relikty kultury materialnej. Sprzed około 220 tysięcy lat pochodzi kilkadziesiąt narzędzi kamiennych i pozostałości ogniska odkrytych w Raciborzu-Studziennej na Górnym Śląsku, przypominających wyroby odłupkowe ze stanowisk aszelskich. Podobne wyroby znaleziono w dzielnicy Krakowa Krowodrzy. Ze Śląska pochodzą też pięściaki kultury aszelskiej sprzed 200 do 180 tysięcy lat. Na czas sprzed 190 do 140 tysięcy lat temu datuje się znaleziska odkryte w Piekarach pod Krakowem. Zachowane tam wyroby krzemienne są prawdopodobnie najstarszym przykładem rozwoju zaawansowanych technologii wiórowych w środkowym paleolicie. Przypominają one o kilkadziesiąt tysięcy lat późniejsze wyroby człowieka współczesnego. Z okresu 130 do 110 tysięcy lat temu pochodzą ślady obozowiska znalezione przy ulicy Królowej Jadwigi w Krakowie, które zawierało palenisko uważane za piec do wędzenia mięsa dla zakonserwowania zasobów żywności. Homo neanderthalensis posiadał poświadczone znaleziskami umiejętności zbiorowego polowania na duże ssaki europejskiego plejstocenu. W późniejszych latach od 110 do 70 tysięcy lat temu, występowały na ziemiach polskich, nieraz równolegle, grupy neandertalczyków różniące się tradycją kulturową. Jedni należeli do kompleksu mikockiego, typowego dla północnej i wschodniej Europy, charakteryzuje się on techniką mustierską, rdzeniową, opartą na odbijaniu gotowych odłupków od rdzenia dyskoidalnego, drudzy do kompleksu mustierskiego, dominującego w zachodniej Europie charakteryzuje się występowaniem techniki lewaluaskiej, odłupkowej, opartej na rdzeniu przygotowanym do produkcji odłupków mogących podlegać dalszej obróbce, jak i techniki mustierskiej. W przypadku kompleksu mustierskiego stanowiska otwarte zawierają zwykle niewielkie pracownie, gdzie formowano rdzenie oraz produkowano odłupki i ostrza lewaluaskie; stanowiska jaskiniowe były niewielkimi schroniskami łowieckimi. Kompleks mikocki był wewnętrznie zróżnicowany. Wiąże się z nim zasiedlenie obozowisk podstawowych z dużą liczbą silnie wyzyskanych narzędzi kamiennych jak obozowisko w Jaskini Ciemnej w Ojcowie. W Zwoleniu koło Radomia odkryto miejsce zabijania w okolicy wodopoju i ćwiartowania zwierząt, datowane na 85 do 70 tysięcy lat temu. W Krakowie znaleziono nóż bifacjalny wykonany z krzemienia pochodzącego z Wyżyny Wołyńskiej, co świadczy o kilkusetkilometrowych nawet wędrówkach neandertalczyków. W jaskini Raj koło Kielc odkryto w warstwach datowanych na 70 do 60 tysięcy lat temu zespoły narzędzi kamiennych podobnych do zespołów znanych z basenu środkowego Dunaju, zwłaszcza Węgier. Znaleziono tam też prawie 300 poroży reniferów, tworzących rodzaj zasieków broniących wejścia do jaskini i barwniki służące prawdopodobnie do malowania ciała. Kres osadnictwa neandertalskiego paleolitu środkowego na ziemiach polskich nastąpił w czasie pierwszego maksimum ostatniego zlodowacenia, czyli około 70 do 58 tysięcy lat temu. Paleolit górny. W okresie ostatniego zlodowacenia lądolód przekroczył Bałtyk i dotarł do basenu dolnej Wisły, przez co na polskich ziemiach nie można śledzić rozwoju osadnictwa w okresie od 70 do 60 tysięcy do około 40 tysięcy lat temu, kiedy nastąpiło ponowne zasiedlenie. Początkowo 40 do 35 tysięcy lat temu pojawiały się grupy kontynuujące lokalne tradycje kompleksów mustierskiego i mikockiego, stąd zaliczane są do tzw. kompleksów przejściowych. Specyficzne dla tych grup, kontynuujących tradycje kompleksu mustierskiego, są ostrze liściowate jednostronnie obrobione a takie odkryto w Dzierżysławiu koło Głubczyc. Na tym samym stanowisku, tyle że z okresu późniejszego około 36 tysięcy lat temu, odkryto wyroby kamienne należące do kontynuatorów tradycji kompleksu mikockiego, charakteryzowały je technologia mustierska, występowanie narzędzi ze środkowego i górnego paleolitu wraz z ostrzami liściowatymi dwustronnie retuszowanymi, jak narzędzia te nawiązują do kultury szeleckiej. Typowe dla tej ostatniej kultury znaleziska odnaleziono w Krakowie-Zwierzyńcu, a pojedyncze ostrza liściowate w Jaskini Mamutowej w Wierzchowie, Jaskini Łokietka w Ojcowie i jaskini Obłazowej koło Nowego Targu.Przypuszcza się, że kompleksy przejściowe mogły być dziełem ostatnich neandertalczyków, stykających się z grupami Homo sapiens sapiens. W okresie 35 do 30 tysięcy lat temu występowały na ziemiach polskich też grupy oryniackie, cechujące się intensywną obróbką kości i rogu. Kamienne zabytki oryniackie znane są m.in. ze stanowisk w Krakowie i Góry Puławskiej. W okresie między 28 a 24 tys. lat temu dzisiejsze ziemie południowej Polski były penetrowane przez grupy graweckie, szukających głównie krzemienia kredowego z moren górnośląskich. Z okresu sprzed 23 do 21 tysięcy lat zachowały się kompleksy obozowisk odkryte przy ul. Spadzistej w Krakowie. W okresie między 20 a 18 tys. lat temu, to czas maksymalnego nasunięcia lądolodu w okresie II pleniglacjału ziemie polskie były praktycznie niezamieszkane. W okresie między 18 a 12 tysięcy lat temu ziemie polskie były sporadycznie penetrowane przez przedstawicieli kultury magdaleńskiej i epigraweckiej kontynuującej tradycje graweckie. Z tą pierwszą kulturą związane są znaleziska z Jaskini Maszyckiej koło Krakowa odkryto tam groty oszczepów, specjalne oprawy narzędzi kamiennych zwane navettes, specyficzne przedmioty ceremonialne z zakończeniami fallicznymi, datowane na czas 15 tysięcy lat temu, oraz pracownie odkryte w Brzoskwini koło Krakowa, datowane na czas 12 tysięcy lat temu. Z kolei z kulturą epigrawecką związane są m.in. w Jaskini Zawalonej w Mnikowie. Ślady osadnictwa hamburskiego zachowały się głównie na Dolnym Śląsku, jak Olbrachcice i Siedlnica i Wielkopolsce Liny. Wśród odkrytych obozowisk z tego czasu warto wymienić te w Całowaniu i Witowie. wczasie 11 do 10 tysięcy lat temu nastąpiły kolejne zmiany klimatu na ziemiach polskich zmniejszyła się ilość lasów, pojawiły się zbiorowiska tundrowe na północnym wschodzie i obszary stepowe w części środkowej. Wtedy pojawili się myśliwi, specjalizujący się w polowaniu na renifery, których kultura materialna i organizacja społeczna nawiązywała do kultury hamburskiej i kultury Bromme-Lyngby jak ostrza trzoneczkowate. W tym czasie występowały także na ziemiach polskich kultura perstuńska i kultura świderska większe obozowiska z kilkoma obiektami mieszkalnymim jednorodzinne zagłębione w ziemię obiekty jak w Grzybowej Górze. Ślady osadnictwa z okresu paleolitu górnego znaleziono również w Prudniku i okolicznych wsiach, między innymi w Nowym Browińcu i Prężynce. Mezolit. W tym czasie gospodarka była oparta wyłącznie na polowaniach, łowieniu ryb oraz zbieractwie roślin, małży i ślimaków. Ówczesne strategie gospodarcze miały charakter oportunistyczny polegający na polowaniach na różne zwierzęta, przy stosowaniu indywidualnych, traperskich technik łowieckich. Zmniejszyły się rozmiary wyrobów kamiennych (np. małe ostrza strzał o kształtach geometrycznych. Przypuszcza się, że łowców świderskich zastąpiły grupy myśliwych i rybaków, posuwających się z obszarów leśnych zachodniej części Niżu Środkowoeuropejskiego.Grupy z wczesnego mezolitu osiadłe na ziemiach polskich zalicza się do kultury komornickiej, wykazującej podobieństwa do kultury Duvensee i kultury Star Carr. Do stanowisk z tego okresu należą Smolno Wielkie i Pobiel. Później podstawowe znaczenie zdobyła kultura chojnicko-pieńkowska, której charakterystyka jest wysoce niekompletna. Znana jest wyłącznie z wyrobów kamiennych z licznych drobnych zbrojników, wśród których pojawiają się trapezy groty strzał o szerokim ostrzu. W późnym mezolicie na ziemiach polskich pojawiła się kultura janisławicka, charakteryzująca się rozwojem technologii wiórowej opartej na regularniejszych i większych wiórach produkowano drapacze, trapezy, a także staraniem o dostęp do surowców dobrej jakości, jak krzemień czekoladowy. Początkowo sądzono, że kultura ta mogła już zajmować się hodowlą zwierząt miały tego dowodzić odkrycia w miejscowości Dębe na Kujawach datowane na około 5800 przed naszą erą później okazało się, że szczątki kostne są zbyt fragmentaryczne, aby udowodnić hodowlany charakter zwierząt, a dodatkowo mogły pochodzić dopiero z około 5200 przd naszą erą. Na ziemiach północno-wschodnich dzisiejszej Polski w mezolicie przetrwały grupy łowców renifera kultury świderskiej; a później tereny te były miejscem zamieszkania przedstawicieli kultury kundajskiej, zachowującej wiele elementów z czasów późnego paleolitu. Grupy te znały techniki produkcji regularnych wiorów, z których wykonywano grociki trzoneczkowate a nie ostrza strzał o kształcie geometrycznym. Neolit to Kultura ceramiki wstęgowej rytej, zwana też zachodnią kulturą ceramiki linearnej, charakteryzowały się zmianami technologii produkcji ceramiki i zdobienia naczyń ornamentami rytymi i plastycznymi, nowym stylem produkcji wyrobów kamiennych, budownictwem drewnianym o palisadowej konstrukcji ścian długich domów na planie prostokątnym, gospodarką rolną z areałem pól na obrzeżeniach niskich teras rzek oraz wzrostem udziału bydła w hodowli. Zasięg tej kultury w pierwszej fazie ekspansji około 5400 do 5300 przed naszą erą objął głównie tereny lessowe na Śląsku i w Małopolsce, później przesunął się na północ to teren Kujaw, ziemi chełmińskiej i Wielkopolski i wschód w rejonie Rzeszowa, wreszcie przekroczył San i Bug. Właśnie z tej kultury wywodzili się pierwsi rolnicy i hodowcy na ziemiach dzisiejszej Polski. Wśród zwierząt hodowlanych są owce i kozy, a także bydło i świnie. Zmniejszyła się rola łowiectwa i zbieractwa. Domy były długie, prostokątne o słupowej palisadowej konstrukcji ścian, a w takim domu mieszkały pojedyncze rodziny poszerzone wielopokoleniowe, około 16 do 20 osób. Początkowo przeważały skupiska złożone z 2 do 3 domów, później ich liczba wzrastała. Najlepiej