Z liter wszyte w trawę
***
diody elektryczne
w nocy
***
ruchomy płomień
gdy zmrużysz oczy
***
parametry metry
cudze spojrzenia
***
półprawdy
umocowane
zbyt wysoko
***
lunatycy
kroków wstecz
kradną
napotkane
***
wstyd zachowawczy
czułość przebudzona
***
zachłysnął się
westchnął
zrozumiał
garść oklasków
***
być jak
żółtko w jajku
***
światła
czuwającego netbooka
***
połykasz
słowa z gazety
pochłaniasz
obraz telewizora
***
na kilogramy gramy
z liter wszyte w trawę
spocone
zmęczone
skończone
***
pomyśleć chwilę
nad wszechświatem
gwiazdami
konstelacją