Grupa roztrzepanych elfów wyrusza z rodzinnej wioski na tajemniczą Górę, aby w zaćmienie księżyca przeprowadzić ceremonię, od której zależy pokój na świecie. Na swojej drodze spotykają nie tylko zwierzątka, przyjaciół i nadprzyrodzone, sprzyjające im świetliste istoty, ale i złośliwe guzy, które chcą im przeszkodzić. Czy uda im się wyleczyć siebie i Ziemię?
Piękna książka napisana poetyckim językiem i niosąca przesłanie dla nas wszystkich - zadbajmy o naszą planetę. Pamiętajmy, jak podkreśla Autor, że "za każdym lękiem stoi miłość".
Jola
17 lutego 2025, o 17:28
Gość
Dziękuję autorowi "Góry Mineralnej" za wspaniałe chwile zdziwienia, zachwytu i radości jakie przeżyłam czytając książkę. Zachwycił mne świat elfów łąkowych, ich rozmowy, sprzeczki, problemy, radość, miłość, codzienne życie. Gratuluję Autorowi WIEDZY i WYOBRAŹNI.
3 lutego 2025, o 12:49
Sny mówią jedno, gwiazdy drugie, a wydarza się to, co ma się wydarzyć.
Trochę magii, fajne przygody, sympatyczni, dzielni bohaterowie, ciekawe pomysły.
Bardzo dobra, wartościowa książka.