zbadany zespół osad wczesnoneolitycznych na ziemiach polskich znajduje się w Strachowie koło Wrocławia, i wykazują 4 fazy rozwojowe: 1. powstają dwa gospodarstwa nisko usytuowane, 2. powstają dwa, ale nieco wyżej usytuowane, 3. powstają trzy, usytuowane najwyżej, 4. mieszkańcy powracają do miejsc zasiedlonych w pierwszej fazie. Co do kultury materialnej, to obejmuje ona głównie ceramikę i wyroby kamienne, pojawiają się też wyroby z kości i rogu. Naczynia o formach głównie kulistych wypalano w ogniskach. Wątki ornamentacyjne w kulturze ceramiki wstęgowej rytej charakteryzowały się w fazie początkowej rzadko rozmieszczonymi liniami prostymi, falistymi i półkolistymi, w fazie środkowej dołkami na poziomych i półkolistych liniach jak ornament nutowy, w fazie późnej poprzecinanymi poprzecznymi liniami, krótkimi nacięciami to styl żeliezowski. Wyroby kamienne wykonywano techniką gładzenia i łupania. Narzędzia gładzone produkowano ze skał osadowych, magmowych i metamorficznych. W późniejszych fazach ludność eksploatowała złoża krzemieni na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej. Dowodów na bogatą obróbkę krzemienia dostarczyły odkrycia w Olszanicy. Na wielu stanowiskach wczesnego neolitu wstęgowego pojawia się obsydian, występujący na Wyżynie Tokajsko-Preszowskiej dowodzi to kontaktów ludności zamieszkującej po obu stronach Karpat. Wyroby kamienne, które były produkowane techniką łupania, służyły przede wszystkim jako skrobacze do skór, strugacze i noże do obróbki drewna i kości, zbrojniki siepów. O kulturze duchowej ówczesnych mieszkańców ziem polskich nie wiadomo zbyt wiele rzadko występowały figurki kobiece o mocno podkreślonych cechach płciowych.Rozwój kultury ceramiki wstęgowej rytej na ziemiach polskich przypadał na lata 5000 do 4700 przed naszą erą. Kultura ceramiki wstęgowej kłutej. Około 4700 do 4600 przed naszą erą na ziemiach polskich z jednej strony miała miejsce kontynuacja niektórych elementów bałkańsko-dunajskiego modelu wczesnoneolitycznego, z drugiej pojawiały się nowe formy gospodarki, eksploatacji terenu i organizacji społecznej. Na terenie Dolnego Śląska można było zaobserwować nowy styl ornamentacji naczyń zamiast linii rytych pojawiły się linie utworzone z drobnych nakłuć wykonywanych grzebieniem lub radełkiem. Z pojawieniem się nowego stylu zanikły więzi łączące wcześniej tereny Dolnego Śląska i Małopolski (przejawiały się głównie znacznym napływem krzemieni zachodniomałopolskich na Śląsk. Pojawia się nowy plan budynków rozmieszczanie ich na planie trapezu. Kompleks lendzielsko-polgarski. Około 4600 przed naszą erą na terenie Małopolski pojawiły się jednostki kompleksu lendzielsko-polgarskiego, wywodzącego się z wczesnego neolitu wstęgowego. Na ziemiach polskich występuje kontrast między wczesnym neolitem wstęgowym a najstarszymi jednostkami wspomnianego kompleksu a jeżeli nawet są stanowiska, na których obserwuje się następstwa obu jednostek, to przedzielone są trwającym 200 do 300 lat hiatusem. Istnieje pogląd, że uformowanie tych jednostek wiązało się z napływem ludzi z Kotliny Karpackiej, a potwierdzać to mają powiązania form naczyń i stylu zdobienia ceramiki ze stanowisk w Samborcu i Opatowie koło Sandomierza, pucharków na nóżce i czarek zdobionych czarnym, malowanym ornamentem z ceramiką z grupy Aszód na Węgrzech. Później jednak malowana ceramika zanikła, a grupy związane z ceramiką lendzielską grupa pleszowska, grupa modlnicka, grupa ocicka związane są z terenem zachodniej Słowacji. Rondele kultury lendzielskiej są przykładem obiektów, w których wokół pustej przestrzeni otoczonej kolistym rowem i palisadą grupowały się rzędy domów; znane są rowy otaczające obszar o powierzchni nawet do 6 hektarów jak w Zarzycy. W Krakowie-Mogile odkryto magazyn zboża, zawierający ziarna dwóch gatunków pszenicy oraz ziarna jęczmienia. Między jednostkami kultur lendzielskiej i malickiej trwał intensywny przepływ surowców kamiennych, ważną rolę odgrywała eksploatacja krzemienia jurajskiego. Krzemień wydobywano w kilku kopalniach odkrywkowych złożonych z wielu jam eksploatacyjnych w Sąspowie, Bęble i Jerzmanowicach. Eksploatowano też słone źródło w rejonie Wieliczki. W związku z bogactwem ludności grupy lendzielskiej pojawiała się większa liczba przedmiotów ceremonialnych koncentrację tego typu przedmiotów odkryto w Krakowie-Pleszowie w jednej z jam-półziemianek. Współczesna kulturze lendziackiej była kultura malicka, która rozwijała się na Wyżynie Krakowskiej, Wyżynie Miechowskiej i Wyżynie Sandomierskiej, trwała długo, bo aż do około 3800 przednaszą erą. Eneolit. Początek eneolitu na ziemiach polskich datowany jako na 4100 do 3800 przed naszą erą, to przemiany gospodarczo-społeczne tego okresu związane były z początkami eksploatacji miedzi i występowaniem pierwszych wyrobów miedzianych. Między 4100/3900 a 3200/3000 p.n.e. doszło do ostatecznego zakończenia procesu neolityzacji. Gospodarka rolniczo-hodowlana zajęła cały obszar dzisiejszej Polski. Pojawiła się nowa kultura pucharów lejkowatych. Przez cały wczesny eneolit występowała równolegle z grupami, wywodzącymi się z grup lendzkielskich i malickich oraz kontynuującymi tradycje neolitu naddunajskiego. To, jak doszło do uformowania nowej kultury, jest przedmiotem licznych hipotez. Grupy kulturowe wchodzące w skład tej jednostki archeologicznej charakteryzują się stylem ceramiki; w innych dziedzinach kultury materialnej pozostają silnie zróżnicowane.Do transportu zaczęto używać zwierząt pociągowych i wozów czterokołowych, potwierdzają to rysunki na naczyniach odnalezionych w Bronocicach. Wzrastała liczba osad, wśród których nastąpiła wyraźna hierarchizacja. Istniała już organizacja administracyjna i ośrodki władzy politycznej. Pojawiły się budowle megalityczne zwane kujawskimi (miały kształt trapezu lub trójkąta i były wzniesione przy użyciu wielkich głazów lub kamiennych obstaw nasypów ziemnych). Krzemień był szczególnie poszukiwany; wydobywano go metodą górniczą. Jedna z największych kopalni w tym czasie znajdowała się w Krzemionkach. Najstarsze puchary z kultury pucharów lejkowatych charakteryzowały się kulistym brzuśćcem i słabo wyodrębnioną szyjkę od około 4450 przed naszą erą, faza sarnowska. Później, w fazie klasycznej 3700 do 3300 przed naszą erą, wyodrębniły się grupa wschodnia, południowo-wschodnia i śląsko-morawska, i ta faza charakteryzowała się silniejszym profilowaniem naczyń i dominacją ornamentyki odciskanego stempelka. W fazie późnej 3300 do 3100 roku, przed naszą erą, profile naczyń stały się łagodniejsze i bardziej płynne, zaś ornamentyka została wzbogacona na przykład odciskami sznura.
Poszczególne grupy kultury pucharów lejkowatych różniły się w dziedzinie kultury duchowej. Na terenie Pomorza, Kujaw i Małopolski występowały megalityczne grobowce kujawskie pojawiały się groby szkieletowe, na Pomorzu okolice Dolic oraz Krępcewa i obszarze śląsko-morawskim częściej występowały gropy ciałopalne, z kolei na Lubelszczyźnie groby w jamach ziemnych bez konstrukcji kamiennych megaksylony jak w Słonowicach albo z różnego rodzaju pokrywami kamiennymi. Później nastąpiło przejście do typowej gospodarki pasterskiej co doprowadziło do przekształcenia się wczesnoeneolitycznych grup w kulturę amfor kulistych. Inaczej przedstawiał się we wczesnym eneolicie rozwój strefy nadbałtyckiej, tam od 5200 do 4300 przed naszą erą dominowała kultura ertebølle, a do niej zalicza się stanowisko w Dąbkach koło Darłowa. W pewnych częściach Pomorza aż do 3700 do 3600 przed naszą erą, mogły utrzymywać się grupy o tradycjach mezolitycznych. Gospodarka tam miała wciąż charakter łowiecko-rybacki. Istniały pewne strefy, gdzie ludność kultury pucharków lejkowatych podlegała wpływom kompleksu badeńskiego, będącego pośrednim między helladzką epoką brązu a późnoeneolitycznymi kulturami południowej Polski. Z tymi kontaktami wiąże się upowszechnienie ciałopalnego obrządku grzebalnego. W stylistyce form ceramicznych wpływy badeńskie oznaczały przejęcie form ceramicznych zdobionych ornamentem kanelowanym, często rozchodzącym się promieniście od dna naczynia. Około 3200 do 3100 przed naszą erą na ziemiach polskich nastąpiło przejście od osiadłych społeczności rolniczo-hodowlanych do mobilnych społeczności pasterskich; później jednak nastąpiło mieszanie grup pasterskich i rolniczych.Był to czas kultury amfor kulistych, dzielącej się na grupy środkowopolską, zachodnią i wschodnią; pierwsza i ostatnia kontynuowały tradycję budowy konstrukcji megalitycznych, dla drugiej typowe były groby jamowe. Gospodarka była oparta na hodowli bydła i trzody chlewnej. Co do kultury ceramik sznurowej, to znaleziska na ziemiach polskich związane z jej najstarszym horyzontem są dość rzadkie jak grób w Kolosach. Później powstał horyzont środkowoeuropejski ceramiki sznurowej w grobowcach z tego okresu znajdowano urozmaicone formy amfor i pucharków o zróżnicowanych ornamentach, nowe typy toporów, wiórowe narzędzia kamienne. Grupą lokalną związaną z ceramiką sznurkową była kultura złocka, znana z około 30 stanowisk na Wyżynie Sandomierskiej. Występują w niej klasyczne wczesne topory, amfory i puchary sznurowe, amfory zdobione ornamentami stempelkowymi typowe dla kultury amfor kulistych, siekiery i ozdoby bursztynowe, typowe dla tej jednostki są misy zdobione falistym odciskiem sznura i groby niszowe z komorą wygrzebaną w ścianie jamy grobowej. W wyniku kontaktów ludności horyzontu środkowoeuropejskiego ceramiki sznurowej z kulturą amfor kulistych, badeńską i kulturami północno-wschodnioeuropejskimi ze strefy leśnej powstały, grupa krakowsko-sandomierska cechy ma takie jak występowanie grobów kurhanowych i płaskich, jamowych i niszowych w gospodarce główna rola hodowli, i grupa lubaczowska zachowała najwięcej cech horyzontu środkowoeuropejskiego, grupa