W kuźni wykutej ze snów i kwantowej fizyki, ostatni ludzie muszą przekuć arkę w broń. Ich celem nie jest nowy dom. Ich celem jest serce choroby, która pożera istnienie. Na pokładzie ich statku budzi się jednak echo umarłej cywilizacji, niosąc ze sobą straszną wiedzę i jeszcze straszniejsze pytania. Aby przetrwać, załoga Lemiserry musi nauczyć się śpiewać pieśń stworzenia głośniej, niż wszechświat śpiewa pieśń swojego rozpadu.
Krytycy stawiają go w rzędzie z mistrzami gatunku, Le Guin i Simmonsem, ponieważ Marc Petrin tworzy hard science fiction oparte na rygorze inżynierii i głębi filozofii. Jego droga do literatury to świadome gromadzenie arsenału: od kodowania, gdzie w bitach odkrył gramatykę do budowania światów, przez logikę systemów biologicznych poznaną na weterynarii, po język formy wizualnej opanowany jako projektant. Każda dziedzina stała się fundamentem dla światów o bezprecedensowym realizmie. W jego twórczości nie ma magii jest technologia jej równa. Każdy napęd statku kosmicznego ma swój schemat, a obca ewolucja rządzi się prawami biologii. To przyszłość, która mogłaby zaistnieć, zrodzona w umyśle, gdzie przez lata ścierały się dwie siły: analityczny mędrzec i nieokiełznany wynalazca. Potrzeba było globalnej pandemii, by w ciszy zmusić je do rozejmu. Z tego niemożliwego sojuszu narodził się pisarz, a z niego opowieść o największej walce we wszechświecie: porządku z entropią. Poznaj twórczość, która rzuca wyzwanie intelektowi i porusza duszę. Odkryj wszechświaty, które zostały nie tylko wymyślone, ale skrupulatnie zaprojektowane.