śląska cechy wspólne elementy z ludnością Moraw i dorzecza Łaby, do niej należały główne ośrodki wydobycia serpentynitów, grupa nadodrzańska cechy, do niej należały ośrodki produkcji narzędzi krzemiennych na Rugii. Efektem krzyżowania się wpływów kultury ceramiki sznurowej i kultur strefy leśnej północno-wschodniej Europy była kultura rzucewska znana jest głównie z osad. Stabilizacja jej osadnictwa była związana z eksploatacją złóż bursztyna i produkowaniem z niego ozdób w wyspecjalizowanych pracowniach. W młodszym eneolicie tereny Pojezierza Mazurskiego, Mazowsza i Podlasia pozostały poza orbitą wpływów neolitu naddunajskiego, a oddziaływanie kultury pucharów lejkowatych było znikome. Na terenach północno-wschodniej Polski pod wpływem kultur kręgu mezolitycznego i postświderskich powstała kultura niemeńska. Ceramika tej kultury była słabo wypalana, z punktu technicznego prymitywna, wyrabiana z gliny zawierającej liczne domieszki organiczne. Starszą fazę tej kultury reprezentują stanowiska w Augustowie i we wsi Woźnawieś, młodszą w Lininie koło Warszawy. W północno-wschodniej części Polski występowała kultura Narva. Pojedyncze groby związane z nią odkryto w Prutach i Brajnikach koło Olsztyna. Odnotować można dotarcie na południe Polski wpływów kultury pucharów dzwonowatych. Epoka brązu.Przejście na osiadły tryb życia na ziemiach polskich dokonało się około 4 tysięcy lat przed naszą erą. Towarzyszyło mu zaprowadzenie rolnictwa i hodowli zwierzęcej. Liczne ślady tych pierwszych kultur rolniczych znaleziono na urodzajnych ziemiach Małopolski, Dolnego Śląska, Wielkopolski i Kujaw. W epoce brązu rozwinęły się kolejno kultura unietycka 2300 do 1600 przed naszą erą, kultura trzciniecka to okres od 1900 do 1000 przed naszą erą, kultura przedłużycka 1550 do 1200 przed naszą erą i kultura łużycka na 1350 do 400 lat przed naszą erą. Kultury te charakteryzowało zastosowanie brązu do wyrobu narzędzi, broni i ozdób oraz pojawienie się pierwszych osad obronnych. Epoka żelaza. Okres halsztacki. Wczesna epoka żelaza to okres halsztacki dzieli się na stadia Hallstatt C i Hallstatt D to okres 800 do 450 przed naszą erą. Proces rozpowszechniania żelaza był powolny. W tym czasie, począwszy od VIII wieku przed naszą erą, rozpoczęła wielka kolonizacja grecka, z którą związane jest pojawienie się pierwszych informacji w źródłach pisanych na temat terenów europejskich położonych z dala od brzegów Morza Śródziemnego jak Periplos Massalski, dzieło Hekatajosa z Miletu Obejście Ziemi opis Scytii w Dziejach Herodota. Wytworzyła się nowa jednostka kultura halsztacka, którą dzieli się na prowincje zachodniohalsztacką jak wschodnia Francja, dorzecze górnego i środkowego Renu i górnego Dunaju, wschodniohalsztacką obszary nad środkowym Dunajem i południowohalsztacką to dorzecza Drawy i Sawy. We wczesnej epoce żelaza nastąpił znaczny rozwój garncarstwa i obróbki metalu brązu i żelaza. Wpływy prowincji wschodniohalsztackiej doprowadziły do przemian poszczególnych grup ludności kultury łużyckiej, zamieszkującej obszar dzisiejszej Polski. Zauważalny jest on w formach naczyń, sposobach dekorowania powierzchni technikami grafitowania i wyświecania, w grupie śląskiej wykształcił się lokalny styl polegający na malowaniu naczyń. W okresie halsztackim na ziemiach polskich nie rozwinęła się produkcja żelaza. Na początku tego okresu w wyniku najazdów Scytów załamał się rozwój grupy śląskiej. Szlak najazdów scytyjskich pod koniec VI, i w pierwszej połowie V wieku, przed naszą erą, wyznacza się w oparciu o spalone grody, w których pozostałościach znajduje się charakterystyczne dla tego ludu trójgraniaste grociki strzał. Zabytki scytyjskie odnalezione w Witaszkowie. Po załamaniu się rozwoju grupy śląskiej, na czoło wysunęła się wschodniowielkopolska grupa kultury łużyckiej. Charakterystyczna dla nich jest ceramika, zdobiona za pomocą inkrustacji wykonanej białą masą. Obok wcześniej już znanych motywów geometrycznych na naczyniach pojawiły się motywy antropomorficzne i zoomorficzne.
Na obszarze tej grupy powstała najbardziej znana budowla obronna kultury łużyckiej, jak osada w Biskupinie, wzniesiona według najnowszych badań dendrochronologicznych w latach trzydziestych VIII wieku, przed naszą erą. Pod koniec okresu Hallstatt C, kiedy to klimat stał się wilgotniejszy i chłodniejszy, w nowych warunkach skuteczny okazał się model gospodarczo-społeczny związany z kulturą pomorską. Kultura pomorska bywa też nazywana kulturą grobów skrzynkowych lub kulturą urn twarzowych. Ludność tej kultury zamieszkiwała otwarte osady z domami o konstrukcji słupowej. Pod koniec okresu halsztackiego obejmowała oprócz samego Pomorza Wielkopolskę, Dolny Śląsk, Kujawy, ziemię chełmińską i część Mazowsza. Z kultury pomorskiej wyróżnia się grupę zwaną kulturą grobów kloszowych nazwa dotyczy zwyczaju nakrywania popielnic dużym naczyniem. Północno-wschodnia Polska we wczesnej epoce żelaza była zajęta przez kulturę kurhanów zachodnio-bałtyjskich, która wykształciła się w okresie Hallstatt D. Jej cechą charakterystyczną było zakładanie niewielkich osad obronnych na jeziorach lub na sztucznych wyspach utworzonych z zatopionych pni. Okres przedrzymski Lateński.Mniej więcej w IV wieku, przed naszą erą nastąpił stopniowy upadek kultury łużyckiej. Na terytoriach przybałtyckich i w dorzeczach Warty i Wisły zastąpiła ją kultura pomorska, a na obszarach obecnego Śląska i Małopolski kultura lateńska, zapoczątkowana przez Celtów, przybyłych w IV wieku, przed naszą erą z zachodniej Europy. Celtowie byli zwani też Galami i Galatami pojawili się w źródłach pisanych w VI wieku, przed naszą erą. Był to lud bardzo nastawiony na ekspansję w 390 p.n.e. zdobyli Rzym, ale po przegranej bitwie pod Telamonem w 225 roku, ich działania w Italii straciły impet. Około 190 roku, Rzym zajął Galię Przedalpejską, a w 133 roku, przed naszą erą oppidum w Numancji, to ważny ośrodek Celtyiberów. Na Bałkanach wielkie najazdy celtyckie miały miejsce w latach 279 do 270 przed naszą erą, część Celtów została osadzona w Anatolii przez Antiocha I Sotera. Na ziemiach polskich Celtowie pojawili się na początku IV wieku, przed naszą erą. Ślady ich obecności odnaleziono na Dolnym Śląsku, jednak dotychczas przebadano tylko na niewielką skalę osiedla w Radłowicach koło Oławy i w Kurzątkowicach. Ze sztuką celtycką łączy się kamienne figury odkryte w okolicy góry Ślęży. Na Górnym Śląsku odkryto dużą liczbę grobów lateńskich na wielkim cmentarzysku kultury łużyckiej w Kietrzu.
W zachodniej Małopolsce osadnictwo celtyckie zawierało też w sobie kilka elementów typowych dla kultury przeworskiej, i stąd powstało określenie celto-przeworska grupa kulturowa obecnie zwana grupą tyniecką. W tej ostatniej wyróżnia się trzy fazy rozwoju, w pierwszej występowała wyłącznie ceramika typowa dla kultury lateńskiej, w drugiej pojawiają się ręcznie lepione naczynia o formach i technologii charakterystycznych dla wczesnej ceramiki kultury przeworskiej, obok której występuje celtycka ceramika robiona na kole; w trzeciej pojawiła się wysokogatunkowa, cienkościenna ceramika robiona na kole i malowana. Odkryty w Gorzowie koło Oświęcimia skarb dowodzi na kontakty z Bojami, którzy zasiedlali wówczas ziemie czeskie. W Kryspinowie pod Krakowem odkryto złotą monetę o miseczkowatym kształcie stater muszlowych te i kilka innych znalezisk świadczą o istnieniu lokalnego mennictwa w obrębie grupy tynieckiej. Na temat osadnictwa celtyckiego w dorzeczu Sanu nie zachowało się wiele informacji, a na podstawie odkryć w Pakoszówce i Sanoku-Białej Górze datuje się je na III do II wieku, przed naszą erą. W Kotlinie Sądeckiej i Kotlinie Żywieckiej w okresie lateńskim rozwinęła się kultura puchowska, której głównym nosicielem była ludność utożsamiana z celtyckim plemieniem Kotynów. Na przełomie III i II wieku, przed naszą erą, w miejsce kultury pomorskiej i jej wschodniego odłamu kultury grobów kloszowych powstały kultury przeworska i oksywska. Oprócz tego na ziemiach polskich występowały, kultura kurhanów zachodniobałtyjskich to północno-wschodnia Polska i dwie grupy kultury jastorfskiej, nadodrzańska Pomorze Zachodnie, i gubińska to część Dolnego Śląska i Łużyce. W okresie późnolateńskich II i I wieku przed naszą erą, doszło do istotnych przemian kulturowych. Poprzedzenie wspomnianych wyżej kultur poprzedziły ruchy migracyjne. Kultura przeworska rozwijała się od III do II wieku, do pierwszej połowy V wieku, przed naszą erą. Osady tego kręgu były położone niżej niż osiedla pomorsko-kloszowe. Zajmowała tereny Dolnego Śląska, północno-zachodniej części Górnego Śląska, Wielkopolski, Kujaw, części Mazowsza, Podlasia i Małopolski. Główne źródła wiedzy na temat kultury przeworskiej mają charakter sepulkralny, gdyż zmarłych wyposażono w wiele przedmiotów. Stosowano głównie obrządek ciałopalny początkowo przeważały groby jamowe, później popielnicowe. W grobach męskich odnajduje się broń, ostrogi, nożyce, brzytwy, osełki, narzędzia kowalskie i dwuczęściowe klamerki do pasa. w kobiecych zapinki, klamry, przęśliki i noże sierpikowate. Niektóre z przedmiotów były importowane jak w Wesółkach koło Kalisza rzymski miecz, a w Siemiechowie hełm typu wschodnioalpejskiego. Naczynia używane przez ludność kultury przeworskiej dzieli się na dwie grupy starannie wykonane cienkościenne ceramika stołgrobóowa oraz grubościenne o prostszych formach jak ceramika kuchenna. Spokrewniona z kulturą przeworską była kultura oksywska, wytworzona na gruncie kultury pomorskiej. Jej ludność stosowała ciałopalny obrządek pogrzebowy (przeważały groby jamowe). Co do przedmiotów, to bardzo różnorodne były formy klamer do pasów; używali też faliście powycinanych i ornamentowych grotów włóczni. Na terenie Pomorza Zachodniego rozwijała się grupa nadodrzańska, będąca lokalną grupą kultury Jastorf. Wyodrębniła się ona w wyniku procesu latynizacji zaczęły występować groby jamowe, pojawiły się wykonane z brązu szpile ze skrzydełkami. Co do zwyczajów pogrzebowych, to stosowano tylko ciałopalenie, a w młodszym okresie przedrzymskim najliczniejsze były groby popielnicowe. W grobie w Brzeźniku odkryto części czterokołowego wozu.Grupa gubińska kultury Jastorf wykształciła się przypuszczalnie w tym samym czasie co grupa nadodrzańska. Najczęściej spotykano na terenie tej grupy groby popielnicowe, nakrywane misą. Ludność kultury kręgu jastorfskiego składała ofiary bogom, zatapiając dary w jeziorach lub bagnach. Na terenie Małopolski odnaleziono enklawy osadnicze kultury puchowskiej. Jej charakterystyczną cechą jest występowanie umocnionych osad, otoczonych fortyfikacjami o konstrukcji ziemno-drewniano-kamiennej. W skład tej kultury wchodziło także celtyckie plemię Kotynów.Następuje okres rzymski. W I wieku, naszej ery nastąpiła inwazja plemion germańskich Wandalów, Burgundów i innych, przybyłych z północy Europy jak Jutlandia, Meklemburgia, Rugia, Bornholm. Ci pierwsi weszli następnie w skład związku plemiennego Lugiów, pozostających pod silnym wpływem celtyckim. Okres dominacji Wandalów w południowej i środkowej Polsce trwał do około IV wieku, i związany jest z archeologiczną kulturą przeworską W międzyczasie ze Skandynawii Västergötland, Östergötland, Gotlandia przybyli w I wieku, naszej ery germańscy Goci i Gepidzi, którzy osiedlili się na Pomorzu Gdańskim, gdzie pozostawali około 150 lat. Stworzyli oni archeologiczną kulturę wielbarską. Goci rozszerzyli swe siedziby na Kujawy, Wielkopolskę i Mazowsze, a następnie rozpoczęli wędrówkę wzdłuż Wisły i Bugu na południowy wschód w kierunku Morza Czarnego, docierając na Krym. Gepidzi później ruszyli na południe, zajęli tereny nad Cisą, po czym opanowali Kotlinę Panońską i Transylwanię. Cała Europa Środkowa znajdowała się wówczas ponadto pod znacznymi wpływami kulturowymi i cywilizacyjnymi wielkiego śródziemnomorskiego cesarstwa rzymskiego. Wówczas następuje okres wędrówek ludów do związków plemiennych.Na przełomie IV do V wieku, naszej ery w Europie miała miejsce wielka wędrówka ludów, zapoczątkowana inwazją Hunów w 375 roku. Germańskie ludy, zamieszkujące według teorii allochtonicznej tereny dzisiejszej Ukrainy, Słowacji, Moraw, Czech i Polski, w tym Goci, Swebowie, Wandalowie i Burgundowie, wraz z sarmackimi Alanami, zaczęły przemieszczać się na południe i zachód, do Italii, Galii, Hiszpanii, a nawet północnej Afryki. W ich miejsce przywędrowali wraz z Hunami, podporządkowani im zeslawizowani Sarmaci i Słowianie, zamieszkujący wcześniej dorzecza Dniepru. Słowianie nieśli ze sobą niższy stopień cywilizacji i kultury materialnej, lecz byli prężniejsi demograficznie. W V wieku już naszej ery ludy słowiańskie zasiedliły terytorium dawnego państwa Gotów nad Morzem Czarnym, a następnie rozpoczęły migrację na południe nad Dunaj, gdzie po klęsce Hunów w połowie V wieku. wytworzyła się pustka osadnicza na północnym brzegu rzeki. Po przybyciu Awarów do Europy środkowej, w drugiej połowie VI wieku. Słowianie naddunajscy dostali się pod władanie Awarów. Również terytoria przykarpackie uzależnione były od państwa Awarów, które posługiwało się wojownikami słowiańskimi w swych łupieżczych wyprawach przeciwko Bizancjum. Spowodowało to zainteresowanie Słowian migracjami w kierunku północno-zachodnim, wolnym od jarzma awarskiego. W połowie pierwszego tysiąclecia naszej ery na terytorium obecnej Polski było w znacznej mierze wyludnione w teorii autochtonicznej jest to przypisywane tak zwanym gmino-ruchom, po opuszczeniu go przez plemiona germańskie, a przed przybyciem Słowian. W VI wieku, najprawdopodobniej osadnictwo słowiańskie przesuwa się poza linię górnej Wisły gdzie zapewne już w V wieku, dotarli Sklawenowie zachodni odłam wczesnych Słowian na zachód i północ. Była to ludność głównie rolnicza, stosująca prymitywne wypaleniskowe metody uprawy. Po okresie wielkich wędrówek ludów, czyli od ok. VII w., następował powolny wzrost gospodarczy, wprowadzone zostały stałe uprawy rolne, przybywało osad, zwłaszcza wzdłuż spławnych rzek i rozwijał się handel, także dalekosiężny. Przy czym eksport obejmował skóry, futra, miód pszczeli, wosk, woły, a zapewne także niewolników. Zaś import obejmował głównie wyroby metalowe, ceramiczne i złotnicze oraz broń. W okresie wczesnego średniowiecza do końca IX organizacja ludów słowiańskich ograniczała się jedynie do wspólnot plemiennych i rodowych. Pojawiły się grody, jako siedziby zwierzchniej władzy, naczelników i książąt plemiennych. Skupiali oni obok siebie drużyny wojów, dla celów obronnych, bądź napastniczych i ściągali daniny od swych podwładnych na budowę umocnień obronnych, zakup broni i utrzymanie grodów z ich dworami. Wśród licznych zorganizowanych we wspólnoty rodowe zachodnich plemion słowiańskich w IX do X wieku, ówcześni kronikarze wyszczególniają na ziemiach polskich następujące plemiona jak, Dziadoszanie, Ślężanie, Opolanie, Golęszyce, Głubczyce, Chrobaci, Wiślanie, Lędzianie, Bużanie, Wołynianie, Dulebowie, Goplanie, Zeriuani, Wolinianie i Pyrzyczanie. Natomiast nazwy plemion Polanie, Bobrzanie, Trzebowianie, Mazowszanie i Pomorzanie pojawiają się dopiero w XI wieku. Pierwszą dynastią panującą w Polsce byli Piastowie, którzy rządzili od powstania państwa polskiego od około 900 roku, do roku 1370, z krótką przerwą na panowanie Przemyślidów w latach 1291 do roku 1306. W latach 1138 do roku 1320, miało miejsce rozbicie dzielnicowe, kiedy władza nad ziemiami polskimi należała równocześnie do wielu niezależnych książąt piastowskich. Od 1370 do 1399 roku, panowali dwaj monarchowie z dynastii Andegawenów, zaś od 1386 do 1572 roku, monarchowie z dynastii Jagiellonów.
Siemowit książę Polan
Książe Siemowit to książę Polan z IX wieku, znany jedynie z kroniki Galla Anonima. Według jego relacji Siemowit był synem Piasta i Rzepichy i objął władzę po obaleniu Popiela, zgodnie z wolą zgromadzonych na wiecu współplemieńców. Synem i następcą Siemowita był Lestek. Kwestia historyczności Siemowita początkowo nie budziła wątpliwości, została zakwestionowana pod koniec XIX wieku. Od lat 60 tych XX wieku, badacze raczej skłaniają się do uznania przekazanej przez Galla listy przodków Mieszka I, gdzie figuruje Siemowit, za autentyczną. Znacznie więcej zastrzeżeń co do autentyczności dotyczy informacji o rodzicach Siemowita. Wśród badaczy wierzących w autentyczność tej postaci utrzymuje się, że lata życia Siemowita hipotetycznie powinny przypadać na okres od 845 do 900 roku, chociaż istnieje możliwość, że ewentualny błąd tych ustaleń może wynosić nawet kilkadziesiąt lat. Natomiast objęcie władzy na pewno nastąpiło w drugiej połowie IX wieku. Nie jest znane miejsce jego pochówku. Według informacji zawartej w kronice Galla Anonima w wieku siedmiu lat Siemowit został postrzyżony przez dwóch obcokrajowców. Według niektórych historyków, ci obcokrajowcy to Cyryl i Metody, lub ich uczniowie, którzy mogli go ochrzcić w obrządku słowiańskim. Większość mediewistów uważa jednak, że Cyryl i Metody nigdy nie przybyli na tereny polskie. Teza o chrzcie w obrządku słowiańskim wydaje się też mało prawdopodobna. Ryt słowiański na mocy decyzji papieża Hadriana II z 867 roku, dozwolony był jedynie na obszarze Moraw i Panonii. Historycznie udokumentowany jest dopiero chrzest prawnuka Siemowita Mieszka w 966 roku.
Istnieje bogata debata historyków na temat istnienia lub nie Siemowita i jego dwóch następców. Poglądy zwolenników istnienia Siemowita. Wielu polskich historyków opowiedziało się za historycznością Siemowita. Przekaz Galla o Piastach przedmieszkowych zasługuje na zaufanie aż z kilku względów. 1. intencją kronikarza właśnie w tym fragmencie jego relacji było przekazanie wiadomości, które uważał za prawdziwe, zaczerpnięte z wiernej pamięci, 2. wiadomości te przechowały się w tradycji dynastycznej przywiązującej dużą wagę do początków dynastii, 3. treść trzeciej opowieści nie zawiera elementów legendarnych ani też baśniowych, przy czym nie do przyjęcia jest zarzut zmyślenia występujących w niej imion, 4. lista imion u Galla znajduje poparcie poprzez porównanie jej z podobnymi listami książąt ruskich i czeskich Przemyślidów oraz 5. autentyczność listy Gallowej potwierdzają wyniki badań nad początkami państwa polskiego, wykazujące, że nie sięgają one dopiero panowania Mieszka I.Przeciw istnieniu Siemowita mają przemawiać odkrycia archeologiczne, z których wynika, że dynamiczny rozwój państwa Polan rozpoczął się w latach dwudziestych X wieku, zatem panowanie Siemowita, Lestka i Siemomysła trwałoby bardzo krótko. Część mediewistów uważa, że podane w Kronice imiona przodków Mieszka mają znaczenie symboliczne i zostały wymyślone przez Galla. Nie można wreszcie wykluczyć, że zmyślony przez Galla jest tylko opis panowania władców, podczas gdy imiona są faktycznymi imionami przodków Mieszka. Z jednakowym prawdopodobieństwem można jednak założyć, że rewolucję piastowską budowa potężnych grodów, aparat przymusu drużyna rozpoczął Lestek, natomiast jego poprzednik Siemowit sprawował władzę na innych zasadach, które nie są do uchwycenia przez archeologię. Według Galla Anonima imię to nadało mu dwóch obcokrajowców. Przez wiele lat, wspierana autorytetem Oswalda Balzera, który takie miano zastosował w Genealogii Piastów, utrzymywała się forma imienia Ziemowit, pomimo że już w recenzjach tej pracy z przełomu XIX i XX wieku zgłaszano do niej zastrzeżenia. Zgodnie z ustaleniami językoznawców imię to pochodzi od słowiańskiego wyrazu semja czyli rodzina, i w związku z tym jedyną poprawną jest forma Siemowit. Siemowita upamiętnia renesansowa płaskorzeźba umieszczona w portalu bramy wjazdowej Zamku Piastów Śląskich w Brzegu.
Lestek
Książe Lestek lub Leszek, jest to niepoprawnie forma zlatynizowana Lestko to drugi książę Polan z dynastii Piastów, o którym wspomina Gall Anonim w swej kronice. To syn Siemowita i ojciec Siemomysła. Geneza jego imienia nie jest pewna. Wincenty Kadłubek na początku XIII wieku przetłumaczył to imię na przebiegły i taką etymologię zwykle uważa się za prawidłową. Wywodzi się ją od słowiańskiego lest, jako chytrość, które jest pochodną czasownika lstiti lьstь, lścić, działać chytrze, podstępnie. Słowo to uważa się za zapożyczenie z języków germańskich, od pragermańskiego słowa listiz, podstępny poprzez gockie lists, niemieckie listig, to chytry, przebiegły lub szwedzkie listig, mądry. Według niektórych badaczy imię Lestka mogło być zdrobnieniem jakiejś nieznanej, dwuczłonowej, słowiańskiej nazwy osobowej Lścimir bądź Lścisław. Według tej hipotezy mogło ono pierwotnie brzmieć Lścik. Według dawniejszych badaczy imię Lestek jest pochodzenia skandynawskiego, co jest używane jako jeden z argumentów za hipotezą o normańskim pochodzeniu dynastii piastowskiej. Prawidłowymi formami tego imienia są formy zakończone na -ek, czyli Lestek lub obocznie Leszek. Niepoprawna wersja Lestko przyjęła się w starszej historiografii pod wpływem autorytetu Oswalda Balzera, który taki zapis promował na kartach swojej Genealogii Piastów. W obliczu ostatnich badań onomastycznych należy przyjąć, że formy zakończone na -ko są formami zlatynizowanymi. Lestek w relacji Galla Anonima. Lestek miał być synem i następcą Siemowita, a ojcem i poprzednikiem Siemomysła. Po jego, tj. Siemowita zgonie na jego miejsce wstąpił syn jego Lestek, który czynami rycerskimi dorównał ojcu w zacności i odwadze. Po śmierci Lestka nastąpił Siemomysł, jego syn. Lestek a Litzke i Licikavici. Przypuszcza się, że od jego imienia powstały terminy Lestkowie i Lestkowice, jakimi jeszcze w czasach Mieszka I nazywano nieraz mieszkańców państwa Polan. Kronika Widukinda zawiera informację, że poddanymi Mieszka I byli Licikaviki. Znaczenie tego terminu jest sporne, a jedna z hipotez zakłada, że może pochodzić od imienia Lestka Licikaviki, Lscikoviki, Lścikowicy czyli Lestkowice. Z kolei dzieło De administrando imperio cesarza bizantyjskiego Konstantyna VII Porfirogenty z 948 roku, wspomina o ludzie zwanym Litzke. Początkowo nikt nie wątpił w historyczność Piastów przedmieszkowych. W drugiej połowie XIX wieku, zaczęto kwestionować ich istnienie. Bogatą dyskusję rozstrzygnął w zasadzie artykuł Henryka Łowmiańskiego Dynastia Piastów we wczesnym średniowieczu, w którym obronił wiarygodność przekazu Galla Anonima, a tym samym i historyczność przynajmniej trzech bezpośrednich poprzedników Mieszka.Nie zachowały się żadne wiarygodne dane na temat dat panowania Lestka. Przyjmuje się hipotetycznie, że urodził się około roku 870 do roku 880, a objął rządy około roku 900 do roku 910. Większość literatury przyjmuje, że zmarł przypuszczalnie w latach 930 do roku 940. Henryk Łowmiański przesuwał datę zgonu na około 950. Pierwotnie nie dało się datować na rządy Lestka żadnych wydarzeń. Obecnie możemy przypisać Lestkowi rozpoczęcie rewolucji piastowskiej, czyli militarno-ekonomicznej koncentracji władzy w rekach księcia i budowy pierwszych potężnych grodów państwowych pierwszego w Grzybowie,
Nie wiadomo nic o żonie lub o żonach Lestka. Stanisław Zakrzewski wysunął domysł, że Lestek mógł być żonaty z księżniczką morawską. Późny przekaz kronikarza z XIV wieku, zdawał się sugerować, że był żonaty z saską księżniczką i miał z nią syna Ewrakera, późniejszego biskupa Leodium. Informacji tej jednak nie sposób zweryfikować w polskiej literaturze poza Stanisławem Kętrzyńskim nikt nie zwrócił na nią uwagi. Według legendy rodowej rodu Sobieskich córka Lestka, Metodia miała poślubić niejakiego Sobiesława lub Sobiesza, wnuka Sobiesława księcia Dalen. Jedynym pewnym dzieckiem Lestka jest syn Siemomysł, który objął po nim rządy. Lestka upamiętnia renesansowa płaskorzeźba umieszczona w portalu bramy wjazdowej Zamku Piastów Śląskich w Brzegu.
Siemomysł książę Polan
Siemomysł lub Ziemomysł książe ur. prawdopodobnie na przełomie IX i X wieku, zmarł zaś w latach 950 do roku 960,to trzeci książę Polan z dynastii Piastów wspomniany w Kronice polskiej Galla Anonima. Wnuk Siemowita, syn Lestka, ojciec Mieszka I. Historyczność Siemomysła, jak i pozostałych przodków Mieszka I, znanych jedynie z relacji Anonima zwanego Gallem, budzi dyskusje w literaturze przedmiotu; obecnie większość badaczy uznaje go za postać rzeczywiście istniejącą. Starsza literatura określała go mianem Ziemomysł. Obecnie przyjmuje się, że ojciec Mieszka I poprawnie winien być zwany Siemomysłem. Ta ostatnia forma jednak długo była uważana za błędną ze względu na autorytet Oswalda Balzera, który określił władcę Polan w swojej Genealogii Piastów mianem Ziemomysł. Wobec niemożliwości potwierdzenia jego istnienia w innych źródłach jest uważany za postać, której istnienie nie jest historycznie udowodnione. Panował hipotetycznie od ok. 930 roku, a niektórzy badacze sugerują, że panowanie Siemomysła było dość krótkie i rozpoczęło się około 950 roku. Przypuszcza się, że zjednoczył najprawdopodobniej ziemie Polan, Goplan i Mazowszan, chociaż nie można wykluczyć, że uczynił to już jego ojciec. Według hipotezy Henryka Łowmiańskiego w 954 roku, wsparł powstanie plemienia Wkrzan przeciwko Niemcom. Nie jest znane miejsce jego pochówku.
Żona lub żony Siemomysła nie są nam znane. Pojawił się domysł, że jego pierwsza żona mogła być córką Włodzisława, księcia Lędzian żyjącego w 944 roku. Tego domysłu z braku źródeł nie można zweryfikować. Według późnych i niepewnych źródeł żona Siemomysła nosiła imię Gorka ale pogląd ten obalił w 1895 roku, Oswald Balzer. Natomiast poznański historyk Rafał T. Prinke uważa, że mogła ona nosić imię Świętosława. Potomkami Siemomysła byli Mieszko I urodzony około roku 935, zmarł 25 maja 992 roku, to książę Polan około 960 do roku 992, Nieznany z imienia syn nie wiemy kiedy się urodził a zginął w 964 lub 965 roku, a według starszej literatury w 963 roku. Dopuszcza się możliwość, że mógł być on również starszym, przyrodnim bratem Mieszka I, nieznane jest miejsce jego pochówku. Czcibor nieznamy daty urodzenia, a zmarł po 24 czerwca 972 roku.
Przypuszcza się również, że córką Siemomysła mogła być żona nieznanego bliżej księcia pomorskiego. Hipoteza ta jest oparta m.in. na fakcie, że imię Siemomysł nosił książę pomorski wzmiankowany w źródłach w 1046 roku. Zdaniem jednak części badaczy to córka Mieszka I, a nie Siemomysła poślubiła księcia pomorskiego. Istnieje również hipoteza uważająca książąt pomorskich za boczną linię Piastów, wywodzącą się od Świętopełka, syna Mieszka I, która stawia pod znakiem zapytania istnienie tej osoby. Oswald Balzer w Genealogii Piastów przypisywał niesłusznie Siemomysłowi syna Prokuja ale ten w ogóle nie należał do dynastii Piastów, oraz córkę Adelajdę czyli Białą Kneginię, będącą postacią fikcyjną. Siemomysła upamiętnia renesansowa płaskorzeźba umieszczona w portalu bramy wjazdowej Zamku Piastów Śląskich w Brzegu.
Prehistoryczne czasy na ziemiach polskich można ująć już na okres przed naszą erą. Natomiast pierwsze ślady obecności człowieka na ziemiach polskich datowane są na 200 tysięcy lat przed naszą erą. Przejście z kultury paleolitycznej do neolitycznej nastąpiło na ziemiach polskich w między 8000 a 4500 rokiem, przed naszą erą. Okres neolitu jest epoką, w której ostatecznie utrwaliła się przewaga hodowli i rolnictwa nad zbieractwem i łowiectwem. Lata 4500 do 2500 z przed naszej ery, to pojawienie się z obszarów naddunajskich kultur ceramicznych wstęgowej rytej i wstęgowej kłutej, drugi okres, trwający do 2000 roku, przed naszą erą, są to znaleziska ceramiki malowane i pozbawione malowanej ornamentacji, ale przede wszystkim pojawiła się wówczas kultura pucharów lejkowatych. W trzecim okresie aż do 1800 roku, przed naszą erą, pojawiało się na ziemiach polskich kilka kultur, jak kultura ceramiki wstęgowej, kultura amfor kulistych oraz kultura ceramiki sznurowej, z którą wiąże się początki hodowli konia. Początek epoki brązu na terenach dzisiejszej Polski datuje się na lata 1800 do 700 roku przed obecną erą, i wiąże się ją z kulturą unietycką, obok której istniały prymitywniejsze kultury iwieńska i mierzanowicka. Około 1600 roku. przed naszą erą, kultura unietycka przekształciła się w pasterską kulturę przedłużycką, na którą około 300 lat później nałożyła się wysoko rozwinięta kultura łużycka, z którą wiąże się umiejętność wytopu żelaza. Późniejszy okres to już czasy i państwo pierwszych Piastów liczone do 1138 roku. Dzieje Polski rozpoczynają się właściwie wraz z panowaniem naszego pierwszego historycznego władcy Mieszka I, który w 966 roku, przyjął chrzest ze strony czeskiej biorąc za żonę księżnę Dobrawę. Jego syn Bolesław Chrobry dopiero w 1025 roku, został koronowany na pierwszego króla Polski. Do 1138 roku, Polska jako monarchia patrymonialna rządzona była przez władców z dynastii Piastów, którzy nie licząc wydzielanych juniorom dzielnic i przejściowych okresów podziału, zachowywali zwierzchność nad całym jej terytorium. W efekcie ustawy sukcesyjnej księcia Bolesława Krzywoustego ziemie polskie uległy na 150 lat pogłębiającemu się rozbiciu dzielnicowemu. Próby ponownego zjednoczenia zaczęto podejmować pod koniec XIII wieku, a ostatecznie zostały one uwieńczone koronacją Władysława Łokietka w 1320 roku. Dynastia Piastów wygasła po śmierci jego syna, Kazimierza Wielkiego w roku 1370, który nie pozostawił legalnego następcy. Rządy w Polsce przejęli Andegawenowie król Ludwik Węgierski i Jadwiga, a następnie poprzez ślub Jadwigi z wielkim księciem litewskim Jagiełłą królowie z dynastii Jagiellonów. W 1569 roku, Korona Królestwa Polskiego weszła w stały związek z Wielkim Księstwem Litewskim. Na mocy unii zawartej w Lublinie powstała Rzeczpospolita Obojga Narodów, którą od 1573 roku, rządzili władcy powoływani drogą wolnej elekcji. Państwo to było jednym z największych terytorialnie organizmów politycznych Europy. Jednak wracająć hronologicznie do pierwszych piastów to, już około IX wieku, na ziemiach polskich zaczęły się tworzyć silne organizmy polityczne. Do największego znaczenia doszły dwa, jak państwo Wiślan, wokół Krakowa i państwo Polan, wokół Gniezna i Poznania. Państwo Wiślan znalazło się przypuszczalnie w drugiej połowie wieku pod panowaniem wielkomorawskim, a potem, między 936 a 945 rokiem, czeskim. Z panowaniem wielkomorawskim wiązać można wspominany w źródłach chrzest księcia Wiślan.
Mieszko I
Mieszko I książę Polski urodził się pomiędzy latami 922 a 945 rokiem, a zmarł co już wiemy dokładnie 25 maja 992 roku, to właściwie pierwszy władca Polski z dynastii Piastów sprawujący władzę od około 960 roku. Był to ojciec Bolesława I Chrobrego, Świętosławy-Sygrydy, Mieszka, Lamberta i Świętopełka. Brat Czcibora. Po kądzieli dziadek Kanuta Wielkiego. Mieszko I, to historyczny pierwszy władca Polan, uważany zarazem za faktycznego twórcę państwowości polskiej. Kontynuował politykę swojego ojca i dziadka, którzy jako władcy pogańskiego księstwa znajdującego się na terenach obecnej Wielkopolski, poprzez sojusze lub siłę militarną podporządkowali sobie Kujawy oraz prawdopodobnie Pomorze Wschodnie i Mazowsze. Przez większość okresu swojego panowania toczył walki o Pomorze Zachodnie, zajmując je po rzekę Odrę. W ostatnich latach życia przystąpił także do wojny z Czechami, zdobywając Śląsk i prawdopodobnie Małopolskę. Poprzez ślub w 965 roku, z Dobrawą Przemyślidką i przyjęcie chrztu w 966 roku Mieszko włączył swoje państwo w zachodni krąg kultury chrześcijańskiej. Oprócz podbojów duże znaczenie dla przyszłości księstwa Polan miały także jego reformy wewnętrzne, mające na celu rozbudowę i usprawnienie państwa. Zachowane źródła historyczne pozwalają nam twierdzić, że Mieszko I był bardzo sprawnym politykiem, utalentowanym wodzem i charyzmatycznym władcą. Prowadził zręczne działania dyplomatyczne, zawierając sojusz wpierw z Czechami, a następnie ze Szwecją i Cesarstwem. W polityce zagranicznej kierował się przede wszystkim racją stanu, wchodząc w układy nawet ze swoimi wcześniejszymi wrogami. Synom pozostawił państwo o znacznie wyższej pozycji w Europie i przynajmniej podwojonym terytorium. W historycznej przeszłości władca był także opisywany przy użyciu błędnie rekonstruowanego imienia Mieczysław, a etymologia imienia Mieszko wciąż nie została do tej pory jednoznacznie wyjaśniona.Mam jednak wrażenie iż imię Mieszko, może się wywodzić od mieszka używanego w średniowieczu odnośnie sakiewki, czyli woreczka na pieniądze. Zatem Mieszko według swoich współczasnych nazywany był tak iż był jako książe majętny. Odnośnie daty narodzin księcia, brakuje nm dziś jakichkolwiek pewnych informacji źródłowych na temat Mieszka I z okresu przed przejęciem przez niego władzy. Jedynie Rocznik małopolski podaje datę jego narodzin jako rok 920 lub 931 i to zależnie od wersji rękopisu, ale badacze nie uznają go za wiarygodne źródło. Różni mediewiści na podstawie własnych dociekań określali datę narodzin księcia na lata od 922 do 945 roku, przy czym aktywność księcia w końcowych latach życia nakazywałaby umieścić jego narodziny bliżej drugiej z dat. Imię i pochodzenie księcia możemy rozważać różnie, jednak, najstarszy zapis historyczny dotyczący imienia i dziedziny Mieszka pochodzi z lat 965 i roku 966. Jej autorem był też podróżnik żydowski z hiszpańskiej Tortosy Ibrahim ibn Jakub, uczestniczący w poselstwie kalifa Kordoby do Ottona Wielkiego. Żydowski dyplomata, który odwiedził Pragę rządzoną w tym czasie przez króla Faraga, władcy Bohemii i Krakowa nazywa Mieszka w skrócie Msk, i nzywa go królem północy. Imię Mieszko zostało w X wieku, wymienione w pięciu niezależnych źródłach jak w Widukind, czy Żywocie świętego Udalryka z Augsburga, są też dwie noty nekrologiczne i Dagome iudex, na początku XI wieku. Mieszko występuje także u Thietmara, Brunona z Kwerfurtu i w Pasji świętego Wojciecha. Wspomniany powyżej dokument Dagome iudex jest podstawą do dyskusji na temat imienia. Nie jest znane chrześcijańskie imię władcy nadane podczas chrztu, ani też miejsce gdzie chrzest miał się dokonać albo w Lednicy, Pradze czy też Ratyzbonie. Istnieje także hipoteza, zgodnie z którą Mieszko miał nazwać się chrześcijańskim Dagobertem, które to imię zostało w Dagome iudex bądź zniekształcone przy kopiowaniu, bądź też połączone z imieniem Mieszko jako Dagome Dagobert + Mesco ponieważ dwuczłonowe imiona w tym czasie nie były rzadkością. Istnieją także wątpliwości związane z imieniem Mieszko. W źródłach zapisywane było ono w różnych formach jak Mieszk, Mieszka, Misika, Mieszek, Mysko. Do czasów współczesnych przetrwała forma Mieszko zbliżona do stosowanej przez Galla Anonima i autorów najstarszych polskich roczników zlatynizowanej formy Mesco. Gerhard z Augsburga w hagiografii Vita sancti Uodalrici w Żywocie świtwgo Udalryka z około lat 983 do roku 993, pisze o Mieszku jako dux Wandalorum, Misico nomine czyli książę Wandalów, o imieniu Mieszko. Imię Mieszka już od średniowiecza starano się zinterpretować poprzez tak zwaną etymologię ludową. I według Wincentego Kadłubka nazwany został Mieszka to jest zmieszanie, ponieważ rodzice skłopotali się, gdy urodził się ślepy.Autor późniejszej Kroniki wielkopolskiej zaproponował także zbliżone tłumaczenie. Polacy widząc to, nadto zaniepokojeni, że król Ziemomysł w przeciągu siedmiu lat nie spłodził innego syna, mówili. Oto znowu zamieszka w królestwie! Mieszka bowiem, czyli zamęt, nazywa się od rozruchu. Wątek ten rozwinął jeszcze Jan Długosz pisząc o postrzyżynach młodego księcia. Kiedy nadszedł dzień naznaczony i szukano odpowiedniego imienia, aby je nadać chłopcu, spodobało się ojcu i dostojnikom nazwać go Mieszkiem, co w języku polskim znaczy zamieszanie albo poruszenie, dlatego że z powodu ślepoty swej od urodzenia był przyczyną zamieszania. Imię Mieszka próbowano interpretować także na inne sposoby, szukając kryjącego się za nim znaczenia. Możliwe, że oznaczało ono niedźwiedzia jako miś misko lub ślepca na podstawie formy Mieżka, a staropolski czasownik mżeć oznaczał mieć oczy zamknięte. Imię księcia niekiedy uznaje się za zdrobnienie, ponieważ wielu władców Polski nosiło imiona dwuczłonowe jak Siemowit, Siemomysł, czy Kazimierz. Już Jan Długosz wprowadził wywodzącą się od miecza formę Mieczysław. Późniejsze teorie uwzględniają takie imiona jak Mścisław, Miesław czy Miecisław. W okresie międzywojennym w historiografii niemieckiej pojawiła się także hipoteza, jakoby Mieszko nosił imię Dagone wywodzące się od skandynawskiego Dagr. Tym samym miał on być wikingiem, który przejął władze w państwie Polan. Hipoteza ta nawiązuje do faktu utworzenia kilku państw we wczesnośredniowiecznej Europie, w tym Rusi Kijowskiej, przez Normanów czy Waregów jak też teorii normandzkiej Karola Szajnochy z 1858 roku. Nie miała ona jednak wystarczających podstaw i rychło upadła śmiercią naturalną razem z ustrojem, który ją wyhodował. Do tezy tej powrócił archeolog Zdzisław Skrok. Skandynawskim imieniem księcia miałoby być również Björn, podobnie jak zeslawizowana wersja Mieszko oznaczające niedźwiedzia. Część polskich historyków także obecnie twierdzi, że Mieszko I był Waregiem, a państwo polskie powstało w wyniku najazdu Normanów z północy. Zdaniem niektórych autorów nie ma wątpliwości, że Normanowie duńscy, szwedzcy i ruscy, w znacznym stopniu przyczynili się do powstania państwa Siemomysła, Mieszka i Bolesława Chrobrego, bez względu na pochodzenie Piastów, a mają o tym świadczyć zarówno zapiski historyczne, jak i odkrycia archeologiczne w Polsce w XX do XXI wieku. Pojawiają się również teorie jakoby Mieszko I był Waregiem, czyli księciem Wandalów lub królem Wanedów. Dagome, Król Wendów, to staronordyjski Vindakonungr. Wobec innych argumentów dotyczących imienia Mieszka I, moja interpretacja odnośnie mieszka do pieniędzy może być zupełnie błędna. Ślepota Mieszka.
Gall Anonim w swojej kronice podaje, że Mieszko był całkowicie niewidomy czyli ślepy do siódmego roku życia. Sam kronikarz następująco wytłumaczył to wydarzenie. Wówczas czyli po odzyskaniu wzroku przez Mieszka książę Siemomysł pilnie wypytywał starszych i roztropniejszych z obecnych, czy ślepota i przewidzenie chłopca nie oznacza jakiegoś cudownego znaku. Oni zaś tłumaczyli, że ślepota oznaczała, iż Polska przedtem była tak jakby ślepa, lecz odtąd powiadali ma być przez Mieszka oświeconą i wywyższoną ponad sąsiednie narody. Tłumaczenie to było jasnym nawiązaniem do chrztu księcia. Zaiste ślepą była przedtem Polska, nic znając ani czci prawdziwego Boga, ani zasad wiary, lecz przez oświeconego Mieszka i ona także została oświeconą, bo gdy on przyjął wiarę, naród polski uratowany został od śmierci w pogaństwie. Opisane wydarzenie jest typową alegorią średniowieczną i nie ma wartości jako pewne źródło historyczne. Opis ten został natomiast wykorzystany i rozbudowany przez większość późniejszych kronikarzy polskich.Dziedzictwo.
Mieszko objął tron książęcy po śmierci ojca w latach 950 do roku 960, prawdopodobne jest bliżej terminu końcowego. Ze względu na brak źródeł nie można niestety dokładnie określić, jakie odziedziczył po nim ziemie. Na pewno należały do nich tereny zamieszkane przez Polan i Goplan a także ziemia sieradzko-łęczycka. Możliwe, że do państwa należały także ziemie Mazowszan i Pomorze Wschodnie. Przed nowym władcą stanęło zadanie zintegrowania dość rozległego, niejednolitego etnicznie i kulturowo terytorium. Wprawdzie mieszkańcy terenów kontrolowanych przez Mieszka mówili w większości jednym językiem, mieli podobne wierzenia i osiągnęli podobny stopień rozwoju gospodarczego i cywilizacyjnego, ale podstawową formą łączących ich więzi społecznych były struktury plemienne. Można sądzić, że współpracujący z księciem możni pierwsi poczuli jedność ponadplemienną. Zależało im na zjednoczeniu kraju ze względu na możliwość poszerzenia swoich wpływów. Jako pierwszy o księciu Polan wspomniał jak już wiemy żydowski podróżnik Ibrahim ibn Jakub. Informacje o nim zdobył prawdopodobnie w 966 roku, kiedy przebywał na dworze cesarza Ottona I. Mieszka przedstawił jako księcia panującego na rozległym obszarze, posiadającego dobrze zorganizowaną drużynę. Precyzyjniejsze są zapiski współczesnego Mieszkowi Widukinda z Korbei i tworzącego pół wieku później biskupa merseburskiego Thietmara.Panowanie Mieszka I.
Początki panowania księcia. W chwili objęcia władzy przez Mieszka, pogańskie państwo Polan rozpoczęło ekspansję w nowych kierunkach. Być może w pierwszych latach panowania, jeśli nie dokonał tego już jego ojciec lub dziadek, Mieszko podbił Mazowsze. Na początek lat 60. przypada prawdopodobnie także opanowanie Pomorza Wschodniego i Środkowego. Zainteresowanie księcia skupiło się następnie przede wszystkim na obszarach nadodrzańskich, gdzie w krótkim czasie podporządkował sobie część plemion połabskich. Jak pisał Widukind z Korbei, Mieszko miał pod władaniem plemię zwące się Licicaviki, które powszechnie identyfikuje się jako połabskich Lubuszan. Po ich podbiciu książę Polan wkroczył w strefę wpływów niemieckich. Margrabiowie niemieccy prowadzili wtedy ekspansywną politykę na tereny zamieszkiwane przez Słowian połabskich, których siłą chrystianizowali. W 963 roku, margrabia Gero podbił tereny zajmowane przez plemiona Łużyczan i Słupian, w efekcie bezpośrednio stykając się z państwem Polan. W tym samym czasie a około 960 roku, rozpoczęła się ekspansja Mieszka I na tereny Wolinian i Wieletów. Stan wojny z nimi poświadczył Ibrahim ibn Jakub. Według niego Mieszko prowadził wojnę z plemieniem Weltaba, identyfikowanym powszechnie z Wieletami. Samozwańczy przywódca wielecki, Wichman, pokonał Polan dwukrotnie, a także około 963 roku, zabił nieznanego z imienia brata Mieszka. Ujściem Odry interesowali się również margrabiowie niemieccy. Zagrożeniem dla młodego państwa Polan byli dodatkowo sprzymierzeni z Wieletami Czesi, posiadający wtedy Śląsk i Małopolskę. Walki z Geronem i trybut.
Problemy interpretacyjne sprawia fragment kroniki Thietmara, w którym ten informuje o ataku margrabiego Gerona na ziemie Słowian, w efekcie którego podporządkował zwierzchnictwu cesarza Łużyce i Selpuli czyli kraj Słupian, a także Mieszka wraz z jego poddanymi. Według większości dzisiejszych historyków. Thietmar popełnił błąd streszczając kronikę Widukinda i w miejscu walk księcia Polan z Wichmanem umieścił najazd Gerona. Wskazują na to pozostałe źródła, a także brak jakichkolwiek wzmianek o podbiciu państwa Polan i jego zrównaniu z pozycją ludów połabskich. Obrońcy przeciwnej teorii zakładają, że Geron rzeczywiście przeprowadził najazd zakończony sukcesem, w efekcie którego Mieszko został zmuszony do płacenia trybutu i przyjęcia chrztu za pośrednictwem Kościoła niemieckiego. Teoria ta przedstawia wprowadzenie chrześcijaństwa jako efekt wojny, jednak takiej tezy ponownie nie potwierdzają źródła niemieckie. Trybut jest osobną kwestią, ponieważ Mieszko zgodnie z późniejszym fragmentem kroniki Thietmara rzeczywiście płacił go z ziem aż po rzekę Wartę. Przyjmuje się dość powszechnie, że Mieszko sam zdecydował się płacić trybut, aby uniknąć najazdu podobnego jak ten na ziemie Łużyczan. Miało do tego dojść w 965 roku, lub najpóźniej w 966 roku. Prawdopodobnie danina dotyczyła wyłącznie ziemi Lubuszan, która znajdowała się w strefie wpływów niemieckich. Takie rozumienie kwestii trybutu tłumaczy, dlaczego już w 967 roku, Mieszko jest określany w źródłach saskich mianem sprzymierzeńca cesarza z łacińskiego nazywane amicus imperatoris.Chrzest Polski.
Prawdopodobnie w 964 roku, Mieszko rozpoczął pertraktacje z władcą Czech Bolesławem I Srogim. W ich efekcie w 965 roku, Mieszko zawarł małżeństwo z córką Bolesława Dobrawą Przemyślidką, nazywaną również Dąbrówką. Inicjatywa zawarcia sojuszu prawdopodobnie wyszła od księcia Polan. Szacuje się, że w lutym 965 roku, odbyły się oficjalne zmówiny. Kolejnym krokiem władcy Polan było przyjęcie chrztu. Istnieją różne hipotezy dotyczące tego wydarzenia. Najczęściej przyjmuje się, że była to decyzja polityczna, mająca zbliżyć Mieszka z Czechami i ułatwić działania na Połabiu. Zarazem chrzest odsuwał możliwość przyszłego ataku margrabiów niemieckich i przymusowej chrystianizacji. Dodatkowym powodem mogło być także dążenie księcia Polan do odsunięcia od udziału w rządzeniu państwem blokującej jego centralizację starej warstwy kapłańskiej. Odmienna hipoteza związana jest z wyżej wymienionym przyjęciem prawdziwości najazdu Gerona na Polskę. Zgodnie z nią to właśnie atak margrabiego wymusił chrystianizację, która miała być aktem podporządkowania cesarzowi, dokonanym bez pośrednictwa papieża. Jeszcze inne motywy podaje kronika Galla Anonima, której autor eksponuje rolę Dobrawy w przekonaniu Mieszka do zmiany religii. Mieszko objąwszy księstwo zaczął dawać dowody zdolności umysłu i sił cielesnych i coraz częściej napastować ludy sąsiednie dookoła. Dotychczas jednak w takich pogrążony był błędach pogaństwa, że wedle swego zwyczaju siedmiu żon zażywał. W końcu zażądał w małżeństwo jednej bardzo dobrej chrześcijanki z Czech, imieniem Dobrawa. Lecz ona odmówiła poślubienia go, jeśli nie zarzuci owego zdrożnego obyczaju i nie przyrzeknie zostać chrześcijaninem. Gdy zaś on na to przystał, że porzuci ów zwyczaj pogański i przyjmie sakramenta wiary chrześcijańskiej, pani owa przybyła do Polski z wielkim orszakiem dostojników świeckich i duchownych, ale nie pierwej podzieliła z nim łoże małżeńskie, aż powoli, a pilnie zaznajamiając się z obyczajem chrześcijańskim i prawami kościelnymi, wyrzekł się błędów pogaństwa i przeszedł na łono matki-Kościoła. Podobnie akt chrztu prezentuje biskup Thietmar. Nie ma innych powodów ani źródeł, by wpływ Dobrawy na księcia przyjąć lub negować, jednak należy pamiętać, że podobna konwencja była powszechna w kronikarstwie tamtego okresu, a żonom władców często przypisywano takie działania. Powszechnie przyjmuje się, że chrzest Mieszka odbył się w 966 roku. Miejsce chrztu nie jest znane, mogło to być któreś z miast Cesarstwa, jak Ratyzbona, ale także Poznań, czy Ostrów Lednicki a w tych dwóch miejscach odkryto misy chrzcielne z lat 60 tych X wieku, lub Gniezno. Przypuszczenie, jakoby chrzest został przyjęty z rąk czeskich, aby uniknąć uzależnienia księstwa Mieszka od Rzeszy Niemieckiej jest błędne, ponieważ Czesi do 973 roku, nie posiadali własnej organizacji kościelnej. W czasie chrztu Mieszka diecezją dla nich obowiązującą była jak najbardziej niemiecka Ratyzbona, zależna od władzy cesarskiej. Stąd powszechnie wnioskuje się, że Mieszko przyjął chrzest tak zwaną drogą prasko-ratyzbońską. Ratyzbona była punktem wyjścia misji chrystianizacyjnej, natomiast pośrednikiem w jej realizacji była Praga. Taki osąd nie wyklucza faktu przyjęcia czeskiego słownictwa kościelnego w tym czasie, które mogło się już wtedy wytworzyć i być w użyciu świeckim. Takie słowa jak chrzest, kazanie, pacierz, kościół, apostoł, biskup czy bierzmowanie pojawiły się w polszczyźnie za pośrednictwem języka czeskiego. Prawdopodobnie przywieźli je ze sobą dostojnicy kościelni, którzy przybyli do Polski razem z Dobrawą. Być może był wśród nich pierwszy polski biskup Jordan. Konsekwencje chrztu i proces chrystianizacji.
Poprzez przyjęcie chrztu Mieszko włączył państwo Polan na stałe do chrześcijańskiej Europy obrządku zachodniego i stał się partnerem dla tamtejszych władców. Marchie Rzeszy Niemieckiej, ani żaden inny kraj chrześcijański, nie mogły odtąd atakować jego państwa pod pretekstem chrystianizacji. Chrzest rozpoczął także napływ kultury łacińskiej do Polski. Na dwór przybywali pierwsi wykształceni i potrafiący pisać doradcy, rozpoczęto też tworzenie organizacji kościelnej. W 968 roku powstało w Poznaniu biskupstwo misyjne obrządku łacińskiego, podległe bezpośrednio Rzymowi z biskupem Jordanem na czele. Istnienie tej instytucji podkreślało odrębność i niezależność państwa Polan. Przejawem procesu chrystianizacji ziem polskich była budowa kościołów. Powstały one w Poznaniu, Gnieźnie oraz na Ostrowie Lednickim. Własne kościoły posiadały zapewne także mniejsze grody. Chrystianizacja doprowadziła także do zmian politycznych. Tworzone struktury były niezależne od komesów i ograniczały ich ewentualną samowolę. Przybywający do kraju duchowni przyczyniali się także do rozwoju oświaty i kultury. Będąc jedynymi ludźmi potrafiącymi czytać i pisać, usprawnili system administracji oraz dyplomacji w państwie. Pod koniec panowania książę zaczął płacić daninę na rzecz papiestwa świętopietrze około 990 roku. Nawracanie pogan na ziemiach polskich było jednak procesem długotrwałym i nie zakończyło się za panowania Mieszka. Przykłady sąsiednich państw wskazują, że książę mógł być zmuszony do tłumienia buntów ludności, a szczególnie walki z odsuniętą od władzy starą warstwą kapłańską. Lud, szczególnie na wsiach, kultywował stare słowiańskie wierzenia i obyczaje. Podbój Pomorza.
Po znormalizowaniu stosunków z cesarstwem i Czechami Mieszko powrócił do planów podbicia Pomorza. W 967 roku, przy udziale posiłków czeskich w sile dwóch hufców jazdy, Mieszko odniósł zwycięstwo w decydującej bitwie z Wolinianami, podporządkowując sobie tym samym ujście Odry. Grafowie niemieccy nie sprzeciwiali się tym działaniom, a być może nawet je wspierali, śmierć buntownika Wichmana zapewne ich zadowoliła. Na uwagę zasługuje też fakt obrazujący pozycję Mieszka wśród panów niemieckich. Kronikarz Widukind z Korbei podał, że umierający Wichman poprosił Mieszka o przekazanie swojej broni cesarzowi Ottonowi I. Tym samym Mieszko w rok po swoim chrzcie, uważany był już za godnego powierzenia mu spraw rodziny cesarskiej jako że Wichman był krewniakiem cesarza. Tajemnicą pozostaje to jak długo i z jakim skutkiem trwały walki Mieszka o Pomorze Zachodnie. Późniejsze starcia Bolesława Krzywoustego w tym regionie pozwalają przypuszczać, że podbój nie był łatwy, a być może nawet nie został zakończony pełnym sukcesem. W jednej z wersji Legendy o świętym Wojciechu podano informację, że Mieszko oddał swoją córkę za żonę księciu pomorskiemu, który wcześniej z własnej woli został w Polsce obmyty wodą chrztu świętego. Opisany przekaz, jak również łatwość, z jaką Pomorze odpadło od Polski za panowania Bolesława Chrobrego, sugeruje, że region ten nie został włączony do państwa, lecz jedynie zhołdowany. Świadczy o tym pośrednio także fragment wstępu do pierwszej księgi kroniki Galla Anonima poświęcony Pomorzanom. o[osał tak. Częstokroć wprawdzie naczelnicy ich pobici przez księcia polskiego szukali ocalenia w chrzcie, lecz znów zebrawszy siły wyrzekali się wiary chrześcijańskiej i na nowo wszczynali wojnę przeciw chrześcijanom. Walki z Hodonem.
Po opanowaniu ziem nadnoteckich i wybudowaniu grodu w Santoku około 970 roku, ekspansja była kontynuowana w kierunku zachodnim. Zdobycie obszarów nadodrzańskich przez Mieszka nie zakończyło walk w tym rejonie. W 972 roku, doszło do ataku margrabiego saskiej Marchii Wschodniej Hodona na ziemie państwa Polan. Według kroniki Thietmara atak ten był działaniem samowolnym, przeciwnym woli cesarza. Tymczasem dostojny margrabia Hodon, zebrawszy wojsko, napadł z nim na Mieszka, który wierny cesarzowi płacił trybut aż po rzekę Wartę. Istnieją różne hipotezy dotyczące motywów najazdu. Być może Hodon pragnął powstrzymać rozrost państwa Mieszka. Za prawdopodobną można uznać teorię o ochronie strefy wpływów, do której Hodon zaliczał zagrożone przez Mieszka państwo Wolinian. Przypuszcza się też, że to sami Wolinianie wezwali na pomoc łużyckiego margrabiego. Hodon najechał ziemie Polan i starł się dwukrotnie z siłami polskimi 24 czerwca 972 roku, pod miejscowością Cidini, identyfikowaną powszechnie z Cedynią. Za pierwszym razem margrabia pokonał Mieszka, dopiero brat księcia Czcibor pokonał Niemców w drugim starciu, powodując w ich szeregach wielkie straty. Przypuszcza się, że Mieszko mógł zastosować celowy manewr odwrotu i atak na flankę ruszających w pościg oddziałów przeciwnika. Po tej bitwie polski władca został wezwany wraz z Hodonem przed oblicze cesarskie na zjazd w Kwedlinburgu w 973 roku. Nie jest znany osąd cesarza, ponieważ pewne jest to, że wyrok ten nie został zrealizowany, bowiem władca niemiecki umarł w kilka tygodni po zjeździe. Przypuszcza się, że był on dla władcy polskiego niekorzystny. Jedno ze źródeł podaje, że Mieszko nie przybył do Kwedlinburgu. Zamiast tego zmuszony groźbą przysłał swojego syna Bolesława w roli zakładnika. Zatarg z Hodonem był o tyle dziwnym i zaskakującym zdarzeniem, że według niemieckiego kronikarza Thietmara Mieszko bardzo go szanował. Jak napisał Thietmar, Mieszko nie odważył się nigdy wejść w kożuchu do domu, w którym wiedział, że znajduje się Hodo, ani siedzieć, gdy on się podniósł z miejsca.Nabytki na wschodzie.
Według badań archeologicznych na lata 70 te X wieku, przypadło opanowanie ziemi sandomierskiej należącej prawdopodobnie do nieznanego ze źródeł pisanych plemienia osiedlonego pomiędzy Wiślanami, Mazowszanami i Lędzianami oraz zamieszkanej przez Lędzian ziemi przemyskiej określanej często mianem Grodów Czerwieńskich przez państwo Polan. Ze względu na skąpe potwierdzenia źródłowe przypuszczenia te pozostają jednoznacznie nierozstrzygnięte. Istnieją dwie koncepcje dotyczące niniejszej problematyki. Zwolennicy pierwszej podkreślają, że ziemia sandomierska, Lubelszczyzna i Grody Czerwieńskie zostały włączone do władztwa piastowskiego w latach 70 tych, jako cenne ze względów handlowych terytorium oraz być może punkt wypadowy do przyszłego ataku na czeską Małopolskę. Jego centralnym ośrodkiem miał być Sandomierz, natomiast same Grody Czerwieńskie, Przemyśl i Chełm pełniły funkcję granicznych punktów obronnych. Zwolennicy przeciwnej koncepcji sugerują, że Grody Czerwieńskie należały w rzeczywistości do państwa czeskiego, które miało w tym okresie sięgać granicami po Bug i Styr. Problem jasnego wyklarowania wynika z faktu, że w literaturze ruskiej tego okresu Lachami określano zarówno wszystkich poddanych Piastów, jak i samo plemię Lędzian. Podbój ziemi sandomierskiej także nie jest faktem pewnym. Być może terytorium to przyłączono do Polski później, wraz z państwem Wiślan.Wsparcie opozycji niemieckiej i wojna z cesarstwem.
W oparciu o przypuszczenie o zapadłym w 973 roku, niekorzystnym osądzie dla Mieszka, tłumaczy się jego przystąpienie do opozycji niemieckiej, która po śmierci Ottona I wysuwała do tronu cesarskiego księcia bawarskiego, Henryka Kłótnika. Do opozycji przystąpił również książę czeski Bolesław II Pobożny, a brat Dobrawy. Obok koncepcji zemsty za wyrok uważa się, że Mieszko popierał tę akcję dla zmiany statusu swojej współpracy z Niemcami; chciał osiągnąć coś więcej. Uczestnictwo księcia Polan w spisku przeciw Ottonowi wspominają jako jedyne źródło pod rokiem 974, roczniki klasztoru w Altaich. Opozycja wspierana przez księcia bawarskiego przegrała, a cesarz Otton II odzyskał pełnię władzy. Wkrótce potem cesarz przeprowadził odwet na Czechach, zmuszając w 978 roku księcia tego kraju do uległości. W tym samym okresie, konkretnie w 977 roku, zmarła pierwsza żona Mieszka, Dobrawa. Początkowo wydarzenie to nie wywołało żadnych widocznych reperkusji, a książę Polan pozostał w sojuszu z Czechami. W efekcie w 979 roku, Otton II miał najechać również kraj Mieszka. Wzmianka na ten temat znajduje się w Dziejach biskupów kambryjskich z lat 40 tych XI wieku. Przebieg i efekty wyprawy nie są znane, ale przypuszcza się, że to cesarz był stroną przegraną. Z powodu złej pogody władca Niemiec już w grudniu powrócił na pogranicze Turyngii i Saksonii. Ze względu na skąpość źródeł nie jest pewne, czy atak rzeczywiście się odbył i czy dotyczył Polski. W Dziejach podano jedynie, że była to wyprawa na Słowian. Tezę o najeździe Ottona wspierają odkrycia archeologiczne. W ostatnim ćwierćwieczu X stulecia, doszło do radykalnej rozbudowy grodów w Gnieźnie i na Ostrowie Lednickim, co mogło się wiązać właśnie z wojną polsko-niemiecką. Istnieją nawet przypuszczenia oparte na długości wyprawy, że mogła ona dotrzeć aż pod Poznań. Ugodę polsko-niemiecką zawarto prawdopodobnie na wiosnę lub latem 980 roku, bo już w listopadzie tego roku Otton opuścił swoje państwo i wyruszył do Italii. Przypuszcza się, że wtedy właśnie Mieszko poślubił Odę Dytrykównę, córkę margrabiego Marchii Północnej Dytryka lub Teodoryka. Kronikarz Thietmar następująco opisał to wydarzenie. Kiedy matka Bolesława umarła jego ojciec poślubił bez zezwolenia Kościoła mniszkę z klasztoru w Kalbe, która była córką margrabiego Dytryka. Oda było jej imię i wielką była jej przewina. Albowiem wzgardziła Boskim oblubieńcem, dając pierwszeństwo przed nim człowiekowi wojny. Z uwagi jednak na dobro ojczyzny i konieczność zapewnienia jej pokoju, nie przyszło z tego powodu do zerwania stosunków, lecz znaleziono właściwy sposób przywrócenia zgody. Albowiem dzięki Odzie powiększył się zastęp wyznawców Chrystusa, powróciło do ojczyzny wielu jeńców, zdjęto skutym okowy, otwarto wrota więzień przestępcom.Thietmar nie wspomina wprawdzie ani słowem o rzekomej wojnie, jednak informacje o przywróceniu zgody, działaniu dla dobra ojczyzny i wypuszczeniu jeńców wskazują, że rzeczywiście do niej doszło. Ślub z Odą wpłynął wydatnie na pozycję i prestiż Mieszka, który wszedł poprzez zawarty związek do świata saskiej arystokracji. Skoligacił się z margrabią Teodorykiem, a tym samym zyskał sprzymierzeńca w jednym z najbardziej wpływowych polityków rzeszy. Dodatkowo dzięki dalekiemu pokrewieństwu margrabiego z cesarzem wszedł do grupy związanej z domem panującym. Koligacje polsko-szwedzkie i wojna z Danią.
Prawdopodobnie na początku lat 80 tych X wieku. Mieszko zawarł skierowany przeciw Duńczykom sojusz ze Szwecją. Został on przypieczętowany małżeństwem córki Mieszka Świętosławy z królem Szwecji Erykiem. Skutki układu podaje wprawdzie nie w pełni wiarygodna, ale za to pochodząca bezpośrednio z duńskiej tradycji dworskiej relacja Adama z Bremy. W tekście tym, zapewne w efekcie pomyłki, na miejscu Mieszka podano imię jego syna. Król Szwedów, Eryk, zawarł sojusz z przepotężnym królem Polan, Bolesławem. Bolesław dał Erykowi córkę lub siostrę. Dzięki temu sojuszowi Duńczycy do cna zostali pobici przez Słowian i Szwedów. Mieszko zdecydował się na układ ze Szwedami prawdopodobnie celem obrony swoich wpływów na Pomorzu przed królem duńskim Haraldem Sinozębym i jego synem Swenem Widłobrodym. Być może władcy ci działali w sojuszu z Wolinianami. Duńczyków pokonano około 991 roku, a ich władcę wygnano. Układ dynastyczny wpłynął prawdopodobnie na wyposażenie i skład osobowy drużyny książęcej Mieszka I. Być może wtedy właśnie do oddziałów księcia zrekrutowano Waregów, na których obecność wskazują wykopaliska archeologiczne w okolicach Poznania. Udział w wojnie domowej Rzeszy.